Seks pod prysznicem

[Eyroff]

Witajcie!

W przyszłym tygodniu spędzę kilka dni u swojego chłopaka. Tak zwana "wolna chata", jak to się mawiało w wieku nastoletnim, choć nastolatkami już dłuższy czas nie jesteśmy

Pomyślałam sobie, że może by tak w końcu przystać na jego propozycję o wspólnej kąpieli/prysznicu? Wspomina mi o tym od dobrych dwóch lat, a ja wciąż mówiłam "nie", "może kiedyś". Okazji było multum, bo przez większą część roku mieszkamy razem (studia w tym samym mieście), ale wydaje mi się, że ta będzie najlepszą z możliwych.

Macie jakieś rady, pomysły? Chciałabym, żeby był tym zaskoczony, w końcu na co dzień jestem grzeczną dziewczynką . Jak w ciekawy sposób przyciągnąć go do łazienki? No i może jakaś rada jak pokonać wstyd? Tu i ówdzie mam nieco więcej ciałka, ale otyła nie jestem. On nigdy nie powiedział o tym złego słowa, stwierdzam nawet że wręcz przeciwnie - ciągle łapie mnie za tyłek (za co czasem obrywa ). W trakcie seksu nie myślę o swoim ciele. Ono jest chyba głównym problemem, dla którego zawsze odmawiałam wspólnej kąpieli. Chcę to zmienić, wprowadzić coś nowego do naszego związku

A tak w temacie: kąpiel czy prysznic? Co polecacie?

[Frezja__]

Napisane przez Eyroff

Witajcie!

W przyszłym tygodniu spędzę kilka dni u swojego chłopaka. Tak zwana "wolna chata", jak to się mawiało w wieku nastoletnim, choć nastolatkami już dłuższy czas nie jesteśmy

Pomyślałam sobie, że może by tak w końcu przystać na jego propozycję o wspólnej kąpieli/prysznicu? Wspomina mi o tym od dobrych dwóch lat, a ja wciąż mówiłam "nie", "może kiedyś". Okazji było multum, bo przez większą część roku mieszkamy razem (studia w tym samym mieście), ale wydaje mi się, że ta będzie najlepszą z możliwych.

Macie jakieś rady, pomysły? Chciałabym, żeby był tym zaskoczony, w końcu na co dzień jestem grzeczną dziewczynką . Jak w ciekawy sposób przyciągnąć go do łazienki? No i może jakaś rada jak pokonać wstyd? Tu i ówdzie mam nieco więcej ciałka, ale otyła nie jestem. On nigdy nie powiedział o tym złego słowa, stwierdzam nawet że wręcz przeciwnie - ciągle łapie mnie za tyłek (za co czasem obrywa ). W trakcie seksu nie myślę o swoim ciele. Ono jest chyba głównym problemem, dla którego zawsze odmawiałam wspólnej kąpieli. Chcę to zmienić, wprowadzić coś nowego do naszego związku

A tak w temacie: kąpiel czy prysznic? Co polecacie?

Jesteście razem dwa lata i się wstydzisz swojego ciałka? A seks ile czasu uprawiacie?
Dla mnie i prysznic i wanna są ujowe Ale jako miły element to polecam prysznic. Umyć się, wypienić etc.

[Eyroff]

Razem jesteśmy ponad 3, seks uprawiamy od mniej więcej dwóch. To siedzi w mojej głowie, niestety

[adult90]

Przyznam, że ciekawie opisałaś sytuację.
Napisałaś , że podczas seksu nie myślisz o swoim ciele.... jak to możliwe, że wstydzisz się go pod prysznicem? Czy to jest jakaś różnica w ogóle? Podczas seksu widzicie siebie od stóp do głów, niemal każdą część ciała w tym sfery intymne, wyginacie się w różnych pozycjach itp

Prysznic jest przy tym pikusiem... Możesz mi to wytłumaczyć?

