Rodzice, TZ - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-15, 14:20   #31
Aria93
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 031
Dot.: Rodzice, TZ

Cytat:
Napisane przez ILTheCure Pokaż wiadomość
A ja wyprowadzki do faceta nie poprę. Związek ledwo 3 letni, na odległośc, ludzi bardzo młodych. To się nie uda, a jak się związek rozpadnie to dopiero zostaniesz z niczym.

Natomiast sama wyprowadzka. Koniecznie. Zgłoś sprawę na policję, zgłoś to psychologowi. Zaskarż rodziców o alimenty i wywalcz, że mieszkasz sama. Może to byc jakiś szkolny internat, cokolwiek. Wobec przemocy domowej i pozwalającej na to sytuacji ekonomicznej nie widzę powodu by miało się nie udac.

Wiem, że z takiej patologii chce się uciekac. Jednak moim zdaniem jesteś za młoda, a chłopaka znasz zbyt powierzchownie (wybacz, to stwierdzenie, ale dla mnie związek na odległośc z sporadycznymi widzeniami i hurra radosnymi wakacjami razem jest poznaniem się powierzchownym) by myślec o wyprowadzcce do niego. Moim zdaniem to wręcz po prostu dobije ten związek i nie da mu żadnej szansy rozwoju w przyszłości.
Ja też w tym wieku (18 lat) po 3 latach związku na odległość zamieszkała z chłopakiem i jakoś się trzymamy . To może się udać. A jeśli nie, to przynajmniej dziewczyna przez jakiś czas będzie miała normalny dach nad głową. Bo gdzie teraz ma się wyprowadzić? Rodzinę ma w Polsce.
Aria93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 14:36   #32
ILTheCure
Rozeznanie
 
Avatar ILTheCure
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 907
Dot.: Rodzice, TZ

Cytat:
Napisane przez Aria93 Pokaż wiadomość
Ja też w tym wieku (18 lat) po 3 latach związku na odległość zamieszkała z chłopakiem i jakoś się trzymamy . To może się udać. A jeśli nie, to przynajmniej dziewczyna przez jakiś czas będzie miała normalny dach nad głową. Bo gdzie teraz ma się wyprowadzić? Rodzinę ma w Polsce.
Dwie sprawy: wyprowadziłaś się może maks z rok temu. To za mało by stwierdzic, że się udało.

Druga kwestia. Może źle wnioskuję, ale piszesz, że wyprowadziłaś się do chłopaka, nie do jego rodziców. Jeśli facet byłby dobre kilka lat starszy, miał swoje mieszkanie MOŻE by się to jakoś udało. Przy związku dwojga jeszcze dzieci na garnuszku rodziców szanse powodzenia są niemal zerowe. Jasne. Pomieszka może z rok, może z dwa. A potem się może rozstaną i co? Jego rodzice ją wyrzucą? On zacznie z nową panną do domu przychodzic?

Większosc związków zaczętych w wieku 15 lat się rozpada. Nie wszystkie, ale większośc. Taka jest kolej rzeczy, bo ludzie dorastają, zmieniają się, a młodzieńcze miłości czasami mijają. 18 lat to czas kiedy się uczucie rozwija, kiedy się zaczyna decydowac czego sie w życiu chce, kiedy sie jakoś charakter kształtuje, a nie czas kiedy się zaczyna mieszkac z facetem, na garnuszku jego rodziców i liczy się, że "jakoś to będzie". Jak zaczyna dorosłośc to niech będzie dorosła, idzie na policję, do sądu i zawalczy o swoje. Skończy szkołę i znajdzie pracę. A nie wpada na super genialny pomysł zamieszkania z rodzicami chłopaka. No genialnie normalnie
__________________
83 kg ---> 63 kg ---> 59 kg
ILTheCure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 15:25   #33
xTync
Wtajemniczenie
 
Avatar xTync
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
Dot.: Rodzice, TZ

Cytat:
Napisane przez ILTheCure Pokaż wiadomość
A ja wyprowadzki do faceta nie poprę. Związek ledwo 3 letni, na odległośc, ludzi bardzo młodych. To się nie uda, a jak się związek rozpadnie to dopiero zostaniesz z niczym.

