Dziergam, szyję, leniuchuję, koleżanki dopinguję - część 35 :)

[aga__tka]

Dzień dobry
Widzę po wpisach że się wpiszę w nastroje stwierdzając że nic mi się nie chce
w piątek w empiku kupiłam kawałek materiału w serduszka (trochę inny niż poprzedni, ale też ładny), wyprałam i mam nadzieję że dziś mi się będzie chciało, bo mam nadzieję zrobić spódniczkę dla Basi podobną jak ta Oli tym razem pójdę jednak na łatwiznę i sfastryguję i zmarszczę i tak już wczoraj ucięłam falbankę ciut krótszą niż planowałam bo się kierowałam położeniem "serduszek". Jakbym jeszcze tylko pamiętała skąd wzięłam przedtem wymiary dla Oli... bo tam były rozpisane wymiary dla dziewczynek w różnym wieku, a ta Oli wyszła bardzo "na wymiar" - trochę dłuższa, ale tak akurat miało być...

Napisane przez SlonecznikB

witam znowu wieczorową porą. Ja dzisiaj torebkę sówkę popełniłam. Bardziej kota przypomina ale trudno. Jutro idę na urodziny do 8 czy 9-latki. Tzm kończy 8 a rozpoczyna 9 lat

Aga ja mam wrażenie, że teraz dziewczynki to już nie tak bardzo lalkami się bawią. Ja to miałam chyba z 10 lalek różnej maści, a teraz u dziewczynek to 1 jak 2 to już dużo. Bardziej chyba klocki. Poza tym teraz jest dużo placów zabaw i koło domu takie prywatne i na osiedlach takie bajerne. U nas to nawet ścianka do wspinania jest, a jaka śmieszna karuzela.

bo klocki są super
a aktualnie jest wiele takich "tematycznych" np lego itp. gdzie można mieć lalkę i zbudować dla niej zamek
a z placami prawda, fajne są, ale po pierwsze trzeba też coś robić jak pada poza tym niestety z dziećmi na te place trzeba wychodzić, a kto ma tyle czasu żeby całe popołudnia siedzieć na dworze?

[rardan]

Witajcie.
Komu zimne piwko, komu....
Miałam dzisiaj pracowity dzień.
A raczej jakoś siły mało na drobne prace.
Chociaż pomoc w składaniu szkieletu drewutni, to może nie do końca lekka praca.

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Basiu, ale zabawne.
Sama masę do przekładania zrobiłam.

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Kasiu, super, że masz już wszystko gotowe.
Mi niewiele zostało.

[aga__tka]

Tak mi się przypomniało...
Ja w zeszłym tygodniu robiłam z dziećmi pierogi i....
chyba już nigdy więcej
toż to chyba tylko masochiści tak robią... od dziś tylko kupuję (jak zresztą zawsze do tej pory ) to była tragedia...
może jakbym robiła sama, albo miała większą wprawę?
okropne było rozwałkowywanie, bo wszyscy chcieli pomagać , z czego wychodziło po 5 pierogów, a jak szybko nie ogarnęłam, to były pobrudzone serem i generalnie do wywalenia...
mam takie specjalne foremki - one są duże i w sumie jak dzieci wycięły nimi ciasto to z jednego rozwałkowania wychodziły 3-4 pierogi... no to trochę mało... chciałam zwiększyć wydajność i zmieniłam na szklankę, to z kolei wychodziły małe i niewiele trzeba było żeby je pobrudzić... a i tak jak chwilę nie patrzyłam to mi Basia na środku robiła przecięcia na cieście foremką i ten fragment się już nie nadawał...
ale cel osiągnęłam - dzieci zapoznały się z lepieniem pierogów
a takie miałam nadzieje w tym temacie jak sobie pomyślałam o Danusi i jej lepieniu...
w ramach zabaw z dziećmi w kuchni pozostanę przy ciasteczkach... zabawa jak przy pierogach ale potem nie trzeba zlepiać

[rardan]

Witajcie.
Aga, ja mam tylko jednego pomocnika i trochę większego.
Musisz próbować z czymś łatwiejszym, np. kulanie klusek śląskich. Młodsi mogą robić dziurki.
Mój Szymek od tego zaczynał, a teraz umie kulać ładne kluski.
A pierogów ostatnio sama nie mam czasu lepić.
Zostały ziemniaki z obiadu i zastanawiam się czy jutro zrobić, ale nie wiem czy nie zmienię zdania.
Póki co do końca opróżniliśmy naszą starą piwnicę.
A ogórki czekają i się paczą.
Mam prawie 2 wiaderka.
A na razie piję kawkę, bo padam.

