Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.III

[durka]

Muszę jeszcze pochwalić masełko ze skrzypem. Użyłam dopiero z trzy razy, ale już je uwielbiam Ma bardzo fajną konsystencję, nawilża i koi skórę.
Masełka używam na twarz a mieszam je z żelem HA. Póki co nie zapchało mnie jeszcze.
Smaruję też usta i koniecznie muszę wypróbować na włoski ale na razie mam lenia

[sunsister]

Napisane przez durka

Ukręciłam właśnie eliksir winogronowy i oddziela mi się w nim Resweratrol
W eliksirze pływają takie brązowe drobinowe kropeczki Kochane też tak macie?

Trochę chyba tak, jeszcze się rozpuszczą pewnie, ale coś mi się kojarzy, że jak nakładam to właśnie są takie drobinki malutkie, które się jednak rozprowadzają na skorze bez śladu .

Ja dziś zrobiłam nowe serum migdałowe, zaskoczona byłam zmianą - centella z poprzedniej wersji została zastąpiona jakims ekstraktem z lukrecji, ciekawe czy działanie na skórę będzie takie samo.. Ale zacznę używać dopiero po Nowym Roku bo wciąż mam tonik PHA. I w ogóle mam teraz cerę w tak dobrym stanie jak nigdy! Zawsze borykałam się z paskudnymi gulami na brodzie, a od miesiąca NIC zupełnie i wszystkie ślady powoli znikają, odpukać. Aż się boję cokolwiek zmieniać, dlatego się nei spieszę z migdałem . Ze zmian dodatkowych (bo naturalną pielęgnację stosuję od półtora roku i jeszcze w to lato mialam okropny wysyp ) od września stosuję wyłącznie podkłady mineralne oraz biorę tabletki Belissa 40+ (a one mają dużo składników dla pielegnacji cery i włosów). Więc zastanawiam sie czemu zawdzięczam tę spektakularną poprawę .

[pseudofeministka]

Napisane przez sunsister

Ja dziś zrobiłam nowe serum migdałowe, zaskoczona byłam zmianą - centella z poprzedniej wersji została zastąpiona jakims ekstraktem z lukrecji, ciekawe czy działanie na skórę będzie takie samo.. Ale zacznę używać dopiero po Nowym Roku bo wciąż mam tonik PHA. I w ogóle mam teraz cerę w tak dobrym stanie jak nigdy! Zawsze borykałam się z paskudnymi gulami na brodzie, a od miesiąca NIC zupełnie i wszystkie ślady powoli znikają, odpukać. Aż się boję cokolwiek zmieniać, dlatego się nei spieszę z migdałem . Ze zmian dodatkowych (bo naturalną pielęgnację stosuję od półtora roku i jeszcze w to lato mialam okropny wysyp ) od września stosuję wyłącznie podkłady mineralne oraz biorę tabletki Belissa 40+ (a one mają dużo składników dla pielegnacji cery i włosów). Więc zastanawiam sie czemu zawdzięczam tę spektakularną poprawę .

Kochana ja tez mam to samo z moja cera... Nie wiem jak to sie stalo. Jest cala czysciutka , nigdy tak nie mialam. Zawsze jakas jedna gula, jakas plamka...

Odnosnie migdala to chyba jednak lepiej jest go stosowac raz w tygodnu. Jak teraz robie w towarzystwie toniku BHA i kremu azelo i jest znacznie,ale to znacznie lepiej.

Kocham te BU !

[Agusiamiss]

Witam Chciałabym Was prosić o poradę odnośnie moich pierwszych zakupów na BU.
Otóż chcę zacząć mocniejszą kuracje kwasami, ponieważ moja skóra jest zgrubiała (taka szorstka w dotyku) i od czasu do czasu wyskakują mi "niespodzianki" i duże i małe, które dosyć ciężko się goją. A po za tym mam kilka przebarwień na twarzy których chętnie bym się pozbyła.

Chciałabym sobie kupić tonik z kwasami AHA/BHA 10% ( i stosować go 1-2 razy w tygodniu) i teraz zastanawiam się nad jakimś nawilżaczem, który bym stosowała - może podwójny żel hialuronowy 2%? Z tym że nie jestem pewna czy nawilży mnie dostatecznie?

