Naturalne mydła i mydełka :)

[Kretka666]

Napisane przez _Sarenka_

hmmm a do cery suchej pewnie mniej octu? No ciekawa jestem działania

Jak już pisałam wcześniej dodam 1 ml octu do 20 ml wody i zobaczymy jak się sprawdzi

Napisane przez Westalka

Ja też już jestem po myciach pokrzywą i szałwią.
Włosy po mydle mam straszne (żaliłam się w wątku o olejowaniu ). Niesamowicie suche, szorstkie i sianowate. Nie pomogły kwaśne płukanki.
Niestety, włosy po myciu szamponem nie wróciły do poprzedniego stanu (miałam nadzieję, że ten 'efekt' się zmyje). Są po prostu zniszczone.
Mydło do włosów jednak nie dla mnie i żadnej kolejnej szansy nie dostanie.

Za to w pielęgnacji innych części ciała spisują się rewelacyjnie. Uwielbiam je! Chyba całkiem zrezygnuję z żelu pod prysznic.

Jak widać nie dla każdego jest mycie włosów mydłem. Jednym służy bardzo, drugim wręcz szkodzi. Nie ma co się męczyć. Jakich mydeł używasz do ciała?

Postanowiłam, że póki co nie wracam do szamponów (choć miałam zrobić przerwę i zużyć moje szampony) i po prostu za tydzień czy dwa, jak skończy mi się ucięty kawałek rozmarynowego wrzucę do mydelniczki pokrzywę. Mam nadzieję, że będzie równie dobra, jak nie lepsza Ksenka tak chwaliła, to nie mogę się zawieść

[Mademoiselle_Pauline]

Napisane przez Kretka666

Jak już pisałam wcześniej dodam 1 ml octu do 20 ml wody i zobaczymy jak się sprawdzi

Ja dałam 5 ml octu i 25 ml wody destylowanej

[Kretka666]

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

Ja dałam 5 ml octu i 25 ml wody destylowanej

A Ty jaką masz cerę? Ja się boję więcej dawać, bo może mnie podrażnić. Wolę od małych ilości zaczynać.

[Mademoiselle_Pauline]

Napisane przez Kretka666

A Ty jaką masz cerę? Ja się boję więcej dawać, bo może mnie podrażnić. Wolę od małych ilości zaczynać.

Wrażliwą, zobaczymy jak zareaguje. Po octowym przemyje twarz tonikiem z algami, więc powinno być dobrze

[_Sarenka_]

a ja dziś umyłam włosy mydłem raz ( nie były uprzednio naolejowane) i mam obciążone, jakbym ich nie umyła. Ale jesli bym ich umyla 2 razy, to by byly suche. No i to tak..

[Mademoiselle_Pauline]

Napisane przez _Sarenka_

a ja dziś umyłam włosy mydłem raz ( nie były uprzednio naolejowane) i mam obciążone, jakbym ich nie umyła. Ale jesli bym ich umyla 2 razy, to by byly suche. No i to tak..

Dokładnie je umyłaś i moczyłaś w płukance octowej ?

[Kretka666]

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

Wrażliwą, zobaczymy jak zareaguje. Po octowym przemyje twarz tonikiem z algami, więc powinno być dobrze

Ja przemyję płynem micelarnym z AA Eco, bo go używam jako toniku właśnie
To jak będziesz po użyciu pochwal się wrażeniami.

Napisane przez _Sarenka_

a ja dziś umyłam włosy mydłem raz ( nie były uprzednio naolejowane) i mam obciążone, jakbym ich nie umyła. Ale jesli bym ich umyla 2 razy, to by byly suche. No i to tak..

A używasz odżywki po mydle, a przed płukaniem octem? Jeśli po 2 razach masz taki problem z suchością, to może właśnie odżywka by pomogła?

[_Sarenka_]

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

Dokładnie je umyłaś i moczyłaś w płukance octowej ?

umyłam dokładnie, nawet chwile piane trzymałam na włosach.

Mydło , płukanka octowa, maska.

Kiedys zrobiłam na odwrót: mydło, maska, płukanka octowa i włosy wyglądały jeszcze gorzej niż normalnie robie.

[Kretka666]

Napisane przez _Sarenka_

umyłam dokładnie, nawet chwile piane trzymałam na włosach.

Mydło , płukanka octowa, maska.

Kiedys zrobiłam na odwrót: mydło, maska, płukanka octowa i włosy wyglądały jeszcze gorzej niż normalnie robie.

