Czarna lista składników w kosmetykach

[kosmetolog1]

Napisane przez eternalvoyageur

Dodam tez ze chosiaz sa regoly by testowac poszczegolne skladniki, jednak nie jest konieczne by badac jak skladniki reaguja na siebie. A przeciez znamy z szkolnej chemii ze dwa bezpieczne, ba, nawet jadalne skladniki moga razem tworzyc trucizne.

znamy też sytuację odwrotną że dwa szkodliwe skladniki razem ulegają zobojętnieniu i szkodliwe już nie są np. HCl+NaOH

[Sicilia]

eternalvoyageur DM niestety w Polsce nie ma. O Alverde słyszałam wiele dobrego i chętnie bym kupiła w ciemno całą serię, żeby sobie wypróbować
Niestety teraz jest mi nie po drodze za zachodnią granicę, więc musze obejść się smakiem

[loss_lauri]

Napisane przez Sicilia

loss_lauri podczytuję wizaż już od dawna (wreszcie się zarejestrowałam) i mam w domu pełno babydreamów Zmianiając kosmetyki na "zdrowsze" i tak wyszło mi taniej, bo kiedyś myślałam, że im droższe tym lepsze
Dziś balsam do ciała babydream fur mama nie zamieniłabym na żaden biotherm
Przewodnik z cosmeticsdatabase mam cały czas w notesie, choć teraz rzadko do niego nie zaglądam, ale swego czasu był bardzo przydatny. Polecam Ci książkę z cosmeticsdatabase, o której napisałam wyżej. Czyta się jak dobry kryminał. Np. historia modelki, która urodziła synka z wadą narządów płciowych (wymagał operacji). Przez całą ciążę chciała ładnie wyglądać - lakier do paznokci, perfumy, farby do włosów, mnóstwo kosmetyków do pielęgnacji i kolorówka z górnej półki. Ta mieszkanka chemikaliów spowodowała feminizację płodu i bolesne konsekwencje dla noworodka.

mnie dobija to, że np preparaty do mycia skóry atopowej (mam AZS) kosztują po kilkadziesiąt zł w aptece, a i tak 90% z nich opiera się na najtańszych SLSach, a przecież dla alergicznej skóry to masakra
no a za 8zł mam babydream - delikatny, glukozydowy żel wzbogacony składnikami o działaniu łagodzącym (rumianek, lipa, itd). można? można
a dzisiaj kupiłam sobie w rosmanie za 89gr w promocji (!) fajne mydełko z isany, po którym nie swędzą mnie ręce (apteczne 'kostki myjące' i 'syndety' kosztują od kilkanaście zł w górę a działają podobnie)
a tą książką to mnie zainteresowałaś

[loss_lauri]

Napisane przez eternalvoyageur

Rossman ostatnio wporwadzil wlasna marke Alterra, czyli oferte tanich kosmetykow bez szkodliwych skladnikow. Oczywiscie nie jest to DR Hauschka, ale patrzylam na sklady i musze przyznac ze podobaly mi sie. Mueller i DM (czy sa w Polsce ?) rowniez maja wlasne kosmetyki bez chemii. DM ma Alverde, oraz kolorowke bodajze pod ta sama nazwa. Mueller ma Terra-Naturi. Ceny naprawde tanie, dowodza ze kosmetyki naturane wcale nie musza byc tanie.

mgielka wcale nie glupio, ja tez kiedys myslalam ze jak wolno cos takigo sprzedawac to przeciez musi byc bezpieczne... Dopiero TZ mnie uswiadomil.
Zapomnialam dodac ze wiele skladnikow bylo wprowadzonych w latach 50-tych kiedy panowal zachwyt nad chemia. Terza nowe badania wskazuja ze te skladniki nie sa bezpieczne, ale jakos nikomu nie kwapi sie by je zabronic.
Dodam tez ze chosiaz sa regoly by testowac poszczegolne skladniki, jednak nie jest konieczne by badac jak skladniki reaguja na siebie. A przeciez znamy z szkolnej chemii ze dwa bezpieczne, ba, nawet jadalne skladniki moga razem tworzyc trucizne.

chyba miałaś na myśli że kosmetyki naturalne wcale nie muszą być drogie dla mnie przykładem na to jest rosmanowska seria babydream
a pomadka z alterry jest świetna

[natalina001]

Ja też zaopatrzyłam się w ten żel. Kupiłam jeszcze Gesichtscreme, ale niestety po nim wyskoczyła mi czerwona, swędząca kaszka na twarzy, a szkoda, bo zaraz po nałożeniu wydawał się świetny...

