Patenty na bycie NAJ - cz. II

[susurri]

Napisane przez _Czarodzielnica_

Kupiłam dzisiaj pestki dyni w almie. O kaloryczność się nie martwię, bo ważę mniej niż 50 kg. Firma kresto, 100 gram kosztuje prawie 4 zł. Będę się jeszcze rozglądała za tańszym rozwiązaniem, a na razie planuję dwie łyżki pestek na dzień.

bardzo kaloryczne są?

[Ishani]

Napisane przez olguska

słuchajcie, mam kłopot. używam od tyg brevoxylu na moja cere tradzikowa i wczoraj strasznie zaczela mnie skóra piec. dobrze ja wcześniej nawilżałam kremem bambino ale teraz i po nim mnie skora piecze. jedynie nie piecze po wit a+e ale boje sie ze mnie zapcha. jak myslicie?

Może zrób sobie od niego przerwę, codzienne stosowanie tak mocnego i wysuszającego kosmetyku chyba nie jest wskazane, i zwyczajne skóra już nie wyrabia :P Przynajmniej ja bym tak zrobiła.

[olguska]

chyba tak zrobie. a myślisz ze krem wit a + e będzie zapychał? jak na razie to działa rewelacyjnie na moją twarz, tj skóra własnie tego potrzebowała, ale boje się Że przy dłuższym stosowaniu (jako nawilżacz do brevoxylu ) może zapchać.

[magne]

Napisane przez susurri

bardzo kaloryczne są?

Tak mniej więcej mogę ci odpowiedzieć ,skoro słonecznik ma 600 kcal w 100g to dynia pewnie podobnie, jak nie więcej : )

[olguska]

czytam wasz wątek i również chciałam podzielić się moimi patentami, lecz z tego co widzę już prawie wszystko zostało wymienione

ale musze wspomnieć że moim naj naj patentem na cellulit jest rewelacyjny masaż banka chińska, serum eveline oraz peeling kawowy
do tego kupiłam sobie taka duza bilke "kangur" (taka do skakania jak dzieci maja), bo czytałam gdzieś że jeśli chce się mieć ładny tyłek to nie sprzyja temu siedzenie na płaskich powierzchniach, wiec jedząc, siedząc przed tv zamiast na kanapie siedzę na tym balonie przy okazji sobie skacze na nim, co na pewno pozytywnie wpływa na jędrność pupy przynajmniej ja widzę. nawet oglądając tv nie siedzę bezczynnie

moim innym patentem na ładne paznokcie, a nieskromnie przyznam że mam jest wcieranie kapsułek z wit a+e. kupuje takie do łykania, ktore mają w srodku postac płynna i je rozgniatam i wcieram. dobrze działa na rozdwajane i słabe paznokcie.

oraz taka ciekawostka... kiedyś nie wiedziałam czemu, mimo czestego mycia dłoni ciagle mam tj brudne paznokcie. nie wygladało to estetycznie, a ja nic nie robiłam żeby miec je brudne :/ w końcu dowiedziałam się, że przyczyna jest częste drapanie głowy. od tego gromadzi sie brud za paznokciami . ja byłam uzależniona od drapania głowy, gdy przestałam to juz i nie miałam takiego problemu z paznokciami.

[Angry]

Napisane przez olguska

do tego kupiłam sobie taka duza bilke "kangur" (taka do skakania jak dzieci maja), bo czytałam gdzieś że jeśli chce się mieć ładny tyłek to nie sprzyja temu siedzenie na płaskich powierzchniach, wiec jedząc, siedząc przed tv zamiast na kanapie siedzę na tym balonie przy okazji sobie skacze na nim, co na pewno pozytywnie wpływa na jędrność pupy przynajmniej ja widzę. nawet oglądając tv nie siedzę bezczynnie

Nie słyszałam o zbawiennym wpływie na pośladki, ale siedzenie i skakanie na takiej piłce jest też bardzo dobre dla kręgosłupa, bo trzeba siedziec prosto i wymaga to zaangażowania jego mięśni, ja mam duże problemy z kręgosłupem i lekarz mi to zalecał

