Jakie zabawki dla noworodka/niemowlaka

[mama122011]

Witam,
Dziecko już w domu i zero zabawek. Chciałabym kupić zabawki, które wspomagają rozwój dziecka ale mam pustkę w głowie i malutkie mieszkanko . Chciałam zacząć od maty edukacyjnej ale opinie o niej mnie zdezorientowały: jedni, że to sensowny wydatek drudzy, że strata pieniędzy...
Moje pytania do doświadczonych rodziców:
Jakie zabawki zajęły Wasze dzieci na dłużej niż 5 minut? Co (z zabawek) warto kupić maluszkowi? Na co nie żałować pieniędzy a co wg. Was okazało się największym bublem?

[martynka89]

Na poczatku (skonczone 3-4 miesiace) mala bawila sie zwykla grzechotka, interesowala sie tez plastikowymi zwierzakami, ktore wisialy na palaku od hustawki.
Zadne grajace bajery nie interesuja jej do dzis (a ma prawie pol roku) bo dopiero teraz tak na dobre nauczyla sie brac do rak grzechotki, wkladac je do buzi albo przekladac z jednej raczki do drugiej.

Co do maty, to chyba od dziecka zalezy. Do 3 miesiaca dziecko raczej zbyt male zeby sie taka mata pobawic a moja mala majac 4 miesiace zaczela podnosic sie do siedzenia i w takiej pozycji chciala sie bawic. W zyciu by nie wylezala na plaskiej macie. Bawila sie jedynie w lezaczku, hustawce albo wozku z lekko uniesionym oparciem. Dlatego dobrze zrobilam, ze nie kupilam maty bo inwestowac pieniadze w bajer, ktory posluzy tylko miesiac....

A teraz ulubiona zabawka malej to pluszowy lew, taki z zapieciem do wozka, ma w srodku dzwoneczek i szelesci. Mala uwielbia sie nim bawic.
Oprocz tego zwykla grzechotka. Fascynuja ja jeszcze rzeczy typu: pielucha, opakowanie z chusteczkami i jej ubranka. Jak tylko ktoras z tych rzeczy znajdzie sie w jej zasiegu, to podkrada

[Bakteryika]

Napisane przez mama122011

Witam,
Dziecko już w domu i zero zabawek. Chciałabym kupić zabawki, które wspomagają rozwój dziecka ale mam pustkę w głowie i malutkie mieszkanko . Chciałam zacząć od maty edukacyjnej ale opinie o niej mnie zdezorientowały: jedni, że to sensowny wydatek drudzy, że strata pieniędzy...
Moje pytania do doświadczonych rodziców:
Jakie zabawki zajęły Wasze dzieci na dłużej niż 5 minut? Co (z zabawek) warto kupić maluszkowi? Na co nie żałować pieniędzy a co wg. Was okazało się największym bublem?

mata edukacyjna - jak najbardziej - mnostwo czasu na niej lezy od noworodka (kup uzywana jak nie chcesz duzo wydawac, ja mam po kolezance, co kilka dni idzie do pralki i wysycha natychmiast)
misiek (jeden!) do lozka
zabawka z lamaze (lew - ale znaleziony)

to na sam poczatek, pozniej w miare czasu doszly gryzaki, kolejne zabawki typu Lamaze, ksiazeczki szeleszczace i do gryzienia
i siedzonko bujawka

nie potrzebne nam sie okazalo:
karuzelka do lozka (syn idzie do lozka, pomietosi miska i zasypia)
zaczepki do wozka (woli tego lewka i ogladac swiat)
pacynki (to co na palce sie zaklada)
teraz jak sie nie da ugryzc to zabawka do kitu

---------- Dopisano o 02:41 ---------- Poprzedni post napisano o 02:37 ----------

Napisane przez martynka89

Oprocz tego zwykla grzechotka. Fascynuja ja jeszcze rzeczy typu: pielucha, opakowanie z chusteczkami i jej ubranka. Jak tylko ktoras z tych rzeczy znajdzie sie w jej zasiegu, to podkrada

u nas pielucha (pampers), musze pilnowac zeby od razu na podloge zawinieta zrzucac, bo ledwo zdejme a on juz w rekach trzyma

[kropka75]

U nas mata była ciekawa dopiero, gdy dziecko leżało na brzuchu i mordowało wszystkie szeleszczące elementy, pakując je do buzi.

