Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-05-25, 09:37   #481
geraldine2030
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 224
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Cytat:
Napisane przez Czarnuula87 Pokaż wiadomość
Hej, mam problem:// Robiłam zbyt duże stężenia TCA w zbyt krótkich odstępach czasu, wynik- zdewastowana, odwodniona skóra, z którą wstyd wyjść do ludzi, poza tym blizny i przebarwienia, przesuszenie, nierówna tekstura skóry, a dodatkowo jakiś miesiąc temu zakupiłam wadliwą tępą rolkę dermaroller i poharatałam sobie skórę, przez co właśnie powstały chyba jakieś trwałe szramy...ech, jak pech to pech, byłam już na drodze do doprowadzenia tej skóry do względnej normalności, ale ta rolka była zwieńczeniem wszystkiego i już chyba nigdy skóra nie wróci do siebie...Próbowałam już różnych maści, kremów itp., ale nic nie pomaga, tragedia. Jeżeli ktoś miałby jakieś pomysły jak odbudować tę skórę, byłabym wdzięczna?? Czy retinoidy mogłyby wyrównać mi skórę?
Byłaś z tym u dermatologa? Na podstawie wyłacznie Twojego opisu trudno poradzić coś skutecznego, dobrze byłoby gdyby skórę obejrzał lekarz najlepiej dermatolog kosmetolog, który ma doświadczenie w zabiegach kwasami czy mikrodermabrazji, jeśli określi kierunek działania, wtedy możesz szukać tańszych sposobów zaradzenia problemowi. Inaczej każde działanie może tylko pogorszyć stan - miałaś już przykład z rolką

Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2012-05-25 o 09:47 Powód: Przesunięcie
geraldine2030 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-25, 12:11   #482
Czarnuula87
Raczkowanie
 
Avatar Czarnuula87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 53
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

[/COLOR]
Cytat:
Napisane przez geraldine2030 Pokaż wiadomość
Byłaś z tym u dermatologa? Na podstawie wyłacznie Twojego opisu trudno poradzić coś skutecznego, dobrze byłoby gdyby skórę obejrzał lekarz najlepiej dermatolog kosmetolog, który ma doświadczenie w zabiegach kwasami czy mikrodermabrazji, jeśli określi kierunek działania, wtedy możesz szukać tańszych sposobów zaradzenia problemowi. Inaczej każde działanie może tylko pogorszyć stan - miałaś już przykład z rolką
Byłam u dermatolog, stwierdziła, że to samo dojdzie do siebie, ale ja w to nie wierzę, dodatkowo przepisała skinoren- co moim zdaniem nie jest raczej dobrym rozwiązaniem, bo podejrzewam, że jeszcze bardziej wysuszyłby mi skórę...szukałam namiarów na jakąś klinikę dermatologiczną, w której dokładniej zajęliby się problemem. Znajoma była w jakiejś klinice w Legnicy, gdzie wyleczyli jej skórę i bardzo zachwalała, że porobili wszystkie badania itp., ale niestety w internecie nie potrafię znaleźć namiarów i adresu, a z tą kobietą nie mam już kontaktu. jestem w totalnej kropce...nie raz już mam ochotę rzucić studia, bo pokazywać się z taką skórą to dla mnie tragedia:/

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Chcesz dalej sama eksperymentować w takim stanie
Nie chcę, ale byłam u Pani dermatolog, która olała sprawę:/ Tak to w Polsce jest, nie mamy dobrych lekarzy, to potem człowiek działa na własną rękę. U kosmetolog byłam kiedyś z trądzikiem, zrobiła dwa razy laser IPL, w efekcie miałam poparzoną skórę z bąblami, po których powstały podłużne wgłębienia- kwasem TCA udało mi się to zlikwidować (niestety ze skutkiem przesuszenia), więc przygoda z kosmetologiem też zapewne przyczyniła się do mojego obecnego stanu skóry.
Czarnuula87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-25, 13:00   #483
Lorri
Zakorzenienie
 
Avatar Lorri
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Czarnuulo, zanim zaczniesz stosować jakiekolwiek preparaty na blizny i przebarwienia, musisz odbudować uszkodzoną barierę ochronną skóry. Możesz spróbować np. tego serum: http://www.biochemiaurody.com/sklep/serum-rebuild.html. Do oczyszczania twarzy stosuj coś łagodnego, np. Cetaphil.

Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2012-05-25 o 13:06
Lorri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-25, 14:30   #484
Czarnuula87
Raczkowanie
 
Avatar Czarnuula87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 53
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Cytat:
Napisane przez Lorri Pokaż wiadomość
Czarnuulo, zanim zaczniesz stosować jakiekolwiek preparaty na blizny i przebarwienia, musisz odbudować uszkodzoną barierę ochronną skóry. Możesz spróbować np. tego serum: http://www.biochemiaurody.com/sklep/serum-rebuild.html. Do oczyszczania twarzy stosuj coś łagodnego, np. Cetaphil.
Hej, może kupię, aczkolwiek w celu odbudowy skóry stosowałam wcześniej ceramidy i nie pomogły niestety, a skóra się łuszczyła po nich i sprawiała wrażenie jeszcze bardziej suchej:/
Czarnuula87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-25, 14:36   #485
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Czarnuula87 wiem, o czym mówisz, ja latami błądziłam od jednego do drugiego "specjalisty", w końcu człowiek ma dość bo nie dosyć, że idzie na zabiegi kupa kasy to stan cery wcale się nie poprawia, a wręcz przeciwnie. Teraz po kilkunastu latach trafiłam na całkiem fajną lekarkę, do tej pory zrezygnowana także eksperymentowałam na własną rękę, nawet z kwasami. Oby i Tobie udało się znaleźć złoty środek
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-25, 15:50   #486
Czarnuula87
Raczkowanie
 
Avatar Czarnuula87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 53
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Czarnuula87 wiem, o czym mówisz, ja latami błądziłam od jednego do drugiego "specjalisty", w końcu człowiek ma dość bo nie dosyć, że idzie na zabiegi kupa kasy to stan cery wcale się nie poprawia, a wręcz przeciwnie. Teraz po kilkunastu latach trafiłam na całkiem fajną lekarkę, do tej pory zrezygnowana także eksperymentowałam na własną rękę, nawet z kwasami. Oby i Tobie udało się znaleźć złoty środek
Dziękuję za wsparcie mam zamiar podzwonić do kilku klinik, szpitali spoza mojego miasta w celu znalezienia jakiegoś kompetentnego lekarza, który by zajął się moim problemem, mam nadzieję, że mi się to uda, jak nie, to już chyba przeszczep skóry zostanie:P Najgorsze jest to, że ja naprawdę jestem tak zdesperowana, że rozważam nawet kolejny zabieg TCA o niższym stężeniu, bo wydaje mi się, że tylko on może wyrównać tę skórę i te granice, które widać po posmarowaniu zbyt wysokim stężeniem. Po 20% TCA moja skóra wyglądała lepiej, z tym, że potem już niepotrzebnie zwiększyłam stężenie:/Już miałam robić TCA kilka dni temu, ale chłopak mnie powstrzymał i radził zaczekać. Jak żaden lekarz mi nie pomoże, to ja jestem skłonna to zrobić, a jak zareaguje na to moja podniszczona skóra, tego już nie wiem...ech ta desperacja, wiem, że to głupie, ale ja już nawet nie myślę o konsekwencjach i chciałabym zrobić cokolwiek