Natomiast sama wyprowadzka. Koniecznie. Zgłoś sprawę na policję, zgłoś to psychologowi. Zaskarż rodziców o alimenty i wywalcz, że mieszkasz sama. Może to byc jakiś szkolny internat, cokolwiek. Wobec przemocy domowej i pozwalającej na to sytuacji ekonomicznej nie widzę powodu by miało się nie udac.

Wiem, że z takiej patologii chce się uciekac. Jednak moim zdaniem jesteś za młoda, a chłopaka znasz zbyt powierzchownie (wybacz, to stwierdzenie, ale dla mnie związek na odległośc z sporadycznymi widzeniami i hurra radosnymi wakacjami razem jest poznaniem się powierzchownym) by myślec o wyprowadzcce do niego. Moim zdaniem to wręcz po prostu dobije ten związek i nie da mu żadnej szansy rozwoju w przyszłości.
Wybacz, ale nie wiesz jak jest miedzy mna a TZ, nie wiesz jak bedzie wiec blagam nie przewiduj Jego rodzice sa dla mnie bardziej rodzicami niz moi rodzice i sami zaproponowali takie rozwiazanie. Sami szybko sie poznali, bardzo szybko ozenili, i wytrwali 20 lat. Z jego mama rozmawiam codziennie etc, wiec dobrze sie rozumiemy, i wszystko jest ok Jezeli juz bym sie miala wyprowadzic, to wlasnie do niego.

A tak apropo, to chcemy tam pomieszkac tylko chwilowo, bo TZ pracuje, i odkladamy pieniadze zeby moc pojsc na swoje.
__________________
xTync jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 16:05   #34
ILTheCure
Rozeznanie
 
Avatar ILTheCure
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 907
Dot.: Rodzice, TZ

Cytat:
Napisane przez xTync Pokaż wiadomość
Wybacz, ale nie wiesz jak jest miedzy mna a TZ, nie wiesz jak bedzie wiec blagam nie przewiduj Jego rodzice sa dla mnie bardziej rodzicami niz moi rodzice i sami zaproponowali takie rozwiazanie. Sami szybko sie poznali, bardzo szybko ozenili, i wytrwali 20 lat. Z jego mama rozmawiam codziennie etc, wiec dobrze sie rozumiemy, i wszystko jest ok Jezeli juz bym sie miala wyprowadzic, to wlasnie do niego.

A tak apropo, to chcemy tam pomieszkac tylko chwilowo, bo TZ pracuje, i odkladamy pieniadze zeby moc pojsc na swoje.
Porównując związki sprzed ponad 20 lat z obecnymi wykazujesz się ogromną naiwnością. I może nie wiem jak jest między wami na co dzień, ale mieszkacie 200 km od siebie, mówisz, że od kilkunastu miesięcy facet u Ciebie nie był, ty jeździsz do niego a masz 1 dzień w tygodniu wolny. Sądzę więc, że widujecie się sporadycznie, a dla mnie to słabo tworzy związek, słabo go spaja i tak naprawdę ludzie się powierzchownie znają. To, że spędzacie ze sobą wakacje, nie ma większego znaczenia. Bo na wakacjach zwykle jest pięknie i cudownie.

I ja Ci nie mówię jak NA PEWNO będzie, ale kierując się tym jakie jest życie, piszę Ci jak MOŻE byc i że jest duża szansa na to, że tak będzie. Co moim zdaniem powinno Cię skłonic do nieco zrewidowania swoich planów, albo chociażby ich przemyślenia. A nie stajesz na pozycji: nikt nie zna mnie i mojego misia i naszej cudownej miłości, więc niech się nie odzywa.

Licząc na to, że jesteś dla nich jak córka: jeszcze większą naiwnością się wykazujesz. Może uściślę: jasne, na pewno Cię lubią, cenią itd itp. Jednak jakby mieli wybrac: ich syn czy Ty, to wybiorą syna. W razie rozstania zostaniesz z niczym.

Skoro Tż pracuje, to idź do sądu, skończ szkołę, rozwiąż PRAWNIE sytuację, ze swoimi rodzicami, a na dalszą edukację czy pracę zdecyduj się w jego mieście i coś we 2 wynajmijcie. Znajdź pracę, miej możliwośc usamodzielnienia się.

