Duża różnica wiekowa.

[kama1188]

Napisane przez qathe

rok w tamtą i już prokorator trzyma na nim łape

Przepraszam ona ma skończone 16 lat więc prokurator nie musi na nim ręki trzymać.

[kama1188]

Napisane przez paulakrk

Popieram jak najbardziej.

Choć wyjątki potwierdzają regułę i nie ma co z tego powodu szat rozdzierać.
Skoro na razie im dobrze, niech się spotykają.
Ostatnią rzeczą na jaką powinni zwracać uwagę jest "co ludzie powiedzą".

I tu masz racje bo ludzie umieją tylko krytykować.

[eres]

Napisane przez kama1188

Wy ludzie umiecie tylko kogoś krytykować ale to że się kochają to nie szanujecie wiecie co nawet ciesze się ze są razem, miała niedawno młodszego od tego miał 18 lat co jej zrobił wykorzystał i zostawił była zrozpaczona a ten 32 letni jest z nią pół roku i jakoś tego nie zrobił ona ma ukończone 16 lat i nie jest raczej już dzieckiem, a co do miąska to raczej zwierzaki uwielbiają.

Napisane przez kama1188

Przepraszam bardzo gnojek to jest ten 18 latek co ją wykorzystał i zostawił, wybacz ale nie oceniaj ludzi jak nie znasz. Ja znimi obcuje prawie codziennie i jakoś na gnojka nie wygląda, a ty nie masz za grosz kultury!!!

Takie cuda, panie, to tylko na wizazu ...

Ps. Wydrukuj sobie ten watek, schowaj gdzies do szuflady, gdzie sie nie zgubi, i przeczytaj za pare lat, jak juz zdobedziesz troche zyciowej madrosci i doswiadczenia. Gwarantuje, ze szczena Ci opadnie czytajac wlasne wypowiedzi Poki co - szczescia zycze.

[yaminishi]

Napisane przez eres

Takie cuda, panie, to tylko na wizazu ...

Ps. Wydrukuj sobie ten watek, schowaj gdzies do szuflady, gdzie sie nie zgubi, i przeczytaj za pare lat, jak juz zdobedziesz troche zyciowej madrosci i doswiadczenia. Gwarantuje, ze szczena Ci opadnie czytajac wlasne wypowiedzi Poki co - szczescia zycze.

kama1188 dość zażarcie bronisz tego związku jak na koleżankę, ktora w zasadzie była przeciw...

Gdyby gwarancją sukcesu, każdego związku miałaby być jedynie mała różnica wieku to nie byłoby tylu wątków o nieszczęśliwych rozpadach, zdradach i dylematach...
Nie przyjmnij jednak mojej wypowiedzi jako dobrej monety droga autorko, bo tylko z pozoru jest ona Tobie przychylna. Myślę, że nie muszę przedstawiać ci własnego punku widzenia na ten temat gdyż i tak wszystko wrzucasz do jednego wora-bezpodstawnej krytyki.
Sama się jednak przekonasz mając lat 20 parę, że dojrzalość to pojęcie względne i łatwo tu o subiektywizm. Pewnie pojmniesz wtedy różnicę między dojrzałą 16 latką a dojrzałym 32 latkiem...
Ja ci tam życzę powodzenia, bo żadnego interesu w tym, zeby Ci się nie udało (czy też twojej koleżnace) nie mam. Pytałaś o opinię to ją dostalaś.

[daget]

Czytajac czy slychajac o takich historiach zastanawiam sie zawsze co 14-17 latkowie wiedza o milosci. Kurcze.... Milosc to nie jest uczucie, to cholerna odpowiedzialnosc za siebie i druga osobe. Rezygnacja z siebie dla drugiego czlowieka i wspolne wzrastanie. Ale co ja Ci bede pisac, troche pokory do zycia...
Ja w wieku 21 lat nie bylam gotowa do milosci. A co dopiero w wieku lat 16. Sorka ale to dla mnie troche smieszne. W ogole zaczynanie MILOSCI od klamstwa, wszak ona go oklamala na samym wstepie (nieprawdaz?), to jakies totalne nieporozumienie. Ciekawe ile nieprawdopodobnych rzeczy ten Pan jeszcze sie dowie.