Mam 24 lata (za 2 miesiące 25), moja cera jest raczej sucha. Na co dzień stosuje filtr +50 LRP. Do oczyszczania cery stosuję Biodermę sensibio H2O oraz wodę termalną Avene, a na noc w tej chwili używam już prawie czwarty miesiąc Effaclar duo, który z początku super wygładził mi skórę, ale od jakiegoś czasu widać, że niestety się ona już do niego przyzwyczaiła i już nie mam tak gładziutkiej buzi jak wcześniej.
Bardzo proszę o poradę.

[plineczka003]

Muszę wam opowiedzieć krótką historię dzisiejszego poranka
Leżałam sobie w łóżku, myślałam o swoich problemach, a tu nagle dzwonek do drzwi. Myślę sobie 'znowu jacyś naciągacze chcą wciskać swoją religię albo pastę do zębów za 30 zł'. Ale zerkam przez judasza. Listonosz. Myślę 'no tak mama znowu coś z allegro zamawiała'. Otwieram, a tu niespodzianka - paczka do mnie. Na dodatek wygląda jak poprzednia z BU. Podpisałam, faktycznie, nadawca to BU. Wysłali wczoraj, czyli w 4 dniu roboczym po zaksięgowaniu wpłaty. Jestem w szoku, że dojdzie przed świętami to nawet nie marzyłam.

Sprawdziłam wszystko przyszło, bez braków. Hydrolat różany pachnie mydłem różanym, czyli dla mnie i tak lepiej niż oczar, ale perfumy to to nie są Olej z pestek malin pachnie baaardzo dziwnie, ale zupełnie mi ten zapach nie przeszkadza. Olej kokosowy to normalnie jak wiórki kokosowe Tylko zastanawia mnie, czy żelu HA powinno być tak mało? Dostałam około 3/4 tej buteleczki. A właśnie jeśli chodzi o buteleczki, to mam 3 produkty w takim samym opakowaniu (żel, olejek, tonik bha)

Agusiamiss widzę, że jeśli chodzi o kwasy to masz takie samo doświadczenie jak ja przed pierwszym zamówieniem - tylko apteczne Osobiście bałam się tak od razu tego toniku 10%, nawet teraz przy drugim zamówieniu nie zdecydowałam się na niego. http://www.biochemiaurody.com/vademe...omparison.html na dole strony masz produkty z kwasami wypisane od najsilniejszych do najsłabszych. Przejrzyj sobie, bo osobiście na pierwsze zamówienie odradzałabym tak silną kurację. Lepiej się do niej przygotować słabszym produktem niż od razu przesadzić i nabawić się podrażnień. Kwasy to nie zabawa

[Agusiamiss]

plineczka003 Dziękuję za odpowiedź No w sumie masz rację może lepiej od razu tak ostro nie traktować skóry. W marcu tego roku używałam kremu Acne-Derm, chciałam rozjaśnić swoją cerę i w sumie jak sobie przypomnę stosowanie tego kremu to nie mam dobrych wspomnień... piekło okropnie, z tym że nie podrażnił mi cery.
Hmm to sobie tak myślę, że przez 3-4 tygodnie stosowałabym tonik z kwasem PHA 6% i jeśli nie będzie z nim problemu to włączyłabym do kuracji serum migdałowe AHA 10%. Myślicie, że tak może być ok? I jeszcze ponawiam pytanie o jakiś nawilżacz, który nie zapycha?

[plineczka003]

Ja zaczęłam od serum migadałowego na sam początek. Taki zestaw jak napisałaś przy rozsądnej aplikacji, nie dzień po dniu, tylko zawsze chociaż jeden dzień przerwy między aplikacjami. Obecnie migdałka stosuję 3 razy w tygodniu, a po nowym roku chcę wprowadzić tonik BHA 2% - raz w tygodniu migdał i raz/dwa razy tonik. Ten PHA mam zamiar latem przetestować, bo przy nim można się opalać (w granicach rozsądku i z filtrem)

Jeśli chodzi o nawilżanie to najlepszy zestaw to żel hialuronowy + jakiś olej. Ja zamówiłam 1% + olej z pestek malin, ale dużo nie mogę powiedzieć bo pierwszy raz użyłam, póki co uczucie na buźce przyjemne. Z olei dostępnych na BU, które mają nie zatykać porów z tego co ja wiem to: olej z pestek malin, z róży rdzawej, z kocanki. Reszta to kwestia indywidualna. Niektórych tamanu zapycha, a ja nie zauważyłam by robił mi krzywdę mimo, że moja skóra ma skłonności do zapychania
Udanych zakupów