A odnośnie peelingu kawowego zgadzam się, ja zrezygnowałam w ogóle z kupowania peelingów kosmetycznych i po prostu używam jakichś naturalnych ziarnistych produktów, kawy czy nawet cukru, moim zdaniem działają tak samo jak przeciętne drogeryjne produkty

[olguska]

zbawienny może i nie, ale na pewno wpływa to korzystniej na ładny ich kształt niż siedzenie na czymś płaskim a ja przy okazji oglądając tv ćwiczę np. próbuje zachować równowagę bez podpierania ale dzięki temu czuje jak pracują mięśnie oraz muszę trzymać pion wiec tak jak Angry napisała korzyść dla kręgosłupa

[paula-zla]

Napisane przez olguska

czytam wasz wątek i również chciałam podzielić się moimi patentami, lecz z tego co widzę już prawie wszystko zostało wymienione

ale musze wspomnieć że moim naj naj patentem na cellulit jest rewelacyjny masaż banka chińska, serum eveline oraz peeling kawowy
do tego kupiłam sobie taka duza bilke "kangur" (taka do skakania jak dzieci maja), bo czytałam gdzieś że jeśli chce się mieć ładny tyłek to nie sprzyja temu siedzenie na płaskich powierzchniach, wiec jedząc, siedząc przed tv zamiast na kanapie siedzę na tym balonie przy okazji sobie skacze na nim, co na pewno pozytywnie wpływa na jędrność pupy przynajmniej ja widzę. nawet oglądając tv nie siedzę bezczynnie

moim innym patentem na ładne paznokcie, a nieskromnie przyznam że mam jest wcieranie kapsułek z wit a+e. kupuje takie do łykania, ktore mają w srodku postac płynna i je rozgniatam i wcieram. dobrze działa na rozdwajane i słabe paznokcie.

oraz taka ciekawostka... kiedyś nie wiedziałam czemu, mimo czestego mycia dłoni ciagle mam tj brudne paznokcie. nie wygladało to estetycznie, a ja nic nie robiłam żeby miec je brudne :/ w końcu dowiedziałam się, że przyczyna jest częste drapanie głowy. od tego gromadzi sie brud za paznokciami . ja byłam uzależniona od drapania głowy, gdy przestałam to juz i nie miałam takiego problemu z paznokciami.

To taka piłka z takimi rączkami (w przedszkolu wszyscy się śmiali, że to krowie wymiona) do trzymania? Uwielbiałam to

Napisane przez Angry

Nie słyszałam o zbawiennym wpływie na pośladki, ale siedzenie i skakanie na takiej piłce jest też bardzo dobre dla kręgosłupa, bo trzeba siedziec prosto i wymaga to zaangażowania jego mięśni, ja mam duże problemy z kręgosłupem i lekarz mi to zalecał

A odnośnie peelingu kawowego zgadzam się, ja zrezygnowałam w ogóle z kupowania peelingów kosmetycznych i po prostu używam jakichś naturalnych ziarnistych produktów, kawy czy nawet cukru, moim zdaniem działają tak samo jak przeciętne drogeryjne produkty

Ja tak samo, od kilku lat w ogóle nie kupuję peelingów z drogerii, szkoda kasy.

[biala]

Napisane przez _Czarodzielnica_

Możesz napisać o nich coś więcej?

Właśnie czytam o zbawiennym wpływie pestek z dyni i jutro spytam się o nie w moim ekosklepie. Cieszę się, że ta przekąska jest niedroga. A Ty, gdzie go nabywasz? Czy jest też może w almie albo w bomi?

"Oprócz tego, o pestkach dyni nie powinny zapominać osoby walczące z trądzikiem i wypadającymi włosami. Oprócz tego, znajdziemy w nich mnóstwo lecytyny, która zneutralizuje kłopoty z koncentracją. Warto jest urozmaicić w nie swoje dzienne menu. Już garść dziennie wystarczy, aby zauważyć poprawę."

Pestki dyni poleciła mi babcia oraz znajoma farnaceutka.
Na mnie działają! Kupuję je na targu, bo te z marketów czasem mają dziwny smak.. Płacę ok. 15zł za 1kg pestek dyni (niełuskanej), a zazwyczaj biorę 20 dag. I za 3zł mam cudo.

