2003-08-07, 13:22 | #31 |
Rozeznanie
|
Re: To ja Ci pomogę....
a wracając do YSL mmm imir tak niestety drugi składnik znam tylko z opowieści w damskich perfumach chyba nie występuje...
jednak cały czas czuję cygaro, które kolega przywiózł z Kuby... intensywne, aromatyczne, zapach powoduje lekki zawrót głowy zaznaczam, że nie paliłam, ale siedziałam obok i wąchałam niestety a raczej stety zapach tylko dla wybranych koneserów nie dla nastolatka... mmm |
2003-08-07, 13:30 | #32 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: No cóż! Nie jestem gejem ale....
kreska napisał(a):
> hm, wszędobylskie formy meskie (uchodzace za 'neutralne') nie musza chyba wystepowac i tutaj - na 'najwiekszzym polskim sajcie kobiecym' , gdzie obecnosc mezczyzn jest wiecej jak sporadyczna Jestem tego samego zdania Dodam, ze widzac formy zenskie rzeczownikow kierowanych do mnie nie uwazam, ze ktos probuje mi wmowic homoseksualizm. Do tego sluza inne formy jezykowe, zaczynajace sie od "Ty pedale!" |
2003-08-07, 13:36 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 55
|
Dziękuję za piekne przywitanie...
Agnieszka Zembrzycka napisał(a):
> Witaj Roqfort > Bardzo się cieszę, że chcesz zabierac głos i poruszasz tak ciekawe tematy na naszym forum. > A Zło na pewno poprawi z przyjemnością te niedopatrzenia, zebyś mógł się poczuć jak u siebie w domu > >Już się tak czuję! Służę radą i z góry przepraszam za moje często kontrowersyjne i złosliwe poglądy i osądy ale cóż - tak zostałem widać skonstruowany. Pozdrawiam Mariusz Kiszelka vel Roqfort... PS. Tak lubię piękne zapachy, a czu ktoś wąchał Roqforta? |
2003-08-07, 13:36 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 364
|
Re: No cóż! Nie jestem gejem ale....
zlosliwiec napisał(a):
> widzac formy zenskie rzeczownikow kierowanych do mnie nie uwazam, ze ktos probuje mi wmowic homoseksualizm. Do tego sluza inne formy jezykowe, zaczynajace sie od "Ty pedale!" |
2003-08-07, 13:44 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 55
|
No Maleńka........
Malenka napisał(a):
> mmmm myślę, że przy takich zapachach będzie czego zazdrościć hihihi > > mam pytanie: a myślisz o starym, wiecznym Polo??? > Mam starego zielonego Polo i uważam go za kwintesencję klasyki w najlepszym wydaniu. Dziwne że wymyślili go Amerykanie a nie Francuzi........... Dla młodych to pewnie pachnie naftaliną ale nic tak nie poprawia nastroju jak wieczorne wwąchiwanie się w moją mocno owłosiona reke skropiona delikatnie Polo.... PS. Jak dodajecie te ikonki? Mariusz vel Roqfort |
2003-08-07, 13:45 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 124
|
D&G - Roqfort
A co mój drogi koneserze sądzisz na temat klasycznego Dolce i Gabbana, tego w tym aksamitnym granatowym opakowaniu ? Jest oklepany, czy nie ?
|
2003-08-07, 13:51 | #37 |
Raczkowanie
|
Re: No Maleńka........
nie obraz sie roqfort ale wydaje mi sie ze chcesz byc "indywidualny" za wszelka cene. Skoro nie uzywasz tego co lubisz i masz "na polce" tylko dlatego ze inni to robia to raczej nie masz swojego zdania a na tym wlasnie ma chyba polegac indywidualnosc czyz nie?
sorki za zgryliwa uwage, jestem na "syndromie dnia drugiego" zmykam nad wode, milego dnia wszystkim |
2003-08-07, 13:56 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 55
|
Re: D&G - Roqfort
Z przykrością muszę powiedzieć że - tak...
