Polecamy:

Lorri · 2013-12-04, 23:19

Cytat:

Napisane przez Lui1234

Pomózcie, jaki kolor ma olej ORGANICZNY Z MAKADAMIA ze ZSK?
Kupiłam na allegro 2 oleje makadamia i jojoba rafinowany, uzywane. Wiem, ze data przydatnosci konczy sie w grudniu itp. Oleje obydwa są przezroczyste, bezbarwne.
Albo tak powinno byc albo mnie oszukano? Zapach do tego taki apteczny (typowo jak leki w aptece). Obydwa oleje wygladaja i pachną identycznie, obydwa bezbarwne, wygladaja tak samo. Cos nie tak z nimi?

Olej z ZSK jak w opisie http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Ole...ORGANICZNY/135

Cytat:

żółty do brązowego o charakterystycznym orzechowym zapachu

Zapach jest wyrazisty, przyjemny.

Czyste oleje rafinowane nie powinny mieć zapachu "aptecznego".

marchefkowa · 2013-12-05, 21:37

mogę się przyłączyć do grona olejomaniaczek?

zaczęłam olejować włosy dwa lata temu i przepadłam, olejki to chyba moje największe odkrycie ostatnich lat

mieszkałam w Turcji i miałam dostęp do naprawdę ogromnej liczby tanich olejów i olejków, poza tym odkryłam, że i na mojej twarzy (do OCM albo zmaiast kremu na noc) i do włosów świetnie sprawdzają się mieszanki z Alterry, niedawno kupiłam dwie buteleczki z Alverde i też jestem ciekawa jak wypadną

poza tym ubóstwiam olej kokosowy!

teraz (między innymi przez Was) napaliłam się na olej z pestek malin i kilka innych ciekawych i ładnie pachnących mazideł, oleje niesamowicie wciągają

Lui1234 · 2013-12-06, 00:04

Cytat:

Napisane przez Lorri

Olej z ZSK jak w opisie http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Ole...ORGANICZNY/135

Zapach jest wyrazisty, przyjemny.

Czyste oleje rafinowane nie powinny mieć zapachu "aptecznego".

Dzieki ogromne.

herni · 2013-12-09, 17:18

Dziewczyny prosze napiszcie co nakladacie na twarz po peelingu enzymatycznym? Używam peeling enzymatyczny z BU.

Kachnaaaa · 2013-12-09, 19:43

Cytat:

Napisane przez herni

Dziewczyny prosze napiszcie co nakladacie na twarz po peelingu enzymatycznym? Używam peeling enzymatyczny z BU.

Masek,glinek,alg,czego buzia zapragnie

**201608040942** · 2013-12-10, 08:46

Cytat:

Napisane przez Lui1234

Pomózcie, jaki kolor ma olej ORGANICZNY Z MAKADAMIA ze ZSK?
Kupiłam na allegro 2 oleje makadamia i jojoba rafinowany, uzywane. Wiem, ze data przydatnosci konczy sie w grudniu itp. Oleje obydwa są przezroczyste, bezbarwne.
Albo tak powinno byc albo mnie oszukano? Zapach do tego taki apteczny (typowo jak leki w aptece). Obydwa oleje wygladaja i pachną identycznie, obydwa bezbarwne, wygladaja tak samo. Cos nie tak z nimi?

Olej rafinowany raczej nie ebdzie mial zapachu, ot taki olejowy i w smaku i zapachu, ale juz nierafinowany to co innego.
Ja mialam makadamie ze sklepu ze zdrowa zywnoscia, zimnotloczony i nierafinowany i byl przezroczysty, bialawo-zolty i mal lekki zapach orzechow.
Do pielgnacji nie lubie olejow rafinowanych, nic mi nie daja, poza niewchlanajaca sie warstwa tluszczu. Za to nierafinowane mimo czesto nieprzejemnego zapachu i czasami niezachecajacego koloru, znacznie lepiej pielegnuja moja skore. zawieraja witaminy itp substancje ktorych w oleju rafinowanym juz nie ma i ja to czuje. Mialam maslo shea i olej arganowy rafinowane i katastrofa. Nie rozumialam zachwytow. Jak nabylam nierafinowane ( shea ma charakterystyczny zapach, dla wielu smierdzi, ale ja lubie) to odrazu zauwazylam roznice. Odrobinka produktu roztarta w dloniach okazala sie swietnym kremem do rak, tluszcz sie wchlonal i odzywil skore, czego nie bylo przy rafinowanej wersji.

