Filtry UV a makijaż

[loss_lauri]

niektórzy po prostu nie mają wyboru.... ja bez 50+ dostałabym poparzenia II stopnia. a taki filtr faktycznie chroni moją skórę, więc jednak taka ochrona poza laboratorium jest możliwa.

[Hexxana]

Napisane przez panna_migotka_86

Uważam, że w naszych warunkach klimatycznych kremy czy też podklady SPF 10, 15 czy 20 są w sam raz (latem oczywiście obowiązkiem jest stosować wyższe). Wyjątkiem od tej reguly są osoby o skórze sklonnej do poparzeń slonecznych o karnacji b.jasnej z piegami, osoby z licznymi znamionami/pieprzykami, a także te które są uczulone na slońce.

warunki klimatyczne a promieniowanie uvb/uva Twoim zdaniem nie ma znaczenia?
Zostawie to bez komentarza.

Napisane przez panna_migotka_86

Nigdzie nie napisalam, że się nie ścierają- proszę czytaj uważnie. Ścierają się w ciągu calego dnia, ale nie podczas aplikacji podkladu czy też pudru. Nie wiem jakich badziewnych filtrów używają wizażanki, ale mój filtr wchlania się calkowicie, więc nie ściera się, gdy nakladam podklad.

W tym momencie kompletnie nie masz racji,poczytaj sobie watki to dowiesz sie jakich filtrow uyzwaja Wizazanki.
Filtr bedzie ulegac scieraniu podczas nakladania pudru/podkladu/rozu itd. bo nie sposob nalozyc na niego makijaz i nie zetrzec choc w min.sposob.

Napisane przez panna_migotka_86

Naga prawda jest taka, że nigdy nie uzyskasz takiej ochrony jaka napisana jest na tubce, bo jest to możliwe tylko w warunkach laboratoryjnych. Jakaś wiązka promieni nawet przy faktorze 50+ i tak wniknie w skórę. Nie unikniemy tego. Jasne, należy dbać o skórę, ale wszystko ma jakieś granice. Po Waszych postach wynika jakbyście nie mialy nic innego na glowie tylko filtry i dylematy z tym związane. Ja nie mam czasu żeby sterczyć godzinę przy lustrze wklepywać kilka warstw kremu i przypudrowywać to skrobią. Paranoja jest bardziej szkodliwa dla urody niż troszeczkę promieni uv.

Wiesz,w tym momencie zaczynasz byc smieszna bo weszlas na BK w pewnym celu a zaczyna sie dziwny klimat tylko dlatego,ze uzywamy filtrow.
Nie rozumiem tego.
Makijaz na filtrach nie trwa godzine-nie przesadzaj.


Dla mnie to koniec tematu poniewaz dalsza polemika staje sie bezcelowa.

[panna_migotka_86]

Napisane przez Hexxana

warunki klimatyczne a promieniowanie uvb/uva Twoim zdaniem nie ma znaczenia?
Zostawie to bez komentarza

W tym momencie kompletnie nie masz racji,poczytaj sobie watki to dowiesz sie jakich filtrow uyzwaja Wizazanki.
Filtr bedzie ulegac scieraniu podczas nakladania pudru/podkladu/rozu itd. bo nie sposob nalozyc na niego makijaz i nie zetrzec choc w min.sposob.


Wiesz,w tym momencie zaczynasz byc smieszna bo weszlas na BK w pewnym celu a zaczyna sie dziwny klimat tylko dlatego,ze uzywamy filtrow.
Nie rozumiem tgeo.
Makijaz na filtrach nie trwa godzine-nie przesadzaj.


Dla mnie to koniec tematu poniewaz dalsza polemika staje sie bezcelowa.

Ma, dlatego używam takich filtrów jakie należy w stosunku do pory roku i stopnia nasilenia promieniowania. Czytaj ze zrozumieniem.

Drogi filtr wcale nie znaczy dobry filtr. To po pierwsze. A po drugie: nie widzę powodu, aby sluchać rad kobiet, które nie mają (lub większość z nich nie ma) nic wspólnego z dermatologią czy kosmetyką. To że coś jest napisane na forum nie musi wcale być prawdą.

Heh, po raz kolejny proszę Cię: czytaj uważnie. Sama używam kremów z filtrem, ale jak ktoś kiedyś powiedzial: nadgorliwość gorsza od faszyzmu Niepotrzebnie się spinasz...

