Żony 2014 cz 3 ❤

[marlenqa22]

Napisane przez madziara889

Hej.

Wczoraj o 14:15 przyszedł na świat nasz drugi skarb- Szymuś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje



Konkardia- super że wszystko się układa. Życzę zadowolenia z pracy



U mnie lipa, jestem po pierwszym monitoringu i clo na mnie nic nie zadziałało. Nic się nie ruszyło.. jeszcze dwa miesiące mam brać clo i na monitoring a jak nic nie pomoże to nie wiem, pewnie coś silniejszego dostanę.
Zwiększył mi ten gin glucophage z 500 mg na 1000 mg i to jest masakra. Ciągle jestem zmęczona, senna, nic mi się nie chce, najchętniej bym tylko spała;/
A i nic jeść się nie chce, jadłowstęt mnie dopadł.



Coś czuję że daleka droga przede mną, no cóż poczekamy.


Dzisiaj idę z mężem na miasto na kolację, dawno nigdzie nie wychodziliśmy także bardzo się cieszę. Pogoda piękna to potem zahaczymy o fontanny.

[velika]

madziara gratulacje!!!

Napisane przez Konkardia

U nas zmiany, zmiany. Z mężem zmieniliśmy prace, dziecię idzie do żłobka, czas pędzi jak szalony! marlenqa zazdroszczę mieszkania na tip-top. My dwa lata na swoim i nadal nie mamy kilku ważnych rzeczy

oo widzę, że się dzieje, fajnie! My mieszkamy 4 lata u siebie i zawsze jest coś co można kupić albo wymienić. Chyba się nie doczekam poczucia, że w mieszkaniu jest wszystko tak jak bym chciała
Marlenqa nie znam się kompletnie na tych lekach, oby zadziałały! Ale znam mnóstwo historii długich i trudnych starań z happy endem Nawet u nas na wątku. kciuki dla was!
Jakie plany wakacyjne macie? My za tydzień jedziemy na 4 dni nad morze, a potem już w sierpniu w Tatry.

[karolinuuusia]

Napisane przez madziara889

Hej.

Wczoraj o 14:15 przyszedł na świat nasz drugi skarb- Szymuś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magdalenka_w_86]

Vellika My po raz pierwszy nigdzie się nie wybieramy. TŻ był z nami po porodzie aż 5 tygodni, więc teraz praca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

Madziara gratuluję!

[karolinuuusia]

My byliśmy już nad jeziorem tydzień. W połowie lipca jedziemy nad morze na tydzien i w sierpniu na rocznicę ale jeszcze nie mamy pomysłu gdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cude]

madziara, gratuluję!

basiczek, wprawdzie już po, ale życzę Wam kolejnych stu lat razem

Konkardia,ale zmiany, a ile ma Wasze maleństwo?

Chyba tylko weekendowy wypad nad jezioro, jak już się ociepli bardziej... A tak, to bez pomysłu. Urlop chcemy zakończyć weselem koleżanki

Potrzebuję porady kadrowej, któraś jest trochę obeznana?

[basiczek24]

Napisane przez cude

[B]

basiczek, wprawdzie już po, ale życzę Wam kolejnych stu lat razem

Dziekujemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Konkardia]

Napisane przez madziara889

Hej.

Wczoraj o 14:15 przyszedł na świat nasz drugi skarb- Szymuś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez cude

madziara, gratuluję!

basiczek, wprawdzie już po, ale życzę Wam kolejnych stu lat razem

Konkardia,ale zmiany, a ile ma Wasze maleństwo?

Chyba tylko weekendowy wypad nad jezioro, jak już się ociepli bardziej... A tak, to bez pomysłu. Urlop chcemy zakończyć weselem koleżanki

Potrzebuję porady kadrowej, któraś jest trochę obeznana?

Pyza ma już prawie 18 miesięcy. Ja nie wiem kiedy to minęło

Napisane przez basiczek24

Dziekujemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

velika z mieszkaniem też tak mam. Teraz kombinuję jak zmienić coś w sypialni

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Nemmireth_ Jak tam zdrówko?

[Nemmireth_]

Napisane przez Konkardia

Nemmireth_ Jak tam zdrówko?

A dziękuję, u nas wszystko dobrze. ciąża się rozwija, mamy już zaczęty 19 tydzień. Od jakiś 3 dni nie wymiotuje i mam nadzieje ze to się utrzyma. Za to już parę dobrych tyg boli mnie codziennie głową, a apap nie pomaga, zreszta nigdy nie pomagał.
Od prenatalnych żyliśmy w przekonaniu ze będzie syn, imię wybrane, a tu wczoraj okazuje się ze dziewczynka. Szok. Mam nadzieje ze jednak synek ale w płeć uwierzę chyba dopiero jak na kilku wizytach się potwierdzi. Na razie nic nie kupujemy z wyprawki, we wrześniu remont wiec dopiero po remoncie zaczniemy ogarniać.
Na razie się jakoś toczymy, mam nadzieje ze min do listopada


Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[moooniaaaa]

Nem
Ej super! baby są fajne

[basiczek24]

Nem, a to niespodzianka ! 😍Będzie Wojtuś ? 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Znaczy że jednak nie będzie Wojtusia.
Ja to czasem zastanawiam się jak czytam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Tak na 100% to pewnie się okaże dopiero po porodzie nie powiem bo szok, już się przyzwyczaiłam ze chłopiec, ale szok juz minął gorzej ze imienia brak dla dziewczyny

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[magdalenka_w_86]

Nem nie ma to znaczenia. Dla nas płeć w ogóle nie grała żadnej roli. Chociaż od momentu pozytywnego testu przeczuwałam synka i tak zostało. Ważne, że maleństwo rośnie i już zimą będzie z Wami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Napisane przez magdalenka_w_86

Nem nie ma to znaczenia. Dla nas płeć w ogóle nie grała żadnej roli. Chociaż od momentu pozytywnego testu przeczuwałam synka i tak zostało. Ważne, że maleństwo rośnie i już zimą będzie z Wami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście ze to najważniejsze po prostu już przyzwyczaiłam się do tego ze chłopiec, imię wybrane a tu nagle zmiana. I w sumie nie wiadomo która prognoza się potwierdzi ☺

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[velika]

Pewnie, że nie ma znaczenia. Ja chciałam mieć syna, mam córkę i nie wyobrażam sobie inaczej. Dziewczynki są super
Gratuluję!

My wróciliśmy z krótkiego wypadu nad morze i teraz odliczam do urlopu właściwego

[czekooczekolada]

Nemireth u nas tez tak było tylko ja się dowiedziałam w 26tc ze zamiast syna będzie córka i tez szok przeżyliśmy bo tu się człowiek nastawil juz psychicznie aż nagle .. ale teraz sobie nie wyobrażam , mega się ciesze ze mam córkę mam nadzieje ze uda mi się z nią zbudować taka super relacje Mama - córka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

Dziewczyny gretukuje Wam wszystkim ja na pełnych obrotach od 2 tygodni, bo znalazłam nowa prace koło domu ale zaczynam juz o 7, wiec o 5 pobudka i wieczorem po położeniu Maksa spać jestem nieprzytomna.
Cieszę sie Waszym szczęściem ❤️


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[marlenqa22]

Nem - a to niespodzianka dużo zdrówka życzę
Gornek- a co za praca? Jaka branza? Zadowolona jestes?



U nas co do planów wakacyjnych to tak: następny weekend nad jeziorem mamy wynajęty domek i jedziemy we 4 z moją przyjaciółką i jej chłopakiem na początku sierpnia mamy rocznicę ślubu i moje urodziny i z tej okazji postanowiliśmy skoczyć na parę dni do Wilna.

Co prawda ja chciałam gdzieś dalej ale po wykańczaniu mieszkania trochę finansowo jest ciężej więc w tym roku wakacje skromniejsze, ale zawsze coś


We wtorek idę do gina. Coś złego się dzieje u mnie chyba. Od prawie 2 tygodni nie dostałam okresu, nie mogę więc nawet wziąć clo.
W ciąży nie jestem, o ile testy nie kłamią.
Czuję się dobrze fizycznie ale psychicznie jestem zmartwiona. Nie wiem czy to możliwe żeby clo rozregulowało mi cykl;/ w necie nie mogę znaleźć żadnych info na ten temat, muszę czekać wtorku..


Jutro przychodzą do nas znajomi, to z rana dla świętego spokoju zrobię test żeby wiedzieć czy mogę pić alko, ale wątpię żeby był pozytywny, tym bardziej, że na monitoringu wcześniej nic się nie zadziało nawet.. Zwariuje już z tym moim organizmem..

[gornek]

Marlenqa zupełnie inna branża w której pracowałam, bo dostałam teraz prace w przychodni i jestem rejestratorka medyczna, jak narazie jest ok zobaczymy jak bedzie dalej. A do pracy chodze na nogach bo mam tam 15 minut
Co do clo to oj raczej nie rozregulowuje cyklów, mi bardziej rozwalił duphaston cykle.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[marlenqa22]

O to chyba fajna praca super


Jednak chyba clo mi coś rozregulowało bo dostałam okres wczoraj, w 36 d.c. Poźno, tym bardziej że od pół roku miałam cykle 23 dniowe..


No ale grunt że jest, już myślałam że znowu muszę iść na wywołanie, a tak to od 5 d.c mogę znowu brać clo..


Jak po weekendzie? U nas w sobotę byli znajomi na meczu, sobie posiedzieliśmy, wypiliśmy troszkę a wczoraj na spokojnie już


Za 2 tygodnie idę na urlop i już tym jakoś się żyje

[karolinuuusia]

My mieliśmy jechać teraz w weekend na urlop ale mała nam się rozchorowala i przelozylismy na początek sierpnia.

