Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

[majreg]

Napisane przez MeryJane

No, 42 mam- genetycznie mam dobrze, bo nikt u mnie nie wygląda w babskiej części rodziny na tyle ile ma.Ale oczy, lwia i poprzeczne na czole już się zaznaczyły - przebarwienia też są i zaskórniki.Locacid świeżo odstawiony.Makijażu nie stosuję w przesadnych ilościach- generalnie najwyżej krem koloryzujący, a teraz to filtry i mineralne make up zamiast.Ale naprawdę, oczekiwałam oczyszczenia i poprawy napięcia, wygładzenia i zmniejszenia porów-nie wspominając o ich oczyszczeniu
a wyglądam tylko na opuchniętą, podrażnioną , z kobylastymi bliznami po cudach, które mi wywaliły w tzw. międzyczasie i itp

No wlasnie ten brak oczyszczenia mnie zastanawia, bo u mnie doslownie pory sie rozszerzają i tluszcz wyplywa po locacidzie. Potem sie troche pokwasuje,nawilże, zmniejszę pory i jest oki.
Na opuchlizny pomaga mi pokrzywa ze 2-3 razy dziennie. Jakos wode przegania. Moze dermatolog by pomógl.

[MeryJane]

Napisane przez majreg

No wlasnie ten brak oczyszczenia mnie zastanawia, bo u mnie doslownie pory sie rozszerzają i tluszcz wyplywa po locacidzie. Potem sie troche pokwasuje,nawilże, zmniejszę pory i jest oki.
Na opuchlizny pomaga mi pokrzywa ze 2-3 razy dziennie. Jakos wode przegania. Moze dermatolog by pomógl.

Ja mam tylko oblicze opuchnięte jakieś po locacidzie.W moim przypadku to jednak wielka porażka

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Może ktoś ma jakieś pomysły co niby dalej????

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez tranqil babe

Witam
Dorzucę swoje doswiaczenia.
Od ok 2 miesiecy używam retin-ox na noc, na poczatku co 2 dzien teraz jeden, dwa razy w tygodniu.
Niestety nie widze efektow a najgorsze jest to ze mnie zapycha
( chyba gliceryna lub silikony sa na poczatku składu, co uważacie za bardziej prawdopodobne? Nie chce sprawdzac tego metodą prób i błędów gdyż moja cera i tak ma dosc, poza tym mam wrażenie juz od kilkunastu miesiecy ze każdy krem nawilzajacy mnie zapycha, )
, na pewno on bo praktycznie nie używam innych srodkow( tylko krem schellera ale nie co dzien tylko sporadycznie).

Jestem zła, bo nie wiem juz co stosowac, moim problemem jest nierowny koloryt cery, jakies dziwne przebarwienia na brodzie( nie tyle przebarwienia co inny kolor od reszty cery, moze wynikajace z faktu, iz brode mam przetłuszczająca sie).Generlanie wygladam niezdrowo plus to zapychanie

Dziewczyny poradźcie, odstawić ten retin i dac sobie z nim spokoj czy tez stosować mimo wszystko, czy on,pomimo zapychania , nadal działa?

No ja to nawet nie wiem co Ci napisać -po swoim półrocznym mazaniu się....Na zdrowy chłopski rozum- jak zapycha to nie działa.Moje przebarwienia na czole czują się świetnie a nawet lepiej - bo pojawiły się i pod oczami-tzn. na kościach policzkowych

[cloche]

Napisane przez MeryJane

Może ktoś ma jakieś pomysły co niby dalej????

ja bym sprobowala chyba jednak diacneal na twoim miejscu... i moze jakis taki peeling kwasami z prawdziwego zdarzenia, tj. u dermatologa/kosmetyczki. ale nie wiem, czy o tej porze roku jeszcze wskazane... ech, nie ma lekko

a z ogolnych pielegnacyjnych kremow bylam pod wrazeniem vichy retinol HA - mnie zaskoczyl wchlanialnoscia i uczuciem lekkosci, nic nie zapychal, a moja mama po zastosowaniu kilku probek byla bardzo zadowolona jesli chodzi o efekt napinajacy i ogolny stan skory. tanie toto nie jest, ale fajne kremidlo jako wspomagacz. moze przysluzylaby ci sie tez witamina c? mojemu wiotczejacemu na twarzy facetowi kupilam vichy homme reti-fil (retinol i witamina c) i sama mu podkradam jest sporo mazidel przeciwzmarszczkowych ale sa czesto zbyt odzywcze, ciezkie i obklejajace, dlatego osoby ze zmarszczkami i mieszana-tlusta cera maja dylemat.