Jasne, masz prawo mieć wlasne zdanie. Cenię je.

[panna_migotka_86]

Napisane przez loss_lauri

niektórzy po prostu nie mają wyboru.... ja bez 50+ dostałabym poparzenia II stopnia. a taki filtr faktycznie chroni moją skórę, więc jednak taka ochrona poza laboratorium jest możliwa.

loss_lauri: są osoby, które niestety muszą używać takich wysokich filtrów. Ty wlaśnie jesteś jedną z nich. I bardzo dobrze, że nie bagatelizujesz tego problemu Ale jak już wcześniej pisalam (nie pamiętam czy akurat na tym wątku) osoby z kręgu zagrożenia tj. osoby z b.jasną karnacją, z licznymi piegami/pieprzykami/znamionami, osoby uczulone na slońce, osoby ze sklonnością do poparzeń slonecznych to zupelnie inna bajka

[Justy]

Napisane przez panna_migotka_86

używam takich filtrów jakie należy w stosunku do pory roku i stopnia nasilenia promieniowania.

w ciągu roku zmienia się natężenie promieniowania UVB, natomiast UVA jest praktycznie stałe.
dlatego SPF można sobie "regulować" i nie ma nic złego w spf "jedynie15" jesienią. ale przez cały rok warto dbać o wysoką ochronę przed UVA (stopień ochrony określany zwykle przez PPD), a to zwykle idzie w parze z większym wskaźnikiem spf (chlubny wyjątek od tej reguły to vichy aqualia UV)

co do podkładow z "wystarczajacą ochroną spf22": żeby ochrona była w wysokości spf22 musisz nałożyć 2mg podkładu na cm2 skóry- nikt tak grubo nie smaruje sie podkładem, więc spf wynosi ok. 4-6

o tym wszystkim już było na forum (łącznie z linkami do badań naukowych), ale chyba nie czytałaś.

[Schnueffelchen]

Pomóżcie zaczynającej filtromaniaczce, jakie znacie pudry brązujące, bez talku, miki, dwutlenku tytanu, tlenku cynku, żelaza & Co.? Sprawdziłam nawet ziemie egipską i też ma talk.... Czy rzeczywiście nie ma pudrów brązujących bez "destabilizaczy"?? Photoderm max + jedwabny Hauschka bardzo mi służy, więc nie chciałabym na razie zmieniać na Avenke... Brakuje mi do szczęścia tylko brązerka ... Bardzo proszę

[panna_migotka_86]

Napisane przez Justy

w ciągu roku zmienia się natężenie promieniowania UVB, natomiast UVA jest praktycznie stałe.
dlatego SPF można sobie "regulować" i nie ma nic złego w spf "jedynie15" jesienią. ale przez cały rok warto dbać o wysoką ochronę przed UVA (stopień ochrony określany zwykle przez PPD), a to zwykle idzie w parze z większym wskaźnikiem spf (chlubny wyjątek od tej reguły to vichy aqualia UV)

co do podkładow z "wystarczajacą ochroną spf22": żeby ochrona była w wysokości spf22 musisz nałożyć 2mg podkładu na cm2 skóry- nikt tak grubo nie smaruje sie podkładem, więc spf wynosi ok. 4-6

o tym wszystkim już było na forum (łącznie z linkami do badań naukowych), ale chyba nie czytałaś.

Wlaściwie zgodzę się z Tobą, ale uwierz mi nie muszę czytać forum żeby mieć odpowiednią wiedzę. Swoją drogą nie uważam, aby to miejsce bylo wystarczającym i kompetentnym źródlem wiedzy.
Nigdzie nie napisalam, że sam podklad z SPF wystarczy. Mialam jedynie na myśli to, że mimo filtra warto używać także podkladu z SPF jako kolo ratunkowe- na wypadek gdyby wlaśnie krem zostal źle rozprowadzony. Poza tym jest jeszcze druga strona medalu- niektórym cerom trwale używanie wysokich filtrów szkodzi tj. pogarsza się stan skóry. Filtry mają to do siebie, że zapychają, są tluste i treściwe, więc nie nadają się dla osób ze skórą tlustą i/lub trądzikową. Na szczęście koncerny kosmetyczne wzbogacają lukę w tej dziedzinie (czego przykladem jest Bioderma AKN MAT SPF 40 lub Avene Cleanance Solaire SPF 40- choć ten drugi zupelnie mi nie podpasowal) co oczywiście nie oznacza, że osoby o takiej cerze mogą powiedzieć, że mają duży wybór. Bo niestety nie mają, a obietnice producenta najczęściej są tylko obietnicami. Mam cerę mieszaną z tendencją w kierunku do tlustej. Dotychczas (przed odkryciem Biodermy) nie moglam używać kremów z wys. filtrem, bo zapychaly mnie i świecilam się bardziej od choinki bożonarodzeniowej, więc używalam kremów nawilżająco-matujących z SPF 15 (jedynie na plaży katowalam się Avene) i bylo ok. Teraz jedynie latem stosuję wysoką ochronę przeciwsloneczną. I wiecie co? Mam ladną cerę, bez zmarszczek, przebarwień, sińców pod oczami i niejedna filtromaniaczka moglaby mi jej pozazdrościć (ahhh moja skromność... ).
A zresztą niech każda z nas używa takich filtrów jakie nam pasują. W końcu kto najlepiej ma wiedzieć co jest dla nas dobre niż my same?