[SlonecznikB]

Napisane przez aga__tka

bo klocki są super
a aktualnie jest wiele takich "tematycznych" np lego itp. gdzie można mieć lalkę i zbudować dla niej zamek
a z placami prawda, fajne są, ale po pierwsze trzeba też coś robić jak pada poza tym niestety z dziećmi na te place trzeba wychodzić, a kto ma tyle czasu żeby całe popołudnia siedzieć na dworze?

z tymi klockami to racja. W czwartek jubilatka dostała zestaw lego właśnie z wielkim hotelem i jest tam 5 osób, pies i kot jakieś samochody, drzwi obrotowe. Myślę, że zajęcie na ładnych parę dni lub tygodni.
Ciekawe co jej siostra, 2 lata młodsza, dostanie w piątek, bo właśnie wówczas ma urodziny. Ode mnie oczywiście torebkę, dzieci zawsze dostają ode mnie takie same prezenty, choć nie identyczne. Poprzednia torebka to sowa a obecna to hello kitty. Prezenty na zamówienie

[rardan]

Ogórki zrobione.

[SlonecznikB]

Dobry dzionek bo nie pada, jest 21 st i to jak dla mnie, wystarczy

Ogórki też właśnie włożyłam ale to na teraz.

[aga__tka]

Dzień dobry

Basia: torebki dla dziewczynek się zawsze sprawdzają... ja swoim nie robię, bo już mają po kilka, ale jakbym zrobiła, bo by i tak chętnie przygarnęły... tylko że jeszcze musiałabym im więcej miejsca wyczarować

Danusia: co racja to racja

[SlonecznikB]

to moje lipcowe udziergi. Torebkę sówkę miałam na telefonie obfoconą ale już nie mam

[aga__tka]

przepiękna chusta
torebeczka też fajna, ale to raczej inny kaliber

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Moja siostra jest w ciąży i dziś zatrzymali ją w szpitalu... termin ma na początek września dopiero... mam nadzieję że jutro ją puszczą do domku, bo nie cieszy się za bardzo tym przymusowym odpoczynkiem... nie wiem czy jutro nie będę musiała jechać po siostrzeńca do przedszkola... i tak się zastanawiam jak bym to miała zrealizować, czy lepiej potem z 4 dzieci wracać do siebie tramwajem, czy jednak skombinować klucz od szwagra... na razie liczę na to że załatwią sobie opiekunkę na miejscu bo ja nie jestem zmotoryzowana, żeby tę ferajnę wsadzić w auto i przypiąć pasami żeby nie mogli rozrabiać... mąż mi odradza zabieranie siostrzeńca tramwajem, bo on nie bardzo jest usłuchany, na pewno jest trochę lepiej kiedy jest sam, ale w połączeniu z moimi dziećmi, to taka mieszanka wybuchowa... ostatecznie bym sobie na pewno poradziła, w końcu mogę Basię i siostrzeńca trzymać cały czas za rękę (mam dwie ) a reszta sobie jakoś poradzi, w każdym razie wiem czego się po nich spodziewać
a jechanie po niego po pracy w czasie opiekunki to trochę nie bardzo finansowo... bo w godzince się nie zamknę... i w takim wypadku to szwagier który pracuje blisko miejsca gdzie ja mieszkam mógłby równie dobrze pojechać - pytanie dla kogo był by to większy koszt - dla niego urwać się z pracy (i najwyżej go do mnie jeszcze potem przywieźć) czy dla mnie... i tak musiałabym przez to godzinę wcześniej wyjść z pracy...
jutro się okaże jak to będzie wyglądać...
najlepiej by było jakby siostra się dobrze czuła, bo bym się mniej denerwowała - jeszcze z 2 tygodnie mogłaby w tej ciąży wytrzymać

[rardan]

Witajcie.
Wpadłam tylko na chwilę, bo chyba będą goście na kawce.
A po południu jedziemy zerwać ogórki u kolegi, to trzeba je włożyć do słoików.
Miłego dnia.

