|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2006-10-28, 13:15 | #1 |
Zakorzenienie
|
Małe ciemiączko przednie
Mam pytanie do Mam, których dzieciaczki mają/miały małe ciemiączko przednie... Moja Alicja ma 2,5 miesiąca i ma bardzo małe ciemiączko. Zwróciłam na to uwagę wczoraj, pogrzebałam w internecie i znalazłam informację, że powinno zarosnąć między 10-18 miesiącem życia. Zbyt szybkie zarastanie grozi niebezpiecznymi powikłaniami Przyznam, że bardzo mnie to zaniepokoiło... Alicja co prawda urodziła się już z małym ciemiączkiem - 1x1cm, teraz jest na niecały opuszek.
Co ciekawe byłam wczoraj na kontroli u pediatry (z czym innym) i lekarka dotykała ciemiączka, nic nie powiedziała na temat jego wielkości (ja dopiero dziś doczytałam o tym przedwczesnym zarastaniu). Wybieram się teraz na szczepienie dopiero 10.11, na pewno skonsultuję to z pediatrą, jednak może któraś z Was miała podobny problem i mnie trochę uspokoi? Wiem, że na zarastanie ciemiączka ma wpływ wit. D3, zazwyczaj podaję małej jedną kropelkę Vigantolu prosto do buźki (czasem wpadną dwie...) i nie wiem czy to nie za dużo |
2006-10-28, 22:26 | #2 |
Rozeznanie
|
Dot.: Małe ciemiączko przednie
Doridee jestem mausią majową moja Dominiczka -dzis skończyła 5miesięcy -też ma bardzo małe ciemiączko, urodziła się z malutkim 1x1cm a mimo to lekarka kazała cały czas podawać vigantol-wit D3- bo twierdziła że jest słaba ja dawałam jej zawsze krople mniej niż kazała lekarka, teraz daje jej cały czas 1krople
aktualnie ciemiączko jest baaardzo małe na malutki opuszek palca ale lekarka twierdzi że wszystko ok podobno dobrze jest żeby dziecko miało ciemiączko niezarośnięte chociaż do 5miesiąca i podobo wielkość ciemiączka jest dziedziczna tzn jeżeli rodzice mieli małe to dziecko też może mieć małe, u mnie się to sprawdziło bo ja podobno też miałam bardzo małe ciemiączko myśle że nie masz się czym martwić |
2006-10-28, 23:04 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Małe ciemiączko przednie
Millaa witaj Dziękuję za odzew Myślę, że i u nas jest to dziedziczne bo mój Andrzej ma bardzo drobną głowę i prawdopodobnie Ala po nim to odziedziczyła (też ma malutka główkę). Pewnie ma to też wpływ na wielkość ciemiączka....
Nie wiem jak z tym Vigantolem.. Karmie Alę mlekiem modyfikowanym, która ma już w składzie wit. D3, boję sie przedawkować... Postanowiłam, że dopóki nie skonsultuję sie z lekarzem będę podawać jej jedną kropelkę co drugi dzień - myślę, że nic jej się nie stanie. Ucałuj Domniczkę z okazji 5-ego miesiąca |
2006-10-29, 09:39 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Małe ciemiączko przednie
Doridee, nie zmniejszaj dawki Vigantolu bez konsultacji z lekarzem!
Daję sobie głowę uciąć, że jedna kropla co dwa dni w okresie jesienno-zimowym to za mało Mniej więcej liczy się 400 do 800 j.m. d3 na dobę. Odpowiada to 1-2 kropli, które powinniśmy podawać od 3 tygodnia życia codziennie. Witamina D nie wpływa tylko na zarośnięcie ciemiączka, ale przede wszystkim na cały układ kostny. http://www.babyboom.pl/niemowleta/zd...tamina_d3.html
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
2006-10-29, 10:56 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Małe ciemiączko przednie
Mariqo przeczytałam artukuł - dziekuję Do tej pory trafiałam na informację, że przy karmieniu sztucznym nie trzeba podawać wit. D3 lub w mniejszych dawkach... Z tego co tu piszą jednak to nie do końca prawda... Masz rację, teraz jest tak pochmurno, że ta kropelka dziennie jest niezbędna. Musze tylko bardzo uważać żeby nie wpadały dwie, a na najbliższym szczepieniu dokładnie skonsultuję to z lekarzem. Może zleci nam jakieś badania? A może to ciemiączko wcale nie wzbudza niepokoju - pewnie tylko mój
No nic, dzięki za odpwiedź - a ja muszę uzbroić się w cierpliwość i spokój |
2006-11-02, 13:01 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
|
Dot.: Małe ciemiączko przednie
Cytat:
Wiecie, że podawanie wit. D3 to typowo polski wymysł? W Wielkiej Brytanii i w krajach Beneluxu (które do najjaśniejszych nie należą) nie podaje się dzieciom wit. D3. Moja koleżanka z WB przywiozła córkę do Polski, na kompleksowy "przegląd", a tam nikt nie chciał jej przepisać tej witaminy. Kiedy wróciła po miesiącu do domu i poszła z dzieckiem do brytyjskiego lekarza, powiedziała, że daje witaminę, lekarz o mało jej nie wyrzucił za drzwi. Zrezygnowała z podawania, bo ma dośc użerania się z lekarzami z WB. Jej dziecko jest zupełnie zdrowe. Z innej beczki - w WB nie bada się jakoś specjalnie dzieciom bioder, USG bioder też musiala robić w Polsce. lekarze twierdzą, ze niewiekie dyplazje wyrównują się same, w Polsce - od razu dziecko buch do Koszli Tak się zastanawiam, skąd w Polsce taka moda na tę witaminę - ani ja ani mój brat nie dostawaliśmy witaminy D3, krzywicy nie mamy, podobnie jak reszta dzieciaków (teraz już dorosłych ludzi) z mojej rodziny. Nie mówiąc już o pokoleniach starszych od nas, które tej witaminy chyba w ogóle na oczy nie widziały, a krzywica jakąś plagą nie była Nie zamierzam dziecku podawać żadnych witamin, w mleku matki jest wszystko, czego dziecko potrzebuje, także odpowiednia ilośc wit. D3. No, chyba że się jej kości rozmiękczą, w co bardzo watpię.