Edytowane przez Czarnuula87
Czas edycji: 2012-05-25 o 15:59
Czarnuula87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-25, 19:36   #487
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Cytat:
Napisane przez Czarnuula87 Pokaż wiadomość
Dziękuję za wsparcie mam zamiar podzwonić do kilku klinik, szpitali spoza mojego miasta w celu znalezienia jakiegoś kompetentnego lekarza, który by zajął się moim problemem, mam nadzieję, że mi się to uda, jak nie, to już chyba przeszczep skóry zostanie:P Najgorsze jest to, że ja naprawdę jestem tak zdesperowana, że rozważam nawet kolejny zabieg TCA o niższym stężeniu, bo wydaje mi się, że tylko on może wyrównać tę skórę i te granice, które widać po posmarowaniu zbyt wysokim stężeniem. Po 20% TCA moja skóra wyglądała lepiej, z tym, że potem już niepotrzebnie zwiększyłam stężenie:/Już miałam robić TCA kilka dni temu, ale chłopak mnie powstrzymał i radził zaczekać. Jak żaden lekarz mi nie pomoże, to ja jestem skłonna to zrobić, a jak zareaguje na to moja podniszczona skóra, tego już nie wiem...ech ta desperacja, wiem, że to głupie, ale ja już nawet nie myślę o konsekwencjach i chciałabym zrobić cokolwiek
Co mogę podpowiedzieć to poczytaj opinie o lekarzach w necie, np. Znanylekarz zagoogluj, wpisz swoją okolicę, itp. Popytaj znajomych, rodzinę, może mają takiego godnego polecenia, i odpuść na razie z kwasami bo narobisz sobie nieodwracalnych kłopotów. A może macie dobry gabinet kosmetyczny z kosmetologiem z prawdziwego zdarzenia, po studiach..pomogłaby dobrać Ci zabiegi, które odbudują i uspokoją wymęczoną skórę..No i lepiej położyć makijaż kryjący póki co aniżeli dalej samemu próbować "wyrównywać" skórę..
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-26, 11:45   #488
Czarnuula87
Raczkowanie
 
Avatar Czarnuula87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 53
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Co mogę podpowiedzieć to poczytaj opinie o lekarzach w necie, np. Znanylekarz zagoogluj, wpisz swoją okolicę, itp. Popytaj znajomych, rodzinę, może mają takiego godnego polecenia, i odpuść na razie z kwasami bo narobisz sobie nieodwracalnych kłopotów. A może macie dobry gabinet kosmetyczny z kosmetologiem z prawdziwego zdarzenia, po studiach..pomogłaby dobrać Ci zabiegi, które odbudują i uspokoją wymęczoną skórę..No i lepiej położyć makijaż kryjący póki co aniżeli dalej samemu próbować "wyrównywać" skórę..
Czytałam już opinie o dermatologach z mojego miasta, niestety tych opinii jest bardzo mało, tak jak mówiłam, spróbuje jeszcze poszukać jakichś klinik. Co do makijażu kryjącego, to mimo, że mam dobry podkład- zawsze fajnie kryl blizny i przebarwienia, to niestety tego już nie jest w stanie ukryć, bo ta skóra zniszczona zawsze się odróżnia od tej zdrowej.
Czarnuula87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-26, 16:45   #489
geraldine2030
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 224
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Czarnuula87 Nałożenie kolejny raz TCA jest chyba najgorszym pomysłem ze wszystkich, nie ryzykuj bo możesz doprowadzić skórę do katastrofy i co wtedy? Przeszczep? Może stosuj na razie delikatne składniki np. witaminy A, E, pantenol, plus łagodzącące oleje, stosuj kremy z filtrem 50+ i szukaj przez ten czas dobrego dermatologa. Zdobądź się jeszcze na trochę cierpliwości
geraldine2030 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-26, 22:26   #490
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Cytat:
Napisane przez Czarnuula87 Pokaż wiadomość
Czytałam już opinie o dermatologach z mojego miasta, niestety tych opinii jest bardzo mało, tak jak mówiłam, spróbuje jeszcze poszukać jakichś klinik. Co do makijażu kryjącego, to mimo, że mam dobry podkład- zawsze fajnie kryl blizny i przebarwienia, to niestety tego już nie jest w stanie ukryć, bo ta skóra zniszczona zawsze się odróżnia od tej zdrowej.
Próbowałaś Toleriane La roche Posay? Apteczny, dość drogi (ok70zł) ale świetnie kryje i nie podrażnia skóry..albo Vichy Dermablend? To chyba najbardziej kryjące z powszechnie dostępnych w aptekach.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 11:47   #491
Czarnuula87
Raczkowanie
 
