Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-09-24, 11:27   #4261
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez carmen_20 Pokaż wiadomość
A ja za to podziwiam ludzi którzy potrafią biegać bez planu i bez celu biegowego ja tak nie umiem
Haha, jak mocno przy tym widać, jak różni jesteśmy i jak różne rzeczy na nas działają

Właśnie moje legginsy przyszły


Zdjęcie ze strony Nessi.

I kupon rabatowy na 20%. Kusi, oj, kusi...
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".

Edytowane przez violino
Czas edycji: 2018-09-24 o 11:28
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-24, 11:32   #4262
AuroraVD
Raczkowanie
 
Avatar AuroraVD
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 53
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

dzięki dziewczyny za wszystkie posty

zawsze myślałam, że bieganie nie jest dla mnie i wiąże się tylko z koszmarną zadyszką i kolką, więc go unikałam jak się dało. Ale cieszę się, że spróbowałam i już nie mogę się doczekać momentu kiedy będę mogła biec np 30 minut ciągiem

ja właśnie jestem takim kompletnym laikiem, trenera nie mam i bardzo odpowiada mi posiadanie konkretnego planu dzięki temu moje treningi mają konkretną strukturę i fajnie się rozwijają, np. wczoraj biegłam już o minutę dłużej. A za dwa treningi mam już biec kilka razy po 2 minuty ciągiem i już się nie mogę doczekać, żeby zobaczyć jak mi pójdzie wczoraj znowu biegło mi się fajnie i biegłam też szybciej niż za pierwszym razem, więc jestem jak na razie bardzo zadowolona z moich postępów )


violino legginsy super!

Edytowane przez AuroraVD
Czas edycji: 2018-09-24 o 11:34
AuroraVD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-24, 11:50   #4263
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez AuroraVD Pokaż wiadomość
dzięki dziewczyny za wszystkie posty

zawsze myślałam, że bieganie nie jest dla mnie i wiąże się tylko z koszmarną zadyszką i kolką, więc go unikałam jak się dało. Ale cieszę się, że spróbowałam i już nie mogę się doczekać momentu kiedy będę mogła biec np 30 minut ciągiem

ja właśnie jestem takim kompletnym laikiem, trenera nie mam i bardzo odpowiada mi posiadanie konkretnego planu dzięki temu moje treningi mają konkretną strukturę i fajnie się rozwijają, np. wczoraj biegłam już o minutę dłużej. A za dwa treningi mam już biec kilka razy po 2 minuty ciągiem i już się nie mogę doczekać, żeby zobaczyć jak mi pójdzie wczoraj znowu biegło mi się fajnie i biegłam też szybciej niż za pierwszym razem, więc jestem jak na razie bardzo zadowolona z moich postępów )


violino legginsy super!


Ja miałam dokładnie tak samo.

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Violino ale fajne te leginsy!
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-24, 11:58   #4264
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Laura Rose Pokaż wiadomość
Podziwiam za latanie na biegi. Fajnie, że się tak wkręciłaś

Ja na początku parę razy biegałam z przerwami na marsz. Teraz czasem sobie ustawiam 4-5 min. biegu szybszego i 0.5-1 min. wolniej i fajnie się to sprawdza u mnie.

Dzisiaj 5 km w większości po ciemku.
Nigdzie jeszcze nie poleciałam. Spokojnie. To plany na przyszłość. jak myślę o konkretnych biegach górskich to to czy pojadę pociągiem kilkaset km w alpy czy polecę samolotem na Teneryfe to nie robi dużej różnicy. Procedura i koszty podobne.

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
No i super
Dla mnie ważne było właśnie to, żeby przerywać bieg, kiedy jeszcze ciągle mi się chciało, a nie wtedy, kiedy już nie miałam siły, bo to by mi dało negatywny przekaz dla całego treningu, więc miałabym mniejszą motywację iść kolejny raz.

W zasadzie nadal tak robię Rzadko wychodzę ze strefy komfortu. Ostatnio dopiero zaczęłam próbować, bo wiem, że inaczej nie będę się posuwać naprzód, a muszę, jeśli nie chcę się tym znudzić - szybszy bieg oznacza chociażby nowe trasy.