Bo oni sie kochaja? A znasz definicje milosci? Wiesz co znaczy kochac? To posluchaj wypowiedzi tych, ktore stracily milosc swego zycia, badz wiele lat czekaly aby ja odnalezc po beznadziejnych zwiazkach.

Wiele moich kolezanek bylo swojego czasu zafascynowanych dojrzalymi facetami, a ja zawsze sie zastanawialam co w tym takiego krecacego.... I jakos teraz z perspektywy czasu zadna sie do tego glosno nie przyzna.

A ponadto pewnie nie jedna kobieta sie ze mna zgodzi ze to zabieganie 16 latki o 32 letniego faceta to jakies takie nie teges....

[marioladabr]

Sama różnica wieku nie przeraża ale to, że ona zdecydowała się na związek w tak młodym wieku.
Ja mając 16 lat i jakiegoś tam chłopaka myślałam, że będę z nim do końca życia... a okazało się, że to tylko szczeniackie zauroczenie.
Swojego męża spotkałam jak miałam 20 lat a on jest 15 lat starszy odemnie. Reakcje otoczenia były różne. Jesteśmy małżeństwem kilka lat, mamy dziecko, jesteśmy zgodnym małżeństwem. Ale wiem, że jeżeli spotkałabym go 4 lata wcześniej, to nic z tego by nie było.
Dodam tylko, że mając te 20 lat jak go poznałam to byłam samodzielna, pracowałam i sama się utrzymywałam. Wątpię, żeby 16 latka była samodzielna. I wątpię żeby rodzice poparli taki związek. Gdyby o nim wiedzieli pewnie dziewczyna dostałaby "bęcki" i zakaz spotykania się z takim facetem. Albo samemu facetowi by się oberwało. No chyba że rodzina jest innego zdania - ale to już dla mnie patologia.

[Miśka84]

Napisane przez kama1188

I tu masz racje bo ludzie umieją tylko krytykować.

To nie chodzi o krytykę. Ja rozumiem, ze 16 latka może kochać, a czy to miłość czy zauroczenie - nie mi oceniać, bo bywa róznie. Ale mężczyzna majacy 32 lata jest na kompletnie innym poziomie rozowoju i musi być z nim naprawdę coś nie tak skoro kręcą go nieletnie dziewczyny.

[lasoa]

Jedno jest pewne, zauroczenie nie trwa latami, tylko kilka miesiecy.

[fixed]

Napisane przez Miśka84

Sczerze mówiąc wątpie, aby się kochali. "Normalny" 32 letni facet nie zakochuje się w szesnastolatce. Szkoda mi jej, bo widać, ze ją oczarował sobą niestety. Może postaraj sie jej to delikatnie wytłumaczyć, że raczej ten zwiazek nie zakończy sie szczęśliwie...
Moja siostra, też dokładnie w tym wieku, poznała rónież 32 latka ( co z tym 32-latkami nie tak), któremu jak sie okazało chodziło tylko o to, aby zaciągnąć ją do motelu.
Mężczyna w tym wieku nie powinien zwracać uwagi na tak młode dziewczyny, bo podchodzi to po pedofilię.... Co innego gdyby ona miała np. 22 lata, a on 48, może niefajnie, ale byłby to świadomy ich wybór.

Zgadzam sie w 100%,zabawi sie i pozuci.Widzialam to u 2 kolezanek.Ogolnie to chyba jest jakas nowa moda na maloletnie

[kama1188]

Napisane przez paula78

co oprocz ciala moze dac 16 letnia panna doroslemu facetowi ?16 latka i kochanie ,prawdziwe uczucie ? bez jaj.
jak dla mnie to traca nawet pedofilia.

Wiesz co Ci powiem to ja jestem tą 16 letnią dziewczyna i to co piszecie to jest krytyka on nie jest ze mną dla ciała, następna sprawa kocham go chociaż jest tyle starszy ode mnie i nie zostawie go nigdy przenigdy rozumiesz przenigdy!

Napisane przez Marwari

jest winien, bo nie powinien w głowie małolacie zawracac...

On mi w głowie nie zawrócił dla twojej wiadomości to mam gdzieś co piszesz kocham go chociaż jest odemnie tyle starszy inie zostawie go nigdy.

