2009-11-09, 21:13 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
|
Dot.: Za free?
to ja się Wam tak troszkę wtrącę- coprawda nie chodzi mi tu o paznokcie za free ale poczytajcie co dziś ciekawego przeżyłam ( już pisałam o tym na off topowym ale tu tez napiszę )
dziewczyny muszę odreagować!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! słuchajcie siedziałam dziś w robocie do 17!!!!!!!!!!!!! o 18.30 wpadła do mnie klientka (moja kumpela)ze swoim grubyyyyym synulkiem- gówniarz ma 6 lat!!! dlaczego piszę GÓWNIARZ??? zaraz się dowiecie. a więc tak- weszła do mnie do pokoju z tym małym w buciorach- wiecie co się dzieje za oknem a u mnie jeszcze chodniki robią więc mamy sajgon koło domu. no i góniarz zanim wszedł do mnie za bramkę wlazł w błoto- potem zostawił całe to błoto na moim dywanie więc nie wytrzymałam i spierdzieliłam gówniarza zeby natychmiast ściągnął buty a jego matka- moja kumpela do mnie hasło SYLWIA I TAK NIE MA CO ROBIĆ TO SOBIE JUTRO POSPRZĄTA!!!!!!!!! No ku... a mać ***...na!!!!!!!!! to nie koniec- za chwoilę gówniarz hasło- ooooo napiłbym się coca-coli- wziął butelkę i z gwinta wypil 1,5 litry coli, potem zjadł pudełko ptasiego mleczka które sam sobie otworzył bo zobaczył u mnie na stole a na koniec przylazł koło stołu ptrzy którym paznokcie robiłam i mi pierdzi- kur....a normalnie mi puszczał śmierdzące, głośne bąki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!! zaraz mnie szlag trafi- myję ten dywan bo jest tak brudny że nie wiadomo jaki miał kolor!!!!!!!!!!!! jutro do roboty na 7 zapewne mnie po godzinach zostawią więc za***iaszczo!!! |
2009-11-09, 21:26 | #32 |
Raczkowanie
|
Dot.: Za free?
Ja zawsze zamykam drzwi hehehehehe jeszcze zadna nie uciekła nie płacąc... Czizas... skąd takie osoby się biorą wogole??? :/
Nie możesz być nieśmiała, bo Ci na głowe wejdą... Asertywność moja droga, asertywność... powiedziała ta co umie być asertywna |
2009-11-11, 11:59 | #33 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Za free?
Cytat:
Żeby mi się gówniarz rządził!! No nie... jego bym zrypała i mamuśkę, bo to jest poprostu bezczelność
__________________
"Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój(...)" 1 kwietnia 2012 Martusia
|
|
2009-11-18, 21:31 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 179
|
Dot.: Za free?
RoksiSK. skąd jesteś? bo z miłą chęcią oddam pazurki w dobre rączki (do ćwiczeń oczywiście).
A wracając do tematu. To ja mam taką koleżankę której robię pazurki i często mi się zdarza, że muszę się jej prosić o kasę "bo zapomniałam portfela" lub "po wypłacie" ,a później się okazuje po miesiącu kaskę dostaję po kilku m0ich telefonach. |
2009-11-19, 05:55 | #35 |
Rozeznanie
|
Dot.: Za free?
Laski, to nastę\pnym razem jak was taki sęp poprosi o pazurki, to powiedzcie, że 'sorry, ale żel mi się skonczył - jak chcesz pazurki, to musisz mi najpierw dać kasę, żebym go mogła zamówić, a później ci zrobię'
|
2009-11-19, 08:03 | #36 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 777
|
Dot.: Za free?
Hehehe dobre dobre z tym żelem
|
2009-11-19, 08:54 | #37 |
Rozeznanie
|
Dot.: Za free?
U mnie na darmozjady podziałało, teraz za free ma tylko mama i ewentualnie osóbka, którą wykorzystuję na konkursy pazurkowe (z darmowym zdjęciem tego lub skróceniem - zmiana wzoru na inny jest płatna)
|
2009-11-19, 11:07 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 126
|
Dot.: Za free?
Ja nienawidzę takich sępów. Zrobiłam pazurki kuzynce, która powiedziała, ze nie ma kasy i zapłaci następnym razem. Sobie pomyślałam, nie ma sprawy. Na uzupełnienie przyszła, zapłaciła za pierwszy raz a za drugi nie ma kasy Powiedziała, że następnym razem. No i następnego razu nie było. Czekałam 2 miesiące aż się odważyłam i napisałam jej wiadomość, że mi pieniądze są potrzebne bo muszę zamówić paczkę. O czym stwierdziła, że nie iała czasu wpaść, auto było u mechanika acha i jeszcze sobie zapomniała. Ale powiedziała, że jak znajdzie czas to wpadnie. No ale jak się domyślacie jej nie było.
Przypadkiem poszłam wczoraj do babci i patrzę: o kuzynka przyjechała, tak wchodzę i zastanawiam się jaka będzie jej reakcja. A bidula nie wiedziała czy się wbić pod ziemię czy spalić ze wstydu. Udała jakby nigdy nic. Ale widziałam jej speszoną minę i dezorientację. Bo nic się nie odzywała a zawsze była taka gadatliwa. Po raz kolejny dziewczyny napiszę wam, że najgorzej jest z rodziną. Mało tego, że kasuję rodzinę o 1/3 taniej to jeszcze potrafią robić takie coś. Ja bym się nigdy nie odważyła. Mam odrobinę honoru. Dodam, że kuzynka jest wolna, pracuje i ciągle balanguje a ja studiuję (więc co miesiąc 500 zł w świat), mąż i mała córka. Szkoda mi nerwów, chociaż nie rozchodzi się o tą kasę. Bo dużo jej nie była winna tylko fakt, że potrafiła z siebie zrobić takiego naciągacza -moim kosztem. Dziewczyny brońmy się jakoś przed takimi sytuacjami. Fajnie mi się mówi, ale zawsze tak jest, gdy dochodzi do podobnych sytuacji, że miękne. |
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:40.