Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 2.

[earthpace]

Napisane przez pempek

dobrze mi było, ale to była platyna wolałabym jakiś średni blond

Hmm platyna mogłaby przejść u TW. Generalnie jednak blondy nie są szczęśliwe dla zim, przynajmniej mi osobiście Kim Kardashian czy Megan Fox nie podobały się w rozjaśnionych włosach. Jednak może Tobie się spodoba efekt mimo, że obniżysz sobie poziom kontrastu. Jak będziesz się trzymać chłodnej kolorystyki to każdy odcień blondu powinien być ok.
To jest ciężka kwestia przeanalizować kogoś na podstawie jego opisu patrzymy się na siebie inaczej i często nie wiemy czym naprawdę jest pozytywny wpływ koloru na twarz Niektórzy wskazują jako pasujące kolory te, które lubią np. jeśli ktoś ma barwną osobowość wskazuje krzykliwe kolory jako te odpowiednie. Co niekoniecznie może być prawdą Musiałabyś sporo pomierzyć.

[pempek]

Napisane przez earthpace

Hmm platyna mogłaby przejść u TW. Generalnie jednak blondy nie są szczęśliwe dla zim, przynajmniej mi osobiście Kim Kardashian czy Megan Fox nie podobały się w rozjaśnionych włosach. Jednak może Tobie się spodoba efekt mimo, że obniżysz sobie poziom kontrastu. Jak będziesz się trzymać chłodnej kolorystyki to każdy odcień blondu powinien być ok.
To jest ciężka kwestia przeanalizować kogoś na podstawie jego opisu patrzymy się na siebie inaczej i często nie wiemy czym naprawdę jest pozytywny wpływ koloru na twarz Niektórzy wskazują jako pasujące kolory te, które lubią np. jeśli ktoś ma barwną osobowość wskazuje krzykliwe kolory jako te odpowiednie. Co niekoniecznie może być prawdą Musiałabyś sporo pomierzyć.

dzięki

mierzę całe życie i doświadczenia mojego najlepiej mi w jaskrawych barwach, szczególnie niebieski i różowy, to opinia mojego otoczenia zawsze jak założę coś w zdecydowanym, zimnym kolorze słyszę tylko: jak Ci ładnie

może zaryzykuję jakiś średni, chłodny blond - na czarno zawsze można przefarbować

[Wampierz]

Napisane przez lwia paszcza

Z bloga Christine Scaman :
http://www.12blueprints.com/jackie-a...right-winters/
Ja jestem bright spring i mam ciemne włosy, ale jak się na nie spojrzy pod światło, hm, tak jakby w nich właśnie światło tańczyło wyglądają

Tu chodzi o prawdziwe popielaty odcień włosów, a nie o myszate czy ogólnie szarawy.

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez pempek

dzięki

mierzę całe życie i doświadczenia mojego najlepiej mi w jaskrawych barwach, szczególnie niebieski i różowy, to opinia mojego otoczenia zawsze jak założę coś w zdecydowanym, zimnym kolorze słyszę tylko: jak Ci ładnie

może zaryzykuję jakiś średni, chłodny blond - na czarno zawsze można przefarbować

Dobranie odpowiedniego koloru włosów jest ważniejsze niż dobranie koloru bluzki, więc zalecałabym naprawdę poważne podejście do tematu. Przede wszystkim zrób sobie porządną autoanalizę - przymiarkę. jak ustalisz swój typ, to będziesz miała z czego wybierać, a tak na zgadywanki szkoda zachodu.

Jeśli faktycznie pasowała ci platyna, czyli prawie biały czysto srebrzysty lub biały, to raczej zima bo nikomu innemu, ten odcień nie pasuje. Chyba, że to był ciepławy żółtawy odcień, to wtedy mogła być wiosna.


Jeśli chcesz coś w tonacji platynowego blondu, tylko ciemniejsze, to nie ma problemu, trzeba wybrać czysty jasny lub średni blond, tylko uważać, żeby nie zlewał się ze skórą. Ew. czysty odcień rudawego, bo w wielu przypadkach lepiej kontrastuje ze skórą (oczywiście zależy to od koloru karnacji).