Choć zapach jest niezły. Jeśli chcesz zobaczyc czy Twój faworyt jest oklepany, wejdź na Allegro i zobacz co tam dominuje. Tam znajdziesz odpowiedź |
2003-08-07, 13:56 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Polacy i zapachy..... Tragedia
ja się nie zgodzę z tezą:
firma która wypuszcza zapach raz na 20 lat wprowadza mozolnie tworzony zapach, firma która wypuszcza co roku nową wodę - nie. czy wiesz ile jest w tym mozolności a ile polityki firmy [jej wizji, chęci bycia postrzeganym jako..]
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2003-08-07, 14:03 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: No Maleńka........
ja jestem ciekawa jak Roqfort się ubiera. bardzo ciekawa..
Ciekawska Sarna.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2003-08-07, 14:07 | #41 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: To Ty jesteś facetem?!?!?!?!?
roqfort napisał(a):
> To tak jak w Seksmisji! Babski portal a rządzi nim...... No to tez jest mocno podejrzane |
2003-08-07, 14:13 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 55
|
Wiem Sarenko.....
> czy wiesz ile jest w tym mozolności a ile polityki firmy [jej wizji, chęci bycia postrzeganym jako..] Wiem że niewiele firm perfumeryjnych zajmuje się tylko sztuką kompozycji zapachu. Firma Guerlain która istnieje już od 18... roku i nadal jest prowadzona przez prawnuka. To firma z tradycjami i na temat kompzycji zapachu wie najwięcej. Ich wody wprowadzane "mozolnie" jak to nazywasz to wyszukane, wysmakowane i przede wszystkim przemyślane zapachy skomponowane wyłącznie na naturalnych wyciągach itp. Nie twierdzę że Tobie muszą się podobać, ale prawdziwi koneserzy do których chciałbym (ale to chyba niemożliwe) należeć traktują je z atencją przynależną najlepszym dziełom sztuki. Natomiast firma która wypuszcza na rynek majtki, koszuli, torebki, czapki a przy okazji wody, to dla mnie tzw. "Cienki Bolek". I tu dotykamy polityki marketingowej! Sukces danej wody bez agresywnej kampanii reklamowej takiego Bossa czy CK jest żaden! Dla przykładu: Kiedy CK wypuścił słynne CK One i CK Be sprzedaż szła jak po maśle kiedy wydawano miliony dolarów na agresywną kampanię. Kiedy przestano je reklamować, sprzedaż na Świecie spadła o 90 procent!!!! Oni sprzedają kolorowe powietrze i wmawiają młodzieży że to jest "The Best". A młodzież to łyka bo jak Oni mówią że to jest Cool, to pewnie jest. Gdyby utrzymywali się wyłącznie ze sprzedaży perfum - już dawno by nie istnieli... A Guerlain - trwa i nie zanosi się żeby miał pożyczać do pierwszego od Hugo Bossa. Pa! |
2003-08-07, 14:17 | #43 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: No Maleńka........
orz napisał(a):
> sorki za zgryliwa uwage, jestem na "syndromie dnia drugiego" zmykam nad wode, milego dnia wszystkim Znowuzescie, szeregowy Orzeuek, zachlali i czepiacie sie przechodniow? Postawie do raportu... I nie wypijcie mi tam calej wody z basenu, pewnie was suszy jak jasna anielka... |
2003-08-07, 14:18 | #44 |
Raczkowanie
|
Re: No Maleńka........
A ja chciałam tylko dodać, że nie to indywidualne co drogie...
|
2003-08-07, 14:20 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 124
|
Re: D&G - Roqfort
Trochę szkoda, bo zasadzamy się z moim facetem na kupno właśnie tego zapachu dla niego. Mnie się osobiście on niesamowicie podoba, zaraziłam chłopaka swoim entuzjazmem. Trudno, będzie nosił oklepany zapach, ale za to jaki piekny !
|
2003-08-07, 14:21 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 55
|
No to Ci powiem...
Chyba tradycyjnie....