Dziewczyny mam do was pytanie. Niedawno zamowilam sobie wode chabrowa. Nie jest to jakis super czysty hydrolat, bo jest konserwowany ( jestem zwolennikiem hydrolatow bez konserwantow, np uwielbiam rozany, ale i mialam wersje konserowana i krzywdy nie zrobil). zamowilam sobie ta marke

http://www.ecco-verde.de/sobio-etic/...rnblumenwasser

Bylam ciekawa chabra, ktory jest znany z uspokajajacych wlasciwosci, wiec polecany do wrazliwej cery i czesto uzywany do produktow zmywajacych makijaz oczny.
Wszystko jest ok, jak sie popsikam, czuje jak lagodzi cere, ale ten jego zapach... kojarzy mi sie z komunistycznymi szaletami. Tak tak, jestem dzieckiem komunizmu i jeszcze pamietam te murowane domki, ktore i tak czesto byly obszczywane od zewnatrz. zapach nie jest jakis bardzo intensywny, ale taki delikatny. W zadbanym domku wlasnie byl taki zapach, a nie mocz smierdzacy na kilometr.
Czy hydrolat chabrowy tak pachnie? Nie spodziewalam sie jakis super swiezych kwiatkow, ale ta toaleta psikana codziennie na twarz troche mnie odrzuca hihihihi

herni · 2013-12-10, 12:45

W opisie nt organicznego Oleju makadamia zaciekawiło mnie to,ze bardzo nawilża. Od niedawna stosuję oleje i wydaje mi się, że moja skóra jednak potrzebuje czegoś bardziej nawilżającego. Czy któraś z Was stosowała ten olej? Działa nawilżająco? A może polecacie inny z tych bardziej nawilżających.Co zamierzacie stosowac w chłodniejsze dni? Bardzo proszę o radę.

kasiamagda · 2013-12-10, 23:58

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

Dziewczyny mam do was pytanie. Niedawno zamowilam sobie wode chabrowa. Nie jest to jakis super czysty hydrolat, bo jest konserwowany ( jestem zwolennikiem hydrolatow bez konserwantow, np uwielbiam rozany, ale i mialam wersje konserowana i krzywdy nie zrobil). zamowilam sobie ta marke

http://www.ecco-verde.de/sobio-etic/...rnblumenwasser

Bylam ciekawa chabra, ktory jest znany z uspokajajacych wlasciwosci, wiec polecany do wrazliwej cery i czesto uzywany do produktow zmywajacych makijaz oczny.
Wszystko jest ok, jak sie popsikam, czuje jak lagodzi cere, ale ten jego zapach... kojarzy mi sie z komunistycznymi szaletami. Tak tak, jestem dzieckiem komunizmu i jeszcze pamietam te murowane domki, ktore i tak czesto byly obszczywane od zewnatrz. zapach nie jest jakis bardzo intensywny, ale taki delikatny. W zadbanym domku wlasnie byl taki zapach, a nie mocz smierdzacy na kilometr.
Czy hydrolat chabrowy tak pachnie? Nie spodziewalam sie jakis super swiezych kwiatkow, ale ta toaleta psikana codziennie na twarz troche mnie odrzuca hihihihi

Ja mam czysty hydrolat chabrowy, biocertyfikowany i bez konserwantow. I dokladnie tak, jak piszesz : schludny komunistyczny szalet, wg mnie z *odswiezajaca kostka zapachowa`*

Wymieklam, nie uzywam solo. Mieszam z odrobina hydrolatu z rumianku , czasem z roza, czasem dodaje..no niestety... aromatu kosmetycznego

,co prawda naturalnego certyfikowanego - zapach passiflory.

**201608040942** · 2013-12-11, 09:22

Cytat:

Napisane przez kasiamagda

Ja mam czysty hydrolat chabrowy, biocertyfikowany i bez konserwantow. I dokladnie tak, jak piszesz : schludny komunistyczny szalet, wg mnie z *odswiezajaca kostka zapachowa`*

Wymieklam, nie uzywam solo. Mieszam z odrobina hydrolatu z rumianku , czasem z roza, czasem dodaje..no niestety... aromatu kosmetycznego

,co prawda naturalnego certyfikowanego - zapach passiflory.

hihihih, no to wszystko z moim hydrolatem wporzadku i ze mna tez ;o) Bo ja juz myslalam ze mi sie we lbie porabalo, ze mam takie skojarzenia. Uf jak dobrze ze nie jestem w tym sama ;o)

sasia73 · 2013-12-11, 11:31

Cytat:

Napisane przez herni

Dziewczyny prosze napiszcie co nakladacie na twarz po peelingu enzymatycznym? Używam peeling enzymatyczny z BU.