[SlonecznikB]

Danusiu jako wymiankę to słoiczki z pysznościami rozdawaj

[SlonecznikB]

Dzisiaj to, prawie wszystkie się pakują. Dlatego taka cisza

[rardan]

Witajcie.
Nadal walczę z przetworami.
Basiu, to byłoby najlepsze rozwiązanie.
Tylko w preferkach nic nie ma o takich gustach.

[SlonecznikB]

no to w drogę

[emi29w]

Witajcie ! Przychodzę ze spuszczoną głową.
W dniu 28 sierpnia zmarł mój tata, w szpitalu. Miał 60 lat. We wtorek 25 dostał udaru krwotocznego tzw wylew krwi do mózgu, w ciężkim stanie walczył o życie do piątku ,był nieprzytomny i sparalizowany 4 kończyn.
W środę był pogrzeb.
Widziałam ,że wszystkie byłyście w Malborku ,większość ,więc nie chciałam Wam psuć wyjazdu.

[Szydełkomaniaczka]

Emi kochana współczuję, trzymaj sie

[SilverAguti]

Emi bardzo mi przykro, wyrazy współczucia trzymaj się kochana

[babydelfi]

Emi moje kondolencje, przyjmij wyrazy współczucia

trzymaj się

[kalina1984]

Emi bardzo mi przykro, naprawdę nie wiem co powiedzieć, trzymaj się kochana, musisz być silna! Przytulam mocno.

[SlonecznikB]

Emi wyrazy współczucia, to chyba jedyne co można w takiej sytuacji powiedzieć. Przytulam mocno

[Monika_75]

Emi tak mi przykro wyrazy współczucia, trzymaj się kochana

[rudasek]

Emilko, przykro miTrzymaj się , będzie dobrze.



Bardzo długo nie mogłam się zalogować na wizaż, pisałam o zmianę hasła, ale zapominałam wejść na pocztę i link wygasał , a dzisiaj niespodzianka od pierwszego razu. Będę do Was zaglądała częściej.

Zapisz

[beata1718]

Emi przykro mi. Wyrazy współczucia. Trzymaj się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gagatu]

Dzień dobry

Wróciłam dziś do pracy po urlopie, w sumie to już mi się trochę chciało pracy, tylko ze wstawaniem rano był problem. Odpoczęłam, trochę w deszczu nad morzem, trochę z Wami, trochę w domku przy szydełku.

Emi, bardzo mi przykro. Trzymaj się

Basiu, śliczne udziergi, chusta przecudna Bajeczna wręcz

No nic to, koniec przerwy śniadaniowej, trzeba dalej brać się do pracy.

[beata1718]

Dzień dobry. Kawą czestuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rardan]

Emi, wyrazy współczucia. [*]
Trzymaj się kochana.
My nadal poza domem. Teraz jesteśmy u teściów. W piątek chyba wracamy.

[little_ola]

No i po urlopie...
wrócilam do domu i otworzylam sklep z ofertá na mojej grupie, wiéc od razu wpadlo mi 5 zamówien,
ale nie narzakalam, bo akurat pogoda byla paskudna: lalo caly dzien,
wiéc siedzialam sobie z kawká i dziergalam

Emi bardzo mi przykro ... Trzymaj sié i zagládaj do nas czésciej

[Malinka_5]

Napisane przez emi29w

Witajcie ! Przychodzę ze spuszczoną głową.
W dniu 28 sierpnia zmarł mój tata, w szpitalu. Miał 60 lat. We wtorek 25 dostał udaru krwotocznego tzw wylew krwi do mózgu, w ciężkim stanie walczył o życie do piątku ,był nieprzytomny i sparalizowany 4 kończyn.
W środę był pogrzeb.
Widziałam ,że wszystkie byłyście w Malborku ,większość ,więc nie chciałam Wam psuć wyjazdu.

[rardan]

Witajcie.
Ale tu pustki.
Wczoraj byliśmy u znajomych koło Wrocławia.
Nic nie zwiedzaliśmy, bo się źle czułam.
Zaraz pije kawkę i biorę się za ogórki.
Mam 3 wiadra do przerobienia.