Sport - zajęcia ruchowe dla najmłodszych

[kropka75]

Jakie macie pomysły na zajęcia dla swoich dzieci, drogie mamy? Jak najlepiej spożytkować energię malucha, w wieku 1 roku, 2 lat, 3 lat? Co się u Was sprawdziło, a co nie?

Daniel ma 2 lata.
Od dawna wiem, że muszę mu zapewnić jakieś zajęcia i to najszybciej jak się da. Jest nadmiernie sprawny fizycznie i bardzo ruchliwy, nienawidzi siedzenia w miejscu. Jak tylko będzie się nadawał na jakieś zajęcia, zostanie zapisany.
Mam już swój typ, ale jeszcze sprawdzam i poszukuję.

Co robiły, albo będą robiły Wasze maluchy? Jakie macie typy zajęć sportowych dla tych najmłodszych dzieci?

[Miramej]

U nas właśnie rower, Kuba bardzo lubi, teraz planujemy hulajnogę. Oczywiście place zabaw, mamy jeden taki mega wypasiony, mnóstwo zjeżdżalni, małpi gaj, karuzele itp.
Koleżanki synek chodzi na zajęcia Socatots, sama się zastanawiam, czy Kuby nie zapisać po wakacjach, zerknęłam, że u Was też są

[kropka75]

Tak, wiem, nawet jestem wstępnie zapisana na zajęcia testowe.

Średnio mnie jednak interesuje taki sport dla Daniela jak piłka nożna, więc zaczęłam od zajęć w Kreatywce. Ale tam się okazało, że mojego syna interesowały tylko zajęcia, gdzie były piłki...

Za tydzień spróbujemy. Zobaczymy co on na to powie.

Tak na dłuższą metę to szukam czegoś co uczy koncentracji, skupienia, dyscypliny, co wyciszy ale też da się wyżyć małemu fizycznie.
Próbuję coś wyczarować w tym temacie, ale wszystko wskazuje na to, że trzeba poczekać jakiś rok. Aczkolwiek zostałam też zaproszona za zajęcia próbne, więc się okaże. Mowa o karate kyokushin.

[Miramej]

Zerknęłam teraz i u nas takie zajęcia są dla dzieci od 6 lat

[kropka75]

Napisane przez Miramej

Zerknęłam teraz i u nas takie zajęcia są dla dzieci od 6 lat

Które? Socatots?

Żartujesz?
To u nas od 6 miesięcy.

[Miramej]

Napisane przez kropka75

Które? Socatots?

Żartujesz?
To u nas od 6 miesięcy.

Nie, to karate.

[kropka75]

Aaaa

To ja mam szczęście.
Chodzą tam dzieci od 3-3,5 roku ale miewają i młodsze. Jeśli jest zainteresowanie i komunikacja, jeśli dziecko ustoi samo, coś tam wykona wg reguł jak inni, to można próbować...

[*misia*]

kropko ja mam w domu 4 latka z "owsikami w pupie" nie usiedzi przez moment i też niestety szybko się nudzi. Na chwilę obecną rozważamy piłkę nożną dla maluchów, piszę rozważamy bo ciężko nam to pogodzić z pracą i tym by nikogo nie angażować do pomocy przy dowozie na takie zajęcia. Piłka moim zdaniem jest ok, ale może jestem nieobiektywna bo ja ogólnie lubię piłkę nożną. Ale myślę, że uczy dyscypliny, współpracy w grupie i jednocześnie dziecko ma szansę się wybiegać co dla mojego synka jest bardzo ważnym atutem. Karate próbowaliśmy, ale zajęcia dla takich maluchów to nie jest prawdziwe karate i w sumie ja Matiego też zapisałam pod kątem wyciszenia i skoncentrowania, ale moje dziecko się nudziło tam generalnie zajęcia były mocno stateczne co nie do końca formą nam odpowiadało, na życzenie synka zrezygnowaliśy.
Teraz na szczęście jest ciepło takze u nas w ciągłym użyciu ukochana hulajnoga, rolki i rower którego nie mozemy opanować, no i oczywiście wszelkie zabawy z piłką we własnym zakresie, aż do znudzenia (oczywiście przez rodzica )

[gosia261282]

Moja cora zaczela zajecia ruchowe jak poszla do przedszkola(tzn oczywiscie wczesniej sie ruszala,ale na placach zabaw,jakies drabinki,bieganie,pilka). Miala tam Aikido i taniec,bardzo jej sie podobalo.Teraz chodzi na rugby i pilke nozna,jest tam jedyna dziewczyna,ale to lubi.
A jeszcze basen miala jak skonczyla 5 lat,do teraz raz w tygodniu.Uwielbia plywac.

[taszkin]

Napisane przez kropka75

Tak na dłuższą metę to szukam czegoś co uczy koncentracji, skupienia, dyscypliny, co wyciszy ale też da się wyżyć małemu fizycznie.

A wspinaczka? Rozglądnij się czy nie ma u Was ścianek dla maluchów. Koncentracja, praca mięśni, wyznaczanie sobie celów, osiąganie.
Choć może faktycznie, 2 lata to jeszcze za wcześnie. Zależy co zapewnia klub.