Cytat:

Napisane przez Kachnaaaa

Masek,glinek,alg,czego buzia zapragnie

Tak, właśnie. Ja używam porządnych nawilżaczy rozmaitych, bo potrzebuję ich po każdym peelingu. Nawet tak delikatnym jak enzymatyczny.

Lui1234 · 2013-12-11, 12:10

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

Olej rafinowany raczej nie ebdzie mial zapachu, ot taki olejowy i w smaku i zapachu, ale juz nierafinowany to co innego.
Ja mialam makadamie ze sklepu ze zdrowa zywnoscia, zimnotloczony i nierafinowany i byl przezroczysty, bialawo-zolty i mal lekki zapach orzechow.
Do pielgnacji nie lubie olejow rafinowanych, nic mi nie daja, poza niewchlanajaca sie warstwa tluszczu. Za to nierafinowane mimo czesto nieprzejemnego zapachu i czasami niezachecajacego koloru, znacznie lepiej pielegnuja moja skore. zawieraja witaminy itp substancje ktorych w oleju rafinowanym juz nie ma i ja to czuje. Mialam maslo shea i olej arganowy rafinowane i katastrofa. Nie rozumialam zachwytow. Jak nabylam nierafinowane ( shea ma charakterystyczny zapach, dla wielu smierdzi, ale ja lubie) to odrazu zauwazylam roznice. Odrobinka produktu roztarta w dloniach okazala sie swietnym kremem do rak, tluszcz sie wchlonal i odzywil skore, czego nie bylo przy rafinowanej wersji.

Moniczka dziekuje za odpowiedz

Tego rafinowanego chciałam uzyć do proby wytworzenia kremu (uparłam sie by nauczyć sie porządnie ukręcić jakis kremik).
Natomiast drugi olej był rafinowany teoretycznie ale i kolor i zapach nie istniały, poza aptecznym. Kupiłam je na próbe na allegro za grosze, własnie tylko dla wypróbowania. Jestem juz pewna, ze ktos zamiast prawdziwych olejów dodał czegos kleistego wymieszanego z wodą jakąs apteczną

Wywaliłam to do kosza.

Jak uważacie czy oliwa extra vergin nadaje sie do zrobienia kremu? Czy wogóle taka nieoczyszczona oliwa moze być stosowana do pielęgnacji skóry twarzy?

I jeszcze pytanie bym miała tylko nie wiem gdzie to umiescić (mam nadzieje ze to odpowiedni wątek) - ktore oleje są odporne na podgrzewanie do wyższej temeratury bez utraty swoich własciwosci, składnikow?

**201608040942** · 2013-12-11, 16:00

Lui najlepsze oleje to wlasnie te jadalne ale dobrej jakosci. Olej w wersji kosmetycznej bedzie juz tanszy ale tez nie takiej wysokiej jakosc. ja co moge kupuje u mnie w Reformhaus, a reszta czego tam nie dostaje to dopiero w sklepach dla mieszaczy, wiec czasami trafi sie olej zimnotloczony, ale nienadajacy sie do spozycia

ultrafiolet88 · 2013-12-14, 12:15

Cytat:

Napisane przez Lui1234

Moniczka dziekuje za odpowiedz

Tego rafinowanego chciałam uzyć do proby wytworzenia kremu (uparłam sie by nauczyć sie porządnie ukręcić jakis kremik).
Natomiast drugi olej był rafinowany teoretycznie ale i kolor i zapach nie istniały, poza aptecznym. Kupiłam je na próbe na allegro za grosze, własnie tylko dla wypróbowania. Jestem juz pewna, ze ktos zamiast prawdziwych olejów dodał czegos kleistego wymieszanego z wodą jakąs apteczną

Wywaliłam to do kosza.

Jak uważacie czy oliwa extra vergin nadaje sie do zrobienia kremu? Czy wogóle taka nieoczyszczona oliwa moze być stosowana do pielęgnacji skóry twarzy?