Najwidoczniej mydło nie jest dla Twoich włosów dobre. Albo musisz przeczekać okres przystosowawczy, chyba niektóre włosy tego potrzebują. Ale nie wiem czy chcesz się męczyć... Ja bym nie chciała Po co? Szampony też Ci nie służą?

[_Sarenka_]

Niestety szampony mi służą, a szkoda, bo wolałabym mydełko No nic, zobacze jeszcze, pomyje chwile, zetne wlosy, moze jakoś się przeproszą :P

[Kretka666]

Napisane przez _Sarenka_

Niestety szampony mi służą, a szkoda, bo wolałabym mydełko No nic, zobacze jeszcze, pomyje chwile, zetne wlosy, moze jakoś się przeproszą :P

Niestety służą? Czemu niestety?

[_Sarenka_]

bo w nich jest chemia, a ja ostatnio dostałam niezdrowej ( jak to moi znajomi twierdzą) manii na punkcie EKO :P

[Kretka666]

Napisane przez _Sarenka_

bo w nich jest chemia, a ja ostatnio dostałam niezdrowej ( jak to moi znajomi twierdzą) manii na punkcie EKO :P

Ale są też ekologiczne szampony przecież. Sama używam tylko naturalnych kosmetyków, więc wiem Eko wcale nie jest niezdrowe - powiedziałabym, że właśnie odwrotnie Więc się mylą!

[Mademoiselle_Pauline]

Napisane przez Kretka666

Ja przemyję płynem micelarnym z AA Eco, bo go używam jako toniku właśnie
To jak będziesz po użyciu pochwal się wrażeniami.

Przemyłam octem tylko strefę T i było wszystko ok. Na policzkach wolę nie eksperymentować.

Napisane przez _Sarenka_

bo w nich jest chemia, a ja ostatnio dostałam niezdrowej ( jak to moi znajomi twierdzą) manii na punkcie EKO :P

O ilę się nie mylę to w Yves Rocher są eko szampony

[Kretka666]

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

Przemyłam octem tylko strefę T i było wszystko ok. Na policzkach wolę nie eksperymentować.

O ilę się nie mylę to w Yves Rocher są eko szampony

Nie wysuszyło nic, nie piekło?

YR nie ma eko szamponów
Z takich łatwo dostępnych to Alterra, Babydream, Hipp (dwa ostatnie to dziecięce kosmetyki, ale są bardzo dobre) z Rossmanna wszystko, jeśli masz Sephorę u siebie, to jeszcze Pat&Rub na przykład. A przez internet to jest wiele, wiele, wiele szamponów ekologicznych, chociażby Lavera, Logona, Born to Bio, Coslys, Eco Cosmetics, Sante, Absolute Organic... I wiele innych. Masz tutaj przykładową stronkę, przejrzyj sobie: http://www.biomania.pl/64-eko-kosmetyki-szampony

[Mademoiselle_Pauline]

Napisane przez Kretka666

Nie wysuszyło nic, nie piekło?

YR nie ma eko szamponów
Z takich łatwo dostępnych to Alterra, Babydream, Hipp (dwa ostatnie to dziecięce kosmetyki, ale są bardzo dobre) z Rossmanna wszystko, jeśli masz Sephorę u siebie, to jeszcze Pat&Rub na przykład. A przez internet to jest wiele, wiele, wiele szamponów ekologicznych, chociażby Lavera, Logona, Born to Bio, Coslys, Eco Cosmetics, Sante, Absolute Organic... I wiele innych. Masz tutaj przykładową stronkę, przejrzyj sobie: http://www.biomania.pl/64-eko-kosmetyki-szampony

Widocznie coś mi się przewidziało
Nic nie wysuszyło ani nie piekło, ale jak już pisałam nie ryzykowałabym z przemywaniem policzków.

[ksenka]

Napisane przez Kretka666

Postanowiłam, że póki co nie wracam do szamponów (choć miałam zrobić przerwę i zużyć moje szampony) i po prostu za tydzień czy dwa, jak skończy mi się ucięty kawałek rozmarynowego wrzucę do mydelniczki pokrzywę. Mam nadzieję, że będzie równie dobra, jak nie lepsza Ksenka tak chwaliła, to nie mogę się zawieść

Ja ostatnio przez kilka dni mylam samym rozmarynem i tak mi sie wydaje ze jednak wole pokrzywe to bylo moje pierwsze mydelko i jakos tak najbardziej mi pasuje, ale jeszcze sie tych nowych mydelek nie moge doczekac

[ewwwa]

Dzis probowalam zmywac amle Krzepka Pokrzywa i wyszlo to kiepsko Lepiej z olejami radzi sobie Babydream

[Kretka666]

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

Widocznie coś mi się przewidziało
Nic nie wysuszyło ani nie piekło, ale jak już pisałam nie ryzykowałabym z przemywaniem policzków.

