"Mein Kampf" autorstwa Adolfa Hitlera

[awia]

wild rose- pewna smierc?
Hitler byl geniuszem....
ta wojne mozna bylo zakonczyc w rok.
dyby tylko USA i Wielka Brytania i Francja przystapily do dzialan wojennych...
oni maja na rekach nasza krew. Francja ma tez trche swojej.
Hitler swiecie wierzyl - i mial troche racji - ze III Rzesza jest potega.
wygrywali WSZYSTKIE bitwy(az nie wlezli do rosji)
Zawsze na wojnach gina zolnierze - w imie Ojczyzny, wiec nie rozumiem czemu sie tak bulwersujesz.
Jak my trzepalismy Niemcow pol sredniowiecza, az nas nie rozebrali, tez gineli naszi rycerze. i co? Kazik Wielki np. nie byl patriota?

Hitler, owszem czesc niemcow wybil. Homoseksualistow np.albo o zydowskich korzeniach(hipokryta)
a tak, III rzesza dlugo byla niezwyciezona, atakowala z zaskoczenia, miala swietne uzbrojenie, czolgi, nowe mysli techniczne.
Byli Potega.
i gdyby Hitler nie uroil sobie calego świata pod swoimi rzadami, tylko np pol europy.....to moglby wygrac. niestety.

[Lovisa]

Napisane przez jessy

Niestety całości nie czytałam, choć żałuję. Tak, napisał ją w więzieniu. Trzeba wziąć poprawkę na to, że jego geniusz byl mocno uzależniony od wszelakiej maści psychotropów, które zlecał mu lekarz (chodzi mi o pochodne amfetaminy), także napewno pewne "wizje" mu wyszły dopiero po lekach. Zrobił co zrobił, nie chwalę tego w żaden sposób, ale jedno trzeba mu przyznać - robił to dla swojej ojczyzny. Zgadzam się, że Stalin był o wiele gorszy i ten dopiero był niezrównoważony z manią prześladowczą na czele. Tak, Hitler mial problemy z seksem. Uwielbiał wsłuchiwać się w tembr swojego głosu podczas przemówień, i nie ukrywajmy - dostawał wtedy orgazmu. Uwielbiał pissing (czy jak to się pisze, bo nigdy nie jestm pewna...). Jedną z jego pierwszych kochanek była jego wlasna krewna....

O, tego nie wiedziałam. Ostatnio w tvp1, jakiś miesiąc temu, był dokument z 2002 roku, będący wywiadem z byłą sekretarką Hitlera (dzięki jej pomocy napisano poźniej scenariusz do filmu o ostatnch dniach życia Hitlera, nie pamiętam niestety tytułu). Ta kobieta miała własnie w pamięci zupełnie inny obraz Hitlera, odmienny od tego, który był powszechnie znany. Ona pamiętała go jako życzliwego, spokojnego, uprzejmego. Nigdy nie podnosił głosu, żartował. W pracy nigdy nie pisała niczego, co mogłoby mieć związek z obozami koncentracyjnymi, w obecnosci pracowników, ściśle z nim współpracujących nigdy się o tym nie mówiło, dlatego ta kobieta była w szoku, kiedy dowiedziała się potem o zagładzie Żydów. Ona nie mogła uwierzyć, że ten człowiek mógł być tak zły.
Książki nie czytałam, ale kiedyś z ciekawości chciałabym.

[awia]

boneca - wlasnie pisalam o nocy dlugich nozy.
ktorych ostrza skierowane byly przeciwko spiskowcom.
spiskowcom ktorzy chcieli go odsunac do wladzy.
wszak chcieli zrobic niejako zamach stanu.
na to nie mozna bylo pozwolic. rowniez w ramach Potegi III Rzeszy.
Hitler wszystko podciagal, wszytskie dzialania byly w imie III rzeszy.

ps. umknelo mi. znalezli w koncu te jego zwloki czy tez nie?

[awia]

Loviso - albo "Upadek" albo "The Rise of Evil"
acz nie wiem jak to po polsku
ogladalam oba, acz Rise of Evil odcisnal se mocniej.....

[Lovisa]

Napisane przez awia

Loviso - albo "Upadek" albo "The Rise of Evil"
acz nie wiem jak to po polsku
ogladalam oba, acz Rise of Evil odcisnal se mocniej.....

Chyba "Upadek", bo tak coś kojarzę po tytule, że chyba o ten film chodziło.