Tak w ogóle to w tamtym tyg świętowaliśmy roczek Alicji imprezke urodzinową mieliśmy na ogródku w poprzednią niedzielę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cude]

Gornek, cieszę się, że coś znalazłaś w końcu. To chyba taka w miarę spokojna praca

Karolina, Ala zdmuchnęła świeczkę? Szybko ten czas leci. Jakie macie plany dalej, zostajesz z małą, wracasz do pracy?

Oglądacie zaćmienie księżyca? Ja bym bardzo chciała, ale z balkonu nie widać akurat.

[basiczek24]

Karolina, dużo zdrówka dla córeczki 😊 bardzo szybko to zleciało i już po roczku.

Cude, ja nie oglądałam bo zapomniałam 😑

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinuuusia]

Napisane przez basiczek24

Karolina, dużo zdrówka dla córeczki bardzo szybko to zleciało i już po roczku.

Cude, ja nie oglądałam bo zapomniałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękujemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez cude

Gornek, cieszę się, że coś znalazłaś w końcu. To chyba taka w miarę spokojna praca

Karolina, Ala zdmuchnęła świeczkę? Szybko ten czas leci. Jakie macie plany dalej, zostajesz z małą, wracasz do pracy?

Oglądacie zaćmienie księżyca? Ja bym bardzo chciała, ale z balkonu nie widać akurat.

Tata zdmuchnal na razie do stycznia zostaje z nią, potem idzie do żłobka, a ja chciałabym coś swojego otworzyć, ale pomysłu mi brakuje co.

To prawda ten rok zleciał błyskawicznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

oj leci ten czas, leci... Ale ja się cieszę że mi dziecko rośnie, im starsze tym jednak łatwiej.
Dziś spędziliśmy przemiły dzień nad jeziorem, z dwulatką to już sama przyjemność choć oczywiście trzeba uważać żeby się nie utopiła

[cude]

My dziś mieliśmy jechać nad jezioro, ale mąż odmawia podróży, 80 km w jedną stronę. I chyba skończy się nad zalewem miejskim znowu. A szkoda, bo często jest zamykane, woda też brudna, plaża zapełniona. Brakuje mi w takim czasie moich rodzinnych stron.

Podjęliśmy decyzję, że się chyba przeprowadzimy do nowych szeregowców w innym mieście, bo taniej i Męża rodzina też tam będzie, no i będzie też dostęp do dobrego internetu. Mamy też opcję pod miastem w domku, ale kosztowo więcej i tylko radiówka (a potrzebny solidny internet do pracy). Chciałbym w domku, ale tam też będzie dobrze :-] dzieckiem od czasu do czasu ktoś się zajmie.

[marlenqa22]

Cześć dziewczyny,


U mnie weekend też fajny, w sobotę to na spokojnie bo mąż pracował, ale wczoraj byliśmy na plaży, na kolacji i na spacerze.

Tydzień temu to wyjechaliśmy na weekend na Mazury, było przecudownie. Jeziorko, cisza, las, pięknie się opaliłam.
Pracuję do środy a potem urlop
We czwartek są moje urodziny i nasza 4 rocznica ślubu. W piątek wyjeżdżamy na Litwę do Wilna na parodniowe zwiedzanie (od nas na Litwę blisko). Także żyję już tylko tym.


Z wiadomości mniej fajnych, byłam we czwartek u gina, to mój drugi cykl Clo i nic. Nie działa na mnie ten lek. Żeby było mało, to progesteronu mam bardzo mało, endometrium 3 mm!! Mimo, że od 16 do 25 dnia cyklu łykam progesteron już od stycznia to jakby mój organizm tego nie przyswaja.
Mój gin stwierdził, że nie ma sensu faszerować mnie Clo skoro nie działa, i ogólnie wysłał mnie do kliniki niepłodności.
Sam mnie już leczyć nie chce- czym mnie zaskoczył bo uchodzi za dobrego specjalistę, nawet bardzo.
Ciągle mi powtarzał, że głowa do góry, będziemy się leczyć a teraz takie coś..
Cóż zapisałam się do tej kliniki, a termin mam na listopad...
Także muszę czekać, nie wiem mam już myśli, że się nie wyleczę chyba.

[Nemmireth_]

Marlenqa szkoda ze Ci nie dał np aromka. On działa na większą ilość kobiet niż clo ☺ ale dobrze ze zapisalas się do kliniki. Jaki prog bierzesz?

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

A i w jakiej dawce bralas clo?

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[marlenqa22]

Progesteron to biorę luttagen - od 16 do 25 d.c.


Clo brałam dwa cykle, od 5 do 10 d.c po 1 tabletce na noc.


Myślę, że mój gin mógł jeszcze coś zdziałać, nie wiem zwiększyć dawkę clo albo w ogóle tak jak piszesz zmienić mi lek na inny, ale widocznie chciał się mnie pozbyć i odesłał do kliniki..


Tylko teraz muszę czekać do 6 listopada.. i praktycznie do tego czasu mam łykać progesteron i glucophage i tyle.