[Emila_87]

To samo co pod ścianą tylko jest jeszcze take chlupotanie i większe tarcie (woda wbrew pozorom nie nawilża)

[bibi1234]

Napisane przez adult90

Przyznam, że ciekawie opisałaś sytuację.
Napisałaś , że podczas seksu nie myślisz o swoim ciele.... jak to możliwe, że wstydzisz się go pod prysznicem? Czy to jest jakaś różnica w ogóle? Podczas seksu widzicie siebie od stóp do głów, niemal każdą część ciała w tym sfery intymne, wyginacie się w różnych pozycjach itp

Prysznic jest przy tym pikusiem... Możesz mi to wytłumaczyć?

Wygląda na to, że w łóżku kochają się pod kołdrą i po ciemku.

Prysznic... hmm uważajcie, żeby się nie poślizgnąć w uniesieniach.

[Frezja__]

Napisane przez bibi1234

Wygląda na to, że w łóżku kochają się pod kołdrą i po ciemku.

Prysznic... hmm uważajcie, żeby się nie poślizgnąć w uniesieniach.

Niekoniecznie, mogą w ubraniach (jeśli to jest mieszkanie q bloku to można po ciemku z łazience)
Nie mniej również mnie to interesuje.
Autorko, albo połącz fakty, że facet uprawia z Tobą seks, jest z Tobą więc mu się podobasz, albo coś z tym zrób tzn schudnij

[Adrianna_8]

Ja z Tz kapiemy sie razem bardzo czesto, w sumie na poczatku tylko razem :P. Na seks nie mozemy sobie pozwolic z racji roznic wzrostu + moj prysznic jest dosc maly. Jego jest wiekszy, no ale 20cm roznicy troche utrudnia sprawe.

Nie musisz jakos szczegolnie go zapraszac - po prostu zapytaj, czy do Ciebie dolaczy .

Podobasz sie swojemu facetowi, urojenia sa tylko w Twojej glowie. Wspolny prysznic to swietna zabawa. Warto sie przelamac.

PS Moj Tz mowi, ze wspolny prysznic to "najlepsza rzecz na swiecie" xD.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[WiktoriaD]

Jeśli między wami jest duża różnica wysokości, to wówczas bardziej polecam kąpiel od prysznica

[I am Rock]

Seks pod prysznicem z wodą lejąca się na łeb. Obijanie się o armaturę i siniaki. Wypadające drzwi.
Nigdy.

[roberouge]

Napisane przez I am Rock

Seks pod prysznicem z wodą lejąca się na łeb. Obijanie się o armaturę i siniaki. Wypadające drzwi.
Nigdy.

jakie prawdziwe

[kahoko hino]

Napisane przez Eyroff

Wspomina mi o tym od dobrych dwóch lat, a ja wciąż mówiłam "nie", "może kiedyś". Okazji było multum, bo przez większą część roku mieszkamy razem (studia w tym samym mieście), ale wydaje mi się, że ta będzie najlepszą z możliwych.

dlaczego do tej pory nie chciałaś?

Napisane przez Eyroff

Macie jakieś rady, pomysły?

tak, jedną: seks pod prysznicem jest koszmarnie przereklamowany

Napisane przez Eyroff

Chciałabym, żeby był tym zaskoczony, w końcu na co dzień jestem grzeczną dziewczynką .

a seks pod prysznicem, w pustym domu jest jaki?

Napisane przez Eyroff

Jak w ciekawy sposób przyciągnąć go do łazienki?

jak nie chcesz wprost mówić, to złap za rękaw i powiedz, że masz dla niego niespodziankę.

Napisane przez Eyroff

No i może jakaś rada jak pokonać wstyd?

terapią.

Napisane przez Eyroff

On nigdy nie powiedział o tym złego słowa, stwierdzam nawet że wręcz przeciwnie - ciągle łapie mnie za tyłek (za co czasem obrywa ).

Twój wstyd jest tak ogromny, że nie pozwalasz swojemu facetowi zachwycać się Twoim ciałem?

Napisane przez Eyroff

W trakcie seksu nie myślę o swoim ciele. Ono jest chyba głównym problemem, dla którego zawsze odmawiałam wspólnej kąpieli. Chcę to zmienić, wprowadzić coś nowego do naszego związku

1. szokiem - pójść na całość. ale szanse na skuteczne, pozytywne przełamanie nie są oszałamiające.

