antykoncepcja a powiększanie piersi - wątek zbiorczy!

[malutka 166]

ja też myślałam że moje są małe, ale mój chłopak twierdzi że są super..mam 75 b ale wberw pozorom nie są takie jakieś duże..misio mówi że są bardzo jędrne , skóra delikatna a ciemna otoczka wokół samej brodawki jest tak bardzo delikatna że uwielbia je całować ustami, dotykać, pieścić..mam jednak zcasem takie "zawieszki" bo kiedyś go przyłapałam na tym że przeglądał w necie strony z kobiecymi biustami, jak si możecie domyślać miały ogromne biusty..i choc mi powiedział że to nic dla niego nie znaczy ja nie mogę tego zapomnieć..wierzyć mu czy nie? sama już niewiem..

[lemoorka]

Napisane przez malutka 166

ja też myślałam że moje są małe, ale mój chłopak twierdzi że są super..mam 75 b ale wberw pozorom nie są takie jakieś duże..misio mówi że są bardzo jędrne , skóra delikatna a ciemna otoczka wokół samej brodawki jest tak bardzo delikatna że uwielbia je całować ustami, dotykać, pieścić..mam jednak zcasem takie "zawieszki" bo kiedyś go przyłapałam na tym że przeglądał w necie strony z kobiecymi biustami, jak si możecie domyślać miały ogromne biusty..i choc mi powiedział że to nic dla niego nie znaczy ja nie mogę tego zapomnieć..wierzyć mu czy nie? sama już niewiem..

ja miałam to samo: ale każdy chłop ma takie odchyły kobietki zreszta też

[domika91]

ja co prawda jestemłodsza od Ciebie (za 3 miesiące skończe 16 lat) i też mam małe piersi, ale powtarzam sobie, że małe jest piękne i staram sie tym nie przejmować mamy czas, jeszcze urosną

[Paulinka675]

ja mam wieksze niz moja mama, mam 75 b troche narzekam ale wole małe niz takie co wygladaja jak krowie wymiona i zwisają po sam brzuch. moja znajoma ma tak wielkie piersi ze sprzączka od stanika podjezdza jej pod kark, dla mnie to kalectwo ...

[Kwikwi]

cześć! Chciałabym sie podzielić z wami bardzo trapiacym mnie problemem. Otóż chciałabym powiększyc sobie piersi ale nie operacyjnie. Kupowałam różne kremy i herbatki, ale nie dawało to rezultatów. I zastanawiam sie czy gdybym poszła do ginekologa zebby mi przepisał jakieś tabletki antykoncepcyjne na powiększenie piersi to wyśmiałby mnie i powiedziął zę to nie możliew czy pomógł? Bo niby tabletki to są na zabezpieczenie ale ja na razie takich nie potrzebuje bo aktualnie nie mam chłopaka. Ale czy to znaczy że nie moge brać tabletek? Z tego co zauważyłam to dziewczyny które biorą tabletki maja większe piersi nize przed tym jak je nie brały. Np. moja starsza siostra cioteczna jej dermatolog przepisała jakieś tabletki antykoncepcyjne bo miała problemy ze skóra i jej z małych B zrobiły sie D.! W ogółe u mnie w rodzinie kobiety maja tak od B w góre a ja jedną pierś mam A a drugą niepełna A. Tzn. mniejsza. NAwet moja siostra która jest ode mnie młodsza o trzy lata ma większe piersi ode mnie. I w gołę jest chudsza ode mnie bo nic praktycznie nie je i co ma wiesze piersi ode mnie. Ja żeby mi urosły przestałam ćwiczyć zupełnie ( przez 4 lata nie ćwiczyłam w ogóle) io jadłam bardzo dużo. Przez to wpdałam w depresje bo ja jestem z natury bardzo aktywna osobą i lubie sie ruszać. I w ogóle miałam taka ładną figure i przez te 4 lata zrobiła mi sie okropnie nieproporcjonalna. niby piersi troche urosły ale nie miałąm pełnego B za to brzuch okropny i drugą bródke. Wiec stwierdziłam dosyć tego zaczełam ćwiczyć i znowu sie zmniejszył do niepełnego B. Nie moge tego zrozumieć jak moje siostry sa takie szczupłe i maja takie duze piersi! Wszystkie maja B albo C i te starsze i te młodsze. Ja ma 20 lat. Poza tym uważąm zę to nie sprawiedliwe. Dlaczego miałabym nie brać tych tabletek antykoncepcyjnych na powiększanie piersi jak np. moja koleżanka dostała tez takie tabletki ale nie od gnekologa od innego lekarza i też jej sie piersi powiększyły. Ja tez tak chce!