Lotem do domu Tż, gdzie nie masz ani pracy, ani żadnych perspektyw w razie rozstania. Bez grama zastanowienia się nad tym co się może stac i czy może to aby na pewno dobry pomysł udowadniasz tylko swoją straszną niedojrzałośc i niegotowośc do tego by zamieszkac z facetem i stworzyc dom. Więc tym bardziej jest to z góry skazane na porażkę.
__________________
83 kg ---> 63 kg ---> 59 kg

Edytowane przez ILTheCure
Czas edycji: 2012-11-15 o 16:13
ILTheCure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 16:27   #35
Aria93
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 031
Dot.: Rodzice, TZ

Cytat:
Napisane przez ILTheCure Pokaż wiadomość
Dwie sprawy: wyprowadziłaś się może maks z rok temu. To za mało by stwierdzic, że się udało.

Druga kwestia. Może źle wnioskuję, ale piszesz, że wyprowadziłaś się do chłopaka, nie do jego rodziców. Jeśli facet byłby dobre kilka lat starszy, miał swoje mieszkanie MOŻE by się to jakoś udało. Przy związku dwojga jeszcze dzieci na garnuszku rodziców szanse powodzenia są niemal zerowe. Jasne. Pomieszka może z rok, może z dwa. A potem się może rozstaną i co? Jego rodzice ją wyrzucą? On zacznie z nową panną do domu przychodzic?

Większosc związków zaczętych w wieku 15 lat się rozpada. Nie wszystkie, ale większośc. Taka jest kolej rzeczy, bo ludzie dorastają, zmieniają się, a młodzieńcze miłości czasami mijają. 18 lat to czas kiedy się uczucie rozwija, kiedy się zaczyna decydowac czego sie w życiu chce, kiedy sie jakoś charakter kształtuje, a nie czas kiedy się zaczyna mieszkac z facetem, na garnuszku jego rodziców i liczy się, że "jakoś to będzie". Jak zaczyna dorosłośc to niech będzie dorosła, idzie na policję, do sądu i zawalczy o swoje. Skończy szkołę i znajdzie pracę. A nie wpada na super genialny pomysł zamieszkania z rodzicami chłopaka. No genialnie normalnie
Ok, zakładasz że oni się rozstaną. Ale co to ma do rzeczy? Mogą się rozstać równie dobrze będąc cały czas w ZNO, a dziewczyna sobie ryje psychikę. Ogólnie nie popieram mieszkania z rodzicami chłopaka, ale ja w tej sytuacji nie widzę innego wyjścia. W innej miejscowości też może sobie dorabiać na jedzenie, jak dotychczas. No chyba, że aktualnie stać autorkę wątku na to, aby wynająć sobie w swojej miejscowości jakiś pokój i uniknąć problemu z przenoszeniem się do innej szkoły itd . Ale raczej wątpię w takie możliwości finansowe... Ja także uważam, że powinna iść na policję. Jednak pomiędzy składaniem zeznań na policji i rozprawą sądową, ona będzie w domu, gdzie pewnie rodzice zgotują jej piekło . Oczywiście, to nie jest powód, aby nie walczyć o swoje prawa, mówię po prostu że wyniesienie się z domu jeśli jest taka możliwość, to dobry pomysł dla przynajmniej chwilowego poczucia bezpieczeństwa i spokoju...

Edytowane przez Aria93
Czas edycji: 2012-11-15 o 16:29
Aria93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 16:57   #36
xTync
Wtajemniczenie
 
Avatar xTync
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
Dot.: Rodzice, TZ

Cytat:
Napisane przez Aria93 Pokaż wiadomość
Ok, zakładasz że oni się rozstaną. Ale co to ma do rzeczy? Mogą się rozstać równie dobrze będąc cały czas w ZNO, a dziewczyna sobie ryje psychikę. Ogólnie nie popieram mieszkania z rodzicami chłopaka, ale ja w tej sytuacji nie widzę innego wyjścia. W innej miejscowości też może sobie dorabiać na jedzenie, jak dotychczas. No chyba, że aktualnie stać autorkę wątku na to, aby wynająć sobie w swojej miejscowości jakiś pokój i uniknąć problemu z przenoszeniem się do innej szkoły itd . Ale raczej wątpię w takie możliwości finansowe... Ja także uważam, że powinna iść na policję. Jednak pomiędzy składaniem zeznań na policji i rozprawą sądową, ona będzie w domu, gdzie pewnie rodzice zgotują jej piekło . Oczywiście, to nie jest powód, aby nie walczyć o swoje prawa, mówię po prostu że wyniesienie się z domu jeśli jest taka możliwość, to dobry pomysł dla przynajmniej chwilowego poczucia bezpieczeństwa i spokoju...
Dokladnie, a nie stac mnie niestety na wynajecie czegos samemu.

