Clarins-kolorówka

[Serenite_]

Posypały się "kolorówkowe" wątki, ale Clarinsa, jeśli się nie mylę jeszcze ten zaszczyt nie spotkał
Zakładam ten wątek będąc pod ogromnym wrażeniem zwłaszcza...opakowań niektórych kolorowych kosmetyków Clarinsa. A limitowanki miewają nieziemskie Chociażby ostatnia świąteczna - Precious Colours. Przepiękna...Mam cienie do oczu z tej serii- Precious Colours Amethyst Eye Compact i -nie ukrywam, że kupiłam je głównie dla opakowania Cudowna owalna, srebrna kasetka z przejrzystym fioletowym wieczkiem... Oczywiście same cienie tez piękne-zestaw brązowo-złoty. Cudne były również błyszczyki z tej serii (z czerwonym "kamieniem" na opakowaniu) i puder prasowany rozświetlający (z żółtym). A to zamknięte w srebrnym, mięciutkim futerale.
Kilka lat temu kupiłam puder brązujący w czerwonej kasetce z lusterkiem, w czerwonym, atłasowym woreczku,na pudrze był wytłoczony kwiat (nie był to maczek Clinique)Był dla mnie za ciemny, więc mam go do dziś, ale opakowanie wciąż mnie zachwyca
No i dziś pod wpływem zachwytów Wizażanek kupiłam 2 (dwa) pudry sypkie Clarinsa (dwa dlatego, że powyżej 60 euro był fajny prezent, a nie potrzebowałam w tej chwili nic innego). Jeszcze nie testowałam go na twarzy, ale zapowiada się nieźle. Pachnie cudnie, jest delikatny, no i...to opakowanie


(zamieszczę zdjęcia moich limitowanek, ale dopiero w kwietniu, bo zostawiłam je w Polsce)

[noseknosek]

Ja z Clarinsa mam obecnie dwa pudry (sypki i w kamieniu). Jestem z nich bardzo zadowolna. Puderniczki śliczne pozwoliłam sobie skopiować moje recenzje z KWC:

prasowany

Bardzo lubię wersję sypką tego pudru, więc w wersji prasowanej też pokładałam wielkie nadzieje i nie zawiodłam się
Puder wspaniale, na długo matuje, a jednocześnie jest niewidoczny na twarzy. Daje efekt wypoczętej, rozświetlonej skóry, a jednocześnie nie zawiera drobinek, które na tlustej cerze wyglądają po prostu źle.
Kolor 01 jest idealny dla bladziochów.
Aplikacja tego pudru jest przyjemnością! Ładny zapach, delikatna konsystencja i miękkość, która pozwala nabrać dokładnie tyle pudru ile trzeba.
Coś czuję, że pozostanę mu wierna.

sypki

Kupiłam ten puder, skuszona pozytywnymi recenzjami i nie żałuję
Po pierwsze - wspaniale matuje, a jednocześnie nadaje twarzy delikatność, niweluje zmęczenie i pozostawia ją miłą w dotyku. Nałożony na krem daje efekt lekkiego, transparentnego makijażu.
Po drugie - odcień 01 jest fantastyczny, lekko ożywia moją bladą cerę, ale nie zmienia jej koloru.
Po trzecie - ładne, luksusowe opakowanie.
Po czwarte - dobry stosunek jakości do ceny (kupowałam w sklepie zagranicznym, gdzie ceny są o wiele bardziej przystępne) i do ilości tego pudru.
Stawiam go na równi z moim ulubionym Lucidity Estee Lauder.
Ale:
Potwotnie denerwuje mnie nabieranie tego pudru, nie da się tego zrobić bez rozsypania dookoła jakiejś części i przy okazji wybrudzenia ubrania i toaletki.

[alkapone]

dziewczyny - zdjęcia! kolorówki Clarinsa nie mogę dorwać na fotkach
ja mam puder prasowany Clarinsa w odcieniu Beige, jestem po pierwszych aplikacjach zachwycona, mimo iż w starym jeszcze opakowaniu, więc swój wiek ma

[agabil1]

ja mam pudry-sypki i prasowany, postaram się wrzucic fotki

[Aneta???]