tylko jak mam to lekarzowi powiedziec. może powiem żeby mi przepisął zę niby chce sie zabezpieczyć i przy okazji poweim żeby to były takie tabletki co mi powieksza biust. No bo rodzinne to u mnie nie jest. U mnie wszsytkie maja B i większe nawet siostra 16 letnia.

[Kwikwi]

antykoncepcja a powiększanie piersi wypowiedz sie prosze
cześć! Chciałabym sie podzielić z wami bardzo trapiacym mnie problemem. Otóż chciałabym powiększyc sobie piersi ale nie operacyjnie. Kupowałam różne kremy i herbatki, ale nie dawało to rezultatów. I zastanawiam sie czy gdybym poszła do ginekologa zebby mi przepisał jakieś tabletki antykoncepcyjne na powiększenie piersi to wyśmiałby mnie i powiedziął zę to nie możliew czy pomógł? Bo niby tabletki to są na zabezpieczenie ale ja na razie takich nie potrzebuje bo aktualnie nie mam chłopaka. Ale czy to znaczy że nie moge brać tabletek? Z tego co zauważyłam to dziewczyny które biorą tabletki maja większe piersi nize przed tym jak je nie brały. Np. moja starsza siostra cioteczna jej dermatolog przepisała jakieś tabletki antykoncepcyjne bo miała problemy ze skóra i jej z małych B zrobiły sie D.! W ogółe u mnie w rodzinie kobiety maja tak od B w góre a ja jedną pierś mam A a drugą niepełna A. Tzn. mniejsza. NAwet moja siostra która jest ode mnie młodsza o trzy lata ma większe piersi ode mnie. I w gołę jest chudsza ode mnie bo nic praktycznie nie je i co ma wiesze piersi ode mnie. Ja żeby mi urosły przestałam ćwiczyć zupełnie ( przez 4 lata nie ćwiczyłam w ogóle) io jadłam bardzo dużo. Przez to wpdałam w depresje bo ja jestem z natury bardzo aktywna osobą i lubie sie ruszać. I w ogóle miałam taka ładną figure i przez te 4 lata zrobiła mi sie okropnie nieproporcjonalna. niby piersi troche urosły ale nie miałąm pełnego B za to brzuch okropny i drugą bródke. Wiec stwierdziłam dosyć tego zaczełam ćwiczyć i znowu sie zmniejszył do niepełnego B. Nie moge tego zrozumieć jak moje siostry sa takie szczupłe i maja takie duze piersi! Wszystkie maja B albo C i te starsze i te młodsze. Ja ma 20 lat. Poza tym uważąm zę to nie sprawiedliwe. Dlaczego miałabym nie brać tych tabletek antykoncepcyjnych na powiększanie piersi jak np. moja koleżanka dostała tez takie tabletki ale nie od gnekologa od innego lekarza i też jej sie piersi powiększyły. Ja tez tak chce!

tylko jak mam to lekarzowi powiedziec. może powiem żeby mi przepisął zę niby chce sie zabezpieczyć i przy okazji poweim żeby to były takie tabletki co mi powieksza biust. No bo rodzinne to u mnie nie jest. U mnie wszsytkie maja B i większe nawet siostra 16 letnia

[201606201122]