Napisane przez bess

biorac pod uwage zwiazek od ponad 3 lat z innego watku ona 17 on 38 do tego psycholog w pudle to tu bardziej jestem na tak

koniec swiata

Jesteś śmiesznym człowiekiem, wiesz co Ci powiem to ja jestem tądziewczyną i pódło mu nie grozi dla twojej chorej wiadomości bo ja go kocham mimo tego dużego wieku mam 16 lat postanowiłam się z nim związać i tak jest i będzie ja go kocham i nigdy nie zostawie rozumiesz nie zostawie. I nie obwiniaj go bo on mi nic złego nie zrobił i nie zrobi.

Napisane przez Miśka84

To nie chodzi o krytykę. Ja rozumiem, ze 16 latka może kochać, a czy to miłość czy zauroczenie - nie mi oceniać, bo bywa róznie. Ale mężczyzna majacy 32 lata jest na kompletnie innym poziomie rozowoju i musi być z nim naprawdę coś nie tak skoro kręcą go nieletnie dziewczyny.

Ja jestem tą 16 latką i to nie zauroczenie ja go kocham i nie mam zamiaru go zostawić jest mi z nim dobrze.

[Marwari]

Napisane przez kama1188

On mi w głowie nie zawrócił dla twojej wiadomości to mam gdzieś co piszesz kocham go chociaż jest odemnie tyle starszy inie zostawie go nigdy.

po pierwsze, troszkę grzeczniej i kulturalniej
a po drugie, nie pisz posta pod postem bo forum zaśmiecasz...

[bess]

Napisane przez kama1188

Wiesz co Ci powiem to ja jestem tą 16 letnią dziewczyna i to co piszecie to jest krytyka on nie jest ze mną dla ciała, następna sprawa kocham go chociaż jest tyle starszy ode mnie i nie zostawie go nigdy przenigdy rozumiesz przenigdy!

to bylo jasne od poczatku i tymi podchodaMI oraz postami udowadniasz ,ze jestes dojrzala ...inaczej .Nie ja jestem smieszna dziewczyno chora tym bardziej
idz sobie na inne forum ze swoja kulturką
Im wiecej piszesz tym bardziej pograzasz tego faceta wiec sie zastanow,bo ty tez wystawiasz mu swiadectwo

[kama1188]

Napisane przez bess

to bylo jasne od poczatku i tymi podchodaMI oraz postami udowadniasz ,ze jestes dojrzala ...inaczej .Nie ja jestem smieszna dziewczyno chora tym bardziej
idz sobie na inne forum ze swoja kulturką
Im wiecej piszesz tym bardziej pograzasz tego faceta wiec sie zastanow,bo ty tez wystawiasz mu swiadectwo

Co prawda w oczy boli. Jasne że tak boli pa

Napisane przez eres

Takie cuda, panie, to tylko na wizazu ...

Ps. Wydrukuj sobie ten watek, schowaj gdzies do szuflady, gdzie sie nie zgubi, i przeczytaj za pare lat, jak juz zdobedziesz troche zyciowej madrosci i doswiadczenia. Gwarantuje, ze szczena Ci opadnie czytajac wlasne wypowiedzi Poki co - szczescia zycze.

Ja jestem tą 16 latką i wiesz kocham go i nie zostawie. pokochałam go bo jest dobry i ja nie pozwole żeby on mnie zostawił.

[bess]

Napisane przez kama1188

Co prawda w oczy boli. Jasne że tak boli pa


Ja jestem tą 16 latką i wiesz kocham go i nie zostawie. pokochałam go bo jest dobry i ja nie pozwole żeby on mnie zostawił.

ta boli,oj ała
powtarzasz sie ,umiesz wymyslic cos innego???


ps nie ten level ,zebys ty mogla mi napisac jakas "prawde"

[daget]

Napisane przez kama1188

Ja jestem tą 16 latką i wiesz kocham go i nie zostawie. pokochałam go bo jest dobry i ja nie pozwole żeby on mnie zostawił.

Miej troche szacunku do siebie samej. Dawnymi czasy slyszalam, ze to nie przystoi aby kobieta wystawala pod oknami faceta. I sadze ze cos w tym jest bo jak widze skamlace kobiety o milosc faceta to az mi ich szkoda. To juz nie jest milosc bo w milosci jest szacunek do siebie samej, do niego i dla nich obojga. Taka moja dygresja.