[carolinascotties]

Napisane przez MeryJane

No i się załamałam...od września leciał Locacid na noc ( co trzeci dzień w końcu), na dzień -avene(50-ka) i jakieś tam puderki, w ramach gojenia -cicaplast ; zmywanie odbywało się dziecinnymi żelami i tonikiem AA do atopowej... i .Nie ma zmian, odnośnie przebarwień, zmarch , zaskórników i wychodzących cudów -buzia może tylko bardziej czerwona niż była.
Jestem załamana....

a stosowalas kiedykolwiek kwasy? wiem, ze nie wszyscy reaguja na retinoidy - widocznie nalezysz do tych osob...

ja z retinoidow skoczylam na kwasy i jestem coraz bardziej zadowolona

w tej chwili bez obaw mozesz stosowac kwasy PHA, migdalowy i LHA w malych stezeniach

[usa]

U mnie też retinody stosowane w celach przeciwzmarszczkowych nie sprawdziły się. Po ośmiomiesięcznej kuracji odstawiłam je.Efekt ich stosowania to więcej zmarszczek, powyłaziły mi jakieś przebarwienia i piegi, twarz wygląda na zmaltretowaną. Ale wiecie co, w czasie stosowania Atredemu zniknęło mi pęknięte naczynko nad okiem i to jest jedyny plus. Zastanawiam się teraz nad jakimś zabiegiem kosmetycznym który ujędrniłby moją twarz. Może znacie jakiś godny polecania sposób?

[majreg]

Napisane przez MeryJane

Ja mam tylko oblicze opuchnięte jakieś po locacidzie.W moim przypadku to jednak wielka porażka

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Może ktoś ma jakieś pomysły co niby dalej????

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------




No ja to nawet nie wiem co Ci napisać -po swoim półrocznym mazaniu się....Na zdrowy chłopski rozum- jak zapycha to nie działa.Moje przebarwienia na czole czują się świetnie a nawet lepiej - bo pojawiły się i pod oczami-tzn. na kościach policzkowych

Retinoidy są na przebarwienia? Raczej chyba kwasy albo kosmelan, a i to cięzko się ich pozbyć. Retinoidy to raczej profilaktyka i korekta zmarszczek mimicznych. Albo trądzik.
Mi się wydaje że ta opuchlizna to raczej może być nadbudowa naskórka. Ona Ci znika czy utrzymuje się non stop. To pewnie nie opuchlizna. Tak narasta skóra po retinoidach. W tym miejscu wypycha Ci zmary.
Ponadto skąd przebarwienia zimą przy filtrze 50? Może coś masz z hormonami?

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez carolinascotties

a stosowalas kiedykolwiek kwasy? wiem, ze nie wszyscy reaguja na retinoidy - widocznie nalezysz do tych osob...

ja z retinoidow skoczylam na kwasy i jestem coraz bardziej zadowolona

w tej chwili bez obaw mozesz stosowac kwasy PHA, migdalowy i LHA w malych stezeniach

jakie stosujesz?

[carolinascotties]

ja stosuję i PHA i migdałowy - LHA juz odstawiłam - bo interesowały mnie wyzsze stezenia (rozpuszczalam go w oleju)

tu watek o peelingu migdalowym i innych kwasowych
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=197242&page=149

tu watek o cerze tłustej, mieszanej,odwodnionej, problematycznej - POLECAM
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=183599&page=130

[MeryJane]

Napisane przez cloche

ja bym sprobowala chyba jednak diacneal na twoim miejscu... i moze jakis taki peeling kwasami z prawdziwego zdarzenia, tj. u dermatologa/kosmetyczki. ale nie wiem, czy o tej porze roku jeszcze wskazane... ech, nie ma lekko

a z ogolnych pielegnacyjnych kremow bylam pod wrazeniem vichy retinol HA - mnie zaskoczyl wchlanialnoscia i uczuciem lekkosci, nic nie zapychal, a moja mama po zastosowaniu kilku probek byla bardzo zadowolona jesli chodzi o efekt napinajacy i ogolny stan skory. tanie toto nie jest, ale fajne kremidlo jako wspomagacz. moze przysluzylaby ci sie tez witamina c? mojemu wiotczejacemu na twarzy facetowi kupilam vichy homme reti-fil (retinol i witamina c) i sama mu podkradam jest sporo mazidel przeciwzmarszczkowych ale sa czesto zbyt odzywcze, ciezkie i obklejajace, dlatego osoby ze zmarszczkami i mieszana-tlusta cera maja dylemat.

