2008-05-07, 14:26 | #151 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Bielactwo
Suzix-wiemy,na Towarowej
Jednak nie najlepsza ale jedna z kilku w Europie a jedyna(chyba w tej chwili) w Polsce zajmująca się własnie bielactwem.Jednak tam też leczenie trwa latami a i tak nie obiecują,że leczenie poskutkuje.Niestety.Natom iast koszty oczywiście są. Ale warto spróbować wszystkiego. Ja na razie tam się nie wybieram ponieważ czytałam o tej klinice(klinika to zdecydowanie za dużo powiedziane) a i sama rozmowa z lekarką... Nicki,to prawda,bielactwo ma bardzo często głębiej ukryte przyczyny.warto ich poszukać bo być może wtedy nie będzie żadnych problemów aby pozbyć się plam |
2008-05-07, 16:15 | #152 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Bielactwo
Wiem wiem Warszawianko, ale jak ma się ich tak taprawde wiele, a może nawet i więcej niż miejsc ze zdrowym pigmentem to trzeba mieć naprawde wiele wiary, że się uda... żeby się wyleczyć...
|
2008-05-07, 17:28 | #153 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Bielactwo
Nicki,oczywiście,że się uda
Niestety ta choroba ma to do siebie,że jest wyjątkowo upierdliwa i trzeba być przy niej bardzo cierpliwym. Ona tworzy się latami,latami tworzą się plamki-i więcej i więcej i tak samo latami trzeba to leczyć. Najważniejsze jednak to nigdy nie tracić wiary tylko być cierpliwym.Ja wiem,że czasem po takim okresie przychodzą chwile zwątpienia,że na pewno nic już nie pomoże ale nie wolno się załamywać i poddawać tylko walczyć z tym cholerstwem dalej. Ja walczę z tym kilkanaście lat-kilkanaście lat temu zaczęly mi się pojawiać plamki. Od tego czasu odwiedziłam naprawdę masę lekarzy dermatologów ale też i znachorów z Tybetu,Nepalu i innych części świata. Jednak największą nadzieję-a w zasadzie pozbawił mnie moich wątpliwości-dał mi lekarz(nie dermatolog) Hindus,mieszkający i pracujący na stałe w USA. Podczas rozmowy z moją mają ,kiedy dowiedział się o moim bielactwie stwierdził zdziwiony-ale przecież to się u nas(tzn w jego kraju) leczy... Dal mi wiele wskazówek,rad i ja się do nich stosuję. Oczywiście,że nic nie tracimy,trzeba próbować wszystkiego bo co nie zadziała na kimś innym,na nas może zadziałać szybko.Jednak ja tak przez te kilkanaście lat zbierałam informacje ,rozmawiałam i słuchałam rad tylu mądrych ludzi,że staram się nimi dzielić z osobami mającymi bielactwo. Ja nie jestem żadnym autorytetem-taką zwykłą warszawianką ale mam mimo wszystko nadzieję,że ktoś skorzysta z moich rad usłyszanych od tych mądrych ludzi,może popchnę kogoś w dobrą stronę a zawrócę z drogi,która może zaszkodzić. Nicki,ja wiem,że każdy jest w stanie się tego pozbyć tylko trzeba się kurcze w tę cierpliwość uzbroić. No i mieć wiarę. A po to jest ten wątek,żeby sobie tej wiary dodawać i przetrwać jakoś ten czas |
2008-05-08, 10:38 | #154 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Bielactwo
Hejka!