Pestki dyni mają:
-cynk (słonecznik go nie ma)
-wit.B1, B2, E
-żelazo,
-magnez;

Oprócz pestek dyni jem też pestki słonecznika - one mają dodatkowo wit. PP i B6 (których to dynia nie posiada). *wg moich informacji

Łuskanie/jedzenie tych pestek zajmuje ręce...nie ciągnie mnie do słodyczy. Są malutkie, więc zawsze można je mieć przy sobie.

[susurri]

Napisane przez olguska

czytam wasz wątek i również chciałam podzielić się moimi patentami, lecz z tego co widzę już prawie wszystko zostało wymienione

ale musze wspomnieć że moim naj naj patentem na cellulit jest rewelacyjny masaż banka chińska, serum eveline oraz peeling kawowy

co to za masaż? właśnie zaczynam walkę z cellulitem

[magne]

Napisane przez biala

Pestki dyni poleciła mi babcia oraz znajoma farnaceutka.
Na mnie działają! Kupuję je na targu, bo te z marketów czasem mają dziwny smak.. Płacę ok. 15zł za 1kg pestek dyni (niełuskanej), a zazwyczaj biorę 20 dag. I za 3zł mam cudo.

Pestki dyni mają:
-cynk (słonecznik go nie ma)
-wit.B1, B2, E
-żelazo,
-magnez;

Oprócz pestek dyni jem też pestki słonecznika - one mają dodatkowo wit. PP i B6 (których to dynia nie posiada). *wg moich informacji

Łuskanie/jedzenie tych pestek zajmuje ręce...nie ciągnie mnie do słodyczy. Są malutkie, więc zawsze można je mieć przy sobie.

według moich informacji ma.
Pierwsza lepsza stronka http://www.edieta.pl/serwis/Ziarna-s...rzekaska,19,28 . I jest też na niej porównanie z innymi ziarnami i orzechami.

[olguska]

paula-zla tak tak to ta piłka. też ją uwielbiam zwłaszcza skakac na niej


susurri jest to bardzo skuteczny sposób nie tylko do wali z cellulitem , ale również do wysmuklenia ud, pupy. bańka chińska wyglada tak http://allegro.pl/chinskie-banki-gum...586341089.html (te te uzywam). i one słuza nie tak jak tradycyjne do stawiania (w miejscu) jak jest się chorym, tylko do masażu nimi. przedstawię Ci jak ja wykonuje ten masaż:
1. masuje łydki i stopy
2.rozsmarowuje oliwke na udo(bo najpierw jedna noga ) tą https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...it.html&next=1
3.przykładam bańkę do uda (najlepiej leżąc żeby mięśnie były rozluźnione wtedy banka nie będzie odchodzić co chwile)
4.wykonuje masaż tzn.jeżdżę od kolana do końca uda i tak ciągle przez ok 5min. mozna rozne robić zygzaki
5.podnosze noge do gory, zeby łatwiej bylo mi masowac tylkna czesc uda
6.przekrecam na bok i masuje tylek.
masaz powinien trwac ok 10-15min na jedna noge. to samo robie z 2noga po czym wcieram serum to https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...it.html&next=1. co do czasu trwania masażu to trochę zależy od mocy przyssania banki. najlepiej samemu określić przez ból(bo niestety to boli) oraz zaczerwienienie (na początku mogą pojawić się siniaki, malinki).
przestudiowałam dużo artykułów na temat masażu banka chińska i myślę ze ten sposób pokazany przeze mnie jest dobry

[azure]

Napisane przez biala

Pestki dyni poleciła mi babcia oraz znajoma farnaceutka.
Na mnie działają! Kupuję je na targu, bo te z marketów czasem mają dziwny smak.. Płacę ok. 15zł za 1kg pestek dyni (niełuskanej), a zazwyczaj biorę 20 dag. I za 3zł mam cudo.