Avatar Czarnuula87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 53
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Cytat:
Napisane przez geraldine2030 Pokaż wiadomość
Czarnuula87 Nałożenie kolejny raz TCA jest chyba najgorszym pomysłem ze wszystkich, nie ryzykuj bo możesz doprowadzić skórę do katastrofy i co wtedy? Przeszczep? Może stosuj na razie delikatne składniki np. witaminy A, E, pantenol, plus łagodzącące oleje, stosuj kremy z filtrem 50+ i szukaj przez ten czas dobrego dermatologa. Zdobądź się jeszcze na trochę cierpliwości
Wiem, że to nienajlepszy pomysł, ale przez chwile nie widziałam innego wyjścia- dobrze, że chłopak mnie powstrzymał. A jakie oleje łagodzące masz na myśli? Posiadam tylko jojoba Kilka dni temu maznęłam się Zorackiem, też w nadziei, że odbuduje skórę, bo wg Basi Kwiatkowskiej, to ma on największą moc naprawczą skóry, ale jednak widzę, że burak mi się pogłębia i odstawię też na razie, tym bardziej, że to jednak też podrażnienie dla skóry. Próbuje cały czas być cierpliwa, ale jak przypominam sobie o tym, że muszę iść we wtorek na zajęcia, to mnie skręca, nie mam ochoty, żeby ktoś oglądał moją twarz w takim stanie Ostatnimi czasy opuszczam dużo zajęć z tego powodu, a z domu wychodzę tylko wieczorem, kiedy jest już ciemniej:/Ostatnio były piastonalia- studenckie święto, a ja byłam tylko raz na koncercie( takie życie, to nie życie:/ mam już różne myśli...

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Próbowałaś Toleriane La roche Posay? Apteczny, dość drogi (ok70zł) ale świetnie kryje i nie podrażnia skóry..albo Vichy Dermablend? To chyba najbardziej kryjące z powszechnie dostępnych w aptekach.
Może poproszę o próbki w aptece, bo cena mnie przeraża i gdyby okazał się niewypałem, to załamka, tym bardziej, że mam bardzo wybredną skórę co do podkładów, jedyny, który się nadawał i przy tym krył dobrze, to czarny matujący manhattan (za to jednak chyba wysusza), a z tego co czytam opinie, to skóra po nałożeniu Toleriane może się błyszczeć, o u mnie nie może mieć miejsca. I w ogóle tak jak mówiłam wątpię, że cokolwiek jest to w stanie ukryć- wyobraź sobie, że masz środek policzków, powiedzmy o teksturze papieru ściernego, a pozostałe części twarzy w miarę gładkie, to cokolwiek na to położyć, skóra ''papierościerna'' będzie się odróżniać od tej gładkiej, nie ma na to rady.

P.S.: Dziękuję wszystkim osobom, które się włączyły, aby coś doradzić, to dla mnie bardzo ważne, szczególnie, że w realu unikam teraz ludzi i przynajmniej tutaj mam z kim porozmawiać. Teraz weszłam na forum inne, gdzie napisałam o swoim problemie i widzę, że jedna osoba odpisała mi, że retinoidy właśnie mogą pomóc, więc ja już sama nie wiem...Nałożyłam Zorac, to na razie mam podrażnioną bardziej skórę- to jest normalna reakcja, ale nie wiem czy u mnie akurat nie pogorszy sprawy.

Edytowane przez Czarnuula87
Czas edycji: 2012-05-27 o 11:54
Czarnuula87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-27, 13:32   #492
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Akurat w aptekach w moim mieście nie mają próbek Podpowiem allegro, tam mają i próbki i mniejsze tubki, sama kupiłam tubkę 10ml za kilkanaście zł. A jest bardzo wydajny ten toleriane i mam tę małą tubkę już bardzo długo.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 15:09   #493
Czarnuula87
Raczkowanie
 
Avatar Czarnuula87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 53
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

W poniedziałek popytam, może akurat mają w pobliskich aptekach. jak nie to allegro, bo o kupnie pełnowymiarowego fluidu nie ma mowy, już zbyt dużo mam takich, które użyłam tylko raz, wydałam kupę kasy, a leżą sobie w szufladzie, bo nie mam co z nimi zrobić, a wyrzucić szkoda
Czarnuula87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 11:44   #494
MalgorzataD
Zadomowienie
 
Avatar MalgorzataD
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 316
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Ja używałam tego podkładu z LaRoche dość długo Rzeczywiście najmocniej krył z wszystkich, ale właśnie po nim bardzo się świeciłam i opuściłam sobie...

