2018-09-22, 22:24 | #331 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Bardzo przykry ten wątek...
Autorko, jesteś bardzo młodą osobą a już doświadczasz rozpadu małżeństwa i praktycznie samotnego wychowania dwójki dzieci. Niestety będziesz musiała bardzo szybko dojrzeć ,bo posiadanie dzieci ,czy ślub tego nie daje. I myślę, że dasz sobie radę. Ja bym na Twoim miejscu wniosła sprawę o separację. Jestem coraz dalsza od wydawania kategorycznych sądów na wizażu ,bo znamy wersję tylko jednej strony. Nie wiem jak wyglądają Wasze rozmowy ale małżeństwa zawierane w tak młodym wieku często niestety kończą się rozwodem. Proza życia przytłacza. Może i Twój mąż jest niezrównoważony a może nie radzi sobie z tym wszystkim i "zabawa" w dom go przytłoczyła. |
2018-09-23, 02:43 | #332 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 294
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Ojciec mojego męża jest takim człowiekiem jak mąż autorki. Teściowa męczy się z nim już ponad 30 lat, obecnie jest cichą myszką która boi się odezwać przy nim. Mąż przez to jak ojciec ich traktował w dzieciństwie ma rozwaloną psychikę i chodzi na terapię. Bardzo długo mu zajęło dojście do siebie w dorosłym życiu. Naprawdę nie polecam kontynuowania takiego związku. Tacy ludzie się nie zmieniają. Całe życie siedzisz na bombie. Pomyśl o tym jaki to będzie miało wpływ na psychikę dzieci, wychowywanie się z niestabilnym rodzicem bardzo obciąża.
|
2018-09-23, 04:28 | #333 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 294
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
https://youtu.be/BsAGxQOnyKk
Obejrzyj to sobie autorko postu |
2018-09-23, 23:22 | #334 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-02
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 5
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
A ja tam trzymam kciuki za autorkę i jej małżeństwo. Każda sytuacja jest inna i czasami warto zawalczyć, nawet gdyby to nie miało sensu niż oddać zwycięstwo walkowerem. Czasami trzeba mieć siły i wytrwałości za dwoje.
Nie przejmuj się tym, że ktoś Cię skrytykował bo powinnaś odejść - to Twoje życie i wiesz najlepiej czy jest dla was szansa. Ze swojej strony życzę Ci ogromnej cierpliwości bo będzie Ci bardzo potrzebna. Powodzenia |
2018-09-24, 03:32 | #335 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Jakiej cierpliwości??? Autorka już wykazywała się cierpliwością. Mąż daje ciała więc teraz jego ruch albo separacja.
|
2018-09-24, 06:07 | #336 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 294
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Cierpliwości do czego? Do tolerowania chorych zachowań męża, który będzie niszczył życie jej i dzieciom? Ja nie rozumiem koncepcji ratowania małżeństwa za wszelką cenę bo to małżeństwo. Jeżeli ktoś się zachowuje toksycznie i nie ma woli się zmienić i nic nie robi w kierunku zmiany to mu się nie pomoże żadnym sposobem.
|
2018-09-24, 09:04 | #337 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Ty sobie chyba żartujesz. Jej cierpliwość trwała całe 30 dni! Pomogło? Nie. Teraz (być może) trwa miodowy miesiąc, bo facet ewidentnie zorientował się, że przeholował. Nic go nie tłumaczy: ani dzieciństwo do dupy, ani zmęczenie po pracy. Olał żonę, olał dzieci. Ile razy trzeba Ci jeszcze pisać, że to nie jest normalna sytuacja, gdzie rozmowa przy winie pomoże?
|
2018-09-24, 11:19 | #338 |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Autorko dlaczego masz czekać z podjęciem pracy? Skoro ojciec zostaje w domu i ratujecie związek to zaangażować go w obowiązki domowe. Wiele par radzi sobie w taki sposób bez pomocy dziadków zanim dzieci pójdą do przedszkola. Po prostu pracujecie na inne zmiany i zmieniacie się w domu przy dzieciach. Nic się nie zmieni skoro dalej jest tak samo i wszystko jest na Twojej głowie. Jaśnie pan musi sie obudzić i zrozumieć, że ma rodzinę i obowiązki. Nie cackaj się z nim.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
2018-09-24, 17:24 | #339 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Cytat:
|
|
2018-09-24, 17:27 | #340 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Ten wątek powinien nosić tytuł: Przegrywam dzieciństwo i zdrowie psychiczne swoich dzieci.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2018-09-24, 23:29 | #341 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-02
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 5
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Wiecie co dziewczyny - wam to nigdy nie da się dogodzić. Nie ma to jak czepiać się słówek.
Tak życzę autorce cierpliwości bo skoro podjęła decyzję o walce o swoje małżeństwo i swoją rodzinę to cierpliwość będzie jej ogromnie potrzebna - ot bo w życiu, w relacjach damsko-męskich ta poprawa dzieje się maleńkimi krokami a nie przechodzi niczym tornado. Życzę jej też cierpliwości jak będzie czytać tutaj komentarze i wytrwałości by pomimo tego co piszecie trwała przy swojej decyzji - bo to ona ją podjęła. I by jej decyzja nadal była jej, a nie użytkowniczek forum. Szczerze - pierwszy raz odezwałam się tutaj na forum i chyba będzie to ostatni raz. Bo zamiast okazać wsparcie autorce to wolicie się przyczepiać do zdań, źle przez was zinterpretowanych. Ja tam wspieram autorkę w jej działaniach i życzę jej powodzenia. Dobranoc. |
2018-09-25, 05:36 | #342 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Cytat:
|
|
2018-09-25, 05:54 | #343 | |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Cytat:
Ja nie wiem ile masz lat, ale brzmisz jak pokolenie mojej babci ( 88 lat). "To kobieta zawsze jest winna rozpadu rodziny, bo nie dość się starała. Zdradził? Widocznie jest słaba w łóżku. Bije? Widocznie go denerwuje. Przegrywa kasę w karty? Mężczyzna potrzebuje rozrywki." Tak Ciebie odbieram. Propagujesz jakieś przestarzałe treści, które są szkodliwe. Zawinił facet w tym związku i to on ma się starać i walczyć. I nie, poprawa powinna być zauważalna, żeby w ogóle mówić o możliwości kontynuowania związku, a nie mydlenie oczu. Byłaś kiedyś w jakimś zdrowym związku?