[Aninek]

Kama-cały czas piszesz,że go nie zostawisz...super,ale jak się mu znudzisz?Bajki tylko w Bollywood i Holywood się kręciNie pozwolisz mu siebie zostawić-ale jak to zrobisz?Przykujesz się mu do nogi?Do mieszkania się włamiesz i drzwi zabijesz??
Dla mnie to straszne,że dorośli (w założeniu)mężczyźni "zarywają"małolaty,kt óre nie odróżniają zakochania/miłości od zauroczenia i nie widzą,jakie są w takich "związkach"różnice emocjonalne i psychiczne...i potem na wizażu powstają kolejne takie wątki...żal i straszno zarazem...

[piwusia5]

Ja jestem w związku gdzie mój mąż jest starszy ode mnie 12 lat. Poznaliśmy się gdy miałam lat naście. Nie ma szablonu na udany związek....

[patuska88]

hmmm jak juz jakis watek taki powstał to mam pytanie. co myslicie o zwiazku 21letnej kobiety z 34 latkiem?? tez taka krytyka bedzie??

[SzKlAnEczKaaaa1212]

Normalnie może jeżeli sie kochają nic bym nie miała ale mysle że jak to zwykłemu samcowi, kiedys mu sie po prostu "zachce" a wtedy to sie już dla mnie zrobi po prostu chore. patologiczne i karalne. I takie jest moje zdanie na ten temat. A dziewczyna jescze tego pożałuje kiedy w jej najlepsze lata życia będzie z 40 letnim facetem który mógłby yć jej ojcem.

[lasoa]

Napisane przez patuska88

hmmm jak juz jakis watek taki powstał to mam pytanie. co myslicie o zwiazku 21letnej kobiety z 34 latkiem?? tez taka krytyka bedzie??

Nie powinni Cię inni obchodzić, to nie ich sprawa, tylko Twoje życie.

[SzKlAnEczKaaaa1212]

Napisane przez kama1188

Wiesz co Ci powiem to ja jestem tą 16 letnią dziewczyna i to co piszecie to jest krytyka on nie jest ze mną dla ciała, następna sprawa kocham go chociaż jest tyle starszy ode mnie i nie zostawie go nigdy przenigdy rozumiesz przenigdy!


On mi w głowie nie zawrócił dla twojej wiadomości to mam gdzieś co piszesz kocham go chociaż jest odemnie tyle starszy inie zostawie go nigdy.


Jesteś śmiesznym człowiekiem, wiesz co Ci powiem to ja jestem tądziewczyną i pódło mu nie grozi dla twojej chorej wiadomości bo ja go kocham mimo tego dużego wieku mam 16 lat postanowiłam się z nim związać i tak jest i będzie ja go kocham i nigdy nie zostawie rozumiesz nie zostawie. I nie obwiniaj go bo on mi nic złego nie zrobił i nie zrobi.


Ja jestem tą 16 latką i to nie zauroczenie ja go kocham i nie mam zamiaru go zostawić jest mi z nim dobrze.

Szukałas tutaj opini co o tym sądzimy, powiedziałyśmy ci jak to widzimy a ty nie wiem co chcesz udowodnić swoją pyskówką? że nawet tych 16 lat nie masz? Po to sie zakłada wątek żeby poznać opinie innych na tem temat i nie obrażaj każdego kto ci powie cos co ci sie nie spodoba bo to już podchodzi pod bezczelność.

[lasoa]

Nie wiem po co ta kłotnia Kazdy ma swoje zdanie i swoje myśli.

[lkjdoiuwbaa]

ja myślę, że nie można tu mówić o żadnej miłości tylko zauroczeniu.

[piwusia5]

Napisane przez patuska88

hmmm jak juz jakis watek taki powstał to mam pytanie. co myslicie o zwiazku 21letnej kobiety z 34 latkiem?? tez taka krytyka bedzie??

ja właśnie jestem w takim mniej więcej związku. Więc krytykować nie będę.
Jesteśmy szczęśliwym małżeństwem już 9 miesięcy .

na priv chętnie popisze

[patuska88]

Napisane przez piwusia5

ja właśnie jestem w takim mniej więcej związku. Więc krytykować nie będę.
Jesteśmy szczęśliwym małżeństwem już 9 miesięcy .

na priv chętnie popisze

wlasnie ja poznalam faceta w tym wieku i sie powoli poznajemy... nie mowie tu odrazu o zwiazku czy o jakis blizszych sprawach... jestesmy na stopie zwyklej znajomosci z lekka sympatia i jak to ktos napisal z zauroczeniem... i tak sie zastanawiam jak to by wygladalo gdybysmy mieli byc w zwiazku... jesli chodzi o mnie to rozumiem mniej wiecej facetow w tym wieku poniewaz czesc moich znajomych jest po 30 ;] ale sama nie wiem co robic... hmmm

[Edsonka]

Napisane przez kama1188

Wiesz co Ci powiem to ja jestem tą 16 letnią dziewczyna i to co piszecie to jest krytyka on nie jest ze mną dla ciała, następna sprawa kocham go chociaż jest tyle starszy ode mnie i nie zostawie go nigdy przenigdy rozumiesz przenigdy!


