Effaclar K La Roche-Posay - ZBIORCZY

[_magdzia_]

Napisane przez Ella77

w sumie może nie do końca precyzyjnie to napisałam - bo śliczne rezultaty owszem, ale na dolnej partii twarzy, pomijając brodę, reszta jest wygładzona ale nie idealna dlatego włączam Effaclar

Nie pozostaje nam nic innego jak tylko mieć nadzieję że wspólnie będą sie uzupełniać

[Mykka]

jeżeli chodzi o dobre nawilżenie po effaclarze to polecam podkład kryjący Revlona - ColorStay

Nie blokuje porów (całkowice oil-free ;p), matuje, wyrównuje koloryt (świetnie maskuje ;D) i nie wymaga poprawek w ciągu dnia

[_magdzia_]

Napisane przez Mykka

jeżeli chodzi o dobre nawilżenie po effaclarze to polecam podkład kryjący Revlona - ColorStay

Nie blokuje porów (całkowice oil-free ;p), matuje, wyrównuje koloryt (świetnie maskuje ;D) i nie wymaga poprawek w ciągu dnia

A ja właśnie od wielu dziewczyn słyszałam że jeżeli stosuje sie colorstay na dłużą metę to zapycha A szkoda bo się napaliłam na ten fluid Jednak po kilkunastu negatywnych opiniach mój zapał trochę ostygł i teraz mam ochotę na dermablend vichy
A to za sprawą phdwao i jej ślicznych makijazy

[Ella77]

a ja nigdy nie używałam podkładu - kiedyś dlatego, że nie umiałam go sobie dobrać kolorystycznie, a teraz bo po prostu nie chcę obciążać buzi i sam puder mi wystarcza, tyle, że jeśli sie pojawi wysyp to już sama nie wiem.... chciaałbym, żeby korektor wystarczył...

Napisane przez _magdzia_

Nie pozostaje nam nic innego jak tylko mieć nadzieję że wspólnie będą sie uzupełniać

oby

[goha80]

noo. wreszcie buźka zaczęła mi się oczyszczać. ale to dopiero po lysanelu na noc i effaclarku k na dzien. no czasem jak widzę że skóra robi się za sucha to stosuję krem nawilżający w ciągu dnia.
dziś mnie czekała niemiła niespodzianka w aptece.
sprawdzałam w necie i lysanel miał kosztować w niej 37 zl zamówiłam poszłam odebrać a tu cena 44,99 !!!
to już chyba przesada, na allegro jest nawet po 35 zł. no ale cóż zamówiłam i byłam się o niego pytać 3 razy bo sprowadzali tydzień to głupio było nie wziąć...
mam nadzieję że po tej tubce następna już nie będzie potrzebna.

acha nie wiem jak u was ale to nieprawda że zamówione przez net to cena inna niż jak się przyjdzie i kupi. ja zamówiłam produktwłasnie w tej polecanej wyżej aptece. sprowadzili ale cena była naklejona jak byk i nie było dyskusji...

[_magdzia_]

Napisane przez goha80

noo. wreszcie buźka zaczęła mi się oczyszczać. ale to dopiero po lysanelu na noc i effaclarku k na dzien. no czasem jak widzę że skóra robi się za sucha to stosuję krem nawilżający w ciągu dnia.
dziś mnie czekała niemiła niespodzianka w aptece.
sprawdzałam w necie i lysanel miał kosztować w niej 37 zl zamówiłam poszłam odebrać a tu cena 44,99 !!!
to już chyba przesada, na allegro jest nawet po 35 zł. no ale cóż zamówiłam i byłam się o niego pytać 3 razy bo sprowadzali tydzień to głupio było nie wziąć...
mam nadzieję że po tej tubce następna już nie będzie potrzebna.

acha nie wiem jak u was ale to nieprawda że zamówione przez net to cena inna niż jak się przyjdzie i kupi. ja zamówiłam produktwłasnie w tej polecanej wyżej aptece. sprowadzili ale cena była naklejona jak byk i nie było dyskusji...