Endorfiny


No można, ale raczej nie spodziewałabym się tego przy tak, mimo wszystko, niewielkim wysiłku i przy tak krótkim czasie (Godzina biegu, nawet jeśli dla Ciebie czy dla mnie długa, nie jest relatywnie długim czasem, wysiłek też nie jest nawet bliski ekstremalnego ).

Gdzieś niedawno czytałam, że nawet uzupełnianie glikogenu po takim biegu godzinnym nie jest wcale bardzo konieczne, bo to jeszcze nie ten poziom wysiłku i utraty... w zasadzie czegokolwiek. Nawet utrata wody nie jest jakaś znaczna, żeby się bardzo przejmować jakimiś szkodami dla organizmu, jeśli nie weźmiemy picia ze sobą na taki dystans.



To jak często biegałaś? I JAK? Bo nawet jakbyś przetruchtała 1 minutę i dała sobie spokój, to po kilku razach czas by się wydłużał i tak.
Zresztą, nie bardzo wyobrażam sobie, jak można inaczej biegać, niż robić marszo-biegi, kiedy się nie umie ciągiem biec zbyt długo.
Ja to robiłam nieświadomie, przekonana, że marsz to nie bieg i że nie tak powinien trening wyglądać. A jednak po kilku tygodniach byłam w stanie biec jedną piosenkę (mierzyłam czas lecącą muzyką ), później dwie ciągiem... A potem nawet nie wiem kiedy, mogłam biec 30 minut.



Podziwiam wszystkich, którzy potrafią biegać z planem, jakimkolwiek. Ja nawet unikam wyznaczania sobie małych celów na trasie, bo tak jak lata temu, tak i teraz rezygnuję zawsze wcześniej Jedyne co mi wychodziło, to te wczorajsze minutówki, chociaż też nie zawsze. Kilka razy podbiegłam na ile mi sił starczyło i olałam czas i dystans.
Ja w w sumie to nie jem tez po biegu. Ale powyżej tej godziny to biorę jakiś cukier. Zeslabnac bym nie zasłania ale gorzej się biegnie, pewnie bym szła, czuje osłabienie. Chociaż to tez kwestia przyzwyczajenia. Kiedyś brałam Wodę na każdy trening.
Na zawodach co ok 5 km jest jakieś stanowisko z wyzerka


Miałam.plan ze bieglam ileś km, albo jakiś czas. Ake robiłam przerwy ma marsz kiedy chciałam. Dopiero wiosna się wzięłam.za plan, że miałam ileś tam przebiegać, ileś iść. Teraz to dyche juz zrobię bez marszu. Tak truchtać. Bo jakbym miała pocisnac to wątpię
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-24, 11:58   #4265
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość
Nigdzie jeszcze nie poleciałam. Spokojnie. To plany na przyszłość. jak myślę o konkretnych biegach górskich to to czy pojadę pociągiem kilkaset km w alpy czy polecę samolotem na Teneryfe to nie robi dużej różnicy. Procedura i koszty podobne.
Ej, bo może czegoś nie doczytałam, serio planujesz bieg na Teneryfie? Czadowe by to musiało być Pomijając temperaturę, ale widoki
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-24, 12:32   #4266
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Ej, bo może czegoś nie doczytałam, serio planujesz bieg na Teneryfie? Czadowe by to musiało być Pomijając temperaturę, ale widoki
Byłam kiedyś na Teneryfe i sobie wkrecilam. Ale to minimum 3 lata jak nie będzie żadnych przeszkód.

Najgorszy problem to z opieką nad dziećmi w tym czasie. Pewnie więcej kosztuje opiekunka niż cały taki wypad

Edytowane przez dziunkowa
Czas edycji: 2018-09-24 o 13:05
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-24, 17:11   #4267
Laura Rose
Zakorzenienie
 
Avatar Laura Rose
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja po prostu biegam wyłącznie dla poprawy samopoczucia. Wiadomo, z czasem się trochę nakręcam i chcę biec szybciej czy ustalam jakiś dystans, ale zawody mnie nie pociągają. Pokonywanie siebie daje mi satysfakcję. Dla mnie to cel, bo pewnie nie zaczęłabym biegać, gdybym była w stanie ogarnąć się w jakiś inny sposób.


