Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

[visionAM]

Może i nie, ale nie powinna być używana przez instruktorów jako jedyna metoda robienia łuku, to jest wręcz śmieszne, że na lekcjach nie pokazują zasad jak to wykonać tylko uczą na ilość obrotów kierownicą

[Agafitness]

Bo egzamin to jedno a późniejsza jazda w ruchu drogowym to drugie.Instruktorzy często uczą "pod egzamin" czyli nieważne metody - byle zdać.Ja na przykład egzaminu zdać nie mogę,a jeżdżę samochodem,parkuję i nie mam generalnie problemu z jazdą autem.
A znam takich,co mają prawo jazdy i boją się wsiąść do auta lub jeżdżą jak ostatnie łamagi

[Carolinessa]

Zgadzam się, że to całkiem innego. Jeżdżę już po zdaniu prawka 3 miesiąc i inaczej to jednak wygląda bez osoby obok. Tak naprawdę prawdziwa nauka zaczyna się po zdaniu prawa jazdy.
Też znam osoby, które prawa jazdy nie powinny dostać.

Wiesz trudno mieć problemy w jeździe bardzo małym samochodem, który nie jedzie szybciej niż 40 czy 50 km/h i jest na automacie. Ja sama nie jestem jakimś bardzo doświadczonym kierowcą, ale w życiu będąc na Twoim miejscu nie powiedziałbym, że nie mam problemu jeździć samochodem, kiedy nie zdałam kilka czy kilkanaście razy. Trochę pokory, bo może to jest główną przyczyną tego, że tyle razy nie zdałaś.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agafitness]

Nawet jadąc z małą prędkością można wiele szkód wyrządzić sobie i innym.A to,że automat,nie oznacza,że sam jedzie a ja leżę i pachnę.
Gdy widzę jak niektóre osoby z prawkiem jeżdżą to oczy przecieram ze zdumienia i nadziwić się nie mogę - kto im to prawko dał

Nie wypowiadaj się na temat mojej jazdy czy egzaminów,bo w takiej samej sytuacji jak ja jest wiele osób,nawet tutaj z forum. Poczytaj ten wątek i perypetie dziewczyn na egzaminach.Czy oblewają tylko dlatego,że nie potrafią jeździć? Wydaje mi się,że nie. Często zawodzą nerwy,odporność psychiczna itp.

[Carolinessa]

Jeździłam na automacie, więc wiem jak to wygląda.

Zgadzam się, niektórzy jeżdżą bardzo brawurowo i nieostrożnie.

Rozumiem Twoje poirytowanie w tym temacie, ale może zacznij doszukiwać się też swoich braków, a nie że egzaminator był zły, miałam pecha itd., itp. Jasne czasem się tak zdarza, nie mówię, że nie. Ale kilka czy kilkanaście, to już chyba za dużo, żeby zwalać na pogodę, egzaminatora i złe samopoczucie, nie sądzisz?
Po prostu trzeba się doszkolić i próbować do skutku, bo szkoda po prostu już tych tysięcy włożonych w to prawo jazdy.

Ja po tylu próbach nie miałabym siły na to i współczuję każdemu, kto ten stres musi przechodzić, więcej niż raz, bo ja też się bałam, ale wsiadając do samochodu zachowałam zimną krew i skupiłam się tylko na jeździe.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

To ja się cieszę, że trafiłam na szkołę, w której uczyli jak się jeździ, a nie jak się zdaje egzamin na szczęście w internecie jest masa opinii, można sprawdzić zdawalność itp. więc wydaje mi się, że nie jest problemem trafić do dobrej szkoły. Z instruktorami bywa różnie, ja jeździłam z kilkoma i dopiero od połowy kursu z jednym, z którym się najlepiej dogadywałam.

Od stycznia mam prawo jazdy, jeżdżę samochodem sama po mieście, orłem nie jestem, ale z każdą jazdą jest lepiej. Nie mam mimo wszystko oporów przed jazdą, umiem się zachować na drodze, znam przepisy itp. Uważam więc, że w szkole nauczyli mnie wszystkiego, co było mi potrzebne.

Co do automatu to nie ukrywajmy - jazda jest o wiele prostsza niż samochodem z klasyczną skrzynią biegów.

[dzamatasi]

Ja dzis 7 h jazdy... mialam.juz jezdzic po klodzku miescie egzaminacyjnym,ale nie umiem jezdzic po swoim.malym.miasteczku i in boi sie mnie wziac do klodzka,zwbym balaganu nie narobila
Czuje sie,ze sie nienadaje doi jazdy. Na drodze glownej jedzie mi sie fajnie,przyjemnie ale na miescie tragedia. Jeszcze on szarpie,drze sie eh.

