Start z odchudzaniem - pomocy!

[il_Madrina]

Witam,

Dziewczyny, potrzebuję rady kogoś doświadczonego w kwestii odchudzania, ćwiczeń, modelowania ciała, mam nadzieję, że będziecie mogły mi pomóc, bo jestem kompletnie blada, jeśli chodzi o tę materię.

6 miesięcy temu urodziłam dzieciątko, w trakcie ciąży przytyłam prawie 18 kg, ale w trakcie pierwszego mies. - dwóch po porodzie zgubiłam już 11 - beż żadnej diety i ćwiczeń, ponieważ karmiłam jeszcze piersią.
Wcześniej miałam płaski brzuch, zero problemów z cellulitem, szczupłe (no ok, szczuplejsze) nogi i ogólnie jakoś lepiej się czułam, a teraz? Du*a blada i duża, na dodatek. Przed ciążą nie miałam problemów z cellulitem, zaczął pojawiać się w trakcie II trymestru i tak już zostało, a teraz jest jeszcze "wspierany" przez tabletki antykoncepcyjne.

Od prawie miesiąca ćwiczę na steperze (co drugi dzień), każdego dnia kręcę hula-hop, czasami pompki męskie (3 razy w tygodniu), codziennie przysiady. No i tu pojawia się problem, bo efekty są minimalne, tj. szczuplejsze ramiona, -1 cm w obwodzie uda (a może po prostu źle się zmierzyłam ) i minimalna poprawa kondycji. Za to w talii przybyło mi 3 cm. Dlaczego, skoro kręcę tym cholernym kółkiem po ok. 10 min. dziennie i nie widzę żadnej poprawy?
Chciałabym się dowiedzieć co robię źle - ćwiczę zbyt rzadko, nieregularnie? A może powinnam skupić się na innych ćwiczeniach, jeśli chcę zgubić oponkę na brzuchu, boczki, wyszczuplić uda, ujędrnić pośladki i pozbyć się pomarańczowej skórki?
Nie wiem od czego mam zacząć skoro chcę schudnąć i wyrzeźbić ładnie ciało. Dodam, że nie mogę robić tradycyjnych brzuszków, bo po ciąży został mi rozstęp mięśni brzucha i nad tym muszę pracować innymi ćwiczeniami, ale nie umiem znaleźć informacji jakimi konkretnie... Niestety ze względów finansowych, a szczególnie dziecięcych () jestem zmuszona ćwiczyć w domu. Jak mam ćwiczyć, żeby spalić tkankę tłuszczową, a nie doprowadzić do dużego i szybkiego rozrostu mięśni? Czy mogę zacząć trening z filmikami Mel B.?

Bardzo proszę o pomoc, zależy mi na tym żeby wyglądać dobrze w krótkich spodenkach, nie wstydzić się ubrać dopasowaną sukienkę - tak jak było kiedyś.

Co do diety, to od jutra zmieniam nawyki żywieniowe - z tym nie mam problemów. Zmorą są ćwiczenia, ponieważ nie wiem co robić, a jestem naprawdę zmotywowana (i zdesperowana).

Wzrost : 172

Waga : 65 - Cel : 58

Obwód w biuście : 97 - Cel: 97
Obwód pod biustem : 78 - Cel : 73
Obwód talii w najwęższym miejscu : 75 - Cel : 65
Obwód na wysokości pępka : 85 - Cel : 75
Obwód bioder : 100 - Cel: 95
Obwód uda w najszerszym miejscu: 57 - Cel: 50-52
Obwód łydki : 36 - Cel: 33
Najszybciej tyję w brzuchu i udach
Najszybciej chudnę w piersiach

Bardzo proszę o pomoc, mam dopiero 23 lata, a wyglądam jak niedorobiony wieloryb.

CEL: płaski brzuch, brak boczków, szczupłe uda, jędrne, zaokrąglone i uniesione pośladki, brak pomarańczowej skórki.

CEL:

Waga : 58

Obwód w biuście : 97
Obwód pod biustem : 73
Obwód talii w najwęższym miejscu : 65
Obwód na wysokości pępka : 75
Obwód bioder : 95
Obwód uda w najszerszym miejscu : 50-52
Obwód łydki : 33

[Rzabba]

Twoje ciało zmieniało się przez 9 miesięcy więc w drugą stronę też potrzebuje czasu, zwykle więcej bo jeszcze przez kilka miesięcy będziesz pod wpływem hormonów ciążowych.