Dziunkowa, w takim razie podziwiam za plany. Zawody na Teneryfie muszą być mega. Cały rok się tam jakieś odbywają?
__________________
I will go anywhere as long as it is forward.
Laura Rose jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-24, 17:26   #4268
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Laura Rose Pokaż wiadomość
Ja po prostu biegam wyłącznie dla poprawy samopoczucia. Wiadomo, z czasem się trochę nakręcam i chcę biec szybciej czy ustalam jakiś dystans, ale zawody mnie nie pociągają. Pokonywanie siebie daje mi satysfakcję.

To samo mówię. Znajomi mają efekty i sukcesy, jak pobijają swoje rekordy raz na jakiś czas. Ja odtrąbiam sukces ze dwa razy w tygodniu, za każdym razem, kiedy się zwlokę z kanapy
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-24, 19:57   #4269
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Laura Rose Pokaż wiadomość
Ja po prostu biegam wyłącznie dla poprawy samopoczucia. Wiadomo, z czasem się trochę nakręcam i chcę biec szybciej czy ustalam jakiś dystans, ale zawody mnie nie pociągają. Pokonywanie siebie daje mi satysfakcję. Dla mnie to cel, bo pewnie nie zaczęłabym biegać, gdybym była w stanie ogarnąć się w jakiś inny sposób.


Dziunkowa, w takim razie podziwiam za plany. Zawody na Teneryfie muszą być mega. Cały rok się tam jakieś odbywają?
Ja wiem o dwóch zawodach. Ale może i jest więcej.

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość

To samo mówię. Znajomi mają efekty i sukcesy, jak pobijają swoje rekordy raz na jakiś czas. Ja odtrąbiam sukces ze dwa razy w tygodniu, za każdym razem, kiedy się zwlokę z kanapy
A może jednak pojedziemy razem na ta Teneryfe? Nie skusisz się
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 07:09   #4270
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Wczoraj wieczorem 5,7 km wpadło, w tym interwaly 8x30/60
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 09:20   #4271
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Super na lecę zaprowadzić dzieci do szkoły i biegiem do domku
Mam nadzieje, ze tel mi nie padnie

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Ten tydzień mam inny. 4x3 min biegu i 4x2,5 marszu

3 km równe
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-25, 10:11   #4272
ktsw
Zakorzenienie
 
Avatar ktsw
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

ja znowu przegrałam dziś z łóżkiem i kołdrą ale w niedziele dyszka wpadła

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

te memy z endomondo zawsze mam w głowie jak sięgam po telefon na trasie i że jak ktoś mnie widzi to też ma je przed oczami
ktsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 10:42   #4273
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość
A może jednak pojedziemy razem na ta Teneryfe? Nie skusisz się
Spoko, Ty biegasz, ja podziwiam widoki

Cytat:
Napisane przez ktsw Pokaż wiadomość
ja znowu przegrałam dziś z łóżkiem i kołdrą
Dzień się jeszcze nie skończył


Ja się przerzuciłam na Stravę. Informacje eksportowane z niej do Endo wyglądają lepiej niż z samego Endo... (mam wszystkie moje biegi od roku właśnie tam, nawet kiedy używałam innych aplikacji, dlatego już kolejne też tam zbieram, na wszelki wypadek).

I, odpukać, być może znalazłam sposób na moją bolącą piętę. Ketonal zdaje się pomagać, zobaczymy za kilka dni, czy tylko tłumi ból, czy faktycznie jakieś zapalenie tam się kręci i ketonal je pokonuje. Byłoby fajnie w końcu móc biec bez żadnego bólu ciągle w innym miejscu
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 10:53   #4274
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Jan uzywam tez strave i endo rownoczensie i porownuje
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 11:15   #4275
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85909285]Jan uzywam tez strave i endo rownoczensie i porownuje
Jak Cię szukać na Stravie?
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 11:58   #4276
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

[QUOTE=violino;85909390]
Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość



Jak Cię szukać na Stravie?

