Rozjaśnianie włosów - wątek zbiorczy

[tonie_ja]

Witam,
Nie bardzo wiedziałam pod który wątek sie podpiąć więc założyłam całkiem swój. Siedzę już tu kilka godzin i nadal nie wiem co dalej zrobić z włosami.Krótko i na temat: rozjasniłam je dzis ,na to położona farba c10 palette. Efekt jak na zdjęciu. Do żadnego fryzjera się na weekend juz nie dostanę , jedyna droga to rano do rossmana ;/ Czy może ktoś doświadczony się wypowiedzieć co dalej z tym zrobić żeby to szło w kierunku blondu nie rudego... Bardzo proszę o pomoc bo nie wiem jak wyjśc między ludzi

Zdjęcie słabej jakości aczkolwiek cała góra włosów biała reszta złoty blond z lekką rudością

[201607040946]

Napisane przez tonie_ja

Witam,
Nie bardzo wiedziałam pod który wątek sie podpiąć więc założyłam całkiem swój. Siedzę już tu kilka godzin i nadal nie wiem co dalej zrobić z włosami.Krótko i na temat: rozjasniłam je dzis ,na to położona farba c10 palette. Efekt jak na zdjęciu. Do żadnego fryzjera się na weekend juz nie dostanę , jedyna droga to rano do rossmana ;/ Czy może ktoś doświadczony się wypowiedzieć co dalej z tym zrobić żeby to szło w kierunku blondu nie rudego... Bardzo proszę o pomoc bo nie wiem jak wyjśc między ludzi

Zdjęcie słabej jakości aczkolwiek cała góra włosów biała reszta złoty blond z lekką rudością

* Jaki miałaś kolor PRZED rozjaśnianiem? Czarny (farbowany?), brązowy, rudy?
* Rozjaśniałaś tylko RAZ?
* palette WCALE nie zadziałała, bo masz włosy RUDE, są ciemniejsze niż palette, a farba farby nie rozjaśni
* blondu tak łatwo nie uzyskasz z rudości, możesz teraz kupić farbę, która ma w nazwie "blond", ale np. poziom 7-8 (czyli średni blond), najlepiej 7.1, włosy będą mnie rude, ale tak samo ciemne. Możesz wypróbować płukankę (niebieską na rude, fioletową na żółte, bo piszesz, że masz 2 kolory na głowie, trochę to trudne będzie...), ale efekt będzie minimalny.

Ja pewnie na twoim miejscu poszłabym po rozjaśniacz, żeby zrównać te rude od połowy włosów, ale ja jestem hardkorowcem

[tonie_ja]

Napisane przez kaguya

* Jaki miałaś kolor PRZED rozjaśnianiem? Czarny (farbowany?), brązowy, rudy?
* Rozjaśniałaś tylko RAZ?
* palette WCALE nie zadziałała, bo masz włosy RUDE, są ciemniejsze niż palette, a farba farby nie rozjaśni
* blondu tak łatwo nie uzyskasz z rudości, możesz teraz kupić farbę, która ma w nazwie "blond", ale np. poziom 7-8 (czyli średni blond), najlepiej 7.1, włosy będą mnie rude, ale tak samo ciemne. Możesz wypróbować płukankę (niebieską na rude, fioletową na żółte, bo piszesz, że masz 2 kolory na głowie, trochę to trudne będzie...), ale efekt będzie minimalny.

