|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2005-10-02, 15:58 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 10
|
Kuchnia 5 przemian, Tombak i inne
Czy ktoś sam stosuje kuchnię pięciu przemian lub dietę zgodną z grupą krwi lub metody Michała Tombaka? Interesuję się zdrowym odżywianiem i ogólnie trybem życia, i sporo otym czytałam (i trochę praktykowałam) ale trzy najbardziej przeze mnie cenione pozycje (Anna Ciesielska "Filozofia życia" i "... zdrowia", D'Adamo "Żyj zgodnie z grupą krwi" i książki Michała Tombaka) są tak ze sobą sprzeczne że już nie wiem w co wierzyć.
Więc... czy ktoś sam stosuje się do porad z którejś z tych książek i może się podzielić doświadczeniami? |
2005-10-03, 14:42 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Brolly Works
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: Kuchnia 5 przemian, Tombak i inne
Nie czytałam żadnej z tych książek i niewiele mogę powiedzieć o stosowniu tych diet, ale kiedyś z ciekawości sprawdziłam co jest zabronione dla mojej grupy krwi i o dziwo wyszło mi prawie dokładnie to, na co jestem uczulona (robiłam niedawno kompleksowe testy alergiczne). Mogę więc powiedzieć, że odżywiam się zgodnie z wytycznymi dla mojej grupy krwi.
Ale raczej nie polecam jedzenia w taki sposób jeśli ktoś nie musi. Wielokrotnie martwiłam się, że mam zbyt mało zróżnicowane posiłki. Parę lat wspomagałam się odżywkami białkowymi, co zrujnowało moją przemianę materii. W efekcie wszystkie próby przejścia na normalne jedzenie kończyły się nagłym zwiększeniem wagi. Nigdy nie doprowadziłam się do otyłości - to były wahania w granicach 3-5 kg, ale jakim kosztem. Tydzień normalnego jedzenia i dwa tygodnie samych koktaili białkowych na mleku sojowym. Koszmar Od pół roku staram się dojść do równowagi. Dzięki książce "Dieta South Beach" zaczęłam podchodzić do jedzenia trochę rozumniej i o dziwo udało mi się przyzwyczaić mój organizm do paru produktów, których wcześniej nie tolerowałam. Np wróciłam na nabiału. No i to forum bardzo mi pomaga. Zmobilizowałam się do ćwiczeń, co znacznie poprawiło moją przemianę materii. Zaczęłam jeść częściej, ale za to mniejsze porcje. Nie schudłam ani grama, ale też nie przytyłam co dla mnie było najważniejsze. I przede wszystkim nie chodzę głodna. Jeśli więc jakąś dietę mam polecać to najprędzej dietę plaż południowych. |
2005-10-03, 15:49 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 186
|
Dot.: Kuchnia 5 przemian, Tombak i inne
Ja również nie stosuję sie ściśle do zalecenz tych książek. Każdą z nich przeglądałem. Nie pamiętam dokładnie jakie były różnice,ale faktycznie sie zdarzały już nie raz w ksiażkach.
Co bym sugerował, to żebyś zaufała intuicji. Moim zdaniem najważniejsze jest to co czujesz. Jeśli masz na coś ochotę, to po prostu nie stosuj drakońskich diet z książek, tylko zjedz to. Problemem jest jeśli ktoś ciągle siega po coś słodkiego, po ciężkostrawne chipsy i takie tam~~ Ja osobiście w każdej z przeglądanych ksiażek odnajduję coś co stosuje potem w zyciu,a o innych rzeczach zapominam.W ten sposób gotuję. Wrzucam wszystkiego po trochu do garnka i wychodzi potrawa NO więc smacznego |
2005-10-03, 23:04 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Brolly Works
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: Kuchnia 5 przemian, Tombak i inne
Cytat:
|
|
2005-10-04, 13:38 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 186
|
Dot.: Kuchnia 5 przemian, Tombak i inne
Ciekawe czym jest dla Ciebie takie tam ,że aż CIę pzeraziło?
|
2005-10-04, 22:01 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Brolly Works
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: Kuchnia 5 przemian, Tombak i inne
Pytasz mnie o świadomość tożsamości, czy o listę produktów ciężkostrawnych?
A poważnie: Takietam to mój nick, a takie tam produkty to wszystkie z wyższym indeksem glikemicznym |
2005-10-05, 15:34 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 186
|
Dot.: Kuchnia 5 przemian, Tombak i inne
NO coś TY!!!!!!
Ja juz dawno po obiadku Dla mnie takie tam to wszystko co wpadnie pod rękę,ale Ciebie bym nie zjadł. NIe jem byle czego To znaczy nie jem mięsa. |
2007-11-23, 14:13 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
|
Dot.: Kuchnia 5 przemian, Tombak i inne
Zapoznaję się właśnie z wytycznymi Ciesielskiej nt kuchni 5 przemian. Wszystko to wydaje mi się logiczne - opinia nt mleka, owoców cytrusowych, wysuszającej działalności herbaty (po wypijaniu ostatnio kilku herbat w pracy skóra twarzy jest totalnie odwodniona..), szkodliwość kurczaków ( karmione są hormonami). Łączenie odpowiednich pokarmów też by się zgadzało, jak przypomne sobie co babcia na wsi gotowała...Myślę ze warto skorzystac chocby w części z rad autorki. Oczywiście w zależności od naszych dolegliwości, klimatu itp. Co do Tombaka, to z całym szacunkiem, jak czytałam o specjalnych kuracjach i lewatywach - to było to dla mnie paskudne. wole już dodawać odpowiednich przypraw i ziół, żeby poprawić przemianę materii
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:54.