Tutaj pomocny temat https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=398552

Uporządkuj miskę
Jeśli chcesz spalić tłuszcz, muszą za tym iść spalone kalorie, kilka przysiadów czy niezdrowe obijanie się kółkiem nie spali ich wiele Musisz zacząć robić treningi całego ciała. Zobacz sobie czy przypasują Ci jakieś treningi Zuzki, Jillian czy Tamilee Web, na forum znajdziesz całe wątki na ich temat. Te treningi nie są długie więc nawet przy małym dziecku dasz radę

[il_Madrina]

Napisane przez Rzabba

Twoje ciało zmieniało się przez 9 miesięcy więc w drugą stronę też potrzebuje czasu, zwykle więcej bo jeszcze przez kilka miesięcy będziesz pod wpływem hormonów ciążowych.

Tutaj pomocny temat https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=398552

Uporządkuj miskę
Jeśli chcesz spalić tłuszcz, muszą za tym iść spalone kalorie, kilka przysiadów czy niezdrowe obijanie się kółkiem nie spali ich wiele Musisz zacząć robić treningi całego ciała. Zobacz sobie czy przypasują Ci jakieś treningi Zuzki, Jillian czy Tamilee Web, na forum znajdziesz całe wątki na ich temat. Te treningi nie są długie więc nawet przy małym dziecku dasz radę

Czyli rozumiem, że najpierw mam zabrać się za treningi całościowe, tj. całego ciała, a dopiero później skupić się na poszczególnych partiach, np. pupie, udach, itd.?

Dziękuję za podesłanie wątku o mięśniach brzucha!

[Rzabba]

Tłuszczu z danych partii nie spala się ćwicząc te partie
Trening całego ciała najlepiej wpływa na hormony odpowiedzialne za palenie tłuszczu, pozwoli też spalić więcej kalorii.
Tłuszcz będzie schodził w takiej kolejności w jakiej uzna Twój organizm ale ćwicząc całe ciało równomiernie masz szanse uniknąć dysproporcji

[il_Madrina]

Jillian Michaels - wiedziałam, że skądś kojarzę nazwisko. Ćwiczyłam z nią przez jakiś czas Yoga Meltdown ->



i zastanawiam się właśnie czy mogłabym połączyć te treningi z 30 Days Shred (o ile uda mi się przeżyć).

Nie wiem czy dobrze rozumuję, więc proszę mnie ew. poprawić :
Najpierw utrata tkanki tłuszczowej, za czym idzie mniejszy brzuszek, szczuplejsze uda, łydki, mniejszy cellulit, a dopiero później powrót do hula-hop i praca nad szczupłą talią, plus ćwiczenia na uniesione i zaokrąglone pośladki? Wszystko oczywiście wspierane dietą!

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez il_Madrina

Witam,

Dziewczyny, potrzebuję rady kogoś doświadczonego w kwestii odchudzania, ćwiczeń, modelowania ciała, mam nadzieję, że będziecie mogły mi pomóc, bo jestem kompletnie blada, jeśli chodzi o tę materię.

6 miesięcy temu urodziłam dzieciątko, w trakcie ciąży przytyłam prawie 18 kg, ale w trakcie pierwszego mies. - dwóch po porodzie zgubiłam już 11 - beż żadnej diety i ćwiczeń, ponieważ karmiłam jeszcze piersią.
Wcześniej miałam płaski brzuch, zero problemów z cellulitem, szczupłe (no ok, szczuplejsze) nogi i ogólnie jakoś lepiej się czułam, a teraz? Du*a blada i duża, na dodatek. Przed ciążą nie miałam problemów z cellulitem, zaczął pojawiać się w trakcie II trymestru i tak już zostało, a teraz jest jeszcze "wspierany" przez tabletki antykoncepcyjne.