I jeszcze pytanie bym miała tylko nie wiem gdzie to umiescić (mam nadzieje ze to odpowiedni wątek) - ktore oleje są odporne na podgrzewanie do wyższej temeratury bez utraty swoich własciwosci, składnikow?

oliva jest super na ciało i wlosy,koniecznie nierafinowana

olej kokosowy trzeba delikatnie podgrzewac, bo inaczej jest twardy, i spokojnie zachowuje swoje cenne skladniki

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

a uzywala może ktoras oleju brzoskwiniowego? jest tu i mnie kusi
http://zielonyklub.pl/oleje-masla-wo...skwiniowy.html
a w ogole macie jakie opinie o tym sklepie? wygląda ciekawie

Lui1234 · 2013-12-24, 14:31

Mam pytanie- było juz na pewno tu poruszane, ale nie moge nigdzie znalesc:
Czym rózni sie hydrolat od naparu?
Np napar (herbata) z zielonej herbaty a hydrolat z zielonej herbaty?
Chodzi mi o zrobienie toniku lub uzycie tego do kremu.

brr · 2013-12-27, 23:42

Mam zamiar kupić olej lniany i tu pojawia się takie pytanie, czy taki olej kupiony w supermarkecie przeznaczony do celów spożywczych nada się do stosowania na twarz? Czy on różni się czymś od tych przeznaczonych stricte do pielęgnacji?

**201608040942** · 2013-12-28, 10:21

ten spozywczy ale oczywiscie dobrej jakosci ma lepsza jakosc od tego kosmetycznego, ktore czesto sa rafinowane i pozbawione cennych skladnikow.

Apsik13 · 2014-01-09, 19:53

O kurczę, my olej lniany od zawsze kupujemy przed Bożym Narodzeniem do jedzenia i nigdy nie wpadłabym na pomysł, żeby stosować go na twarz

Nie jest zbyt ciężki?

**201608040942** · 2014-01-10, 10:13

Kazdy olej jadalny mozesz uzyc na twarz, wazne zeby byl dobrej jakosci, bo niestety ale te tanie z super marketow nie zawsze takie sa, co nie znaczy ze nie mozne i tam czegos dobrego kupic.

Ineso · 2014-01-10, 11:35

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

Jak nabylam nierafinowane ( shea ma charakterystyczny zapach, dla wielu smierdzi, ale ja lubie) to odrazu zauwazylam roznice. Odrobinka produktu roztarta w dloniach okazala sie swietnym kremem do rak, tluszcz sie wchlonal i odzywil skore, czego nie bylo przy rafinowanej wersji.

Moni, czy byłabyś w stanie doradzić jaki ewentualnie olej można by zmiksować z shea nierafinowanym, żeby choć trochę zmienić/złagodzić jego zapach? W sumie jeszcze go nie miałam, ale wolę się przygotować, gdyby mnie odrzucał zapachowo, bo mam zamiar codziennie smarować tułów i aż do kolan

Żeby się lepiej rozsmarowywało masło i tak mam zamiar do stopionego dolać jakiegoś płynnego oleju, więc fajnie by było żeby od razu wzbogacić go zapachem.
Olejku eterycznego nie chcę dodawać, więc ta droga ,,zaperfumowania" odpada

asiulka123 · 2014-01-10, 12:31

Polecam hydrolat z kwiatu pomarańczy gorzkiej z ZSK. To mój pierwszy hydrolat i zrobił na mnie ogromne wrażenie. Ściąga pory, ale nie wysusza. Reguluje wydzielanie sebum. Ożywia cerę, dodaje energii. Idealny do stosowania rano. Kończę pierwsze opakowanie, ale już mam w zapasie kolejne

Apsik13 · 2014-01-10, 12:41

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

Kazdy olej jadalny mozesz uzyc na twarz, wazne zeby byl dobrej jakosci, bo niestety ale te tanie z super marketow nie zawsze takie sa, co nie znaczy ze nie mozne i tam czegos dobrego kupic.