[Organzza]

Napisane przez panna_migotka_86

Drogi filtr wcale nie znaczy dobry filtr. To po pierwsze. A po drugie: nie widzę powodu, aby sluchać rad kobiet, które nie mają (lub większość z nich nie ma) nic wspólnego z dermatologią czy kosmetyką. To że coś jest napisane na forum nie musi wcale być prawdą.

To po co w wątku sephorowym doradzasz/odradzasz pewne kosmetyki? masz coś wspólnego z makijażem profesjonalnym? A jednak jesteś słuchana, Twoje rady z pewnością będą brane pod uwagę przez wiele kobiet (i wierz mi, żadna nie będzie zastanawiać się czy masz profesjonalną wiedzę) także nie widzę powodu żeby nie wzbogacać swojej wiedzy cennymi wskazówkami innych

[panna_migotka_86]

Napisane przez Organzza

To po co w wątku sephorowym doradzasz/odradzasz pewne kosmetyki? masz coś wspólnego z makijażem profesjonalnym? A jednak jesteś słuchana, Twoje rady z pewnością będą brane pod uwagę przez wiele kobiet (i wierz mi, żadna nie będzie zastanawiać się czy masz profesjonalną wiedzę) także nie widzę powodu żeby nie wzbogacać swojej wiedzy cennymi wskazówkami innych

Pudlo, jestem kosmetyczka i wizażystką
Owszem, wskazówki innych mogą być pomocne o ile są zgodne z prawdą. Czy ja bronię komukolwiek z nich korzystać? Polecam jedynie pewną dozę ostrożności. To tyle.

[Organzza]

Napisane przez panna_migotka_86

Pudlo, jestem kosmetyczka i wizażystką
Owszem, wskazówki innych mogą być pomocne o ile są zgodne z prawdą. Czy ja bronię komukolwiek z nich korzystać? Polecam jedynie pewną dozę ostrożności. To tyle.

W takim razie miło, że postanowiłaś podzielić się swą wiedzą
Nikt ślepo tu nie wierzy w to, co mówią inni

[panna_migotka_86]

Napisane przez Organzza

W takim razie miło, że postanowiłaś podzielić się swą wiedzą
Nikt ślepo tu nie wierzy w to, co mówią inni

To dobrze choć nie dziwcie się, że takie odnioslam wrażenie. Każda osoba, która starala się odeprzeć moje argumenty nie używala wypowiedzi typu: "jestem kosmetyczką/dermatologiem i jest tak i tak...", "mój dermatolog powiedzial..." czy "w podręczniku do dermatologii wyczytalam, że...". Zamiast tego uslyszalam: przejrzyj forum, przeczytaj ten i ten wątek. Nie poruszylo mnie to, że ktoś ma inne zdanie (ile kobiet tyle rodziajów pielęgnacji), ale to, że traktujecie wizaż jak nieomylne źródo wiedzy. Może źle to odebralam, ale tak to postrzegalam

[mogwaica]

Co do Biodermy Mat to ubolewam aczkolwiek ma w sobie conajmniej 2 zapychacze (nie jestem dermatologiem żeby to stwierdzić ) dla cery trądzikowej .Moja teściowa moze się wszystkim miziać i nic jej nie szkodzi lecz ja akurat miałam w tym wypadku pecha.
Szkoda mi tego filtra bo pięknie się wchłaniał moze inni z niego skorzystają

[hihi]

Napisane przez mogwaica

Co do Biodermy Mat to ubolewam aczkolwiek ma w sobie conajmniej 2 zapychacze (nie jestem dermatologiem żeby to stwierdzić ) dla cery trądzikowej .Moja teściowa moze się wszystkim miziać i nic jej nie szkodzi lecz ja akurat miałam w tym wypadku pecha.
Szkoda mi tego filtra bo pięknie się wchłaniał moze inni z niego skorzystają

To Ty ją kupiłas??

