Krokusy w doniczce- co zrobić, kiedy przekwitną?

rzastin · 2007-03-07, 15:40

Koleżanka kupiła krokusy w doniczce, krokusy przekwitły, całość opadła i zwiędła. Co zrobić- wyrzucić? Może jest jeszcze szansa, żeby ponownie zakwitły w tym roku- są to przecież rośliny cebulowe?
Ja nie mam kompletnie doświadczenia z kwiatami

ania1809 · 2007-03-07, 19:21

Ja robię tak z hiacyntem, ale możecie spróbować tak samo z krokusami. Cebulki po przekwitnięciu trzeba wyciągnąć z ziemi, odciąć korzonki i ewentualne liście i wysuszyć (np przy kaloryferze) Gdy będą dobrze wysuszone, schowajcie je do lodówki zawinięte w gazetę na 5-6 tygodni. Mniej więcej po takim czasie można je sadzić do ziemi, podlewać i czekać.
Najlepiej niech ta koleżanka od razu się tym zajmie, bo krokusy lubią raczej krótkie dni, albo wykombinuje tak, by sadzić je w lutym/marcu przyszłego roku. Teraz mogą nie zdążyć "odpocząć".

shelkaa · 2007-03-07, 19:29

jeśli masz ogródek, to żaden problem- wsadź do ziemi i na wiosnę przyszłego roku znowu zakiwtną...

tylko trzeba je czymś okryć na zimę, np. słomą, żeby nie przemarzły... jeśli nie masz własnego ogródka, to narazie mogą rosnąć w doniczce, a na czas wegetacji, najlepiej jesieną można je dać równie dobrze do piwnicy i tak aż do wiosny, kiedy znowu będą mogły zakwitnąć

rzastin · 2007-03-07, 20:07

Dzięki za podpowiedzi

Enaffi · 2007-03-08, 18:22

Witam

Ja kupiłam takie w doniczce i nie czekałam aż przekwitną

pobiegłam je wsadzić do ogródka

mam jeszcze jedna doniczke w domciu ale jak tylko opadną płatki wsadze cebulki do ziemi

Audacieux · 2008-02-25, 09:07

Kobietki, a czy każdą cebulkę można tak przetrzymać na przyszły rok? I żonkile i frezje i całą resztę ?

shelkaa · 2008-02-25, 12:32

u mnie w ogródku zakwitły właśnie pomarańczowe krokusiki

były jeszcze białe, fioletowe, takie niebieskawe... ale nie wiem, czy przypadkiem nornice ich nie zjadły, bo kilka razy już tak było...

póki co jeden narcyz ma już pączek, zimowitek też już jakiś czas kwietnie, no i przebiśniegi różnego rodzaju, to już z 2 tyg kwitną, a mam ich pełno, prawie, jak w "Tajemniczym Ogrodzie"

bo od babci zostały przywiezione, a u niej normalnie to całe polanki ich rosną...

tak, że wiosna powoli daje o sobie znać

Audacieux co do cebuletk, to jedna jest inna od drugiej...
tak, że na to, czy daną cebulkę można przetrzymać na przyszły rok wpływa wiele czynników... przede wszystkim trzeba zacząć od tego, czy dany kwiatek jest jednoroczny, czy wieloletni...

z mojego doświadczenia

Cebulica syberyjska np może rozsiewać się sama, nie musi być zimowana (jedynie powinno się ją okryć na zimę) i sama sobie poradzi

podobnie jest z szafirkami, przebiśniegami, krokusami, (je również okrywamy) narcyzami... Lilia również zostaje w ogrodzie na czas zimowy (mieszańce azjatyckie wymagają okrycia na zimę). Czosnek karatawski może być zimowany w domu, frezja również, podobnie jest z hiacyntem (przechowujemy w przewiewnym pomieszczeniu, w temp. pokojowej, a sadzimy na przełomie IX, X na głębokość 10- 15 cm w rozstawie 20x20 cm- gleba musi być b.żyzna, przepuszczalna i wilgotna, a stanowisko słoneczne).

a teraz kilka porad bardziej fachowych

http://poradnikogrodniczy.pl/sadzcebul.php
http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,73475,2238122.html
http://dom.gazeta.pl/ogrody/0,72162.html
http://www.krokusy.pl/
http://www.skrzacik.now.pl/wiosna.html
http://www.muratordom.pl/ogrod-i-oto...iaste,6134.htm
http://uprawopis.w.interia.pl/ (na dole jest o cebulowych

)