Od prawie miesiąca ćwiczę na steperze (co drugi dzień), każdego dnia kręcę hula-hop, czasami pompki męskie (3 razy w tygodniu), codziennie przysiady. No i tu pojawia się problem, bo efekty są minimalne, tj. szczuplejsze ramiona, -1 cm w obwodzie uda (a może po prostu źle się zmierzyłam ) i minimalna poprawa kondycji. Za to w talii przybyło mi 3 cm. Dlaczego, skoro kręcę tym cholernym kółkiem po ok. 10 min. dziennie i nie widzę żadnej poprawy?
Chciałabym się dowiedzieć co robię źle - ćwiczę zbyt rzadko, nieregularnie? A może powinnam skupić się na innych ćwiczeniach, jeśli chcę zgubić oponkę na brzuchu, boczki, wyszczuplić uda, ujędrnić pośladki i pozbyć się pomarańczowej skórki?
Nie wiem od czego mam zacząć skoro chcę schudnąć i wyrzeźbić ładnie ciało. Dodam, że nie mogę robić tradycyjnych brzuszków, bo po ciąży został mi rozstęp mięśni brzucha i nad tym muszę pracować innymi ćwiczeniami, ale nie umiem znaleźć informacji jakimi konkretnie... Niestety ze względów finansowych, a szczególnie dziecięcych () jestem zmuszona ćwiczyć w domu. Jak mam ćwiczyć, żeby spalić tkankę tłuszczową, a nie doprowadzić do dużego i szybkiego rozrostu mięśni? Czy mogę zacząć trening z filmikami Mel B.?

Bardzo proszę o pomoc, zależy mi na tym żeby wyglądać dobrze w krótkich spodenkach, nie wstydzić się ubrać dopasowaną sukienkę - tak jak było kiedyś.

Co do diety, to od jutra zmieniam nawyki żywieniowe - z tym nie mam problemów. Zmorą są ćwiczenia, ponieważ nie wiem co robić, a jestem naprawdę zmotywowana (i zdesperowana).

Wzrost : 172

Waga : 65 - Cel : 58

Obwód w biuście : 97 - Cel: 97
Obwód pod biustem : 78 - Cel : 73
Obwód talii w najwęższym miejscu : 75 - Cel : 65
Obwód na wysokości pępka : 85 - Cel : 75
Obwód bioder : 100 - Cel: 95
Obwód uda w najszerszym miejscu: 57 - Cel: 50-52
Obwód łydki : 36 - Cel: 33
Najszybciej tyję w brzuchu i udach
Najszybciej chudnę w piersiach

Bardzo proszę o pomoc, mam dopiero 23 lata, a wyglądam jak niedorobiony wieloryb.

CEL: płaski brzuch, brak boczków, szczupłe uda, jędrne, zaokrąglone i uniesione pośladki, brak pomarańczowej skórki.

CEL:

Waga : 58

Obwód w biuście : 97
Obwód pod biustem : 73
Obwód talii w najwęższym miejscu : 65
Obwód na wysokości pępka : 75
Obwód bioder : 95
Obwód uda w najszerszym miejscu : 50-52
Obwód łydki : 33

Niestety, nie widzisz efektów ponieważ do redukcji tkanki tłuszczowej potrzebna jest odpowiednia, zbilansowana dieta o kaloryczności ok 200 mniejszej niż zapotrzebowanie, oraz porządne ćwiczenia siłowe i aerobowe. Nie kręcenie hula hopem i stepper, który swoją drogą jest szkodliwy na stawy, tylko ćwiczenia wielostawowe z obciążeniami.

Rozrost mięśni? Proszę Cię Mięśnie rosną od dodatniego bilansu kalorycznego i odpowiednio ułożonego treningu. Nie wiem skąd wzięło się to dziwne przekonanie że wystarczy pomachać różową hantelką i ma się bica jak kulturysta. Gdyby wszystko było takie proste

Najlepiej zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regula...u-t666947.html

przeczytaj artykuły dotyczące diety, układania diety, rozkładu BWT i treningu (są tam też treningi do wykonywania w domu)

Polecam też wątki podwieszone na Wizażu.

Mam nadzieję, że weźmiesz sobie tamte rady do serca, bo wtedy masz szansę na sukces Jakbyś miała jakieś wątpliwości to pytaj

[il_Madrina]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;40234646]Niestety, nie widzisz efektów ponieważ do redukcji tkanki tłuszczowej potrzebna jest odpowiednia, zbilansowana dieta o kaloryczności ok 200 mniejszej niż zapotrzebowanie, oraz porządne ćwiczenia siłowe i aerobowe. Nie kręcenie hula hopem i stepper, który swoją drogą jest szkodliwy na stawy, tylko ćwiczenia wielostawowe z obciążeniami.