Hmm dziwne. Ja zawsze zamawiam przez internet i płacę taką cenę jak jest podana na ich stronie. Może jakaś niedoświadczona farmaceutka była
Ja bym nie kupiła gdyby cena była wyższa i to nie chodzi o kilka zł ale o same zasady

[phdwao]

Napisane przez _magdzia_

teraz mam ochotę na dermablend vichy
A to za sprawą phdwao i jej ślicznych makijazy

oo jak mi miło, dziękuję bardzo

[Ella77]

Napisane przez goha80

acha nie wiem jak u was ale to nieprawda że zamówione przez net to cena inna niż jak się przyjdzie i kupi. ja zamówiłam produktwłasnie w tej polecanej wyżej aptece. sprowadzili ale cena była naklejona jak byk i nie było dyskusji...

też mnie to dziwi, bo ja właśnie u nich zamawiam (ai.☠☠☠☠☠☠☠) bo ceny sporo niższe a na przesyłkę czekać nie trzeba i zawsze mam po cenie internetowej... zapytaj następnym razem jak to jest i czemu nie trzymają się cen, które podają.

A to za sprawą phdwao i jej ślicznych makijazy

też widziałam na MM cuuudne

[phdwao]

Napisane przez Ella77

też widziałam na MM cuuudne

wooow

dziękuję

[_magdzia_]

Napisane przez phdwao

wooow

dziękuję

NIe ma się czemu dziwić moja droga
Cud miód

[zioła]

Napisane przez Justa 78

Ostatnio narzekalam na Eff a teraz oczom nie moge uwierzyc Po 2 miesiacach wywala mi na zewnatrz wszystkie zaskorniki (nawet te o ktorych nie wiedzialam) i wyglada na to jakby teraz zaczal dopiero wlasciwie dzalac (a juz mialam nie kupowac drugiej tubki ).
Mam pytanie z innej beczki, mam problem ze znalezieniem dobrego niedrogiego zelu do mycia twarzy (niezapychajacego i niewysuszajacego), sasiadka mowi ze nie ma jak mydlo Bambino. Moze i ono delikatne ale czy nie zapychajace ?

jejku, jak fajnie
Ja też tak chcę
Jak dokładnie wygląda to "wywalanie"-pryszcze, czy po prostu zaskórniki same bez wyciskania wychodzą

do mycia twarzy też polecam Ziaję oliwkową lub żel do mycia twarzy z serii AA help

[hihi]

Napisane przez zioła

jejku, jak fajnie
Ja też tak chcę
Jak dokładnie wygląda to "wywalanie"-pryszcze, czy po prostu zaskórniki same bez wyciskania wychodzą

Pryszcze - no zdarza się, że występuja BOMBY ( po 3 miesiącach stosowania mam pierweszego pryszcza, tzn. bedę miała, bo dopiero rośnie - a już skóra napuchła i piekielnie boli...) a zaskórniki po prostu wychodzą - nos to miałam aż chropowaty

[zioła]

Napisane przez hihi

Pryszcze - no zdarza się, że występuja BOMBY ( po 3 miesiącach stosowania mam pierweszego pryszcza, tzn. bedę miała, bo dopiero rośnie - a już skóra napuchła i piekielnie boli...) a zaskórniki po prostu wychodzą - nos to miałam aż chropowaty

Oj, bo chyba niecierpliwa jestem
Skóra jest gładsza,ale nic samo nie wychodzi A paluszki mnie aż swędzą żeby pomóc wydostać się temu świństewku
No nic, pozostaje mi czekać cierpliwie...

[_magdzia_]

Napisane przez hihi

Pryszcze - no zdarza się, że występuja BOMBY ( po 3 miesiącach stosowania mam pierweszego pryszcza, tzn. bedę miała, bo dopiero rośnie - a już skóra napuchła i piekielnie boli...) a zaskórniki po prostu wychodzą - nos to miałam aż chropowaty

Też zauważyłam to że pryszcze jako takie się nie pojawiają , ale jak już jeden się pokarze to taki ogromny Masakra normalnie- taka ropa się aż robi...brrrr zaskórniki na nosie znikają więc jest baaardzo dobrze Jestem strasznie niecierpliwa ale i tak wytrzymałam z effeclarem już 3 miesiące

[phdwao]

Napisane przez _magdzia_

Też zauważyłam to że pryszcze jako takie się nie pojawiają , ale jak już jeden się pokarze to taki ogromny Masakra normalnie- taka ropa się aż robi...brrrr zaskórniki na nosie znikają więc jest baaardzo dobrze Jestem strasznie niecierpliwa ale i tak wytrzymałam z effeclarem już 3 miesiące

mogę się pod tym podpisaći jak kupujesz ten dermablend?