On mi w głowie nie zawrócił dla twojej wiadomości to mam gdzieś co piszesz kocham go chociaż jest odemnie tyle starszy inie zostawie go nigdy.


Jesteś śmiesznym człowiekiem, wiesz co Ci powiem to ja jestem tądziewczyną i pódło mu nie grozi dla twojej chorej wiadomości bo ja go kocham mimo tego dużego wieku mam 16 lat postanowiłam się z nim związać i tak jest i będzie ja go kocham i nigdy nie zostawie rozumiesz nie zostawie. I nie obwiniaj go bo on mi nic złego nie zrobił i nie zrobi.


Ja jestem tą 16 latką i to nie zauroczenie ja go kocham i nie mam zamiaru go zostawić jest mi z nim dobrze.

żal.pl

[piwusia5]

Napisane przez patuska88

wlasnie ja poznalam faceta w tym wieku i sie powoli poznajemy... nie mowie tu odrazu o zwiazku czy o jakis blizszych sprawach... jestesmy na stopie zwyklej znajomosci z lekka sympatia i jak to ktos napisal z zauroczeniem... i tak sie zastanawiam jak to by wygladalo gdybysmy mieli byc w zwiazku... jesli chodzi o mnie to rozumiem mniej wiecej facetow w tym wieku poniewaz czesc moich znajomych jest po 30 ;] ale sama nie wiem co robic... hmmm

tak samo jak moi znajomi. Wszyscy starsi o mni 6 lat. Jakoś tak mam wszystkie moje TŻ były starsze (jeden 6 drugi 8lat )

[Malaika85]

Napisane przez kama1188

Moja koleżanka ma 16 lat poznała faceta starszego dużo od siebie, o n ma 32 lata, czy mogą być ze sobą jeśli się kochają?

wątpię, że 32 letni facet ją kocha
raczej ma ochote na seks z nastolatka
po jakims czasie ją rzuci, bo mu sie znudzi.

Po prostu faceci w tym wieku maja zupelnie inny obraz życia, inaczej patrza na siwat, maja inne zainteresowania, inne cele, wszystko inne.
raczej go nie interesują romantyczne uniesienia, na ktorych zalezy 16latce. Może udawać romantyzm i miłośc, zeby sie dostac zwyczajnie do majtek twojej kolezanki dalabym sobie za to uciąć rękę.

Ja 2 razy w zyciu rozprawiczylam niepelnoletnich chlopcow.
Kiedy mialam 21 lat kochalam sie z 15 stolatkiem (trudno to nazwac kochaniem sie, to byl raczej krociotki numerek), a gdy mialam 22 lata z 17 stolatkiem (bylo fajnie).

Im sie podobalo. Mi w sumie srednio. Chociaz ten 17stolatek nawet byl interesujacy

Wniosek? Roznica wieku jesli chodzi o seks z nastolatkiem/tką ma duże znaczenie. I wiąze sie tylko z seksem. O związku nie ma mowy.

A do tych naiwnych, ktor zaraz tu zaprotestują:
czy znacie kogolwiek, kto wtrwal w takim związku wiecej niż 3 lata albo parę (np on 30 lat, ona 15 albo ona 30 lat on 15), która po jakims czasie wzięła ślub?

Nie.

No wlasnie.

[foremka001]

Malaika moj TŻ ma obecnie 32 lata, ja 20 Wlasciwie juz od dnia poznania do dzis jestesmy razem. Wtedy mialam niewiele ponad 16 lat. Tak wiec 3 lata nam juz minelo...

[FALLinLOVE]

a ja mimo wsyztsko uwazam ze zwiazek faceta po 30stce z 16latka jest jakis chory chociaz napewno zdarzaja sie wyjatki od tej reguły.