[ajrisz2]

Witam, mam do Was pytanie. Wczoraj pierwszy raz zlozylam zamowienie na biochemia urody. Zaplacilam od razu ale do dzis nie dostalam zadnej informacji zwrotnej ani moj status zamowienia sie nie zmienil ze oplacone.
Pisalam do nich bo chcialam cos domowic i zlozylam tez jedno inne zamowienie i chcialam to jakos powyjasniac. ale sie do mnie nikt nie oddzywa...

Ile czekacie na kontakt z ich strony? a moze macie jakis telefon do tej firmy?

[Apsik13]

Napisane przez ajrisz2

Witam, mam do Was pytanie. Wczoraj pierwszy raz zlozylam zamowienie na biochemia urody. Zaplacilam od razu ale do dzis nie dostalam zadnej informacji zwrotnej ani moj status zamowienia sie nie zmienil ze oplacone.
Pisalam do nich bo chcialam cos domowic i zlozylam tez jedno inne zamowienie i chcialam to jakos powyjasniac. ale sie do mnie nikt nie oddzywa...

Ile czekacie na kontakt z ich strony? a moze macie jakis telefon do tej firmy?

Spokojnie, od wpłaty do jej zaksięgowania w firmie jest trochę drogi i czasu. Maila przyślą Ci wtedy, jak zaksięgują Twoją wpłatę.

[ajrisz2]

aha. jestem troche niecierpliwa

[plineczka003]

Jak wpłaciłam pieniążki w piątek rano to dopiero zaksięgowali po wtorkowej aktualizacji, więc trzeba się w cierpliwość uzbroić.
Druga sprawa zapoznałaś się z instrukcjami? Wiesz, że wyślą Ci paczkę dopiero po nowym roku? I pytanie czy dobrze te maile napisałaś, bo z tego co widzę nieźle namieszałaś i może nie mogą się połapać co?, jak? i do czego?

Ciekawi mnie czy ta maseczka z limonką faktycznie po rozrobieniu będzie ładnie pachnieć, bo w słoiczku nie zbyt zachęcającą woń wyczuwam A póki co nie mogę przetestować, bo zrobiłam sobie takie kuku, że aż wstyd mówić, bo byście mnie z wątku wygnały

[Shazney]

Napisane przez plineczka003

Ciekawi mnie czy ta maseczka z limonką faktycznie po rozrobieniu będzie ładnie pachnieć, bo w słoiczku nie zbyt zachęcającą woń wyczuwam A póki co nie mogę przetestować, bo zrobiłam sobie takie kuku, że aż wstyd mówić, bo byście mnie z wątku wygnały

Ja ostatnio przechodzę przeboje ze swoją cerą - kilka dni jest dobrze, potem znowu pogorszenie. I tak w kółko . Nigdy o tej porze roku nie miałam problemów ze skórą, a teraz nie wiem co się wyprawia. Maseczka z limonką pachnie tak średnio, jak surowy cytrus... Do przeżycia

[plineczka003]

Napisane przez Shazney

Ja ostatnio przechodzę przeboje ze swoją cerą - kilka dni jest dobrze, potem znowu pogorszenie. I tak w kółko . Nigdy o tej porze roku nie miałam problemów ze skórą, a teraz nie wiem co się wyprawia. Maseczka z limonką pachnie tak średnio, jak surowy cytrus... Do przeżycia

Może jakiś kosmetyk, którego używasz w jakiś tam odstępach czasu Ci szkodzi? Mi w sumie ostatnio nic nie wyskakuje. Jedyne w weekend na impreze nałożyłam pod podkład bazę silikonową, do tego wiadomo alkohol i rano zbyt piękna nie była, ale już jest ok, tzn. byłoby gdybym nie była taka tępa
Jak surowy cytrus mówisz? To może nie będzie źle, bo szczerze mówiąc dodając ją do koszyka byłam nastawiona na piękny orzeźwiający zapach, a po powąchaniu tego ekstraktu ręce mi odpadły Ale najważniejsze żeby działała

[ajrisz2]

Napisane przez plineczka003

Jak wpłaciłam pieniążki w piątek rano to dopiero zaksięgowali po wtorkowej aktualizacji, więc trzeba się w cierpliwość uzbroić.
Druga sprawa zapoznałaś się z instrukcjami? Wiesz, że wyślą Ci paczkę dopiero po nowym roku? I pytanie czy dobrze te maile napisałaś, bo z tego co widzę nieźle namieszałaś i może nie mogą się połapać co?, jak? i do czego?