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez earthpace

Hmm platyna mogłaby przejść u TW. Generalnie jednak blondy nie są szczęśliwe dla zim, przynajmniej mi osobiście Kim Kardashian czy Megan Fox nie podobały się w rozjaśnionych włosach. Jednak może Tobie się spodoba efekt mimo, że obniżysz sobie poziom kontrastu. Jak będziesz się trzymać chłodnej kolorystyki to każdy odcień blondu powinien być ok.
To jest ciężka kwestia przeanalizować kogoś na podstawie jego opisu patrzymy się na siebie inaczej i często nie wiemy czym naprawdę jest pozytywny wpływ koloru na twarz Niektórzy wskazują jako pasujące kolory te, które lubią np. jeśli ktoś ma barwną osobowość wskazuje krzykliwe kolory jako te odpowiednie. Co niekoniecznie może być prawdą Musiałabyś sporo pomierzyć.

Ja bym powiedziała, że blond jest dla zim jak najbardziej, a jedynie trudny do zrealizowania u ciemnych zim (DW). Platyna u większości TW, jak również i BW nie powinna nastręczać problemów bo jest bardzo czysta i chłodna, a tak białej skóry nie ma nikt, więc kontrast zawsze jakiś jest.

Uzyskanie platyny może być trudne u zim nie majacych naturalnie bardzo jasnych włosów, bo włosy mają tendencję do rozjaśniania się przez pomarańczowy do żółtego (vide notka o kolorach włosów na moim blogu).
Kolejna kwestia to kiedy kolor, na który farbujemy włosy nie pasuje do koloru brwi.
U ciemnych zim blond jest trudny chyba z powodu nałożenia kilku czynników - "cienistego" wyglądu karnacji, zwykle ciemnych albo ciemno wyglądających brwi i trudno się rozjaśniających włosów. Co nie znaczy, że jest zły albo niemożliwy.

Każdy chłodny odcień blondu na pewno nie - przestrzegam, bo często blondy dla "naturalności" zawierają "brudne" pigmenty albo tonujące pigmenty brzydko mieszają się z pomarańczowymi i żółtymi resztkami melaniny np. tworząc zielonkawo-błotnisty efekt. "Brudny" blond jest zabójczy dla zimy, za to naturalny dla lata, na którym nadmiernie czyste blondy wyglądają jak tandetna peruka.

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez pempek

no i teraz najważniejsze - od niepamiętnych czasów farbuję włosy na czarno, od jakiegoś roku zmieniłam kolor na bardzo ciemny brąz (gorzka czekolada), raz miałam epizod z blondem i była to platyna (wyglądałam nieźle, ale dobijały mnie odrosty); Chciałabym jakoś radykalnie zmienić kolor, ale nie wiem w jakim kierunku iść, może mi coś doradzicie?

Na zdjęciu masz wlosy kruczoczarne, a brwi brązowe i średnio mocne. Radziłabym ci przy zmianie koloru na mocno różny od naturalnego jakieś podrasowanie brwi. Przy takim średnim jak twoje (czy moje) przy jasnym blondzie wyglądają na ciemne, a przy czarnym na jasne.

[201607040946]

Oj tak w brudnym, burym czy takim szaro-blond-niejasnym kolorze wyglądam mdło, a tak lubię te odcienie...

[pempek]

Napisane przez Wampierz

[/COLOR]
Dobranie odpowiedniego koloru włosów jest ważniejsze niż dobranie koloru bluzki, więc zalecałabym naprawdę poważne podejście do tematu. Przede wszystkim zrób sobie porządną autoanalizę - przymiarkę. jak ustalisz swój typ, to będziesz miała z czego wybierać, a tak na zgadywanki szkoda zachodu.

Jeśli faktycznie pasowała ci platyna, czyli prawie biały czysto srebrzysty lub biały, to raczej zima bo nikomu innemu, ten odcień nie pasuje. Chyba, że to był ciepławy żółtawy odcień, to wtedy mogła być wiosna.