Z tej firmy posiadam puder sypki,róż,dwie paletki cieni oraz puder brązujący w takim słoiczku z gąbeczką.Kiedyś miałam też podwójny puder brązujący,nawet dwa,ale oddałam,gdyż nadawał u mnie zbyt matowy odcień.Jutro postaram się o fotki

[madzienka001]

jakie macie odczucia odnosnie pudru sypkiego czy jest rzeczywiscie lekko rozowawy w uk tez wystepuje tylko jeden odcien

[magsch]

Ja Z Clarinsa Mam 2 Paletki Cieni I Pomadke.postaram Sie Pozniej Wkleic Zdjecia.

[noseknosek]

Napisane przez madzienka001

jakie macie odczucia odnosnie pudru sypkiego czy jest rzeczywiscie lekko rozowawy w uk tez wystepuje tylko jeden odcien

Moim zdaniem nie jest różowy, jestem na tym punkcie mocno wyczulona. To jest beż z domieszką żółci. Różu nie ma i chwała mu za to

[Nevada87]

Aktualnie posiadam trzy kosmetyki Clarins
Paleta cieni, puder i błyszczyk...
Najnowsze palety Clarins są nieporównywalnie lepsze jakościowo do ''czwórek'' ,które były wcześniej w ich ofercie, kolory są bardziej nasycone, cienie mają bardziej miękką konsystencję dzięki czemu lepiej się je nabiera...nawet aplikatorem można rozetrzeć cień na powiece
Kolorystyka palety, którą ja posiadam umożliwia odtworzenie efektu z reklamy Lancome w której wystąpiła Drew Barrymore:
http://www.frauensurfenanders.de/images/fk_lanc9.jpg
Kolory są identycznie nasycone jak w tym makijażu
Co do pudru to jest on moim ulubionym brązerem z serii naturalnej nie przyciemnia mocno kolorytu cery, a tylko dodaje jej zdrowego koloru i blasku (jestem bladziochem ze skłonnością do punktowych zaczerwienień - głównie dzięki maleńkim bliznom i używaniu kremów z kwasami sam puder i podkład jednak nie przykryje tych zaczerwienień i używam dodatkowo zielonego korektora )
Błyszczyk z najnowszej serii Gloss Appeal rzeczywiście jest smakowity
Przyjemnie pachnie gumą rozpuszczalną ''mamba'', idealnie się rozprowadza(konsystencja jest jakby ''sliska''), na ustach tworzy się cieniutka, ale ''szczelna'' warstwa mega połysku
Błyszczyk jest raczej półtransparentny, połyskujący na fioletowo
Konsystencja błyszczyka i to jak się nakłada to zupełnie inna technologia...trudno mi ten ''efekt'' porównać do jakiegokolwiek innego błyszczyka, konsystencja na pewno nie jest lepiąca, tak jak pisałam błyszczyk jest jakby ''śliski''

[margaretka02]

Napisane przez Nevada87

Aktualnie posiadam trzy kosmetyki Clarins
Paleta cieni, puder i błyszczyk...
Najnowsze palety Clarins są nieporównywalnie lepsze jakościowo do ''czwórek'' ,które były wcześniej w ich ofercie, kolory są bardziej nasycone, cienie mają bardziej miękką konsystencję dzięki czemu lepiej się je nabiera...nawet aplikatorem można rozetrzeć cień na powiece
Kolorystyka palety, którą ja posiadam umożliwia odtworzenie efektu z reklamy Lancome w której wystąpiła Drew Barrymore:
http://www.frauensurfenanders.de/images/fk_lanc9.jpg
Kolory są identycznie nasycone jak w tym makijażu
Co do pudru to jest on moim ulubionym brązerem z serii naturalnej nie przyciemnia mocno kolorytu cery, a tylko dodaje jej zdrowego koloru i blasku (jestem bladziochem ze skłonnością do punktowych zaczerwienień - głównie dzięki maleńkim bliznom i używaniu kremów z kwasami sam puder i podkład jednak nie przykryje tych zaczerwienień i używam dodatkowo zielonego korektora )
Błyszczyk z najnowszej serii Gloss Appeal rzeczywiście jest smakowity
Przyjemnie pachnie gumą rozpuszczalną ''mamba'', idealnie się rozprowadza(konsystencja jest jakby ''sliska''), na ustach tworzy się cieniutka, ale ''szczelna'' warstwa mega połysku
Błyszczyk jest raczej półtransparentny, połyskujący na fioletowo
Konsystencja błyszczyka i to jak się nakłada to zupełnie inna technologia...trudno mi ten ''efekt'' porównać do jakiegokolwiek innego błyszczyka, konsystencja na pewno nie jest lepiąca, tak jak pisałam błyszczyk jest jakby ''śliski''