Cytat:
Napisane przez ILTheCure Pokaż wiadomość
Porównując związki sprzed ponad 20 lat z obecnymi wykazujesz się ogromną naiwnością. I może nie wiem jak jest między wami na co dzień, ale mieszkacie 200 km od siebie, mówisz, że od kilkunastu miesięcy facet u Ciebie nie był, ty jeździsz do niego a masz 1 dzień w tygodniu wolny. Sądzę więc, że widujecie się sporadycznie, a dla mnie to słabo tworzy związek, słabo go spaja i tak naprawdę ludzie się powierzchownie znają. To, że spędzacie ze sobą wakacje, nie ma większego znaczenia. Bo na wakacjach zwykle jest pięknie i cudownie.

I ja Ci nie mówię jak NA PEWNO będzie, ale kierując się tym jakie jest życie, piszę Ci jak MOŻE byc i że jest duża szansa na to, że tak będzie. Co moim zdaniem powinno Cię skłonic do nieco zrewidowania swoich planów, albo chociażby ich przemyślenia. A nie stajesz na pozycji: nikt nie zna mnie i mojego misia i naszej cudownej miłości, więc niech się nie odzywa.

Licząc na to, że jesteś dla nich jak córka: jeszcze większą naiwnością się wykazujesz. Może uściślę: jasne, na pewno Cię lubią, cenią itd itp. Jednak jakby mieli wybrac: ich syn czy Ty, to wybiorą syna. W razie rozstania zostaniesz z niczym.

Skoro Tż pracuje, to idź do sądu, skończ szkołę, rozwiąż PRAWNIE sytuację, ze swoimi rodzicami, a na dalszą edukację czy pracę zdecyduj się w jego mieście i coś we 2 wynajmijcie. Znajdź pracę, miej możliwośc usamodzielnienia się.

Lotem do domu Tż, gdzie nie masz ani pracy, ani żadnych perspektyw w razie rozstania. Bez grama zastanowienia się nad tym co się może stac i czy może to aby na pewno dobry pomysł udowadniasz tylko swoją straszną niedojrzałośc i niegotowośc do tego by zamieszkac z facetem i stworzyc dom. Więc tym bardziej jest to z góry skazane na porażkę.
Wiele bylo momentow gdzie stali za mna murem a nie za nim. I bylo tak jak byly roznorodne problemy, nawet te ciezkie i trudne do rozwiazania. Zdarza sie ze jade na 2-3 dni - w pracy mowie ze jestem chora, a rodzicom ze spie u kolezanki albo ze jade gdzies z klasa. Do tego potrafimy sie widziec calymi dniami w tygodniu- tak jak robia to normalne zwiazki mieszkajace niedaleko.
__________________
xTync jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 17:21   #37
Aria93
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 031
Dot.: Rodzice, TZ

ILTheCure, tak dla ścisłości: czyli Ty uważasz, że xTync powinna zacisnąć zęby, wytrzymać jeszcze jakiś czas w tej patologii, zgłosić sprawę policji, walczyć o alimenty, skończyć szkołę, znaleźć pracę i wtedy się wyprowadzić?
Wiesz, brzmi sensownie, ale to nie takie proste do zrealizowania, zwłaszcza że xTync pisała, iż nie da już dłużej rady wytrzymać w takim domu. Trudna sytuacja.


xTync, co do znajomości Twojego TŻ, to oczywiście żadna z nas nie może ocenić jak bardzo go znasz. Jednak na pewno ZNO nie sprzyja na poznawanie partnera także od tej zwykłej, codziennej strony . Bo tak jak mówi ILTheCure, dzień, dwa czy cztery tygodnie to naprawdę niedużo. Więc tu akurat nie ma się co wykłócać, możesz znać jego wady, ale tak naprawdę wszystko "wypływa", gdy się razem zamieszka. Tyle, że ja akurat nie odradzam Tobie zamieszkania z nim i uważam, że jeśli się macie kiedyś rozstać, to może to nastąpić zarówno w ZNO jak w czasie mieszkania razem .
Aria93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-15, 18:04   #38
ILTheCure
Rozeznanie
 
