kurs pierciengu - trzeba jakiegoś doświadczenia?

[BS.]

chciałabym pójść na jednodniowy kurs
piercingu, czytałam, że polecacie
we wrocławiu, co mnie bardzo ucieszyło, bo
stąd jestem, ale zastanawia mnie
parę spraw - czy można iść na kurs będąc totalnie
'zielonym'? i w ogóle, czy warto tak, czy może
lepiej najpierw czegoś się poduczyć,
poczytać, obojętnie? jeśli tak, to
co polecacie? ogólnie bardzo mnie to interesuje, ale
dopiero teraz pomyślałam nad tym
nieco bardziej poważnie, stąd mój brak wiedzy. ;)

a, i jeszcze jedno. czy można pracować
w salonach kosmetycznych po
takim kursie nie mając 18 lat?

[Yaza]

nie wpuszcza cie na kurs, jezeli nie masz 18 lat, to po pierwsze
po drugie, jedniodniowy kurs jest nic niewart. niczego sie nim nie nauczysz, musialabys po nim spedzic LATA na cwiczeniach na sobie, bliskich znjomych, na nauce anatomii, czytaniu. kurs to za malo na przekluwanie czyjegokolwiek ciala, jest to zbyt odpowiedzialne zajecie, za duza mozna komus zrobic krzywde nieumiejetnym zabiegiem, a tylko takie bedziesz wykonywac po takim kursie.

[BS.]

nie wpuszczą? a słyszałam gdzieś, że nie ma
ograniczeń wiekowych
wiem, jaka to odpowiedzialność przecież
i nie mówię, że już zaraz się rwę do
kłucia, to tak na przyszłość
bardziej [; w takim razie, co polecasz?

no i czekam na opinie innych, bo
chciałabym czegoś w tym kierunku się dowiedzieć;p

[miss venflon]

to jest zawód w którym trzeba sie dokształcac cały czas-to że zrobisz sobei kurs teraz a w przyszłości zaczniesz praktyke nic nie da
chiwla przerwy i juz ywpadasz z obigu-nie znasz nowych technik,nowych modeli biżuterii
i na poczatek pomyśl nie o kursie-ale o tym jak chcesz zapewnic bezpieczeństwo zabiegów -przede wszytskim sterylność-bo tu nie ma półśrodków-albo autoklaw albo nica poza tym jedyny godny polecenia kurs jest bynajmniej nie w Polsce -ale u pani Marzeny Tkacz

[BS.]

nie nie nie
nie chodzi o to, że teraz zrobię kurs,
a później praktykę. chodzi mi o
to, że ja nie chcę teraz zaraz
kłuć, tylko kiedyś chciałabym

interesuje mnie to, więc chcę się
jak najwięcej dowiedzieć, gdzie i jak
się uczyć, czy są ograniczenia
wiekowe, jak wy się nauczyliście itp, itd,
nie chcę iść nie wiadomo dokąd, bo
tak mi się wydawało, że będzie dobrze, tylko
usłyszeć coś od tych, którzy się na
tym znają, o. :p

[Yaza]

no to juz sie dowiedzialas, bo miss jest piercerem.

[BS.]

eee...
a to tak trudno grzecznie odpisać?
chodziło mi o
nieco więcej szczegółów, że skoro nie kurs,
to gdzie i jak, ale skoro
tutaj pomoc innym polega na zbyciu, byle szybciej
załatwić temat,
to znikam zaraz

[Yaza]

nie zbyciu jak najszybciej, ale podaniu konkretów. nie lubie bawic sie w kotka i myszke i nie bede zawalac forum masa niepotrzebnych slow, tylko dlatego, ze komus sie nie chce doczytac.

jak i gdzie - wlasnie masz napisane, wystarczy sie zaglebic w to, co mowilysmy z miss. szukaj informacji, nawiazuj kontakty z ludzmi, ktorzy zajmuja sie zawodem, cwicz na sobie zakladanie kolcow, ucz sie anatomii. naprawe trzeba to 2 razy napisac?

[BS.]

nie, myślałam, że znajdzie się ktoś, kto
mi poda nieco więcej szczegółów albo
wskazówek
i, jakby co, nie, że nie chce mi się doczytać,
przeczytałam wszystko dokładnie
'szukaj informacji, nawiazuj kontakty z ludzmi, ktorzy zajmuja sie zawodem'
właśnie tutaj się o to staram, prawda?

[Yaza]

jak narazie widze, ze nie tyle sie starasz, co obrazasz w polowie tematu i zarzucasz focha na dziewczyny, ktore odpowiadaja konkretnie na pytania. wiecej szczegolow nie da sie chyba podac, zbieraj hajs, kupuj kolce, igly, ucz sie, cwicz.

[BS.]

xD
nie obrażam i nie 'zarzucam focha' na
nikogo, tylko
łagodnie pytam, czy trzeba być tak
hm... niemiłym? i traktować innych
z góry od razu, o. ;p [notabene nie mówiłam nic do
miss na ten temat, tylko do Ciebie, więc nie
uogólniaj ]
staram, staram,
założyłam temat i pytam któryś raz o dokładniejsze
odpowiedzi, więc... :p
ja wiem, że jestem głupia i się nie znam, ale
no dlatego pytam, żeby chociaż ten
drugi człon wyeliminować ;p

dziękuję za pomoc