|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2005-03-24, 10:01 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
|
Daję cynk... na cynk :)
[i] W dobie , w której kosmtologia stała się potężną machiną a laboratoria każdego dnia wydają nowy rewelacyjny (lub mniej ) środek, z pobłażaniem patrzymy na specyfiki z "kosmetycznego lamusa".
Nie zawsze mamy w tym rację. Pragnę zachęcić Was do przychylnego spojrzenia na cynk (Te z Was, które jeszcze być może nie znają jego zalet,bo jestem przekonana, że jest grupa, która zna i docenia jego działanie). Przekonałam się na własnej skórze (dosłownie) i włosach, ze niejednokrotnie rozkładał na łopatki widące środki. Może warto się przekonać jak działa i pomaga na kłopoty? Trądzik- Maść cynkowa oraz Pasta cynkowa- być może już WAm znane Ale moim zdaniem niezastąpione w wielu sytuacjach. Pasta przepięknie wysusza i goi; Żel do mycia twarzy GARNIER Skin Naturals, czysta cera- z tym kosmetykiem wiąże się długa historia. To oczywiście sprawa indywidualna, dla niektórych może być nieodpowiedni,zbyt ostry- w moim przypadku- zdziałał cuda.Dosłownie. A jego skład oparty jest własnie na cynku Włosy Zesatów minerałów, wiatmin są setki.A z reguły, napis na pudełeczku (ZAPOBIEGAJA WYPADANIE WŁOSÓW), w magiczny sposób podnosi ich cenę Trudno się dziwić, wypadające włosy to problem na miarę choroby cywilizacyjnej, dotykający coraz większą liczbę kobiet. Borykającym z tym kłopotem- polecam wypróbowanie cynku w tabletkach (w optece pudełeczko 50 sztuk, kosztuje ok 4zł ) Efekty w wielu przypadkach reguralnego stosowania są naprawdę doskonałe. (choc zaznaczam, sam cynk nie zawsze pomoże, ale nie zaszkodzi, a moze okazac się właśnie tym strzałem w ...100 ). Odpażenia, przesuszenia, podraznienia- Krem dla Niemowląt Nivea z cynkiem. W moim domu na stałe zajął swoje miejsce.Skuteczny wręcz zadziwiająco. Może warto oprócz stosowania milonów innych kosmetyków (nie Oceniajcie mnie jako wyjątku- sama używam ich bardzo wiele), wypróbować także cynk? Ja- na podstawie swoich doświadczeń- szczerze zachęcam i polecam Pozdrawiam
__________________
Kiedy płaski kamyk jest cenniejszy dla dziecka niż najpiękniejsza zabawka? |
2005-03-24, 10:40 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków-NH
Wiadomości: 1 664
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
jak wyzdrowieje,lęce po cynk w tabletkach na włosy ,i powiem,że o cynku nie słyszałam,ale z Twojego opisu wynika,że warto sporóbować! Pozdrawiam,. a i jeszczeczy slyszałaś może o tymiże cynk przyspiesza porost włosów?
__________________
ulubione powiedzenie mojej 5 letniej córki-KTO MA CYCKI TEN MA WŁADZE |
2005-03-24, 10:56 | #3 |
Rozeznanie
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
Mam prośbę, mogłabyś pisać normalnie, bez italików? Oko się męczy
Dotyczy to wszystkich Twoich postów. |
2005-03-24, 11:07 | #4 |
Rozeznanie
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
hmm ja właśnie nie wiem co jest nie tak, ale za każdym razem jak wezmę cynk w tabletce przez jakieś 15 min po boli mnie brzuch, mój mąż ma to samo... a łykamy Zincuprin Forte (forte to może zbyt dużo jak dla nas), ale gdy dzielę tabletkę na pół dalej jest to samo... a nie jest to przyjemne uczucie i przez to nie łykamy ich codziennie, także o efektach nie mogę za wiele powiedzieć.
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza |
2005-03-24, 11:20 | #5 |
Wtajemniczenie
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
Mam to samo - po zażyciu cynku jest mi strasznie niedobrze i to dłużej niż przez 15 minut.
|
2005-03-24, 13:03 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
Gdy zaczynałam przyjmować cynk, także miałam podobne objawy- zwłaszcza, gdy zdarzyło mi się rozgryzc tabletkę przed połnięciem. Występował też czasem ból brzucha, wówczas poprostu robiłam przerwę a po niej wracałam do przyjmowania.
