Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-11-29, 09:22   #61
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

makijaż - codziennie.
farbowanie - farbuje co 2 miesiące.
przedłużanie włosów - nie przedłużam za droga impreza.
powiększanie ust - nie muszę, mam swoje piękne. Lubię duże usta nie mylić z glonojadami.
rzęsy - w grudniu idę 1 raz przedłużyć.
regulacja brwi - co 2 tyg.
henna brwi/rzęs - co 2 tyg u kosmetyczki.
paznokcie - hybrydy, a czasem żele. Nie wyobrażam sobie nie malować paznokci już.
piercing - mam kilka dziurek w uchu w 1-5 , w 2 - 2 ,kolczyk w karku.
solarium - oj nie.
implanty - nie
makijaż permanentny - bardzo chcę, ale boję się powikłań.
laserowe usuwanie owłosienia - nie
nieinwazyjne zabiegi kosmetyczne - TAK
botoks, osocze bla bla , tak ale po 40.
Aparat orto- miałam.
Tatuaże- nie mam, nie chcę.
Usuwam pieprzyki ze względów zdrowotnych tylko nie estetycznych.

Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Czas edycji: 2017-11-29 o 09:25
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 10:01   #62
ginewrona
Raczkowanie
 
Avatar ginewrona
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 406
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Makijaż - prawie codziennie, ale często wychodzę bez makijażu
Włosy - aktualnie farbowane, byłabym w stanie przestać. Często prostuję, zrobiłabym kreatynowe prostowanie. Doczepki - nie.
Paznokcie - mam pomalowane przez 90% czasu, tipsy, żel, akryl odpada, może kiedyś hybryda.
Rzęsy - na co dzień tuszuję, czasem henna, nigdy nie nosiłam sztucznych i nie mam zamiaru przedłużać, bo swoje mam długie.
Tatuaż - nie mam, rozważam.
Wybielanie zębów - jak najbardziej.
Aparat na zęby - nie ma potrzeby.
Depilacja laserowa - pewnie się zdecyduję chociaż mam rzadkie i jasne włosy.
Makijaż permanentny - może kiedyś, ale w grę wchodzą tylko brwi.
Zabiegi u kosmetyczki - w porządku, może kiedyś.
Wypełniacze, botox - na bieżącą chwilę absolutnie nie i myślę, że raczej bym się nie zdecydowała.
Operacje plastyczne - absolutnie nie jeśli nie ma wskazań zdrowotnych.
ginewrona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 10:22   #63
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Od wydłużania nóg są buty na wysokim obcasie a od wysmuklania łydek stretching i pilates.
Zresztą, mieśnie sa ładne, o wiele ładniejsza jest "kolarska łyda" niż nogi jak marchewy, bez widocznych mięsni.
Jakby Ci ktoś kiedyś powiedział, że myślał, że w pokoju obok siedzi jakiś facet, bo widział tylko Twoje nogi to byś zmieniła zdanie odnośnie "kolarskiej łydy"
A wybacz całe życie na obcasach to chyba jakieś nieporozumienie. Tym bardziej, że ten mięsień zwyczajnie boli po dłuższym chodzeniu i wieczorem o mało łydka nie wybuchnie w tym miejscu.
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 10:28   #64
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;79263826]Tym bardziej, że ten mięsień zwyczajnie boli po dłuższym chodzeniu i wieczorem o mało łydka nie wybuchnie w tym miejscu.[/QUOTE]

mięsień nie boli podczas normalnego chodzenia - z takimi objawami biegusiem bym była na dopplerze - zakrzepica to nie żarty
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 10:32   #65
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
mięsień nie boli podczas normalnego chodzenia - z takimi objawami biegusiem bym była na dopplerze - zakrzepica to nie żarty
Dokładnie. Kopnieta-masz chyba jednak to samo co ja
Swoją drogą też można to wpisać w ingerencję
- laserowe i/lub obliteracja w celu zamknięcia żył(pajączki, uszkodzone żyły)- robiłam. Niedługo powtórzę.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 10:33   #66
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
mięsień nie boli podczas normalnego chodzenia - z takimi objawami biegusiem bym była na dopplerze - zakrzepica to nie żarty
Podczas chodzenia to rzadko. Podczas chodzenia jest zwyczajnie "wyczuwalny" - czuję go z każdym krokiem. Boli dopiero po całym dniu chodzenia w chwili spoczynku albo na następny dzień. Po całym dniu intensywnego chodzenia moje łydki przypominają tykającą bombę.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Dokładnie. Kopnieta-masz chyba jednak to samo co ja
Swoją drogą też można to wpisać w ingerencję
- laserowe i/lub obliteracja w celu zamknięcia żył(pajączki, uszkodzone żyły)- robiłam. Niedługo powtórzę.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ale u mnie nie widać żył czy pajączków.
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 10:37   #67
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;79264196]Podczas chodzenia to rzadko. Podczas chodzenia jest zwyczajnie "wyczuwalny" - czuję go z każdym krokiem. Boli dopiero po całym dniu chodzenia w chwili spoczynku albo na następny dzień. Po całym dniu intensywnego chodzenia moje łydki przypominają tykającą bombę.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------