[Agafitness]

Skoro jeździłaś automatem,to wiesz,że sam za Ciebie nie pojedzie Może jest łatwiej niż z manualną skrzynią biegów,ale tak samo trzeba uważać i przestrzegać zasad na drodze jak w każdym innym pojeździe

Myślę,że u mnie problem tkwi nie w braku umiejętności (wyjeździłam bardzo dużo godzin),tylko w psychice właśnie i nad tym powinnam popracować.Jeździłam z egzaminatorem z WORD i powiedział,że jazda OK,ale psychicznie się spalam na egzaminie. Podobne opinie słyszałam od innych instruktorów

Spotykałam w WORD osoby zdające po 13-17 razy,a jedną,którą płaciła za egzamin nr 27. Tak to wygląda niestety...

Poza tym sądziłam,że po to jest ten wątek abyśmy się wzajemnie motywowały,pomagały sobie,podtrzymywały na duchu,a nie wytykały ile razy kto nie zdał.Mnie wiele razy motywowały dziewczyny z forum i za to jestem im wdzięczna.

Do egzaminu podejdę może w maju,czerwcu.Zobaczę kiedy czas i finanse pozwolą

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez visionAM

Co do automatu to nie ukrywajmy - jazda jest o wiele prostsza niż samochodem z klasyczną skrzynią biegów.

Tak,ale wolałabym manualną skrzynie biegów,bo wiadomo - łatwiej byłoby mi potem zdawać egzamin.

[lianeska]

Napisane przez visionAM

Może i nie, ale nie powinna być używana przez instruktorów jako jedyna metoda robienia łuku, to jest wręcz śmieszne, że na lekcjach nie pokazują zasad jak to wykonać tylko uczą na ilość obrotów kierownicą

pluje sobie w brodę,że na kursie nie wiedziałam o tym i słuchałam"dobrych"rad"..

[visionAM]

Agsfitness, powiem Ci szczerze, że ja mam duży problem z redukcją biegów i szczerze mówiąc wolałabym jeździć automatem

na egzaminie też miałam problemy z redukcją biegów, ogólnie to był dla mnie koszmar od początku

[Carolinessa]

Napisane przez Agafitness

Skoro jeździłaś automatem,to wiesz,że sam za Ciebie nie pojedzie Może jest łatwiej niż z manualną skrzynią biegów,ale tak samo trzeba uważać i przestrzegać zasad na drodze jak w każdym innym pojeździe



Myślę,że u mnie problem tkwi nie w braku umiejętności (wyjeździłam bardzo dużo godzin),tylko w psychice właśnie i nad tym powinnam popracować.Jeździłam z egzaminatorem z WORD i powiedział,że jazda OK,ale psychicznie się spalam na egzaminie. Podobne opinie słyszałam od innych instruktorów



Spotykałam w WORD osoby zdające po 13-17 razy,a jedną,którą płaciła za egzamin nr 27. Tak to wygląda niestety...



Poza tym sądziłam,że po to jest ten wątek abyśmy się wzajemnie motywowały,pomagały sobie,podtrzymywały na duchu,a nie wytykały ile razy kto nie zdał.Mnie wiele razy motywowały dziewczyny z forum i za to jestem im wdzięczna.



Do egzaminu podejdę może w maju,czerwcu.Zobaczę kiedy czas i finanse pozwolą

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------





Tak,ale wolałabym manualną skrzynie biegów,bo wiadomo - łatwiej byłoby mi potem zdawać egzamin.

Jasne, że ten wątek po to jest, ale wiesz, że na świecie są ludzie (nie mówię o Tobie), których trzeba sprowadzić trochę na ziemię. Może spróbuj w innym WORDzie?

Powiem Ci, że teraz po egzaminie to czy to manualna czy automat nie sprawia mi problemu bo wsiadam i jadę. Ale na automacie jest jednak trochę wygodniej. Nie ma co ukrywać. Znajomość przepisów obowiązuje każdego, ale płynność w prowadzeniu auta i wyczucie go tez jest ważne. Dużo lepiej się jeździ swoim samochodem, którym się jeździ dzień w dzień. Zresztą jak sobie przypomnę yariske z początku kursu, to aż mi się płakać chce. Nienawidziłam tego auta. Potem jeździłam na hyundaiu i na nim też zdawałam i już było o niebo lepiej. A teraz swoim, to już mi się tak przyjemnie i cudownie jeździ, że często wybieram dłuższe trasy.

