Oszuści - jedwab biosilk

[201803290936]

Napisane przez Madziarka.n

Ja jedwab kupuję na allegro u slimcity. Zawsze kupuję duże butelki, które są zalakowane fabrycznie, więc mam pewność, że nie jest rozcieńczany Cena dużo bardziej korzystna niż u fryzjerki

Taa, 15 negatywów (bo jeden z "negatywów" jest pozytywnym komentarzem, więc go nie liczę), w tym prawie wszystkie dotyczące podrabianego jedwabiu. Jakoś mnie to nie przekonuje.

http://aukcja.interia.pl/show_user.p...e=fb_recvd_neg

[Madziarka.n]

Napisane przez Doris1981

Taa, 15 negatywów (bo jeden z "negatywów" jest pozytywnym komentarzem, więc go nie liczę), w tym prawie wszystkie dotyczące podrabianego jedwabiu. Jakoś mnie to nie przekonuje.

http://aukcja.interia.pl/show_user.p...e=fb_recvd_neg

Może faktycznie sprzedaje rozcieńczany ale w małych butelkach, które nie są zabezpieczone, a ja (jak napisałam wcześniej) kupuję ten w dużych butelkach, a on jest ZALAKOWANY FABRYCZNIE, więc nie ma możliwości dolania czegokolwiek.

[201803290936]

Napisane przez Madziarka.n

Może faktycznie sprzedaje rozcieńczany ale w małych butelkach, które nie są zabezpieczone, a ja (jak napisałam wcześniej) kupuję ten w dużych butelkach, a on jest ZALAKOWANY FABRYCZNIE, więc nie ma możliwości dolania czegokolwiek.

Na przyszłość będę pamiętać, aby kupować tylko jedwab w dużych, zabezpieczonych butelkach. A kto wie, czy uradka.pl duże butle z jedwabiem sprzedają zalakowane/ zapakowane fabrycznie?

[karinaaa]

powiem wam ze nie tylko na allegro sa podrobki jedwabiu, bo ja takowa zakupilam w profesionalnym sklepie dla fryzjerow .Mam mame fryzjerke i ona ten jedwab stosowala juz ok 4 lat temu jak nie wiecej i wtedy faktycznie jedwab byl bardzo gesty ,starczyla kropelka,pachnial mocno ale bardzo fajnie i wlosy po nim lsnily jak paniom z reklam (stosowalam na suche) .wtedy kosmeryki farouka mialam od przedstawiciela firmy i byly ok ,a kiedy widzialam u znajomych kupione "gdzies tam" to tylko butelka wygladala tak samo.teraz niestety nie mam mozliwosci zakupu u przedstawiciela wiec zamowiez allegro jesli okarze sie podrobka napisze kogo unikac

[just75]

Prześledziłam cały wątek o podrabianym Biosilku i .....
Po pierwsze ten olejek jest konsystencji właśnie takiego oleju, nie jest aż taki strasznie nie wiadomo jak gęsty.
Po drugie naprawdę go trzeba wstrząsnąć jak długo stoi.
Cały czas kupuję kosmetyki do włosów (najczęściej Loreala) i to u różnych sprzedawców, sugeruję się ceną no i oczywiście komentarzami.
Kiedyś kupiłam chyba z 10 szt. Biosilków i jak otworzyłam te ostatnie (po kilku miesiącach używania) to wydawały się właśnie jakby rozcieńczone. I też bym tak pomyślała gdyby nie to, że sprawdzałam olejki jak je otrzymałam. Pomyślałam, że może się zepsuły, ale naprawdę po wstrząśnięciu wszystko było ok.
Nie twierdzę, że nie ma oszustów, są są .
Aha, a szampony i odżywki jak zamawiałam u róznych osób to też miały tą samą konsystencję.

[lutiana]

Pisalam Wam wczesniej, ze kupilam u Radka rozmieszany fluid z Vitality's, zamowilam dla siebie i mojej znajomej. Ona odwazyla sie tam dzis zadzwonic i zapytac co oni na to wszystko, niestety osoba, ktora odebrala telefon za nic nie chciala sie przyznac i uparcie twierdzila, ze oni sprzedaja oryginalne, a ja tam swoje wiem - oryginalny fluid ladnie pachnie- wiem bo wachalam u fryzjera, a nie smierdzi alkoholem jak ten kupiony u Radka... Nie wiem, czy tam kiedykolwiek jeszcze cos zamowie, maski kallosa sprzedaje tez na allegro niejaka kachulec, o ktorej tu juz ktos pisal, ze jest ok i jakby co to u niej zamowie.