Ale u mnie nie widać żył czy pajączków.[/QUOTE]Tam gdzie czułam bol, też nic(oprócz zgrubienia) nie było widać, a bolało jak diabli. Jeszcze jako nastolatka byłam z tym u lekarza, ale to olali (cytuję "masz ładna twarz, nie musisz mieć ładnych nóg ). Dopiero w wieku 23 lat, zainteresowałam się tym na poważnie i poszłam prywatnie do dobrego lekarza.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-11-29, 10:58   #68
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;79264196]Podczas chodzenia to rzadko. Podczas chodzenia jest zwyczajnie "wyczuwalny" - czuję go z każdym krokiem. Boli dopiero po całym dniu chodzenia w chwili spoczynku albo na następny dzień. Po całym dniu intensywnego chodzenia moje łydki przypominają tykającą bombę.[/QUOTE]
KONIECZNIE do lekarza! U młodej dziewczyny chodzenie w życiu nie powinno powodować takiego efektu. Pracowałam kiedyś 8h fizycznie na nogach, stopy po całym dniu bolały (w sensie podbicie, jednak się cały dzień chodziło w tę i we w tę), ale nigdy nie miałam tak z łydkami i to jest powód do niepokoju.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 11:05   #69
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Mnie bola lydki jesli duzo chodze, nogi wydaja sie zmeczone, ale nie puchna, nie sa ocieplone. Po prostu bola miesnie, od dziecka tak mam.

Najlepiej zrob d dimery, bo puchniecie nog to bardzo zly znak. Dlugo w Polsce sie czeka na takie usg zyl? Trzeba miec na nie skierowanie od specjalisty?
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 11:22   #70
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
KONIECZNIE do lekarza! U młodej dziewczyny chodzenie w życiu nie powinno powodować takiego efektu. Pracowałam kiedyś 8h fizycznie na nogach, stopy po całym dniu bolały (w sensie podbicie, jednak się cały dzień chodziło w tę i we w tę), ale nigdy nie miałam tak z łydkami i to jest powód do niepokoju.
Nawet nie wiedziałam, że to jakieś dziwne. Ja tak mam od chyba zawsze. W poniedziałek byłam na powiedzmy spacerze (do UP, później na pocztę, do sklepu, po młodą do przedszkola i do domu - razem jakieś 4km) do tej pory czuję lekki ból łydek. Coś jak zakwasy, bo w poniedziałek wieczorem było gorzej. Ja się już chyba przyzwyczaiłam do tego uczucia. Serio to się kwalifikuje do lekarza? Dodam, że ja ważę ok 90kg, więc to też zapewne swoje robi.

Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Czas edycji: 2017-11-29 o 11:24
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 11:23   #71
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Na zwykłego dopplera chyba trzeba mieć skierowanie. Ja robiłam kolorowego(podobno lepszy), ale prywatnie.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;79266306]Nawet nie wiedziałam, że to jakieś dziwne. Ja tak mam od chyba zawsze. W poniedziałek byłam na powiedzmy spacerze (do UP, później na pocztę, do sklepu, po młodą do przedszkola i do domu - razem jakieś 4km) do tej pory czuję lekki ból łydek. Coś jak zakwasy, bo w poniedziałek wieczorem było gorzej. Ja się już chyba przyzwyczaiłam do tego uczucia. Serio to się kwalifikuje do lekarza?[/QUOTE]Tak.
Ja też tak miałam "od zawsze".