Wiem ze namieszalam:/ dlatego wyslalam dzisiaj meila prostujacego z dokladnym opisem co i jak. Mam nadzieje ze jakos to rozwiazemy...wiem ze paczke wysla dopiero po swietach, to mi nie przeszkadza;-) tylko myslalam ze szybciej zmienia status zamowienia na oplacone, bo wyslalam im kase z tego samego banku w ktorym oni maja konto wiec musieli dostac tego samego dnia;-)

[Apsik13]

Napisane przez ajrisz2

Wiem ze namieszalam:/ dlatego wyslalam dzisiaj meila prostujacego z dokladnym opisem co i jak. Mam nadzieje ze jakos to rozwiazemy...wiem ze paczke wysla dopiero po swietach, to mi nie przeszkadza;-) tylko myslalam ze szybciej zmienia status zamowienia na oplacone, bo wyslalam im kase z tego samego banku w ktorym oni maja konto wiec musieli dostac tego samego dnia;-)

To nie tak
BU klientów ma do groma, a Twoja wpłata czeka wraz z innymi w kolejce do zaksięgowania, więc to nie tak hop siup Czyjaś wpłata jest za Tobą, ale czyjaś przed Tobą, trzeba czekać na swoją kolej.
Liczy się kolejność zgłoszeń, nie konkretny bank
Bez obaw, będzie ok.

[plineczka003]

Zamówienia, za które wpłaty wpłyną do nas od 19 grudnia zostaną zrealizowane i wysłane już w Nowym Roku. Wysyłka paczek zostanie wznowiona od dnia 2 stycznia 2012r.

No zamówień mają od groma... Jak składałam 28.10 to miało nr 60 tyś ileś tam, a teraz jak złożyłam 8.12 to było już 65272 Chyba się uzależniłam, wczoraj dostałam zamówienie, a ja już się czaję na kolejne produkty

[Shazney]

Napisane przez plineczka003

Może jakiś kosmetyk, którego używasz w jakiś tam odstępach czasu Ci szkodzi? Mi w sumie ostatnio nic nie wyskakuje. Jedyne w weekend na impreze nałożyłam pod podkład bazę silikonową, do tego wiadomo alkohol i rano zbyt piękna nie była, ale już jest ok, tzn. byłoby gdybym nie była taka tępa
Jak surowy cytrus mówisz? To może nie będzie źle, bo szczerze mówiąc dodając ją do koszyka byłam nastawiona na piękny orzeźwiający zapach, a po powąchaniu tego ekstraktu ręce mi odpadły Ale najważniejsze żeby działała

Wszystkich produktów używam regularnie, nie wiem co może tak szkodzić. A może to po prostu... stres ? Ajjj, tam...
Co do naturalnych kosmetyków, to nie ma co oczekiwać jakichś pięknych zapachów. Chyba tylko zapach oleju kokosowego mnie nie zawiódł

[Apsik13]

Napisane przez plineczka003

No zamówień mają od groma... Jak składałam 28.10 to miało nr 60 tyś ileś tam, a teraz jak złożyłam 8.12 to było już 65272 Chyba się uzależniłam, wczoraj dostałam zamówienie, a ja już się czaję na kolejne produkty

Witaj w klubie uzależnionych
Z tym że ja mam teraz fazę na ZSK
Ale BU było pierwsze

[plineczka003]

Napisane przez Shazney

Wszystkich produktów używam regularnie, nie wiem co może tak szkodzić. A może to po prostu... stres ? Ajjj, tam...
Co do naturalnych kosmetyków, to nie ma co oczekiwać jakichś pięknych zapachów. Chyba tylko zapach oleju kokosowego mnie nie zawiódł