[kropka75]

My mamy super ściankę w Gliwicach, ale niestety Daniel za mały jest jeszcze.
Trener mi powiedział, że generalnie chodzą od 6 lat, ale bywają i sprytne 4rolatki.

2latka to on tam nie widzi jeszcze. Za rok bym już spróbowała, bo Daniel jak małpa jest, od 10go miesiąca życia wspina się na parapet. :/ Teraz to robi już w dwie sekundy, z oka go spuścić nie można.

[dagmara857]

moja przyjaciółka ma syna, który się wyciszył dopiero kiedy zaczął grac w piłkę nożną(no ale wtedy miał jakieś 5 lat), ale może basen spodobałby się Danielkowi

[kropka75]

Na basen chodziliśmy, ale nie zagrało.

Mały był zainteresowany bardziej chodzeniem po lokalu, niż siedzeniem w wodzie. Najbardziej interesował go basen najgbłębszy i chodził nogi moczyć w tej lodowatej wodzie, a ja za nim pędem, bo woda sięgała brzegów, tak równo z podłogą była i wystarczyło pół sekundy i fik można było zrobić.

Mam też wrażenie, że ten szum taki specyficzny tam mu przeszkadza. Teraz latem, na odkryty pójdziemy, zobaczymy jak tam będzie.

[taszkin]

Napisane przez kropka75

My mamy super ściankę w Gliwicach, ale niestety Daniel za mały jest jeszcze.
Trener mi powiedział, że generalnie chodzą od 6 lat, ale bywają i sprytne 4rolatki.

2latka to on tam nie widzi jeszcze. Za rok bym już spróbowała, bo Daniel jak małpa jest, od 10go miesiąca życia wspina się na parapet. :/ Teraz to robi już w dwie sekundy, z oka go spuścić nie można.

U nas mamy coś takiego, http://www.centrumsportowgorskich.pl...a-wspinaczkowa, widziałam tam nawet dzieci mniejsze niż trzylatki (tam na dole strony są zdjęcia). Może będziecie jechać kiedyś w stronę "gór" to zaglądnijcie. Myślę, że Danielowi mogłoby się spodobać.

[MoOoNiA]

Napisane przez Miramej

Koleżanki synek chodzi na zajęcia Socatots, sama się zastanawiam, czy Kuby nie zapisać po wakacjach, zerknęłam, że u Was też są

Ja z moją prawie 3letnią córką chodziłam na zajęcia Socatots. Przestałyśmy, bo zaszłam w drugą ciążę i mój stan w pierwszym trymestrze mi na to ni pozwolił
Ale jak najbardziej polecam. Nie są to zajęcia z piłki nożnej (moja dziewczynka się nigdy nie nudziła), ale bardziej ogólnorozwojowe. Owszem, piłka jest częstym elementem, ale jest też nauka równowagi, koncenmtracji, i fajna piosenka na począte. Na koniec zabawa z wyciszeniem oraz nagroda-naklejka. Dzieci uczą się współpracy z rodzicami, bo przy każdym ćwiczeniu trzeba pomagać, asekurować. My byłyśmy bardzo zadowolone, i mała trochę się tam zawsze wybiegała

[kropka75]

Napisane przez taszkin

U nas mamy coś takiego, http://www.centrumsportowgorskich.pl...a-wspinaczkowa, widziałam tam nawet dzieci mniejsze niż trzylatki (tam na dole strony są zdjęcia). Może będziecie jechać kiedyś w stronę "gór" to zaglądnijcie. Myślę, że Danielowi mogłoby się spodobać.

Ale to super!!! Sama bym poszła!

Niestety nie ma u nas takich atrakcji. Wracamy do Socatots.
Muzyka nam odpadła, za głośno było w Kreatywce. Musieliśmy zrezygnować.
Po 10 IX rusza kolejna tura piłki u nas, spróbujemy.

[golgie]

moja roczna córcia właśnie została zapisana na zajęcia na basenie,zobaczymy jak to będzie

[Aisza21]

Dla 2 latków to u mnie w mieście tylko żłobek pozostaje ,no i ewentualnie sale zabaw dla dzieci. Rzeczywiście ciężko usiedzieć z takim maluchem w domu szczególnie zimą.
Ja mojego 4latka właśnie chcę zapisać na piłkę nożną, sam mnie namawiał przez całe wakacje , odkąd zobaczył plakat/ulotki w przedszkolu. Tak jak u Kropki74 , synek jest bardzo ruchliwym dzieckiem , szybko zaczął chodzić (9 mcy) , w wieku 10 mcy już za piłką szalał . Błyskawicznie nauczył się kopać , łapać piłkę itp. W te wakacje na boisku normalnie gra z dziećmi w wieku 7-8 lat - mimo ,że starsi chłopcy z początku nie chcieli z nim grać , ale z czasem się przekonali i teraz jak tylko go zobaczą ,to zapraszają to gry.
Wahałam się ,czy go zapisać - bo jednak w przedszkolu też ma zajęcia ruchowe, ale jednak rytmika czy ćw korekcyjne to nie to samo.
Uważacie ,że 4 lata to nie za wcześńie dla dziecka ??? W przedszkolu jest do 16ej i musiałabym go prowadzać z przedszkola od razu na te zajęcia 2x w tygodniu.
Zastanawiam się ,czy to nie byłoby przeciążenie dziecka takimi zajęciami....