Wiem, że mogę, bo swego czasu oleje namiętnie stosowałam; pytałam tylko czy lniany nie jest zbyt ciężki.
I jednak pozostanę przy spożywaniu go, bo jest mega zdrowy, a najlepszy jest ten naturalny od sprzedawców z okolicznych wiosek, którzy sami go tłoczą

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Cytat:

Napisane przez asiulka123

Polecam hydrolat z kwiatu pomarańczy gorzkiej z ZSK. To mój pierwszy hydrolat i zrobił na mnie ogromne wrażenie. Ściąga pory, ale nie wysusza. Reguluje wydzielanie sebum. Ożywia cerę, dodaje energii. Idealny do stosowania rano. Kończę pierwsze opakowanie, ale już mam w zapasie kolejne

Też go lubię

I działanie i zapach

Lorri · 2014-01-10, 12:55

Cytat:

Napisane przez Apsik13

pytałam tylko czy lniany nie jest zbyt ciężki.
I jednak pozostanę przy spożywaniu go, bo jest mega zdrowy, a najlepszy jest ten naturalny od sprzedawców z okolicznych wiosek, którzy sami go tłoczą

A wiesz, w jakich warunkach ten olej jest przechowywany? Bo jeśli poza lodówką, to nic nie jest wart. To samo dotyczy oleju lnianego, który stoi na półkach sklepowych. Ja niestety nie mam możliwości kupowania oleju z lodówki w aptece, zamawiam małe butelki (2-miesięczny okres ważności) przez internet z dowozem kurierem w ciągu jednego dnia. Jednak zastanawiam się, czy nie zacząć kupować bezpośrednio od producenta, który zapewnia dowóz w odpowiednich warunkach, np.: http://zlotopolskie.pl/main/produkty...g-omega-3-olej.

Apsik13 · 2014-01-10, 13:12

Cytat:

Napisane przez Lorri

A wiesz, w jakich warunkach ten olej jest przechowywany? Bo jeśli poza lodówką, to nic nie jest wart. To samo dotyczy oleju lnianego, który stoi na półkach sklepowych. Ja niestety nie mam możliwości kupowania oleju z lodówki w aptece, zamawiam małe butelki przez internet z dowozem kurierem w ciągu jednego dnia. Jednak zastanawiam się, czy nie zacząć kupować bezpośrednio od producenta, który zapewnia dowóz w odpowiednich warunkach, np.: http://zlotopolskie.pl/main/produkty...g-omega-3-olej.

Lorri, nie sprawdzam sprzedawców okolicznych, bo kiedy przychodzi sezon na olej lniany, a w moich stronach jest to czas przed Bożym Narodzeniem, jest on tłoczony na bieżąco i w chwilę potem rozchwytywany przez kupujących - więc nic niedobrego nie zdąży się z nim stać.
Gdyby było coś nie tak, nie spożywalibyśmy go albo byśmy się notorycznie truli, a nigdy tak nie było.
Olej kupujemy od zawsze, jemy, trzymamy w lodówce i jest ok.

Lorri · 2014-01-10, 13:23

Cytat:

Napisane przez Apsik13

Lorri, nie sprawdzam sprzedawców okolicznych, bo kiedy przychodzi sezon na olej lniany, a w moich stronach jest to czas przed Bożym Narodzeniem, jest on tłoczony na bieżąco i w chwilę potem rozchwytywany przez kupujących - więc nic niedobrego nie zdąży się z nim stać.
Gdyby było coś nie tak, nie spożywalibyśmy go albo byśmy się notorycznie truli, a nigdy tak nie było.
Olej kupujemy od zawsze, jemy, trzymamy w lodówce i jest ok.

Oksydacja kwasów tłuszczowych nie musi od razu skutkować wyczuwalnymi zmianami czy "truciem". Zastanawiam się po prostu, czy ci wiejscy sprzedawcy mają świadomość, że jest to olej specjalnej troski.

**201608040942** · 2014-01-10, 13:30

Jak ja wam zazdroszcze ze umiecie spozywac ten olej. Kupilam sobie jakis czas temu w Reformhausie buteleczke, wzielam mala tak na wyporbowanie. Nawet umerdalam go z bialam serem wedlug przepisu jakiejs tam babki, to jakas tam dieta miala byc i ten serek zalecano spozywac codziennie, bo zdrowe itd. No trudno ale to nie moja dzialka. Bardzo mi nie lezal ten olej. Przestal troche w lodowce, ze juz zaczelam sie zastanawiac czy on juz tak za dlugo nie stoi. Wkoncu udalo sie jakos wykonczyc. Jestem z tych osob, ktore twierdza, ze nie ma czegos takiego ze sie nie da, zeby zacisnac i sie czlek przyzwyczai i klepka w mozgu sie przestawi i nagle sie okazuje ze sie da, ze sie lubi. Ale z tym olejem sie poddalam. Ponownie kupilam z pestek dyni i teraz moge sie zajadac salatka, moge sobie skrpalac co tylko chce, a lnu nie udalo sie polubic ;o(

Apsik13 · 2014-01-10, 13:43

Cytat:

Napisane przez Lorri

Oksydacja kwasów tłuszczowych nie musi od razu skutkować wyczuwalnymi zmianami czy "truciem". Zastanawiam się po prostu, czy ci wiejscy sprzedawcy mają świadomość, że jest to olej specjalnej troski.