A co do Twoich eksperymentów, to ja po prostu chyba szukałabym lekarza naprawdę. Leczę się ostatnio u dermatologa i właśnie też miałam robione TCA i byłam zadowolona i naprawdę - o niebo lepiej moja skóra wygląda gdy jest pod stałym okiem dermatologa Aż co niektórzy mi mówią, że jak tak opowiadam jakie mam problemy skórne, to podkreślają, że wyolbrzymiam i przesadzam

Pozdrawiam
MalgorzataD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-07, 09:30   #495
Czarnuula87
Raczkowanie
 
Avatar Czarnuula87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 53
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Cytat:
Napisane przez MalgorzataD Pokaż wiadomość
Ja używałam tego podkładu z LaRoche dość długo Rzeczywiście najmocniej krył z wszystkich, ale właśnie po nim bardzo się świeciłam i opuściłam sobie...

A co do Twoich eksperymentów, to ja po prostu chyba szukałabym lekarza naprawdę. Leczę się ostatnio u dermatologa i właśnie też miałam robione TCA i byłam zadowolona i naprawdę - o niebo lepiej moja skóra wygląda gdy jest pod stałym okiem dermatologa Aż co niektórzy mi mówią, że jak tak opowiadam jakie mam problemy skórne, to podkreślają, że wyolbrzymiam i przesadzam

Pozdrawiam
Jeżeli się skóra po nim świeci, to już wiem, że nie dla mnie...Obecnie po zaczerpnięciu rady na BU stosuję retinoidy i nastąpiła zmiana mojej skóry o 180 stopni, jestem bardzo zadowolona, w końcu w miarę normalnie wychodzę do ludzi, nie odrzucam zaproszeń na imprezy itp. Mimo, że po retinoidach czasem wyraźnie się łuszczę i po nałożeniu podkładu widać to jeszcze bardziej, to i tak dostałam kilka komplementów, że bardzo mi się cera poprawiła łuszczy sie dokładnie w tych miejscach, na których mi zależało żeby wygładzić. Co do podkładu, to wciąż jak dla mnie niezastąpiony jest czarny manhattan, ale minus za to, że wysusza troszkę skórę. Teraz mieszam go z dermacolem i krycie maksymalne
Czarnuula87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-07, 17:33   #496
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Cytat:
Napisane przez Czarnuula87 Pokaż wiadomość
Jeżeli się skóra po nim świeci, to już wiem, że nie dla mnie...Obecnie po zaczerpnięciu rady na BU stosuję retinoidy i nastąpiła zmiana mojej skóry o 180 stopni, jestem bardzo zadowolona, w końcu w miarę normalnie wychodzę do ludzi, nie odrzucam zaproszeń na imprezy itp. Mimo, że po retinoidach czasem wyraźnie się łuszczę i po nałożeniu podkładu widać to jeszcze bardziej, to i tak dostałam kilka komplementów, że bardzo mi się cera poprawiła łuszczy sie dokładnie w tych miejscach, na których mi zależało żeby wygładzić. Co do podkładu, to wciąż jak dla mnie niezastąpiony jest czarny manhattan, ale minus za to, że wysusza troszkę skórę. Teraz mieszam go z dermacolem i krycie maksymalne
U mnie nic się nie świeci, matuje jak trzeba, lepiej od innych.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-25, 11:14   #497
klaudiks
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Odświeżę Miałam robiony peeling kwasem TCA 20%w czwartek 21.06. Moim problemem są zaskórniki,rozszerzone pory, przebarwienia pozapalne. Oddałam się w ręce dermatologa z Bydgoszczy. Zabieg nie należy do przyjemnych, charakteryzuje się tym, że początkowo nie boli nic a nic, a po chwili ból narasta a kiedy osiągnie swoje maksimum stopniowo opada. Wiatraczek jest niezbędny Doktor nałożył mi 2 warstwy kwasu, wszystko trwało około 20min. Później nałożono mi krem no i po wszystkim. Po zabiegu cera jest zaczerwieniona ale nie ma tragedii. Wieczorem skóra byłą już normalnego koloru. 1dzień po zabiegu - skóra ściągnięta, szorstka. Ale nic się nie łuszyło. Stosowałam wodę termalną Avene i Cicalfate Avene. 2 dzień po zabiegu- skóra jest zaczerwieniona, zaczęła pękać na brodzie. 3 dzień- skóra schodzi płatami z brody, policzków i nosa. Dzisiaj łuszczy mi się czoło. Myślę, że za 2,3 dni wszystko już będzie ok. Efekty ? Skóra jest wygładzona, promienna, pory są mniejsze, ale przebarwienia jakie były takie są, zobaczę jeszcze jak się sprawy mają z moimi zaskórnikami kiedy zejdzie cała łuska Generalnie, uważam że potrzeba kilku zabiegów żeby osiągnąć zadowalające efekty. Mi powiedziano że wystarczy 1... No ale chyba się z tym nie zgodzę
klaudiks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-03, 11:56   #498
MalgorzataD
Zadomowienie
 