P.S.
Jestes pewna, że to ona Cię zapycha?

Swoją drogą, zauważyłam, że większość kosmetyków, tu mam na mysli głównie kremy, przy cerach tłustych i mieszanych średnio się sprawdza na dłuższą metę...

[mogwaica]

Napisane przez hihi

To Ty ją kupiłas??

P.S.
Jestes pewna, że to ona Cię zapycha?

Swoją drogą, zauważyłam, że większość kosmetyków, tu mam na mysli głównie kremy, przy cerach tłustych i mieszanych średnio się sprawdza na dłuższą metę...

Nie kupiłam, mam próbki.
Na 100% to nie wiem.Jak odstawie bioderme H2 O to chyba zrobie podejście nr 2 do filtra Biodermy bo na twarzy zachowywała się rewelacyjnie , podoba mi się ze się nie swieci i nie klei.Identycznie jak antek 30spf do cery tłustej itd.
Boje sie troche tego ryzyka znowu

Hihi o ile sie nie myle to oba produkty mają te nieszczęsne kapryle...buuuuuu

[hihi]

Napisane przez mogwaica

Nie kupiłam, mam próbki.
Na 100% to nie wiem.Jak odstawie bioderme H2 O to chyba zrobie podejście nr 2 do filtra Biodermy bo na twarzy zachowywała się rewelacyjnie , podoba mi się ze się nie swieci i nie klei.Identycznie jak antek 30spf do cery tłustej itd.
Boje sie troche tego ryzyka znowu

Hihi o ile sie nie myle to oba produkty mają te nieszczęsne kapryle...buuuuuu

Ehh... dzisiaj się tak fatalnie czuję, że nawet nie mam siły mysleć o kaprylach, mistrylach i innych trójglicerydach

[confused_girl]

Migotka - nie zgodzę się z Tobą. Wiedzę o filtrach Wizażanki często opierają na artykułach Basi Kwiatkowskiej czy chociażby postach Justy,a trudno powiedzieć, że One nie maja odpowiedniego przygotowania do udzielania rad filtromaniaczkom

[panna_migotka_86]

Napisane przez mogwaica

Co do Biodermy Mat to ubolewam aczkolwiek ma w sobie conajmniej 2 zapychacze (nie jestem dermatologiem żeby to stwierdzić ) dla cery trądzikowej .Moja teściowa moze się wszystkim miziać i nic jej nie szkodzi lecz ja akurat miałam w tym wypadku pecha.
Szkoda mi tego filtra bo pięknie się wchłaniał moze inni z niego skorzystają

Każda z nas ma inną cerę, więc i inne kremy będą nam odpowiadaly Ja jestem bardzo zadowolona z tej Biodermy- przede wszystkim za to, że ma wys. filtr, trwale matuje (wlaściwie tak samo jak Bioderma matująca) i przede wszsytkim nie zapycha, a stosuję już ją jakiś czas.

Napisane przez confused_girl

Migotka - nie zgodzę się z Tobą. Wiedzę o filtrach Wizażanki często opierają na artykułach Basi Kwiatkowskiej czy chociażby postach Justy,a trudno powiedzieć, że One nie maja odpowiedniego przygotowania do udzielania rad filtromaniaczkom

Nie wiem kim jest Basia Kwiatkowska ani Justa. Nie wiem też jaką mają wiedzę, więc jej nie podważam. Nigdzie nie napisalam, że żadna z Was nie ma rzetelnej wiedzy, ale na pewno takich osób jest zdecydowanie mniej, a ich cenne rady giną wśród ogromu plotek. Zresztą co kosmetyczka czy dermatolog to i inne opinie Trzeba przekonać się na wlasnej skórze

[Iwona75]

Napisane przez hihi

właśnie o Tobie myślałam dzisiaj jak filtr nakładałam i zastanawiałam się jak Ci podpasowało to co wysłałam

Ta emulsja jest naprawdę super,do tej pory najlepsza z testowanych filtrów.
Nie pokusiłam się jeszcze o zakup pełnowymiarowego opakowania ale zakupiłam na Allegro kilka próbeczek.Jeśli przejdą dobrze testy pod kątem zapychania to na pewno przy niej zostanę.
Jeszcze raz dzięki.