[201803290936]

Napisane przez just75

Prześledziłam cały wątek o podrabianym Biosilku i .....
Po pierwsze ten olejek jest konsystencji właśnie takiego oleju, nie jest aż taki strasznie nie wiadomo jak gęsty.

To ja już sama nie wiem . Gęsty to dla mnie gęsty, rzadki to rzadki, więc nie wiem kto ma rację... Ale pomiędzy opakowaniami, które zamówiłam jest pewna różnica w konsystencji i pojemności, więc na pewno część jest albo starych albo rozcieńczanych a część może 100% prawdziwych. A wstrząsanie niewiele dało - w 3 butelkach mam bardzo rzadki olejek, w 2 średni i na włosach nie pachną tak intensywnie. Tylko w jednej jest nieco gęstszy i ma bardzo intensywny zapach. Ale ogólnie widzę, że po wszystkich włosy są super, więc nie narzekam. Po prostu te rzadkie dużo szybciej zużyję.

[Jula84]

Napisane przez Doris1981

To ja już sama nie wiem . Gęsty to dla mnie gęsty, rzadki to rzadki, więc nie wiem kto ma rację... Ale pomiędzy opakowaniami, które zamówiłam jest pewna różnica w konsystencji i pojemności, więc na pewno część jest albo starych albo rozcieńczanych a część może 100% prawdziwych. A wstrząsanie niewiele dało - w 3 butelkach mam bardzo rzadki olejek, w 2 średni i na włosach nie pachną tak intensywnie. Tylko w jednej jest nieco gęstszy i ma bardzo intensywny zapach. Ale ogólnie widzę, że po wszystkich włosy są super, więc nie narzekam. Po prostu te rzadkie dużo szybciej zużyję.

Doris ale mam nadzieje ze u tego pana juz nie kupisz biosilka Ja swój pierwszy biosilk kupilam jakies pol roku temu (do tej pory go nie zużyłam) od niejakiego Susek (coś tam) na allegro.I od początku aż do teraz jest bardzo gęsty, tak bardzo że aż ta kropla wylecie z buteleczki trzeba poczekać.
Tydzien temu zamowilam 1 buteleczkę w nternetowej aptece: Aptecus. I tak: pachnie ładnie, niby butelka w całości napełniona, ale 2 razy rzadsza niż ten moj stary Biosilk..... Nie wiem co jest grane.W aptece tez robiliby machloje?

[201803290936]

Napisane przez Jula84

Doris ale mam nadzieje ze u tego pana juz nie kupisz biosilka Ja swój pierwszy biosilk kupilam jakies pol roku temu (do tej pory go nie zużyłam) od niejakiego Susek (coś tam) na allegro.I od początku aż do teraz jest bardzo gęsty, tak bardzo że aż ta kropla wylecie z buteleczki trzeba poczekać.
Tydzien temu zamowilam 1 buteleczkę w nternetowej aptece: Aptecus. I tak: pachnie ładnie, niby butelka w całości napełniona, ale 2 razy rzadsza niż ten moj stary Biosilk..... Nie wiem co jest grane.W aptece tez robiliby machloje?

Dzięki Jula84. Jak trzeba aż czekać na wylanie się kropli to znaczy, że gęsty nadal znaczy gęsty . Nie, Biosilku już tam (w sklepie uradka.pl) nie kupię. Kupna innych kosmetyków oprócz Leo Activ i Joanny też już tam raczej nie zaryzykuję. A o Susku będę pamiętać. A słynna Grabcia 78 od prostownic (bo też ma jedwab Biosilk i Chi w ofercie) - kupował ktoś u niej???

PS. Jula84 jak przypomnisz sobie pełną nazwę Suska to daj cynk!

[lacrimaa]

Jedwabiu uzywam już chyba z rok czasu... Wcześniej zamawiałam na allegro od Kachulca i wszystko było ok, był gęsty, ładnie pachniał... Później zachęcona pozytywnymi opiniami o sklepie www.uradka.pl zamówiłam tam jedwab i kilka innych rzeczy. No i od razu mi się wydało, ze ten jedwab nie jest taki sam jak miałam wcześniej. w ogóle nie jest gęsty i tak dziwnie pachnie. Wcześniej tylko przypuszczałam, że jest rozrobiony no ale teraz już mam pewność. Szkoda, bo myślałam że znalazłam naprawdę dobry sklep

[Jula84]

Napisane przez Doris1981

Dzięki Jula84. Jak trzeba aż czekać na wylanie się kropli to znaczy, że gęsty nadal znaczy gęsty . Nie, Biosilku już tam nie kupię. A o Susku będę pamiętać. A słynna Grabcia 78 od prostownic (bo też ma jedwab Biosilk i Chi w ofercie) - kupował ktoś u niej???