Grzechotek nigdy w rękach nie trzymał, nie interesowały go wcale, nie machał nimi, puszczał z ręki i koniec zabawy.

Karuzela do łóżeczka sprawdziła się. Czasem i kwadrans leżał patrząc jak się rusza. Mieliśmy FP Rainforest, kolorowa bardzo i wesoła. Podobała się.

Gdy był już większy, tak 4-5 miesięcy to fajne były książeczki szeleszczące, kolorowe, z różnymi fakturami i wystającymi elementami jak np. uszy słonia czy ogon konia.

A do wózka mieliśmy takiego fajnego wielbłąda kolorowego, z materiału, z szeleszczącymi nogami. Świetny był. Ulubiona zabawka do wózka.

Więcej atrakcji nie było.
Każde dziecko ma swoje pomysły. Nawet jak tu pięć osób napisze, że koniecznie do wózka coś tam, to może się okazać, że Twoje dziecko ma to w nosie.
Metoda prób i błędów.

Ale mata się przydaje. Tak wynika z obserwacji nie tylko moich własnych.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A u nas mata po 2 miesiącu i było super. Już pomijam wartość edukacyjną - ale szłam do kuchni, matę buch na podłogę, dziecko na matę i miałam na oku

[stokrotka_to_ja]

u mnie sprawdziły się grzechotki z ikei ,takie http://produkty.ikea.pl/p11845/grzechotka, pozniej gryzaki, i pan Metka Mata srednio,bo mloda najperw nie chciala na niej lezec,a teraz woli szalec na kocu . Karuzelą gardzi

[żurawinka]

U nas sprawdzila się karuzela, a mata wcale - dobrze ze nie wydałam na nią pieniędzy, dziecko zaczęło się szybko ruszać i zakup okazałby się bez sensu, jednak może się przydać dzieciom które długo są mało ruchliwe.
Na tak jeszcze lew lamaze - czyli szeleszczące kolorowe elementy z nogami które uwielbiała ssać , gryzak kiedy wychodziły zęby ale raczej wystarczy jeden. Grzechotka też się sprawdziła - dużo zależy od dziecka , melodyjkę karuzeli dobrze sprawdzić na you tube, dla mnie rainforest była mocno drażniąca

[MoniaK]

U nas sprawdziły się:
- karuzela (kupiłam gdy Mały skończył miesiąc), mamy Rainforest FP. Używamy jej do tej pory (Tymek niedługo kończy 7 miesięcy), wieczorem usypia przy muzyczce a w dzień, gdy go przewijam bawi się zwierzątkami. Oczywiście w tym wieku nie wysiedzi pod nią ale gdy był mniejszy to owszem
- mata używamy cały czas od prawie 4 miesięcy. Mimo że teraz ucieka z niej i turla się po całym dywanie to są momenty, że dalej poleży i pobawi się zabawkami i szeleszczącymi elementami. Mamy jakąś Tiny Love.
- grzechotki bawi się często odkąd skończył 2-3 miesiące
- książeczka Canpol też jest hitem
- gryzak nie sprawdził się, Tymek ma go w nosie

Teraz wchodzimy w etap bardziej zaawansowanych zabawek i głowię się co go zainteresuje. Dostał na mikołaja tzw. kulę hulę i widzę, że tym też się fajnie bawi.

Wszystko trzeba sprawdzić na swoim dziecku, bo co jednemu będzie odpowiadać to drugiemu niekoniecznie.

[kasienkakg]