Raczej mają, bo robią to od lat, a na temat jego walorów i przechowywania mają większą wiedzę niż niejeden 'znawca tematu'.... może nie każdy z nich ma magistra z chemii, ale wiedzą co czynią

I trochę przeraża mnie wzbudzanie niepotrzebnego strachu w innych "bo oksydacja coś tam"... ja nie wiem jak ludzie żyli do tej pory nie mając tej wiedzy....

A przecież też takie specyfiki stosowali, o wiele częściej niż my.

Chciałam tylko powiedzieć, że nie zamierzałam zaczynać polemiki na temat oleju lnianego - napomknęłam, że ja go jem i zapytałam czy na twarz nie jest za ciężki, bo byłam ciekawa.
I zawsze będę kupować ten olej od 'swoich' sprzedawców bez względu na wszystko - jest po prostu świeży, naturalny i pyszny

Każdy robi jak uważa

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

Jak ja wam zazdroszcze ze umiecie spozywac ten olej. Kupilam sobie jakis czas temu w Reformhausie buteleczke, wzielam mala tak na wyporbowanie. Nawet umerdalam go z bialam serem wedlug przepisu jakiejs tam babki, to jakas tam dieta miala byc i ten serek zalecano spozywac codziennie, bo zdrowe itd. No trudno ale to nie moja dzialka. Bardzo mi nie lezal ten olej. Przestal troche w lodowce, ze juz zaczelam sie zastanawiac czy on juz tak za dlugo nie stoi. Wkoncu udalo sie jakos wykonczyc. Jestem z tych osob, ktore twierdza, ze nie ma czegos takiego ze sie nie da, zeby zacisnac i sie czlek przyzwyczai i klepka w mozgu sie przestawi i nagle sie okazuje ze sie da, ze sie lubi. Ale z tym olejem sie poddalam. Ponownie kupilam z pestek dyni i teraz moge sie zajadac salatka, moge sobie skrpalac co tylko chce, a lnu nie udalo sie polubic ;o(

Monika, u nas ten olej spożywa się od zawsze, a szał na niego zaczyna się przed świętami - więc znając ten smak od dziecka, który dodatkowo przywołuje miłe wspomnienia, po prostu go lubię

I żeby nie zaśmiecać wątku, jeśli chcesz, mogę Ci skrobnąć na pw do czego go dodawać, jeśli nie lubisz go pić.
Ja też go nie piję, bo uważam, że jako dodatek do potraw sprawdza się lepiej

Lorri · 2014-01-10, 18:33

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

Jak ja wam zazdroszcze ze umiecie spozywac ten olej.

Do surówek jest idealny. W sumie nawet z łyżki da się łyknąć, tylko trzeba czymś zapijać.

Apsik13, nie chodzi o wzbudzanie strachu, tylko świadomości, że nie jest to olej tak odporny jak inne. Jest to jeden z najmniej odpornych olejów i jeśli chcemy żeby rzeczywiście działał prozdrowotnie (jako źródło omega-3), to trzeba się zastanowić nad źródłem zakupu. Owszem, ludzie "żyli do tej pory" nie mając wiedzy takiej a takiej. Czy to oznacza, że popularyzacja wiedzy aktualnej jest niepotrzebna? Dla mnie to nie jest kwestia "strachu", po prostu lubię wiedzieć, czy wydaję pieniądze coś wartościowego.

**201608040942** · 2014-01-10, 19:52

No wlasnie nie idealny, nie smakowala mi. POzniej zeby zuzyc mieszalam z dyniowym lyzka linianego, 2 dyniowego i ocet jablkowy i wtedy jakos nie krzywilam sie przy salatce. Pamietam jak przestawilam sie na oliwe. Na poczatku tez czulam smak i zapach oliwek, ale szybko przywyklam, a tego lnianego to ciezko bylo mi przelknac, najlepiej wywalilabym cala salatke.

Apsik13 · 2014-01-10, 20:42

Cytat:

Napisane przez Lorri

Do surówek jest idealny. W sumie nawet z łyżki da się łyknąć, tylko trzeba czymś zapijać.