Nicki-no właśnie ja też chcę do pani Bourion. Spodziewałam sie kolejek, ale nie aż takich. A kiedy Ty się zapisywałaś? Ja bym chciała jechac na jesień Mam nadzieję, że on wynajdzie mi przyczynę bielactwa bo nikt sie inny za to nie bierzemiałam tylko hormon TSH spawdzany i jest ok. A czy wiesz coś o tym, ze dobrze jest do niej jechać już z wynikami badań?? Wtedy podobno może już coś zalecić, w przeciwnym wypadku czeka się na następną wizytę, bo ona te badania dopiero zleca. A ile teraz kosztuje wizyta?? Czapeczkoelfa- Protopic wokól oczu stosuję raz dziennie - na noc, a w pozostałych miejscach staram się dwa razy dziennie choż najczęściej wychodzi raz. Na dłoniach nawet czasem smaruję i 3 razy bo po pół godziny już nic nie mam, ponieważ nie mam możliwości posamrowania dłoni i nic nie robienia Co do skutków stosowania Protopic to jestem ich świadoma choć są różne opinie na ten temat, że niby "nie potwierdzono związku protopicu z nowotworami choć takiego związku wykluczyć nie można." Narazie smaruje się 3 tygodnie i mam smarować się do czerwca. Potem pewnie będzie przerwa i zostanie sam Vitix. teraz mam sie niby smarować Protopciem, Vitixem, dziurawcem, ale niby jak mam to zrobic?? Wiec samruje tylko Protopiciem, dziurawiec pije jak mi sie przypomni, a Vitix tylko przed wyjściem na słońce, na które prawie wcale nie wychodze Pozdrawiam wszystkich |
2008-05-08, 10:40 | #155 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Bielactwo
Warszawianko Chciałabym mieć taką wiarę i cierpliwośc jak Ty!
Buziaki |
2008-05-10, 19:50 | #156 |
Raczkowanie
|
Dot.: Bielactwo
Dziewczyny ja mam uwmowiona wizyte do pani Doktor Bourien, ale dopiero na wrzesień. Ja miałam bielactwo, zeszło mi w około 80%, leczyłam się w Warszawie u bardzo dobrego dermatologa, prywatnie. Nie bede robic reklamy, wiec jak ktoś ma ochotę dowiedziec sie co to za dermatolog to zapraszam na priv. Mialam plamy na twarzy, w ciagu niecalych dwoch miesiecy zeszlo mi tak jak pisalam wczesniej jakies 80%. Teraz ide do Pani Doktor Bourien, chce sie poradzic co mam zrobic w nastepujacej sytuacji - otoz tam gdzie mialam bielactwo pojawily sie u mnie plamy z nadmiarem barwnika i mam teraz "brazowiactwo" . Czytalam duzo o wywabianiu plam roznymi kwasami, ale boje sie, ze te kwasy mi znowu spowoduja bielactwo. Bledne kolo. Oczywiscie lepiej sie czuje z brazowymi plamami, latwiej je ukryc pod makijazem.
|
2008-05-10, 19:53 | #157 |
Raczkowanie
|
Dot.: Bielactwo
Agulek - ja nie mialam plam na dłoniach. Miałam tylko na czole i jedną małą na ramieniu - naokoło pieprzyka.
|
2008-05-10, 19:54 | #158 |
Raczkowanie
|
Dot.: Bielactwo
I te o ktorych pisalam wczesniej - naokolo oczu i przy ustach.
|
2008-05-22, 16:01 | #159 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Bielactwo
Hej Dziewczyny
Czytałam wasze wszystkie opinie na temat bielactwa...ja mam to samo od kilku lat..stosowałam wiele specyfików, ale nic nie pomaga...Jedynym lekarstwem po którym widac efekty jest VITIX. Smaruje się nim w lato tylko wtedy gdy wychodzę na slońce. W ostatnie wakacje gdy sie opalałam i stosowałam Vitix plamy na kolanach zaczeły znikać...teraz wszystko sie zatrzymalo i czekam do wakacji by znowu ruszyc na sloneczko mam nadzieje że wam tez to pomoże |
2008-05-23, 18:04 | #160 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Bielactwo
Witaj ooOLYKAaa
Ja wcześniej też stosowałam Vitix, ale mi nie pomógł. Teraz znowu zaczęłam plus Protopic i mam nadzieję, że zadziała A dużo sie opalałas w ostatnie wakacje, a tym samym często stosowałaś Vitix?? Bo ja mam ślub we wrześniu i mam głęboką nadzieję, że do września choć troszkę moichj plamek zniknie, albo się przynajmniej zatrzyma:P Czekam tylko na słoneczko I jeszcze jakbyś mogła to napisz czy też masz problem z rozsmarowaniem Vitixu? A może któraś z pozostałych forumowiczek ma taki problem?? Bo ja, jak się nim smaruję to zawsze pozostają takie grudki nierozsmarowane:/ Kiedyś coś czytałam, ze trzeba mieć rozgrzane dłonie, żeby dobrze rozsmarować żel Z góry ziękuje za odpowiedź Pozdrawiam gorąco |
2008-05-24, 15:25 | #161 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Bielactwo
Do Agulek22
Vitix stosowałam tylko wtedy gdy szłam się opalać i mam ten sam problem z rozsmarowywaniem;/ kiedy się posmaruje zawsze zostaja te małe kuleczki...Mam nadzije, że Tobie równiez Vitix pomoże pozdrawiam |
2008-07-01, 10:40 | #162 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Bielactwo
witajcie ja mam bielactwo od 5 roku życia bywało ciężko. I nadal czasem jest . Miałam je na twarzy całym dekolcie, pod kolanami, na łokciach, na brzuchu w pachwinach pod pachami na kolanach itd.