Spożywanie żywności bogatej w cynk nie stwarza zagrożenia jego przedawkowania ponieważ cynk nie kumuluje się w tkankach a jego nadmiar jest wydalany z kałem oraz w niewielkich ilościach z moczem.Przedawkowanie cynku występuje bardzo rzadko i przeważnie tylko w wypadku stosowania syntetycznych preparatów cynku w dawkach 80 – 150 miligramów.Nie szkodzi organizmowi,ale zawsze można skonsultować się swoim lekarzem
__________________
Kiedy płaski kamyk jest cenniejszy dla dziecka niż najpiękniejsza zabawka? |
2005-03-24, 13:09 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, Święta blisko
Natomiast co, do pytania- Ekspresowe pojawienie się długaśnych włosów raczej nie nastąpi, ale ma on wpływ na prawidłową czynność skóry i rogowacenie włosów,a to warunek ich prawidłowego wzrostu. Stosowany jest nawet w terapii łysienia placowatego, pomaga odrosnąć włosom.
__________________
Kiedy płaski kamyk jest cenniejszy dla dziecka niż najpiękniejsza zabawka? |
2005-03-24, 13:10 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, Święta blisko
Natomiast co, do pytania- Ekspresowe pojawienie się długaśnych włosów raczej nie nastąpi, ale ma on wpływ na prawidłową czynność skóry i rogowacenie włosów,a to warunek ich prawidłowego wzrostu. Stosowany jest nawet w terapii łysienia placowatego, pomaga odrosnąć włosom.
__________________
Kiedy płaski kamyk jest cenniejszy dla dziecka niż najpiękniejsza zabawka? |
2005-03-24, 13:16 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
Nie ma najmniejszego problemu, to poprostu ciut przyzwyczajenie
ps.na wzrok, cynk także ma korzystny wpływ Pozdrawiam
__________________
Kiedy płaski kamyk jest cenniejszy dla dziecka niż najpiękniejsza zabawka? |
2005-03-24, 20:21 | #10 |
Rozeznanie
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
Dzięki
Zerknełam na cynk w aptece - jest tego zatrzęsienie! może podawajcie jakieś sprawdzone preparaty, z nazwami firm? |
2005-03-25, 06:18 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków-NH
Wiadomości: 1 664
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
Anett_ napisał(a):
> Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, Święta blisko > Natomiast co, do pytania- > Ekspresowe pojawienie się długaśnych włosów raczej nie nastąpi, ale ma on wpływ na prawidłową czynność skóry > i rogowacenie włosów,a to warunek ich prawidłowego wzrostu. > Stosowany jest nawet w terapii łysienia placowatego, pomaga odrosnąć włosom. Dziękuje bardzo za odpowiedź. ale szczerze mówiąc zaskoczył mnie fakt skutków ubocznych czyli boleści brzucha mam pytanko a jakas sprawdzona forma która rozprowadza cynk?
__________________
ulubione powiedzenie mojej 5 letniej córki-KTO MA CYCKI TEN MA WŁADZE |
2005-03-25, 16:38 | #12 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Re: Daję cynk... na cynk :)
brałam cynk przez rok,ale oszałamiających rezultatów nie stwierdziłam-może akurat na mnie nie zadziałał?
|
2005-03-26, 09:25 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
Agnieszko, Twoje włosy i skóra pokazują coś innego
Ale to prawda,ze to sprawa indywidualna, napewno nie zaszkodzi
__________________
Kiedy płaski kamyk jest cenniejszy dla dziecka niż najpiękniejsza zabawka? |
2005-03-26, 09:46 | #14 |
Raczkowanie
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
uważam, że każdą suplementację powinno się poważnie przemyśleć. Zynk obok dobroczynnego działania na organizm, ma również te złe strony, które wcale nie muszą wynikać z przedawkowania. Długotrwałe stosowanie może mieć swoje konsekwencje w zaburzonej gospodarce mineralnej. Od jakiegoś czasu uważa się, że kationy takich metali jak Fe, Cu, Al i również Zn, mają istotne znaczenie w patologii Alzheimera. Czytalam, że w przypadku cynku nie powinno się przekraczać dawki 30mg dziennie. Tabletki z samym cynkiem zawierają standardowo 10mg - pamiętając, że cynku dostarczamy sobie z pożywieniem, jedna na dzień powinna starczyć. Generalnie uważam, że lepiej jednak skupić sie na tym, co jemy i zadbać też o odpowiednią ilość błonnika - podobno w Polsce ludzie spożywają 1/3 zalecanej dawki. A bez niego większość substancji odżywczych nie jest wchłaniania z jelit i "idzie na marne"... więc po co wydawać $$$ na drogie praparaty skoro może się okazać, że ich nie przyswajamy...