Apsik13, nie chodzi o wzbudzanie strachu, tylko świadomości, że nie jest to olej tak odporny jak inne. Jest to jeden z najmniej odpornych olejów i jeśli chcemy żeby rzeczywiście działał prozdrowotnie (jako źródło omega-3), to trzeba się zastanowić nad źródłem zakupu. Owszem, ludzie "żyli do tej pory" nie mając wiedzy takiej a takiej. Czy to oznacza, że popularyzacja wiedzy aktualnej jest niepotrzebna? Dla mnie to nie jest kwestia "strachu", po prostu lubię wiedzieć, czy wydaję pieniądze coś wartościowego.

Mhm, jakoś bez wiedzy o odporności tego oleju nadal można go kupować i spożywać, prawda?
Nie wiem czy olej stojący x czasu w supermarkecie jest bardziej prozdrowotny i wartościowy niż ten kupowany od kogoś, kto tłoczy go od lat, sprzedaje świeży, który po zakupie ląduje w lodówce, a spożywany jest w przeciągu tygodnia, po czym kupuje się nowy

Ja mam takie źródło, Ty inne i jak dla mnie jest ok

Nie, popularyzacja wiedzy nie jest niepotrzebna, ale o nic w tej kwestii Cię nie pytałam, napisałam tylko co JA robię i tyle

Ja naprawdę nie mam z tym problemu i zaznaczyłam, że nie chciałam zaczynać polemiki na temat oleju lnianego... więc nie wiem po co kolejne naukowe wywody.
Wiem na co wydaję swoje pieniądze i jak już wspomniałam: każdy robi jak uważa

A moim olejem chętnie bym Cię poczęstowała, miałabyś okazję wypowiedzieć się na temat czegoś, czego spróbowałaś, bo teraz to tak trochę drętwo...

Lorri · 2014-01-11, 12:28

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

Na poczatku tez czulam smak i zapach oliwek, ale szybko przywyklam, a tego lnianego to ciezko bylo mi przelknac, najlepiej wywalilabym cala salatke.

Ja lubię oba smaki.

A wracając do zastosowań kosmetycznych, jeśli chcemy używać spożywczy olej lniany bez dodatku przeciwutleniaczy, warto go mieszać z trwalszymi olejami.

2013-12-05, 21:37	#4562
marchefkowa Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 61	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialnoś mogę się przyłączyć do grona olejomaniaczek? zaczęłam olejować włosy dwa lata temu i przepadłam, olejki to chyba moje największe odkrycie ostatnich lat mieszkałam w Turcji i miałam dostęp do naprawdę ogromnej liczby tanich olejów i olejków, poza tym odkryłam, że i na mojej twarzy (do OCM albo zmaiast kremu na noc) i do włosów świetnie sprawdzają się mieszanki z Alterry, niedawno kupiłam dwie buteleczki z Alverde i też jestem ciekawa jak wypadną poza tym ubóstwiam olej kokosowy! teraz (między innymi przez Was) napaliłam się na olej z pestek malin i kilka innych ciekawych i ładnie pachnących mazideł, oleje niesamowicie wciągają __________________ moje polsko-tureckie przygody kosmetyczne http://www.7hillsofbeauty.com

2013-12-09, 17:18	#4564
herni Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 492	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialnoś Dziewczyny prosze napiszcie co nakladacie na twarz po peelingu enzymatycznym? Używam peeling enzymatyczny z BU. Edytowane przez herni Czas edycji: 2013-12-09 o 18:58

2013-12-10, 12:45	#4567
herni Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 492	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialnoś W opisie nt organicznego Oleju makadamia zaciekawiło mnie to,ze bardzo nawilża. Od niedawna stosuję oleje i wydaje mi się, że moja skóra jednak potrzebuje czegoś bardziej nawilżającego. Czy któraś z Was stosowała ten olej? Działa nawilżająco? A może polecacie inny z tych bardziej nawilżających.Co zamierzacie stosowac w chłodniejsze dni? Bardzo proszę o radę.