Rozrost mięśni? Proszę Cię Mięśnie rosną od dodatniego bilansu kalorycznego i odpowiednio ułożonego treningu. Nie wiem skąd wzięło się to dziwne przekonanie że wystarczy pomachać różową hantelką i ma się bica jak kulturysta. Gdyby wszystko było takie proste

Najlepiej zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regula...u-t666947.html

przeczytaj artykuły dotyczące diety, układania diety, rozkładu BWT i treningu (są tam też treningi do wykonywania w domu)

Polecam też wątki podwieszone na Wizażu.

Mam nadzieję, że weźmiesz sobie tamte rady do serca, bo wtedy masz szansę na sukces Jakbyś miała jakieś wątpliwości to pytaj[/QUOTE]

A co sądzicie o dietach on-line, mam na myśli taką kalorynkę.pl, czy chociażby profesjonalną pomoc dietetyka z sfd? Czy wypełniając ankietę z kilkoma informacjami mamy szanse na to, że dieta zostanie dobrze dobrana do Naszych potrzeb?
Próbowałam wczoraj ogarnąć wątki na forum sfd dotyczące ułożenia diety, przeszłam przez różne kalkulatory i zgłupiałam totalnie, nie poradzę sobie z tym sama i właśnie zastanawiałam się nad wykupieniem "abonamentu" diet.

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez il_Madrina

A co sądzicie o dietach on-line, mam na myśli taką kalorynkę.pl, czy chociażby profesjonalną pomoc dietetyka z sfd? Czy wypełniając ankietę z kilkoma informacjami mamy szanse na to, że dieta zostanie dobrze dobrana do Naszych potrzeb?
Próbowałam wczoraj ogarnąć wątki na forum sfd dotyczące ułożenia diety, przeszłam przez różne kalkulatory i zgłupiałam totalnie, nie poradzę sobie z tym sama i właśnie zastanawiałam się nad wykupieniem "abonamentu" diet.

Szczerze powiem, że nie mam pojęcia, bo nigdy nie korzystałam. Ale może załóż wątek na SFD, wypełnij ankietę która jest w regulaminie i wrzuć przykładową miskę - szefowe pomagają rozwiać wątpliwości i tam mogłabyś otrzymać pomoc ze sprawdzonego źródła.

[il_Madrina]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;40234827]Szczerze powiem, że nie mam pojęcia, bo nigdy nie korzystałam. Ale może załóż wątek na SFD, wypełnij ankietę która jest w regulaminie i wrzuć przykładową miskę - szefowe pomagają rozwiać wątpliwości i tam mogłabyś otrzymać pomoc ze sprawdzonego źródła.[/QUOTE]

Próbowałam, ale jak zobaczyli moją miskę, to stwierdzili, że tyle kcal, to dla mrówki i podesłali odnośniki, linki, kazali przejrzeć miski innych forumowiczów. Prosiłam o pomoc i raczej nikt się nie rwał do udzielenia mi takowej, a może stwierdzili po prostu, że dla mnie nie ma ratunku.

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez il_Madrina

Próbowałam, ale jak zobaczyli moją miskę, to stwierdzili, że tyle kcal, to dla mrówki i podesłali odnośniki, linki, kazali przejrzeć miski innych forumowiczów. Prosiłam o pomoc i raczej nikt się nie rwał do udzielenia mi takowej, a może stwierdzili po prostu, że dla mnie nie ma ratunku.

Wiesz, generalnie to jest tak, że sporą część pracy trzeba włożyć samemu.

Ja na redukcji jem obecnie 1950 kcal, bo trenuję intensywnie godzinę dziennie, codziennie. Moim zdaniem dla Ciebie przy odpowiedniej ilości ruchu (ruchu dobrego jakościowo, nie takie tam pitu pitu) 1700 lub 1600 kcal będzie odpowiednie, z tego ok 125g to białko, 70g tłuszcze, reszta węglowodany. Tutaj -> http://www.tabele-kalorii.pl/ możesz sobie zapisywać i planować, będziesz miała pogląd na rozkład BWT itp.