Mają teoretycznie naturalne, tak się opisują (co nie musi być prawdą, nie ma co wierzyć słowom producenta, dopiero składowi), ale składy nie są jakieś fajne.

Napisane przez ksenka

Ja ostatnio przez kilka dni mylam samym rozmarynem i tak mi sie wydaje ze jednak wole pokrzywe to bylo moje pierwsze mydelko i jakos tak najbardziej mi pasuje, ale jeszcze sie tych nowych mydelek nie moge doczekac

U mnie też ma się tak sprawdzić, jak u Ciebie...

Wysmarowałam się wczoraj olejem kokosowym i muszę powiedzieć, że Pachniałam przecudnie, uwielbiam zapach kokosa. No i ładnie wygładzoną skórę miałam, teraz już efekt trochę minął, ale przecież połowa dnia już za nami Bardzo zadowolona jestem, będę tak robić częściej

[Westalka]

Napisane przez Kretka666

Jak widać nie dla każdego jest mycie włosów mydłem. Jednym służy bardzo, drugim wręcz szkodzi. Nie ma co się męczyć. Jakich mydeł używasz do ciała?

Do ciała zużywam te nieszczęsne mydła do włosów. Tzn. pokrzywę i szałwię, skóra nawet nie jest bardzo sucha. Poza tym, używałam jeszcze Rumiankowej świeżości (moje ulubione - pokroiłam na maleńkie kosteczki 2x2 i czasami myję nim też buzię, drobinki rumianku i płatki owsiane działają jak peeling), Cytrusowy sorbet (przyjemnie orzeźwiający, buzi też krzywdy nie robi). A reszta czeka na testy.

[Kretka666]

Napisane przez Westalka

Do ciała zużywam te nieszczęsne mydła do włosów. Tzn. pokrzywę i szałwię, skóra nawet nie jest bardzo sucha. Poza tym, używałam jeszcze Rumiankowej świeżości (moje ulubione - pokroiłam na maleńkie kosteczki 2x2 i czasami myję nim też buzię, drobinki rumianku i płatki owsiane działają jak peeling), Cytrusowy sorbet (przyjemnie orzeźwiający, buzi też krzywdy nie robi). A reszta czeka na testy.

Ja też kroję wszystkie mydła na kawałki, żeby nie musieć trzymać wielkiej kostki w użyciu cały czas, nie mogąc zrobić sobie przerwy i wypróbować jakiegoś nowego mydełka Dlatego jedna kostka 100 g u mnie jest dzielona na 4 części

A jakie jeszcze masz mydła w zapasie?

[ksenka]

Napisane przez Kretka666

U mnie też ma się tak sprawdzić, jak u Ciebie...

Wysmarowałam się wczoraj olejem kokosowym i muszę powiedzieć, że Pachniałam przecudnie, uwielbiam zapach kokosa. No i ładnie wygładzoną skórę miałam, teraz już efekt trochę minął, ale przecież połowa dnia już za nami Bardzo zadowolona jestem, będę tak robić częściej

zycze Ci aby sprawdzila sie rownie dobrze jak u mnie )

cale cialo olejem kokosowym?? tym takim zwyklym?? nie lepilas sie??

[Kretka666]

Napisane przez ksenka

zycze Ci aby sprawdzila sie rownie dobrze jak u mnie )

cale cialo olejem kokosowym?? tym takim zwyklym?? nie lepilas sie??

W przyszłym tygodniu już sprawdzę

Nie całe, posmarowałam wszystko prócz biustu, brzucha i nóg Ramiona mi wygładziło porządnie, a mam całe w chropowatych kropkach (AZS), a tyłek zrobił się super delikatny
W ogóle nic się nie kleiło właśnie. Olej jest dosyć gęsty w końcu, nie jak oliwka sklepowa. I się ładnie wchłania, pozostawiając tylko lekką, smakowicie pachnącą warstewkę, mała ilość wystarczyła na te cześci ciała. A na suche ciało nałożyłam, kiedyś spróbuję na mokre, może będzie lepszy efekt

Używacie może oliwek drogeryjnych do olejowania włosów? Mam oliwkę Babydream fur Mama i chciałabym używać do włosów, ma miły skład, w zastępstwie kokosa lub z nim razem, ale nie jestem pewna...