Avatar ILTheCure
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 907
Dot.: Rodzice, TZ

Pisałam w 1 poście, że nie ma tkwic w patologii, ma założyc sprawę w sądzie o fizyczne i psychiczne znęcanie się, ubiegac się o alimenty i osobne zamieszkanie. Może to byc jakiś internat, może to byc pokój w miaszkaniu jakimś.

Natomiast zamieszkanie z rodzicami faceta to wg. mnie zły pomysł i tyle.

I jasne, może stanęli autorko nie raz po Twojej stronie. Jednak raczej w sytuacji rozstania staną po stronie syna, uszanują jego decyzję i wtedy co? Syna raczej z domu nie wyrzucą, nie łudź się, Ciebie może też nie, ale będziesz się czuła jak piąte koło u wozu, o oglądaniu swojego faceta z inną kobietą nie wspomnę.

Z facetem się powinno zacząc mieszkac jak nas na to finansowo w miarę stac, albo mamy gdzie pójśc w razie czego. A nie skazywac się na łaskę i niełaskę tego, czy związek przetrwa czy nie.

O swoje powinnaś zawalczyc, a nie wybierac czyjąś łaskę.
__________________
83 kg ---> 63 kg ---> 59 kg
ILTheCure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 18:19   #39
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Rodzice, TZ

Przecież bicie dzieci jest w Szwecji zakazane. A poza tym wydawało mi się, że ogólnie tam opieka państwa nad dziećmi jest aż nadmierna.
Naprawdę dziw bierze, że pracowałaś od 13 roku życia, byłaś bita i nikt nie interweniował.

Nie zdecydowałabym się na wyjazd do rodziny chłopaka.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 18:37   #40
ILTheCure
Rozeznanie
 
Avatar ILTheCure
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 907
Dot.: Rodzice, TZ

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Przecież bicie dzieci jest w Szwecji zakazane. A poza tym wydawało mi się, że ogólnie tam opieka państwa nad dziećmi jest aż nadmierna.
Naprawdę dziw bierze, że pracowałaś od 13 roku życia, byłaś bita i nikt nie interweniował.

Nie zdecydowałabym się na wyjazd do rodziny chłopaka.

Jest jeszcze opcja, że autorka nieco koloryzuje, żeby wywrzeć wrażenie. I na rodzicach Tż i na nas.

Obiektywnie patrząc słowa jej matki jeśli takie padały są poniżej wszelkiej krytyki. Jednak wyjazdy 15 latki (jak zaczęli byc razem to tyle miała) do chłopaka (on u niej od ponad roku nie był nawet... Jasne relacje rodzinne relacjami, ale jednak...), wracając do tematu: takie wyjazdy mogą budzic sprzeciw i oburzenie. Bo 15 latka to jeszcze dziecko.

Podobnie kwestia seksu i antykoncepcji. Seks uprawiam już długo, a jakoś nigdy moi rodzice się nie dowiedzieli ani kiedy zaczęłam, ani jak się zabezpieczam. Nawet jak się tabletki bierze, bo brałam, to wiem, że DA SIĘ, zachowac ten fakt dla siebie.

Podobnie ostre pobicie: nie wiem jak jest w Szwecji, ale nawet w Polsce, jeśli ktoś zauważy, że dziecko jest bite to ma OBOWIĄZEK to zgłosic. A tutaj pani psycholog niby wie, że ona jest katowana, ale nic nie robi bez jej zgody... Zgodę to wyraża żona, czy chce złożyc skargę na męża, który jej przylutował, a nie dziecko, które jest bite i maltretowane.

Kolejna kwestia to kwestia zatrudnienia. O tym już Luba pisała.