Co jeść, skąd brać dane składniki - to się znajduje na sfd i na wizażu.

Każdy zaczynał z tego poziomu, ja także Ale wystarczy poświęcić parę dni dla własnego zdrowia i żaden dietetyk nie jest potrzebny

[il_Madrina]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;40235098]Wiesz, generalnie to jest tak, że sporą część pracy trzeba włożyć samemu.

Ja na redukcji jem obecnie 1950 kcal, bo trenuję intensywnie godzinę dziennie, codziennie. Moim zdaniem dla Ciebie przy odpowiedniej ilości ruchu (ruchu dobrego jakościowo, nie takie tam pitu pitu) 1700 lub 1600 kcal będzie odpowiednie, z tego ok 125g to białko, 70g tłuszcze, reszta węglowodany. Tutaj -> http://www.tabele-kalorii.pl/ możesz sobie zapisywać i planować, będziesz miała pogląd na rozkład BWT itp.

Co jeść, skąd brać dane składniki - to się znajduje na sfd i na wizażu.

Każdy zaczynał z tego poziomu, ja także Ale wystarczy poświęcić parę dni dla własnego zdrowia i żaden dietetyk nie jest potrzebny [/QUOTE]

Dziękuję
Muszę wziąć się za siebie, wiem, że samymi ćwiczeniami niewiele zdziałam, a nie mam ochoty stać przed lustrem i płakać, załamując ręce, tylko faktycznie coś zrobić dla swojego wyglądu i zdrowia.

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez il_Madrina

Dziękuję
Muszę wziąć się za siebie, wiem, że samymi ćwiczeniami niewiele zdziałam, a nie mam ochoty stać przed lustrem i płakać, załamując ręce, tylko faktycznie coś zrobić dla swojego wyglądu i zdrowia.

Nie ma co się załamywać, ja jak mówiłam mam bardzo podobne wymiary i w mojej opinii wyglądam nieźle

Co jest najważniejsze - zacznij myśleć o swoim ciele jako o partnerze, o którego trzeba dbać. Musisz respektować jego potrzeby, zapewniać wszystkie składniki potrzebne do funkcjonowania, odżywiać i regenerować. Jednym słowem - SZANOWAĆ. Zła dieta (a szczególnie uwielbiane przez "nowoczesne" kobiety głodówka) to szkody wyrządzone czemuś, co jest z Tobą od urodzenia i będzie aż do śmierci. Swojego przyjaciela byś tak nie potraktowała, prawda? Dlatego ciało powinno się stać takim przyjacielem - im więcej wymagamy od ciała tym więcej powinniśmy wymagać od siebie w kwestii dbania o to ciało.

[wooow12]

Napisane przez il_Madrina

Jillian Michaels - wiedziałam, że skądś kojarzę nazwisko. Ćwiczyłam z nią przez jakiś czas Yoga Meltdown

i zastanawiam się właśnie czy mogłabym połączyć te treningi z 30 Days Shred (o ile uda mi się przeżyć).

Nie wiem czy dobrze rozumuję, więc proszę mnie ew. poprawić :
Najpierw utrata tkanki tłuszczowej, za czym idzie mniejszy brzuszek, szczuplejsze uda, łydki, mniejszy cellulit, a dopiero później powrót do hula-hop i praca nad szczupłą talią, plus ćwiczenia na uniesione i zaokrąglone pośladki? Wszystko oczywiście wspierane dietą!

Ja swoją obecną przygodę treningową zaczynałam właśnie od Jillianowskiego shreda i na początek jak najbardziej polecam. Zamiast shreda możesz również wziąc się za Body Revolution od Jillian. BR trwa wprawdzie dłużej niż 30DS bo 90dni, ale na pewno jest godny uwagi. Na hula hopy i steppery szkoda czasu i zdrowia... sama zresztą dojdziesz do takiego wniosku, jak już się wkręcisz w Jillian.