[Mademoiselle_Pauline]

Napisane przez Kretka666

W przyszłym tygodniu już sprawdzę

Nie całe, posmarowałam wszystko prócz biustu, brzucha i nóg Ramiona mi wygładziło porządnie, a mam całe w chropowatych kropkach (AZS), a tyłek zrobił się super delikatny
W ogóle nic się nie kleiło właśnie. Olej jest dosyć gęsty w końcu, nie jak oliwka sklepowa. I się ładnie wchłania, pozostawiając tylko lekką, smakowicie pachnącą warstewkę, mała ilość wystarczyła na te cześci ciała. A na suche ciało nałożyłam, kiedyś spróbuję na mokre, może będzie lepszy efekt

Używacie może oliwek drogeryjnych do olejowania włosów? Mam oliwkę Babydream fur Mama i chciałabym używać do włosów, ma miły skład, w zastępstwie kokosa lub z nim razem, ale nie jestem pewna...

Spokojnie możesz używać

Próbowałyście myć twarz Indiańskim Latem z LF ?

[Kretka666]

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

Spokojnie możesz używać

Próbowałyście myć twarz Indiańskim Latem z LF ?

To zrobię sobie jutro dzień olejowania Nie mogę na noc zostawiać, bo zatłuszczę TŻ-ta Więc robię sobie raz w tygodniu taki dzień olejowania, z 5 godzin chodzę z turbanem na głowie. Innego wyjścia nie mam.

Mój TŻ mył twarz, bo jemu sprezentowałam (czyt. kazałam używać ) próbkę
Choć sama wypróbuję do ciała.

[Mademoiselle_Pauline]

Napisane przez Kretka666

To zrobię sobie jutro dzień olejowania Nie mogę na noc zostawiać, bo zatłuszczę TŻ-ta Więc robię sobie raz w tygodniu taki dzień olejowania, z 5 godzin chodzę z turbanem na głowie. Innego wyjścia nie mam.

Mój TŻ mył twarz, bo jemu sprezentowałam (czyt. kazałam używać ) próbkę
Choć sama wypróbuję do ciała.

I zadowolony był z mydełka ?

[mentha]

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

Próbowałyście myć twarz Indiańskim Latem z LF ?

Mycie twarzy mydłem, w którym jest sproszkowana papryka (a musi być jej całkim sporo, bo nadaje dość intensywne zabarwienie) to nie jest dobry pomysł. Podobnie cynamonowym.

[Westalka]

Napisane przez Kretka666

Ja też kroję wszystkie mydła na kawałki, żeby nie musieć trzymać wielkiej kostki w użyciu cały czas, nie mogąc zrobić sobie przerwy i wypróbować jakiegoś nowego mydełka Dlatego jedna kostka 100 g u mnie jest dzielona na 4 części

A jakie jeszcze masz mydła w zapasie?

O, to dobrze, że nie tylko ja kroję. Strasznie lubię myć buzię Rumiankową świeżością, bo fajnie drapie.

W zapasie mam Ogrodową ścieżkę i Płatki nagietka plus próbkę Indiańskiego lata.

[Kretka666]

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

I zadowolony był z mydełka ?

Zadowolony Choć dla niego to mydło jak mydło
Mówi, że nic nie szczypało, nie piekło, nie zaszkodziło. Ale to facet, ma grubszą skórę i zupełnie inaczej może odczuwać takie mydło z papryką właśnie.

Napisane przez Westalka

O, to dobrze, że nie tylko ja kroję. Strasznie lubię myć buzię Rumiankową świeżością, bo fajnie drapie.

W zapasie mam Ogrodową ścieżkę i Płatki nagietka plus próbkę Indiańskiego lata.

Chyba wezmę połówkę tej Rumiankowej Świeżości przy następnym zamówieniu (ale to w listopadzie, jak dojdą już nowe mydła ). I Rumiankowego, Nagietkowego Bobasa, bo Owsiany jest super.

Jak przetestujesz Płatki Nagietka to pisz o nim, bo też jestem ciekawa

[Westalka]

Pewnie, że napiszę.
Większa recenzja zapewne będzie na blogu.