A Ciebie?

Bo ja mam imię samo wiec cieżko hehe
A wiesz jak wyłączył aby nie pokazywało mapy publicznie? Bo nie podoba mi sie to, ze widać.
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 13:58   #4277
calore
Raczkowanie
 
Avatar calore
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 251
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

jaka tam u was pogoda do biegania? u mnie trochę się wypogodziło, ale w niedzielę było słabo. zimno, wiatr, deszcz. w pewnym momencie chciałam przejść do marszu, ale zobaczyłam na przeciwko dwóch policjantów, z czego jeden kulił się z zimna w kurtce, więc tylko się wyprostowałam i pobiegłam dalej na koniec miałam jeszcze podbieg pod wiatr

za godzinę kończę pracę i idę na 4km, postaram się zrobić całość bez przechodzenia do marszu w końcu.
calore jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 14:30   #4278
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez calore Pokaż wiadomość
jaka tam u was pogoda do biegania? u mnie trochę się wypogodziło, ale w niedzielę było słabo. zimno, wiatr, deszcz. w pewnym momencie chciałam przejść do marszu, ale zobaczyłam na przeciwko dwóch policjantów, z czego jeden kulił się z zimna w kurtce, więc tylko się wyprostowałam i pobiegłam dalej na koniec miałam jeszcze podbieg pod wiatr

za godzinę kończę pracę i idę na 4km, postaram się zrobić całość bez przechodzenia do marszu w końcu.
U mnie zimno i wieje, ale 8 km trzeba będzie zrobić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 14:47   #4279
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez calore Pokaż wiadomość
jaka tam u was pogoda do biegania?
Cudna. Chłodno, ale słońce świeci. Taka jesień, ale na tyle ciepła, że już po 1km na koszulce bez rękawków biegłam.

Ja dziś znowu jakieś cuda wianki
Pierwsze 3km to nawet nie wiem, jak to nazwać. Niby marszo-biegi, ale takie z naciskiem na marszo... A to noga, a to zadyszka, a to pod górkę Nazwałam to rozgrzewką
Dopiero w parku ruszyłam sensowniej i zrobiłam 4x 1 kilometr w tempie ok. 6-6:30/km z przerwami pomiędzy na ok. 200m marszu. Wydawało mi się, że biegnę równo, ale tempo czasem rosło do poniżej 6min/km (nawet 5:30/km), a czasem spadało do 7min/km
W każdym razie nawet z tymi pierwszymi 3km pobiłam swój rekord na 5km, gdybym dociągnęła do 10km, to też byłby rekord, ale skończyłam na 9km, bo już mi się serio nie chciało, a doczłapałam się akurat do Lidla

Wczoraj robiłam trening na nogi i pośladki, nie wiem, czy to też mnie dziś nie dobiło, bo przy biegu, już podczas rozgrzewki, trochę mnie nogi bolały

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

A, i odwołuję tekst, że dane ze Stravy się dobrze przenoszą do Endo... Endo ma teraz dane, że biegłam dzisiaj maksymalnie 37km/h (ok. 1:38/km)
Struś Pędziwiatr
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".

Edytowane przez violino
Czas edycji: 2018-09-25 o 21:40 Powód: Się mi pomyliły kilometry w minutami ;)
violino jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-25, 14:49   #4280
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Jak połączyć stracę z endemondo?
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 14:52   #4281
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85910711]Jak połączyć stracę z endemondo?[/QUOTE]
Ja używam aplikacji SyncMy Tracks - darmowo ma ograniczone opcje, ale na bieżąco przeniesienie jednego czy kilku nawet treningów z jednej aplikacji do drugiej działa.
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 17:08   #4282
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Cudna. Chłodno, ale słońce świeci. Taka jesień, ale na tyle ciepła, że już po 1km na koszulce bez rękawków biegłam.

