Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...

[fanka_fiorda]

Oo, bratnia (siostrzana? ) duszo! Ja też pojedyncze składniki szerokim łukiem obchodzę - nie lubię, jak mi zostają graty, z którymi nie wiadomo, co zrobić (no chyba, że są to dwie - trzy rzeczy, które się ładnie ze sobą mieszają) ZSK porzuciłam chwilowo, a z BU i Mazideł biorę rzeczy proste do ukręcenia lub gotowe do stosowania, nie mam zacięcia jakoś A drugi problem to mój TŻ - do lodówki latał nie będzie, nawet, jeśli bym mu coś zmieszała, dlatego szukam przyjaznego gotowca, może i dla mnie będzie dobry...

[KKZJ]

Napisane przez AnkaFranka

a mogłabyś podzielić się przepisem na tę podróbkę?

bardzo proszę

50% olej tamanu (z Mazideł)
46.7% olej z czarnej maliny
2% kwas salicylowy
1% olejek eteryczny z cytrynowego drzewa herbacianego (z Mazideł)
0.3% olejowy ekstrakt z rozmarynu

w oleju z malin rozpuszczam BHA (można lekko podgrzać żeby salicyl szybciej się rozpuścił)
dodaję tamanu, ekstrakt z rozmarynu i na końcu olejek eteryczny

[86Paula]

Napisane przez fanka_fiorda

Oo, bratnia (siostrzana? ) duszo! Ja też pojedyncze składniki szerokim łukiem obchodzę - nie lubię, jak mi zostają graty, z którymi nie wiadomo, co zrobić (no chyba, że są to dwie - trzy rzeczy, które się ładnie ze sobą mieszają) ZSK porzuciłam chwilowo, a z BU i Mazideł biorę rzeczy proste do ukręcenia lub gotowe do stosowania, nie mam zacięcia jakoś A drugi problem to mój TŻ - do lodówki latał nie będzie, nawet, jeśli bym mu coś zmieszała, dlatego szukam przyjaznego gotowca, może i dla mnie będzie dobry...

hehe. ja dodatkowo bede szukala czegos nie za ciezkiego zeby stosowac na dzien. bo na noc to ja lubie oleje a mazidla ogolnie lubie, i skladnikow troche mam, ale nie chce powiekszac kolekcji, bo nie wiadomo czy mi podpasuja itd. zreszta juz trpche wydalam kasy na rzeczy ktore mi nie sluzyly i nie mam ochoty eksperymentowac za bardzo. jak znajdziesz, to daj znac

[AnkaFranka]

Napisane przez KKZJ

bardzo proszę

50% olej tamanu (z Mazideł)
46.7% olej z czarnej maliny
2% kwas salicylowy
1% olejek eteryczny z cytrynowego drzewa herbacianego (z Mazideł)
0.3% olejowy ekstrakt z rozmarynu

w oleju z malin rozpuszczam BHA (można lekko podgrzać żeby salicyl szybciej się rozpuścił)
dodaję tamanu, ekstrakt z rozmarynu i na końcu olejek eteryczny

ooo dzięki dobra kobieto
przyznam się, że kiedyś dodałam do tego kręconego z mazideł balsam copaiba (zgodnie z przepisem) i wyszedł taki śmierdziel jakiego w życiu nie znałam (neem i zitzap się chowają) bleeeee

także jeszcze raz dziękuje, ten przepis wygląda znaaaacznie bardziej przyjaźnie

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez 86Paula

hehe. ja dodatkowo bede szukala czegos nie za ciezkiego zeby stosowac na dzien. bo na noc to ja lubie oleje a mazidla ogolnie lubie, i skladnikow troche mam, ale nie chce powiekszac kolekcji, bo nie wiadomo czy mi podpasuja itd. zreszta juz trpche wydalam kasy na rzeczy ktore mi nie sluzyly i nie mam ochoty eksperymentowac za bardzo. jak znajdziesz, to daj znac

Paula, nie wiem czy próbowałaś coś z Lure Beauty? moja skóra nie polubiła ani EGM ani SN, za to Lure pokochała: mam krem azulenowy, krem multi-fruit na dzień i bio-effective krem na noc (ten ostatni straszny tłuścioch, ale przyjemny, szczególnie przy kwasach)

[aljaka]

Napisane przez AnkaFranka

Paula, nie wiem czy próbowałaś coś z Lure Beauty? moja skóra nie polubiła ani EGM ani SN, za to Lure pokochała: mam krem azulenowy, krem multi-fruit na dzień i bio-effective krem na noc (ten ostatni straszny tłuścioch, ale przyjemny, szczególnie przy kwasach)

to ja tez chcę,
SN niby lubię ale buzia jakaś bardzo napięta jest.