Ja pewnie na twoim miejscu poszłabym po rozjaśniacz, żeby zrównać te rude od połowy włosów, ale ja jestem hardkorowcem

Dziekuje za jakąkolwiek odpowiedź

Też jestem typu hardcore.... Więc było to tak:
Włosy miałam brązowe oczywiście farbowane ,do połowy głowy bardziej juz swój kolor i konce nieco ciemniejsze. W zeszyłym tyg byłam u fryjera chciałam beżowe blond pasemka w takiej ilości żeby stopniowo uzyskac jednolity kolor. Niestety pani zrobila mi pasemka cienkiutkie jak niteczki że z lupą by ich szukać. Dlatego wczoraj podczas deszczu natchnęło mnie (tak ja która unika drogerii jak ognia )że sobie to poprawię. Kupiłam syoos 13-0 ultraintensywny rozjaśniacz i dałam sobie na 2 pasemka .Po 30 minutach kolor wyszedł fajnie więc...swiadoma że robię źle raz sie żyje....nałożyłam na całość . Efekt dość opłakany bo jeszcze polozyłam c10 palette i dostałam białego koloru z góry i złoto rudego na dole.
A dziś z samego rana poleciałam po garniera 111 trzymalam na koncach i 10 min na górze,schłodził kolor i wyszło o niebo lepiej. Oczywiscie nie byłabym sobą gdybym nie kupila jeszcze rozjasniacza w sprayu joanny i daje po koncach. Powiem ,że po każdym wyjsciu z łazienki jest lepiej . Mam płukanki szampony fioletowe itp wieć zobaczymy co dalej sie bedzie działo

Wrzucam foto story :p

[natalkaa7522]

Też wczoraj rozjaśniałam włosy a raczej żeby sprawdzić efekt - pasmo włosów. Kupiłam profesjonalny rozjaśniacz i oxy 3%, trzymałam 30 min tylko! a rozjaśniło mi mocno włosy Jestem strasznie zdziwiona Nie wiem czy to kwestia rozjaśniacza? Oxy miałam tylko 3% i myślałam że będę miała refleksy a nie rozjaśnione aż tak włosy Dzisiaj działam dalej - kolejne pasemko rozjaśniam ale 15 minut.

Sory za fote ale nie mogłam znaleźć tych włosów a teraz robiłam fote.

[susuanne]

....

[MilkaKarmelowa]

Potrzbuję pomocy, gdyż wpadłam dziś na pomysł, że zrobię sobie samodzielnie ombre. Użyłam L'Oreal Wild Ombres do najciemniejszych włosów (gdyż włosy miałam prawie czarne). Niestety nie pomyślałam o tym, że w marcu farbowałam je farbą półzmywalną, przez co pomimo maksymalnego czasu przeznaczonego na rozjaśniacz L'Oreala moje włosy stały się marchewkowe. Słyszałam, że można je rozjaśnić kolejnym rozjaśniaczem, ale obawiam się, że otrzymam efekt odwrotny do zamierzonego - to znaczy włosy jeszcze bardziej marchewkowe. Kolejną opcją jest ponoć farba popielaty blond (taka, która zawiera fioletowe pigmenty, a przynajmniej tak mi się wydaje), niestety nie znam takiej farby i nawet nie wiem jak ją znaleźć. Proszę o niezwłoczną pomoc!

[Lady_Caroline]

Napisane przez MilkaKarmelowa

Potrzbuję pomocy, gdyż wpadłam dziś na pomysł, że zrobię sobie samodzielnie ombre. Użyłam L'Oreal Wild Ombres do najciemniejszych włosów (gdyż włosy miałam prawie czarne). Niestety nie pomyślałam o tym, że w marcu farbowałam je farbą półzmywalną, przez co pomimo maksymalnego czasu przeznaczonego na rozjaśniacz L'Oreala moje włosy stały się marchewkowe. Słyszałam, że można je rozjaśnić kolejnym rozjaśniaczem, ale obawiam się, że otrzymam efekt odwrotny do zamierzonego - to znaczy włosy jeszcze bardziej marchewkowe. Kolejną opcją jest ponoć farba popielaty blond (taka, która zawiera fioletowe pigmenty, a przynajmniej tak mi się wydaje), niestety nie znam takiej farby i nawet nie wiem jak ją znaleźć. Proszę o niezwłoczną pomoc!