Albo jakaś grupa pokarmów np. coś ostrego, słodycze
Oj tak olej kokosowy pachnie i wygląda jak nadzienie batonika Bounty Szkoda tylko, że z włosów tak szybko się ulatnia Jednak miałam nadzieję, że będzie go troszkę czuć. Następnym razem ten Monoi eko sobie kupię, bo podobno dłużej się trzyma i też super pachnie

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez Apsik13

Witaj w klubie uzależnionych
Z tym że ja mam teraz fazę na ZSK
Ale BU było pierwsze

Miałam u nich zamawiać, ale zrezygnowała, a teraz czaje się na mazidła. BU do mnie przemawia najbardziej, bo nie trzeba tego wszystkiego w lodówce trzymać, a ja po pierwsze mam małą lodówkę, po drugie jak nie mam czegoś pod ręką to nie używam, a po trzecie na chwilę obecną mieszkam z dziadkiem który ma ponad 80 lat i po prostu bałabym się o jego zdrowie

[Apsik13]

Napisane przez plineczka003

Miałam u nich zamawiać, ale zrezygnowała, a teraz czaje się na mazidła. BU do mnie przemawia najbardziej, bo nie trzeba tego wszystkiego w lodówce trzymać, a ja po pierwsze mam małą lodówkę, po drugie jak nie mam czegoś pod ręką to nie używam, a po trzecie na chwilę obecną mieszkam z dziadkiem który ma ponad 80 lat i po prostu bałabym się o jego zdrowie

Ale są produkty, które należy trzymać w lodówce, chociażby żel hialuronowy, bez względu na to czy jest z BU, czy ZSK
Ja mam oddzielną półkę w lodówce przeznaczoną na moje specyfiki i ciągle słyszę, że gdyby nie moje podejrzane substancje, byłoby miejsce na sosy i dipy

[Shazney]

Napisane przez plineczka003

Albo jakaś grupa pokarmów np. coś ostrego, słodycze
Oj tak olej kokosowy pachnie i wygląda jak nadzienie batonika Bounty Szkoda tylko, że z włosów tak szybko się ulatnia Jednak miałam nadzieję, że będzie go troszkę czuć. Następnym razem ten Monoi eko sobie kupię, bo podobno dłużej się trzyma i też super pachnie

Akurat odżywiam się bardzo zdrowo. Od święta zjem coś słodkiego.

Miałam kiedyś próbkę Monoi (tak, tak, BU kiedyś dokładało do zamówień próbki ), ale zapach mnie nie zachwycił. Ale wiadomo, każdy nos inny

Mam ochotę na tonik BHA, ale obawiam się istnej rewolucji na twarzy... Szczególnie gdy jestem w trakcie stosowania serum Renew. Nie wiem czy można je łączyć?

Nie mogę się napatrzeć na prószący śnieg za oknem . Teraz się cieszę, ale gdy wyruszę w trasę, to nie będzie tak radośnie. U Was też biało?

[plineczka003]

Napisane przez Apsik13

Ale są produkty, które należy trzymać w lodówce, chociażby żel hialuronowy, bez względu na to czy jest z BU, czy ZSK
Ja mam oddzielną półkę w lodówce przeznaczoną na moje specyfiki i ciągle słyszę, że gdyby nie moje podejrzane substancje, byłoby miejsce na sosy i dipy

w temperaturze pokojowej nie wyższej niż 25°C, w ciemnym i suchym miejscu lub, jeśli ktoś preferuje, w lodówce; taka informacja jest na stronie BU odnośnie żelu ogólnie na BU przy większości produktów jest do 25 stopni Latem jak będzie cieplej to się będę martwić Póki co nie ma problemu, bo regularnie sprawdzam i w domku mam poniżej 25 stopni

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez Shazney

Akurat odżywiam się bardzo zdrowo. Od święta zjem coś słodkiego.

Miałam kiedyś próbkę Monoi (tak, tak, BU kiedyś dokładało do zamówień próbki ), ale zapach mnie nie zachwycił. Ale wiadomo, każdy nos inny

Mam ochotę na tonik BHA, ale obawiam się istnej rewolucji na twarzy... Szczególnie gdy jestem w trakcie stosowania serum Renew. Nie wiem czy można je łączyć?

Nie mogę się napatrzeć na prószący śnieg za oknem . Teraz się cieszę, ale gdy wyruszę w trasę, to nie będzie tak radośnie. U Was też biało?