No właśnie myślę o kwasach - tylko teraz to się trochę boję...Profesjonalnie to teraz odpadają na 100%, a co do reszty- naprawdę się boję

Napisane przez carolinascotties

a stosowalas kiedykolwiek kwasy? wiem, ze nie wszyscy reaguja na retinoidy - widocznie nalezysz do tych osob...



ja z retinoidow skoczylam na kwasy i jestem coraz bardziej zadowolona

w tej chwili bez obaw mozesz stosowac kwasy PHA, migdalowy i LHA w malych stezeniach

stosowałam - jakieś 5 lat temu ale jesienią i zimą - w odstępach 2 tygodniowych.Było ok.Biegałam grzecznie do kosmetyczki.
Zaraz zerknę do podanych linków.

Napisane przez usa

U mnie też retinody stosowane w celach przeciwzmarszczkowych nie sprawdziły się. Po ośmiomiesięcznej kuracji odstawiłam je.Efekt ich stosowania to więcej zmarszczek, powyłaziły mi jakieś przebarwienia i piegi, twarz wygląda na zmaltretowaną. Ale wiecie co, w czasie stosowania Atredemu zniknęło mi pęknięte naczynko nad okiem i to jest jedyny plus. Zastanawiam się teraz nad jakimś zabiegiem kosmetycznym który ujędrniłby moją twarz. Może znacie jakiś godny polecania sposób?

Witaj w klubie - u mnie dokładnie ten sam efekt- odbiegający od oczekiwanego

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez carolinascotties

ja stosuję i PHA i migdałowy - LHA juz odstawiłam - bo interesowały mnie wyzsze stezenia (rozpuszczalam go w oleju)

tu watek o peelingu migdalowym i innych kwasowych
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=197242&page=149

tu watek o cerze tłustej, mieszanej,odwodnionej, problematycznej - POLECAM
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=183599&page=130

Zaraz się zagłębię...a w ramach gotowców poleciłabyś coś na teraz...

[carolinascotties]

Napisane przez MeryJane

Zaraz się zagłębię...a w ramach gotowców poleciłabyś coś na teraz...

gotowy (wystarczy zgodnie z instrukcja - wymieszac skladniki) tonik z kwasem PHA 6% - ze sklepu Biochemia Urody-
http://www.biochemiaurody.com/sklep/tonikpha6.html

ocena toniku - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=322975

mozesz ukrecic cos sama - kupic składniki - wtedy masz wplyw na %

sklepy -
wspomniania Biochemia urody http://www.biochemiaurody.com/

Mazidla- http://www.mazidla.com/

Zrob sobie krem - tutaj kwasy PHA sa bardzo dobrze opisane - http://www.zrobsobiekrem.pl/?kwasy-pha,40

Naturalis - http://naturaliskosmetyki.pl/

kazdy z tych sklepow ma swoj watek, w ktorym dziewczyny opisuja wrazenia po stosowaniu danych produktow
tutaj linki do watkow - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=193354

[MeryJane]

Napisane przez carolinascotties

gotowy (wystarczy zgodnie z instrukcja - wymieszac skladniki) tonik z kwasem PHA 6% - ze sklepu Biochemia Urody-
http://www.biochemiaurody.com/sklep/tonikpha6.html

ocena toniku - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=322975

mozesz ukrecic cos sama - kupic składniki - wtedy masz wplyw na %

sklepy -
wspomniania Biochemia urody http://www.biochemiaurody.com/

Mazidla- http://www.mazidla.com/

Zrob sobie krem - tutaj kwasy PHA sa bardzo dobrze opisane - http://www.zrobsobiekrem.pl/?kwasy-pha,40

Naturalis - http://naturaliskosmetyki.pl/

kazdy z tych sklepow ma swoj watek, w ktorym dziewczyny opisuja wrazenia po stosowaniu danych produktow
tutaj linki do watkow - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=193354

Serdecznie dziękuję - pomyślę nad jakimś nocnym słabiakiem.

[tranqil babe]

Napisane przez MeryJane

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------




No ja to nawet nie wiem co Ci napisać -po swoim półrocznym mazaniu się....Na zdrowy chłopski rozum- jak zapycha to nie działa.Moje przebarwienia na czole czują się świetnie a nawet lepiej - bo pojawiły się i pod oczami-tzn. na kościach policzkowych

To odstawic retin ox? O nie, juz nie mam pomyslu co robic, moze przerzucic sie na kwasy? Żebym tylko wiedziała co mnie zapycha tak konkretnie, ale szuanie jednego potencjalnego składnika to droga przez mękę:/

[zoskaaa]

Hej dziewczyny! dermatolog przepisał mi diferin, ale nie mam pojęcia jak tego używać i co do tego stosować na twarz... Mam cerę z bliznami potrądzikowymi, których chciałabym się pozbyć no i czasem dalej mi coś gdzieś wyskoczy, ale najgorsze są te blizny, bo żaden podkład ich nie pokrywa... z góry dziękuje za pomoc!