[201608040942]

Napisane przez eternalvoyageur

Rossman ostatnio wporwadzil wlasna marke Alterra,

Niemiecki Rossmann nie wprowadzil, a sprzedaje juz kilka lat ta marke, w tej chwili dokonuja sie zmiany w opakowaniu i w skladach, do tego zostaly wprowadzone nowe serie i produkty. Kolorowka Alterra jest dostepna od roku

[Gruby_Louie]

Drogie Biochemiczki

Nie udzielam się może za bardzo na tym forum, a jednak czasem je podczytuję, bo temat kosmetyków naturalnych i nieskomplikowanych chemicznie jest mi bliski. Ostatnio znalazłam jedną stronę, która jest po prostu ŚWIETNA wg mnie i myślę, że Wam też może się bardzo spodobać: www.cosmeticdatabase.com Są tam opisane chyba WSZYSTKIE możliwe składniki kosmetyczne. Rozpatrywane są głównie pod względem szkodliwości lub bezpieczeństwa dla człowieka. Na pewno część osób uzna, że te oceny są przesadzone i w ogóle myślę, że informacje na tej stronie mogą wzbudzać kontrowersje, bo niektóre opisy działania składników powszechnie używanych w kosmetyce naprawdę są niepokojące. Ale może komuś się przyda ta strona, szczególnie osobom wrażliwym na chemikalia itp. Ostatnio tak w ogóle czytałam na ten temat i te wszystkie szkodliwe substancje mogą powodować różne naprawdę poważne problemy, a my często tego zupełnie nie widzimy, że jest jakiś związek. Ja właśnie jestem "w trakcie" wymiany kosmetyków na naturalne lub nieszkodliwe. Także polecam!

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Właśnie zobaczyłam, że jest już taki wątek przepraszam i proszę o połączenie/usunięcie

[Zussska]

Na jakie szkodliwe składniki należy zwracać szczególną uwagę? Które można uznać za najgorsze? (najszkodliwsze)

[Sicilia]

Zussska Poczytaj sobie TU i na poprzedniej stronie tego wątku.

[eternalvoyageur]

Napisane przez kosmetolog1

znamy też sytuację odwrotną że dwa szkodliwe skladniki razem ulegają zobojętnieniu i szkodliwe już nie są np. HCl+NaOH

Oczywiscie ! A wiec wazne jest zeby testowac nie tylko poszegolne skladniki, ale tez ich kombinacje.

loss_lauri No wlasnie to chicialam powiedziec.

[Sicilia]

Odświeżam stary wątek tym oto newsem:
Fransucki sejm przyjął ustawę zakazującą stosowania w kosmetykach ftalanów i... parabenów. Żeby ustawa weszła w życie musi ją przegłosować w tym kształcie jeszcze senat (podobnie jak w Polsce). Jesli francuski senat zagłosuje za, to będzie niezła rewolucja w kosmetykach. Wtedy już tylko krok od przyjęcia nowej regulacji prawnej przez UE w postaci dyrektywy (i tym sposobem zmieni sie prawo także w Polsce). Trzymam kciuki za Francję!
Dla zainteresowanych link: http://www.premiumbeautynews.com/Fra...hthalates,3024

[nagiAkt]

Wspaniała wiadomośc! Oby tylko z pozytywnym skutkiem... Będzie się działo i to dużo jeśli wprowadzą tą ustawę

[RougeAddict]

Bardzo dobra wiadomość! Z niecierpliwością czekam, aż w Polsce będzie dostępnych więcej kosmetyków bez parabenów i innych świństw.

[BellaSima]

Witam!
Orientujecie się może, czy kremy Ziaja zawierają szkodliwe substancje? Z góry dziękuję. Jestem załamana, bo każdy podkład w moim domu ma te okropności w sobie. A malować się przecież trzeba bo chemia tak zdewastowała twarz, że bez przykrycia żal patrzeć.

[azure]

Napisane przez BellaSima

Witam!
Orientujecie się może, czy kremy Ziaja zawierają szkodliwe substancje? Z góry dziękuję. Jestem załamana, bo każdy podkład w moim domu ma te okropności w sobie. A malować się przecież trzeba bo chemia tak zdewastowała twarz, że bez przykrycia żal patrzeć.

Często zawierają toksyczny Poliakrylamid i łączą konserwanty, które nie powinny występować razem (pochodne formaldehydu). Ja osobiście unikam jak ognia.

