Ktoś słyszał o nowych roślinnych farbach ''Color&Soin'' ?

[danka0010]

Napisane przez Gomorka

Merkuria...mi tez się wydaje,że jest tak jak piszą dziewczyny wyżej...a tymbardziej jeśli kładzie się popielate blondy na brązy w odcieniach kasztanowych i chyba to tyczy się większosci farb....ciężko samą farbą przeskoczyć od razu z rudawego brązu na popielaty blond. Osobiście też się zdziwiłam jaki kolorek Ci wyszedł, bo przeglądałam wczoraj wątek i jesli dobrze pamiętam nick to Joasia Be tez wrzucała fotki po farbowaniu 8A i kolor był rzeczywiście zupełnie inny.

A teraz moje wrażenia z farbowania po 10A Muszę przyznać,ze jestem pozytywnie zaskoczona,ponieważ odrost ładnie został rozjaśniony i na całości tez fajnie wyszło(chłodnawy blond) także ogólnie jestem zadowolona. Ja do tej pory miałam do czynienia wyłącznie z farbami drogeryjnymi, także brak duszącego zapachu od razu rzucił mi się w "oczy" -jest ogromna różnica. Farba jest wydajna,starczyło na moje włosy za ramiona. Co prawda nie mam ich mega dużo,ale używałam do tej pory gęstych w konsystencji farb i czasem ledwo starczało. Tutaj konsystencja jest bardzo fajna bo właśnie w formie takiego żelu i pewnie przez to wydajna. Uczulenia typu swędzenie u mnie nie było. Zwiększonego wypadania czy przesuszenia też nie odnotowałam.Odzywki dołączonej do farby nie użyłam,ponieważ mam swoją ulubioną,sprawdzona i od jakiegoś czasu niezmiennie tylko jej używam.Może powinnam jej użyć,ale co tam
Wklejam również fotkę po farbowaniu kolorem10A. Kolor mniej więcej zgadza sie,ale bardziej z zakładka dobierz swój kolor na ich stronie i kolorem pokazanym na opakowaniu.

Piękny kolorekahh gdybym znowu była blondynką...

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez romka_ma

Wydaje mi się, że Biokap jest najdelikatniejszy, bo ma najwięcej składników naturalnych - az 91%. Ja kiedyś interesowałam się mocno farbami i wiem, że np Biokap był testowany na jakimś uniwersytecie, dlatego uważam, że jest bezpieczny. Sama go używam

Czy najdelikatniejszy?...Może z haseł reklamowych tak...ale realnie podchodząc do tematu to bardzo wątpię. Jakiś czas temu porównywałam na forum składy C&S i Biokapu i moim zdaniem skład Biokapu pomimo zapewnień producentów,że ma "90% składników nat. "wypada blado w porównaniu ze składem C&S. Sama zastanawiałam się nad wyborem między tymi dwoma farbami jakiś czas temu i wybrałam C&S bo z mojej analizy wynikało,że C&S ma mniej składników,które ew. mogą uczulać,a że jestem wrażliwcem to wybrałam Color&Soin ,używam jej do tej pory co miesiąc i nic się nie dzieje

Poza tym widziałam u Anwen na blogu recenzje tych farb (osobiście jest to mój włosowy guru) i też przyznała tam ,że Biokap taki delikatny i naturalny wcale nie jest... (i też wpisy dziewczyn na wątku biokap,że swędzi po nim skóra)Także ja od wielu lat juz kieruje się zasada- też odnośnie kosmetyków,że sama muszę je sprawdzić czy przeanalizować składy, a nie wierzyć ślepo w reklamy, bo czasem można się łatwo "naciąć".

[Joasia Be]

Dziewczyny, mam do oddania 5 saszetek odżywki od C&S, a za chwilę będzie szósta. Może któraś by chciała? Zapraszam na mój wątek wymiankowy -możemy się wymienić albo podeślę bez niczego (tylko na wysyłkę poproszę)

[Gomorka]

Napisane przez ivredevie

piękny kolor a jakie miałaś naturalne odrosty? (tzn ciemny blon, np na poziomie 8?)