[majreg]

A u mnie jest super. Stosuję locacid lub diacneal już drugi raz i jestem super zadowolona. Czasami kwasu salicylowego. Jakiś czas buzia mi się zanieczyszczała po retinoidach ,ale teraz nie wyłazi mi już nic a nic.
Mam 38 lat więc może to jeszcze nie czas na zmarszczki. Nigdy nie robiłam botoxu, paliłam paczkę dziennie przez 15 lat i mam naprawdę małe zmarszczki mimiczne pod oczami. I to tylko wtedy gdy się fluiduję. Jak odstawiam podkłady i pudry wygładza mi się wszystko niemal całkowicie. Uzywam obecnie tylko diacnealu,filtra Avenki z gotowców. No i olejków naturalnych , masek też naturalnych i kręcę sera z mazideł. Kładę też aloe vera codziennie. Nie mam żadnych ale to żadnych przebarwień. Cera bardzo jasna, ale jak ze 2-3 razy posmaruję samoopalaczem (mam taki w płynie, który nie zapycha i nie zostawia smug) to nie wyglądam chorobliwie blado.
Z kolorówki używam tylko tuszu,różu i błyszczyka. Moim zdaniem najbardziej niszczą i wysuszają fluidy i pudry, no i cienie do powiek, jeśli chodzi o oczka.
Kiedyś nie wyobrażałam sobie bez nich życia, a obecnie nie wyobrażam sobie jak z nimi wytrzymywać cały dzień.
Nie wszystkim jednak pomaga.Mam koleżankę , która też mówiła,że stosowała retinoidy, ale woli botox. Tak więc dla każdego coś innego.
Trzeba szukać swoich własnych sposobów i się nie poddawać.

Może któraś z Was wie jak działa sok z cytryny na buzię. Oprócz rozjaśnienia. Jakie działanie mają kwasy w nim zawarte?

[Niepokorna]

Napisane przez majreg

Cera bardzo jasna, ale jak ze 2-3 razy posmaruję samoopalaczem (mam taki w płynie, który nie zapycha i nie zostawia smug) to nie wyglądam chorobliwie blado.

hej,jeśli możesz podaj nazwę samoopalacza bo mnie większość zapychamoże Twój będzie ok

[MeryJane]

Napisane przez tranqil babe

To odstawic retin ox? O nie, juz nie mam pomyslu co robic, moze przerzucic sie na kwasy? Żebym tylko wiedziała co mnie zapycha tak konkretnie, ale szuanie jednego potencjalnego składnika to droga przez mękę:/

Naprawdę współczuję- -nie wiem gdzie ale gdzieś na temat zapychyczy potencjalnych czytałam...musisz przebrnąć przez parę wątków.Na sym początku po retinoidach jest wysyp podobno - u mnie nie było, a raczej tylko w jednym miejscu tylko mnie wysypywało różnymi cudami.W tej chwili( pora roku) trzeba już bardzo odstrożnie...Może odezwie się jakaś bardziej doświadczona dusza...

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez majreg

A u mnie jest super. Stosuję locacid lub diacneal już drugi raz i jestem super zadowolona. Czasami kwasu salicylowego. Jakiś czas buzia mi się zanieczyszczała po retinoidach ,ale teraz nie wyłazi mi już nic a nic.
Mam 38 lat więc może to jeszcze nie czas na zmarszczki. Nigdy nie robiłam botoxu, paliłam paczkę dziennie przez 15 lat i mam naprawdę małe zmarszczki mimiczne pod oczami. I to tylko wtedy gdy się fluiduję. Jak odstawiam podkłady i pudry wygładza mi się wszystko niemal całkowicie. Uzywam obecnie tylko diacnealu,filtra Avenki z gotowców. No i olejków naturalnych , masek też naturalnych i kręcę sera z mazideł. Kładę też aloe vera codziennie. Nie mam żadnych ale to żadnych przebarwień. Cera bardzo jasna, ale jak ze 2-3 razy posmaruję samoopalaczem (mam taki w płynie, który nie zapycha i nie zostawia smug) to nie wyglądam chorobliwie blado.
Z kolorówki używam tylko tuszu,różu i błyszczyka. Moim zdaniem najbardziej niszczą i wysuszają fluidy i pudry, no i cienie do powiek, jeśli chodzi o oczka.
Kiedyś nie wyobrażałam sobie bez nich życia, a obecnie nie wyobrażam sobie jak z nimi wytrzymywać cały dzień.
Nie wszystkim jednak pomaga.Mam koleżankę , która też mówiła,że stosowała retinoidy, ale woli botox. Tak więc dla każdego coś innego.
Trzeba szukać swoich własnych sposobów i się nie poddawać.