Pomijając sam fakt, że nie popieram samego pomysłu wyjazdu do chłopaka, to zaczynam się zastanawiac czy autorka nie podkoloryzuje opowieści w wersji dla nas i rodziców jej chłopaka, bo jej się z matką relacje nie układają i chce sie wyprowadzic do "miłości życia".
__________________
83 kg ---> 63 kg ---> 59 kg

Edytowane przez ILTheCure
Czas edycji: 2012-11-15 o 18:39
ILTheCure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 18:41   #41
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Rodzice, TZ

Mnie się tu wiele rzeczy wydaje przekoloryzowanych.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-15, 19:38   #42
Aria93
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 031
Dot.: Rodzice, TZ

Cytat:
Napisane przez ILTheCure Pokaż wiadomość
Jest jeszcze opcja, że autorka nieco koloryzuje, żeby wywrzeć wrażenie. I na rodzicach Tż i na nas.

Obiektywnie patrząc słowa jej matki jeśli takie padały są poniżej wszelkiej krytyki. Jednak wyjazdy 15 latki (jak zaczęli byc razem to tyle miała) do chłopaka (on u niej od ponad roku nie był nawet... Jasne relacje rodzinne relacjami, ale jednak...), wracając do tematu: takie wyjazdy mogą budzic sprzeciw i oburzenie. Bo 15 latka to jeszcze dziecko.

Podobnie kwestia seksu i antykoncepcji. Seks uprawiam już długo, a jakoś nigdy moi rodzice się nie dowiedzieli ani kiedy zaczęłam, ani jak się zabezpieczam. Nawet jak się tabletki bierze, bo brałam, to wiem, że DA SIĘ, zachowac ten fakt dla siebie.

Podobnie ostre pobicie: nie wiem jak jest w Szwecji, ale nawet w Polsce, jeśli ktoś zauważy, że dziecko jest bite to ma OBOWIĄZEK to zgłosic. A tutaj pani psycholog niby wie, że ona jest katowana, ale nic nie robi bez jej zgody... Zgodę to wyraża żona, czy chce złożyc skargę na męża, który jej przylutował, a nie dziecko, które jest bite i maltretowane.

Kolejna kwestia to kwestia zatrudnienia. O tym już Luba pisała.

Pomijając sam fakt, że nie popieram samego pomysłu wyjazdu do chłopaka, to zaczynam się zastanawiac czy autorka nie podkoloryzuje opowieści w wersji dla nas i rodziców jej chłopaka, bo jej się z matką relacje nie układają i chce sie wyprowadzic do "miłości życia".
Przynajmniej by to wyjaśniało dlaczego psycholog nie zgłosił pobicia
Aria93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 19:54   #43
juustine
Raczkowanie
 
Avatar juustine
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 69
Dot.: Rodzice, TZ

Autorko, jest mi strasznie przykro, że takie rzeczy przechodzisz w domu. Każda matka źle traktująca swoje dziecko musi serca nie mieć, nie mówiąc już o jakimś szacunku czy cokolwiek.
Idź na policję i nie zastanawiaj się, jeśli sytuacja jest faktycznie taka jaką opisałaś to nie zastanawiaj się nad tym, rób zdjęcia siniakom (wiem to dziwnie brzmi, ale takie dowody też są przyjmowane), załóż im sprawę o alimenty, bo muszą Ci dawać jakąś kasę skoro jeszcze się uczysz.. w Twoim młodym wieku nauka powinna być dla Ciebie najważniejsza, a Ty kończysz naukę a już zaczynasz pracę, i praktycznie sama siebie utrzymujesz. Tak jak wspomniałam, płacić Ci coś muszą. Jeśli nie odpowiada Ci mieszkanie u rodziców to wyprowadź się. nie masz innej dalszej rodziny? wujka, ciocię, kuzynkę u których mogłabyś pomieszkać?
Ja również odradzam mieszkanie z chłopakiem i jego rodzicami.
__________________
ostatecznie jestem kobietą.. i bardzo mnie to cieszy!


17/09/2011 jestem mężatką.
juustine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 21:20   #44
xTync
Wtajemniczenie
 
Avatar xTync
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
Dot.: Rodzice, TZ

Cytat:
Napisane przez ILTheCure Pokaż wiadomość
Jest jeszcze opcja, że autorka nieco koloryzuje, żeby wywrzeć wrażenie. I na rodzicach Tż i na nas.