Moje naturalne odrosty to taki mysi, szarawy blond, śmieje się,że są siwe Jeśli chodzi o poziom to chyba tak 8.

[kawabezcukru]

Cześć dziewczyny! Korzystałam z Waszych postów przy wyborze farby, więc dzielę się wrażeniami po farbowaniu Color&Soin 6N ciemny blond. Może się komuś przyda
Wyjściowy: mysi odrost i blond pasemka na kolorze jasny brąz robione u fryzjera.
Chciałam uzyskać ładny, naturalny ciemny blond i nie płacić tyle, co w salonie ;p przy wyborze koloru kierowałam się głownie aplikacją "Dobierz swój kolor" na stronie C&S, gdzie, wydaje mi się teraz, kolory są nieco zakłamane. Na opakowaniu 6N kolor też jest jaśniejszy niż w rzeczywistości.
Farba nakłada się łatwo i jest wydajna. Dołączonej do opakowania odżywki jest malutko, więc zastosowałam potem jeszcze maskę Bingo Spa. W każdym bądź razie włosy po farbowaniu były cudooowne, miękkie i błyszczące. Ale się ucieszyłam ;P a po następnym myciu powrót do szarej rzeczywistości ;/
Co wyszło? Jasny brąz, taki se, wygląda naturalnie, no ale miało być jaśniej. Jest to kolor w miarę neutralny w stronę ciepłego. Na zdjęciu wyglądają na jaśniejsze. W rzeczywistości chodzę przygnębiona tym brązem i właśnie wybieram na stronie c&s następny kolor. Planuję 8A, 10A lub 11A i dam znać, co wyszło. O ile coś wyjdzie.
Pozdrawiam!

[Joasia Be]

Kawabezcukru-faktycznie, na zdjeciu w ogóle nie widać tego brązu o którym piszesz, tylko fajny chłodny blond Czy w rzeczywistości są dużo ciemniejsze? Bo gdyby takie miały wyjść, to ja się piszę. Przymierzam się do 6N, bo 7N wychodzi mi rudo, więc pomyślalam, ze 6N może nie będzie (choć piszesz, że w stronę ciepłego jednak). Czy Twoje włosy mają dużo rudawego pigmentu i szybko wychodzi on po farbowaniu, czy raczej chłodny/neutralny odcień? Bo jeśli to drugie, to u mnie wyszedłby pewnierudo
Jeśli nie chcesz być bardzo jasną blondi, to nie polecam Ci 11A i myślę, ze 10A też byłby duuużym przeskokiem. Spróbuj z 8A -on w sumie dosć mocno rozjaśnia i wody utlenionej chyba ma sporo więcej niż chociażby poziom 7, bo po 7 głowa mnie nie swędzi i odrost się mocno nie rozjaśnia, a po 8A - tak.

[whip]

Jaki kolor proponujecie aby nieco zneutralizować pożółkły blond?

[romka_ma]

Napisane przez danka0010

Piękny kolorekahh gdybym znowu była blondynką...

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------



Czy najdelikatniejszy?...Może z haseł reklamowych tak...ale realnie podchodząc do tematu to bardzo wątpię. Jakiś czas temu porównywałam na forum składy C&S i Biokapu i moim zdaniem skład Biokapu pomimo zapewnień producentów,że ma "90% składników nat. "wypada blado w porównaniu ze składem C&S. Sama zastanawiałam się nad wyborem między tymi dwoma farbami jakiś czas temu i wybrałam C&S bo z mojej analizy wynikało,że C&S ma mniej składników,które ew. mogą uczulać,a że jestem wrażliwcem to wybrałam Color&Soin ,używam jej do tej pory co miesiąc i nic się nie dzieje

Poza tym widziałam u Anwen na blogu recenzje tych farb (osobiście jest to mój włosowy guru) i też przyznała tam ,że Biokap taki delikatny i naturalny wcale nie jest... (i też wpisy dziewczyn na wątku biokap,że swędzi po nim skóra)Także ja od wielu lat juz kieruje się zasada- też odnośnie kosmetyków,że sama muszę je sprawdzić czy przeanalizować składy, a nie wierzyć ślepo w reklamy, bo czasem można się łatwo "naciąć".