Pestki dyni mają:
-cynk (słonecznik go nie ma)
-wit.B1, B2, E
-żelazo,
-magnez;

Oprócz pestek dyni jem też pestki słonecznika - one mają dodatkowo wit. PP i B6 (których to dynia nie posiada). *wg moich informacji

Łuskanie/jedzenie tych pestek zajmuje ręce...nie ciągnie mnie do słodyczy. Są malutkie, więc zawsze można je mieć przy sobie.

tu jest więcej o pestkach dyni:
http://trocina.wordpress.com/2010/11...dyni-w-diecie/

przy okazji zastanowiło mnie co jest zdrowsze i skuteczniejsze: pestki słonecznika czy dyni? jak myślicie? Bo miałam się skusić na dynię, ale dałyście mi do myślenia

[klaaa]

Taka piłka jest świetna, ja mam taką specjalną do ćwiczeń, bez tych rączek, babka od aerobiku tak nie mogła się jej nachwalić, więc jej uległam i sobie kupiłam. Siedzenie na niej jest zdecydowanie lepsze dla kręgosłupa niż siedzenia np na krześle, odciąża kręgosłup, ćwiczy równowagę, a poza zwykłym siedzeniem można na niej sporo ćwiczeń wykonać, no i przede wszystkim świetna zabawa na niej

[paula-zla]

Ile taka piła kosztuje? Może sobie sprawię

Masaż bańkami chińskimi można wykonywać przy rozszerzonych naczynkach? Coś mi się wydaje, że nie bardzo.

[klaaa]

Napisane przez paula-zla

Ile taka piła kosztuje? Może sobie sprawię

http://www.ceneo.pl/;004+sfitball nawet to nie takie drogie,myślałam, że to jest droższe

[biala]

Napisane przez magne

według moich informacji ma.
Pierwsza lepsza stronka http://www.edieta.pl/serwis/Ziarna-s...rzekaska,19,28 . I jest też na niej porównanie z innymi ziarnami i orzechami.

Aha, dziękuję za informację.
Sugerowałam się tymi tabelami: http://www.sante.pl/k47/ziarna//

Hm...ja nie mogę się zdecydować, i jem na przemian to słonecznik to dynię. Koszt niewielki - więc spróbować warto.

[olguska]

masaz banka chyba nie powinno sie wykonywać z rozszerzonymi naczynkami, aczkolwiek niektore wykonywały. ja za swoja pilke zapłaciłam 40zl i kupiłam w dziecinnym ale jest duza- ma 60cm wiec spokojnie mogę siedzieć na niej przed komp.

[susurri]

Napisane przez olguska

paula-zla tak tak to ta piłka. też ją uwielbiam zwłaszcza skakac na niej


susurri jest to bardzo skuteczny sposób nie tylko do wali z cellulitem , ale również do wysmuklenia ud, pupy. bańka chińska wyglada tak http://allegro.pl/chinskie-banki-gum...586341089.html (te te uzywam). i one słuza nie tak jak tradycyjne do stawiania (w miejscu) jak jest się chorym, tylko do masażu nimi. przedstawię Ci jak ja wykonuje ten masaż:
1. masuje łydki i stopy
2.rozsmarowuje oliwke na udo(bo najpierw jedna noga ) tą https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...it.html&next=1
3.przykładam bańkę do uda (najlepiej leżąc żeby mięśnie były rozluźnione wtedy banka nie będzie odchodzić co chwile)
4.wykonuje masaż tzn.jeżdżę od kolana do końca uda i tak ciągle przez ok 5min. mozna rozne robić zygzaki
5.podnosze noge do gory, zeby łatwiej bylo mi masowac tylkna czesc uda
6.przekrecam na bok i masuje tylek.
masaz powinien trwac ok 10-15min na jedna noge. to samo robie z 2noga po czym wcieram serum to https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...it.html&next=1. co do czasu trwania masażu to trochę zależy od mocy przyssania banki. najlepiej samemu określić przez ból(bo niestety to boli) oraz zaczerwienienie (na początku mogą pojawić się siniaki, malinki).
przestudiowałam dużo artykułów na temat masażu banka chińska i myślę ze ten sposób pokazany przeze mnie jest dobry

dzięki ale fajne może sprawię sobie coś takiego. I mowisz że poradzi sobie z cellulitem?

to są też takie bańki jak się choroby leczy? bo wiem że nie każdy te takie tradycyjnie umie stawiać i po nich nie można chyba 2 dni z domu wychodzić?