[KKZJ]

AnkaFranka to też nie są róże i fiołki..
ale ciut przyjemniejsze rzeczywiście niż tamanu + copaiba

[fanka_fiorda]

Napisane przez AnkaFranka

Paula, nie wiem czy próbowałaś coś z Lure Beauty? moja skóra nie polubiła ani EGM ani SN, za to Lure pokochała: mam krem azulenowy, krem multi-fruit na dzień i bio-effective krem na noc (ten ostatni straszny tłuścioch, ale przyjemny, szczególnie przy kwasach)

Że tak sobie pozwolę zacytować Ciekawe, co piszesz. Z tych amerykańskich kosmetyków próbowałam tylko B&E, ale mnie w ogóle nie zachwycił I fogle podchodzę sceptycznie do tego przesyłania kremów w nie wiadomo jakich warunkach z kontynentu na kontynent Ale może wymyślam...

[86Paula]

drogawa ta ich pielegnacja.. przynajmniej niektore rzeczy. no probki moze nie, ale z kolei taka probka na dlugo nie wystarczy. na razie i tak nie mam kasy na takie zakupy. ale poczytam i pomysle o wszystkich propozycjach

Anka_Franka a mozna wiedziec co ci nie pasowalo w pielegnacji SN?

[AnkaFranka]

Napisane przez 86Paula

Anka_Franka a mozna wiedziec co ci nie pasowalo w pielegnacji SN?

dla mnie wszystkie sera (serumy?? ) śmierdziały octem, tworzyły kleistą powłoczkę na skórze (ale tylko twarzy, na dłoniach np. było ok) i miałam wrażenie, że zapychają albo podrażniają (tzn. skóra zaczynała mnie swędzieć, i jeśli nie zmyłam to tworzyły się malutkie bąbelki, takie jak mini pryszczyki)

[86Paula]

ja mialam wrazenie ze mi malina pory zapychala. a hemp podsusza.

[fanka_fiorda]

Napisane przez AnkaFranka

dla mnie wszystkie sera (serumy?? )

[ultrafiolet88]

dziewczyny znalazlam takie cos jak retinol roslinny na "zrob sobie krem"
przeszukalam watek bo w czytaniu go narazie jestem w polowie ale nie znalazlam o nim nic. mysle sobie czy moze wiecie cos o nim? czy on dziala troszke przeciwzmarszczkowo lub chociaz zapobiegajaco?
w opisie pisze ze niby tak ale ciekawa jestem Waszych opinii. delikatny jest?

i jestem jeszcze ciekawa glinki marokanskiej, mozna nią myc wlosy??

i jescze to:
http://www.naturalne-piekno.pl/index...&Itemid=100002
to jest ta centella co dziala ujęrniajaco?

[Zeina]

Na wstępie chciałam się przywitać Do tej pory tylko czytałam forum, ale widzę, że atmosfera jest bardzo miła i w końcu odważyłam się odezwać.

Glinka marokańska jak najbardziej nadaje się do mycia włosów, stosuję ją w tym celu od kilkunastu tygodni. Co prawda nie jest to zbyt tanie, bo glinka jest średnio wydajna i trzeba trochę poćwiczyć, żeby uzyskać odpowiednią konsystencję papki. Ale za to efekty wspaniałe, włosy są miękkie, błyszczące, mocniejsze i dłużej świeże

[cathy]

Napisane przez Zeina

Na wstępie chciałam się przywitać Do tej pory tylko czytałam forum, ale widzę, że atmosfera jest bardzo miła i w końcu odważyłam się odezwać.

Glinka marokańska jak najbardziej nadaje się do mycia włosów, stosuję ją w tym celu od kilkunastu tygodni. Co prawda nie jest to zbyt tanie, bo glinka jest średnio wydajna i trzeba trochę poćwiczyć, żeby uzyskać odpowiednią konsystencję papki. Ale za to efekty wspaniałe, włosy są miękkie, błyszczące, mocniejsze i dłużej świeże

to musi być okropnie nieekonomiczne, zwłaszcza przy długich włosach, które myję codziennie.. Porcja glinki do umycia nią włosów to chyba tyle, co na kilka maseczek?
Ale zaciekawiło mnie to bardzo i chyba poświęcę moje zapasy glinkowe i spróbuję
Choć obecnie raczej szukam czegoś, co pozwoli mi bez trudu rozczesywać włosy po umyciu, bo mam z tym ostatnio spory problem odkąd zrezygnowałam z drogeryjnych maseczek i odżywek do włosów

[aljaka]

Napisane przez Zeina

Na wstępie chciałam się przywitać Do tej pory tylko czytałam forum, ale widzę, że atmosfera jest bardzo miła i w końcu odważyłam się odezwać.