__________________
Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi |
|
2006-11-02, 13:11 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Małe ciemiączko przednie
Heleno... no to teraz już zgłupiałam kogo słuchać, kto ma rację???
|
2006-11-02, 14:13 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
|
Dot.: Małe ciemiączko przednie
Hmm, lekarza przede wszystkim, tak jak powiedziałam, nie dajemy witaminy a dziecku regularnie jest badana twardość kości potylicy, gdyby tylko delikatnie zaczęły się rozmiękczać, od razu dostanie witaminę. Nawet ortopeda zwracała nam uwagę na to małe ciemiączko, że zarośnięcie zbyt szybko deformuje czaszke i mózg nie moze się prawidłowo rozwijać.
A leczenie pierwszych objawów ewentualnej krzywicy jest znacznie prostsze niż leczenie zrośniętego ciemiączka (nie da się już z tym nic zrobić). Gdybym była na twoim miejscu, odstawiałbym tę witaminę i nawet co 2-3 tygodnie chodziła do pediatry na badanie twardości potylicy. Gdyby była za miękka, dziecko z powrotem będzie dostawało wit. D3. Lecz nie jestem lekarzem, nie mogę Ci nic sugerować, nie wolno nawet tego robić, piszę tylko, co bym zrobiła gdybym była na twoim miejscu. Wiesz, ja karmię tylko piersią, gdy dni są pochmurne w mleku matki natychmiast pojawia się więcej wit. D3, organizm matki sam dostosowuje skład mleka do wielu czynników zewnętrzych. Wierzę w moc "samoregulacji laktacyjej" Ale jesli karmisz sztucznie, to nie wiem, co mam Ci powiedzieć, pojęcia nie mam Wiwem tylko jedno - jak zobaczyłam zdjęcia dzieci, którym zbyt szybko zarosło się ciemiączko i miały okropnie zdeformowane głowy, to myślałam, że się przewrócę
__________________
Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi |
2006-11-02, 14:26 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Małe ciemiączko przednie
Heleno aż mnie ciary przeszły... Ja na szczęście nie widzałam takich zdjeć, ale naczytałam się sporo. No nic pozostaje mi tylko wizyta u lekarza. Tak się łudzę, że tylko mnie niepokoi ciemiączko Ali, do tej pory żaden lekarz nie zwrócił na to uwagi - więc może wcale nie jest takie małe
Tak z ciekawości - jakiej wielkości jest ciemiączko Kalinki? |
2006-11-02, 16:01 | #10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
|
Dot.: Małe ciemiączko przednie
Cytat:
__________________
Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi |
|
2006-11-02, 16:41 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Małe ciemiączko przednie
Ala też ma 1x1cm - tzn. ma takie wpisane w książeczkę. Mam wrażenie, że teraz ma odrobine mniejszcze. Ale co ciekawe przy wypisie ze szpitala dostałam receptę na vigantol i polecenie aby podawać jedna kropelkę od 15 dnia życia - przecież lekarze musieli widzieć że ma małe ciemiączko, nic już z tego nie rozumiem Jedyne co mi sie nasuwa ze wszystkich traktują tam taśmowo... Mam nadzieje, że najbiższa wizyta u pediatry rozwieje moje wątpliwości.. ehh...
|
2006-11-03, 12:38 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
|
Dot.: Małe ciemiączko przednie
Cytat:
__________________
Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi |
|
2006-11-14, 19:45 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Małe ciemiączko przednie
No to już wiem, byłam dziś na szczepieniu i przy okazji dopytałam o ciemiączko. Faktycznie ma maleńkie aczkolwiek lekarka nie kazała całkiem odstawiać vigantolu a jedynie zmniejszyć dawkę (będę dawać co drugi dzień po kropelce). Co ciekawe gdybym jej nie zwróciła uwagi nawet by tego nie sprawdziła.. to dziwne, w książeczce jest tabelka gdzie wpisują wagę, obwód główki i klatki piersiowej i powinni też ciemiączka a u mnie widnieją puste kratki.. U Was też tak jest? Czy mierzą ciemiączko Waszym pociechom? No nic, będę to obserwować.. Wkurza mnie, że trzeba wszystkiego samemu pilnować, ech
|
2006-11-24, 17:16 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: Małe ciemiączko przednie
DORIDEE dziś byłam z malym na szczepieniu i badała mu ciemiaczka inna lekarka wezwała drugą powiedziały ze ma małe 0,5 na 0,5 ale nie tętni i nie uwypukla sie jest dobrze a poniewaz miał małe po urodzeniu to teraz zarasta i jest prawidłowe
|
2013-04-10, 19:11 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Małe ciemiączko przednie
Hej, ja już wiem, że mój maluszek jest zdrowy.. Ale naszukałam się specjalisty, bo w CZD terminy sa odległe jak droga na księżyc :/
Wrzucam link - tam opisałam i kontakt do specjality od ciemiączek (w Warszawie) i przebieg wizyty i przygotowania do niej. http://ciazosfera.blogspot.com/2013/...jalista-w.html |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:11.