Według mnie jest delikatniejszy, nawet sądząc po składzie - tylko 6 składników z wymienionego składu c&s to substancje naturalne, natomiast w Biokapie jest ich aż 26. Generalnie fakt zawartości stosunkowo niewielkiej ilości składników w ogóle świadczy o prostym składzie, ale nie ma związku z bezpieczeństwem czy delikatnością farby. Dodatkowo, dla mnie eliminującym czynnikiem jest alkohol, który jest w Color&Soin.

[scorpionec]

alkohol jest bardzo często stosowany jako konserwant (w końcu kosmetyk musi swoje w sklepie czy aptece odstać nie odrazu zostaje kupiony i uzyty) w kosmetykach z naturalnymi składnikami a juz ziołami to prawie zawsze.. i nie zawsze musi szkodzić..

ja własnie poraz kolejny pomalowałam włosy color&soin i jestem bardzo zadowolona..teraz w końcu trafiłam na swój odcień 5g i tak juz zostanie..

wcześniej próbowałam biokapu i do tamtej farby nie wrócę..śmierdzi przy farbowaniu, wysuszyła mi troszke włosy, spłukiwała się na zloty rudy.. no i podejrzanie mocno rozjaśniła włosy..

color&soin jest wg mnie delikatniejszy przynajmniej w rejonie kolorystycznym jasnych brązów jakich używam

[goldika]

Napisane przez Joasia Be

bo 7N wychodzi mi rudo

mozesz foto wrzucic? szukam czegos co wlasnie rudawo wyjdzie

[danka0010]

Napisane przez romka_ma

Według mnie jest delikatniejszy, nawet sądząc po składzie - tylko 6 składników z wymienionego składu c&s to substancje naturalne, natomiast w Biokapie jest ich aż 26. Generalnie fakt zawartości stosunkowo niewielkiej ilości składników w ogóle świadczy o prostym składzie, ale nie ma związku z bezpieczeństwem czy delikatnością farby. Dodatkowo, dla mnie eliminującym czynnikiem jest alkohol, który jest w Color&Soin.

Hmm...chyba w takim razie nie za bardzo orientujesz się w składach tych farb bo mam wrażenie,że nie wiesz troche o czym piszesz...przeciez Biokap tez zawiera alkohol i to co najmniej 2 ich rodzaje " cetyl alcohol, stearyl alcohol" . W składzie tych farb alkohol jest bardzo wysoko umieszczony na liście i po analizie można stwierdzic,ze zawiera go w 90%.
Wklejałam kilka stron wcześniej składy obydwu farb dla porównania,w internecie tez je można znalezc(chociaz biokapu o wiele trudniej), wiec dziwie się,że piszesz,ze dla Ciebie eliminujacym skladnikiem jest alkohol,skoro Biokap tez go zawiera....W ogóle tak jak Scorpionec napisała to alkohol w kosmetykach stosowany jest bardzo czesto (zalezy oczywiscie od rodzaju kosmetyku) .
I nie prawdą jest,że prostszy/krótszy skład nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem kosmetyku, bo właśnie ma. Proponuje najpierw poczytać fachową literaturę na ten temat.
Natomiast co do skladników naturalnych w biokapie to ja za nic nie moge doszukac sie ich az 26- kilka tak ale nie 26,takze tez to jest jak dla mnie mylna informacja.

Moim zdaniem również prostszy i o wiele krótszy ogólny skład Color&Soin przemawia za ich większym bezpieczeństwem i delikatnością niż w przypadku biokapu.