Yogę jak najbardziej możesz gdzieś tam wpleśc

[mara30]

z gotowych treningów polecam Ci też Debbie Siebers - serie Slim in 6 i Slim Series ma zupełnie inny temperament niż Jillian, ale jej treningi są naprawdę fajne i jest ich dość sporo, o różnej długości, poza tym też dobrze tłumaczy i pokazuje ćwiczenia
a hula-hopem to talii nie wyrzeźbisz, co najwyżej posiniaczysz

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez il_Madrina

Próbowałam, ale jak zobaczyli moją miskę, to stwierdzili, że tyle kcal, to dla mrówki i podesłali odnośniki, linki, kazali przejrzeć miski innych forumowiczów. Prosiłam o pomoc i raczej nikt się nie rwał do udzielenia mi takowej, a może stwierdzili po prostu, że dla mnie nie ma ratunku.

ale przecież właśnie Ci pomogli - wskazując, co powinnaś poczytać i gdzie szukać informacji

[il_Madrina]

Napisane przez mara30

z gotowych treningów polecam Ci też Debbie Siebers - serie Slim in 6 i Slim Series ma zupełnie inny temperament niż Jillian, ale jej treningi są naprawdę fajne i jest ich dość sporo, o różnej długości, poza tym też dobrze tłumaczy i pokazuje ćwiczenia
a hula-hopem to talii nie wyrzeźbisz, co najwyżej posiniaczysz

Dziękuję bardzo, sprawdzę jeszcze Debbie
A to czym mogę wyszczuplić talię, jeśli nie hula-hop?

[mara30]

Napisane przez il_Madrina

A to czym mogę wyszczuplić talię, jeśli nie hula-hop?

przeczytałaś wątek, do którego linka Rzabba Ci dała?

i oczywiście odpowiednie żarcie - poczytaj to, co Ci na sfd podsunęli
albo przynajmniej zajrzyj tutaj na dietetykę

[Scio]

Ja mam dziennik na sfd i bardzo sobię chwalę. Tylko tam nie ma głaskania trzeba zapyerdalać.
Na wizazu taką perełką jest Rzabba kompetentna, pomocna osoba.

[il_Madrina]

Napisane przez mara30

przeczytałaś wątek, do którego linka Rzabba Ci dała?

i oczywiście odpowiednie żarcie - poczytaj to, co Ci na sfd podsunęli
albo przynajmniej zajrzyj tutaj na dietetykę

Przeczytałam, ale o talii osy nic tam nie znalazłam.

A co do diety - lektura zadana, trzeba odrobić! Zabieram się za przekopywanie wątków dot. dietetyki.

Napisane przez Scio

Ja mam dziennik na sfd i bardzo sobię chwalę. Tylko tam nie ma głaskania trzeba zapyerdalać.
Na wizazu taką perełką jest Rzabba kompetentna, pomocna osoba.

Dziennik na sfd mam, naturalnie, ale jeśli chodzi o tamtejsze forum, to ludzie są lekko fanatycznie nastawieni, co mnie przeraża - jako początkującą. Chociaż dla niektórych na pewno może być to motywujące.

[wooow12]

Napisane przez il_Madrina

Przeczytałam, ale o talii osy nic tam nie znalazłam.

A co do diety - lektura zadana, trzeba odrobić! Zabieram się za przekopywanie wątków dot. dietetyki.

Zgubisz tłuszcz, cm polecą, to i talia się wyłoni. Dieta jako absolutna podstawa + trening ogólnorozwojowy. Tylko i aż tyle.

[il_Madrina]

Napisane przez wooow12

Zgubisz tłuszcz, cm polecą, to i talia się wyłoni. Dieta jako absolutna podstawa + trening ogólnorozwojowy. Tylko i aż tyle.

Dobrze, że Was mam.
A to talię można wyszczuplić na tyle, na ile zalega tłuszczyku w tym miejscu?

[wooow12]

To jak mocne mamy wcięcie w talii zależy od naszej budowy, genów i tego nie da się przeskoczyc. Owszem, na bardziej zaawansowanym etapie możesz pracowac proporcjami poprzez rozbudowę pewnych mięśni powyżej i poniżej, ale to już zupełnie inna bajka. .

[Rzabba]

Napisane przez il_Madrina

Dobrze, że Was mam.
A to talię można wyszczuplić na tyle, na ile zalega tłuszczyku w tym miejscu?