Jeśli chcesz coś w tonacji platynowego blondu, tylko ciemniejsze, to nie ma problemu, trzeba wybrać czysty jasny lub średni blond, tylko uważać, żeby nie zlewał się ze skórą. Ew. czysty odcień rudawego, bo w wielu przypadkach lepiej kontrastuje ze skórą (oczywiście zależy to od koloru karnacji).

byłam u fryzjera pogadać, póki co zacznę od średniego brązu z jaśniejszymi końcówkami

Napisane przez Wampierz

Napisane przez Wampierz

Na zdjęciu masz wlosy kruczoczarne, a brwi brązowe i średnio mocne. Radziłabym ci przy zmianie koloru na mocno różny od naturalnego jakieś podrasowanie brwi. Przy takim średnim jak twoje (czy moje) przy jasnym blondzie wyglądają na ciemne, a przy czarnym na jasne.

co to znaczy podrasować brwi?

[earthpace]

Chodzi o to, że masz intensywny kolor włosów a brwi dosyć słabo zaznaczone i jasniejsze. Przy rozjaśnieniu włosów z kolei za ciemne brwi też nie wyglądają naturalnie.

[pempek]

Napisane przez earthpace

Chodzi o to, że masz intensywny kolor włosów a brwi dosyć słabo zaznaczone i jasniejsze. Przy rozjaśnieniu włosów z kolei za ciemne brwi też nie wyglądają naturalnie.

zdjęcie jest dość stare, teraz bardziej podkreślam brwi czyli jeśli chce mieć jaśniejsze włosy to co powinnam z nimi robić?

kurczaki, jestem po 30tce a dopiero niedawno zaczęłam się interesować makijażem stąd mój milion pytań

[earthpace]

No na pewno nie przyciemniać Nie wiem jaki masz naturalny kolor brwi, ale pewnie powinnaś wówczas podrasować je kredką w jakimś zimnym bronzie (nie za ciemnym)

[Wampierz]

Napisane przez pempek

co to znaczy podrasować brwi?

Dopasować do koloru włosów i wynikającego z nich kontrastu.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez earthpace

No na pewno nie przyciemniać Nie wiem jaki masz naturalny kolor brwi, ale pewnie powinnaś wówczas podrasować je kredką w jakimś zimnym bronzie (nie za ciemnym)

Przy bardzo jasnych chłodnych blondach dobrze wyglądają odcienie szarości na brwiach, przy bardziej naturalnych szarobrązowe (taupe) w chłodnym odcieniu, może być trudno je znaleźć.
Przy bardzo jasnym blondzie można też rozjaśniać brwi, ale to raczej nie u zim Natura zna takie połączenia, ale chyba trudno zafejkować brwi, żeby były jasne a jednocześnie kontrastowały barwą z karnacją.

[martii90]

Od jakiegoś czasu podczytuję wątek, ale nie potrafię się zebrać do porządnej przymiarki kolorystycznej i mam mętlik w głowie. Chciałam tylko, dziewczyny, zapytać: czy chłodny typ może mieć zielone oczy, w raczej wyraźnym odcieniu (czasami wpadającym nawet w żółty) i łatwo rumieniącą się cerę?

[lysen]

Pomożecie?

1. Jak się opalasz - bardzo szybko, raczej nie miewam czerwonych, ani różowych plam od razu przechodzi w złoto-brązowy.

2. Kolor oczu - jasne szaro-niebieskie z ciemniejszą obwódką, raczej mają plamki w różnych odcieniach szarości. Rzęsy i brwi koloru włosów czyli ciemny blond.

3. Piegi - nie występują

4. Cera - Odcień brązowo-złotawy. Rumienię się na różowo.

5. Naturalny kolor włosów - ciemny blond ze złotymi pasmami, zwłaszcza latem.

6. Kolor ust - lekko brudny róż.

[Wampierz]

Napisane przez martii90

Od jakiegoś czasu podczytuję wątek, ale nie potrafię się zebrać do porządnej przymiarki kolorystycznej i mam mętlik w głowie. Chciałam tylko, dziewczyny, zapytać: czy chłodny typ może mieć zielone oczy, w raczej wyraźnym odcieniu (czasami wpadającym nawet w żółty) i łatwo rumieniącą się cerę?

Tak

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez lysen

Pomożecie?

1. Jak się opalasz - bardzo szybko, raczej nie miewam czerwonych, ani różowych plam od razu przechodzi w złoto-brązowy.

2. Kolor oczu - jasne szaro-niebieskie z ciemniejszą obwódką, raczej mają plamki w różnych odcieniach szarości. Rzęsy i brwi koloru włosów czyli ciemny blond.