Napisane przez Kwikwi

antykoncepcja a powiększanie piersi wypowiedz sie prosze
cześć! Chciałabym sie podzielić z wami bardzo trapiacym mnie problemem. Otóż chciałabym powiększyc sobie piersi ale nie operacyjnie. Kupowałam różne kremy i herbatki, ale nie dawało to rezultatów. I zastanawiam sie czy gdybym poszła do ginekologa zebby mi przepisał jakieś tabletki antykoncepcyjne na powiększenie piersi to wyśmiałby mnie i powiedziął zę to nie możliew czy pomógł? Bo niby tabletki to są na zabezpieczenie ale ja na razie takich nie potrzebuje bo aktualnie nie mam chłopaka. Ale czy to znaczy że nie moge brać tabletek? Z tego co zauważyłam to dziewczyny które biorą tabletki maja większe piersi nize przed tym jak je nie brały. Np. moja starsza siostra cioteczna jej dermatolog przepisała jakieś tabletki antykoncepcyjne bo miała problemy ze skóra i jej z małych B zrobiły sie D.! W ogółe u mnie w rodzinie kobiety maja tak od B w góre a ja jedną pierś mam A a drugą niepełna A. Tzn. mniejsza. NAwet moja siostra która jest ode mnie młodsza o trzy lata ma większe piersi ode mnie. I w gołę jest chudsza ode mnie bo nic praktycznie nie je i co ma wiesze piersi ode mnie. Ja żeby mi urosły przestałam ćwiczyć zupełnie ( przez 4 lata nie ćwiczyłam w ogóle) io jadłam bardzo dużo. Przez to wpdałam w depresje bo ja jestem z natury bardzo aktywna osobą i lubie sie ruszać. I w ogóle miałam taka ładną figure i przez te 4 lata zrobiła mi sie okropnie nieproporcjonalna. niby piersi troche urosły ale nie miałąm pełnego B za to brzuch okropny i drugą bródke. Wiec stwierdziłam dosyć tego zaczełam ćwiczyć i znowu sie zmniejszył do niepełnego B. Nie moge tego zrozumieć jak moje siostry sa takie szczupłe i maja takie duze piersi! Wszystkie maja B albo C i te starsze i te młodsze. Ja ma 20 lat. Poza tym uważąm zę to nie sprawiedliwe. Dlaczego miałabym nie brać tych tabletek antykoncepcyjnych na powiększanie piersi jak np. moja koleżanka dostała tez takie tabletki ale nie od gnekologa od innego lekarza i też jej sie piersi powiększyły. Ja tez tak chce!

tylko jak mam to lekarzowi powiedziec. może powiem żeby mi przepisął zę niby chce sie zabezpieczyć i przy okazji poweim żeby to były takie tabletki co mi powieksza biust. No bo rodzinne to u mnie nie jest. U mnie wszsytkie maja B i większe nawet siostra 16 letnia

ja biorę pigułki bo miałam problemy z okresem i brzuch strasznie mnie bolał nie do wytrzymania, 3 dni w łóżku co miesiąc..I też mam B czasami małe C, wydaje mi sie że troche sie powiększyły ale mało a biore tabletki od 3 lat. Myślę że jeżeli nie masz potrzeby zabezpieczania się i nic Cie nie boli, nie masz problemów z cerą to nie opłaca się tego brać. Po niektórych tabletkach są bardzo nie miłe skutki uboczne np. po harmonecie miałam skurcze oskrzeli i drętwiała mi ręka, ciemniało mi przed oczami czułam że mdleje... Po tabletkach triquilar bardzo popsuła mi się cera, zaczęłam brać diane, po tej już nic nie dolega ale i tak muszę zmienić bo lepiej nie brać jej dłużej niż pol roku .Jeżeli to dla Ciebie strasznie duży problem to poradź się z lekarzem.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Droga KwiKwi. Czy wiesz dlaczego piersi "rosna" jak bierzesz tabletki? Bo zatrzymujesz wode... duzo wody... Jak przestaniesz brac tabletki piersi beda takie same jak kiedyś.

[Kwikwi]

Ale czemu w takim razie w mojej rodzinie wszystkie mają piersi od b wzwyż? nawet siostra o trzy lata młodsza i chudsza. Jak na nią patrzę to mi sie płakać chce... jestem jedyna w rodzinie z rozmiarem A. poza tym wokół brodawek mam troche takich czarnych włosków ( są dosyc sore te włoski i jedną pierś mam wiekszą od drugiej. a okres nie jest u mnie super regularny.

no tak zatrzymuje sie woda w organizmie ale niektórzy jak odstawią pigułki to piersi im nie maleja tylko juz takie zostaja dlaczego?

[nekome]

Bede sie czepiac:
Po co dwa identyczne watki - na intymnym i tutaj?
Szkoda tez, ze nie uzylas wyszukiwarki, bo temat byl juz poruszany...