Myślę, że musiałabyś zrobić dekoloryzację końcowek i poźniej nałożyć farbę. Chociaż nie wiem jak to wyjdzie na juz rozjaśnianych. Kolejny rozjaśniacz nada im żołty kolor. Po farbie rozjaśniającej popielatej też nie wyjdzie idealny blond, tylko kurczak.

[sprajtt]

piszę, ponieważ naprawdę nie wiem już co mam zrobić ze swoimi włosami i liczę na jakąś radę !! mój naturalny kolor włosów zaginął już dawno temu, a jest to ciemny blond. Kolorem, który miałam przez jakieś 2 lata był brąz zawsze troszkę inny, ale generalnie ciemny brąz. chciałabym wrócić do mojego koloru.. więc pierwszym krokiem jaki podjęłam było rozjaśnienie całości włosów dekoloryzatorem garniera, wyszedł jakiś suchar i w sumie rozjaśniło mi włoski może o 2 tony max, a w dodatku 3 cm od nasady są jakieś pomarańczowe, no ale nie poddałam się pofarbowałam color mask'iem na złoty blond i wyszedł w sumie ładny średni złoty brąz. trochę się spłukały i pofarbowałam ciemnym blondem i wyszły bardzo fajnie , ale są jasno brązowe do góry a na dole różnie generalnie ciemniejsze. i teraz nie wiem jakim rozjaśniaczem robić znowu i jaką farbę nałożyć później, bo docelowo chcę mieć takie wlosy:

http://wallpapersget.com/wp-content/...n-Lingerie.jpg

..no a są ciemniejsze jeszcze i w dodatku mają rudawy połysk u nasad .
mam grubaśne włosy więc może dlatego też mi słabiej chwyta.
jaką farbę i rozjaśniacz polecacie? i myślicie , że jeżeli nawet wyjdzie po rozjaśnianiu rudo, bo domyślam się, ze tego nie uniknę.. to jaką wybrać farbę żeby to pokryła?
chcę się zabrać za to jutro , więc cenna będzie dla mnie każda rada!!!!!

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Pomocy!!!!!!!!!!

[SceneQueene]

hej odnośnie rozjaśniacza, polecam Vincent Ledier. saszetka 5 zł a nie niszczy, jest fryzjerski. wstaw najlepiej fotkę swoich obecnych włosów. masz je nierówne, więc bazowałabym nie na rozjaśnianiu całości, ale na kąpielach rozjaśniających na części.

[susuanne]

Słuchajcie, wczoraj miałam "kąpiel rozjaśniającą" z większą połową 9% i troche 6%. Moje włosy trzymają się bardzo dobrze, pomimo, iż musiałam po rozjaśnianiu pomalować (wyszła marcheweczka). Rozjaśniam do jasnego blondu z farbowanego ciemnego blondu (mój naturalny też ciemny blond, malowałam na ten sam kolor bo malowałam wcześniej farbami o ciepłym odcieniu, gdy ja jestem typowym latem). Pomalowałam farbą która była w domu (bardzo bardzo jasny blond garniera). Niby jest różnica, ale nadal nie zadowalająca i do tego kolor nadal jest ciepły, a ja muszę mieć chłodniejszy odcień. Czy teraz mam pomalować jakąś super jasną farbą, czy jeszcze użyć rozjaśniacza? Jestem zielona w farbowaniu włosów...

[victoria_11]

Dziewczyny!

Potrzebuję Waszej porady - w lutym rozjaśniałam włosy
(u fryzjera, rozjaśniaczem) z ciemnego brązu na miodowy blond.
Obecnie mam kolor włosów ze zdjęcia, czy myślicie, że w czerwcu znów mogę rozjaśnić włosy? Trochę obawiam się, że znacznie osłabi to moje włosy :/
Zdaje sobie sprawę, że tak czy inaczej będą one zniszczone (2 lata temu schodziłam z czarnego koloru na brąz, więc byłaby to moja 3 dekoloryzacja)

Docelowo marzy mi się kolor włosów Rihanny.