[dziolcha86]

Napisane przez BellaSima

Witam!
Orientujecie się może, czy kremy Ziaja zawierają szkodliwe substancje? Z góry dziękuję. Jestem załamana, bo każdy podkład w moim domu ma te okropności w sobie. A malować się przecież trzeba bo chemia tak zdewastowała twarz, że bez przykrycia żal patrzeć.

Napisane przez azure

Często zawierają toksyczny Poliakrylamid i łączą konserwanty, które nie powinny występować razem (pochodne formaldehydu). Ja osobiście unikam jak ognia.

Zgadzam się z azure.
Ziaji moja skóra nie trawi. Nawet krem z wersji aptecznej typu "Fizjoderm" mnie uczulił :/
Wiele ich kosmetyków jak nie wszystkie, zawierają 2-bromo-2-nitropropane-1 3-diol, diazolidinyl-urea i inne substancje, na które moja skóra reaguje uczuleniem.

[BellaSima]

Bardzo dziękuję za odpowiedz! jestem załamana, bo myślałam,że są to bezpieczne kosmetyki, kupiłam nawet super krem ziaja med z apteki z niebiańskim składem, ale nic nie pomógł na trądzik i zaczerwienienie Używam teraz kremu z rossmana rival de loop czy coś takiego. jest chyba w miarę bezpieczny. Ale do makijażu nadal używam śmieci

[Oli28]

Niedawno szukałam informacji na temat arabskiego kosmetyku do makijaż o nazwie kohl - dużo dziewczyn go używa, można kupić na allegro albo w sklepach z orientalnymi kosmetykami, ale okazuje się że nie jest to bezpieczny kosmetyk. Na stronie Barbary Kwiatkowskiej, znalazłam informację że kohl zawiera szkodliwy ołów i to w sporej ilości, używanie grozi nawet ołowicą.
Na stronie jest dużo linków do badań, więc nie jet to prywatna opinia pani Basi. Jak widać nie wszystko co naturalne jest w pełni bezpieczne, a szkoda bo kohl podobno świetnie radzi sobie z zaczerwienionymi białkami .

[danana]

glycerin serio wysuszA?mam go na 2gim miejscu w balsamie...

[hey]

Napisane przez danana

glycerin serio wysuszA?mam go na 2gim miejscu w balsamie...

Nie, nie wysusza. Gliceryna jest przecież połączona z okluzja ponadto jej stężenie jest bliskie optymalnego lub niższe.
Tu masz więcej, poczytaj moje posty z końca

[Lizz91]

Przeszukując fora zauważyłam że często zwracacie uwagę na SKŁAD. Uznałam że przyda się taki wątek gdzie zbierzemy składniki które są DOBRE i ZŁE na włosy. Poniżej wkleiłam coś na wzór ( to tylko wzór!!- chodzi o zasadę "nazwa"- opis np. bardzo dobre/ złe lub coś innego) tego napisaną przez chimay.
Osobiście nie mam pojęcia na co zwracać uwagę kupując kosmetyki. Ale WY na pewno znacie ŻELAZNE składniki które są bardzo złe dla skóry głowy nie mówiąc już o włosach. Jedyną rzeczą jaką mogą robić to szkodzić/ bądź nie osiągniemy zamierzonego efektu na dłużej.
Nie chce by ten wątek był do opisu poszczególnych składników kosmetyków, ale był zbiorem złych substancji.

Sodium Laureth Sulfate (lub) Sodium C12-13 Pareth Sulfate - detergent (SLES) powszechnie stosowany w szamponach
Cocamidopropyl Betaine - łagodny detergent
Sodium Chloride - sól, zagęszcza
Dimethiconol - silikon, nierozpuszczalny w wodzie
Persea Gratissima Oil - olej awokado, emolient, wygładza, natłuszcza
TEA-Dodecylbenzenesulfonate - detergent, środek pianotwórczy
Carbomer - zwiększa lepkość produktu
Sodium Hydroxide - regulator pH
Citric Acid - regulator pH
TEA-Sulfate - regulator pH
Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride - substancja kondycjonująca
Triethanolamine - regulator pH
Propandediol - nawilżacz, konserwant
Macadamia Ternifolia Seed Oil - olej makadamia, emolient, wygładza, natłuszcza
Pistacia Vera Seed Extract - wyciąg z nasion pistacji
Parfum - zapach
Sodium Benzoate - konserwant
Methylchloroisothiazolino ne, Methylisothiazolinone - konserwanty, potencjalnie drażniące
Mica - wypełniacz, nabłyszczacz
Glycerin - zapobiega wysychaniu kosmteyku
DMDM Hydantoin - konserwant, pochodna formaliny, potencjalnie drażniący
Disodium EDTA - stabilizator
PPG-12 -
Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal - zapachy
CI 42051, CI 47005, CI 77891- barwniki