A teraz juz sie nie czepiam i odpowiadam merytorycznie:
1/ Nie kazdej kobiecie przy antykoncepcji hormonalnej "rosna" piersi.
2/ Zmiana rozmaru piersi jest zwiazana z zatrzymywaniem wody w organizmie spowodowanym przez pigulki - ergo: odstawiasz pigulki biust wraca do normy.Nie zawsze od razu z momentem odstawienia, ale wraca.
3/ Zadne czary-mary Ci nie pomoga, jesli male piersi sa dla Ciebie takim duzym problemem, ze nie umiesz sie zaakceptowac jaka jestes to jedynym sensownym i skutecznym rozwiazaniem jest powiekszenie piersi operacyjnie.

[vadi]

trafiłaś na mądrego gina, jeśli nawet piersi się minimalnie powiększą, to na chwilę, bo hormony, woda itp.więc się nie wygłupiaj a jeśli komuś 'zostaje' większy biust to na 99% tylko dlatego, że przytył. gdyby były takie magiczne sposoby, to by nie było silikonów

[izia17]

Ja bym nie liczyła na to, że tabletki powiększa biust. Mi powiększyły nieznacznie, a przy tym przytyłam i otrzymałam w prezencie cellulit a jeśli nie musisz ich brać to nie bierz bo naprawdę nie warto.

[Alvesta]

Napisane przez Kwikwi

Ja ma 20 lat. Poza tym uważąm zę to nie sprawiedliwe. Dlaczego miałabym nie brać tych tabletek antykoncepcyjnych na powiększanie piersi jak np. moja koleżanka dostała tez takie tabletki ale nie od gnekologa od innego lekarza i też jej sie piersi powiększyły. Ja tez tak chce!

Kwikwi, ty masz dwadzieścia lat? aż zajrzałam w profil, bo myślałam że max 15. Taka twoja uroda, jak chcesz brać tabsy - proszę bardzo, ale wcześniej poczytaj o skutkach ubocznych. A włoski wokół brodawek - zdziwiłabyś się ile kobiet ma taki problem. Poza tym biust można wyeksponować i powiększyć dobrze dobraną bielizną, samopoczucie lepsze a przynajmniej będziesz zdrowsza. Natomiast jeśli chodzi Ci tutaj o faceta - zaakceptuje Cię taką jaka jesteś, razem z twoją miseczką A.

[flu]

e tam ja biore yasminelle i zadnych zmian nie zauwazylam (choc moj chlopak wmawia mi ze ooo powiekszyly sie).
wydaje mi sie ze branie tabletek tylko z powodu checi posiadania wiekszych piersi to naprawde lekka bzdura. zreszta wystarczy przeczytac co napisaly juz wizazanki- dzialanie hormonalne w tym wypadku nie zapewni ci posiadania wiekszej miseczki.
mysle ze powinnas dokladnie przemyslec swoje pragnienia bo to nie jest sprawa ktora trzeba realizowac. kazdy rozmiar ma swoj urok. i kazde piersi sa piekne jesli wlascicielka jest z nich dumna.

[jaga_2001]

watki lacze

dodam, ze nekome napisala wszystko to co najwazniejsze
oraz to, ze hormony to nie cukierki i powino sie je brac w ostatecznosci a nie dla wlasnego 'widzimisie', one na prawde potrafia niezle namieszac w organizmie a konsekwencje bedziesz ponosic do konca zycia... Poza tym, gdy odstawisz tabsy, biust nie dosc , ze sie zmniejszy to skura stanie sie zwiotczala a biust obwisly. Chyba tego nie chcesz?

[lutiana]

Dziewczyny dobrze radza, powiekszenie biustu, ktore w tym przypadku nie byloby na stale nie jest warte tych skutkow ubocznych, jakie moga wystapic po tabletkach.
Moim zdaniem zacznij cwiczyc i cieszyc sie zyciem tak jak to robilas zanim przytylas. Zdrowa wysportowana sylwetka jest zawsze ladna, niezaleznie od tego jaki rozmiar miseczki nosi jej wlascicielka.