Glinka marokańska jak najbardziej nadaje się do mycia włosów, stosuję ją w tym celu od kilkunastu tygodni. Co prawda nie jest to zbyt tanie, bo glinka jest średnio wydajna i trzeba trochę poćwiczyć, żeby uzyskać odpowiednią konsystencję papki. Ale za to efekty wspaniałe, włosy są miękkie, błyszczące, mocniejsze i dłużej świeże

Napisane przez cathy

to musi być okropnie nieekonomiczne, zwłaszcza przy długich włosach, które myję codziennie.. Porcja glinki do umycia nią włosów to chyba tyle, co na kilka maseczek?
Ale zaciekawiło mnie to bardzo i chyba poświęcę moje zapasy glinkowe i spróbuję
Choć obecnie raczej szukam czegoś, co pozwoli mi bez trudu rozczesywać włosy po umyciu, bo mam z tym ostatnio spory problem odkąd zrezygnowałam z drogeryjnych maseczek i odżywek do włosów

no właśnie rozczesywanie włosów...
Ja już zrezygnowałam z większości kosmetyków drogeryjnych, myje szamponem dzieciowym, a do pielęgnacji nafta, glinka, błoto afrykańskie i wax. Dziewczyny pisały dużo dobrego o EGM, ...... glinke stosuję (szybko mi się włosy przetłuszczają) ale po niej jakieś taki e sztywne są...ale nic to...szukam

[ultrafiolet88]

ja sobie chwale sok z aloesu z olejkiem rycynowym w buteleczce z atomizerkiem.
wiadomo im bardziej suche wlosy tym wiecej kropelek ojejku.
dla mnie naprawde bardzo fajne to bo nie przyspiesza przetluszczania a wlasy sa miekkie i blyszczace i rozczesuja sie laadnie

to odpuszcze sobie ta glinke i zostane przy babydreamku

[cathy]

Napisane przez aljaka

no właśnie rozczesywanie włosów...
Ja już zrezygnowałam z większości kosmetyków drogeryjnych, myje szamponem dzieciowym, a do pielęgnacji nafta, glinka, błoto afrykańskie i wax. Dziewczyny pisały dużo dobrego o EGM, ...... glinke stosuję (szybko mi się włosy przetłuszczają) ale po niej jakieś taki e sztywne są...ale nic to...szukam

no wlasnie EGM ma świetną odżywkę do włosów (ta żółta maska) i rzeczywiście po niej włosy są fajne, miękkie, łatwe do rozczesania, wygładzone, ale co z tego, skoro żeby uzyskać najlepsze efekty, to muszę ją 30 minut trzymać na włosach.. Rano nie bardzo mam na to czas

olejek rycynowy mam, ale jakoś nie pomyślałam o tym, żeby go w takiej ekspresowej odżywce do spryskiwania użyć.. Poza tym soku z aloesu nie mam
Wszelkie keratyny i jedwabie na moich włosach się nie sprawdzają, bo wysuszają i sztywne siano mi robią. Natomiast po pantenolowych eksperymentach za każdym razem wyglądałam jakby mi krowa językiem po włosach przejechała..
Zastanawiam się nad powrotem do starej poczciwej Glorii (choć już obecnie tylko na all chyba do zdobycia)

[aljaka]

Napisane przez cathy

no wlasnie EGM ma świetną odżywkę do włosów (ta żółta maska) i rzeczywiście po niej włosy są fajne, miękkie, łatwe do rozczesania, wygładzone, ale co z tego, skoro żeby uzyskać najlepsze efekty, to muszę ją 30 minut trzymać na włosach.. Rano nie bardzo mam na to czas

no właśnie, dlatego jej jeszcze nie mam

[agabil1]

Napisane przez ultrafiolet88

dziewczyny znalazlam takie cos jak retinol roslinny na "zrob sobie krem"
przeszukalam watek bo w czytaniu go narazie jestem w polowie ale nie znalazlam o nim nic. mysle sobie czy moze wiecie cos o nim? czy on dziala troszke przeciwzmarszczkowo lub chociaz zapobiegajaco?
w opisie pisze ze niby tak ale ciekawa jestem Waszych opinii. delikatny jest?

mam ten retinol robię sobie z nim koncentrat peptydowy i naprawdę działa ujędrniająco, przeciwzmarszczkowo

Dipeptide - 20%
Tripetide - 10%
Nawilżacz cukrowy - 10%
retinol roślinny-10%
liposomy-10%
Roślinny kwas hialuronowy - 40%