[Majka82]

EDIT:

O pielęgnacji już się dowiedziałam w wątku "Ocena początkujących..."

Ale odnośnie makijażu, mądrzejsza o bazę pielegnacyjną i wszelkie wiadomości z tego forum, spytam:

Wyszukiwarka znalazła mi sporo wątków na temat L'oreal True Match, na dodatek w KWC jest opisany jako OK i w wątku niegryzących się z filtrami. Wiem, że z filtrami Avene nic się nie gryzie, ale znalazłam gdzieś jedno zdanie w opiniach, że z Biodermą Akn Mat SPF 40+ też nie, bo ma "Timosorb, którego nie destabilizują jakiekolwiek pudry". Przyznam, że ta opinia mnie zaskoczyła i chciałabym się upewnić, czy na pewno tak jest?

I ostatnie pytanie a'propos L'oreala True Match: jak to jest z ochroną z nim - skoro się nie gryzie z filtrami, a zawiera SPF? To się sumuje do SPF z filtra, czy ściera filtr, czy jest neutralny: on sobie chroni i filtr tez chroni?

Do pełnej jasności brakuje mi tylko odpowiedzi na powyższe, bardzo proszę

[martus9]

Ehh wiecie co dziewczyny nie mam już sił do tych filtrów i do tych wszystkich opinii wszędzie każdy pisze co innego.Z jednej strony talk i mika destabilizują filtry, bo jest parsol i coś tam jeszcze..a jak pytam czy mogę używać maybeline pure make-up to ponoć mogę, bo iwostin solecrin ma Tinosorb , który i tak daje sobie radę mimo tego, że w moim podkładzie jest mika...ja już nic nie kumam

[Majka82]

Napisane przez martus9

Ehh wiecie co dziewczyny nie mam już sił do tych filtrów i do tych wszystkich opinii wszędzie każdy pisze co innego.Z jednej strony talk i mika destabilizują filtry, bo jest parsol i coś tam jeszcze..a jak pytam czy mogę używać maybeline pure make-up to ponoć mogę, bo iwostin solecrin ma Tinosorb , który i tak daje sobie radę mimo tego, że w moim podkładzie jest mika...ja już nic nie kumam

O ten właśnie Tinosorb pytam powyżej - podobno Bioderma też go ma i tym samym można używać każdego podkładu / pudru na niego. Ale to jedyna opinia, jaką znalazłam, wszędzie jest memento: tylko filtry Avene - one są bez parasoli, których nie destabilizują wtedy jakiekolwiek podkłady / pudry. A czy też mają Tinosorb?

No i nie wiem, jak działa SPF podkładu niegryzącego się z filtrem Biodermy i Avene

[azure]

Napisane przez Majka82

O ten właśnie Tinosorb pytam powyżej - podobno Bioderma też go ma i tym samym można używać każdego podkładu / pudru na niego. Ale to jedyna opinia, jaką znalazłam, wszędzie jest memento: tylko filtry Avene - one są bez parasoli, których nie destabilizują wtedy jakiekolwiek podkłady / pudry. A czy też mają Tinosorb?

No i nie wiem, jak działa SPF podkładu niegryzącego się z filtrem Biodermy i Avene

Z tego co pamiętam, to dziewczyny pisały, że na Avenki można kłaść wszystko, bo nie zawiera Parsolu. Natomiest jeśli chodzi o Biodermę, to podkłady / pudry destabilizują, ALE że filtr zawiera Tinosorby, to zawsze jakaś ochrona będzie, ale mniejsza (jeśli się zdestabilizuje). Nie wiem czy napisałam to zrozumiale.

Chociaż pamiętam, że jest taki przypadek filtra, który ma Parsol, Tinosorb i jednocześnie Titanium Dioxide (który teoretycznie destabilizuje) - i ponoć jest ok, i można wszystko na to paćkać. Także chyba nie dowiemy się prawdy

Ja szczerze mówiąc, też się w tym gubię, dlatego używam Avenek. I mam święty spokój.