3. Piegi - nie występują

4. Cera - Odcień brązowo-złotawy. Rumienię się na różowo.

5. Naturalny kolor włosów - ciemny blond ze złotymi pasmami, zwłaszcza latem.

6. Kolor ust - lekko brudny róż.

Za mało informacji.
Ogólnie najlepszą metodą jest zrobienie przymiarki (testu chust), bo przeciętnej osobie raczej trudno opisać dokładnie kolor karnacji itp.

[martii90]

Napisane przez Wampierz

Tak

A w drugą stronę: czy naturalny kolor włosów typu ciepłego może być mysi, szarawy, aczkolwiek w słońcu nabierający ciepłych refleksów, a oprawa oczu chłodna?

Bardzo mnie ten temat zainteresował, ale jestem na samym początku drogi Jutro porobię pierwsze przymiarki kolorystyczne Na razie intuicyjnie odrzucam jesień i zimę, Mój problem tkwi w zarówno ciepłych jak i chłodnych elementach urody, w makijażu również używam jednych i drugich odcieni.

[earthpace]

Napisane przez lysen

Pomożecie?

1. Jak się opalasz - bardzo szybko, raczej nie miewam czerwonych, ani różowych plam od razu przechodzi w złoto-brązowy.

2. Kolor oczu - jasne szaro-niebieskie z ciemniejszą obwódką, raczej mają plamki w różnych odcieniach szarości. Rzęsy i brwi koloru włosów czyli ciemny blond.

3. Piegi - nie występują

4. Cera - Odcień brązowo-złotawy. Rumienię się na różowo.

5. Naturalny kolor włosów - ciemny blond ze złotymi pasmami, zwłaszcza latem.

6. Kolor ust - lekko brudny róż.

Napisane przez martii90

A w drugą stronę: czy naturalny kolor włosów typu ciepłego może być mysi, szarawy, aczkolwiek w słońcu nabierający ciepłych refleksów, a oprawa oczu chłodna?

Bardzo mnie ten temat zainteresował, ale jestem na samym początku drogi Jutro porobię pierwsze przymiarki kolorystyczne Na razie intuicyjnie odrzucam jesień i zimę, Mój problem tkwi w zarówno ciepłych jak i chłodnych elementach urody, w makijażu również używam jednych i drugich odcieni.

Spośród 12 typów 8 jest mieszanych więc rożne mogą być kombinacje

[martii90]

Napisane przez earthpace

Spośród 12 typów 8 jest mieszanych więc rożne mogą być kombinacje

kurcze, będzie ciężko

[Villga]

Cześć dziewczyny!
Może mi cos podpowiecie. Nie mam pojęcia jakim typem jestem.

1. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?

Dobrze wygladam w ciemnym brazie, ciemnej zieleni, czerni, bieli, czerwieni, takich raczej czystych intensywnych kolorach.
Źle w pastelach, w beżu zupełnie gine.

2. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń?
Wydaje mi się ze dobrze wygladam w czystej czerni. Jestem pewna ze dobrze wygladam w czystej bieli.
Zupełnie nie pasuje mi kremowy.

3. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste?

Pasują mi kolory intensywne. Dobrze, tak wyraziscie wygladam w mocnej czerwieni.
W pastelach wygladam nijako.

4. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone?
Wydaje mi się, że tak średnio ten szary mi pasuje, za to kolory złamane brązem już lepiej.


5. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne
Trudne to jest. Raczej ciepłe. Złoto- jak najbardziej tak. Srebro-nie.

6. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo
Lepiej w strojach monochromatycznych i drobnych wzorach

1. Jak się opalasz
Najpierw na czerwono a potem cieply brazowy

2. Kolor oczu -
Oczy mam w samym srodku jak ciemne piwo, potem jesniejsze, a potem mocne obwodki takie ciemnozielone, Oprawa oczu jest taka srednia- jak wlosy ciemnyblond. Dolnych rzes mi prawie nie widac.


3. Piegi -
Mam cala twarz w piegach ale są one tak jakby zlane, nie pojedyncze kropki, Są zlotawe, cieple.


4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra?
Cere mam raczej jasną a te piegi na niej ja jakby przyciemniają. Policzki mam takie troche różowe a gdy się rumienie to na czerwono raczej.