A jak Wasze odczucia w tym temacie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lianeska]

Napisane przez visionAM

Agsfitness, powiem Ci szczerze, że ja mam duży problem z redukcją biegów i szczerze mówiąc wolałabym jeździć automatem

na egzaminie też miałam problemy z redukcją biegów, ogólnie to był dla mnie koszmar od początku

ooo witam w klubie

[Carolinessa]

Ja też na początku tak miałam, wręcz mnie irytowało jak ktoś był na pasach i musiałam go przepuszczać i znowu ten samochód rozpędzać, a teraz to już nawet to polubiłam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agafitness]

Napisane przez visionAM

Agsfitness, powiem Ci szczerze, że ja mam duży problem z redukcją biegów i szczerze mówiąc wolałabym jeździć automatem

na egzaminie też miałam problemy z redukcją biegów, ogólnie to był dla mnie koszmar od początku

u mnie też "szału nie ma" jeśli chodzi o zmianę biegów,ale przynajmniej bym to sobie porządnie przećwiczyła,jeżdżąc takim autem codziennie

Carolinessa - ja wiele razy (po niezdanych egzaminach) powtarzałam sobie: "jesteś do dupy,nie nadajesz się do tego,daj sobie spokój". Instruktorzy mówili,że to nie jest dobre podejście do tematu,że trzeba uwierzyć w siebie,w swoje umiejętności.A przecież doświadczenie i pewność w prowadzeniu auta i poruszaniu się w duchu drogowym,nabiera się z czasem.Nikt od razu idealnie nie jeździ

[matumaini]

kupilam plyte prawo jazdy z gazeta wyborcza i nie chce mi dzialac, mam kod aktywacyjny, czy mozna pobrac gdzies to co bylo na plycie?

[Carolinessa]

Napisane przez Agafitness

u mnie też "szału nie ma" jeśli chodzi o zmianę biegów,ale przynajmniej bym to sobie porządnie przećwiczyła,jeżdżąc takim autem codziennie



Carolinessa - ja wiele razy (po niezdanych egzaminach) powtarzałam sobie: "jesteś do dupy,nie nadajesz się do tego,daj sobie spokój". Instruktorzy mówili,że to nie jest dobre podejście do tematu,że trzeba uwierzyć w siebie,w swoje umiejętności.A przecież doświadczenie i pewność w prowadzeniu auta i poruszaniu się w duchu drogowym,nabiera się z czasem.Nikt od razu idealnie nie jeździ

No oczywiście, że nie. Sama się teraz śmieję z tego co robiłam na początku jazd, czy jeszcze nawet parę razy po. To przecież normalne.
Ale trzeba na wszystko spojrzeć obiektywnie i potrafić się też przyznać do błędu. Ja na egzaminie nie włączyłam kierunkowskazu przy parkowaniu, a sam manewr zrobiłam idealnie. Egzaminator powiedział mi, że zadanie nie zaliczone, a ja nawet wtedy nie wiedziałam co zrobiłam źle... W drugim parkowaniu miałam problem, żeby wyjechać. Centymetry mnie dzieliły od samochodu z tyłu i myślałam, że mi naciśnie na hamulec i będzie po egzaminie, ale powiedziałam, że sobie podjadę, coś tam pomarudził i przeszło jakoś. Ale wtedy już myślałam, że nie zdam. Byłabym okropnie zła na siebie, i o ten kierunek i o wyjazd. Ale wiem, że to by była wina tylko moja.

Ale to jest prawda, że do egzaminu trzeba podchodzić pewnym siebie, choć jest to trudne. Ale nie można też się nastawiać na zdanie, bo potem można się bardzo niemiło rozczarować. Lepiej iść z myślą z tyłu głowy, że się może nie zda i miło się zaskoczyć.

Od siebie mogę polecić jeżdżenie dwie godziny z instruktorem przed egzaminem. To bardzo pomaga, bo instruktorzy znają trasy i jak zobaczą na placu pod WORDem, kto może Cię egzaminować, to nie powinno być potem niespodzianek. Poćwiczysz, trochę się rozkręcisz i lepiej iść już w takim totalnym skupieniu po jazdach.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Uczyłam się jeździć na Hyundaiu i20 i polubiłam ten samochód, chociaż wg mnie widoczność w nim jest bardzo kiepska.

Obecnie jeżdżę Skodą Octavią w kombi służbowy samochód męża, dość duży, ale bardzo wygodny, wolno nabiera prędkości, więc w sumie dla mnie ok. Parkowanie itp.nie sprawia mi żadnego problemu. Przez chwilę mieliśmy Opla Astrę, mały samochód z dużą ilością koni i tym bałam się jeździć, bo był strasznie dynamiczny i szybki. Póki co wolę nieco wolniejsze samochody.