[wenka78]

z tego co wiem to color&soin posiada w składzie PPD a biokap dla alergików jest bez PPD, wiec dla mnie to juz przemawia na korzysc tej drugiej farby. a ja w skaldzie biokapu doczytalam sie jakos ok.20 skladnikow, zas w color&soin jakos nie bardzo

[scorpionec]

Napisane przez wenka78

z tego co wiem to color&soin posiada w składzie PPD a biokap dla alergików jest bez PPD, wiec dla mnie to juz przemawia na korzysc tej drugiej farby. a ja w skaldzie biokapu doczytalam sie jakos ok.20 skladnikow, zas w color&soin jakos nie bardzo

ppd jest szkodliwe głównie dla osób na nie uczulone.. jeśli ktoś nie jest to nie jest to składnik problematyczny..

poza tym jeśli ktoś faktycznie ma na PPD alergię powinien unikać barwionych tkanin (np ubrań i to głównie w ciemnych lub czarnych kolorach), czasem dodawany jest do innych kosmetyków np kremów z filtrem i farb jak np farby drukarskie ..

to ze czasem kosmetyk (farba w tym przypadku) np biokap nie ma tego w składzie nie musi oznaczać ze jest na 100% bezpieczniejsza..bo moga władować inny barwnik albo konserwant równie mocno lubnawet bardziej uczulający..

no i często uważa się ze jak coś jest naturalne jest bezpieczniejsze..a tu błąd bo zioła czy inne ekstrakty roślinne potrafią być znacznie bardziej alergizujące niż składniki otrzymane sztucznie..

[danka0010]

Napisane przez wenka78

z tego co wiem to color&soin posiada w składzie PPD a biokap dla alergików jest bez PPD, wiec dla mnie to juz przemawia na korzysc tej drugiej farby. a ja w skaldzie biokapu doczytalam sie jakos ok.20 skladnikow, zas w color&soin jakos nie bardzo

Normalny biokap tez zawiera ppd, natomiast w składzie tej drugiej wersji-niby delikatniejszej tez wymienione jest ppd , mozliwe ze to pochodna ppd,ale pochodne mogą uczulać tak samo jak ten składnik.
A propo jeżeli jakas farba faktycznie nie zawiera tego skladnika to nie jest trwała. Ja osobiście kolor na tydzień czy dwa(jak czytałam,w internecie ,ze w przypadku biokapu tak jest) wolałabym uzyskać np. kilka razy tańszą i zdrowszą henną czy chociażby szamponetką,ale mi o to nie chodzi-zależy mi na trwałym kolorze i jakoś nie mam już ochoty bawić się w malowanie włosów 2 czy 3 razy w miesiącu-bo to też niszczy.

Ostrożna byłam ze stwierdzeniem,ze biokap jest farba dla alergików,poniewaz obydwie jego wersje zawierają bardzo powszechne dzisiaj alergeny tj. perfumy, substancje zapachowe i nikiel,które jednak zdecydowanie najczęściej uczulają właśnie alergików( w tym mnie),dlatego staram się wystrzegać kosmetyków zawierających te składniki. Na szczęście Color&Soin nie ma w składzie tych " uczulaczy" i dlatego zawsze bez obaw go stosuje.

[madziarushoffa]

Używałam tej farby dwa razy, mój post został tu nawet przytoczony, teraz właśnie mogę zaprosić Te z Wa, które chcą wybróbować farby do mojego konkursu, który kończy się już dziś. http://babskaprzystan.blogspot.com/2...raj-farbe.html

[kawabezcukru]

@Joasia Be: kolor był jakieś półtora odcienia ciemniejszy niż na zdjeciu. Raczej jasny brąz niż ciemny blond. Moje naturalne wlosy maja chłodny odcień i rudy rzadko wychodzi.

Jednak tydzień po 6N zafarbowałam włosy farbą 8A popielaty blond i wyszła jakaś zupełna pomyłka rudy ciemny blond. Włosy przy skórze odbarwiły mi się na dość jasny rudy kolor a reszta złapała po prostu rudy pigment. Muszę powiedzieć, ze bylam bardzo zaskoczona ale juz się przyzwyczaiłam. Załączam kawałek zdjęcia aby pokazać, co wyszlo. Jestem na wyjezdzie i to na razie wszystko na co mnie stać, ale kolor widać.
Farbowalam wlosy dwa razy w odstępie jednego tygodnia i w ogole nie zniszczyly mi sie włosy (!). I nie wypadały. Więc oprócz tego, że uzyskać kolor to jak grać w rosyjska ruletkę, to jestem bardzo zadowolona.