nasze hity:
- pielucha - zarówno pampers, jak i tetrowa
- kołyska - miałam elektroniczną 5 w 1 firmy first years:
http://allegro.pl/promocja-first-yea...975386527.html
dla mnie zbawienie przy kolkach. Tylko w nie uspokajała się na chwilę, żadna suszarka czy leki nie pomagały. Karmiłam piersią i początkowo wyciągałam górną część kołyski-nosidło i tak zabierałam ją do łóżka na noc, bałam się , że ją przygniotę
- jak miala 1,5 miesiaca dostala na dzien dziecka balon z helem. Rewelacja! od tamtej pory raz w miesiacu dostaje balona
- karuzela - tez mam rainforest FP i odkąd ją mamy bylo duuuże zainteresowanie. Kilkanaście minut obserwowala, jak dorosla probowala lapac, teraz juz siedzi, wiec mam zaczepiona tylko tą grającą część. Jak tylko usłyszy "Bacha" odwraca się na boczek do snu
- mata - mam z Tiny Love z pałąkami i zabawkami pionowymi wystajacymi z podłogi. Do tej pory jest nią zafascynowala, co prawda ucieka z niej, ale zabawkami bawi się do tej pory. Często bawi się liścmi na siedząco. Kupilam używaną w świetnym stanie
- zabawki lamaze. Mam ich mnóstwo, Najlepszy ejst motyl emanuel, nie znam dziecka, ktoremu nie spodobałby się te zabawki. Tył lub spód tych zabawek jest przeznaczony dla mniejszych dzieci : czarno-biały w paski lub kropki
- huśtawka - tez mam rainforest - tak jak z matą- kładłam dziecko i mogłam coś zrobić nie martwiąc się , że zrobi sobie krzywdę. Musiałam jej tylko zmieniać widoki . Zdecydowany hit!
- grzechotki - tylko te, które mają wąski uchwyt np:
sztanga:
http://allegro.pl/listing.php/search...ategory=0&sg=0
http://allegro.pl/baby-ono-pierwsza-...961564738.html
- kojec - przyzywczajałam ją odkąd skończyła 6 miesiecy i teraz mogę ją spokojnie zostawić z miękkimi zabawkami w środku, ugotować obiad, a ona nie krzyczy zła, że nie może wyjść. Radzę zwrócić uwagę przy zakupie czy na pewno jest stabilny, gdy dziecko bęędzie się wspinać
- odkąd siedzi wszelkie zabawki jak najbardziej hałasujące, migające, uciekające, z elementami liczydła lub przesypującego się "piasku", z lusterkami, itp. na allegro pod hasłem mula
- odkąd ząbkuje - dopiero od trzeciego zęba gryzaczki, wczesniej wyrzucała
- ostaatnio naszym hitem jest :
https://www.google.com/search?q=trze...w=1332&bih=601
- im dziecko jest większe, tym więcej zabawek widzi w "normalnym świecie" i nic stworzonego specjalnie dla dzieci nie jest fajniejsze od kabla, kapcia, mopa, pralki, suszarki, itp

nietrafione:
- przytulanki z kołysankami, biciem serca, itp
- maskotki
-poduszka do leżenia na brzuszku - jeszcze jej dobrze nie położyłam, a już się darła
- grzchotka z szerokim uchwytem np:
http://allegro.pl/grzechotka-edukacy...929742294.html
http://allegro.pl/canpol-grzechotka-...961564615.html
-pacynki
- tzw. bezpieczne lusterka

[Glodomorek]

Karuzela FP Ocean Wonders kolorowa, supermuzyczki, projektor.
Grzechotki ale te mniejsze (lepiej do buzi wchodzą )
Zawieszka-motyl z lusterkiem szeleszcząca (ile godzin spędziła z nią to cudowne chwile spokoju )
Pozytywka miękka taka ze sznurkiem i kółeczkiem, które się naciąga i gra-bezcenne w wózku.
Pieluszka tetrowa do jedzenia i zasypiania.
I wszystko co nie jest zabawką: krem do pupy, telefon mamy, wszelkie kable i kartki, paragony. Wszystko trzeba chować

Matą zainteresowana nie była - najpierw płacz jak ją kładłam, a teraz po prostu z niej schodzi i idzie bawić się obok.

[znasz_mnie]

mata jak najbardziej na tak! dziecko świetnie się na niej rozwija i zajmuje przez długi czas. Inną opcją jest tzw. leżaczek bujaczek, w ktorym maleństwo równiez może odpoczać. W ciągu dnia mała leżała sobie w nim a ja mogłam zrobić wiele domowych czynności, tak więć jak najbardziej polecam!!