Obiektywnie patrząc słowa jej matki jeśli takie padały są poniżej wszelkiej krytyki. Jednak wyjazdy 15 latki (jak zaczęli byc razem to tyle miała) do chłopaka (on u niej od ponad roku nie był nawet... Jasne relacje rodzinne relacjami, ale jednak...), wracając do tematu: takie wyjazdy mogą budzic sprzeciw i oburzenie. Bo 15 latka to jeszcze dziecko.

Podobnie kwestia seksu i antykoncepcji. Seks uprawiam już długo, a jakoś nigdy moi rodzice się nie dowiedzieli ani kiedy zaczęłam, ani jak się zabezpieczam. Nawet jak się tabletki bierze, bo brałam, to wiem, że DA SIĘ, zachowac ten fakt dla siebie.

Podobnie ostre pobicie: nie wiem jak jest w Szwecji, ale nawet w Polsce, jeśli ktoś zauważy, że dziecko jest bite to ma OBOWIĄZEK to zgłosic. A tutaj pani psycholog niby wie, że ona jest katowana, ale nic nie robi bez jej zgody... Zgodę to wyraża żona, czy chce złożyc skargę na męża, który jej przylutował, a nie dziecko, które jest bite i maltretowane.

Kolejna kwestia to kwestia zatrudnienia. O tym już Luba pisała.

Pomijając sam fakt, że nie popieram samego pomysłu wyjazdu do chłopaka, to zaczynam się zastanawiac czy autorka nie podkoloryzuje opowieści w wersji dla nas i rodziców jej chłopaka, bo jej się z matką relacje nie układają i chce sie wyprowadzic do "miłości życia".

Szczerze mowiac, nie wiem po co mialabym koloryzowac na forum, przy ludziach ktorych w ogole nie znam, i ktorych prosze o porade bo sama nie wiem co robic. Czy sciemniajac i koloryzujac i niby proszac was o opinie, mialo by to jakikolwiek sens? Zaostrzanie sytuacji nic by nie pomoglo i nie rozwiazalo by mojego wahania bo sytuacja nie bylaby taka jaka jest.

Pracowalam od 13 roku zycia na weekendy - jest to wpisane w papierach jako ''extra praca''- kilka godzin tygodniowo (8-10)
Psycholog nie moze zrobic nic bez mojej zgody, ze wzgledu na to ze w tym roku koncze 18 lat. Jezeli bym wyrazila zgode -poszlaby dalej.


Ale dziekuje wam bardzo za wszelkie opinie, juz wiem co zrobie.
__________________
xTync jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 21:51   #45
Aria93
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 031
Dot.: Rodzice, TZ

Można wiedzieć co postanowiłaś ?
Aria93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 22:38   #46
ILTheCure
Rozeznanie
 
Avatar ILTheCure
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 907
Dot.: Rodzice, TZ

Cytat:
Napisane przez Aria93 Pokaż wiadomość
Można wiedzieć co postanowiłaś ?
Jak znam życie to, że wie lepiej i się wyprowadza.

A wątek został rozwalony przez edycję i usuwanie wiadomości. Skoro to nie była ściema to po co kasowac treśc i wycofywac się z tematu jak tylko ktoś go poddał w wątpliwośc?

Twoje zachowanie autorko, tylko mnie utwierdza w tym, że totalnie ściemniasz. Szkoda tylko Twojego Tż a przede wszystkim jego rodziców, którzy jak widac kupili te bzdury i myślą, że Twoi rodzice to jakieś maltretujące Cię potwory, a nie ludzie, którzy za bardzo .pofolgowali 15 letniemu dziecku i kiepsko sobie radzą z opanowaniem sytuacji i rozwydrzoną pannicą.
__________________
83 kg ---> 63 kg ---> 59 kg
ILTheCure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 05:58   #47
xTync
Wtajemniczenie
 
Avatar xTync
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
Dot.: Rodzice, TZ

Cytat:
Napisane przez ILTheCure Pokaż wiadomość
Jak znam życie to, że wie lepiej i się wyprowadza.

A wątek został rozwalony przez edycję i usuwanie wiadomości. Skoro to nie była ściema to po co kasowac treśc i wycofywac się z tematu jak tylko ktoś go poddał w wątpliwośc?