Ja dziś znowu jakieś cuda wianki
Pierwsze 3km to nawet nie wiem, jak to nazwać. Niby marszo-biegi, ale takie z naciskiem na marszo... A to noga, a to zadyszka, a to pod górkę Nazwałam to rozgrzewką
Dopiero w parku ruszyłam sensowniej i zrobiłam 4x 1 min w tempie ok. 6-6:30/km z przerwami pomiędzy na ok. 200m marszu. Wydawało mi się, że biegnę równo, ale tempo czasem rosło do poniżej 6min/km (nawet 5:30/km), a czasem spadało do 7min/km
W każdym razie nawet z tymi pierwszymi 3km pobiłam swój rekord na 5km, gdybym dociągnęła do 10km, to też byłby rekord, ale skończyłam na 9km, bo już mi się serio nie chciało, a doczłapałam się akurat do Lidla

Wczoraj robiłam trening na nogi i pośladki, nie wiem, czy to też mnie dziś nie dobiło, bo przy biegu, już podczas rozgrzewki, trochę mnie nogi bolały

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

A, i odwołuję tekst, że dane ze Stravy się dobrze przenoszą do Endo... Endo ma teraz dane, że biegłam dzisiaj maksymalnie 37km/h (ok. 1:38/km)
Struś Pędziwiatr
Ze względu na drzewa, w parku gps może głupieć i źle mierzyć tempo chwilowe

Tak mnie wywiało dziś na treningu, że masakra, do tego dwa razy złapał mnie deszcz biegałam w długich legginsach, bluzie, chuście na głowie i momentami było mi chłodno :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 17:36   #4283
AuroraVD
Raczkowanie
 
Avatar AuroraVD
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 53
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

U mnie dzisiaj podczas biegu było chłodno i trochę wiało, ale jak tylko skończyłam to wyszło słońce ;P

Ja korzystam z Runkeeper, wydaje mi się bardziej przejrzyste niż Endomondo. A plan treningowy mam z aplikacji Start running. From couch to 5k

U mnie dziś było 8 min biegu na przemian z w sumie 17 minutami marszu i muszę przyznać że byłam dość zmęczona na koniec. A na następnym treningu ma być już 10min biegu w tym 3x 2min ciągiem. Zupełnie nie wiem jak to wyjdzie najwyżej jak poczuje że to za dużo to zmniejszę czas biegania.

Dziewczyny a jak jest zimniej to też biegacie na zewnątrz czy przerzucacie się na bieżnię?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AuroraVD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 17:47   #4284
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja nie mam bieżni wiec bede biegać na zewnątrz
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 18:01   #4285
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez carmen_20 Pokaż wiadomość
Ze względu na drzewa, w parku gps może głupieć i źle mierzyć tempo chwilowe
Ja winię Endomondo, bo niestety ale są z nim duże problemy. Zaprzestałam korzystania z niego, bo np. tętna nie umiał dobrze zmierzyć, albo miał jakieś tam tętno, a strefa tętna jedna, zawsze spoczynkowa

Cytat:
Tak mnie wywiało dziś na treningu, że masakra, do tego dwa razy złapał mnie deszcz biegałam w długich legginsach, bluzie, chuście na głowie i momentami było mi chłodno :/
Ale ciuchy masz poważne? W sensie poważne sportowe czy ubierasz zwykłe codzienne ciuchy?


Cytat:
Napisane przez AuroraVD Pokaż wiadomość
Zupełnie nie wiem jak to wyjdzie najwyżej jak poczuje że to za dużo to zmniejszę czas biegania.
Albo zmniejsz tempo Ja wytrzymuję, zwykle, spokojnie 30 minut biegu, ale pod warunkiem, że to bieg wolny (w okolicach 7:30-8:00/km). Tempem, które mi najbardziej odpowiada (6:30/km), pewnie dobiegłabym ponad minutę ciągiem, ale... nie chciało mi się sprawdzać, bo skusiło mnie to już przy czwartej powtórce i stwierdziłam, że nie będę przeginać