Aha, bez Parsolu a z Tinosorbami sa także filtry Klorane, od tej samej firmy co Avene. Składy podobne, więc z tym też można używać każdej kolorówki.

[Sylwiasta]

[QUOTE=panna_migotka_86;80 91103]
Nie wiem kim jest Basia Kwiatkowska ani Justa. Nie wiem też jaką mają wiedzę, więc jej nie podważam. QUOTE]

Basia to biochemik z zawodu, wiedze mysle, ze ma nieporownywalna - tylko sie od niej uczyc.
Panie, ktore "wychowala" na swoim forum, maja moze nie zawodowa wiedze , ale opierajaca sie na WNIKLIWYM czytaniu artykulow/ analiz badan etc. dostepnych w fachowych serwisach; czasami sama sie dziwie, jak potrafia byc dociekliwe, przekopujac sie przes tony anglojezycznych stron o baaaardzo fachowej nomenklaturze.
Moderatorki tego forum wcale im wnikliwoscia i wiedza nie ustepuja i dlatego juz zieeeeewam, kiedy czytam opinie, ktore bazuja na chyba odrobine nieadekwatnych informacjach, nie zrodlowych tylko na reklamowym belkocie wtlaczanym nam na codzien przez firmy kosmetyczne czy tez przeczytanych w "niefachowej", popularnej literaturze.

A prawda jest niestety smutna - aplikujac cokolwiek na filtr (i to nie ten w podkladzie, zadna z nas nie naklada przeciez na twarz 2 ml podkladu?? i nie ponawia jego reaplikacji co kilka godzin w takiej ilosci??) powodujemy, ze ochrona ulega zmniejszeniu - czasami radykalnemu (bylo o tym wyzej).

Nie radze sie samooszukiwac - filtr w podkladzie jest nakladany w zamalej ilosci a podklad (nawet z filtrem) nalozony nawet na niegryzacy sie z nim filtr Avene, Klorane, Biodermy i inne Tinosorbowe czy tez Soltany powoduje jednak starcie sie filtra pod makijazem

Osobiscie zarzucilam stosowanie makeupu na dzien, wspomagam sie kolorystycznie mieszaniem filtra barwionego z niebarwionym (mnie odpowiada kolorystycznie LRP) i mieszanka skrobiowa wzbogacona nietalkowym pudrem (zrobilam zapas Translucide) i odrobina korektora pod oczy.
Cere mam tak wypielegnowana, ze szczerze mowiac, moge olac nakladanie podkladu (chyba, ze wychodze gdzies wieczorem i musze byc "wyszlifowana" na wieeeele godzin szalenstwa). A jesli mi cos wyskoczy, tuszuje to minimalnailoscia korektora na pedzelku (Sephorowski do cieni do powiek) i ultradelikatna aplikacja.

Mnie wystarcza ale chce dodac, ze rozumiem, iz mozna miec blokade przed wyjsciem z domu "nieumalowanym"!
Albo zawodowo byc zobowiazanym do noszenia makeupu a wtedy kazdy filtr, nawet ten w podkladzie jest zalecany. Na szczescie mam "wolny" zawod, nie wymagajacy pelnego rynsztunku codziennie.

P.S. Nie mam za wiele czasu do pisania na forum ale ton niektorych wypowiedzi dziala na mnie alarmujaco...

[malykrecik]

Mam pytanko help!!czy La Roche Posay Anthelios XL Fluide Extreme SPF 50+ lub Bioderme Photoderm AKN Mat SPF 40 / UVA 26 moge stosowac z podkladem L'oreala True Match???

[Majka82]

Napisane przez malykrecik

Mam pytanko help!!czy La Roche Posay Anthelios XL Fluide Extreme SPF 50+ lub Bioderme Photoderm AKN Mat SPF 40 / UVA 26 moge stosowac z podkladem L'oreala True Match???

A mnie się wydawało, że odpowiedź jest nieco powyżej - zawarta już w wypowiedzi Sylwiasta i azure. Na KWC jest L'oreal True Match jako jeden z niewielu niegryzących się z filtrami. Ale - powyżej jest też o tym, że wszystko w jakiejś mierze filtry ściera. Zależy, czy jesteś filtromaniaczką lub czy musisz stosować bardzo duże filtry jeśli zaczęłaś przygodę z kwasami/retinoidami.
O ile dobrze zrozumiałam już założenia BU
Ale tematem współdziałania podkładów niegryzących się z filtrami sama jestem nadal zainteresowana.