Twoje zachowanie autorko, tylko mnie utwierdza w tym, że totalnie ściemniasz. Szkoda tylko Twojego Tż a przede wszystkim jego rodziców, którzy jak widac kupili te bzdury i myślą, że Twoi rodzice to jakieś maltretujące Cię potwory, a nie ludzie, którzy za bardzo .pofolgowali 15 letniemu dziecku i kiepsko sobie radzą z opanowaniem sytuacji i rozwydrzoną pannicą.
Bardzo mi milo iz Ty - osoba ktora nie wie nic wie wszystko lepiej Twoja opinia na ten temat no niestety malo mnie interesuje - nie prosilam o to zebys rozmyslala czy to prawda czy nie, a zebys mi pomogla podjac decyzje : )

A post 1 usunelam, ze wzgledu na to iz niechce zeby ktokolwiek sie jeszcze wypowiadal


Postanowilam, ze zostane tu do grudnia zeby dokonczyc semestr a potem wyprowadze sie na mieszkanie 'socjalne'
__________________
xTync jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 09:02   #48
Aria93
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 031
Dot.: Rodzice, TZ

Oo, czyli jednak była jakaś dodatkowa opcja! W jaki sposób przydzielane jest takie mieszkanie w Szwecji?
Aria93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 10:59   #49
xTync
Wtajemniczenie
 
Avatar xTync
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
Dot.: Rodzice, TZ

Cytat:
Napisane przez Aria93 Pokaż wiadomość
Oo, czyli jednak była jakaś dodatkowa opcja! W jaki sposób przydzielane jest takie mieszkanie w Szwecji?
Jest sposob, jednak chwile poczekam. Trzeba sie zglosic do kuratora szkolnego, ktory pomaga znajdowac takie mieszkanie. I nie trzeba nic zglaszsc.
__________________
xTync jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-16, 16:10   #50
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Rodzice, TZ

Cytat:
Napisane przez ILTheCure Pokaż wiadomość
Jak znam życie to, że wie lepiej i się wyprowadza.

A wątek został rozwalony przez edycję i usuwanie wiadomości. Skoro to nie była ściema to po co kasowac treśc i wycofywac się z tematu jak tylko ktoś go poddał w wątpliwośc?

Twoje zachowanie autorko, tylko mnie utwierdza w tym, że totalnie ściemniasz. Szkoda tylko Twojego Tż a przede wszystkim jego rodziców, którzy jak widac kupili te bzdury i myślą, że Twoi rodzice to jakieś maltretujące Cię potwory, a nie ludzie, którzy za bardzo .pofolgowali 15 letniemu dziecku i kiepsko sobie radzą z opanowaniem sytuacji i rozwydrzoną pannicą.
Ty wiesz najlepiej...wstyd mi za takie posty, jak twój, chociaż nie mam na to wpływu. Nie chcesz, nie udzielaj się, ale nie wymyślaj swoich teorii bez żadnych podstaw tylko dlatego, że masz taką ograniczoną wizję świata i nie potrafisz zrozumieć. Przez moment pomyśl, że, wbrew twemu bezpodstawnemu podejrzeniu - dziewczyna naprawdę ma taką sytuację..."rozwydrzona pannica" do maltretowanej nastolatki - trzeba mieć wrażliwość cepa.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 19:51   #51
xTync
Wtajemniczenie
 
Avatar xTync
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
Dot.: Rodzice, TZ

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Ty wiesz najlepiej...wstyd mi za takie posty, jak twój, chociaż nie mam na to wpływu. Nie chcesz, nie udzielaj się, ale nie wymyślaj swoich teorii bez żadnych podstaw tylko dlatego, że masz taką ograniczoną wizję świata i nie potrafisz zrozumieć. Przez moment pomyśl, że, wbrew twemu bezpodstawnemu podejrzeniu - dziewczyna naprawdę ma taką sytuację..."rozwydrzona pannica" do maltretowanej nastolatki - trzeba mieć wrażliwość cepa.
dziekuje za to
__________________
xTync jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 19:54   #52
Aria93
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 031
Dot.: Rodzice, TZ

Cytat:
Napisane przez xTync Pokaż wiadomość
Jest sposob, jednak chwile poczekam. Trzeba sie zglosic do kuratora szkolnego, ktory pomaga znajdowac takie mieszkanie. I nie trzeba nic zglaszsc.
No to oby się wszystko udało
Aria93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:25.