[la'Mbria]

mata- jak najbardziej, polecam z pałąkami np. Rainforest,żeby dzieciaczek leżąc na pleckach też mógł się bawić- dobry zagapiacz na jakieś 20minut
u nas największym hitem jest butelka po nałeczowiance- zakręcona lekko pognieciona- synek może ją turlać i gryźć- super zabawa
oprócz tego z normalnych zabawek- grzechotka-ale tak jak dziewczyny pisały z wąską rączką, zeby łatwo dała się uchwycić,
wszystko co sie przesuwa, gra, świeci, szeleści...zwierzęta- my mamy 3 koty i synek bawi się razem z nimi w "gonitwę"- moje koty ganiają się po mieszkaniu, teraz od niedawna oprócz kotów gania też syn, wydaje mi się, ze koty i synek sa na tym samym etapie rozwoju więc doskonale się dogadują
oczywiście nie traktuj zwierząt jako zabawki, ale jako kompanów do zabawy jak najbardziej
aha...wczoraj mój kot przyniósł synkowi w pyszczku słomkę taką do napojów- to była ulubiona zabawka kota, więc chyba synek ma poważanie teraz bawią się nią razem (niestety synek ją podgryza)
dobra zabawka to np. łyżki wazowe (plastikowe z ikei) , talerzyki, garnki, a dla całkiem maleńkiego maluszka nawet wycięte z papieru koła, pomalowane w czarne spiralki, kwadraty i inne wzory geometryczne będą super (zawieszone nad łóżeczkiem)

[Agiiii211]

U nas sprawdziła się huśtawka - zastanawiałam się dość długo przed kupnem, bo jedni mówili, że się faktycznie przydaje, inni że to strata kasy i miejsca. Ja jednak kupiłam i jestem baaardzo zadowolona - mamy Graco Sweetpeace. Córeczka usypia w niej migiem, sama z siebie, bardzo lubi, jak ją tam kładziemy. Huśtawka ma regulowaną prędkość i wibracje oraz płaszczyzny ruchu, także idealnie spełnia swoje zadanie. ) No i MP3 jest naprawdę dobrym pomysłem. Z huśtawki robimy także samodzielny leżaczek także oszczędzamy miejsce.

[Iza Kowalska]

U nas sprawdziły sie:
- karuzelka nad łóżeczko kupiłam taką http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/okazja/inn...-karuzela.html jest super bo można zdejmować zwierzątka i z racji tego że są miękkie dawać maluszkowi do zabawy. Minus - jest to pozytywka więc za długo nie pogra trzeba co i raz podchodzić i nakręcać, ale spokojnie udawało mi się coś zrobic na raty a mały był zapatrzony i zas·łuchany w kołysankę Brahmsa. Przez to że zwierzątka były zdejmowane przez nas i służyly do zabawy uwielbiał ją. Obecnie zwierzątka sa gdzieś w zabawkach, a reszta karuzelki schowana.
- leżaczek bujaczek kupiłam używkę na allegro i jest bardzo zadowolona służy nam od mniej więcej 3 miesiąca do dziś http://www.bangla.babyonline.pl/opin...bracjami-l0539 leżaczek ten ma jedną maskotkę grzechotkę a drugą, która po pociągnięciu gra. Leżaczek jest super początkowo służył nam jako leżaczek do zabawy, potem się w nim karmilismy, a teraz synek uwielbia w nim siadać. Jeszcze trochę nam posłuzy bo jest do 18 kg. Leżaczek ten sprawdził się nam na wyjazdach i odwiedzinach.
- matę edukacyjna mielismy taką http://www.ceneo.pl/14416785 synek uwielbiał na niej leżeć zabawki z niej są zdjęte i gdzies w zabawkach leżą, ulubioną maskotką z niej było lwiatko które wisi na samej górze, może dlatego ze przez długi czas było nieosiągalne tzn mu mu go podawalismy ale sam go nie dostawał
- jak miał ponad 6 miesięcy dostał Hula Kulę Vtecha i też jest to zabawka która juz wtedy się spodobała i bawi się nią do dziś
- grzechotki, gryzaczki, wszelkie szeleszczące zabawki, pozytywka

[Lady_Daga]

Kula Hula FP - super sprawa! Poza tym ten garnuszek na klocuszek czy jakos tak ale cenią się...tyle że warto

[martyna_cytryna]

Kupując zabawki dla niemowląt sprawdzajmy przede wszystkim uwagę na jakość wykonania takiej zabawki, aby żaden mały element nie odpadał, gdyż było by to bardzo niebezpieczne dla dziecka gdy by wzięło go do buzi.

U nas mata się nie sprawdziła ( a mieliśmy 2 różne), natomiast u koleżanki sprawdziła się znakomicie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A ty wiesz, że reklama na forum to płatna jest?