próbowałam wielu rzeczy naaaprawdę wielu zioła, maści, mazidła z zagranicy itp. no i zadzialalo cos zupelnie odmiennego co prawda nie pozbylam sie calosci zostaly mi plamy na stopach, dloniach i drobne jedynie na łokciach. Kiedy straciłam zupełnie nadzieje stwierdzilam ze chocby sie walilo i palilo zrobie na przekór temu co wilu mi mówił----"chronić przed słońcem"---i niech sie ugryzą w język. zaczełam poparzać palmy na słońcu z premedytacja...jak na resztę ciała nakładałam filtr 2 ewentualnie 5 to na plamy przyspieszacz i zauważyłam że to jedyne co na mnie działa. Owszem robia sie czerwone i na poczatku nie jest to przyjemne ale pozniej stają sie ciemniejsze nie takie okropnie biale jak były wcześniej, powoli ciemnialy wiec do tej pory sie nie poddaje i robie w ten sam sposob dzieki temu w zeszlym roku pozbawilam sie jednej wiecej plamy z przegubu łokcia. nie odpuszczam wy tez sie nie dajcie. 3majcie kciuki w tym roku tez wyjezdzam na 2 tyg i mam zabiar dalej je dreczyc az znikną ps. w miedzyczasie biore jedna tabletke beta-karotenu dziennie i do tego łyżeczkę masła śmietankowego aby nie rozsadzil mi watroby i byl przyswajalny dla organizmu. musimy miec nadzieję...może ktos kiedys znajdzie przyczynę a co za tym idzie skuteczny lek. pozdrawiam was ciepło |
2008-07-01, 16:18 | #163 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Bielactwo
Asmc_pl,cieszę się,że poznikało Ci wiele plamek
To kolejna wiadomość na tym wątku,która pokazuje,że można się tego pozbyć chociaż czasem to długo trwa. Ja zawsze denerwuję się,kiedy widzę nową wiadomość na tym wątku bo nie wiem,czy ktoś przyszedł podzielić się dobrą nowiną i dać nadzieję innym czy przeciwnie,przyszedł zapewniać,że nic nie działa. A wtedy mnie coś trafia-jak można odbierać nadzieję innym? No dobra,ale nie o tym chciałam O bielactwie wszędzie piszą ,żeby chronić przed promieniami slonecznymi. Natomiast ja wiele razy słyszałam od dermatologa(znakomitego specjalisty),że przydalyby mi się wakacje w tropiku.Że właśnie słońce może tu zadziałać... Myślę,że coś w tym jest...ja jedną plamkę (była na brzuchu) opaliłam na solarium.To było ok 6 lat temu-nie ma jej do dziś Tak więc może słońce to jest jednak nasz przyjaciel? Również pozdrawiam |
2008-07-03, 15:28 | #164 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Bielactwo
Agulek ja do Pani Bourian zapisywalam się jakos w po wielkanocy, teraz wiem, że terminy sa dopiero na grudzień. Tak jak piszesz, jak się jedzie na Towarową to już z wynikami, żeby pierwsza wizyta była poprostu owocniejsza a nie pieniadze wyrzucone w błoto. Ja już porobiłam... tylko teraz czekam na wynik cynku, bo bedzie za tydzień. Same badania to nie mał wydatek bo około 200 zł. A sama wizyta słyszałam że 100 lub 150 zł.
|
2008-07-05, 08:54 | #165 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Bielactwo
No właśnie ja mam wizyte dopiero na 7 listopada, ale Pani w rejestracji wpisała mnie na listę rezerwową i mowila, że jest szansa dostać się wczesniej. Właśnie Nicki te badania są okropnie drogie, chyba wyjdzie nawet wiecej niż 200zł. Ja narazie zrobiłam tylko progesteron, estrogen i prolaktyne (za kazde po 15zł) plus te na watrobe (one cos kolo 5zł), ale jeszcze musze zrobić TSH, T3, T4 (po 18zł każdy), cynk i miedź (ponad 100zł ;() i chyba cos tam jeszcze. Właśnie te pierwiastki są najdroższe.