2. analizą - pracować nad samoakceptacją, nad samooceną. długa i żmudna droga, ale efekty pewniejsze i długotrwałe.

Napisane przez Eyroff

A tak w temacie: kąpiel czy prysznic? Co polecacie?

ja uważam, że seks pod prysznicem to za każdym razem ryzykowanie życiem. petting, gra wstępna, oral - tak. ale wygodnie się kochać wśród płytek i armatury to jest wyższy poziom wtajemniczenia i zwykle nie udaje mi się go osiągnąć. wolę blat kuchenny, przynajmniej o mydło się nie poślizgnę.

[I am Rock]

Blat kuchenny, stół - byle ciężki i bez skłonności do przesuwania.
I nie wyglądasz jak przygłupia, z ulizanymi włosami przyklejonymi do twarzy - jak w przypadku prysznica.
A na koniec przypominasz sobie, że zapomniałaś zmyć tusz:

[aKatia]

Napisane przez roberouge

jakie prawdziwe

Seks pod prysznicem wygląda dobrze chyba tylko w filmach. W prawdziwym życiu bardziej prawdopodobne jest rozbicie głowy o kafelki niż orgazm pod prysznicem. Ale może jestem tak negatywnie nastawiona bo mój facet jest ponad 30 cm wyższy i nawet zwykły seks na stojąco jest trudny do wykonania. Nawet na szpilkach. W przypadku podobnego wzrostu pewnie warto spróbować. Tylko ostrożnie żeby nie spędzać wieczoru na SORze.

[Dudefix]

Na seks, taki do końca, do orgazmu, to chyba ani wanna ani prysznic najlepsze nie są, chociaż zdażało mi się w obu miejscach i było fajnie. Tylko w przypadku prysznica faktycznie trzeba uważać, żeby tzw orła nie wywinąć Polecam natomiast oba miejsca, jako super grę wstępną, po której przenosicie się w bardziej komfortowe miejsce (czasem wyjdzie, że jest to podłoga w łazience, no ale... ).

Co do wstydu, to jako facet mogę z praktycznie 100% pewnościa powiedzieć, że Twojego TŻ'ta w najmiejszym stopniu nie obchodzą te Twoje otyłości i co więcej jest duża szansa, że na ich punkcie raczej szaleje więc problem jest chyba bardziej w Tobie (co nie znaczy, że bagatelizować go należy)

Jak zaciągnąć faceta? Sposobów milion: wersja a'la Holywood (będąc w łazience wołasz: kochanie podasz mi.... bo nie wzięłam. Facet wchodzi, podaje, a Ty wciągasz go do siebie), wersja prosto z mostu (wstajesz, bierzesz go za rękę i mówisz: idziemy się kąpać, bo mam na Ciebie straszną ochotę - jeśli jest tak jak opisujesz, to mina faceta bezcenna ) i jeszcze wiele wiele innych metod możnaby wymyślać

Good luck i opisz jak było coby dla potomności naukę pozostawić

[kozik262]

Jak dla mnie to prysznic jest tylko dobry do gry wstępnej. Lodzik/minetka itd.

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Jak dla mnie ani prysznic, ani wanna nie jest dobrym miejsce ma seks. Przetestowaliśmy i mimo, iż TŻ jest niewiele ode mnie wyższy to jakoś za wygodnie mi nie było, zdecydowanie wolę kuchnię - stół, blat Łazienka to tylko na rozgrzewkę

[niebieskie_oczko]

A ja tam lubię seks pod prysznicem
Jakoś te mokre ciała mnie podniecają. No i nie nastawiamy sobie wody lejącej na łeb

Autorko możesz iść wziąć prysznic, rozebrać się, a potem spytać swojego faceta, czy do ciebie dołączy

[karolina220]

Napisane przez I am Rock

Seks pod prysznicem z wodą lejąca się na łeb. Obijanie się o armaturę i siniaki. Wypadające drzwi.
Nigdy.