[natalor]

U nas najlepiej sprawdzały się szeleszczące zabawki ,które polecam

[Lady_Daga]

W sumie i tak zalezy od dziecka, bo widze po dzieciakach, że reguły nie ma jedno lubi ciche zabawki, maskotki,jakies klocki, a inne odwrotnie, byle wyło i hałas robiło

[volvos24]

my swojemu maluchowi kupiliśmy wczoraj takie coś:

http://allegro.pl/smily-play-pozytyw...817549773.html

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=26665418
wydaje nam się że się sprawdzi przynajmniej znajomi ją nam polecili

[katja_22]

U nas grzechotki pierwsze poszły w ruch Dostał też, gdy miał niespełna miesiąc (może 2 tyg.) zabawkę gimnastyczną i jest świetna, bo bawi się do tej pory - oczywiście na początku nie wzbudzała większego zainteresowania Ma sporo zawieszek, niektóre grzechoczą, inne piszczą. W połączeniu z kocem doskonale zastępuję matę, która do tanich rzeczy nie należy... Karuzela na początku nie przypadła do gustu - kupiliśmy taką na baterie, ale wymieniliśmy na zwykłą, nakręcaną w bardziej intensywnych kolorach (tamta była w pastelowych) Huśtawka (bujak) jest dobra, ale na chwilę... Były jeszcze zawieszki na wózek, misie... Aa i ma telefon pluszowy grzechoczący, szeleszczący i grający, "z lusterkiem" - też go lubi i zajmie się chwilę, piłkę i kostkę pluszowe z grzechotką, bączka, sorter - ale na to jest jeszcze za mały, podobnie jak na samochód strażacki, który też już czeka A teraz w ogóle najlepiej się bawi własnymi nóżkami

[Belinka8]

Dużo recenzji i opinii znalazłam na stronie: http://malitesterzy.pl/grupy-wiekowe/od-6-mie%C5%9B klika pomysłów na zabawki

[aggratka]

Ja niedawno zostałam chrzestną i szukałam jakejś ciekawej zabawki dla mojego chrześniaka. Nie na chrzest, tylko tak po prostu Złaziłam sklepy i chyba najciekawsze zabawki i w całkiem przystępnych cenach (niestety nie śpię na kasie... :/) znalazłam z sklepie internetowym
http://www.ekajtek.pl/zabawki-edukac...-158_0_172_194
Naprawdę uważam że można znaleźć coś kreatywnego dla maluchów, co będzie im sprawiało przyjemność a jednocześnie rozwijało.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

ALE że niby co, że zabawki grające to zabawki kreatywne?

Reklama na forum jest płatna.

[ania_pochopien]

Trzeba jednak pamiętać przede wszystkim o bezpieczeństwie malucha.
Sprawdź koniecznie, czy zabawka posiada wszystkie certyfikaty. Polecam certyfikat instytutu Matki i dziecka.
Ja Kupowałam zabawki na www.1zabawki.pl i było ok, więc polecam :P

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Cartyfikat IMIDu można sobie powiesić w kiblu na ścianie, tyle to warte. Reklama płatna.

[szamponetka22]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41798183]Cartyfikat IMIDu można sobie powiesić w kiblu na ścianie, tyle to warte. Reklama płatna.[/QUOTE]

Haha zgadzam się, to jak z certyfikatem KRD- tylko, żeby przyciągnąć klientów, a sam papierek nic nie znaczy

[pie_tras]

Jasne, że to nic nie oznacza, firmy wymysliły sobie certyfikaty, które sobie same nadają - parodia, ale sprytne, bo nie jedna zabawka jest ozanczona tym logiem i pewnie wiele osób dało się na to złapac. Proponuję http://centrumzabawek.pl/ duży wybór i przede wszystkim te zabawki to nie taniocha z Chin, możemy znalezc tam rodzimych producentów .... aaaa i bardzo miłe panie ekspednientki, które serdecznie pozdrawiam.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

oho, już lecę ze Śląska

Reklamę opłaciłeś?

[m.a.r.t.a]

Dziewczyny moja córa niedługo kończy 2 miesiące chciałabym zacząć urozmaicać jej zabawy przez zabawki/akcesoria. Co polecacie dla takiego maluszka. Mała wodzi oczkami za przedmiotami (wolno poruszającymi się), gaworzy, powtarza nasze gesty (kiwanie głową, mimika twarzy), lubi się chwytać łapkami np rożka, pieluszki, reaguje na dźwięki.