Ale mimo poznej wizyty na Towarowej jestem pełna nadziei, chciałam sobie juz kupic lampe UVB ale poczekam na wizyte. Moja dermatolog z kolei jest troszke zacofana i mowi, ze sama sie naswitlac nie moge i ze moge isc jedynie na Puva plus geralen. Wiec poczekam na Pania Bourion, bo wiem, że ona poleca te lampy UVB i czasem pomaga w samym zakupie, a na allegro tej lampy kupowac chyba nie chce Pozdrawiam wszystkich goraco |
2008-07-05, 09:56 | #166 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Bielactwo
Agulek ja mam tylko te badania watrobowe, na tarczyce, B12, cynk i kwas foliowy tylko te kazali mi zrobić jak dzwoniłam się umówić na wizyte.. i za nie dokładnie zapłaciłam 204 zł. Szczerze Ci powiem, że ja mam taką lampe "składaka"... znaczy się żarówke philipsa zakupioną osobno i oprawkę do lamki zakupioną osobno, lecz na razie z nią nic nie robie... lezy sobie i czeka aż wrócę doinformowana z Warszawy. Czyżby Ci powiedzili, że masz robić miedź, progesteron, estrogen i prolaktyne?
|
2008-07-06, 10:59 | #167 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Bielactwo
Droga Nicki
Prawde powiedziawszy jak ja dzwonilam to ta Pani powiedziała, ze nie trzeba zadnych badan na pierwsza wizyte i ze Pani Bourian dopiero mi powie ktore zrobic. Ze pierwsza wizyta to taka rozeznawcza jest. Ale sama widzisz, ze Tobie np powiedzieli co zbadac i na wielu forach ludzie pisza, ze lepiej jechac juz z badaniami. Ja od osob ktore lecza sie u Pani Bourion wiem, ze na pierwsza wizyte wystarcza te badania, ktore Ty wymienilas, a progesteron, estrogen i prolaktyne zleca zazwyczaj na kolejna wizyte (ale ja np prolaktyne i tak musialam zrobic wiec za jednym kłuciem postanowilam zbadac i progesteron i estrogen). Poza tym ja do Warszawy mam bardzo daleko dlatego postanowilam, ze pojade juz ze wszystkimi mozliwymi wynikami. Wiem ze na jednej wizycie sie nie skonczy, ale chce zeby kolejne byly tylko kontrolne, a na pierwszej wizycie mam nadzieje dostane juz zestaw leków. Co do tej lampy to gdybym takowa miała pewnie bym juz sie nzaswietlala hehe. Wczoraj poczytalam i wychodzi na to ze taka zwykla swietlowka Phillipsa nie rozni sie niczym od tych drogich lamp, poza jednym ze nie ma atestu. Ale dziala tak samo Ale wiadomo lepiej zasięgnąć opini lekarza i naswietlac sie pod kontrola specjalisty. jednak moja dermatolog nawet nie wie o promieniowaniu UVB 311 i o tym zeby mozna miec w domu taka lampe. Powiedziala mi ze sie mam nie leczyc z internetu i tyle Teraz skorzystam ze slonca, choc nie mam zbytnio na to czasu, a jesienia bede sie naswietlac. Tzn dopiero zima bo wizyta dopiero w listopadzie Nicki napisz prosze jak juz bedziesz po wizycie. Jakie badania masz jeszcze zrobic, jakie wrazenia, jakie zalecenia itp. Pozdrawiam goraco papa |
2008-07-08, 10:46 | #168 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 4
|
Dot.: Bielactwo
Witam wszystkich forumowiczów a raczej forumowiczki
