Maść ichtiolowa a trądzik

[malinka4]

ja używam tej maści punktowo, posmaruje i obrazu 'wychodzi'
naprawdę polecam na pojedyncze pryszcze itd
na wągry tez smaruje, ale sama nie wiem jaki jest efekt, nie zwróciłam uwagi

[palaczinta]

maść ichtiolową można spokojnie zastosowac na zaskórniki, na pewno nie zaszkodzi, tylko nie trzymać 20h a jedna, potem lekko wycisnac i nosek jak po kosmetczce

ja tak robie i mi pomaga
skóra się nie odbarwia po godzinie, maść po prostu nie zmywa się mydłem, trzeba ją zdjąć papierowym ręcznikiem (czymś suchym) i śladu po niej nie widać ^^

[onaaa333]

Ja często jej używam i dla mnie jest super
Wszystko znika w krótkim czasie. Ostatnio miałam takie drobne krostki na czole i posmarowałam i też szybko zniknęły

[gooniek]

moja skóra się już chyba przyzwyczaiła i maść juz na mnie nie dziala

[kasienka5g]

masc ichtiolowa nie jest taka doskonala, uzywam jej ale efekty widze tylko czasami... dodatkowym minusem jest to, ze latwo sie upaćkać;D

[Ange_frrape]

Ja maść ichtiolową stosuje na pryszcze każdego rodzaju i pomaga, żadnych brązowych śladów nie miałam, nie podrażnia skóry, tylko śmierdzi... Jest tania i skuteczna.

Maścią ichtiolową smaruje się na noc, myje twarz potem kremuje ją kremem nawilżającym physiogel (niewielką ilość, bo jest on b. wydajny) czekam 5 minut a potem na pryszcze nakładam maść ichtiolową. Dzięki tej maści uporałam się z wielkimi prycholami, bo wyciągał ropę i szybciej schodziły a dodatkowo nie pozostało żadnych śladów.

Rano twarz myje żelem peeling Nivea 3 w 1

Czasami jak mam wolny dzień i nigdzie nie wychodzę to smaruje sie ta maścią rano i zmywam dopiero wieczorem.

Polecam ją!

[DarkTinkerbell]

Ja maści nie stosowałam ale za to dostałam ostatnio od Babci mydło ichtiolowe. Na początku podchodziłam do niego dość nieufnie - nie pachniało zbyt ładnie, opakowanie też nie było zachęcające.
Ale efekty super! Zaskórniki i wszelkie diodki łatwiej usunąć i mam wrażenie, że buzia jest lepiej oczyszczona.
Mydło widziałam też na Allegro więc można spokojnie kupić w dwóch stężeniach - 5 i 8%. Ja miałam akurat piątkę bo nie mam jakiś strasznych, chorobowych problemów z trądzikiem i u mnie spokojnie dawało radę. Przy jakiś większych zmianach chyba będzie lepsze to 8-mio %.