Podobnie myślę

[I am Rock]

Napisane przez niebieskie_oczko

A ja tam lubię seks pod prysznicem
Jakoś te mokre ciała mnie podniecają. No i nie nastawiamy sobie wody lejącej na łeb

Autorko możesz iść wziąć prysznic, rozebrać się, a potem spytać swojego faceta, czy do ciebie dołączy

Zazwyczaj ludzie robią odwrotnie, ale jeśli chodzi o element zaskoczenia, to ma jak w banku.
Ale buty radzę zdjąć.

[Frezja__]

Napisane przez I am Rock

Zazwyczaj ludzie robią odwrotnie, ale jeśli chodzi o element zaskoczenia, to ma jak w banku.
Ale buty radzę zdjąć.

Mokry biały podkoszulek i brak stanika

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Napisane przez Frezja__

Mokry biały podkoszulek i brak stanika

Oooo niezły pomysł

[krzychu00]

Spontany najlepsze
nie wiem jaką łazienkę posiadasz ale można klimat w środku zrobić aby spotęgować doznania

[bolcio63]

No to takie doświadczenie. Moja partnerka od maja wierci dziurę w brzuchu żebym zamontował prysznic ogrodowy. Kupiłem i jest. Dzisiaj było CUDOWNIE. Ogród, słońce, oboje nadzy, woda leci z góry, trawa pod nogami ...............POLECAM. Nie każdy ma warunki. Wiem. Ale o kran się nie obijaliśmy a na podłodze kafli nie było 😂😂😂. Po trzy razy przez czterdzieści minut 😁😁😁

[niebieskie_oczko]

Napisane przez I am Rock

Zazwyczaj ludzie robią odwrotnie, ale jeśli chodzi o element zaskoczenia, to ma jak w banku.
Ale buty radzę zdjąć.

Hahaha To był skrót myślowy w sensie, że chłopakowi powie, że idzie wziąć prysznic, a potem nagle wyjdzie nago/w ręczniku żeby dołączyć, ale fakt - element zaskoczenia mógłby być lepszy

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez bolcio63

No to takie doświadczenie. Moja partnerka od maja wierci dziurę w brzuchu żebym zamontował prysznic ogrodowy. Kupiłem i jest. Dzisiaj było CUDOWNIE. Ogród, słońce, oboje nadzy, woda leci z góry, trawa pod nogami ...............POLECAM. Nie każdy ma warunki. Wiem. Ale o kran się nie obijaliśmy a na podłodze kafli nie było 😂😂😂. Po trzy razy przez czterdzieści minut 😁😁😁

A sąsiedzi z lornetkami?

[Frezja__]

Napisane przez bolcio63

No to takie doświadczenie. Moja partnerka od maja wierci dziurę w brzuchu żebym zamontował prysznic ogrodowy. Kupiłem i jest. Dzisiaj było CUDOWNIE. Ogród, słońce, oboje nadzy, woda leci z góry, trawa pod nogami ...............POLECAM. Nie każdy ma warunki. Wiem. Ale o kran się nie obijaliśmy a na podłodze kafli nie było 😂😂😂. Po trzy razy przez czterdzieści minut 😁😁😁

Co za marnotrawstwo wody!!!

[bolcio63]

Ech tam. Sąsiedzi z lornetkami to nie groźni. Tuje w ogrodzie na siedem metrów wysokie 😀😀. Na drony to raczej nie ma sposobu 😀. Frezja !. Nie ma marnotrawstwa wody. Wszystko w trawnik. . A woda letnia i idealna. Prosto z nagrzanego basenu 😁. I deszczyk też nie przeszkadzał! !!!!!!! Super było

[diabliczka66]

"kochanie umyjesz mi plecy?" Działa super w obie strony ;p
Zresztą pod prysznicem jest fajnie. Najlepiej od tylu. Osobiście lubię anal pod prysznicem.

[_katasza_]

To zaskakujące, co piszecie. Mój partner jest wyższy ode mnie o ponad 30cm, kabina prysznicowa niewielka, ale oboje uwielbiamy seks pod prysznicem. Jeszcze się żadne z nas nie przewrocilo. Ja stoję na palcach, on z lekko ugietymi kolanami i da się