Doris może mi się wydaje, ale chyba gdzies czytalam że uradka i Susek to prowadzą interesy wspólnie (bo na jakiejs aukcji jeden z nich jako drugi nick z Allegro podawal tego drugiego własnie)i nie wiem czy towar tego Suska jest dokladnie taki jak wtedy..bo moze nagle zaczęli oszczędzac. A tak jak pisałam, ja kupowałam jedwam jednak bardzo dawno temu.

A najbardziej chce mi się smiąc z odpowiedzi sprzedawców z Allegro na Negatywy które otzymują, mniej wiecej: "Proszę czytać ulotkę i przed użyciem wstrząsnać"
Jak miałam tego pierwszego biosilka to bez żadnego wstrząsania był gęsty jak nie wiem co. Dlatego śmieszni sa ci wszyscy oszusci z Allegro.

[mex]

Ostatnio zamawiałam kilka buteleczek od Kasia_i_Marek. Moim zdaniem jest w porządku. Wiadomo, że konsystencja zależy też od temperatury otoczenia - jak to z olejami bywa.

[Jula84]

A może to po prostu Farouk zaczął robić ten biosilk o innej kosystencji a Ci "biedni" sprzedawcy niesłusznie zbierają negatywy....

[nasty_1986]

Prawdę mówiąc to każdy taki sprzedawca tłumaczy się, że trzeba wstrząsnąć, i ma alkohol w składzie, ale mam od jakiś 3 miesięcy mój oryginalny jedwab, i ani razu nim nie musiałam wstrząsać, jest fajny gęsty, a może i ma alkohol, ale za cholerę go nie czuć, leciutki zapach, a nie jakiś smród jak z butelki ze spirytusem, i to naprawdę trzeba się wwąchać, a z tym podrabianym to naprawdę było tak, że otworzyłam i jeszcze nie zaczęłam wąchać a już śmierdziało alkoholem, a jak z przyzwyczajenia mocno przechyliłam to mi się sporo wylało, taka woda była.


A tak poza tym, małe buteleczki też są fabrycznie zaklejone, mają taką samą srebrną folijkę na wierzchu jak duże. Ja jak kupowałam, i to duży jedwab, to była po prostu do połowy zerwana, wystarczająco żeby wylać jedwab i dolać to co dolali.

Poza tym to zazwyczaj z alkoholem rozrabiają, a jak ktoś sam rozrobił to mógł z czym innym. I wcale nie sądzę że to akurat w sklepie rozcieńczyli, jest takie prawdopodobieństwo, ale skoro dzwonię, że dostałam otwarty kosmetyk, który został rozcieńczony powinni mieć jakieś skrupuły, a nie facet mi mówi, że mam wysłać a oni zobaczą czy mówię prawdę dodając że przecież ja to mogłam rozcieńczyć, i mi wyślą pieniądze, na pytanie jaką mam pewność powiedział, że nic mi nie może obiecać.

[ooliwka]

mój pierwszy jedwab dostałam przy kupnie jakiejs gazety ładnie zapakowany więc nie było mowy o rozcieńczaniu uzywałam go kilka miesiecy i nie pojawił się alkohol byłam naprawde zadowolona

ale nedawno kupiłam jedwab od kolegi z grupy którego podobno dziewczyna jest fryzjerką i zamowila za duzo no wiec on sprzedawał po 5zł
co to byl za szajs!!!! nie powiem nie było warstwy alkoholu ale tak sie lał że przy pierwszym zastosowaniu przez przypadek wylałam pół butelki!!! bo bylam przyzwyczajona do gestej konsystencji....

więc nawet nie na allegro są oszuści

[aneczka_1984]

A czy ktoś kupował u renaII?? Same pozytywy ma i jednego neutrala. Cena trochę wyższa niż u innych, ale mogłabym odebrać sobie osobiście. I dziewczyny macie porównanie-lepszy ten tradycyjny hedwab czy Chi? Wiem, że zły wątkek, ale same znawczynie tu widzę więc pytam