[Ella77]

to ja już chyba dam rade przecierpieć co jakiś czas jednego wielkiego byleby tylko pozbyć się tych wstrętnych zaskórników z nosa brody i czoła. Na razie użyłam tylko raz, wiec... hmmm.. trzeba sie uzbroić w cierpliwość - tylko ten wysyp - boję się

phdwao a co możesz dobrego powiedzieć o dermablendzie? bo kurcze tak myślę i myślę i muszę mieć coś w zanadrzu jak mnie wysypie i już sama nie wiem co będzie jak korektor nie wystarczy

[phdwao]

generalnie polecam go, jest w stanie zakryć wszystko bez wątpienia, jedynny manewr to zmatowic go na długo, ja tego nie potrafiłam bo wciąż się swieciałam,choć przyznam .że jestem na tym punkcie przeczulona,derm.utrzymuj e się długo i daje wrażenie nieskazitelnej cery

[_magdzia_]

Napisane przez phdwao

mogę się pod tym podpisaći jak kupujesz ten dermablend?

Tak już jestem prawie zdecydowana tylko nie mogę jakoś zebrać się żeby pójść do apteki i wziąć próbki Ale to tylko kwestia czasu

[phdwao]

a potrzebujesz jasną, bo mam na 100% ciemne,ale to chyba nie dla Ciebie

[Ella77]

generalnie polecam go, jest w stanie zakryć wszystko bez wątpienia, jedynny manewr to zmatowić go na długo, ja tego nie potrafiłam bo wciąż się swieciałam,choć przyznam .że jestem na tym punkcie przeczulona,derm.utrzymuj e się długo i daje wrażenie nieskazitelnej cery

jeśli chodzi o świecenie to mam dokładnie tak samo, chyba co godzinę sprawdzam, czy juz sie świecę, czy nie - od kiedy się skrobijuę na filtr to jest całkiem nieżle jeśli chodzi o mat, gorzej z samą skrobią bo włazi w zakamarki skóry i sie czasem ciastuje - dlatego jutro idę po puder rozświetlający hauschki - podobno ładnie matuje ale nie tak na płasko zobaczymy.

a tym dermablendem to kusisz tylko nie wiem nadal jak bedzie z dobraniem koloru, nie umiem nigdy tego zrobić. poza tym boje się że mnie podkład pozapycha i wtedy klops...

[phdwao]

jak chcecie to wam napuszczę ze swojego i wyślę próbki ręczie robione

[fruity]

U mnie wciaz nic. Zrobilam sobie juz dodatkowo Tonik BHA i to w duzo wiekszym stezeniu niz na mazidlach, bo nie chcial mi sie rozpuscic w glikolu, a niby powinien. :/ Mimo Toniku zawsze smarowalam sie Effaclarem (juz 3 miesiace) i nic. Juz nie wiem co mam robic. Teraz mialam kilka dni przerwy od Toniku, bo mnie nie bylo w domu. Jutro zrobie nastepny i zobaczymy. Tylko zeby chociaz jakos mi sie rozpuscil kwas pozadnie. Ciekawe czy dziala jak sie pozadnie nie rozpuscil. Zawsze mieszalam przed nalozeniem i czulam taki piaseczek przy smarowaniu. Tonik bede sobie robila pewnie regularnie, ale czy Effaclar ponownie kupie tego nie wiem.

[Ella77]

Napisane przez fruity

U mnie wciaz nic. Zrobilam sobie juz dodatkowo Tonik BHA i to w duzo wiekszym stezeniu niz na mazidlach, bo nie chcial mi sie rozpuscic w glikolu, a niby powinien. :/ Mimo Toniku zawsze smarowalam sie Effaclarem (juz 3 miesiace) i nic. Juz nie wiem co mam robic. Teraz mialam kilka dni przerwy od Toniku, bo mnie nie bylo w domu. Jutro zrobie nastepny i zobaczymy. Tylko zeby chociaz jakos mi sie rozpuscil kwas pozadnie. Ciekawe czy dziala jak sie pozadnie nie rozpuscil. Zawsze mieszalam przed nalozeniem i czulam taki piaseczek przy smarowaniu. Tonik bede sobie robila pewnie regularnie, ale czy Effaclar ponownie kupie tego nie wiem.

sama jeszcze nie wiem jak na mnie zadziała effaclar, ale wszyscy mówią, że jest bardzo delikatny - może dla Ciebie fruity jednak za słaby.
co do mazidłowego toniku to używam na dekolt i plecy i jestem super zadowolona daje bardzo ładne rezultaty stosowany co drugi dzień. wszelkie wypryski zniknęły, a jak coś nowego wyskoczy to jest malutkie i szybko się goi.