2007-03-07, 15:40	#1
rzastin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Wiadomości: 3 478	Krokusy w doniczce- co zrobić, kiedy przekwitną? Koleżanka kupiła krokusy w doniczce, krokusy przekwitły, całość opadła i zwiędła. Co zrobić- wyrzucić? Może jest jeszcze szansa, żeby ponownie zakwitły w tym roku- są to przecież rośliny cebulowe? Ja nie mam kompletnie doświadczenia z kwiatami __________________

2007-03-07, 19:21	#2
ania1809 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 224	Dot.: Krokusy w doniczce- co zrobić, kiedy przekwitną? Ja robię tak z hiacyntem, ale możecie spróbować tak samo z krokusami. Cebulki po przekwitnięciu trzeba wyciągnąć z ziemi, odciąć korzonki i ewentualne liście i wysuszyć (np przy kaloryferze) Gdy będą dobrze wysuszone, schowajcie je do lodówki zawinięte w gazetę na 5-6 tygodni. Mniej więcej po takim czasie można je sadzić do ziemi, podlewać i czekać. Najlepiej niech ta koleżanka od razu się tym zajmie, bo krokusy lubią raczej krótkie dni, albo wykombinuje tak, by sadzić je w lutym/marcu przyszłego roku. Teraz mogą nie zdążyć "odpocząć".

2007-03-07, 19:29	#3
shelkaa Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 1 390	Dot.: Krokusy w doniczce- co zrobić, kiedy przekwitną? jeśli masz ogródek, to żaden problem- wsadź do ziemi i na wiosnę przyszłego roku znowu zakiwtną... tylko trzeba je czymś okryć na zimę, np. słomą, żeby nie przemarzły... jeśli nie masz własnego ogródka, to narazie mogą rosnąć w doniczce, a na czas wegetacji, najlepiej jesieną można je dać równie dobrze do piwnicy i tak aż do wiosny, kiedy znowu będą mogły zakwitnąć

2007-03-07, 20:07	#4
rzastin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Wiadomości: 3 478	Dot.: Krokusy w doniczce- co zrobić, kiedy przekwitną? Dzięki za podpowiedzi __________________

2008-02-25, 09:07	#6
Audacieux Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Łysa Góra! Wiadomości: 2 485	Dot.: Krokusy w doniczce- co zrobić, kiedy przekwitną? Kobietki, a czy każdą cebulkę można tak przetrzymać na przyszły rok? I żonkile i frezje i całą resztę ? __________________

2008-02-25, 12:32	#7
shelkaa Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 1 390	Dot.: Krokusy w doniczce- co zrobić, kiedy przekwitną? u mnie w ogródku zakwitły właśnie pomarańczowe krokusiki były jeszcze białe, fioletowe, takie niebieskawe... ale nie wiem, czy przypadkiem nornice ich nie zjadły, bo kilka razy już tak było... póki co jeden narcyz ma już pączek, zimowitek też już jakiś czas kwietnie, no i przebiśniegi różnego rodzaju, to już z 2 tyg kwitną, a mam ich pełno, prawie, jak w "Tajemniczym Ogrodzie" bo od babci zostały przywiezione, a u niej normalnie to całe polanki ich rosną... tak, że wiosna powoli daje o sobie znać Audacieux co do cebuletk, to jedna jest inna od drugiej... tak, że na to, czy daną cebulkę można przetrzymać na przyszły rok wpływa wiele czynników... przede wszystkim trzeba zacząć od tego, czy dany kwiatek jest jednoroczny, czy wieloletni... z mojego doświadczenia Cebulica syberyjska np może rozsiewać się sama, nie musi być zimowana (jedynie powinno się ją okryć na zimę) i sama sobie poradzi podobnie jest z szafirkami, przebiśniegami, krokusami, (je również okrywamy) narcyzami... Lilia również zostaje w ogrodzie na czas zimowy (mieszańce azjatyckie wymagają okrycia na zimę). Czosnek karatawski może być zimowany w domu, frezja również, podobnie jest z hiacyntem (przechowujemy w przewiewnym pomieszczeniu, w temp. pokojowej, a sadzimy na przełomie IX, X na głębokość 10- 15 cm w rozstawie 20x20 cm- gleba musi być b.żyzna, przepuszczalna i wilgotna, a stanowisko słoneczne). a teraz kilka porad bardziej fachowych http://poradnikogrodniczy.pl/sadzcebul.php http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,73475,2238122.html http://dom.gazeta.pl/ogrody/0,72162.html http://www.krokusy.pl/ http://www.skrzacik.now.pl/wiosna.html http://www.muratordom.pl/ogrod-i-oto...iaste,6134.htm http://uprawopis.w.interia.pl/ (na dole jest o cebulowych)

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)