Przeczytałam wszystkie strony tego forum w poszukiwaniu informacji... Na bielactwo zachorowałam jakieś 3 lata temu - pojawiła się mała biała plamka na palcu. Była sobie i była nic się z nią nie działo przez około rok czasu, potem choroba posunęła się do przodu powiedziałabym bardzo szybko. Mam plamy wokół oczu, na brodzie, pod pachą, na obu dłoniach, nadgarstkach, teraz pojawiły się na łokciu. W ubiegłym roku stosowałam protopic ale niestety nie pomógł - wtedy straciłam nadzieję. Jesień i zimę jakoś przetrwałam bo plamy były mniej widoczne, niestety przyszła wiosna i plamy zaczęły robić się bardziej widoczne. Znowu mam wolę walki. Podobnie jak dziewczyny zapisałam się na Towarową do p. Bourian (wizyta w X), od jutra będę stosowała Vitix, pije dziurawiec, no i zaczełam zastanawiać się nad ziołem o którym pisała warszawianka. Podejrzewam, że u mnie bielactwo ma związek z tarczycą bo na nią się leczę no i stres (jestem bardzo nerwowa, mąż gna mnie do lekarza bo czasem nie można ze mną wytrzymać ze smiechu popadam w łzy). Chociaż dwóch endokrynologów do których trafiłam wypowiadało się w kwestii bielactwa jeden powtwierdził związek drugi kategorycznie zaprzeczył - ciekawe Nie wiedziałam, że tyle osób się z tym boryka, w sumie najgorsze plamy to te na rękach bo najbardziej widoczne Pozdrawiam Od dzis będę tu zaglądać w posuzkiwaniu nowych informacji nt leczenia i waszych sukcesów |
2008-07-08, 12:04 | #169 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Bielactwo
Proponuje wejsc na strone http://www.rcwe.pl/.Terapeltka Margarita Kochan – Wojsiak,tel.068-320-12-00.Słyszalem o tej kobiecie bardzo duzo dobrych opini,bardzo duzo ludzi wyleczyla.Sam mam bielactwo i jestem zapisany do niej pod koniec lipca i zobacze co z tego wyjdzie.Koszt wizyt 50zl,wiec niewiele trace a zyskac moge bardzo duzo.Zielona Góra to jeden z oddzialów,wiec jesli ktos by dzwonil to mozna sie zapytac w jakich miastach prowadzona jest jeszcze taka terapia.
|
2008-07-09, 20:09 | #170 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Bielactwo
Witamy na forum
Aaanulka, a jak długo stosowałaś protopic? troche sie zasmuciłam, że Tobie nie pomógł, bo ja bardzo wierze w ten lek. Smaruje narazie trzeci miesiąc i jeszcze nie widac efektów. Smaruje tez Vitixem, ale baaardzo rzadko. Wydaje mi się, że tarczyca ma jednak związek z bielactwem. Każdy dermatolog u którego byłam kazał zbadac tarczyce więc coś w tym musi byc. Zycze sukcesów w leczeniu i pisz proszę o postepach Pozdrawiam wszystkich |
2008-07-11, 07:47 | #171 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 4
|
Dot.: Bielactwo
Agulek22 protopic stosowałam jakieś 4 m-ce potem zwątpiłam i przestałam - może niepotrzebnie, może za krótko stosowałam!? Jak czytałam posty na różnych forach to wszyscy piszą że długo stosują różne specyfiki. Czekam na informacje od ciebie o efektach protopicu - może jeszcze raz zacznę?