[86Paula]

ja myje wlosy szamponem dziecięcym, uzywam i Glorii (bardzo ja polubilam, i nawet zapach przestal mi przeszkadzac, kupuje ja w Auchan) i psikadla wlasnie z hydrolatu migdalowego i keratyny (czasem z dodatkiem jedwabiu) i po tym wlosie w plynie moje kudelki rozczesuja sie genialnie (choc pewnie i Gloria ma tu spore znaczenie) mam co prawda teraz krotkie, ale przy myciu szamponami dzieciecymi bardzo mi sie placza (zreszta ogolnie mam do tego tendencje)

[fanka_fiorda]

Napisane przez aljaka

Ja już zrezygnowałam z większości kosmetyków drogeryjnych, myje szamponem dzieciowym

Napisane przez 86Paula

ja myje wlosy szamponem dziecięcym

Jakim?

[aljaka]

obecnie Skarb Matki coby jeden dla wszystkich był.

[fanka_fiorda]

Napisane przez aljaka

obecnie Skarb Matki coby jeden dla wszystkich był.

SLS ma Ja wypróbowałam do tej pory Babydreama (całą butlę zużyłam), ale rozjaśnił mi swym rumiankiem włosy i Hippa (kilka razy) - faktycznie paskudy plączą włosy :/ Nafta jest super, ale tylko w weekendy mam czas na nią. A wczoraj zrobiłam wcierkę z żelu aloesowego Palomy, włoski całkiem sympatyczne, nie musiałam psikać Matrixem, żeby się rozczesały. Podobno działa na porost włosów - zobaczymy. Do niczego innego mi nie pasuje, to chociaż w ten sposób zużyję

[86Paula]

myje Hipp'em obecnie, a w zapasie mam BabyDream wlasnie, ale nie wiem czy z rumiankiem. chce je porownac, zeby przy ktoryms zostac. nie przeszkadza mi za bardzo te platanie, bo zaraz klade Glorie lub spryskuje i po problemie.

[agabil1]

myję włosy żelem Babydream https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...l-do-mycia.htm

[ultrafiolet88]

agabil1 wiem wlasnie widzialam Twoj przepis dlatego mialam nadzieje ze cos skrobniesz
co prawda nie mam tych peptydów ale mam nadzieje ze w innym towarzystwie tez bedzie dzialal.

ja wlasnie myje wlosy babydreamem, a potem daje albo odzywke rycynowa Ziaji jak mam lenia, albo wlasnie umerdany sok aloesowy z kroplami rycynki i baaja
a sok latwy do kupienia wiec polecam sprobowac, w razie czego bedzie na niego milion innych zastosowan.

[agabil1]

Napisane przez ultrafiolet88

agabil1 wiem wlasnie widzialam Twoj przepis dlatego mialam nadzieje ze cos skrobniesz
co prawda nie mam tych peptydów ale mam nadzieje ze w innym towarzystwie tez bedzie dzialal.

ja wlasnie myje wlosy babydreamem, a potem daje albo odzywke rycynowa Ziaji jak mam lenia, albo wlasnie umardany sok aloesowy z kroplami rycynki i baaja
a sok latwy do kupienia wiec polecam sprobowac, w razie czego bedzie na niego milion innych zastosowan.

on rozpuszcza się w wodzie i alkoholach (połączenie wody i alkoholu gdzie alkoholu max 20%)
na początku wkraplałam po prostu do jednorazowej porcji kremu tuż przed aplikacją na twarz.
Muszę wreszcie kupić ten aloes na razie siedze w masce na włosach (podgrzana rycyna, olejek amla i polski WAX)

[ultrafiolet88]

dla mnie aloes jest cacy tylko za cholerem nie wiem jak mozna to pic (blleeeeeh)

mam takie dosc glupie pytanko czy taka lecytyna sojowa kupiona w sklepie zielarskim, taka spozywcza tez mozna uzywac do emulgowania serum olejowego? bo najpierw zlecilam przy okazji tacie kupienie a teraz nie wiem czy bylo po co...
nabylam tez cukier trzcinowy. drogie to jak na cukier bo kilo 11zl ale ponoc taki dobry zrobie sobie zaraz pilling z niego

[marioladabr]

Napisane przez ultrafiolet88

dla mnie aloes jest cacy tylko za cholerem nie wiem jak mozna to pic (blleeeeeh)

Można można... już 2 lata to robię . Ale kupuję z żurawiną i jabłkami

[ultrafiolet88]

no to moze tak sie da zniesc, ja juz pilam drozdze,siemie jadlam, pokrzywe i takie tam pilam, ale przy tym wymiekklam