[ŁUKASIEWICZ]

Przepraszam za moją ostrą wypowiedz...ale uważam ze zachowujesz sie jak 12 latka.Czy zdajesz sobie sprawe z tego jak tabletki obciązają organizm?wątrobe?to są syntetyczne hormony!Bierze sie je wtedy gdy są do tego poważne wskazania a nie dla widzimisiów.Ja biore tabletki od 5 lat.Bez tabletek miałam takie bóle menstruacyjne ze co miesiąc lądowałam na pogotowiu i aplikowano mi leki przeciwkrwotoczne i przeciwbolowe.Fakt faktem że piersi mam 75C przy wzroscie 164 cm i po tabletkach mam 75D ale jakim kosztem?Cellulit,bole głowy,nerwy o to czy dobrze robie bo chce za jakiś czas zajsc w ciąze...kilka razy odstawiłam tabletki..piersi zrobiły się mniejsze niż przed braniem tabletek - czyli duze B - małe C ... uważam ze bardzo głupio myslisz i możesz tego załować w przyszlosci.Kup sobie lepiej dobry stanik + wkladki sylikonowe

p.s. małe piersi w każdym wieku są ladne,a duze w wieku 30 lat z reguły wyglądają..jak u 40-tki - moze to cie pocieszy ?

[Pomadka]

Na ginekologię.

[jaga_2001]

lacze i apeluje o niepowilanie watkow!

[Kwikwi]

macie racje. Wiem ze to co napisałam było głupie. Jeszcze głupsze było branie przez mnie róznych specyfików na porost biustu. Bralam je przez rok i nic nie pomogło. Musze popracować nad samoakceptacja ale nie umiem nie wiem jak. ogarnia mnie czarna rozpacz jak jesteśmy w gronie rodziny i wszyscy sie zachwycają sylwetka mojej siostry zę taka chuda i ma takie duze piersi. Nie wiem jak wtedy mam sie zachować bo chce mi sie wyć do ksiezyca i z zazdrosci zrobiłabym duzo głupich rzeczy przez to. Jak widze zachwyt i uśmiech na ich twarzah to czuje sie nic nie warta. .. . i mam 20 lat. Każdy moze mieć słaby punkt i chwile słabości i moze pleść głupoty jak 12 latka.

a tak w ogóle kto sławny ma mały biust? oprócz shakiry... czasami jak patrze na takie popularne osoby które maja ten sam problem co ja to mi sie lzej robi na sercu..

[jaga_2001]

Napisane przez Kwikwi

macie racje. Wiem ze to co napisałam było głupie. Jeszcze głupsze było branie przez mnie róznych specyfików na porost biustu. Bralam je przez rok i nic nie pomogło. Musze popracować nad samoakceptacja ale nie umiem nie wiem jak. ogarnia mnie czarna rozpacz jak jesteśmy w gronie rodziny i wszyscy sie zachwycają sylwetka mojej siostry zę taka chuda i ma takie duze piersi. Nie wiem jak wtedy mam sie zachować bo chce mi sie wyć do ksiezyca i z zazdrosci zrobiłabym duzo głupich rzeczy przez to. Jak widze zachwyt i uśmiech na ich twarzah to czuje sie nic nie warta. .. . i mam 20 lat. Każdy moze mieć słaby punkt i chwile słabości i moze pleść głupoty jak 12 latka.

a tak w ogóle kto sławny ma mały biust? oprócz shakiry... czasami jak patrze na takie popularne osoby które maja ten sam problem co ja to mi sie lzej robi na sercu..

Wiem co przezywasz, bo ja mam takiego samego "hopla" na punkcie mojej karnacji. Jestem wrecz biala. Chcialabym sie opalic, ale nie moge, bomoja skora reaguje na slonce bardzo gwaltownie i czesciej lecze bable po oparzeniach slonecznych. W zwiazku z tym solarium odpada, bo wieksze promieniowanie, a samoopalaczy tez uzywac nie moge, bo jestem na nie uczulona, tak wiec nie pozostaje mi nic inngo jak tylko zaakceptowac siebie taka jaka jestem, a ciezko mi to przychodzi zwlaszcza, gdy ide ulica i jestem wrecz wytykana przez innych palcami i gdy slysze rozne docinki, ktore sa kierowane w moaja strone. Przykre to, ale col innego mi pozostaje? Nic.

A co do slaw, ktore maja maly biust to:
Paris Hilton, siostry Olsen, Nichole Richie... Nie wiem, czy kiedykolwiek ogladalas program, ktory "leci" na TVN style "Jak sie nie ubierac". rogram prowadzi kobieta, Trinnie (? nie jestem pewna czyjej imie tak sie wlasnie pisze), ktora tez nie ma duzego biustu, wrecz jest plaska, ale tak potrafi podkreslic swoj dekolt, ze z tego braku biustu potrafi zrobic wrecz atut! Wyglada oszalamiajaco!

