Przykry wybryk natury

[negra27]

Witam wszystkich.Postanowiłam się zalogować i opisać mój "przypadek",bo być może tutaj ktokolwiek coś mi doradzi i pomoże.Zaczęło się przed Wielkanocą-początek kwietnia.Robiłam remont-kładłam gładź,malowałam ściany(wcześniej też takiej farby używałam).Z dnia na dzień mnie wysypało!Głównie wzdłuż linii żuchwy i na czole,ale też na ramionach,dekolcie i plecach.Ciężko opisać,ale były to duże krosty,z wydzieliną surowiczo-krwistą.Twarz mi przez to spuchła.Mam nerwicowy nawyk wyciskania ,ale swędziało mnie i wciąż ta wydzielina się zbierała.Byłam już u 3 dermatologów,a nawet L4 dostałam.Brałam doustnie Bactrin i Telfast,a na twarz Fucidin i Zineryt(1sza opcja).Po Fucidinie jeszcze bardziej się mi zmiany rozbabrały,a Zineryt tak wysuszał moją już suchą skórę,że go odstawiłam.Potem (2ga opcja) lekarka mi przepisała Advantan i Tanno Hermal.Ten Tanno Hermal ładnie zasuszył zmiany,ale jak strupek usunęłam to dalej wydzielina leciała.Na koniec dostałam protopic.Efekt: na twarzy jest lepiej,ale mam straszne blizny,a ramiona i dekolt jeszcze nie wygojone Stosuję do mycia twarzy wodę termalną z Avene i krem cicalfate ,bo po protopicu mam chęć się zadrapać!
Macie może jakiś pomysł? Bardzo prosiłabym o jakąkolwiek radę.

[All_that_jazz]

Tribiotic jeśli coś jeszcze się sączy-pięknie goi,radzi sobie z wrednymi zakażeniami.
Tointex na blizny-póki są świeże i nie ściemniały, można też maść ze ślimaka (zapytaj w aptece)-bliznami warto zająć się odrazu.
Jeśli chcesz myć-wacik i delikatny tonik np.Garnier podstawa pielęgnacji.. Jeśli swędzi balsam Bepanten.Jak najmniej myć wodą (sprzyja rozwojowi bakterii), jak najmniej dotykać,zwalczyć zakażenie, deliatnie natłuszczać.Jeść galaretki żeby wspomóc odbudowę skóry i żebyblizny były jak najmniejsze.Jak zaleczysz blizny można pójść na kwasy i mikrodermabrazję do kosmetyczki.Bardzo ważne-już teraz na słońce filtry (35 a nawet jeśli trzeba 50 spf) bo jak opalisz blizny to mogiła, będą przebarwienia skóry.

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Z filtrów polecam Lirene do twarzy-delikatny i wysoki filtr.

[negra27]

Dziękuję bardzo za odpowiedź!Już myślałam,że nikt mi nie odpowie.
Krem na blizny no-scar z masą perłową już mam.A co do opalania to też myślę,że konieczne będą kremy z wysokim filtrem.Jeszcze przy okazji dodam,że na szybko(bo tuż przed Świętami)wypisałam sobie Tetralysal-kiedyś jak jeszcze studiowałam,to zalecił mi go dermatolog.Tylko ja nie mam trądziku,więc efekt był zerowy.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuję!

[mandzaq]

prawdopodobnie jestes uczulona na ktorys ze skladnikow tej farby. Nie bede wymyslac i straszyc co to dokladnie moglo byc (pokrzywka, rumien), wiem tylko ze jak sama wyladowalam w szpitalu dermatologicznym podobne przypadki byly leczone sterydami (kortykosteroidy) - doustnie oraz w formie masci. Te jednak sa na recepte bo maja bardzo silne dzialanie (jak rowniez efekty uboczne) i podawane sa tylko w uzasadnionych przypadkach. Blizny mijaja, to tylko kwestia czasu - tak przynajmniej bylo w moim przypadku. Ale napewno nie mozna tych wykwitow wyciskac!

pozdrawiam i zycze Ci by 'to' jak najszybciej zniknelo