[jessy]

Wiesz Noc Długich Noży była dość logicznym działaniem, dla kogoś kto chce zdobyć władzę. I to ma być ten antypatriotyzm?
Ruscy byli o wiele gorsi, ale o tym się jakoś dziwnie nie mówi. I ta uroczystość, gdzie Rosja niby "wyzwoliła" Europę spod rządów nazistów, proszę... Ile jesszcze tego zakłamania. Dlaczego do Katynia przynali się dopiero w 1990 i to cichaczem?
Wracając do Hitlera, ja czytalam książkę z zapisakmi tej sekretarki o której mówi Lovisa. Żeby uściślić, jestem w trakcie Czy możnaby tę wojnę zakończyć w rok? Może gdyby Hitler nie rzucał się na Rosję, powatarzając błąd Napoleona, którego dosyć lubił... Albo gdyby nie fakt, że musiał brać coraz większe ilosci psychotropów, żeby w ogóle być w stanie dowodzić swoim wojskiem... Niemniej jednak na końcu postąpil tchórzliwie - najłatwiej jest strzelić sobie w łeb... A mieli mieć taką dobrą komitywę z Józkiem...

[boneca]

Napisane przez awia

Hitler swiecie wierzyl - i mial troche racji - ze III Rzesza jest potega.
wygrywali WSZYSTKIE bitwy(az nie wlezli do rosji)

chyba zapomnialas o wielkiej brytanii. w norwegii tez mu nie za dobrze szlo. francji tez nie zdolal calej zaanektowac.

[boneca]

Napisane przez awia

Jak my trzepalismy Niemcow pol sredniowiecza, az nas nie rozebrali, tez gineli naszi rycerze. i co? Kazik Wielki np. nie byl patriota?

nie, nie byl patriota. piastowie uwazali ziemie polskie za swoje. nie mowilo sie przeciez "polska" czy cokolwiek innego, a "ziemia piastowska".

poza tym kazimierz wielki nie prowadzil ZADNYCH dzialan wojennych wymierzonych w panstwa niemieckie (tylko czechy, ale szybko zawarl pokoj w namyslowie).

[cheer]

Napisane przez awia

Loviso - albo "Upadek" albo "The Rise of Evil"

Oglądałam Upadek, pamiętam, że akurat był letni wieczór i zbierało się na burzę. Okropnie grzmiało, a potem już totalna zlewa z piorunami, straszny huk. Jakoś się dziwnie zrobiło...w końcu stwierdziłam, że wyłączę kompa, bo lepiej nie ryzykować i w związku z tym końcówki filmu nigdy nie obejrzałam.

Generalnie zapadło mi w pamięć, to, że Hitler - właśnie wg relacji tej sekretarki, chyba Traudl (co za imię...) Junge się nazywała - był miły, uprzejmy itd. W filmie też dosyć dobitnie pokazali to, jak wszyscy jego oficerowie wiedzieli, że to już koniec wojny, a on przynosił do kwatery jakieś mapy, plany ataku, z miejsc, które dawno zostały obrócone w proch, ale on nie przyjmował tego do wiadomości. To było żałosne.

Zobaczyłabym ten Rise of Evil, bo Upadek średnio mi się podobał.

[lafigue]

ja również chyba nie jestem na to jeszcze gotowa... a najgorsze jest to, że niektórzy ludzie uważają "mein kampf" za swoją biblię, czytają ją, popierają zawarte tam myśli i chcą postępować podobnie...

[jessy]

Z Francją sobie poradził, gorzej z UK no i Szwajcaria - wolne państwo...

EDIT: Już wiem co chciałam napisać. Przyjrzyj się dokładnie faktom. Nigdy nie byliśmy w stanie porządnie skopać Niemcom tyłków. Zawsze mielismy z nimi problem. Nawet pod Grunwaldem. Bitwa wygrana? I co z tego skoro Jagiełło puscił wolno resztę niedobitków. Przepraszam za ton: jakby wyrżnął ich do nogi to nie mielibyśmy potem problemu z zaborami, przynajmniej z jednym...

[boneca]

ach ci zli niemcy
nie no... momentami wygrywalismy, ale tylko momentami przyklad - krzywousty dal popalic henrykowi V

[jessy]

Tak ja wiem, że czasem coś się udało, ale ogólnie niestety cały czas byli dla nas "zbyt silni"
Ale powatarzam nie oni byli najgorsi - Rosja.
Kiedys dziadek mi powiedział takie mądre zdanie: "Wiesz Kasia mamy cholernego pecha do sąsiadów. Zawsze mieliśmy ." Chodziło o sąsiadów geograficznych oczywiście. I ja się z tym zgadzam...