5. Naturalny kolor włosów
Włosy to taki ciemny blond jakby, ze zlotawymi refleksami.

6. Kolor ust (naturalny oczywiście) jest dość jasny, różowy czy ciepły - nasycona czerwień,
Usta to sama nie wiem. Chyba to jest jasny rozowy.


Co myslicie?

[earthpace]

W sieci jest wiele pomocnych stron internetowych, z polskich to wg mnie blog Wampierza jest jedynym sensownym źródłem
barwyurody.blogspot.com jest tam wiele ciekawych informacji

Też w 1 poście tego tematu masz podstwaowe informacje jak się analizować, jakie są typy

Generalnie wg mnie ciężko jest zmierzyć kolor do twarzy i ocenić czy jest dobrze, źle, super, tragicznie czy fenomenalnie. Różnice wychodzą dopiero gdy zestawiasz różne kolory - wtedy widzisz że np. intensywny róż lepiej niż zgaszony niebieski, rozbielony niebieski lepiej niż intensywny niebieski albo nasycony pomarańcz lepiej niż nasycony niebieski. Itd. Porównując wyciągasz w końcu jakieś wnioski np.
- lepiej zgaszone niż intensywne (lub na odwrót)
- lepiej ciepłe niż zimne
- śnieżna biel - kremowa biel - szarawa biel
- super czerń kontra jasny szary etc.

Ogólny zarys jest taki, że raczej ciepłe i żywe kolory to wiosna, żywe i chłodne kolory + czysta śnieżna biel i czerń to zimy, zgaszone, ciepławe kolory to jesień a lato jest chłodne, rozbielone, trochę rozmyte, mniej jaskrawe i nasycone niż zimy.

[Villga]

Napisane przez earthpace

Ogólny zarys jest taki, że raczej ciepłe i żywe kolory to wiosna, żywe i chłodne kolory + czysta śnieżna biel i czerń to zimy, zgaszone, ciepławe kolory to jesień a lato jest chłodne, rozbielone, trochę rozmyte, mniej jaskrawe i nasycone niż zimy.

Czyli by wychodzilo, że zywe i ciepłe kolory -wiosna + śnieżna biel i czern- zima, To tak jakbym była wiosną pomieszaną z zimą?....

[earthpace]

Napisane przez Villga

Czyli by wychodzilo, że zywe i ciepłe kolory -wiosna + śnieżna biel i czern- zima, To tak jakbym była wiosną pomieszaną z zimą?....

Jest typ wiosny z domieszką zimy czyli "bright spring"= czysta wiosna, ale temu typowy śnieżna biel i czysta czerń nie pasują. Za to kremowy jak najbardziej.
Czysta biel i czerń są kolorami "wow" u zim. Sęk w tym, że odcieni bieli jest dużo a tej śnieżnej, zimowej (czyli takiej aż niebieskawej) nie ma w sklepach. Może jesteś zimą a może jako "czysta" biel interpretujesz biel lata lub wiosny. To, że biel jest nasycona nie koniecznie musi oznaczać, że jest "czysta" i chłodna

http://12blueprints.com/wp-content/u...08/3whites.jpg
Czasami różnice są subtelne dlatego trzeba mierzyć bardzo dużo aby mieć szerszy obraz.

[martii90]

Czytałam pierwszy post zarówno tego, jak i poprzedniego wątku Na bloga też zaglądam Takie ogólne pierwsze pojęcie mam, ale problem mam na zasadzie: chłodne - ciepłe. Nie wiem czy sama obiektywnie potrafię to ocenić. Np. pasuje mi zarówno złoto, jak i srebro, kiedyś, ze względu na naturalny kolor włosów i oprawę oczu myślałam, że jestem na pewno typem chłodnym, jednak lepie czuję się w beżowo-brązowym makijażu oka, niż w szaro-grafitowym, jaki nosiłam kiedyś. Wolę się w ciepłych odcieniach jednych kolorów, a chłodnych - innych. Będę mierzyć i dumać

[Villga]