[LinusiaD]

Chcialabym dowiedziec sie czy któras z was zna jakies moze domowe sposoby aby powiększyc sobie troszke piersi . Prosze pisac

[nariatka]

byly takie metody podawane w innym watku "klub posiadaczek malych biustow" i tam wlansie dziewczyny radzily o jakichs masazach i z tego co pamietam to ziolach - poszukaj w wyszukiwarce

[LinusiaD]

dziekuje bardzo

[nariatka]

nie ma za co udanego przesukiwania

[domini5]

ja równiez nie zostałam obdarzona zbyt sporym biustem, choć czasami czuje sie fatalnie bo uważam że nie mam czego chowac jak zakładam stanik, to jednak ostatnio zauważyłam lekkie powiekszenie bowiem biore tabletki antykoncepcyjne, i tak licze na cud ... że bedzie jeszcze lepiej ,i tak pewnie dzieki memu ukochanemu zaczełam doceniać swoj biust pomimo jego braku haha

[LindenRathan]

Napisane przez Canilette

hej ja tez nie mam ogromnych piersi choć moja mama ma 3 razy większe z początku się tym przejmowałam, no bo przecież faceci kochają ogromne biusty i się w nie wgapiają jednak mój chłopak wyprowadził mnie z błędu, powiedział mi kiedyś że jestem niemądra, ze się tym przejmuję bo moje piersi mają bardzo łądny kształt i takie właśnie mu się podobają i wcale nie zwraca uwagi na to, ze mam małe, nigdy mi teog nie wypomniał, mówi, że to dla niego nei ma znaczenia i dla mnie tez przestało mieć znaczenie choć przyznam, ze mam ochotę czasem ubrać coś z dekoltem ale wiem, że mi to nie będzie pasowac niestety ale nie narzekam, dechą nie jestem, rozmiaru C też nie będę miała zatem zwykłę B musi wystarczyć pocieszam się, że takie B nie są zbyt ciężkie i tak szybko nie obwisną I tak należy myśleć wg mnie, płaskie nie jesteśmy, cycki mamy więc o co chodzi?? To pokręcony świat mody kreuje wzorce, którym żaden normalny człowiek nie sprosta lubię swoje cycki
pozdrawiam

PODBIJAM CALYM SERDUCHEM

tez mam zwykle fajne B a czasem A (zalezy od modelu i marki stanika)..idealne dla mojej raczej chlopiecej sylwetki...
i mowiec serio smiesznie bym wygladala z wiekszym cycem

KOCHAJMY SWOJE CYCKI

[malaszybka]

Tak sobie przeczytałam ten wątek, bo ja ostatnio zmieniłam rozmiar swego biustu - tylko niestety w tą drugą strone. W szafie mam pełno staników o rozmiarze 70d, (70c też się znajdą) a ostatnio poszłam do sklepu zeby kupic nowy i juz byłam zmuszona kupic 70b... Z jednej strony mało fajne, ale z drugiej to się cieszę. Bo te zmniejszenie rozmiaru mego biustu było automatyczne z moim schudnięciem (około 12kg) i pomimo, że mój biust jest mniejszy - jest też fajny, chociaż szczerze mówiąc wolałabym schudnąc, bez zmiany rozmiaru mego biustu... No cóż, coś za coś...

Ta moja wypowiedź miała tylko potwierdzić to, że rozmiar biustu zależy też od tego ile ważymy...

[magdalenka:)]

J też mam mały biust (75A), kiedyś miałam na tym punkcie kompleksy. Teraz wiem że jest w tym więcej plusów niż minusów. a mianowicie nie obciążamy swojego kręgosłupa (wyobrażacie sobie nosić dodatkowe kilogramy? Ja nie), nic mi nie przeszkadza w czasie uprawiania sportów, nie pocą się (co latem jest ogromnym plusem). A podobno małe piersi są lepiej unerwionę od tych dużych i lepiej reagują na dotyk (tak twierdzi mój chłopak). A za parę lat duże cycki będą już obwisłe. . . hihi. . . a moje nie.
Małe i jędrne jest piękne.
Głowy do góry dziewczyny

[LinusiaD]

Tu tez sie zapytam jaki to rozmiar stanik? a,b czy c 36/80