2006-09-20, 11:10 | #301 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
|
|
2006-09-20, 11:12 | #302 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
|
|
2006-09-20, 11:32 | #303 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
No, dzisiaj łuszczy się biedactwo Dobrze że to jeszcze nie zima i nie pora na golfiki...
|
2006-09-20, 12:06 | #304 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
uff na szczęscie mnie zorac wogole nie piecze, swędzi czy szczypie.. takie przyjemnosci to tylko Effaclar daje |
|
2006-09-20, 12:47 | #305 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
|
2006-09-20, 13:19 | #306 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Myślę o zalaniu żelem swoich pazurków - nie przedłużaniu czy frenchu, ale wzmocnieniu i poprawieniu wyglądu.
Ale coś mi się wydaje, że przy Zoracu to nie przejdzie. Na którymś z forów czytałam, że przy aplikacji Zoracu lakier schodzi z paznokci, zresztą ja też czuję jego niszczący wpływ na wypolerowaną płytkę. Mam wrażenie, że mógłby wejść z tym paznokciowym żelem w jakąś reakcję i wszystko zmasakrować - ale to tylko moje wrażenie. Co sądzicie? |
2006-09-20, 13:50 | #307 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 472
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Kate jakbyś zrezygnowała z zalewania pazurków żelem to polecan kapsułki firmy GAL odżywki keratynowej do rzęs, brwi i paznokci
http://www.esentia.pl/servlet/SNFPro...f20d6414ff1d1b Bardzo fajnie wyglądają po niej paznokcie, są takie błyszczące, mocniejsze, nawet skórek nie trzeba tak często wycinć |
2006-09-20, 14:05 | #308 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Nie znałam tego gadżetu. |
|
2006-09-20, 14:26 | #309 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Agniecha17- przeczekam
A propos odżywki keratynowej- Kate30, słuchaj się Basi39 i kuuupuj! Na rzęsy, brwi, paznokcie, to c-u-d-o! A ja nawet dodaje ją do domowej maseczki do włosów i tu też się sprawdza (tak mi się wydaje) |
2006-09-20, 14:47 | #310 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
A gdzie tego Gala jeszcze mozna nabyć? Bo esentię to ja bojkotuję Denerwują mnie ich ceny i naciąganie w stylu "punkty promocyjne"
|
2006-09-20, 14:54 | #311 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
a co by było gdyby na Effaclar K nałożyło się kwas HA?
Przyniosło by to takie same dobre rezultaty jak nakladanie go na Zorac? |
2006-09-20, 14:57 | #312 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
|
2006-09-20, 15:03 | #313 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 472
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
http://www.domzdrowia.pl/add2cart.php?product=39289 |
|
2006-09-20, 15:04 | #314 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Dzięki Basiu
|
2006-09-20, 15:12 | #315 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Popytaj w aptekach, ja byłam tak upierdliwa, że w końcu dla mnie zamówili z Gala polecam jeszcze olejek z wiesiołka w takich samych kapsułkach
|
2006-09-20, 15:25 | #316 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Kate dzięki... to moze nie bedzie mnie po tym kwasie HA tak piec twarz...
|
2006-09-20, 16:50 | #317 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
|
|
2006-09-20, 20:18 | #318 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
|
2006-09-21, 08:06 | #319 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Proszę pań wczoraj znowu zostałam zaskoczona "znienacka"
pamietacie jak swego czasu pytałam o objętości tubek Zoracu? zanim doinformowałam się na forum, że u nas w Polsze takich objętości niet - napuściłam mojego mamusinka na lekarza, żeby jakąś receptę wygenerował, na karteczce z nazwą interesującego mnie leku napisłam radośnie "30g" mój mamusinek kochany, podreptał nie do lekarza tylko od razu do apteki i zamówiła 30 g Zoracu, które to wczoraj przy dźwięku fanfar mi wręczyła tzn. dwie tubki po 15 g oczywiście nabyła je bez recepty... na mniej więcej taką moją reakcję: powiedziała " no przecież chciałaś 30 g ? " nie ma to jak apteki na wsi ... moje zoracowe założenie było takie, że zaczynam kurację jak będę miała jedną tubkę otwartą plus receptę w zapasie...teraz mam trzy tubki w domu... eksperyment czas zacząć
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
2006-09-21, 08:24 | #320 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
marianno No to rzeczywiście masz się czym zoracować! |
|
2006-09-21, 09:31 | #321 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
marianno - najwyraźniej u Ciebie to działa na zasadzie "gdzie marianna nie moze, tam mamusinka pośle" Niezły ten Twój mamusinek...
|
2006-09-21, 09:46 | #322 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Ja też zostałam pozytywnie zaskoczona przez moją osiedlową aptekę .