Ale ładny ten brązer gdzie go kupiłaś?

[Nevada87]

Napisane przez margaretka02

Ale ładny ten brązer gdzie go kupiłaś?

Allegro.pl

[margaretka02]

Napisane przez Nevada87

Allegro.pl

Tak? Szukałam zawsze na ebayu i nic, a tu proszę, było na naszym Allegro

Mogłabyś wrzucić link do tamtej aukcji? Nie mogę znaleźć.

[Nevada87]

Napisane przez margaretka02

Tak? Szukałam zawsze na ebayu i nic, a tu proszę, było na naszym Allegro

Mogłabyś wrzucić link do tamtej aukcji? Nie mogę znaleźć.

http://allegro.pl/item293335888_oryg..._clarins_.html

[margaretka02]

Napisane przez Nevada87

http://allegro.pl/item293335888_oryg..._clarins_.html

Dziękuję

[eyelet]

mam pytanie z innej beczki ale prosze o pomoc!!
gdzie w Poznaniu mogę kupić kosmetyki Guerlain??
nigdzie nie mogę znaleść.....

[madzienka001]

Napisane przez noseknosek

Moim zdaniem nie jest różowy, jestem na tym punkcie mocno wyczulona. To jest beż z domieszką żółci. Różu nie ma i chwała mu za to

dzieki noseknosek to dobrze wiedziec, bo rowniez jestem przewrazliwiona na wszelkie podklady czy pudry z rozowym klorkiem
choc nie jestem pewna czy mowimy o tym samym odcieniu( o ile jest ich wiecej)
w uk jest tylko taki bynajmniej na stronce bootsa a na KWC jest napisane ze:
"Jeden transparentny kolor ("translucent") dopasowuje się do wszystkich odcieni karnacji i podkładów"
bardzo mnie zaciekawil, na poczatku napalilam sie na cliniqua,ale juz sama nie wiem bo clarinis tez ma wiele pochlebnych opinii wizazanek

[Serenite_]

Napisane przez madzienka001

dzieki noseknosek to dobrze wiedziec, bo rowniez jestem przewrazliwiona na wszelkie podklady czy pudry z rozowym klorkiem
choc nie jestem pewna czy mowimy o tym samym odcieniu( o ile jest ich wiecej)
w uk jest tylko taki bynajmniej na stronce bootsa,
a tak wlasciwie czy ten puderek wystepuje w jeszcz einnych odcieniach?
troche szukalam w necie i nie zauwazylam innych kolorow...
bardzo mnie zaciekawil, na poczatku napalilam sie na cliniqua,ale juz sama nie wiem clarinis ma wiele pochlebnych opinii wizazanek