Avatar MalgorzataD
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 316
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Ja miałam robione TCA 15 % roztworem dokładnie 2 miesiące temu i uważam, że 1 zabieg niestety nie wystarczy. Moja cera znowu zaczęła robić się bardziej czerwona, ale tragedii aż takiej nie mam. Mam na pewno ładniejszą cerę niż kiedyś i zamierzam ten zabieg powtórzyć, ale dopiero jesienią, bo nie można się po nim wystawiać na słońce.

klaudiks - kup sobie krem z filtrem możliwie jak największym na buzię, bo niestety co najmniej przez ponad miesiąc buzi opalać nie można, inaczej nabawisz się przebarwień jeszcze większych. Polecam La Roche Posay Anthelios 50+

I nie zrywaj skóry - mnie korciło strasznie, zerwałam kawałek i niestety, widać różnicę na skórze :P
MalgorzataD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-12, 12:19   #499
bialaorchidea
Raczkowanie
 
Avatar bialaorchidea
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 31
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Hejka

Mialam 8 zabiegow tca :3 w gabinecie u dermatologa pozostale sama wykonalam .Stezenie jakim byly robione to 35-45% w odstepie 2 tygodniowym akurat moja cera kocha kwas tca bardzo szybko po nim sie regeneruje,ale efekty sa prawie 0kwas stosowalam w celu zmniejszenia blizn potradzikowych typu dziurek no i niestety jak bylo tak jest .Po przeczytaniu informacji o tca cross sprobowalam zrobic roztworem 50%,ale dziurki sie powiekszyly poprzez zluszczenie w srodku .Wedlug mnie chyba najlepszym rozwiazanie w zmniejszaniu blizn poprzez tca jest metoda cross , ale tylko w bardzo wysokim stezeniu ,ktore spowoduje nie tylko zewnetrzne poparzenie ,ale gleboko wnikne w tkanke i spowoduje jakby nowa blizne.Tylko skad zdobyc roztwor kwasu 100%,bo sprzedaja tylko w krysztalkach ,a z chemia to nie za bardzo
bialaorchidea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-12, 14:06   #500
Lorri
Zakorzenienie
 
Avatar Lorri
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Cytat:
Napisane przez bialaorchidea Pokaż wiadomość
Tylko skad zdobyc roztwor kwasu 100%,bo sprzedaja tylko w krysztalkach ,a z chemia to nie za bardzo
Jak sama zauważyłaś, czysty kwas, czyli kwas w stężeniu 100%, ma postać kryształków, więc nie da się uzyskać roztworu 100% (roztwór to substancja rozpuszczana + rozpuszczalnik, np. TCA + woda). Można co najwyżej stopić kryształki w temperaturze ok. 55-60°C.

Roztwory TCA przygotowuje się metodą w/v (weight-in-volume), czyli np. stężenie 30% uzyskujemy wsypując do miarki 30 g kwasu i uzupełniając wodą do 100 ml.

Pomysł stosowania tak wysokich stężeń na własną rękę uważam za fatalny, zwłaszcza przy braku fachowej wiedzy. Osoby, które mają zamiar zrobić poligon doświadczalny z własnego oblicza, powinny wiedzieć, że TCA powyżej 35% (zwłaszcza nieumiejętnie stosowany) może powodować blizny.

Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2012-07-12 o 14:50
Lorri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 08:34   #501
Sometimes506
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Witam
Jestem po lekturze 3/4 tego wątku, ale już brak mi czasu i zapału
Chciałabym spytać czy ktoś z Was usunął w całości blizny potrądzikowe lub rozstępy kwasem TCA? Mam 20 lat a rozstępy prawie wszędzie (uda, biodra i biust) Powiedziano mi że mam duża szansę na ich całkowite usuniecie, bo mam młoda skóre, jeszcze własne zasoby kolagenu i powinno dać radę. Chciałabym kwasić się samodzielnie w domu, wiem ze to ryzyko ale od jakiegos czasu nic nie robię tylko czytam książki dermatologiczne o peelingach itp wiec wydaję mi się że nie jestem laikiem. Rozstępy jednak są już w większości białe (najstarsze mają 2 lata) Wiem, że blizny potrądzikowe tak jak rozstępy są bliznami zanikowymi, maja podobna strukturę, więc dlatego pytam o obie. Czy faktycznie jest mozliwość pozbycia się całkowicie blizn zanikowych w młodym wieku? (choc nie uważam siebie za taką młodą xD)
Sometimes506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-17, 16:37   #502
ellaaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 8
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Ja rozpoczęłam kuracje TCA przed wakacjami (w maju) i miałam ok 4 zabiegi, kwas kupiłam na allegro i naprawde pomagał, niestety teraz chcialam kupic aby dokonczyc dziela i juz ich nie sprzedaja tam:/ nie wiem co teraz mam robic, bo mi serio to pomagalo.
Gdzie mona kupic ten kwas?
ellaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-17, 20:44   #503
SoyMilagrosa
Raczkowanie
 
Avatar SoyMilagrosa
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 43
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Hej,
miałam zabieg TCA w piątek. I strasznie łuszczyła mi się skóra to w niektórych miejscach ją zerwałam!!! A przeczytałam gdzieś w internecie, żeby nie zrywać co teraz? I strasznie mnie szczypie w tych miejscach. Co mogę z tym zrobić?
Jakich kremów nawilżających używacie po zabiegu?
__________________
Biorę się za siebie!
*ODCHUDZANIE54--53--52--51--50--49--48
*
MEDYCYNA Będę lekarzem!


SoyMilagrosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 11:08   #504
kime
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 5
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Witam Was. Prześledziłem nieco wątek i muszę stwierdzić, że pomógł mi zdecydować się na TCA 25%. Pomyślałem że i ja coś dodam od siebie. Peeling miałem zrobiony wczoraj wieczorem. Cel - przebarwienia i blizny potrądzikowe. Doktor nałożył mi 2 warstwy, a miejscami nawet 4... Już 4 godziny później, gdy wróciłem do domu, (tutaj muszę dodać że mam piegi na twarzy) twarz była zaczerwieniona, a piegi, co najmniej 2 razy ciemniejsze i przez to bardziej widoczne. Nigdy takich ciemnych nie miałem...

Dzisiaj cała twarz robi mi się brązowa. Wygląda to żałośnie, ale wiem, że będzie lepiej niż przed peelingiem ... o ile będę się stosował do zaleceń doktora. Nie jest mocno napięta, bo nakładam grubą warstwę maści Alantan - bardzo dobra, tłusta maść w niskiej cenie.
Maść tą mam nakładać przez dłuższy czas, na ten, jak i nowy naskórek.
kime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-20, 16:47   #505
kime
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 5
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Czwartek; mija właśnie trzecia doba (peeling miałem w poniedziałek wieczorem). Całą twarz mam brązową, napiętą i tłustą od maści. Złuszczania jak nie było tak niema. Zobaczymy co przyniesie jutro.