|
2005-03-26, 10:57 | #15 |
Raczkowanie
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
Ja polecam zincuprin jest to preparat miedzi i cynku gdyz zazywanie zamego cynku powoduje wymiatanie miedzi i wit A z organizmu a to jest szkodliwe w dłuzszym okresie suplementacji... dlatego własnie zincuprin jest skomponowany w odpowiednich dawkach a do tego zjedzcie sobie ze 3 marchewki dziennie- to i koloryt skóry sie poprawi ) no i o błonniku ktoś tu wspomnial... tak , to b.wazne , ja polecam owsianke codzien rano z dodatkiem siemienia lnianego , otrebów przennych i zarodków przennnych- mega dawka błonnika , rano , kiedy procesy trawienne sa najlepsze ( tzn . najwiecej substancji jest wchłanianych ) pozdrawiam
|
2005-03-26, 12:28 | #16 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Re: Daję cynk... na cynk :)
ale na pewno to nie jest zasługa cynku
Farmaceutka w aptece ostrzegała mnie przed braniem samego cynku,gdyż może zaszkodzić.Proponowała już raczej preparaty mineralno-witaminowe zawierające zestaw suplementów Zaś lekarz zalecił mi łykanie Multi-tabs |
2005-03-26, 12:44 | #17 |
Rozeznanie
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
Ja po cynku właśnie, tym forte, dostałam takich mdłości, nie bólu brzucha, a mdłości własnie, aż musiałam zwymiotowac.
Byłam przeziębiona, a że cynk wzmacnia odporność wzięłam duża dawkę. Teraz mam awersję i biorę w małych dawkach, bo jak potem wyczytaam przekroczyłam dawke dzienną i stad pewno owe objawy. |
2005-03-26, 12:53 | #18 |
Zakorzenienie
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
Z cynkiem nalezy uważać, nie nalezy przesadzać, trzeba pilnować żeby nie przekroczyć dozwolonej dawki (a w końcu jak ktos słusznie zauważył cynku dostarczamy sobie też z pozywieniem). Nie na darmo jeszcze jakiś czas temu cynk był dostępny na receptę - sama miałam przepisany, podczas kuracji antytrądzikowej Popieram Agę - ja cynku już nie przyjmuję samodzielnie, tylko w jakiś zbilansowanych dawkach. Polecam mój ulubiony preparat Salfazin
__________________
|
2005-03-26, 12:56 | #19 |
Zakorzenienie
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
A faktycznie polecam cynk zewnętrznie! Stosuję pastę cynkową na jakieś zaignione wypryski, maść lepiej się sprawdza przy gojeniu Polecam, zwłaszcza że kosztują grosze
__________________
|
2005-03-26, 13:30 | #20 |
Raczkowanie
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
No tak , trzeba uwazac z cynkiem bo moze wywolywac reakcje niepożadane ze str ukłądu pokarmowego ) ale jak sie przestrzega ulotki jest ok)
|
2005-03-27, 08:03 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
|
Re: Daję cynk... na cynk :)
Dziewczęta Przeczytajcie proszę uwaznie mój post- nikogo nie zachęcam do niepotrzebnego "faszerowania się" cynkiem Zaznaczyłam, że skuteczny jest on w przypadku specyficznej kuracji- i taka jest prawda.
Podałam takze dawkę, którą lekarze podają za optymalną. Być może żadna z Was (i oby tak było), nie traciła nigdy włosów na skalę choroby -wówczas dieta niewiele jest w stanie zdziałać, nawet najoptymalniejsza. Są osoby (dwie znam osobiście), które próbowały wielu kosztpwnych i skomplikowanych kuracji mających powtrzymać utratę włosów-bez rezultatów, a właśnie cynk okazał się dla nich ratunkiem. Zwróciłam uwagę na skuteczność środka- pod wieloma postaciami-a nie zasugerowałam by go przyjmować bez potrzeby Dużo zdrowia
__________________
Kiedy płaski kamyk jest cenniejszy dla dziecka niż najpiękniejsza zabawka? |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:58.