[juliagd]

Po stosowaniu różnego rodzaju farb fryzjerskich postanowiłam spróbować C&S.Z natury jestem sztynką,przez wiele lat moje włosy były rozjaśniane do jasnego blondu i zostały ostro skatowane.Dlatego też chciałam je "podreperować".Od roku farbuję na ciemny brąz .Ponieważ szybko pojawiają się siwe odrosty,zabieg muszę powtarzać co 4-6tyg.Poprzednie farby przyciemniały moje włosy na zbyt ciemny kolor(prawie czarny),a tego nie chciałam.Zastanawiałam się nad 5b i 6b(ten jednak byłby zbyt dużą różnicą w odrostach)użyłam 5b i jestem bardzo zadowolona.Wyszedł piękny czekoladowy z odcieniem brązu Jak na razie minął tydzień i włosy są pięknie błyszczące.Jeśli kolor i blask utrzyma się dłużej , C&S będzie rewelacją.

[mcromance]

Witam dziewczyny

Mam takie bzdurne pytanko, ponieważ nigdzie nie mogę znaleźć informacji jak bardzo wydajna jest farba Color & Soin gdy chodzi o długość włosów.

Mam włosy do łopatek, niezbyt gęste oraz cienkie i zastanawiam się, czy do farbowania musiałabym kupić 1 opakowanie farby czy może dwa.
Obecnie zmieniłam kolor na ciemno rudy z użyciem Castinga L'Oreala i niestety musiałam kupić 2 pudełka, bo farby jest tam malutko (buteleczka do wymieszania farby ma tam 75 ml chyba).

Proszę o poradę, ponieważ C&S w palecie ma idealny odcień ciemnej miedzi, którego nie mogłam znaleźć w innych drogeryjnych

[scorpionec]

ja mam włosy do zapięcia stanika..pojedyńczy włos cienki ale za to dość gęste wystarczyło mi jedno opakowanie

[mcromance]

Napisane przez scorpionec

ja mam włosy do zapięcia stanika..pojedyńczy włos cienki ale za to dość gęste wystarczyło mi jedno opakowanie

Ślicznie dziękuję za odpowiedź
Dzięki Castingowi upewniłam się, że rudy do mnie pasuje. Teraz poczekam 2-3 miesiące, aż pojawią się odrosty. Następnie przeprowadzę misję farbowania C&S
Już nie mogę się doczekać

[Joasia Be]

Tymczasowo zdradziłam C&S z Biokapem. Moje włosy chyba muszą trochę od tej farby odpocząć. Wpisałam się na wątku

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez goldika

mozesz foto wrzucic? szukam czegos co wlasnie rudawo wyjdzie

Goldika, przepraszam, dopiero teraz zauważyłam Twoją prośbę. niestety, nie mam zdjęć z tamtymi wosami

[iekd]

Napisane przez Joasia Be

Wreszcie udało mi się zrobić fotki. Odcień 8A.

color masz rewelacyjny,ale ma sie nijak do palety....Bardziej nalezy sie sugerowac wynikami w zakladce znajdz swoj kolor czy jakos tak
wrzuce potem swoje fotki,jak wloski umyje i wysusze,pa

[iekd]

Napisane przez kawabezcukru

Cześć dziewczyny! Korzystałam z Waszych postów przy wyborze farby, więc dzielę się wrażeniami po farbowaniu Color&Soin 6N ciemny blond. Może się komuś przyda
Wyjściowy: mysi odrost i blond pasemka na kolorze jasny brąz robione u fryzjera.
Chciałam uzyskać ładny, naturalny ciemny blond i nie płacić tyle, co w salonie ;p przy wyborze koloru kierowałam się głownie aplikacją "Dobierz swój kolor" na stronie C&S, gdzie, wydaje mi się teraz, kolory są nieco zakłamane. Na opakowaniu 6N kolor też jest jaśniejszy niż w rzeczywistości.
Farba nakłada się łatwo i jest wydajna. Dołączonej do opakowania odżywki jest malutko, więc zastosowałam potem jeszcze maskę Bingo Spa. W każdym bądź razie włosy po farbowaniu były cudooowne, miękkie i błyszczące. Ale się ucieszyłam ;P a po następnym myciu powrót do szarej rzeczywistości ;/
Co wyszło? Jasny brąz, taki se, wygląda naturalnie, no ale miało być jaśniej. Jest to kolor w miarę neutralny w stronę ciepłego. Na zdjęciu wyglądają na jaśniejsze. W rzeczywistości chodzę przygnębiona tym brązem i właśnie wybieram na stronie c&s następny kolor. Planuję 8A, 10A lub 11A i dam znać, co wyszło. O ile coś wyjdzie.
Pozdrawiam!

ten kolor nA zdjeciu jest cudny!uzyskals go 6?!ja robilam 11a,ale wyszlo mi nie rowno,a chcialabym jednolite i teraz nie wiem jakiego odcienia uzyc by to wyrownac...skoro 6 tak wychodzi to bym sie zdecydowala.
Troche mnie myli ten ich wzornik i zakladka kolor dla Ciebie,to zupelnie inne odcienie,nie wiem czym sie kierowac?!
Po jakim czasie moge znow uzyc farby?1-2 tyg?bo mam feee na glowie...

[iekd]

Zastosowalam kolor najjasniejszy 11A, a oto efekt,niestety koncowki mam lekko zielone..

[iekd]

Napisane przez kawabezcukru

@Joasia Be: kolor był jakieś półtora odcienia ciemniejszy niż na zdjeciu. Raczej jasny brąz niż ciemny blond. Moje naturalne wlosy maja chłodny odcień i rudy rzadko wychodzi.

Jednak tydzień po 6N zafarbowałam włosy farbą 8A popielaty blond i wyszła jakaś zupełna pomyłka rudy ciemny blond. Włosy przy skórze odbarwiły mi się na dość jasny rudy kolor a reszta złapała po prostu rudy pigment. Muszę powiedzieć, ze bylam bardzo zaskoczona ale juz się przyzwyczaiłam. Załączam kawałek zdjęcia aby pokazać, co wyszlo. Jestem na wyjezdzie i to na razie wszystko na co mnie stać, ale kolor widać.
Farbowalam wlosy dwa razy w odstępie jednego tygodnia i w ogole nie zniszczyly mi sie włosy (!). I nie wypadały. Więc oprócz tego, że uzyskać kolor to jak grać w rosyjska ruletkę, to jestem bardzo zadowolona.

fajny bardzo naturalny,a przebijaja rudosci?

[Aniaf87]

Cześć zastanawiam się nad 8A lub 10 A z tym, że z tego co widziałam 10A jest bardzo jasnym kolorem (mnie bardziej pociąga wersja próbnikowa niż z porównania lub zdj) Moje włosy mają dziwny odcień mianowicie naturalny ciemny mysi blond z siwkami (ach te geny) farbowałam je na ciemny blond co w efekcie dawało brąz. Ostatnio zaszalałam i rozjaśniłam kłaczki (rozjaśniaczem i blonderem- sama się nie znam- miałam pomoc) pokryłam to mieszanką wellatonu 8/0, 9/1 (popielaty blondi i świetlisty popielaty blond) włosy wyszły hyymmm ciężko powiedzieć jak to kolor lekko piaskowo-rudawy (to nie tylko efekt rozjaśniania -odrost miałam złapany na ten sam fuj kolor a miałam już ze 2 cm uchodowany). Na zdj wychodzi rudy więc nie mam jak go pokazać. Karnację mam jasną muszę, więc uzyskać kolor chłodny ( ciepłe uwydatniają tylko różowość mojej cery jeśli wiecie o co mi chodzi) Aleee moje pytanie brzmi Czy 8A (bo ta jakoś bardziej przemawia) lub ewentualnie 10A będzie ładnym chłodnym odcieniem ?? Marzyły mi się kolory takie jak w załącznikach ale one są ciepłe więc szukam czegoś podobnego tylko wiejącego chłodem.... help help help

[Joasia Be]