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez susurri

bardzo kaloryczne są?

596 kcal w 100 gramach.

[paula-zla]

Dziewczyny, zgłaszam się do Was z innym problemem. Od jakiegoś czasu zauważyłam na swoich policzkach krostki. Chyba zapchał mnie rozświetlacz do policzków, wyeliminowałam go ze swojej kosmetyczki, jednak krostek nadal nie mogę się pozbyć. Jak je wytępić? Robiłam peelingi, jednak większych efektów nie widać. Kiedyś czegoś takiego nie miałam, wręcz przeciwnie, cieszyłam się gładką buźką. Macie jakieś pomysły?

[olguska]

susurri u mnie radzi sobie w dodatku mam jędrniejszą pupę wykonuj te masaze co 2-3dni, 11masazy i pozniej do podtrzymania efektu raz na tydzień fajna sprawa z tymi bankami warto sprobowac, jesli nie masz naczynek

tak,tak mowie ze sa te tradycyjne co stawia sie na plecy jak ktos chory jest nie wiem na czym to polega, bo ostatnio w wieku 9lat stawiała mi pielęgniarka

[Angry]

Napisane przez paula-zla

Dziewczyny, zgłaszam się do Was z innym problemem. Od jakiegoś czasu zauważyłam na swoich policzkach krostki. Chyba zapchał mnie rozświetlacz do policzków, wyeliminowałam go ze swojej kosmetyczki, jednak krostek nadal nie mogę się pozbyć. Jak je wytępić? Robiłam peelingi, jednak większych efektów nie widać. Kiedyś czegoś takiego nie miałam, wręcz przeciwnie, cieszyłam się gładką buźką. Macie jakieś pomysły?

A to są typowe ropne pryszcze, czy jakieś drobne, uczuleniowe grudkowate krostki? Najlepiej chyba wybrać się do dermatologa, albo nawet podpytać farmaceuty, ale jeśli to typowe zmiany trądzikowe to możesz wypróbować najbardziej standardowe sposoby: maść cynkową, tormentiol, może benzacne, ale jest dość mocne i wysusza. Mi pomaga utrzymać cerę w ryzach żel Tin Tin Ziaji, jest naprawdę dobry. Picie wapna też może złagodzić takie wysypy. Z domowych sposobów podobno świetne jest przemywanie zmian octem jabłkowym albo sokiem aloesowym.

[whiskey]

ja mam pytanie co do Białego Jelenia. chciałabym zacząć nim myć buźkę. czy wysuszał wam skórę nawet przy stosowaniu kremu nawilżającego?
i używałyście tego mydła w kostce czy może jakiegoś żelu?
no i Biały Jeleń skuteczniejszy czy Wielbłąd?

[Angry]

Napisane przez whiskey

ja mam pytanie co do Białego Jelenia. chciałabym zacząć nim myć buźkę. czy wysuszał wam skórę nawet przy stosowaniu kremu nawilżającego?
i używałyście tego mydła w kostce czy może jakiegoś żelu?
no i Biały Jeleń skuteczniejszy czy Wielbłąd?

Ja używałam BJ i w kostce i w płynie, wydaje mi się, że w płynie odrobinę bardziej wysuszał/powodował ściągnięcie, ale nie jakieś dokuczliwe, w duecie z kremem raczej nic Ci nie grozi. Przynajmniej mi się nic nie stało, ale mam cerę tłustą. Tylko nie wiem czego dokładnie oczekujesz, zwalczania trądziku, czy po prostu szukasz delikatnego środka do mycia twarzy? Bo szczerze mówiąc u mnie się jakoś cudownie nie sprawdził jeśli chodzi o zwalczanie niedoskonałości.