[kesii]

aneczka jest osobny watek na ten temat - porównanie chi z biosilkiem. wiem bo sama zakładałam

just75 jest na tyle gęsty, że wypływa a nie się wylewa i lepiej już w tym temacie nie mieszać bo zaraz będzie mętlik i niedoświadczone dziewczyny będą wierzyły, że rozcieńczony jest taki jak powinnien być. co do tego nie ma wątpliwości... wszystkie dziewczyny, łącznie ze mną to potwierdziły, że "one and only original silk" jest gęsty i wypływa powoli
to, że trzeba nim po jakimś czasie wstrząsnąć to jest norma, ale myślę, że po wycieczce jaką jedwab przebywa od sprzedawcy do klienta jest dość wstrząśnięty... więc zalecenia są czystą bujdą, ruszcie głowami... poza tym można taki argument wykorzystać przeciwko sprzedawcy.

pierwsze słyszę, że małe buteleczki są także zabezpieczane jakąś tam folijką... nigdy nie widziałam, nawet jak jedwab wchodził na rynek...

a ja chyba kupię dużą butelkę i porozlewam koleżankom bo jest nas trochę a policzyłam, że wtedy wychodzi po 2,8 za 14ml... tyle, że będę miała 21 porcji a narazie mam chętnych na około 10 trudno, resztę zaadoptuje:P

[gordies]

Okazuje się, że nie tylko jedwab można rozcieńczać...Ja miałam takie "szczęście", że kupiłam u wspomnianego juz wielokrotnie goldwell - prof kilka sztuk ampułek L'oreal Absolut Repair i konsystencja była iście wodnista. Mało tego. Gdy używałam tego świństwa po umyciu głowy, miałam jeszcze bardziej splątane włosy! Nie wiem, co tam dolali, ale nie śmierdziało alkoholem.
Teraz to już naprawdę się zniechęciłam do robienia zakupów na allegro...

[jagaem]

Fajnie dziewczyny, że założyłyście ten temat.
Nigdy nie kupowałam na allegro ale przymierzam się i jestem wdzięczna za ostrzeżenia. Zakupy internetowe mogą funkcjonować tylko na zasadzie zaufania. Precz ze złodziejami!
Kupowałam ostatnio jedwab w sklepie fryzjerskim i teraz mam wątpliwości czy nie był rzadszy od poprzedniego, bo błyskawicznie pokazało się dno buteleczki.

[lacrimaa]

Napisałam wczoraj maila do sklepu uradka.pl... Dzisiaj dostałam odpowiedź, że nie ja jedna skarżę się na jedwab i że oni sami widzą różnice, ale sprowadzają go wprost z Farouka i on juz tam taki jest. Podobno rozmawiali z nimi na ten temat ale Farouk nie widzi problemu :/ bez sensu...

[Jula84]

Napisane przez lacrimaa

Napisałam wczoraj maila do sklepu uradka.pl... Dzisiaj dostałam odpowiedź, że nie ja jedna skarżę się na jedwab i że oni sami widzą różnice, ale sprowadzają go wprost z Farouka i on juz tam taki jest. Podobno rozmawiali z nimi na ten temat ale Farouk nie widzi problemu :/ bez sensu...

Właśnie dlatego zaczęłam się zastanawiąć nad tym, że to może jednak sam producent zmienił trochę skład Biosilk'a i tak to włąsnie teraz wygląda...

[ank@]

Napisane przez Jula84

Właśnie dlatego zaczęłam się zastanawiąć nad tym, że to może jednak sam producent zmienił trochę skład Biosilk'a i tak to włąsnie teraz wygląda...

Dziewczyny, przeciez to normalka...
Każdy producent jak lansuje nowy produkt to stara sie trzymać super - jakość, a jak produkt okrzepnie na rynku to jakość od razu idzie w dół a produkt "jedzie" tylko na swojej marce...
Nie zauwazyłyście tego nigdy? Bo ja setki razy....

[kesii]

to dlaczego duży jedwab ma wciąż taką samą konsystencję??? że niby jeszcze stara seria... to widocznie trzeba się może przerzucić na inny jedwab. czy któraś z was używała profisilku?

[mex]

Napisane przez ank@

Dziewczyny, przeciez to normalka...
Każdy producent jak lansuje nowy produkt to stara sie trzymać super - jakość, a jak produkt okrzepnie na rynku to jakość od razu idzie w dół a produkt "jedzie" tylko na swojej marce...
Nie zauwazyłyście tego nigdy? Bo ja setki razy....