2013-12-11, 16:00	#4572
201608040942 Konto usunięte Zarejestrowany: 2003-08 Wiadomości: 9 977	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialnoś Lui najlepsze oleje to wlasnie te jadalne ale dobrej jakosci. Olej w wersji kosmetycznej bedzie juz tanszy ale tez nie takiej wysokiej jakosc. ja co moge kupuje u mnie w Reformhaus, a reszta czego tam nie dostaje to dopiero w sklepach dla mieszaczy, wiec czasami trafi sie olej zimnotloczony, ale nienadajacy sie do spozycia

2013-12-24, 14:31	#4574
Lui1234 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 1 119	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialnoś Mam pytanie- było juz na pewno tu poruszane, ale nie moge nigdzie znalesc: Czym rózni sie hydrolat od naparu? Np napar (herbata) z zielonej herbaty a hydrolat z zielonej herbaty? Chodzi mi o zrobienie toniku lub uzycie tego do kremu.

2013-12-27, 23:42	#4575
brr Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 498	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialnoś Mam zamiar kupić olej lniany i tu pojawia się takie pytanie, czy taki olej kupiony w supermarkecie przeznaczony do celów spożywczych nada się do stosowania na twarz? Czy on różni się czymś od tych przeznaczonych stricte do pielęgnacji? __________________ *“Zawsze byłem gotów na koniec,* *tylko nie wtedy gdy następował.”*

2013-12-28, 10:21	#4576
201608040942 Konto usunięte Zarejestrowany: 2003-08 Wiadomości: 9 977	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialnoś ten spozywczy ale oczywiscie dobrej jakosci ma lepsza jakosc od tego kosmetycznego, ktore czesto sa rafinowane i pozbawione cennych skladnikow.

2014-01-09, 19:53	#4577
Apsik13 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 3 604	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialnoś O kurczę, my olej lniany od zawsze kupujemy przed Bożym Narodzeniem do jedzenia i nigdy nie wpadłabym na pomysł, żeby stosować go na twarz Nie jest zbyt ciężki? __________________ SARCASM - only one of the services I offer

2014-01-10, 10:13	#4578
201608040942 Konto usunięte Zarejestrowany: 2003-08 Wiadomości: 9 977	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialnoś Kazdy olej jadalny mozesz uzyc na twarz, wazne zeby byl dobrej jakosci, bo niestety ale te tanie z super marketow nie zawsze takie sa, co nie znaczy ze nie mozne i tam czegos dobrego kupic.

2014-01-10, 12:31	#4580
asiulka123 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 3 597	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialnoś Polecam hydrolat z kwiatu pomarańczy gorzkiej z ZSK. To mój pierwszy hydrolat i zrobił na mnie ogromne wrażenie. Ściąga pory, ale nie wysusza. Reguluje wydzielanie sebum. Ożywia cerę, dodaje energii. Idealny do stosowania rano. Kończę pierwsze opakowanie, ale już mam w zapasie kolejne __________________

2014-01-10, 13:30	#4585
201608040942 Konto usunięte Zarejestrowany: 2003-08 Wiadomości: 9 977	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialnoś Jak ja wam zazdroszcze ze umiecie spozywac ten olej. Kupilam sobie jakis czas temu w Reformhausie buteleczke, wzielam mala tak na wyporbowanie. Nawet umerdalam go z bialam serem wedlug przepisu jakiejs tam babki, to jakas tam dieta miala byc i ten serek zalecano spozywac codziennie, bo zdrowe itd. No trudno ale to nie moja dzialka. Bardzo mi nie lezal ten olej. Przestal troche w lodowce, ze juz zaczelam sie zastanawiac czy on juz tak za dlugo nie stoi. Wkoncu udalo sie jakos wykonczyc. Jestem z tych osob, ktore twierdza, ze nie ma czegos takiego ze sie nie da, zeby zacisnac i sie czlek przyzwyczai i klepka w mozgu sie przestawi i nagle sie okazuje ze sie da, ze sie lubi. Ale z tym olejem sie poddalam. Ponownie kupilam z pestek dyni i teraz moge sie zajadac salatka, moge sobie skrpalac co tylko chce, a lnu nie udalo sie polubic ;o(

2014-01-10, 19:52	#4588
201608040942 Konto usunięte Zarejestrowany: 2003-08 Wiadomości: 9 977	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialnoś No wlasnie nie idealny, nie smakowala mi. POzniej zeby zuzyc mieszalam z dyniowym lyzka linianego, 2 dyniowego i ocet jablkowy i wtedy jakos nie krzywilam sie przy salatce. Pamietam jak przestawilam sie na oliwe. Na poczatku tez czulam smak i zapach oliwek, ale szybko przywyklam, a tego lnianego to ciezko bylo mi przelknac, najlepiej wywalilabym cala salatke.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)