Wybierałam się do dermatologa w celu wydębienia recepty , musiałam odczekać miesiąc w kolejce ( że niby taki dobry yhm ) i nic , klapa . Za nic nie mogłam go przekonać do Zoracu .Powiedział . że nie leczy tym lekiem i kropka . Byłam diabelnie zła , bo myślałam , że nie będzie żadnego problemu . A tu wystarczyło tylko wyjść z domu , przejść na drugą stronę ulicy i Zorac jest i będzie więcej, jesli tylko zechcę |
2006-09-21, 11:06 | #323 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Po prostu moje mamuś jest tam stałym klientem i pani aptekarka ją zna - a to jest 90% sukcesu - wiadomo, że aptekarz zakombinuje sobie brakujące recepty, ale musi mieć zaufanie do kupującego, że nie jest to jakiś głupek co to najpierw wyżebra taki specyfik, potem zrobi sobie kuku i będzie aptekę ciągać po sadach
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
|
2006-09-21, 11:15 | #324 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
marianno a gdzież ty mieszkasz.. bo ja tez teraz w WLKP to moze zaczne bywac w Twojej aptece
|
2006-09-21, 11:35 | #325 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Kluczem programu jest fakt bycia rozpoznawanym przez sprzedającego jako zaufany klient - wtedy wiele rzeczy przejdzie a najprościej to wypracować w małej aptece - nawet jak wielu rzeczy nie mają to zamówią - z zorakiem się nie speszy to nie antybiotyk- to raz - a dwa w małej aptece jest mała ilość obsługujących - najczęściej z dwie osoby - wyrabiasz sobie "chody" u jednej z nich i potem tylko przypadkiem kupujesz na jej zmianie P.S. a moja apteka to na wiosce blisko Poznania, druga mamuska też kupiła mi zorac w swojej wiejskiej aptece
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
|
2006-09-21, 11:51 | #326 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Nikita-v, In_ThE_ShAdOwS cieszy mnie wasz powrót do zdrowia
__________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę." |
|
2006-09-21, 12:00 | #327 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 57
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Tu produkty GALa troszku taniej
__________________
Pozdrawiam, MONIKA |
|
2006-09-21, 12:12 | #328 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Ja dziś linieję po raz kolejny.
U mnie to przebiega dość śmiesznie - w dzień poprzedzający linienie buzia robi mi się taka jakby opalona, nie jest to czerwień, ale coś koło tego. Zaczyna mnie ściągać, a następnego dnia proszę - zrzutka naskórka. i bladość idealna. A-L na szczęście wszystkie skórki przykleja na amen, niestety szczypią mnie dalej filtry, również Avene - a więc nie oszczędzam się i nakładam A-L - przynajmniej jakoś wyglądam. Co do zoracu to muszę przyznać, żem zachwycona - gładka gęba bez żadnego zaskórnika i pory cudo. |
2006-09-21, 13:02 | #329 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 470
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
|
|
2006-09-21, 13:13 | #330 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Skórę mam prawie caly czas lekko zaczerwienioną (na szyi też), niestety nie jest blada To efekt lekkiego podrażnienia, choć filtry mnie za bardzo nie szczypią (np. Bioderma z alkoholem nic a nic ) Dzisiaj powtórzę operację z Lysanelem, chociaż zastanawiam się raczej nad własnym tonikiem z kwasem mlekowym (stoi w DL buteleczka, a jakże ) Bo po tym Lysanelu to miałam wrażenie, że nie tylko nie zintensyfikował działania Zoraku, ale wręcz przeciwnie, utrudnił wchłanianie (Zorac się po Lysanelu ślizga tak jakby po jakimś żelu ). Hm. No i jak tu się bardziej zmasakrować? |
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:48.