Małe nic a wielki problem.. obrzęk na twarzy, co robić ? :(

[Nowa0]

Hej wszystkim!
Piszę, bo może któraś z was miała podobny problem. Mianowicie, po "usunięciu" pryszcza powstał czerwony obrzęk wokół... juz sama krostka w krostce, że tak to ujmę nie jest problemem, da się ją w razie konieczności delikatnie przypudrować.. ale obrzęk ? Już nie bardzo... Taak, mam wielkiego pecha bo problem jest mega widoczny a ja w ten weekend musze dobrze wyglądać, a wręcz olśniewać.. Zdaje sobie sprawę, że ktoś pomysli ze cos ze mną nie tak, bo chce powstrzymać trądzik a to nie możliwe... wiem, że to nie do końca możliwe, ale da się złagodzić delikatnie te objawy (np. maści lub plasterki!!! Mnie bardzo pomogły!) Także chciałabym sie dopytac czy da się cos z tym zrobić :/ Chore miejsce jest bardzo widoczne i przez to wglądam po prostu brzydko.. mam też problem z zaskórnikami i wągrami w okolicach nosa, brody... i właśnie przez to mam ten problem.. zatkane pory i bam.. koniec względnie czystej buzi. Smarowałam róznymi maściami wysuszjącymi, ale pomogło na ile się dało, na noc plasterki... wysuszyło mi to miejsce, łoju się pozbyłam, a teraz powstała mała ranka z czerwonym obrzękiem dookoła.. jestem zmartwiona bo mam góra dzień na pozbycie się lub względne zakrycie tego dziadostwa. Nie da się nijak tego zakryć, puder nie podoła zadaniu, a na nosku widac wszystko Macie pomysł co z tym zrobić? A zaskórniki/ wągry? Macie jakies domowe sposoby ? Za każdą pomoc będę wdzięczna

[Nowa0]

Hej wszystkim!
Piszę, bo może któraś z was miała podobny problem. Mianowicie, po "usunięciu" pryszcza powstał czerwony obrzęk wokół... juz sama krostka w krostce, że tak to ujmę nie jest problemem, da się ją w razie konieczności delikatnie przypudrować.. ale obrzęk ? Już nie bardzo... Taak, mam wielkiego pecha bo problem jest mega widoczny a ja w ten weekend musze dobrze wyglądać, a wręcz olśniewać.. Zdaje sobie sprawę, że ktoś pomysli ze cos ze mną nie tak, bo chce powstrzymać trądzik a to nie możliwe... wiem, że to nie do końca możliwe, ale da się złagodzić delikatnie te objawy (np. maści lub plasterki!!! Mnie bardzo pomogły!) Także chciałabym sie dopytac czy da się cos z tym zrobić :/ Chore miejsce jest bardzo widoczne i przez to wglądam po prostu brzydko.. mam też problem z zaskórnikami i wągrami w okolicach nosa, brody... i właśnie przez to mam ten problem.. zatkane pory i bam.. koniec względnie czystej buzi. Smarowałam róznymi maściami wysuszjącymi, ale pomogło na ile się dało, na noc plasterki... wysuszyło mi to miejsce, łoju się pozbyłam, a teraz powstała mała ranka z czerwonym obrzękiem dookoła.. jestem zmartwiona bo mam góra dzień na pozbycie się lub względne zakrycie tego dziadostwa. Nie da się nijak tego zakryć, puder nie podoła zadaniu, a na nosku widac wszystko Macie pomysł co z tym zrobić? A zaskórniki/ wągry? Macie jakies domowe sposoby ? Za każdą pomoc będę wdzięczna


Napisałam na forum "Dermatologia", ale odpowiedzi nie uzyskałam.:/.

[_Karolka_]

na obrzeki mogą pomoc oklady z lodu.
za dużo nie zdziałasz w jeden dzien

[ona2646]

Taki obrzęk to jak rana, kilka dni upłynie zanim się zagoi, jeśli uszkodzisz skore właściwą to pozostanie blizna, więc radzę darować sobie wyciskanie. Wyciskanie to żadne leczenie lecz pogłębianie choroby. Trądzik zaskórnikowy to jednej z najtrudniejszych do wyleczenia i moim zdaniem domowych sposób nie ma. Wizyta u dermatologa to konieczność, a przy tym włączenie maści i leków na receptę. Na ten moment możesz odstawić wszystkie kremy i podkłady, które zapychają Ci cerę, a zainwestować w krem i podkład do twarzy z apteki który wyraźnie na opakowaniu ma informację o tym, ze "nie powoduje powstawania zaskórników" lub "nie zatyka porów".