Oj to zazdroszczę bo ja to jem najgorsze świństwa jakie ludzie wymyślili U mnie wczoraj śnieg spadł ale dzisiaj już go nie ma. Jak dla mnie to dobrze, bo jak jest ślisko to chyba siła grawitacji silniej działa na mój organizm
Ale są dwa rodzaje Monoi i ten droższy pachnie zabójczo, a ten tańszy bez szału Który miałaś, pamiętasz może? Zamówiłam tonik BHA, ale póki co leży niezrobiony, bo i tak zacznę go używać po nowym roku. Na sylwestra chcę jakoś wyglądać, a nie jak wąż w trakcie zmiany skóry W rozsądnych odstępach czasu i częstotliwości można

[Shazney]

Napisane przez plineczka003

Oj to zazdroszczę bo ja to jem najgorsze świństwa jakie ludzie wymyślili U mnie wczoraj śnieg spadł ale dzisiaj już go nie ma. Jak dla mnie to dobrze, bo jak jest ślisko to chyba siła grawitacji silniej działa na mój organizm
Ale są dwa rodzaje Monoi i ten droższy pachnie zabójczo, a ten tańszy bez szału Który miałaś, pamiętasz może? Zamówiłam tonik BHA, ale póki co leży niezrobiony, bo i tak zacznę go używać po nowym roku. Na sylwestra chcę jakoś wyglądać, a nie jak wąż w trakcie zmiany skóry W rozsądnych odstępach czasu i częstotliwości można

A, rzeczywiście, są dwa Monoi. Dawno nie zaglądałam w zakładkę Masła i oleje . Na pewno wąchałam ten tańszy. Czyżby moja wish lista uległa wydłużeniu?

[plineczka003]

Napisane przez Shazney

A, rzeczywiście, są dwa Monoi. Dawno nie zaglądałam w zakładkę Masła i oleje . Na pewno wąchałam ten tańszy. Czyżby moja wish lista uległa wydłużeniu?

Ten droższy jest dodatkiem do luksusowych perfum i innych drogich kosmetyków, więc ciężko go odpuścić Oglądałam na YT filmik w którym dziewczyna porównuje ten tańszy do tego droższego, ale teraz nie mogę znaleźć. Dzisiaj będę testować jak olejek myjący radzi sobie z wodoodporną mascarą. I kusi mnie ten płyn wzmacniający do włosów

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Ja dziś otworzyłam olejek arganowy i... jak dla mnie pachnie pozostawionym na słońcu, roztopionym masłem (a może olejek z pestek malin i róży rdzawej mnie 'rozpieściły' zapachem )
Mam nadzieję, że w działaniu będzie ok

[kawa.]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;31176135]Ja dziś otworzyłam olejek arganowy i... jak dla mnie pachnie pozostawionym na słońcu, roztopionym masłem (a może olejek z pestek malin i róży rdzawej mnie 'rozpieściły' zapachem )
Mam nadzieję, że w działaniu będzie ok[/QUOTE]

Dla mnie olej arganowy pachnie takimi lekko zepsutymi orzechami Ale działanie świetne Przy głębszym zastanowieniu chyba jednak ociupinkę bardziej wolę olej z róży rdzawej. Będę go zamawiać w BU jak tylko skończę serum flavo C.

Nie wiecie może, czy serum flavo C może mi BU zrobić na innym hydrolacie niż cytrynowym? Podrażnia mnie nieco. Wiem, że składniki tego hydrolatu współpracują z wit. C, ale tak mi nie leży bawienie się z zapaleniem skóry wokół ust...

[pseudofeministka]

Napisane przez kawa.

Dla mnie olej arganowy pachnie takimi lekko zepsutymi orzechami Ale działanie świetne Przy głębszym zastanowieniu chyba jednak ociupinkę bardziej wolę olej z róży rdzawej. Będę go zamawiać w BU jak tylko skończę serum flavo C.

Nie wiecie może, czy serum flavo C może mi BU zrobić na innym hydrolacie niż cytrynowym? Podrażnia mnie nieco. Wiem, że składniki tego hydrolatu współpracują z wit. C, ale tak mi nie leży bawienie się z zapaleniem skóry wokół ust...