Tzn. buty tzw. wsówki, białe skarpety frotte, koszula w kwiaty tzw. zwiewka, spodnie takie wąskie na dole i szerokie w biodrach w kolorze buraczkowym, no wiesz... jak normalny polski facet... Żartowałem. Koszula flanelowa Wólczanka, smoking od Kenzo i dżinsy Lee! Pa! |
2003-08-07, 14:22 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
|
Re: Polacy i zapachy..... Tragedia
roqfort napisał(a):
> Pokaż mi inne miejsce gdzie można zaznaczyć swoją indywidualność! indywidualność mozna zaznaczyć każdym gestem I dla mnie nie ma to nic wspólnego ze świadomym działaniem, doborem selekcją czegokolwiek. Nie sądzę żeby kobieta ubierala sie tak a nie inaczej bo wymyslila sobie styl i tego sie trzyma Ale raczej styl jest w niej a ona podswiadomie dobiera to co do niego pasuje > Kobiety ubierają się w coraz to droższych butikach żeby nie wyglądać jak inne, a jednocześnie kupują np. Coco Mademoiselle (piękny zapach tak w ogóle)tylko dlatego że w "Twoim Stylu" lub innym piśmie wybrano go kosmetykiem roku i wszystko szlag trafia. co trafia? z tego to nic nie rozumiem > Czasem trzeba sobie odmówić smacznych kąsków za cenę bycia "sobą". Ja też lubię "Le Male" i mam na niego chrapkę ale poczekam 10 lat jak się już znudzi różnym "dresiarzom". Na mojej półce kurzy się Fahrenheit i Dune z podobnych powodów. > Natomiast największą frajdę sprawia mi odkrywanie nowych (zapomnianych i nieznanych tłuszczy) zapachów. To juz, wybacz, ale pachnie typowym snobizmem. Chrzanić to że ktos używa takiego czy innego zapachu, skoro on MI tego dnia pasuje do nastroju. > Ostatnio sprawiłem sobie Zanzibar Van Cleef and Arpels i Vetiver Guerlaina. Tę ostanią skomponował wprowadził do obrotu w 1957 roku ale przecież to zapach się liczy a nie rocznik. A mnie ostatnio jakis facet pytal czym ja tak pięknie pachnę - jakie to perfumy. Nie wiedzialam jak mu powiedzieć że akurat tego dnia nic na siebie (jak to określasz) nie "wlożylam" - bo po prostu nie mialam ochoty. Wniosek? Czasami wystarcza własna produkcja feromonów > A poza tym, nie porównujmy się do innych narodów tylko chociaż RAZ! JEDEN RAZ W CAŁEJ HISTORII pokażmy że to oni są głupsi i banalni. o - zapach a sprawa polska? a ja myslalm że takie hasła to domena poprzedniego ustroju. A poza tym pokazanie komus ze jest od kogos innego glupszy z miejsca wyklucza brak porownania > Uff... Wygląda na to że to ja jestem Złośliwcem hehe.... nie zauważylam Może dlatego, ze dla mnie ochrzczenie ludzi jako "tluszczy" czy "gawiedzi" tylko dlatego że używaja bardziej znanych zapachow to jak juz wspomnialam wczesniej zwykly snobizm otwarcia sie na gusta innych życzę - także tej "gawiedzi" pozdrawiam
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku. |
2003-08-07, 14:24 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Wiem Sarenko.....
<font color=8A2BE2> "mozolnie" to nie moja a Twoja terminologia a Twoja --->
Jeżeli np. Guerlain wprowadza do obrotu wodę raz na 10- 20 lat, to oznacza że ktoś długo i mozolnie stworzył coś co jest najwyższej próby a nie "coś niertwałego mokrego pachnącego znudzonym melonem". ja niestety melomanką nie jestem [ani tez magalomanką ] i używam tego co mi się podoba . nie daję się zwariować.... przekładając to na inną płaszczyznę: co z tego, że Harry Potter to wieeelka komercja [filmy, plakaty, zabawki, gry..]. uwielbiam przygody tego małego czarodzieja i będę czytać następne księgi z wypiekami na twarzy. co z tego, że Matrix to wieeelki hit - niecierpię tego filmu i uważam, że Kenau to kiepski aktor. nie dajmy się zwariować i nie przesadzajmy ani w jedną ani w drugą stronę
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2003-08-07, 14:25 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 55
|
Wiem...
mamsonka napisał(a):
> A ja chciałam tylko dodać, że nie to indywidualne co drogie... Tylko że te które uważam za chłam kosztują tyle samo co te drogie ale dobre.... I to mnie wpienia! Te wymienione wody powinni sprzedawać w kioskach a nie w perfumerii bo uważam toto za zwykłe oszukiwanie ludzi! Pa! |
2003-08-07, 14:28 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: Wiem...