Oczywiście, że to się zdarza, szczególnie wśród kosmetyków myjących średniopółkowych czy różnych popularnych proszków do prania.
Ale z Biosilkiem wyszła niezła chryja Produkt jest zbyt znany, indywidualny i łatwo rozpoznawalny, żeby przeszedł taki przekręt jak np. z szamponami Pantene. I nie przeszedł (jeśli miał)
Ostatnio sprzedawany jest jedwab ze zmienionym kolorem nakrętek.

[ank@]

Mex, a Max Factor? A L'oreal?
Na własnej skórze odczuwam różnicę w tych produktach. Pamietam chociażby tusz 2000kalorii sprzed 5-6lat - to był tusz!!! A teraz.... A farby do włosów L'oreala? Kiedyś ich uzywałam i pobijały trwałością wszystko, a dziś... już ich nie uzywam

PS: sorrki za off-topic

[mex]

Napisane przez ank@

Mex, a Max Factor? A L'oreal?
Na własnej skórze odczuwam różnicę w tych produktach. Pamietam chociażby tusz 2000kalorii sprzed 5-6lat - to był tusz!!! A teraz.... A farby do włosów L'oreala? Kiedyś ich uzywałam i pobijały trwałością wszystko, a dziś... już ich nie uzywam

No tak, napisałam, że najczęściej spotykane są zmiany na gorsze wśród średniopółkowców myjących, bo są wręcz nagminne. Garniery, Palmolivy, Timoteie itd Ale inne rzeczy oczywiście też-moja mama strasznie narzeka na pogorszenie jakości farb do włosów po chwili od wprowadzenia na rynek i ciągle zmienia na nowości.
Jeśli zrobili taki manewr z Biosilkiem to sami pod sobą dołek wykopali. Za bardzo charakterystyczny produkt, który ma gro stałych klientek, żeby coś takiego przeszło. Jak widać - "awantury" ze sprzedawcami, zawód co do jakości i sprzedaż nie będzie taka sama jak za czasów świetności

[izuu]

Napisane przez mex

Oczywiście, że to się zdarza, szczególnie wśród kosmetyków myjących średniopółkowych czy różnych popularnych proszków do prania.
Ale z Biosilkiem wyszła niezła chryja Produkt jest zbyt znany, indywidualny i łatwo rozpoznawalny, żeby przeszedł taki przekręt jak np. z szamponami Pantene. I nie przeszedł (jeśli miał)
Ostatnio sprzedawany jest jedwab ze zmienionym kolorem nakrętek.

mi też się w sumie wydaje, że biosilk zaczyna się psuć... teraz jest wielki boom na ten jedwab a jak wiadomo producenci lubią zmieniać proporcje składów no chyba że jakaś grupa trzymająca władzę zalała rynek fryzjerski podrabianym jedwabiem u mnie w kosmetycznym na rogu też jest jedwab z białą nakrętką. nie kupiłam jej, bo poprzedni jedwab stamtąd nie pachniał tak intensywnie i czuć było odrobinę więcej alkohol, przy czym był gęsty. z tym zabezpieczeniem przed otwarciem w maych buteleczkach to nie prawda, nie ma żadnej folijki itp., w końcu swój pierwszy biosilk mialam z gazety claudia-fryzury czy jakoś tak i tam nie było - a dziwne, żeby do gazety podróby dodawali, jeszcze rok temu:P eh szkoda, że tak się dzieje z biosilkiem, bo jak na razie nie wyobrażam sobie bez niego moich wlosków... ehh

[Jula84]

A może dobrym zamiennikiem byłoby Cristalli Liquidi Alfaparf....?

[kesii]

alfaparf - 16ml za 30zl.......
co z tym profisilkiem?

pytanie do dziewczyn mających świeżo kupione biosilki duże - jakiej one są konsystencji?
to pytanie może być kluczem do naszej zagadki bo jeżeli one też już są rozcieńczone czy też rzadsze to znaczy, że produkt się skaszanił po prostu...

a i jeszcze jedno czy któraś z was ma doświadczenie z rozcieńczonym chi?

[Jula84]

Powiem Wam szczerze że ja jakoś specjalnie po tym Biosilku ropaczać nie będę... nigdy nie widziałam po jego użyciu jakichs spektakularnych efektów...a czasem nie widziałm ich w ogóle...