[Arcydiakon]

Na szkoleniu dowiedziałem się że SLS jest używany jako marker w testach uczuleniowych (czyli jako ta substancja która powoduje podrażnienie, z którym się porównuje próbę)

[viktoriya_t]

Dziewczyny, dzięki za te wątek!

[azure]

Czarna lista to super pomysł, ale zauważyłam, ze ten sam składnik w jednym kremie potrafi zapchać, a w innym nie. Albo może chodzi o połączenia składników... ciężko naprawde to ogarnąć.

Co do gliceryny myślę, że sama nie zapycha. Może staje się 'szkodliwa' w połączeniu ze zbyt tłustymi składnikami. Bo to chyba dość lekki składnik? W sumie jej głównym celem nie jest samo nawilżanie, ale zatrzymywanie wody w skórze/zapobieganie jej utracie.

[dziolcha86]

Ja zauważyłam, że zapychają mnie składniki typu parafinum liquidum, petrolatum, mineral oil - czyli te które otrzymywane są z ropy naftowej :/
Moja skóra pod warstwą kremu z którymś z tych składników nie oddycha, te substancje powodują u mnie powstawanie zaskórników i inne niespodzianki.

[azure]

Napisane przez dziolcha86

Ja zauważyłam, że zapychają mnie składniki typu parafinum liquidum, petrolatum, mineral oil - czyli te które otrzymywane są z ropy naftowej :/
Moja skóra pod warstwą kremu z którymś z tych składników nie oddycha, te substancje powodują u mnie powstawanie zaskórników i inne niespodzianki.

Ja już od dawna unikam składników na bazie ropy naftowej - fuj. I jest o niebo lepiej.

[Crimewave]

Ostatnio namiętnie czytam wszystkie składy moich kosmetyków.Przeszukałam mln stron o parafinie np. i na każdej pisze praktycznie co innego;/ W co wierzyć? WY jakie macie zdanie na ten temat? naprawę należy niektórych składników unikac? czy nie? chętnie poczytam Wasze opinie na ten temat

[Majka1503]

Napisane przez Crimewave

Ostatnio namiętnie czytam wszystkie składy moich kosmetyków.Przeszukałam mln stron o parafinie np. i na każdej pisze praktycznie co innego;/ W co wierzyć? WY jakie macie zdanie na ten temat? naprawę należy niektórych składników unikac? czy nie? chętnie poczytam Wasze opinie na ten temat

Może niezbyt to odkrywcze, ale... stosować to co Ci odpowiada?
Na twarz parafiny nie stosuję, bo nie pasuje skórze, ta na rękach ją kocha.
SLS nie robi mi krzywdy, a wręcz przeciwnie, więc używam ok. 2 razy w tygodniu.
Itd, itp.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Crimewave

Ostatnio namiętnie czytam wszystkie składy moich kosmetyków.Przeszukałam mln stron o parafinie np. i na każdej pisze praktycznie co innego;/ W co wierzyć? WY jakie macie zdanie na ten temat? naprawę należy niektórych składników unikac? czy nie? chętnie poczytam Wasze opinie na ten temat

Sama parafina jest neutralna, ale może zapychać. Oleje też mogą zapychać. Parabeny to konserwanty podejrzewane o działanie rakotwórcze, ale tego nie udowodniono. Każdemu służy co innego, każdego co innego uczula. Nie ma jednej słusznej recepty.
Osobiśnie prawie nie używam parabenów, slesu i sls oraz parafiny.

[rotten_lilly]

Stosować co pasuje, w większości przypadków to tylko dużo szumu o nic. Jak coś tobie szkodzi to nie stosuj - ale to chyba raczej normalne
Wszystkie te afery opierają się na słowach może, podejrzewane, prawdopodobne, to wszystko są przypuszczenia a nie jakieś tezy z wiarygodnymi badaniami na ich potwierdzenie. Pamietajmy że brak dowodu na nie wcale nie świadczy o prawdziwości danej tezy. Dużo zapachów w kosmetykach jest superalergenne i co? Nico, nikt z tego afery nie robi.