phdwao jesteś naprawdę kochana ale na razie popytam o próbeczki w aptekach, jeśli nie będą mieli to wtedy sie do Ciebie na PW zgłoszę

[_magdzia_]

Napisane przez phdwao

a potrzebujesz jasną, bo mam na 100% ciemne,ale to chyba nie dla Ciebie

No ja właśnie zamierzam wziąć próbki dwóch najjaśniejszych bo ja z natury bledziutka jestem ...tylko czasami w ruch idzie samoopalacz

Napisane przez phdwao

jak chcecie to wam napuszczę ze swojego i wyślę próbki ręczie robione

Dziękuję CI bardzo ale naprawdę nie trzeba. Przecież próbki są darmowe A ja mam takie miłe Panie farmaceutki w aptece że chętnie mi zawsze dają to o co proszę

[fruity]

Ella77 ja toniku uzywalam w zeszlym tygodniu codziennie wieczorem i na to jeszcze Effaclar. Moj tonik mial stezenie min. 4%. Jeszcze sie nie poddam, najwyzej bede podwyzszac stezenie az mi pomoze, albo mnie spali.

[Ella77]

Napisane przez fruity

Ella77 ja toniku uzywalam w zeszlym tygodniu codziennie wieczorem i na to jeszcze Effaclar. Moj tonik mial stezenie min. 4%. Jeszcze sie nie poddam, najwyzej bede podwyzszac stezenie az mi pomoze, albo mnie spali.

oby nie spaliło a wreszcie przyniosło wyczekiwane efekty

a może jeśli same BHA nie dają rady to dodaj jeszcze AD lub coś z AHA?

[_magdzia_]

Napisane przez fruity

Ella77 ja toniku uzywalam w zeszlym tygodniu codziennie wieczorem i na to jeszcze Effaclar. Moj tonik mial stezenie min. 4%. Jeszcze sie nie poddam, najwyzej bede podwyzszac stezenie az mi pomoze, albo mnie spali.

A może jakiś kosmetyk CIę zapycha? Ja jeszcze niedawno narzekałam na to że effaclar nie działa i stan mojej cery się pogarsza Dziewczyny poradziły mi żebym sprawdziła czy coś mnie nie zapycha- i okazało się że to słuszny trop. Wszystkiemu winna była baza pod podkład która wylądowała w koszu I teraz znowu jest świetnie. Złego słowa na efflaclar jak narazie powiedzieć nie mogę Trzeba pomyśleć nad 3 tubką bo zbliżam sie już do niebezpiecznej połowy i niepostrzeżenie mi się skończy
Chyba się uzależniłam

[Ella77]

Napisane przez _magdzia_

Trzeba pomyśleć nad 3 tubką bo zbliżam sie już do niebezpiecznej połowy i niepostrzeżenie mi się skończy
Chyba się uzależniłam

a na jak długo mniej więcej jedna tubka starcza? tyle, że ja nie będę używać codziennie a co 3 dzień...

[hihi]

Napisane przez _magdzia_

Też zauważyłam to że pryszcze jako takie się nie pojawiają , ale jak już jeden się pokarze to taki ogromny Masakra normalnie- taka ropa się aż robi...brrrr zaskórniki na nosie znikają więc jest baaardzo dobrze Jestem strasznie niecierpliwa ale i tak wytrzymałam z effeclarem już 3 miesiące

Jejku, ja po 3 miesiącach stosowania eff będę miała pryszcza i... nie wiem co robić - wielkie to jak 50 groszy rośnie między brwiami - narazie czerwona skóra i... jakbym guza miała, a boli jak diabli W życiu czegoś takiego nie widziałam

A zaskórniki poszły prawie wszystkie....

Napisane przez _magdzia_

Chyba się uzależniłam

Ja to na pewno się uzależniłam

[Ella77]

Napisane przez hihi

Jejku, ja po 3 miesiącach stosowania eff będę miała pryszcza i... nie wiem co robić - wielkie to jak 50 groszy rośnie między brwiami - narazie czerwona skóra i... jakbym guza miała, a boli jak diabli W życiu czegoś takiego nie widziałam

a może ta gula to taka przeziębieniowa? u mnie właśnie takie jak opisujesz pojawiają się niezmiernie sporadycznie, ale juz wiem, że zaraz za nimi nadejdzie przeziębienie lub grypa...