Słyszałam,że jest jeszcze jakiś inny odcień tego pudru, ale nie wiem, gdzie go można zdobyć. Ja kupiłam właśnie ten jasny i też się bałam tego różu, bo dla mnie w puderniczce on jest rózowawy i już. Jestem po pierwszych testach-jeszcze nie mam zdecydowanej opinni na jego temat, ale mogę Cię zapiewnić-na pewno nie jest różowy ani trochę. Natomiast bardzo rozjaśnia podkład!! Ostatnio nabyłam dużo za ciemny podkład (dzięki dobrym radom pani w perfumerii) i mieszałam go z innym- jaśniejszym. Wczoraj użyłam na to sypkiego Clarinsa i uzyskałam efekt trupa... Dziś posmarowałam się tym ciemnym (o wiele za ciemnym) podkładem, na to Clarins i- kolor idealny dla mojej cery! Clarins rozbielił go o jakieś 2 odcienie. Nie było to na pewno żadne złudzenie. To dla mnie dobrze teraz, bo nie muszę nic kombinować z tym za ciemnym podkładem, ale czy następny też muszę kupić za ciemny? Bo zapasy Clarinsa zrobiłam chyba na rok I to w ciemno, naczytawszy się zachwytów nad nim na Wizażu...
Ale buzia bardzo ładna po nim

[madzienka001]

Napisane przez Serenite_

Słyszałam,że jest jeszcze jakiś inny odcień tego pudru, ale nie wiem, gdzie go można zdobyć. Ja kupiłam właśnie ten jasny i też się bałam tego różu, bo dla mnie w puderniczce on jest rózowawy i już. Jestem po pierwszych testach-jeszcze nie mam zdecydowanej opinni na jego temat, ale mogę Cię zapiewnić-na pewno nie jest różowy ani trochę. Natomiast bardzo rozjaśnia podkład!! Ostatnio nabyłam dużo za ciemny podkład (dzięki dobrym radom pani w perfumerii) i mieszałam go z innym- jaśniejszym. Wczoraj użyłam na to sypkiego Clarinsa i uzyskałam efekt trupa... Dziś posmarowałam się tym ciemnym (o wiele za ciemnym) podkładem, na to Clarins i- kolor idealny dla mojej cery! Clarins rozbielił go o jakieś 2 odcienie. Nie było to na pewno żadne złudzenie. To dla mnie dobrze teraz, bo nie muszę nic kombinować z tym za ciemnym podkładem, ale czy następny też muszę kupić za ciemny? Bo zapasy Clarinsa zrobiłam chyba na rok I to w ciemno, naczytawszy się zachwytów nad nim na Wizażu...
Ale buzia bardzo ładna po nim

dzieki Serenite za informacje ale ja chyba nie chcialbym zeby moj podkład jasnial bo kupilam niedawno odcien buff color steya i jest ciut za jasny... a wiosna idzie i mimo ze sie nie opalam zawsze slonce lekko musnie...
jutro go przetestuje

[Serenite_]

Napisane przez madzienka001

dzieki Serenite za informacje ale ja chyba nie chcialbym zeby moj podkład jasnial bo kupilam niedawno odcien buff color steya i jest ciut za jasny... a wiosna idzie i mimo ze sie nie opalam zawsze slonce lekko musnie...
jutro go przetestuje

No i tego właśnie się boję z moim Clarinsem... Ja też chcę "złapać" trochę słoneczka latem, to jaki ja muszę kupić pod niego podkład na lato? Brązowy?

[Aneta???]

Clarins nie rozjaśnia mojego podkładu,nic a nic.Więc chyba najlepiej jest osobiście przetestować

[Serenite_]

Napisane przez Aneta???

Clarins nie rozjaśnia mojego podkładu,nic a nic.Więc chyba najlepiej jest osobiście przetestować

To dlaczego w moim przypadku tak się dzieje? Czy ktoś jeszcze tak miał?

[Contax]

Napisane przez Serenite_

Słyszałam,że jest jeszcze jakiś inny odcień tego pudru, ale nie wiem, gdzie go można zdobyć. Ja kupiłam właśnie ten jasny i też się bałam tego różu, bo dla mnie w puderniczce on jest rózowawy i już. Jestem po pierwszych testach-jeszcze nie mam zdecydowanej opinni na jego temat, ale mogę Cię zapiewnić-na pewno nie jest różowy ani trochę. Natomiast bardzo rozjaśnia podkład!! Ostatnio nabyłam dużo za ciemny podkład (dzięki dobrym radom pani w perfumerii) i mieszałam go z innym- jaśniejszym. Wczoraj użyłam na to sypkiego Clarinsa i uzyskałam efekt trupa... Dziś posmarowałam się tym ciemnym (o wiele za ciemnym) podkładem, na to Clarins i- kolor idealny dla mojej cery! Clarins rozbielił go o jakieś 2 odcienie. Nie było to na pewno żadne złudzenie. To dla mnie dobrze teraz, bo nie muszę nic kombinować z tym za ciemnym podkładem, ale czy następny też muszę kupić za ciemny? Bo zapasy Clarinsa zrobiłam chyba na rok I to w ciemno, naczytawszy się zachwytów nad nim na Wizażu...
Ale buzia bardzo ładna po nim