[awia]

Boneca:
1. z tego co pamietam, I przegrana pitwa byla w Rosji, potem bylo tylko gorzej
2. Kazimierza ielkiego podalam za przyklad, ze w czasie wojen gineli zolnieze(rycerze) w imie ojczyzny.
Równie dobrze mogłam dac Bolesława Chrobrego, ktory prowadzil wojny z Nimcami(niby tez mu sie nalezalo)
i młócili sie z Henrykiem II az do 1018roku.
rozumiem, ze zapewne masz wieksza wiedze historyczna niz ja,bo ja historie tylko lubie, ale nie musisz mi udowadniac ze nic nie wiem i nic nie umiem.

[Lovisa]

Napisane przez awia

rozumiem, ze zapewne masz wieksza wiedze historyczna niz ja,bo ja historie tylko lubie, ale nie musisz mi udowadniac ze nic nie wiem i nic nie umiem.

O, widzę, że nie jestem jedyna osobą, ktora odniosła takie wrażenie po postach Boneca (Boneci )

[taszkin]

Napisane przez Lovisa

Ona nie mogła uwierzyć, że ten człowiek mógł być tak zły.

..jak ówcześnie większość 'odpowiednio uświadomionego' społeczeństwa niemieckiego.

[boneca]

dobra, widze, ze skompikowalam i wyszlam na madrale. po prostu tyle miesiecy kulam do matury, sie musialam pochwalic sorry

chodzi mi o to, ze w sredniowieczu naprawde nie bylo czegos takiego jak swiadomosc narodowa! za ojczyzne to oni zaczeli sie bic, ho, ho, pozniej! pierwsze powstanie "narodowe" to dopiero XVIII wiek! po prostu mowie, ze twoj przyklad nie byl trafiony (z calym sredniowieczem, niekoniecznie z kazimierzem wielkim )

po drugie, pierwsza bitwa ladowa przegrana moze i rzeczywiscie w rosji, ale przeciez hitler przegral jeszcze "po drodze" cala bitwe o anglie! a to jest juz chyba dosc wazny fakt historyczny

no i jak bylam mala, uslyszalam kawal (wtedy jeszcze nie rozumialam):
bog tworzy swiat. zastanawia sie, gdzie umiescic polakow. mysli, mysli... ale ze niespecjalnie mu wyszli, jakos za nimi nie przepadal. no i zrobil im psikusa - miedzy niemcami i rosja

[Lovisa]

Napisane przez taszkin

..jak ówcześnie większość 'odpowiednio uświadomionego' społeczeństwa niemieckiego.

Tak, ale ona mówiła, że nigdy też nie widziała go przemawiającego i ten obraz z mediów zupełnie jej nie pasował, bo przy niej i innych pracownikach Hitler nigdy nie podniósł głosu, był bardzo spokojny, łaogdny. Dlatego tymbardziej nie mogła uwierzyć, że on mógł się dopuścić takich strasznych zbrodni. Tak jakby się okazało, że był zupełnie inną osobą.

[awia]

Boneco - wiesz, ja za soba tezmam mature z Historii. wyobraz sobie, ze zdalam, a II wojna swiatowa to moja ulubiona "przestrzen historyczna"
i uwielbiam wołoszańskiego
nikt nie lubi, jak sie go poucza.

Miedzy bitwa o Anglie, a atakiem Niemiec na ZSRR jest spora roznica.
De facto Nimcy nigdy na wyspy brytyjskie sie nie wdarli, czego nie mozna powiedziec o ZSRR.
skoro historycy uwazaja, ze Bitwa pod Staliningradem byl poczatkiem klęski niemców, wiec nie wiem, czmu chcesz to podważać.

[boneca]

Napisane przez awia

Boneco - wiesz, ja za soba tezmam mature z Historii. wyobraz sobie, ze zdalam, a II wojna swiatowa to moja ulubiona "przestrzen historyczna"
i uwielbiam wołoszańskiego
nikt nie lubi, jak sie go poucza.

Miedzy bitwa o Anglie, a atakiem Niemiec na ZSRR jest spora roznica.
De facto Nimcy nigdy na wyspy brytyjskie sie nie wdarli, czego nie mozna powiedziec o ZSRR.
skoro historycy uwazaja, ze Bitwa pod Staliningradem byl poczatkiem klęski niemców, wiec nie wiem, czmu chcesz to podważać.

o... teraz napisałaś coś zupełnie innego. tak, bitwa pod staliningradem była początkiem klęski niemców, nie śmiem podważać pana wołoszańskiego. nie spodobało mi się tylko twoje zdanie " wygrywali WSZYSTKIE bitwy(az nie wlezli do rosji)". to chyba nie byl cytat z zadnego historyka?...