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
2018-09-25, 06:38 | #344 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-18 o 16:11 |
2018-09-25, 11:37 | #345 |
miss twin peaks
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 350
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
|
2018-09-25, 12:11 | #346 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Cytat:
Aczkolwiek owszem to poszło nie tak że rozdziadowała gościa któy sobie na takie zachowania względem niej pozwala. Po to ewolucja tak pięknie rozwinęła zdolnośc komunikacji i to nawet w x językach by ludzie ze sobą rozmawiali i na tej podstawie np. decydowali jakieś a lub b. Jesli pan z dnia na dzien realizuje złożone sobie śluby milczenia i o których nikogo nie poinformował to problem jest wyłącznie jego. ---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ---------- Ja jej życzę wiary w siebie i przekonania że zasługuje na coś więcej niż nabąbany książe którego można tylko po dupie całować co i tak zresztą nic nie daje. Super związek facet nie daje z siebie totalnie nic, traktuje ją jak pokojówkę w hotelu, i to bardzo niegrzecznie zresztą, bo nawet z obcą osobą np. spotkaną w sklepie można czasem wymienić jakieś uprzejmości, a autorka ma być cierpliwa. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-09-25 o 12:13 |
|
2018-09-25, 23:27 | #347 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-02
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 5
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Dopisujecie sobie teorie o których nigdzie nie wspomniałam. Nigdzie też nie napisałam że jak facet ma w dalekim poważaniu małżeństwo to trzeba się uśmiechnąć i żyć nadal w takiej relacji.
Wspomniałam już że dla mnie sytuacja nawet 1-dniowego focha nie jest normalna i nie wyobrażam sobie być w związku z facetem który zamiast powiedzieć o co mu chodzi, to swoim zachowaniem jedyny komunikat jaki przekazuje to "domyśl się". Tylko dyskusja nie toczy się o naszych własnych doświadczeniach a na temat sytuacji autorki. Jeśli jest milczenie tak długie to jest tego powód i wybaczcie ale jeśli nie znajdzie się przyczyny to usterki też się nie naprawi. Można problem zakamuflować, ale on i tak kiedyś powróci. Skoro autorka podjęła decyzję o próbie naprawy związku to oby jej się to udało, a wy to uszanujcie. |
2018-09-26, 06:44 | #348 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-18 o 16:11 |
2018-09-26, 18:53 | #349 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Cytat:
Facet nie kocha i nie szanuje swojej żony i dzieci. I okazuje to swoim miesięcznym milczeniem. Tu nie ma innej przyczyny. Usterkę naprawi rozwód. |
|
2018-09-26, 19:51 | #350 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 71
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Z całym podziwem za cierpliwość... naprawdę przestałabym się domyślać, o co hrabiemu chodzi.
Ze względu na dzieci jeszcze nie myślałabym o rozstaniu, bo to nie tędy droga. To ten typ, który strzeli focha i poczeka, aż się będziesz błagać o audiencję dla jego satysfakcji. Proponuję zwyczajnie z uśmiechem to olać. Serio. Nie bądź złośliwa, bo to mu da argumenty. W kobieco perfidny sposób go olej. Zadbaj o siebie, sprawiaj przyjemności sobie i dzieciom. Nie przejmuj sie nim. Zrób wszystko, żebyś to TY czuła się kobieco, radośnie, zajmuj się domem i dziećmi, po staremu. Szkoda nerwów. Nawet taki mruk w końcu sam się odezwie o co hrabiemu chodzi, kiedy zauważy, ze nie będziesz się go błagać o audiencję. Zdepcz te jego fochy obcasem i ciesz się wspaniałymi dziećmi! |
2018-09-26, 19:58 | #351 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Cytat:
|
|
2018-09-26, 21:15 | #352 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
|
2018-09-26, 21:33 | #353 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Wolnazajęta, jesteś tu nowa i już Cię lubię.
Mądrze prawisz. Wszyscy, w tym ja, byłam za separacją, ale teraz Twój pomysł bardziej mi się podoba. ---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ---------- Ups, ten pomysł ma jednak mankamenty. Autorka właściwie do tej pory miała cały dom na głowie, więc nie odczułaby różnicy. Mogłaby wprawdzie zacząć gotować tylko dla siebie i dzieci, sprzątać, prasować, prać tylko swoje i ich rzeczy, ale czy szanowny mężuś wtedy nie ograniczyłby jej zasobności portfela? Ten koleś to wariat, więc obstawiam najczarniejszy scenariusz. Zgadzam się z tym, że Autorka znów musi poczuć siłę własnej kobiecości. Ona nie jest jeszcze gotowa, by wyjść poza sferę komfortu. Zadbanie o siebie to dobry start. |
2018-09-26, 23:24 | #354 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
facet przemocowiec, a Ty baw się w gierki.
nie daj po sobie poznać, bądź szczęśliwa tyrajac za dwóch. WTF. Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2018-09-27, 06:23 | #355 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Przegrywam małżeństwo
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:48.