Mnie się wydaje, że Clarins 01 jest dla Ciebie po prostu za jasny. Producent nazwał go transparentnym, ale mnie się wydaje, że tak nie jest, czego przykładem jest Twój przypadek. On normalną i ciemną karnację będzie rozjaśniał. zaś idalney jest do jasnych i bardzo jasnych cer. Kiedyś w sprzedaży był jeszcze nr 02 i tamtem był dużo ciemniejszy. Nieraz trafia się na allegro i ebayu, ale ostatnio coraz żadziej.

[Serenite_]

Napisane przez Contax

Mnie się wydaje, że Clarins 01 jest dla Ciebie po prostu za jasny. Producent nazwał go transparentnym, ale mnie się wydaje, że tak nie jest, czego przykładem jest Twój przypadek. On normalną i ciemną karnację będzie rozjaśniał. zaś idalney jest do jasnych i bardzo jasnych cer. Kiedyś w sprzedaży był jeszcze nr 02 i tamtem był dużo ciemniejszy. Nieraz trafia się na allegro i ebayu, ale ostatnio coraz żadziej.

Masz rację Contax. Transparentny zawsze jednak daje jakiś kolor. Np. sypki Max Factor jest dość ciemny (dla mnie dobry). No to nabyłam właśnie dwa 30-garmowe pudła za jasnego pudru

[Contax]

Napisane przez Serenite_

Masz rację Contax. Transparentny zawsze jednak daje jakiś kolor. Np. sypki Max Factor jest dość ciemny (dla mnie dobry). No to nabyłam właśnie dwa 30-garmowe pudła za jasnego pudru

Wrzuc je na targowisko chetnych na wymiane nie zabraknie

[Serenite_]

Napisane przez Contax

Wrzuc je na targowisko chetnych na wymiane nie zabraknie

Zastanawiałam się, czy tak nie zrobić, ale ten puder, poza tym, że mi rozjaśnia podkład, rzeczywiście nie jest przereklamowany tutaj na Wizażu Trzyma się bardzo długo, matuje, ale i rozświetla, jest taki delikatny, nie wysusza, buzia jest mięciutka w dotyku, aksamitna... Pachnie bardzo ładnie i intensywnie, no i to obłędne pudełeczko

[Contax]

Fakt, wg mnie jest to jeden z lepszych pudrów sypkich

No to masz zagwostkę

[iizabelaa]

Kuszą mnie strasznie na truskawie cienie czwórki Wyglądają bosko. Super zestawienia kolorów.

http://eu.strawberrynet.com/makeup.a...neId=9063#9063

Nigdy nie miałam cieni Clarins. Wyglądają na mocno napigmentowane.

[Serenite_]

Napisane przez Contax

Fakt, wg mnie jest to jeden z lepszych pudrów sypkich

No to masz zagwostkę

Coraz bardziej się z nim zaprzyjaźniam Wczoraj kupiłam meteoryty Beige Chic, razem bardzo udany duecik

[agabil1]

Napisane przez Aneta???

Clarins nie rozjaśnia mojego podkładu,nic a nic.Więc chyba najlepiej jest osobiście przetestować

mojego też nie rozjaśnia

[Gothic_Daisy]

Ja mam takie dwie paletki i do tego prasowany puder
Z cieni jestem bardzo zadowolona, to jedne z lepszych moich cieni. Szkoda tylko, że nie ma dużego wyboru odcieni, bo na pewno kupiłabym jeszcze jakąś paletkę