[taszkin]

Napisane przez Lovisa

Dlatego tymbardziej nie mogła uwierzyć, że on mógł się dopuścić takich strasznych zbrodni. Tak jakby się okazało, że był zupełnie inną osobą.

Przepraszam z góry za może mało trafiony i prosty i prymitywny przykład, ale domowi oprawcy dostają często nagrody typu "najsympatyczniejszy pracownik" za koleżeńskość i uczynność od kolegów z biura
To tylko w nawiązaniu do oceny zachowania AH przez najbliższe otoczenie. Tak naprawdę nikt do końca go nie zbadał, mnostwo hipotez, zeznań (niezawsze mających na celu szerzenie prawdy)...jedne zaprzeczają drugim, nawet fakty przeczą same sobie, nie mówiąc o emocjach. Nigdy nie przestaną o nim pisać bo był i będzie tajemnicą. Jeśli chodzi o mnie - zwykły zbrodniarz, mały człowieczek z wielkimi możliwościami.

[Lovisa]

Rozumiem. Ja tylko przedstawiłam punkt widzenia tej kobiety, bo wydało mi się to ciekawe i przerażające zarazem.

[awia]

Boneco - bitwa o Anglie jak dla mnie lezy w innej kategorii.
Sam Hitler nie traktowal jej jak kleski ostatecznej, wciaz snul plany inwazji na Anglie.
Dzialal szybko, z zaskoczenia, mial duze wojsko i sile razenia.
wystaczy odpowiedziec swobi, w ile dni zajął Polske.

Piszesz ze mu nie szlo. tylko zwroc uwage, ze Alianci nie atakowali III rzeszy
oni sie tylko bronili, az do momentu kiedy Rosja wystapila z osi.
Bo jest roznica, gdy ktos najpierw atakuje a pozniej sie broni
Hitler dluuugo tylko atakowal, reszta sie tylko bronila.

[taszkin]

Napisane przez Lovisa

Rozumiem. Ja tylko przedstawiłam punkt widzenia tej kobiety, bo wydało mi się to ciekawe i przerażające zarazem.

Tak, bo to jest przerazające. Nawet z uwagi na fakt, ze do niektórych nie docierały później nawet fakty. Przemyślane zagrania polityczne, doskonałe tło sytuacyjne, siła, masowość i precyzja - to spowodowało, ze wpojony wizerunek zakorzenił się w umysłach mocno i głęboko. Czytałam ostatnio reportaz o ludziach, którzy dalej nie wierzą....

[ufcio]

jesli chodzi o ksiązke jako ksiązke-najgorsza jaką w zyciu czytałam. zero talentu, mysle, ze brał sie za to jak za to swoje malarstwo
jesli chodzi o tresć to no coz tu duzo mowic: wiekszosc spraw omowionych przez Hitlera stało sie faktem realnym. nigdy nie spotkałam jeszcze sie z taką osobą ktora z taką siłą kocha swoj kraj i z taką samą siłą nienawidzi Słowian.
ale jedyne uczucia jakie zywie do Hitlera jest kpina, pogarda. i w zyciu nigdy nie brałabym z niego przykładu jesli chodzi o patriotyzm czy dazenie do celu. z czystej etyki moralnej

[natka_pietruszki]

Napisane przez jessy

Wracając do Hitlera, ja czytalam książkę z zapisakmi tej sekretarki o której mówi Lovisa. Żeby uściślić, jestem w trakcie

Jessy, czy mogłabyś podać jej tytuł?

[jessy]

Natko oczywiście - "Z Hitlerem do końca. Wyznania osobistej sekretarki wodza III Rzeszy". Seria "Brunatna seria". ale napisałam Ale wiadomo o co chodzi

[Madia]

Nie czytałam..ale w sumie chciałąbym tak z ceikawości. To, że tam są niewyobrażalne bzdury na temat rasy aryjskiej itp. to jestem pewna ale żeby się wypowiadać dokładnie i krytykować trzeba przeczytać.

[natka_pietruszki]

Napisane przez jessy

Natko oczywiście - "Z Hitlerem do końca. Wyznania osobistej sekretarki wodza III Rzeszy". Seria "Brunatna seria". ale napisałam Ale wiadomo o co chodzi

Dzięki

[lawenda-w-chodakach]

Czytałam, ale nie doszłam do końca
Pożyczyłam tę książkę od pani do historii, kótra przeczytała całą
Nie chciałabym jej więcej czytać