Czytalam wiele pozytywnych opinii na temat oleju arganowego, ale troche przeraza mnie to,ze ma w skladzie duzo kwasu oleinowego i obawialabym sie zapychania. A odkad zamiast kremow przerzucilam sie na oleje z niska zawartoscia tego kwasu to moja cera praktycznie nie doznaje zapychania.

Za to olej z rozy rdzawej... Coz... moj hit hitow i odkrycie w ostatnich kilku tygodni. Ten olej przebija wszystkie ktore dotychczas uzywalam.
Mam tez truskawke z Eco spa ,ale dzialanie i zapach ma podobny do maliny...

Odnosnie drugiego czlonu Twego pytania po prostu napisz do BU. Wiem,ze ja kiedys pytalam o uzycie do serum migdalowego zamiast hydrolatu cytrynowego , lipowy i powiedzieli,ze nie ma problemu. Ale koniec koncow wylecialo mi to z glowy i juz nie eskerymentowalam.

[Apsik13]

Napisane przez plineczka003

w temperaturze pokojowej nie wyższej niż 25°C, w ciemnym i suchym miejscu lub, jeśli ktoś preferuje, w lodówce; taka informacja jest na stronie BU odnośnie żelu ogólnie na BU przy większości produktów jest do 25 stopni Latem jak będzie cieplej to się będę martwić Póki co nie ma problemu, bo regularnie sprawdzam i w domku mam poniżej 25 stopni

O tyle to dobre, że wszystkiego nie trzeba pchać do lodówki; w ZSK często jest informacja aby ich niektóre produkty przechowywać w temp. do 20 stopni, więc od razu wolę w lodówce Przynajmniej mam pewność, że nic się tam nie psuje

P.S. Ja też jem wszystkie śmieci tego świata

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Napisane przez pseudofeministka

Za to olej z rozy rdzawej... Coz... moj hit hitow i odkrycie w ostatnich kilku tygodni. Ten olej przebija wszystkie ktore dotychczas uzywalam.

Opoooowiedz o niiiiim

[plineczka003]

Napisane przez Apsik13

O tyle to dobre, że wszystkiego nie trzeba pchać do lodówki; w ZSK często jest informacja aby ich niektóre produkty przechowywać w temp. do 20 stopni, więc od razu wolę w lodówce Przynajmniej mam pewność, że nic się tam nie psuje

P.S. Ja też jem wszystkie śmieci tego świata

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------



Opoooowiedz o niiiiim

Tak, to najlepsza strategia... najeść się śmieci, a potem rozmyślać który kosmetyk nam zaszkodził No pewnie jak coś ma się psuć to lepiej do lodówki od razu i nie ma zmartwień.
Miałam brać ten olej z róży rdzawej, bo na BU ma fajny opis i nie zatyka porów, ale trzeba go w lodówce trzymać, więc wzięłam malinkę Ale myślę, że go wypróbuję np. w okresie kiedy wszystko trzeba będzie do lodówki przełożyć ze względu na te chore temperatury
Normalnie zakochałam się w hydrolacie z róży stulistnej, ten zapach Przez ostatni czas dałam sobie spokój z tamanu. Nie wiem czy wam o tym pisałam, ale w ciągu kilku dni wyleczył mi opryszczkę, już po pierwszej nocy była mniejsza o połowę. Po tym ciągłym smarowaniu nim, miałam tak dosyć tego zapachu, że go odstawiłam. Tak się odzwyczaiłam, że nawet teraz po pół godziny czuję tą zupkę chińską

[Shazney]

Napisane przez plineczka003

Ten droższy jest dodatkiem do luksusowych perfum i innych drogich kosmetyków, więc ciężko go odpuścić Oglądałam na YT filmik w którym dziewczyna porównuje ten tańszy do tego droższego, ale teraz nie mogę znaleźć. Dzisiaj będę testować jak olejek myjący radzi sobie z wodoodporną mascarą. I kusi mnie ten płyn wzmacniający do włosów

Przy ostatnim zamówieniu rozmyślałam czy nie kliknąć na ten płyn, ale gdzieś znalazłam informację, że nie jest zbyt ekonomiczny i szybko go ubywa, więc zrezygnowałam . Za to zaopatrzyłam się w kurację wzmacniającą z Joanny i jestem zadowolona z efektów - włosy są mocniejsze i nie wypadają.