Napisane przez earthpace

Jest typ wiosny z domieszką zimy czyli "bright spring"= czysta wiosna, ale temu typowy śnieżna biel i czysta czerń nie pasują. Za to kremowy jak najbardziej.
Czysta biel i czerń są kolorami "wow" u zim. Sęk w tym, że odcieni bieli jest dużo a tej śnieżnej, zimowej (czyli takiej aż niebieskawej) nie ma w sklepach. Może jesteś zimą a może jako "czysta" biel interpretujesz biel lata lub wiosny. To, że biel jest nasycona nie koniecznie musi oznaczać, że jest "czysta" i chłodna

http://12blueprints.com/wp-content/u...08/3whites.jpg
Czasami różnice są subtelne dlatego trzeba mierzyć bardzo dużo aby mieć szerszy obraz.

Z tą bielą to te po prawej mi pasują.Mierzylam dużo sukien ślubnych i w takich mi najlepiej

[earthpace]

Napisane przez martii90

Czytałam pierwszy post zarówno tego, jak i poprzedniego wątku Na bloga też zaglądam Takie ogólne pierwsze pojęcie mam, ale problem mam na zasadzie: chłodne - ciepłe. Nie wiem czy sama obiektywnie potrafię to ocenić. Np. pasuje mi zarówno złoto, jak i srebro, kiedyś, ze względu na naturalny kolor włosów i oprawę oczu myślałam, że jestem na pewno typem chłodnym, jednak lepie czuję się w beżowo-brązowym makijażu oka, niż w szaro-grafitowym, jaki nosiłam kiedyś. Wolę się w ciepłych odcieniach jednych kolorów, a chłodnych - innych. Będę mierzyć i dumać

Czytając rozterki dziewczyn w tym wątku zauważyłam, że mieszane typy mają największy problem z decyzją czy lepiej złoto czy srebro. Może oprócz zim, one jakoś generalnie lepiej czują się w srebrze.
Może nie warto się skupiać na temperaturze kolorów, ale zacząć od poziomu ich saturacji czyli czy lepiej Ci w zgaszonych kolorach, to one wydobywają Twoją urodę czy właśnie stajesz się w nich szarą myszką w "widać Cie" w kolorach nasyconych, intensywnych a może wręcz jaskrawych.
Test bieli jest też dobry, bo pozwala dosyć szybko wykluczyć np. zimę. Czerń czasami jest trudna do diagnozy, bo wiele z nas nosi ją po prostu z przyzwyczajenia, bo to klasyk albo dobrze się w nie jczuje, bo kolor jest "bezpieczny".

Pomagają też szminki

[Villga]

Kurczę to jest mega trudne. No niby mi bardziej wiosna pasuje ale ta czysta biel ni w pięść ni w oko. .. A jej jestem pewna bo wiele osób mi mowilo ze taka zimna biel robi wow U mnie. Co do czarnego to już sama nie wiem. Wydaje mi się, ze mi pasuje ale może to kwestia przyzwyczajenia...

[Bruneteczka90]

Napisane przez martii90

A w drugą stronę: czy naturalny kolor włosów typu ciepłego może być mysi, szarawy, aczkolwiek w słońcu nabierający ciepłych refleksów, a oprawa oczu chłodna?

Bardzo mnie ten temat zainteresował, ale jestem na samym początku drogi Jutro porobię pierwsze przymiarki kolorystyczne Na razie intuicyjnie odrzucam jesień i zimę, Mój problem tkwi w zarówno ciepłych jak i chłodnych elementach urody, w makijażu również używam jednych i drugich odcieni.

Moja siostra tez miala ten problem, we wlosach ma mysie pigmenty i te rude czyli cieple, pasuje jej i zloto i srebro, dobrze jej w cieplych zgaszonych kolorach i chlodnych zgaszonych. Okazalo sie ze jest po prostu zgaszona jesienia i przy tym typie wlasnie tak jest

[martii90]

Napisane przez earthpace

Czytając rozterki dziewczyn w tym wątku zauważyłam, że mieszane typy mają największy problem z decyzją czy lepiej złoto czy srebro. Może oprócz zim, one jakoś generalnie lepiej czują się w srebrze.
Może nie warto się skupiać na temperaturze kolorów, ale zacząć od poziomu ich saturacji czyli czy lepiej Ci w zgaszonych kolorach, to one wydobywają Twoją urodę czy właśnie stajesz się w nich szarą myszką w "widać Cie" w kolorach nasyconych, intensywnych a może wręcz jaskrawych.
Test bieli jest też dobry, bo pozwala dosyć szybko wykluczyć np. zimę. Czerń czasami jest trudna do diagnozy, bo wiele z nas nosi ją po prostu z przyzwyczajenia, bo to klasyk albo dobrze się w nie jczuje, bo kolor jest "bezpieczny".