Nurtuje mnie tylko jeszcze jedna rzecz: natknęłam się na opinie, że pędzel ściera filtr. Jak zatem nakładać puder sypki - niegryzący się Translucide? Będę "dźwięczna" za odp.

[marea]

Napisane przez Majka82

A mnie się wydawało, że odpowiedź jest nieco powyżej - zawarta już w wypowiedzi Sylwiasta i azure. Na KWC jest L'oreal True Match jako jeden z niewielu niegryzących się z filtrami. Ale - powyżej jest też o tym, że wszystko w jakiejś mierze filtry ściera. Zależy, czy jesteś filtromaniaczką lub czy musisz stosować bardzo duże filtry jeśli zaczęłaś przygodę z kwasami/retinoidami.
O ile dobrze zrozumiałam już założenia BU
Ale tematem współdziałania podkładów niegryzących się z filtrami sama jestem nadal zainteresowana.

Nurtuje mnie tylko jeszcze jedna rzecz: natknęłam się na opinie, że pędzel ściera filtr. Jak zatem nakładać puder sypki - niegryzący się Translucide? Będę "dźwięczna" za odp.

Z Parsolem gryza sie talk, mika i tlenki zelaza
A puder naklada sie pedzlem wgniatajac go miejsce przy miejscu a nie omiatajac twarz, tak by nie scierac a bynajmniej jak najmniej ingerowac w strukture nalozonego uprzednio filtru

[malykrecik]

Napisane przez Majka82

A mnie się wydawało, że odpowiedź jest nieco powyżej - zawarta już w wypowiedzi Sylwiasta i azure. Na KWC jest L'oreal True Match jako jeden z niewielu niegryzących się z filtrami. Ale - powyżej jest też o tym, że wszystko w jakiejś mierze filtry ściera. Zależy, czy jesteś filtromaniaczką lub czy musisz stosować bardzo duże filtry jeśli zaczęłaś przygodę z kwasami/retinoidami.
O ile dobrze zrozumiałam już założenia BU
Ale tematem współdziałania podkładów niegryzących się z filtrami sama jestem nadal zainteresowana.

Nurtuje mnie tylko jeszcze jedna rzecz: natknęłam się na opinie, że pędzel ściera filtr. Jak zatem nakładać puder sypki - niegryzący się Translucide? Będę "dźwięczna" za odp.

dziekuje Ci bardzo za odp,dotad uzywalam Avenek a wiem ze na nie mozna klasc kazdy podkladteraz chcialam zmienic filtr wiec wolalam sie upewnic z tym podkladem

[sylwiani]

nie chcę wrzucać wszystkich do jednego worka, ale żyjąc już parę lat na tym świecie zauważyłam, że sam fakt bycia kosmetyczką/wizażystką, a nawet dermatologiem nie gwarantuje, że udzielona porada będzie profesjonalna
ja wyleczyłam się z trądziku dzięki wizażowi, a nie wielu wizytom u dermatologa i kosmetyczki (z przykrością muszę przyznać, że wiele takich wizyt odbyłam, nie zawsze, ale jednak w większości ze szkodą dla mojej skóry)
a co do jasnej karnacji, to chyba jednak większość Polek ją ma, choć niektóre bardzo ją ukrywają
jeśli chodzi o filtry, nie jestem ortodoksem, ale lubię mieć świadomość swoich działań
żeby dać komuś radę nie trzeba być profesjonalistą, za to nie ma obowiązku stosowania wszystkich dobrych rad, właśnie po to mamy rozum i wyszukiwarkę
na filtry i tak nakładam fluid, ale z pełną świadomością, że osłabiam ochronę, zamiast ją wzmacniać

[azure]

Napisane przez sylwiani

ja wyleczyłam się z trądziku dzięki wizażowi, a nie wielu wizytom u dermatologa i kosmetyczki (z przykrością muszę przyznać, że wiele takich wizyt odbyłam, nie zawsze, ale jednak w większości ze szkodą dla mojej skóry)

Wiem, że to nie jest odpowiedni wątek, ale jestem ciekawa, czym udało Ci się wyleczyć trądzik?

[hihi]

A ja właśnie się rozklikałam na truskawce i kupiłam puder HR bedąc pewną, że sobie go na antka będę aplikować I chyba podświadomie nie zauważyłam talku na samym początku składu bo tak chciałam mieć dobry puder, który mi filtra nie będzie destabilizował