Napisane przez Aniaf87

Cześć zastanawiam się nad 8A lub 10 A z tym, że z tego co widziałam 10A jest bardzo jasnym kolorem (mnie bardziej pociąga wersja próbnikowa niż z porównania lub zdj) Moje włosy mają dziwny odcień mianowicie naturalny ciemny mysi blond z siwkami (ach te geny) farbowałam je na ciemny blond co w efekcie dawało brąz. Ostatnio zaszalałam i rozjaśniłam kłaczki (rozjaśniaczem i blonderem- sama się nie znam- miałam pomoc) pokryłam to mieszanką wellatonu 8/0, 9/1 (popielaty blondi i świetlisty popielaty blond) włosy wyszły hyymmm ciężko powiedzieć jak to kolor lekko piaskowo-rudawy (to nie tylko efekt rozjaśniania -odrost miałam złapany na ten sam fuj kolor a miałam już ze 2 cm uchodowany). Na zdj wychodzi rudy więc nie mam jak go pokazać. Karnację mam jasną muszę, więc uzyskać kolor chłodny ( ciepłe uwydatniają tylko różowość mojej cery jeśli wiecie o co mi chodzi) Aleee moje pytanie brzmi Czy 8A (bo ta jakoś bardziej przemawia) lub ewentualnie 10A będzie ładnym chłodnym odcieniem ?? Marzyły mi się kolory takie jak w załącznikach ale one są ciepłe więc szukam czegoś podobnego tylko wiejącego chłodem.... help help help

Aniaf, poczytaj uważnie cały wątek, o 8A i 10A pisałyśmy bardzo dużo, są fotki. Nikt Ci nie da gwarancji chłodnego odcienia, jeśli masz dużo pigmentu czerwonego we włosach. Mnie oba te odcienie wpadają w rudości, chyba że wielokrotnie nakładane, to wtedy uzyskuje się chłodny odcień blondu, ale na odroście w dalszym ciągu wychodzi raczej ciepły i potem dziwnie to wygląda.
Polecam Ci natomiast stonować różowości cery minerałami - poczytaj na forum mineralnym, naprawdę mozna sie na dobre pozbyć wrażenia różowości karnacji i niekoniecznie walczyć o chłodny odcień włosów, który niekoniecznie musi być Twoim naturalnym. ja tak walczyłam, ale ostatnio zrobiłam sobie nie popielaty - jak zawsze - odcień, ale naturalny w kierunku ciepłego i o niebo lepiej to wygląda. Nie ma co walczyć, jeśli natura dała ciepły odcień, to wie, co robi. Za to z cerą poszłam w oliwki i ładnie mi sie to wszystko ułożyło. powodzenia!

[Aniaf87]

Dziękuję bardzo Zastanowię się i na pewno coś wykombinuję :P Jak nie z włosami to z cerą Dzięki za radę jeszcze raz buziaki

[alexalexalex]

Dziewczyny, potrzebuję porady Aktualnie mam dużo, dużo blond pasemek (bardzo jasne) i odrost w kolorze ciemny blond (nawet bardzo ciemny ) - chcę w końcu przestać chodzić do fryzjera i pofarbować włosy Color&Soin Nie chcę mieć bardzo jasnych, platynowych włosów, więc pomyślałam, aby pomieszać ze sobą dwa odcienie - 9N miodowy blond i 10N blond platynowy Co o tym sądzicie? Czy to ma sens i włosy będą jasne, z delikatnym miodowym odcieniem?

[Joasia Be]

Alexalexalex, ja nie mam dobrych doswiadczeń z mieszaniem - pomieszałam kiedyś 10A z 8A mając nadzieję uzyskać 9A (, ale niestety raczej wychodziło cały czas 10A. Jak ma być miodowy, to może po prostu zrób miodowy? Tyle że może wyjść za rudy.

[alexalexalex]

No właśnie tej rudości się boję Jestem przyzwyczajona do jasnego blondu, ale pierwszy raz będę nakładać blond na całe włosy, a nie tylko pasemka i nie chcę przeżyć szoku, mając zbyt jasne włosy Widziałam zdjęcia dziewczyn po 10N i jest dla mnie zdecydowanie zbyt jasny... Mogłabym mieć na głowie coś takiego, jak ma Małgorzata Socha Myślałam właśnie nad miodowym, no ale... Naturalnie włosy mam w dość chłodnym odcieniu... Aaaa, nie wiem, który odcień wybrać Doradzicie?