Pomagają też szminki

Zdecydowanie wolę się w pastelach, kolorach delikatnie zgaszonych, ale nie całkiem - bo wtedy wyglądam mdło. Nie pasują mi barwy intensywne, takie "plastikowe" Ładnie mi w drobniejszych wzorach przy twarzy, źle w kontrastowych motywach, np. czarno-białym geometrycznym wzorze. Zimę odrzuciłam od razu. Odrzuciłam też jesień, bo uważam, że nie pasują mi totalne rudości, miedziane kolory. To są oczywiście na razie moje odczucia na co dzień, mam nadzieję, że przymiarki to zweryfikują

Co do biżuterii, wydaje mi się, że jednak nieco lepiej mi w złotej, niż w srebrnej, również w kolorze różowego złota Aczkolwiek świetnie czuję się też w masywnym naszyjniku w kolorystyce: ciemno srebrne elementy metalowe, wpadające w czerń + połyskujące elementy w kolorze transparentnej bieli i delikatnej żółci


Szminki to kolejna rozbieżna kwestia, na co dzień używam takiej w chłodnym kolorze nude, jakby jasnym brązie wpadającym w róż (niektórzy twierdzą, że za jasna, a ja nie mogę przekonać się do swojego naturalnego koloru ust...), ale lubię też taką w brzoskwiniowym kolorze.

[earthpace]

Napisane przez Villga

Kurczę to jest mega trudne. No niby mi bardziej wiosna pasuje ale ta czysta biel ni w pięść ni w oko. .. A jej jestem pewna bo wiele osób mi mowilo ze taka zimna biel robi wow U mnie. Co do czarnego to już sama nie wiem. Wydaje mi się, ze mi pasuje ale może to kwestia przyzwyczajenia...

A te kolory takie mega intensywne i jaskrawe Ci pasują?
Np. elektryczny niebieski
http://wallpaperswa.com/thumbnails/d...swa.com_59.jpg
limonka
http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2013/...87_308x802.jpg
butelkowa zieleń
http://www.gotceleb.com/wp-content/u...e-2014--02.jpg
trawiasta zieleń
http://www.idealiststyle.com/uploads...2629_orig.jpeg
W tym dokładnie nasyceniu (bardzo intensywne kolory)

Czy raczej spokojniejsze kolory
http://cdn.posh24.com/images/:comple...elebrities.jpg
i ciemniejsze
http://www.newsgab.com/attachment.ph...5&d=1154691891

Czy raczej nasycone ale ciepłe
http://www4.pictures.stylebistro.com...RQCGjSQOHl.jpg
http://vignette1.wikia.nocookie.net/...20131022203448
plus korale etc

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez martii90

Zdecydowanie wolę się w pastelach, kolorach delikatnie zgaszonych, ale nie całkiem - bo wtedy wyglądam mdło. Nie pasują mi barwy intensywne, takie "plastikowe" Ładnie mi w drobniejszych wzorach przy twarzy, źle w kontrastowych motywach, np. czarno-białym geometrycznym wzorze. Zimę odrzuciłam od razu. Odrzuciłam też jesień, bo uważam, że nie pasują mi totalne rudości, miedziane kolory. To są oczywiście na razie moje odczucia na co dzień, mam nadzieję, że przymiarki to zweryfikują

Co do biżuterii, wydaje mi się, że jednak nieco lepiej mi w złotej, niż w srebrnej, również w kolorze różowego złota Aczkolwiek świetnie czuję się też w masywnym naszyjniku w kolorystyce: ciemno srebrne elementy metalowe, wpadające w czerń + połyskujące elementy w kolorze transparentnej bieli i delikatnej żółci


Szminki to kolejna rozbieżna kwestia, na co dzień używam takiej w chłodnym kolorze nude, jakby jasnym brązie wpadającym w róż (niektórzy twierdzą, że za jasna, a ja nie mogę przekonać się do swojego naturalnego koloru ust...), ale lubię też taką w brzoskwiniowym kolorze.