Cytat:
Dziewczyny a jak jest zimniej to też biegacie na zewnątrz czy przerzucacie się na bieżnię?
Nie przerzuciłabym się, nawet jakbym mieszkała w Polsce i miała te mega minusowe temperatury. W zeszłym roku jak spadł w UK porządny śnieg, to z radochą wylazłam, żeby po nim pobiegać. Odpowiednie ciuchy i śmigasz
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 18:12   #4286
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Ja winię Endomondo, bo niestety ale są z nim duże problemy. Zaprzestałam korzystania z niego, bo np. tętna nie umiał dobrze zmierzyć, albo miał jakieś tam tętno, a strefa tętna jedna, zawsze spoczynkowa


Ale ciuchy masz poważne? W sensie poważne sportowe czy ubierasz zwykłe codzienne ciuchy?



Albo zmniejsz tempo Ja wytrzymuję, zwykle, spokojnie 30 minut biegu, ale pod warunkiem, że to bieg wolny (w okolicach 7:30-8:00/km). Tempem, które mi najbardziej odpowiada (6:30/km), pewnie dobiegłabym ponad minutę ciągiem, ale... nie chciało mi się sprawdzać, bo skusiło mnie to już przy czwartej powtórce i stwierdziłam, że nie będę przeginać


Nie przerzuciłabym się, nawet jakbym mieszkała w Polsce i miała te mega minusowe temperatury. W zeszłym roku jak spadł w UK porządny śnieg, to z radochą wylazłam, żeby po nim pobiegać. Odpowiednie ciuchy i śmigasz
Biegam w funkcyjnych ciuchach. Dzis jak wychodziłam z domu świeciło słońce i bylo dość ładnie więc nie wzięłam wiatrówki :/czego później żałowałam.

Też uwielbiam biegać po śniegu, sama przyjemność gorzej mi wyjść jesienią jak leje i wieje :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 18:15   #4287
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez carmen_20 Pokaż wiadomość
gorzej mi wyjść jesienią jak leje i wieje :/
Ja zaczynałam biegać późną jesienią, więc w zeszłym roku nawet szło. Ale w tym zobaczyłam, jak to jest biegać NIE w deszczu, więc nie wiem, co będzie tej jesieni.
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 18:16   #4288
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Ja zaczynałam biegać późną jesienią, więc w zeszłym roku nawet szło. Ale w tym zobaczyłam, jak to jest biegać NIE w deszczu, więc nie wiem, co będzie tej jesieni.
Damy radę będziemy sie motywować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 18:20   #4289
calore
Raczkowanie
 
Avatar calore
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 251
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez carmen_20 Pokaż wiadomość
Tak mnie wywiało dziś na treningu, że masakra, do tego dwa razy złapał mnie deszcz biegałam w długich legginsach, bluzie, chuście na głowie i momentami było mi chłodno :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
to u mnie podobnie, wiatr straszny, uszy mi zmarzły, a tego nie znoszę muszę kupić jaką opaskę, bo sama czapka z daszkiem niewiele pomaga. gdyby nie wiało, byłoby całkiem ciepło. jak wróciłam, to zaczęło padać i pokazała się tęcza
calore jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 19:29   #4290
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja dzisiaj przezylam biegowa ekstaze Było cudownie, padało i świeciło słońce. Prze 3/4 treningu była tęcza. Na zawrotce czasami nawet bieglam tyłem, żeby na nią patrzeć. Z drugiej strony za to słońce też pięknie oświetlalo te czarna chmurę z której padało i był przepiękny efekt.
Dopiero jak zjawisko się skończyło poczułam, że deszcz mi przeszkadza i jest jednak chłodno.

Zrobione 8km.

Nie biegam w zimę na zewnątrz przez smog. Wkurza mnie to, już teraz na samą myśl się denerwuje, że za niedługo się zacznie. Smog u mnie czasami przekracza normę 700% dlatego nie chce ryzykować. Idę na bieżnie mechaniczna wtedy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-03-23 12:39:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:34.