Powiem tak, jestem pewna że tarczyca ma związek z bielactwem nabytym. Na różnych stronach dot. bielactwa, endokrynologii są o tym wzmianki. Pozdrawiam |
2008-07-11, 12:19 | #172 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Bielactwo
Racja,racja-tarczyca może mieć związek z bielactwem
DZIEWCZYNY!!!(i chłopaki)-to,że komuś dany specyfik nie pomógł,nie znaczy,że i nam nie pomoże.Próbujcie,każdy ma inny organizm.Jednemu nie pomoże,innemu pomoże.Gdyby nie pomagało nikomu-nie byłoby go w ogóle. Bedę to powtarzać Wam codziennie |
2008-07-28, 12:02 | #173 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Bielactwo
witam Was wszystkich
czytając Wasze wypowiedzi stwierdziłam że nie jestem sama także mam problem z bielactwem.... a szczerze już nie chce go mieć bo czuję ze coraz bardziej się załamuję.... także chciałam wyjechać do Warszawy do tej słynnej pani doktor ale nie mam sił odwagi i natchnienia... ale myślę że jeśli wam wyjdzie to mi także również chodziłam do dermatologów... najpierw pojechałam do takiej "miłej" że zrobiła duże oczy i powiedziała ze to jest nieuleczalne.... nie macie pojęcia jak się przestraszyłam.... wyjechałam od niej z płaczem.... i tak minęły 2 lata bez żadnych wizyt... musiałam dojść o siebie... 2 lata temu byłam u następnej i leczyła mnie lekami homeopatycznymi.... codziennie musiałam je brać... przez rok nie poddawałam się ... ale nic się nie zmieniło z moim ciałem... nadal miałam białe plamy nawet więcej niż wcześniej i coraz mniej pieniędzy w portfelu bo comiesięczna wizyta kosztowała i leki też... tak wię chyba teraz szukam jak na razie pocieszenia.... może mi się uda:P |
2008-07-28, 13:07 | #174 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Bielactwo
Kotq111-uda się,uda
Niektórzy lekarze zatrzymali się lata temu tymczasem medycyna idzie szybko do przodu i jest coraz więcej sposobów na wyleczenie coraz większej liczby chorób. Ja też czekam na relację dziewczyn z kliniki w Warszawie,z Towarowej |
2008-07-29, 18:30 | #175 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Bielactwo
Hello Kotq Warszawianka ma racje: uda się, uda, musi się udać. Choć i ja często tracę nadzieję, popadam w rozpacz, to potem znów mam chęć na walke. Mam wizytę na Towarowej dopiero w listopadzie, ale na pewno napisze co i jak. Myśle, ze też powinnaś sie zpisać. Pewnie bedziesz miała wizyte koło grudnia, wiec do tego czasu może nabierzesz determinacji do leczenia się . W tym miejscu prośba do Nicki-napisz nam proszę szczegóły związane z wizytą
No i droga Kotq, u mnie jest naprawde różnie, teraz wciąż przybywa mi plamek, ale mam głęboką nadzieję, ze w końcu coś mi pomoze i Tobie również i wszytskim na tym forum Bedzie dobrze Trzeba walczyć |
2008-07-29, 18:37 | #176 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Bielactwo
Agulek,Ty MUSISZ nam potem opisać tę wizytę.
...może i ja wtedy się tam udam |
2008-07-29, 20:28 | #177 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Bielactwo
Oczywiście kochana, że napisze. Wiąże z tą wiztytą takie nadzieję, że jak to będzie niewypał to już na dobre strace nadzieję Ty Warszawianko masz chociaż coś co Tobie pomogło, co dało nadzieje, ja mam już tylko tą wizytę. Ale laski bedzię git Musi być
|
2008-07-30, 17:43 | #178 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Bielactwo
w sumie ze mną jest tak samo jak ty Agulek raz jest dobrze nie przejmuję się niczym a czasem po prostu brak mi sił.... w sumie może spróbuję.... moze sie przełamie.... jak coś postanowie to napiszę dzieki za słowa otuchy Warszawianko i Agulek trzymajcie się
|
2008-08-06, 13:48 | #179 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Bielactwo
Dziewczyny zapisałam sie na tą towarową.... Trochę się boję .... Ale termin mnie przeraził...21 styczeń... Może do tego czasu nabiorę wiecej pewności siebie... Poprosiłam żeby podano mi co trzeba zbadać, no i trochę badań muszę zrobić... Ale co tam dam radę... W końcu musi to jakoś zejść.... !!! Do usłyszenia papa
|
2008-08-06, 15:35 | #180 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Bielactwo
Cytat:
Jeżeli mi pomogło,to dało nadzieję wszystkim "plamkowiczom":atyaty : I nie wątpić mi tu!Będzie dobrze Cytat:
Reczywiście strasznie dlugie terminy,cholera.Tak dużo chętnych? Dziewczyny a pytałyście podczas rozmowy telefonicznej jak to wygląda wszystko?Jak wiele ich pacjentów całkowicie pozbywa się plam? Kotq,jakie badania kazano Ci zrobic? A zejść musi,dobrze napisałaś. I zejdzie.Zobaczysz |
||
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:17.