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-29, 11:52   #72
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;79266306]Nawet nie wiedziałam, że to jakieś dziwne. Ja tak mam od chyba zawsze. W poniedziałek byłam na powiedzmy spacerze (do UP, później na pocztę, do sklepu, po młodą do przedszkola i do domu - razem jakieś 4km) do tej pory czuję lekki ból łydek. Coś jak zakwasy, bo w poniedziałek wieczorem było gorzej. Ja się już chyba przyzwyczaiłam do tego uczucia. Serio to się kwalifikuje do lekarza? Dodam, że ja ważę ok 90kg, więc to też zapewne swoje robi.[/QUOTE]
Kopnienta, mówię teraz całkiem serio - jeśli pójdziesz do lekarza i okaże się, że wszystko ok, to nic nie stracisz, a się uspokoisz. Ale skontrolować to trzeba koniecznie i nie ma na co czekać, to absolutnie nie jest normalne. Migiem do lekarza! Koleżanka "hodowała" żylaki latami, no bo przecież za młoda jest, na pewno nic jej nie jest, aż wreszcie poszła do lekarza i od razu na zabieg usunięcia - a lat miała 20 i w głowie jej się nie mieściło, że może mieć problem z nogami.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 12:21   #73
Tael
Przyczajenie
 
Avatar Tael
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 9
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Jak byłam małą dziewczynką zobaczyłam bajkę "Mała syrenka" na takim rzutniku do folii (ktoś w ogóle pamięta takie bajki?). I w tej wersji baśni była taka scena, że syrenki musiały sobie wbijać muszle w ciało, i to było bolesne, żeby ładnie wyglądać. Wtedy padło też zdanie, że "kobieta musi cierpieć żeby być piękna".

Miałam wtedy jakieś 5 lat, ale to zdanie gdzieś tak z tyłu głowy zawsze się tłukło

Ogólnie lubię swój wygląd, ale jeżeli coś by się stało (złamany nos, jakiś uraz twarzy, mastektomia) to chyba dużo byłabym w stanie przeżyć, żeby odtworzyć mój "normalny" wygląd.

Makijaż? - stosuję, ale nie na co dzień, pracuję z domu
Farbowanie wlosow? - farbowałam dopóki nie uznałam, że włosy się za bardzo niszczą, mam 27 lat, jeszcze mój mysi blond jako-tako wygląda, później się zobaczy
Botoks? - nie, ale nie wykluczam. Nie chciałabym wyglądać jak dmuchana lalka, ale po kobietach w wieku mojej mamy widzę, że niektóre się lepiej inne gorzej starzeją. Ja chciałabym być w tych, z którymi "czas się łaskawie obchodzi", więc być może mniejsze zabiegi mnie czekają w przyszłości
Powiększanie ust? Operacje plastyczne? - nie planuję, ale nie krytykuję

Miałam fazę seksownego obuwia, seksownej bielizny, ale teraz uważam, że najważniejsze jest zdrowie i komfort, więc wygodna bawełna ponad wszystko

Największy "hardkor" na jaki się zdecydowałam to pełna depilacja intymna pastą cukrową. Na zabiegi chodzę do salonu xxx w Szczecinie, ale można też ich znaleźć w Poznaniu.

Ból przy regularnych zabiegach jest do zniesienia, ale pierwsza depilacja to był stresik na szczęście atmosfera jest tak miła, że nawet się nie zauważy jak jest po zabiegu. A efekt wynagradza wszystkie męczarnie.

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2017-12-15 o 17:36 Powód: Reklama.
Tael jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 12:41   #74
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;79263826]Jakby Ci ktoś kiedyś powiedział, że myślał, że w pokoju obok siedzi jakiś facet, bo widział tylko Twoje nogi to byś zmieniła zdanie odnośnie "kolarskiej łydy"

Do mnie sporą cześć życia (i to ta w której człowiek jest na swoim punkcie najbardziej czuły) ludzie mówili "chłopcze" i to widząc mnie całą tuż przed sobą.
Tak że tego...

A wybacz całe życie na obcasach to chyba jakieś nieporozumienie. Tym bardziej, że ten mięsień zwyczajnie boli po dłuższym chodzeniu i wieczorem o mało łydka nie wybuchnie w tym miejscu.[/QUOTE]


Dużo lat chodziłam tylko w szpilkach i to nie jest normalne co piszesz.
Bolą owszem, stopy, kręgosłup jak się dużo nastoi i nachodzi, ale łydki mnie nigdy nie bolały.
Dobrze dziewczyny mówią, warto to sprawdzić u lekarza. Najwyżej wyjdzie ze "ten typ tak ma"
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 12:47   #75
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;79266306]Nawet nie wiedziałam, że to jakieś dziwne. Ja tak mam od chyba zawsze. W poniedziałek byłam na powiedzmy spacerze (do UP, później na pocztę, do sklepu, po młodą do przedszkola i do domu - razem jakieś 4km) do tej pory czuję lekki ból łydek. Coś jak zakwasy, bo w poniedziałek wieczorem było gorzej. Ja się już chyba przyzwyczaiłam do tego uczucia. Serio to się kwalifikuje do lekarza? Dodam, że ja ważę ok 90kg, więc to też zapewne swoje robi.[/QUOTE]
No nie zupełnie, bo ja mam trochę więcej na wadze, a nie mam takich problemów. Serio idź do lekarza, nie ma na co czekać.
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 14:44   #76
anekania
Zakorzenienie
 
Avatar anekania
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 247
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Makijaż - codziennie mocny i pełny
Farbowanie - od 8 lat około co miesiąc
Depilacja woskiem - regularnie
Paznokcie - zel kolor od 2/3 lat regularnie
Kwasy, oczyszczanie twarzy - regularnie
Reguluje brwi
Kolczyki w uszach (zostały dziurki w innych miejscach, ale już ich nie nosze)
Botoks - boje się, planuje nici za około 2 lata
Operacje plastyczne mnie nie dotyczą za bardzo lubię swoje ciało
Tatuaż - planuje
Operacje - kilka za mną ale koniecznych, medycznych




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Stay Strong
Only the strong survive
anekania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 18:05   #77
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;79266306]Nawet nie wiedziałam, że to jakieś dziwne. Ja tak mam od chyba zawsze. W poniedziałek byłam na powiedzmy spacerze (do UP, później na pocztę, do sklepu, po młodą do przedszkola i do domu - razem jakieś 4km) do tej pory czuję lekki ból łydek. Coś jak zakwasy, bo w poniedziałek wieczorem było gorzej. Ja się już chyba przyzwyczaiłam do tego uczucia. Serio to się kwalifikuje do lekarza? Dodam, że ja ważę ok 90kg, więc to też zapewne swoje robi.[/QUOTE]
to nie problemy z mięśniami, a najprawdopodobniej żylakami, skoro łydki Ci puchną po calodziennym chodzeniu.
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 20:27   #78
Kociaak
Wielce Szanowna Pani
 
Avatar Kociaak
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
to nie problemy z mięśniami, a najprawdopodobniej żylakami, skoro łydki Ci puchną po calodziennym chodzeniu.
Przychylam się do opinii- takie coś lepiej jest sprawdzić!
Sama szykuję się do wycieczki do lekarza, bo mam skłonności genetyczne najprawdopodobniej i chcę zacząć profilaktycznie się badać

Makijaż - codziennie, choć coraz częściej poza pracą latam bez makijażu, tylko z kremem z filtrem
Włosy - kiedyś farbowałam, pogodziłam się teraz z moim kolorem, choć jeśli będą dalej ciemnieć, to prawdopodobnie wrócę kiedyś do farbowania..
Paznokcie - mam pomalowane przez 90% czasu, tipsy, żel, akryl odpada, hybrydy mi sama kosmetyczka odradziła (żal paznokci), chociaż i tak odpada- bardzo szybko mi paznokcie rosną, a kolory szybko nudzą i muszę zmienić może przy dzieciach się skuszę.
Rzęsy - na co dzień tuszuję, nie będę doczepiać sztucznych (tylko na duże imprezy miałam przyklejone kępki w kącikach), smaruję olejkiem rycynowym żeby dłuższe rosły
Henna regularnie
Wybielanie zębów - jak najbardziej, czemu nie
Aparat na zęby - nie ma potrzeby
Depilacja laserowa - pewnie się kiedyś zdecyduję, na razie mam inne wydatki
Makijaż permanentny - nie dla mnie
Zabiegi u kosmetyczki - w porządku, może kiedyś.
Wypełniacze, botox - kiedyś planuję na lwią zmarszczkę
Operacje plastyczne - tylko ze wskazań medycznych, po wypadku czy ingerencji medycznej
Usuwanie naczynek- miałam usuwane naczynka popękane na udzie, ale zostało ich jeszcze bardzo dużo (w tym kilka większych żył widocznych, ale ich ruszać nie będę), więc będzie dogrywka
__________________
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Wiąż się z człowiekiem, z jego charakterem, dobrocią, uczciwością, zasadami, tym, czy Ci się jego oczy i uśmiech podobają.


Nie palę od 15.03.2015


"Traciliśmy czas bez siebie"
19.02.2016 17.02.2017 1.09.2018



Nick pochodzi z komiksu KokoArt "Wiśnia"
Kociaak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 21:00   #79
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Kociaak Pokaż wiadomość
Przychylam się do opinii- takie coś lepiej jest sprawdzić!
Sama szykuję się do wycieczki do lekarza, bo mam skłonności genetyczne najprawdopodobniej i chcę zacząć profilaktycznie się badać

Makijaż - codziennie, choć coraz częściej poza pracą latam bez makijażu, tylko z kremem z filtrem
Włosy - kiedyś farbowałam, pogodziłam się teraz z moim kolorem, choć jeśli będą dalej ciemnieć, to prawdopodobnie wrócę kiedyś do farbowania..
Paznokcie - mam pomalowane przez 90% czasu, tipsy, żel, akryl odpada, hybrydy mi sama kosmetyczka odradziła (żal paznokci), chociaż i tak odpada- bardzo szybko mi paznokcie rosną, a kolory szybko nudzą i muszę zmienić może przy dzieciach się skuszę.
Rzęsy - na co dzień tuszuję, nie będę doczepiać sztucznych (tylko na duże imprezy miałam przyklejone kępki w kącikach), smaruję olejkiem rycynowym żeby dłuższe rosły
Henna regularnie
Wybielanie zębów - jak najbardziej, czemu nie
Aparat na zęby - nie ma potrzeby
Depilacja laserowa - pewnie się kiedyś zdecyduję, na razie mam inne wydatki
Makijaż permanentny - nie dla mnie
Zabiegi u kosmetyczki - w porządku, może kiedyś.
Wypełniacze, botox - kiedyś planuję na lwią zmarszczkę
Operacje plastyczne - tylko ze wskazań medycznych, po wypadku czy ingerencji medycznej
Usuwanie naczynek- miałam usuwane naczynka popękane na udzie, ale zostało ich jeszcze bardzo dużo (w tym kilka większych żył widocznych, ale ich ruszać nie będę), więc będzie dogrywka
Jeśli kiedyś byś chciała usunąć te większe żyły, to polecam obliteracje, lepsza od laserów.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-29, 21:07   #80
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Makijaż,farbowanie włosów więcej nie muszę bo mam dość duże powodzenie,więc po co mam poprawiać swoją urodę?
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 21:25   #81
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Makijaż,farbowanie włosów więcej nie muszę bo mam dość duże powodzenie,więc po co mam poprawiać swoją urodę?
Jeśli jakieś zmiany, to raczej dla siebie, a nie dla kogoś

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 21:28   #82
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Jeśli jakieś zmiany, to raczej dla siebie, a nie dla kogoś

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Dokladnie. Lepiej dodac sobie pewnosci
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 22:38   #83
anekania
Zakorzenienie
 
Avatar anekania
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 247
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Jeśli jakieś zmiany, to raczej dla siebie, a nie dla kogoś

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka


Chciałam to samo napisać, poprawianie czegoś dla siebie nie ma nic wspólnego z powodzeniem , ale nie chciałam znowu burzy wywołać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Stay Strong
Only the strong survive
anekania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 22:39   #84
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

makijaż - po domu i po bułki się nie maluję ale ogólnie lubię makijaż również w wersji "na bogato" (nie chodzi mi o tapetę a raczej o komplet użytych produktów od podkładu po rozświetlacz)
paznokcie - robię sama sobie hybrydy
rzęsy - raz zrobiłam na specjalną okazję ale sama stylistka odradziła mi regularne stosowanie takiego zabiegu bo to nie na moje rzęsy, kolejny raz raczej nie zrobię
włosy - zdarzyło mi się zagęścić metodą clip-in na specjalną okazję żeby uzyskać ciekawszą fryzurę, na co dzień tego nie widzę, co do farbowania to miałam na głowie już raczej wszystko
zęby - wyprostowałam, wybielanie też jest ok
brwi - mam ochotę na permanentne ale niestety wykonanie tego zabiegu u wielu osób pozostawia tak wiele do życzenia, że nie mogę się zdecydować (regulację robię regularnie, hennę od czasu do czasu) - inne trwałe opcje mnie nie interesują