Proszę Was o opinię

[SceneQueene]

jeśli zdjęcie jest Twoim aktualnym to nie masz zniszczonych włosków a przynajmniej na nim tak nie wyglądają. jeśli dbasz o włosy i wybierzesz dobry, nie za mocny rozjaśniacz to tak, możesz je rozjaśnić. tylko pamiętaj o dobrym nawilżeniu.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez susuanne

Słuchajcie, wczoraj miałam "kąpiel rozjaśniającą" z większą połową 9% i troche 6%. Moje włosy trzymają się bardzo dobrze, pomimo, iż musiałam po rozjaśnianiu pomalować (wyszła marcheweczka). Rozjaśniam do jasnego blondu z farbowanego ciemnego blondu (mój naturalny też ciemny blond, malowałam na ten sam kolor bo malowałam wcześniej farbami o ciepłym odcieniu, gdy ja jestem typowym latem). Pomalowałam farbą która była w domu (bardzo bardzo jasny blond garniera). Niby jest różnica, ale nadal nie zadowalająca i do tego kolor nadal jest ciepły, a ja muszę mieć chłodniejszy odcień. Czy teraz mam pomalować jakąś super jasną farbą, czy jeszcze użyć rozjaśniacza? Jestem zielona w farbowaniu włosów...

jeśli już masz jasny jasny blond to myślę, że powinnaś spróbować farby rozjaśniającej. np. Wella Koleston 12 poziom. mieszasz ją z oxy 12%. oxy dajesz dwa razy tyle co farby. powinna rozjaśnić 2-3 tony. dodatkowo np. 12.16 jest pięknie chłodna

[victoria_11]

dziękuję za odpowiedź

[SceneQueene]

[victoria_11]

mam nadzieję, że kolor Rihanny mi wyjdzie mam nadzieję, że tak dużo nie będzie trzeba rozjaśniać

[susuanne]

Dziękuję pięknie za pomoc a mogę spróbować 12 z Wellatonu? Bo ta farba ma chyba 12%... nie jestem pewna, ale wtedy raczej znowu będę miała żółtko na głowie, a nie chłodny odcień... Dziekuję jeszcze raz, moje włosy odratowane gencjaną, więc nie wyglądam jak kurczak

[201803111829]

Hej hej, mam pytanie
Wczoraj umyłam włosy i jak zwykle nałożyła Jantar na skórę głowy. Mam farbę Koleston 10.16 i oxy 9%. Chciałam ufarbować włosy jutro, kiedy będą trochę tłuste, jednak nie wiem, czy mogę po tym jantarze, boję się, że jakoś zareaguje. Czy lepiej umyć włosy i nic na nie nie nakładać?

[Olenka20]

przechodze z farbowanego brazu na blond
oczywiscie ciagle mam rude włosy
dzis pofarbowałam kolejny raz farba, odcien 11.1 czyli superjasny popielaty blond
bardzo zdziwiło mnie ze odrost równiez jest rudy
naturalnie mam włosy ciemny/mysi blond
nie ma szans zeby nawet naturalne zafarbowac na chłodny blond farbą?

te jasne to pasemka robione rozjasniaczem

[susuanne]

Napisane przez Olenka20

przechodze z farbowanego brazu na blond
oczywiscie ciagle mam rude włosy
dzis pofarbowałam kolejny raz farba, odcien 11.1 czyli superjasny popielaty blond
bardzo zdziwiło mnie ze odrost równiez jest rudy
naturalnie mam włosy ciemny/mysi blond
nie ma szans zeby nawet naturalne zafarbowac na chłodny blond farbą?

te jasne to pasemka robione rozjasniaczem

Jeśli Ci przeszkadza ta rudość to spróbuj ochłodzić gencjaną lub fioletowymi szamponami

[Olenka20]

nie chodzi o to czy przeszkadza czy nie przeszkadza
tylko czy nie ma szans na normalny chłodny blond nawet na naturalnych włosach?

fioletowy szampon jest paskudny, taki wysuszający, nie znoszę go stosować

[201803111829]

Trzymam koleston 10.16 już pół godziny (użyłam połowy farby na same odrosty) i moje włosy są beżowe jeszcze 20 minut, chyba ich nie ruszy

[Olenka20]

jeszcze raz sie przygladam i wyszło mi na odrostach to co obiecywali na probce przy moim naturalnym odcieniu włosów, wiec w sumie nic dziwnego :/

[201803111829]

A mi wyszło coś takiego.. nakładać jutro resztę kolestonu, czy kupić rozjaśniacz?

[SceneQueene]

ten jaśniutki blond Ci wyszedł pięknie. ja bym tylko na te ciemne części dała kąpiel na chwilę. i potem maseczkę marion do blondu, tą ochładzającą. miałam podobnie jak sobie robiłam spód i mi pomogła

[201803111829]

Ten jaśniutki nie był farbowany, same odrosty, które wyszły chłodne, złote.

[Olenka20]

potrzebuje dalszej pomocy
opisze moze całą historie w jednym poscie
farbowałam włosy na brąz (pierwsze zdjecie), naturalnie mam ciemny/mysi blond
zachciało mi sie blondu, położyłam rozjasniacz joanny, wyszło tak jak na kolejnych dwóch zdjęciach
na to nałożyłam jasny popielaty blond (2 kolejne zdjecia), pozniej fryzjerka zrobiła mi pasemka rozjasniaczem (kolejne 2 zdjecia), teraz nałożyłąm superjasny popielaty blond (2 ostatnie zdjecia)

chce przede wszytstkim pozbyc sie rudego, a pozniej osiagnac kolor sredni, chłodny blond, jak na zdjeciu ostatnim

umowiłam sie na kolejne pasemka z rozjasniacza bo inaczej sie chyba nie pozbede tego rudego

czy dobrze robie?

[201803111829]

Pokruszysz sobie tylko włosy, bo od rozjaśniania robiią się kruche i łamliwe, a jak nałożysz jeszcze raz rozjaśniacz (po raz 3) to nie wiem co ci na głowie zostanie mi się od rozjaśniacza włosy w palcach łamią, długich włosów nie masz, może poczekaj na odrosty i zetnij na krótko (jak ja) i zacznij zapuszczać naturalne, a potem dopiero farbuj? Mocno rozjaśnione włosy ci farby za pierwszym razem nie przyjma. Mi się brąz na 3 pasemkach wypłukał po kilku myciach.

[Olenka20]

na krotko nie zetne, w tej fryzurze sie dobrze czuje wiec bede ja miała dopoki mi nie odrosna te farbowane na ciemno pod spodem, pozniej mam plan zapuszczac

ale nie chce do tego czasu chodzic z rudymi włosami
włosy jakos bardzo mi sie nie zniszczyły, nie sa gumowate, sa miłe w dotyku, nie łamią się
a rozjasniac bede pasemkami a nie całość
mysle ze to lepsze wyjscie niz gdybym sama sie za nie zabrała rozjasniaczem

[201803111829]

No to skoro wiesz lepiej, to po co pytasz o radę? Idź do fryzjera, zrób pasemka, a potem wrócisz na ten wątek z pytaniem "mam suche/zniszczone/gumowate włosy, co robić" - mówię z własnego doświadczenia

[Olenka20]

pytam bo moze np. farbowac po całości a juz nie rozjasniac?

bo jakbym chciała sciac na krotko i czekac az odrosną to bym sie nie brała w ogole za rozjasnianie i farbowanie

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

a jakbym pofarbowała u fryzjerki farba 8.1 lub 8.3 czy cos w tym stylu to wyszłoby normalnie bez rudego? czy rudy nie złapie?
wiem ze beda różnokolorowe ale to nie szkodzi
ważne, żeby nie były rude