Każdy lubi co innego.
Gusta nie podlegają dyskusjii. W takich sprawach nie powinno sie uogólniać. Powiedziałam i idę tęsknić w zaciszu swojego pokoju za obiektem... Ooo, ciekawe, czym mój kolega nowy pachnie. |
2003-08-07, 14:30 | #51 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: Wiem...
lejka napisał(a):
> Powiedziałam i idę tęsknić w zaciszu swojego pokoju za obiektem... Ooo, ciekawe, czym mój kolega nowy pachnie. Jak to kazdy Hiszpan - dorszem I nie tesknij tak, znajdz sobie jakis zastepczy, krajowy jezyk, bo wyjdziesz na snobke kolekcjonujaca tylko takie carlosowane el jezykos. |
2003-08-07, 14:31 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 124
|
Do Roqforta - CK i inne
CK ma moim zdaniem kilka niezłych zapachów, zarówno dla kobiet jak i dla facetów, ale tych uniseksowych po prostu nie trawię. Zaznaczyc tu jednak muszę, że nie noszę obecnie żadnego zapachu CK. Kiedyś nosiłam Eternity i hospody pomyłuj ! Kapnełam się po fakcie (czyli po kupnie), iż co druga kobieta wonieje Wiecznością (mimo że to żadna nowość).
Cos mnie zastanowiło jednak w Twojej wypowiedzi początkowej, tzw. otwierającej. Mianowicie to, że masz aż 40 flakonów z różnymi zapachami. Nie za dużo trochę ? Ja np. jednak lubię kojarzyć się z jakimś zapachem. Mam oczywiście kilka różnych, ale raczej nie używam więcej niż dwóch naprzemiennie w jakimś tam okresie czasu. |
2003-08-07, 14:32 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: Wiem...
A kto powiedział, że to Hiszpan. A gdzieeeee tam, Polak to z prawdziwej krwii, a że języki zna...
Ale już ma zapowiedziane, że lecę na ładne zapachy. Może się postara? |
2003-08-07, 14:34 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Wiem...
gorzej jeśli pachnie tequilą
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2003-08-07, 14:34 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 55
|
A wiesz że?
Że jest już woda Harry Potter? Nie u nas ale w Douglasie na Zachodzie. To musi być hicior!
Widziałem opakowanie - oczywiście kolorowe z Harrym w roli głównej. Pytanko - czym ona pachnie i czy kupiłabyś? |
2003-08-07, 14:35 | #56 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: Wiem...
lejka napisał(a):
> Ale już ma zapowiedziane, że lecę na ładne zapachy. Może się postara? Tia... zapachy... hue hue hue... |
2003-08-07, 14:36 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 55
|
Pożądaniem...
lejka napisał(a):
> Każdy lubi co innego. > > Gusta nie podlegają dyskusjii. > > W takich sprawach nie powinno sie uogólniać. > > Powiedziałam i idę tęsknić w zaciszu swojego pokoju za obiektem... Ooo, ciekawe, czym mój kolega nowy pachnie. Pożąadaniem pachnie...... To pewne! |
2003-08-07, 14:36 | #58 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: Wiem...
sarenka napisał(a):
> gorzej jeśli pachnie tequilą Ale rownie dobrze moze smierdziec ka$a |
2003-08-07, 14:37 | #59 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: Pożądaniem...
16letnie dziewoje nie pozadaja, one wachaja jezyki
|
2003-08-07, 14:37 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: Wiem...
zlosliwiec napisał(a):
> Tia... zapachy... hue hue hue... No nie wierzy mi, no. Zapachy TEŻ - zapytaj moich kolegów, od razu wyczuwałam ładną perfumę i się przysysałam. Miałam chyba iść? |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:17.