[Izabe91]

Jeżeli chodzi o zmianę biegów tez się miotam.i jeszcze dużo wody upłynie zanim nabiorę wprawy.
Słyszałam ostatnio o tym , że można zdawać egzamin na automat. Wtedy ma się w prawie jazdy odpowiedni kod uprawniający do prowadzenia pojazdów tylko ze skrzynią automatyczną. W późniejszym czasie można zdać egzamin na manual.
Z tym , że nie wszystkie WORDY mają takie auta wiec zdaje się egzamin autem którym uczyło się w OSK.

http://www.osk21.com.pl/prawo-jazdy-kat-b-na-automat/

[lianeska]

dziewczyny..jak zaczełyscie same jeździć bez pasażerów?
juz 3 miesiąc mam prawko, tyle, że zawsze z kimś jeźdzę..

[mansikkaa]

Napisane przez lianeska

dziewczyny..jak zaczełyscie same jeździć bez pasażerów?
juz 3 miesiąc mam prawko, tyle, że zawsze z kimś jeźdzę..

Jestem lepsza. Półtora roku mam prawko i zawsze z tz jeżdżę. U siebie w rodzinie nie mam autka i jedynie jak jestem u tz korzystam ale zbyt dużo okazji do jeżdżenia nie mam.
Może najpierw sama wybierz się do najbliższego sklepu co by się oswoić.

[lianeska]

Napisane przez mansikkaa

Jestem lepsza. Półtora roku mam prawko i zawsze z tz jeżdżę. U siebie w rodzinie nie mam autka i jedynie jak jestem u tz korzystam ale zbyt dużo okazji do jeżdżenia nie mam.
Może najpierw sama wybierz się do najbliższego sklepu co by się oswoić.

kochana ja musze sama zacząć bo za miesiąc muszę jakos ze wsi dojeżdzac do pracy:/ a autobusy co 3-4h..
tż juz focha ma bo dalej popełniam blędy i potem panikuję,nakręcając się

[Carolinessa]

Jak mnie sytuacja zmusiła, bo po świętach trzeba było zacząć normalnie żyć. Samochód już był. Ale przez chyba pierwsze dwa tygodnie jeździłam z rodzicami. Jak przyszły codzienne obowiązki po przerwie świątecznej, to zaczęłam jeździć sama i powiem Wam, że dużo lepiej jeździ mi się samej bez pasażera. Nikt mi nic nie wytyka. Zresztą jak jeżdżę z kimś, to zdarza mi się popełnić jakąś głupotę, dlatego że mi zależy żeby wypaść w miarę dobrze. :p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kuki9]

Napisane przez lianeska

dziewczyny..jak zaczełyscie same jeździć bez pasażerów?
juz 3 miesiąc mam prawko, tyle, że zawsze z kimś jeźdzę..

Od razu niemalże. Prawko mam od grudnia zeszłego roku. Na początku jeździłam samochodem męża ale z nim na miejscu pasażera (bo się bał o swoje cudo). Od 3 tygodni mam własny samochód i jeżdżę sama od zakupu - kupiłam w innym województwie i musiałam wrócić. Wolę nawet jeździć sama, jakoś się lepiej sama czuję.

[Izabe91]

Ja odebrałam na początku lutego ale nadal jeżdżę z moim. Sama jeszcze nie mam odwagi.🙁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[matumaini]

jest gdzies strona gdzie mozna robic testy za darmo?

[Quadesha]

Napisane przez matumaini

jest gdzies strona gdzie mozna robic testy za darmo?

Takie z oficjalną baza nie. Najlepiej wykup dostęp do np. Ltesty czy zdamyto 25 zl na 3 miesiące i masz spokój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[matumaini]

Napisane przez Quadesha

Takie z oficjalną baza nie. Najlepiej wykup dostęp do np. Ltesty czy zdamyto 25 zl na 3 miesiące i masz spokój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kupilam testy z gazety wyborczej i mi nie dziala plyta
mam kod dostepu ale nie dziala mi na plycie

[visionAM]

Ja robiłam wczoraj z ciekawości testy na stronie GW, podejrzewam że to samo jest na płycie no i są to inne testy niż te oficjalne.

[matumaini]

Napisane przez visionAM

Ja robiłam wczoraj z ciekawości testy na stronie GW, podejrzewam że to samo jest na płycie no i są to inne testy niż te oficjalne.

to gdzie sa oficjalne? i gdzie jest najtaniej?

[Izabe91]

Ja uczyłam się tylko z tej strony

https://www.prawo-jazdy-360.pl/cennik

Mój OSK udostępnił mi login i hasło więc nie płaciłam.

Zdałam za poerwszym razem 71/74

Fajna strona na której widać wszystkie statystyki możesz wyszukać pytania na które były udzielone błędne odpowiedzi , a można też podzielić kategoriami np. Znaki drogowe zakazu nakazu , pierwsza pomoc itp.

Do każdego pytania dodane jest wyjaśnienie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz