Zenkowe pokusy :)

[KatarzynaD]

Napisane przez GretchenSp

A ja czekam na zwrot już prawie tydzień... i nic (oczywiście licząc wyłącznie dni robocze)

Jak Ci napisali, że zwrócą to zwrócą tylko cierpliwości

[OlaM]

Przychodzę do Was nieśmiało z prośbą o pomoc .
Starałam się przejrzeć poprzednie wątki, ale nie do końca znalazłam rozwiązanie mojego problemu.
Otóż po raz pierwszy robiłam zakupy na Truskawie, płacąc przez PayPal. Zamówienie zostało skutecznie opłacone, przyjęte do realizacji, ale dziś dostałam maila, w którym chcą, żebym im przesłała kopię rachunku za media lub telefon z ostanich 3 miesięcy, żeby mogli zweryfikować mój adres i tożsamość . Mam to zrobić w ciągu 7 dni od dokonania zamówienia, bo inaczej zostanie ono anulowane. Zamówienie robiłam 31 grudnia, więc czasu mam niewiele. Problem polega na tym, że wszystkie faktury za media i telefon przychodzą na imię i nazwisko męża, więc nie wiem, co mam robić? Myślałam, żeby przesłać im skan dowodu osobistego - co o tym myślicie?
Pomyślałam o trzech opcjach - wysłać im skan dowodu osobistego (trochę mi się jednak nie uśmiecha tak szastać swoimi danymi osobowymi), wysłać fakturę za np. gaz wystawioną na męża (to chyba jednak nic nie da), albo napisać do nich z prośbą o wskazanie, co ich zadowoli, skoro nie mam na siebie żadnego rachunku/faktury.
Czas nagli, a jak się nie zmieszczę w 7 dniach to rozumiem, że mi Chanel Rouge Allure Laque Dragon koło nosa przejdzie i będę się jeszcze boksować ze zwrotem kasy .

[Marigold19]

Napisane przez OlaM

Przychodzę do Was nieśmiało z prośbą o pomoc .
Starałam się przejrzeć poprzednie wątki, ale nie do końca znalazłam rozwiązanie mojego problemu.
Otóż po raz pierwszy robiłam zakupy na Truskawie, płacąc przez PayPal. Zamówienie zostało skutecznie opłacone, przyjęte do realizacji, ale dziś dostałam maila, w którym chcą, żebym im przesłała kopię rachunku za media lub telefon z ostanich 3 miesięcy, żeby mogli zweryfikować mój adres i tożsamość . Mam to zrobić w ciągu 7 dni od dokonania zamówienia, bo inaczej zostanie ono anulowane. Zamówienie robiłam 31 grudnia, więc czasu mam niewiele. Problem polega na tym, że wszystkie faktury za media i telefon przychodzą na imię i nazwisko męża, więc nie wiem, co mam robić? Myślałam, żeby przesłać im skan dowodu osobistego - co o tym myślicie?
Pomyślałam o trzech opcjach - wysłać im skan dowodu osobistego (trochę mi się jednak nie uśmiecha tak szastać swoimi danymi osobowymi), wysłać fakturę za np. gaz wystawioną na męża (to chyba jednak nic nie da), albo napisać do nich z prośbą o wskazanie, co ich zadowoli, skoro nie mam na siebie żadnego rachunku/faktury.
Czas nagli, a jak się nie zmieszczę w 7 dniach to rozumiem, że mi Chanel Rouge Allure Laque Dragon koło nosa przejdzie i będę się jeszcze boksować ze zwrotem kasy .

No co Ty gadasz? Paypal Ci coś takiego wysłał? Od razu pisz do Paypala, że dostałaś takiego maila. Może coś źle zrozumiałaś? I nic im nie wysyłaj, a już na pewno nie skan dowodu!

[Soso]

OlaM też jestem zdziwona tym żądaniem, wiele razy robiłam zakupy zarowno na Tru, jak i z użyciem Paypala, i nigdy się z czymś takim nie spotkałam.

[ranka]

Nie paypal tylko Truskawa. Mi sie wydaje ze kiedys dziewczyny tez cos takiego dostawaly


from my iPhone using Tapatalk

[OlaM]

Napisane przez Marigold19

No co Ty gadasz? Paypal Ci coś takiego wysłał? Od razu pisz do Paypala, że dostałaś takiego maila. Może coś źle zrozumiałaś? I nic im nie wysyłaj, a już na pewno nie skan dowodu!

Nie, nie PayPal, ale Truskawa .

Mail przyszedł z adresu:
- securitycentre@Strawberry net.com

o takiej treści:


"Dear Aleksandra,

Thank you for your order.

Please be advised that although we have received payment through PayPal, your order 1221816161 is currently on hold as part of a routine security check in order to verify you are the authorized user of this PayPal account. To release your order, please kindly e-mail a copy of a utility bill (such as electricity, telephone or gas bill) in recent 3 months so we can verify your identity and that your address is valid.
You can email us on securitycentre@Strawberry net.com or reply to this email.

Please understand that this information is needed to confirm that your address is verified. By helping us to confirm this you will help ensure our payment system stays secure for you and other users.
Please note your order will remain on hold for 21 calendar days from the date of your order and that if no reply is received within 7 calendar days from the date of your order the payment for this order will be reversed.
Please note that if no reply is received within 21 calendar days from the date of your order the payment for this order will be reversed.

If we do not receive a reply within 21 calendar days, your order will be automatically cancelled as we are not able to hold orders for over 21 days.
We apologize for the inconvenience and we look forward to your reply.

Yours sincerely,

Vincent Paul
Customer Services"

Nie wiem, co o tym myśleć, a już się cieszyłam, że moje pierwsze zmówienie na Tru poszło gładko i bezboleśnie .

[elizziak]

A to nie jest czasem jakaś próba wyłudzenia danych? Może napisać do Strawberry info@StrawberryNET.com z pytaniem czy taka wiadomość faktycznie jest od nich?

[OlaM]

Napisane przez elizziak

A to nie jest czasem jakaś próba wyłudzenia danych? Może napisać do Strawberry info@StrawberryNET.com z pytaniem czy taka wiadomość faktycznie jest od nich?

Chyba tak zrobię, zobaczę, co mi odpiszą.
Przegladając poprzednie wątki znalazłam taki przypadek, ale nie wiem, jak ostatecznie sprawa się skończyła. Muszę jeszcze pogrzebać dokładniej, może coś znajdę.

A może skorzystam z formularza kontaktowego na ich stronie?
Tylko rozumiem, że pisać muszę w j.angielskim? Troche kaleczę, ale może jakoś dam radę.

[Marigold19]

No ja też bym napisała do Truskawki, bo to wydaje mi się dość podejrzane, szczególnie że adres niby podobny, ale jednak chyba to nie Truskawkowy. Na razie nic nie wysyłaj, bo kurcze sama nie wiem- ja bym tak nie szastała skanami

[elizziak]

Jeszcze na szybko sprawdziłam format podpisu w mailach od truskawy, jest taki:

Kind Regards,

Ben Lui | Customer Services
www.StrawberryNET.com

Może to nic ważnego, ale postanowiłam się podzielić spostrzeżeniem

[OlaM]

Napisane przez Marigold19

No ja też bym napisała do Truskawki, bo to wydaje mi się dość podejrzane, szczególnie że adres niby podobny, ale jednak chyba to nie Truskawkowy. Na razie nic nie wysyłaj, bo kurcze sama nie wiem- ja bym tak nie szastała skanami

Napisane przez elizziak

Jeszcze na szybko sprawdziłam format podpisu w mailach od truskawy, jest taki:

Kind Regards,

Ben Lui | Customer Services
www.StrawberryNET.com

Może to nic ważnego, ale postanowiłam się podzielić spostrzeżeniem

Dzięki Dziewczyny
Zabrałam się za sklecanie maila, zobaczymy co z tego wyjdzie .

Wysłałam im maila przez formularz kontaktowy i dodatkowo ze swojej skrzynki. Napisałam, żeby mi potwierdzili, czy faktycznie wysłali do mnie wiadomość o podanej treści i dodałam, że przesyłanie skanu rachunków jest dla mnie problemem, bo są wystawiane na męża. Zobaczym jaka będzie reakcja .

[elizziak]

Liczę na to, że odpiszą Ci, iż mail nie jest od nich i spokojnie Twój Dragon do Ciebie doleci

[ilios]

kurcze, mi sie nie zdarzylo nigdy zeby truskawa chciala ode mnie skan rachunku za cos, odcisk palca czy probke wlosow

popieram dziewczyny - najpierw bym sie upewnila zanim zaczne beztrosko swe dane po swiecie rozsylac

[OlaM]

Napisane przez elizziak

Liczę na to, że odpiszą Ci, iż mail nie jest od nich i spokojnie Twój Dragon do Ciebie doleci

Też na to liczę, a na razie siedzę jak na szpilkach i zamiast pracować to szperam w necie i szukam rozwiązania problemu .
Wyczytałam chyba w cz. III wątku o podobnej sytuacji (w 2008r.), ale nie znalazłam informacji o zakończeniu tej historii.

Dragon coś chyba nie jest mi pisany .

Napisane przez ilios

kurcze, mi sie nie zdarzylo nigdy zeby truskawa chciala ode mnie skan rachunku za cos, odcisk palca czy probke wlosow

popieram dziewczyny - najpierw bym sie upewnila zanim zaczne beztrosko swe dane po swiecie rozsylac

No właśnie nie jest to chyba sytuacja typowa, tylko czemu na mnie trafiło . Może dlatego, że jestem nowym ich klientem .
Na razie postanowiłam nic nie wysyłać, a pomysł ze skanem dowodu chyba jednak jest najgorszym z możliwych.

[sonea8]

Dobrze, że spytałaś, ja też bym napisała do nich maila na Twoim miejscu - acz list wygląda wiarygodnie, bo po pierwsze: adresują Cię z imienia (a próby wyłudzenia danych zwykle są anonimowe, "dear user" itp), a po drugie - jest podpis konkretnej osoby, co zawsze można zweryfikować w firmie, czy taka osoba tam pracuje.
+ domena jest ta sama, wielkość liter nie ma znaczenia, o ile wiem.

No, ale napisać należało, trzeba się pilnować z danymi, bo to bardzo cenne informacje są dla zlodziei ;/

A ja tymczasem zasadzam się na kolejny zakup Coco M. i tym razem nie u Truskawki - kurde, 100 złotych drożej niż w dolce.pl, no bez przesady...

[Marigold19]

A ja uważam, że to jakieś totalne oszustwo. Nie chciałam tego pisać wcześniej, ale nic bym im za nic w świecie nie wysłała, szczególnie że z Truskawką były już problemy (z kartami kredytowymi etc.). Zobaczymy, co Ci odpiszą

[sonea8]

A poszukałam podobnej sytuacji w guglach i proszę: http://www.stylefashionetc.in/2011/0...rrynetcom.html
Sytuacja identyczna, wstrzymali jej zamówienie, nie podobały im się jej wyjaśnienia, a co ciekawe, nie dostała żadnej odpowiedzi na swoje maile... Finalnie anulowała zamówienie i ma o Truskawie zdanie nieciekawe.

Czyli możliwe, że to jednak autentyk, ten mail. Oby Tobie odpisali łaskawie i pozytywnie.

edit: btw czy przy zakupie korzystałaś ze swojego paypala, w sensie: na swoje dane = dane podane do wysyłki? Bo może im to jakoś system wyłapuje krzyżowo i wtedy robią problemy ;/

[OlaM]

Chyba się wszystko wyjaśniło .
Najpierw powiem, że poszperałam trochę w necie i wyszło na to, że jednak mail faktycznie był od nich, ale nie ja jedna miałam podobne problemy. Znalazłam nawet stronkę, na której opisany był cały przebieg korespondencji w identycznej sprawie i kupujacy uparł się, że żadnych rachunków nie będzie przedstawiał. Ostatecznie wysłano mu zamówione rzeczy bez dodatkowych weryfikacji.

Ja natomiast przed chwilą dostałam taką oto wiadomość:
"Dear Aleksandra,

Thank you for your e-mail.

I apologise for the delay, it would seem our order processing department are being a bit over-cautious. We have reviewed your order and have annulled the security request for you.

We will process your order immediately and an update with shipping information for your order will be sent once your order has been shipped.

Should you have any concerns, please do not hesitate sending us an email back.

Thank you for your time and patience.

Kind Regards,

Vincent | Customer Services"

Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam, że odstępują od weryfikacji i towar mi wyślą?

[sine.ira]

Napisane przez OlaM

Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam, że odstępują od weryfikacji i towar mi wyślą?

Yes, znaczy - tak
Bywały takie sytuacje parę lat temu. Też jakoś losowo to padało, pamiętam, że dziewczyny niemożebnie się piekliły.

[OlaM]

Napisane przez sonea8

A poszukałam podobnej sytuacji w guglach i proszę: http://www.stylefashionetc.in/2011/0...rrynetcom.html
Sytuacja identyczna, wstrzymali jej zamówienie, nie podobały im się jej wyjaśnienia, a co ciekawe, nie dostała żadnej odpowiedzi na swoje maile... Finalnie anulowała zamówienie i ma o Truskawie zdanie nieciekawe.

Czyli możliwe, że to jednak autentyk, ten mail. Oby Tobie odpisali łaskawie i pozytywnie.

edit: btw czy przy zakupie korzystałaś ze swojego paypala, w sensie: na swoje dane = dane podane do wysyłki? Bo może im to jakoś system wyłapuje krzyżowo i wtedy robią problemy ;/

Tak płatnośc robiłam przez swoje konto PayPal, gdzie dane, w tym adresowe, są identyczne.

Btw - ostatni mail przyszedł bezpośrednio z adresu osoby, która podpisała się jako Vincent , ale po @ widnieje: strawberrynet.com, więc chyba wszystko ok.

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez sine.ira

Yes, znaczy - tak

To super

Napisane przez sine.ira

Bywały takie sytuacje parę lat temu. Też jakoś losowo to padało, pamiętam, że dziewczyny niemożebnie się piekliły.

Ja to po prostu spanikowałam . Pomyślałam - zachciało ci się robić "światowe" zakupy, to teraz masz!

Niemniej dziekuję Wam za pomoc i cierpliwość .
Oby teraz już wszystko gładko poszło (jeszcze pewnie mogę mieć przygody z urzędem celnym ).
Dam znać, jak doleci .

[sonea8]

Napisane przez OlaM

Tak płatnośc robiłam przez swoje konto PayPal, gdzie dane, w tym adresowe, są identyczne.

Btw - ostatni mail przyszedł bezpośrednio z adresu osoby, która podpisała się jako Vincent , ale po @ widnieje: strawberrynet.com, więc chyba wszystko ok.

Super, że tak szybko odpisali i w dodatku na +

Przyznam, że przez moment zachwiali moim do nich zaufaniem, ale skoro zareagowali natychmiast i profesjonalnie, to tylko się cieszyć

[OlaM]

Napisane przez sonea8

Super, że tak szybko odpisali i w dodatku na +

Przyznam, że przez moment zachwiali moim do nich zaufaniem, ale skoro zareagowali natychmiast i profesjonalnie, to tylko się cieszyć

Dla mnie to potężny kamień z serca
Z drugiej strony co oni kurka chcą weryfikować - zapłacone zostało z mojego konta PayPal, nie przez kartę kredytową, więc co dałby im rachunek za gaz . Chyba za ciemna jestem, żeby zrozumieć ich politykę bezpieczeństwa .

[sonea8]

Napisane przez OlaM

Dla mnie to potężny kamień z serca
Z drugiej strony co oni kurka chcą weryfikować - zapłacone zostało z mojego konta PayPal, nie przez kartę kredytową, więc co dałby im rachunek za gaz . Chyba za ciemna jestem, żeby zrozumieć ich politykę bezpieczeństwa .

No bo to pewnie jest tak, że do Paypala - jak do karty kredytowej - masz przypisany adres stacjonarny; i przy zakupach w sklepie też podajesz adres. I taka Truskawa, jeśli ma wątpliwość, czy to na pewno dobry adres, a nie próba podszycia się, chce jeszcze jakiś rachunek związany z domem = z danym adresem.
Jeżeli na PP i przy zakupach podałaś ten sam adres, to sklep zrobił błąd, a zresztą sam "Vincent" (hyhy) przyznał, że ich dział bezpieczeństwa jest przewrażliwiony, ewidentnie po ich stronie wina była.

Przy czym, jakby się tak zastanowić, to chyba dobrze, że sklep tak pilnuje kwestii bezpieczeństwa - kasę dostali, powinno im wisieć dalej, gdzie wysyłka itp., a oni sie interesują.
Tylko jak system źle zadziała - jak w Twoim przypadku - albo ogólnie, jeśli powoduje to pewną upierdliwość, to już gorzej ;/

[OlaM]

Napisane przez sonea8

No bo to pewnie jest tak, że do Paypala - jak do karty kredytowej - masz przypisany adres stacjonarny; i przy zakupach w sklepie też podajesz adres. I taka Truskawa, jeśli ma wątpliwość, czy to na pewno dobry adres, a nie próba podszycia się, chce jeszcze jakiś rachunek związany z domem = z danym adresem.
Jeżeli na PP i przy zakupach podałaś ten sam adres, to sklep zrobił błąd, a zresztą sam "Vincent" (hyhy) przyznał, że ich dział bezpieczeństwa jest przewrażliwiony, ewidentnie po ich stronie wina była.

Przy czym, jakby się tak zastanowić, to chyba dobrze, że sklep tak pilnuje kwestii bezpieczeństwa - kasę dostali, powinno im wisieć dalej, gdzie wysyłka itp., a oni sie interesują.
Tylko jak system źle zadziała - jak w Twoim przypadku - albo ogólnie, jeśli powoduje to pewną upierdliwość, to już gorzej ;/

W sumie racja z tym bezpieczeństwem i nie ma co im mieć specjalnie za złe, że o to dbają, tylko jak człowiek wie, że nic na sumieniu nie ma i pod nikogo się nie podszywa, to tego typu akcje uważa za nadgorliwość .

[Marigold19]

A ja sobie tak pomyślałam... żeby nie było daleka jestem od teorii spiskowych, że w sumie najwięcej problemów z kartami kredytowymi było wtedy kiedy użyto ich na Truskawce, teraz nagle chcą jakichś podejrzanych weryfikacji... Być może od nich coś nieciekawego wycieka... Nie odradzam kupowania, ale zalecam ostrożność, szczególnie przy płaceniu kartą kredytową. Ja płaciłam swoją poprzednią- nie miałam żadnych problemów, teraz płacę tylko kartą przedpłaconą czy jak to się tam zwie. Kredytową bym się bała, bo nie mam ubezpieczonej.

[dimiti]

dziwne...mnie nigdy czegoś takiego nie wysyłali...
zawsze płacę paypalem i mam nadzieję, że nie będzie problemów żadnych...

[elizziak]

Napisane przez OlaM

Chyba się wszystko wyjaśniło .
Najpierw powiem, że poszperałam trochę w necie i wyszło na to, że jednak mail faktycznie był od nich, ale nie ja jedna miałam podobne problemy. Znalazłam nawet stronkę, na której opisany był cały przebieg korespondencji w identycznej sprawie i kupujacy uparł się, że żadnych rachunków nie będzie przedstawiał. Ostatecznie wysłano mu zamówione rzeczy bez dodatkowych weryfikacji.

Ja natomiast przed chwilą dostałam taką oto wiadomość:
"Dear Aleksandra,

Thank you for your e-mail.

I apologise for the delay, it would seem our order processing department are being a bit over-cautious. We have reviewed your order and have annulled the security request for you.

We will process your order immediately and an update with shipping information for your order will be sent once your order has been shipped.

Should you have any concerns, please do not hesitate sending us an email back.

Thank you for your time and patience.

Kind Regards,

Vincent | Customer Services"

Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam, że odstępują od weryfikacji i towar mi wyślą?

Dobre wieści

[ranka]

ja zamowilam sobie NARSa Zen i czekam i czekam..

[OlaM]

Choć również daleka jestem od snucia spiskowych teorii, to jednak też ostrożnie podchodzę do wirtualnych transakcji z użyciem kart.
O historiach z kartą kredytową i Truskawą też słyszałam, dlatego żadnej karty podpiętej pod PayPal nie mam - za każdym razem doładowuję sobie konto PayPal z własnego rachunku bankowego taką kwotą, żeby na planowany zakup wystarczyło i stresu generalnie nie mam. Jak się jednak okazuje stres może się pojawić także z innych powodów .
Tak naprawdę to w ogóle karty kredytowej nie mam, bo uważam, że mogę wydawać tylko tyle, ile zarabiam .

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Napisane przez elizziak

Dobre wieści

[dimiti]

Napisane przez ranka

ja zamowilam sobie NARSa Zen i czekam i czekam..

piękne proszę o jakieś fotki jak dojdzie