Przy okazji, wie ktoś jak alkohol wpływa na kurację? Lekarz dał mi do podpisania świstek, a tam było napisane o tygodniowej abstynencji przed i po peelingu.
kime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-22, 17:17   #506
kime
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 5
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Sobota. Wczoraj przy śniadaniu zaczął pękać naskórek pod ustami. W tej chwili górna część brody jest już pozbawiona "skorupki", poza tym są drobne pęknięcia pod nosem. Innych oznak złuszczania nie widać...
Coś mi się wydaje że do poniedziałku złuszczanie się nie skończy..
Może powinienem zastosować jakiś krem? Bo smaruję się tylko Alantanem trzy razy dziennie.
kime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 18:15   #507
kime
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 5
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Poniedziałek; równo tydzień po peelingu. Jestem złuszczony trochę ponad w 1/3. Myślę że jutro pójdzie szybciej, bo codziennie to przyspiesza. Znalazłem sposób na nie odrywanie naskórka palcami... wziąłem nożyczki i przycinam to co już odstaje od twarzy. I tak dobre kilka razy dziennie. W ten sposób zabezpieczyłem się przed odrywaniem przyległego naskórka.

No a to co zobaczyłem pod naskórkiem porządnie mnie zaskoczyło... pozytywnie raczej
Nowa skóra jest blada, w porównaniu z tym co było na twarzy zebrane przez całe lato. No i rzecz dziwna piegi zniknęły... Miałem robiony yellow peel kiedyś; w porównaniu z TCA tamto to pikuś. No niestety przebarwienia potrądzikowe [zaczerwienienia] nadal są widoczne lecz myślę że z czasem stracą swoją ostrość, bo teraz wyglądają bardzo "świeżo". I mam Auriderm x0 na takie przebarwienia, który będę nakładał co powinno pomóc.

W tej chwili peeling TCA jak najbardziej polecam.
kime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-27, 16:59   #508
kime
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 5
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Czwartek; 10 dni po TCA. Naskórek nie złuszczył się jeszcze na nosie i jednej skroni. Może, ale to może jutro będzie całkiem po wszystkim.
Zaczerwienienia po trądziku być może bledną - nie jestem pewien, ale mimo wszystko są dobrze widoczne.
Pilling jak napisałem wcześniej polecam. Ale nie polecam go wczesną jesienią. Widać wyraźną różnicę pomiędzy opaloną skórą szyi, a twarzą. Wygląda to z profilu - jeszcze przy tych zaczerwienieniach - jakby obdarto twarz z naskórka (żeby nie powiedzieć skóry ). Z przodu wygląda nieco lepiej - jeśli nie liczyć ciemniejszych otoczek wokół oczu... Wy kobiety pewnie lepiej sobie z tym radzicie... makijaż i po kłopocie.
Lekarz coś tam wspominał o różnicy na linii żuchwy, ale nie powiedział ile to potrwa.
Może ktoś wie ile potrwa wizualny powrót skóry do "normalnego" kolorytu? Słowa otuchy się przydadzą...
kime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-04, 10:34   #509
MalgorzataD
Zadomowienie
 
Avatar MalgorzataD
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 316
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Kime - dziwię się, że już 10 dni minęło i nadal skóra Ci schodzi Ja po 5 dniach już miałam swoją nową skórę

Myślę, że to nie takie hop by się wyrównał koloryt od razu, bo jak sam zauważyłeś, po lecie jest inaczej.
Ja miałam wiosną robiony TCA i wiem, że nie miałam porównania, bo opalać się w zimę nie opalałam
Niestety znowu na plecach mam dziwne wypryski, co mnie denerwuje bardzo i chyba taki peeling by mi się przydał na pewno....
MalgorzataD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 20:53   #510
reenaataa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

witam wszystkich

ja zabieg z tym kwasem miałam w środę . Nie zapytałam o stężenie. Podczas smarowania nim , ku zdziwieniu kosmetyczki - nic nie czułam , żadnego pieczenia , swędzenia , kłucia , jakby mnie wodą pocierała. Skóra na 10 sekund zrobiła się nie różowawa a purpurowo- czerwona i , jak szybko ten efekt powstał , tak błyskawicznie zbladłam do własnego koloru skóry. Dziś jest piątek - pokazałam się kosmetyczce , żadnego efektu nie widać- nie ma zaczerwienienia , zaróżowienia , nie jest napięta , nie błyszczy się. Stosuję się do jej zaleceń - myję w przegotowanej wodzie i nakładam od niej krem. Nic się nie marszczy , nie pęka.
Czy to normalne? kosmetyczka nie odpowiedziała na to pytanie. A Wy co na to?
reenaataa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-10-04 13:52:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:56.