wszelkie standardowe zabiegi kosmetyczne - spoko
powiększanie ust - rozważam z uwagi na asymetrię warg ale coś nie mogę się zdecydować (patrz wyżej - efekty u wielu osób przerażają)
botoks/inne wypełniacze - w wersji delikatnej nie wykluczam
operacje plastyczne - większość moich kompleksów wymaga systematyczności ode mnie a nie operacji

podejście do tematu mam mocno wyluzowane, niech każdy robi ze sobą co tam mu się podoba w końcu to nie mi ma się podobać
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2017-11-29 o 22:41
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 10:00   #85
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Makijaż,farbowanie włosów więcej nie muszę bo mam dość duże powodzenie,więc po co mam poprawiać swoją urodę?
Nie wydaje mi się, by zabiegi wszedłem maści robiło się po to, by się podobać facetom.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 10:10   #86
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Ja bym się chętnie odessała od pasa do kolan. Ale szkoda mi kasy oraz boję się rekonwalescencji i ewentualnych powikłań.
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 10:22   #87
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Makijaż,farbowanie włosów więcej nie muszę bo mam dość duże powodzenie,więc po co mam poprawiać swoją urodę?
Sama sobie zdecyduj po co. Ja niczego nie poprawiam po to, żeby się podobać komuś, tylko żeby się podobać sobie.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 10:40   #88
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez effcia82 Pokaż wiadomość
Ja bym się chętnie odessała od pasa do kolan. Ale szkoda mi kasy oraz boję się rekonwalescencji i ewentualnych powikłań.
Haha, ja też Również szkoda mi kasy, ale bardziej niż powikłania zniechęca mnie fakt, że to przecież nie na zawsze, a powtórki bym nie robiła. Dlatego muszę to nieszczęsne sadło spalić jak najbardziej naturalnie.
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 10:44   #89
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;79266306]Nawet nie wiedziałam, że to jakieś dziwne. Ja tak mam od chyba zawsze. W poniedziałek byłam na powiedzmy spacerze (do UP, później na pocztę, do sklepu, po młodą do przedszkola i do domu - razem jakieś 4km) do tej pory czuję lekki ból łydek. Coś jak zakwasy, bo w poniedziałek wieczorem było gorzej. Ja się już chyba przyzwyczaiłam do tego uczucia. Serio to się kwalifikuje do lekarza? Dodam, że ja ważę ok 90kg, więc to też zapewne swoje robi.[/QUOTE]Kopnienta migiem do lekarza!
Ja teraz (ciaza) tez ważę podobnie, ze wzgledu na kregoslup chory codziennie robię minimum 10km piechotą i nigdy mnie nie bolą łydki. Nigdy! Za to jak przez pewien czas mialam robotę siedzacą 8h i nie moglam ze 2 tyg jezdzić do niej rowerem- łydki mnie napiepszały jak dzikie. Kwestia braku ruchu.

A co do "grubego" mięśnia- mam. Gigant. Teraz duzo ważę to i sadła pewnie mam wiecej na nogach, ale nawet jak mialam te przepisowe 23% BF i pięknie zarysowany 6pak na brzusiu, to łydki nie mieściłam w ŻADNE kozaki, no i wtedy naprawde moja noga wyglądała jak ta ze zdjecia (tylko żylki mniejsze) wg mnie duzo ładniejsza jest taka łyda, niż proste druty bez zarysu mieśni, akbo takie walcowate nogi..niby to szczupłe, ale jakieś takie bez wyrazu...nic ładnego.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 12:43   #90
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Ok rozumiem was,ja bym się jednak nie podobała się sobie gdybym zrobiła rzęsy,przedłużyła paznokcie,zrobiła makijaż permanentny czy tatuaż bardziej stawiam na naturalność w swoim wyglądzie ale rozumiem że każdy ma inne zdanie
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-01-01 21:58:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:27.