Talię wypracowuje się w kuchni

[il_Madrina]

Napisane przez Rzabba

Talię wypracowuje się w kuchni

To jeszcze bardziej skomplikowane niż myślałam.
No to ćwiczymy, dietę dorzucamy i... zobaczmy jak wygląda moja talia bez tłuszczu.

[wooow12]

Pokaż co tam z dietą wykombinowalaś

[il_Madrina]

Napisane przez wooow12

Pokaż co tam z dietą wykombinowalaś

Śniadanie:
twaróg półtłusty z jogurtem naturalnym, ogórkiem i pomidorem, woda
chleb - 1 kromka (niestety nie taki jak chciałam, bo zabrakło w sklepie )

Śniadanie II:
jogurt naturalny z łyżką cukru i płatkami kukurydzianymi
jabłko

Na razie tyle, zrzut ilościowy w załączniku.

[Rzabba]

Napisane przez il_Madrina

Śniadanie:
twaróg półtłusty z jogurtem naturalnym, ogórkiem i pomidorem, woda
chleb - 1 kromka (niestety nie taki jak chciałam, bo zabrakło w sklepie )

Śniadanie II:
jogurt naturalny z łyżką cukru i płatkami kukurydzianymi
jabłko

Na razie tyle, zrzut ilościowy w załączniku.

II śniadanie to cukier z cukrem poganiający cukrem
a może byś zjadła posiłek?

[il_Madrina]

Napisane przez Rzabba

II śniadanie to cukier z cukrem poganiający cukrem
a może byś zjadła posiłek?

Ja cukier to jedynie w cukrze widzę. Dużo jeszcze muszę się nauczyć.
Posiłek niby ok, ale w ciągu dnia nie mam aż tyle czasu żeby przygotowywać sobie 5 posiłków, więc pomyślałam że II i IV może być szybką przekąską.

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez il_Madrina

Ja cukier to jedynie w cukrze widzę. Dużo jeszcze muszę się nauczyć.
Posiłek niby ok, ale w ciągu dnia nie mam aż tyle czasu żeby przygotowywać sobie 5 posiłków, więc pomyślałam że II i IV może być szybką przekąską.

Szybka przekąska może być posiłkiem Jogurty nie są zbyt dobre, płatki kukurydziane także - zawierają węglowodany proste, czyli cukry. Lepsza byłaby kanapka z kawałkiem mięsa na przykład. Albo zaparzone siemię lniane z owocami (mój przysmak ) Jak nie masz czasu w ciągu dnia to gotuj wieczorami i na parę dni. Jak robisz sałatkę to zrób dużo, kaszy ugotuj na kilka posiłków i do pojemniczka, tak samo z mięsem. Potem tylko wyciągasz i ewentualnie odgrzewasz.

[il_Madrina]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;40263918]Szybka przekąska może być posiłkiem Jogurty nie są zbyt dobre, płatki kukurydziane także - zawierają węglowodany proste, czyli cukry. Lepsza byłaby kanapka z kawałkiem mięsa na przykład. Albo zaparzone siemię lniane z owocami (mój przysmak ) Jak nie masz czasu w ciągu dnia to gotuj wieczorami i na parę dni. Jak robisz sałatkę to zrób dużo, kaszy ugotuj na kilka posiłków i do pojemniczka, tak samo z mięsem. Potem tylko wyciągasz i ewentualnie odgrzewasz.[/QUOTE]

No to dziś będzie kanapka z mięsem Sprawdzę może jeszcze przykładowe jadłospisy na redukcję i może coś znajdę, co uda mi się wykorzystać A czy na IV posiłek pasuje przekąska w formie np. suszonych owoców lub bakalii?

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez il_Madrina

No to dziś będzie kanapka z mięsem Sprawdzę może jeszcze przykładowe jadłospisy na redukcję i może coś znajdę, co uda mi się wykorzystać A czy na IV posiłek pasuje przekąska w formie np. suszonych owoców lub bakalii?

Tak, takie przekąski są bardzo fajne, ALE też nie należy przesadzać, wszystko z umiarem No i wtedy to nie będzie posiłek, a jak sama mówiłaś - przekąska, między posiłkami Spróbuj sobie zaparzyć zmielony len i do tego wsypać bakalie - będzie bardziej wartościowo, ale nie każdemu smakuje.