[whiskey]

szukam czegoś co zwalczyłoby pojedyncze krostki - wyskakują mi na nosie, obok nosa i po prawej części czoła no i mam wągry na nosie. myślałam, że BJ pomógłby mi z tymi niespodziankami i oczyścił nochal z tych czarnych kropek

[paula-zla]

Napisane przez Angry

A to są typowe ropne pryszcze, czy jakieś drobne, uczuleniowe grudkowate krostki? Najlepiej chyba wybrać się do dermatologa, albo nawet podpytać farmaceuty, ale jeśli to typowe zmiany trądzikowe to możesz wypróbować najbardziej standardowe sposoby: maść cynkową, tormentiol, może benzacne, ale jest dość mocne i wysusza. Mi pomaga utrzymać cerę w ryzach żel Tin Tin Ziaji, jest naprawdę dobry. Picie wapna też może złagodzić takie wysypy. Z domowych sposobów podobno świetne jest przemywanie zmian octem jabłkowym albo sokiem aloesowym.

Grudkowate krostki. Nigdy nie miałam trądziku, ani większych problemów z cerą, ewentualnie podrażnienia, ponieważ jestem wrażliwcem.
Spróbuję z wapnem, może znów kupię aloes, choć wcześniej powodował u mnie efekt ściągnięcia.

Napisane przez whiskey

szukam czegoś co zwalczyłoby pojedyncze krostki - wyskakują mi na nosie, obok nosa i po prawej części czoła no i mam wągry na nosie. myślałam, że BJ pomógłby mi z tymi niespodziankami i oczyścił nochal z tych czarnych kropek

Olejek z drzewa herbacianego Na noc, punktowo na wszelkie niespodzianki.

[dominikahh]

hej dziewczyny

pierwszy raz mam na rzęsach olej rycynowy. i tu mam pytanie - co jeśli on się dostanie do oczu? i czy można go nakładać codziennie?aa, i jak działa na końce włosów - chodzi o rozdwojone końcówki?

czytałam też, chyba na KWC, przy żelu aloesowym, że ktoś go stosował na włosy. stosowałyście tak?

[paula-zla]

Napisane przez dominikahh

hej dziewczyny

pierwszy raz mam na rzęsach olej rycynowy. i tu mam pytanie - co jeśli on się dostanie do oczu? i czy można go nakładać codziennie?aa, i jak działa na końce włosów - chodzi o rozdwojone końcówki?

czytałam też, chyba na KWC, przy żelu aloesowym, że ktoś go stosował na włosy. stosowałyście tak?

Zawsze nakładałam olej rycynowy bardzo ostrożnie za pomocą patyczka do uszu, miziałam tylko końcówki rzęs i rozczesywałam grzebykiem do rzęs i brwi.
Nie odpowiem Ci na drugie pytanie, ponieważ używałam go nieregularnie.

Stosowałam żel aloesowy, włosy były mocniejsze, po umyciu sypkie, gładkie i milutkie w dotyku.

[mirkaaa]

Napisane przez susurri

dzięki ale fajne może sprawię sobie coś takiego. I mowisz że poradzi sobie z cellulitem?

to są też takie bańki jak się choroby leczy? bo wiem że nie każdy te takie tradycyjnie umie stawiać i po nich nie można chyba 2 dni z domu wychodzić?

Tak bo generalnie te banki sa wykorzystywane w fizykoterapii i ogolnie one lecza stany zapalne, bole stawow miesni, rozne obrzeki takze maja zbawienne dzialanie na choroby a ich zastosowanie przy walce z celulitem to odkryto przez przypadek.

Ja ze swojej strony ostrzegam tylko przed siniakami, jestem cala w nich ale i tak to uwielbiam

Co do naczynek to tylko wtedy gdy wystepuje sieci naczynek, pojedynczych nie bralabym pod uwage..

Napisane przez whiskey

ja mam pytanie co do Białego Jelenia. chciałabym zacząć nim myć buźkę. czy wysuszał wam skórę nawet przy stosowaniu kremu nawilżającego?
i używałyście tego mydła w kostce czy może jakiegoś żelu?
no i Biały Jeleń skuteczniejszy czy Wielbłąd?

Trzeba buzie nawilazac kremammi i bedzie ok.
A co do konsystencji to ja bym polecala ten w plynie raz ze latwy w aplikacji to oprocz tego ma mniej mydla w mydle czyli tych substancji myjacych, mniej sie pieni dlatego nie bedzie tak wysuszal.