Tak z opisu to faktycznie zimę można odrzucić. Większość wygląda bardzo źle w nude - ustach

A zauważyłaś, żeby mocniej służyły Ci kolory jasne a ciemne Cię przytłaczały.. w sensie czy za dużo ciemniejszych kolorów lub dosyć ciemna bluzka (nie mówię o czerni) plus ciemniejszy makijaż bardzo pobrzydza. A jasne kolory na odwrót?

[martii90]

Napisane przez Bruneteczka90

Moja siostra tez miala ten problem, we wlosach ma mysie pigmenty i te rude czyli cieple, pasuje jej i zloto i srebro, dobrze jej w cieplych zgaszonych kolorach i chlodnych zgaszonych. Okazalo sie ze jest po prostu zgaszona jesienia i przy tym typie wlasnie tak jest

O, tego zupełnie nie brałam pod uwagę. A czy Twoja siostra ma piegi? Ja nie mam żadnych Mam trochę pieprzyków

[Bruneteczka90]

Napisane przez martii90

O, tego zupełnie nie brałam pod uwagę. A czy Twoja siostra ma piegi? Ja nie mam żadnych Mam trochę pieprzyków

Ma troche piegow. Ale jesien wcale nie musi miec piegow. To jest wlasnie wprowadzajacy w blad stereotyp tak samo ze zima musi miec mocne brwi, ja jestem zima a mam bardzo jasne brwi. Zajrzyj na blog barwy urody (dziewczyny wczesniej podawaly link) tam jest meeega duzo cennych informacji i jest to bardzo dobrze opisane. Po prostu jestes ktoryms z typow mieszanych a takich jest 8. Ja mialam ulatwione zadanie bo u mnie jakiekolwiek cieple kolory sa nieporozumieniem wiec wiedzialam ze jestem ktoryms z typow chlodnych 😉

[Villga]

Napisane przez earthpace

A te kolory takie mega intensywne i jaskrawe Ci pasują?
Np. elektryczny niebieski
http://wallpaperswa.com/thumbnails/d...swa.com_59.jpg
limonka
http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2013/...87_308x802.jpg
butelkowa zieleń
http://www.gotceleb.com/wp-content/u...e-2014--02.jpg
trawiasta zieleń
http://www.idealiststyle.com/uploads...2629_orig.jpeg
W tym dokładnie nasyceniu (bardzo intensywne kolory)

Czy raczej spokojniejsze kolory
http://cdn.posh24.com/images/:comple...elebrities.jpg
i ciemniejsze
http://www.newsgab.com/attachment.ph...5&d=1154691891

Czy raczej nasycone ale ciepłe
http://www4.pictures.stylebistro.com...RQCGjSQOHl.jpg
http://vignette1.wikia.nocookie.net/...20131022203448
plus korale etc

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------



Tak z opisu to faktycznie zimę można odrzucić. Większość wygląda bardzo źle w nude - ustach

Dziękuję Ci bardzo za tę wyczerpującą odpowiedź. Jak znajdę chwilę to poprzymierzam ubrania we wskazanych kolorach.
Teraz dokładnie się wczytałam na blogu barwy urody o czystej wiośnie i wydaje mi się ,ze to jest mój typ. Czyste cieple kolory plus dopuszcza czysta biel i czerń. Przyznam, że jestem troche zaskoczona.☺

[earthpace]

Napisane przez Villga

Dziękuję Ci bardzo za tę wyczerpującą odpowiedź. Jak znajdę chwilę to poprzymierzam ubrania we wskazanych kolorach.
Teraz dokładnie się wczytałam na blogu barwy urody o czystej wiośnie i wydaje mi się ,ze to jest mój typ. Czyste cieple kolory plus dopuszcza czysta biel i czerń. Przyznam, że jestem troche zaskoczona.☺

Wydaje mi się że ta wiosenna biel jest jednak zażółcona
http://inventyourimage.com/wp-conten...idal-White.jpg