Może któraś z Was wie jak działa sok z cytryny na buzię. Oprócz rozjaśnienia. Jakie działanie mają kwasy w nim zawarte?

Przebarwień nabawiłam się po lekach i nawet po kwasach u kosmetyczki nie zlazło, a dodatkowo wygląda to dziwnie - bo tak jakby piegi zlały się w jeden duży pieg ( środek czoła) - więc się wściekam.
Co do soku z cytryny ma silne działanie ściągające i wysuszające - to na 100%.Co jeszcze to już nasi fachowcy muszą zabrać głos.

[majreg]

Napisane przez Niepokorna

hej,jeśli możesz podaj nazwę samoopalacza bo mnie większość zapychamoże Twój będzie ok

Zwykły. Dax Cosmetics Samoopalacz w piance. Robi się z niego taka woda, więc kładę go razem z jakimś olejkiem. Większość samoopalaczy w kremach mnie zapychała. Ten nie.

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez MeryJane

Naprawdę współczuję- -nie wiem gdzie ale gdzieś na temat zapychyczy potencjalnych czytałam...musisz przebrnąć przez parę wątków.Na sym początku po retinoidach jest wysyp podobno - u mnie nie było, a raczej tylko w jednym miejscu tylko mnie wysypywało różnymi cudami.W tej chwili( pora roku) trzeba już bardzo odstrożnie...Może odezwie się jakaś bardziej doświadczona dusza...

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------



Przebarwień nabawiłam się po lekach i nawet po kwasach u kosmetyczki nie zlazło, a dodatkowo wygląda to dziwnie - bo tak jakby piegi zlały się w jeden duży pieg ( środek czoła) - więc się wściekam.
Co do soku z cytryny ma silne działanie ściągające i wysuszające - to na 100%.Co jeszcze to już nasi fachowcy muszą zabrać głos.

Jeśli chodzi o przebarwienia to poczytaj wątek o cosmelanie. Same kwasy mogą nie poradzić. Z tego co mówią koleżanki to u żadnej kwasy nie pomogły na takie plamy.One są za głęboko. Poza tym chyba juz za późno na kwasy, bo słońce się pokazuje.Lepiej zacząć jesienią z grubej rury. Teraz możesz się jeszcze większych nabawić ,bo uwrażliwisz skórę na słońce. Nie wiem jakie masz filtry. To jest przy podatności na przebarwienia podstawa przez cały rok.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez scotiii

Czy wit. C jest korzystna dla naczynkowców czy wręcz przeciwnie, bo gdzieś przeczytałam że może jeszcze pogarszać sprawę

Witamina C jest jak najbardziej dla naczyńkowców. Ponoć rutinoscorbin bierze sie przy przeziębianiach, bo zawiera wit. C i rutynę, które wzmacniają ścianki naczyń i się bakterie tak szybko nie rozprzestrzeniają. Takim chłopskim językiem napisałam, ale kiedyś o tym czytałam w jakimś artykule. Ponadto dla palaczy się ją poleca bo papierosy osłabiają naczynia krwionośne zabijając tę witaminkę.
Jedna cytrynka dziennie całkowicie wypełnia dzienne zapotrzebowanie dorosłego człowieka.Na wiosnę jak najbardziej wskazana, bo jesteśmy zakwaszeni po zimie, a cytrynka wcale nie zakwasza tylko wręcz odwrotnie. Może ktoś się do mnie dołączy na wątek o piciu cytryn?

[pys1oo]

Witam Was drogie Wizażanki, po pierwsze chciałam Wam bardzo podziękowąć, bo odkąd zaczełam się wczytywac w watek o biochemii to uświadomiłam sobie jak wiele błędów było w mojej pielęgnacji. Mam cerę tłustą w sferze T, trądzik zaskórnikowo gulowy + częste bonusiki w postaci uroczych wodno ropnych gul które sa zupełnie niechętne jeśli chodzi o wychodzenie na powierzchnie, za to duzo chętniej puchną:P Teraz juz na stałe włączyłam złuszczanie (albo acne derm albo benzacne) i musze przyznać, ze jest o niebo lepiej. Ale mam do Was jako specjalistek pytanka 2

1. Poniewaz Acne derm działa na mnie o wiele słabiej niz Benzacne, to na dłuzszą mete wybieram benzacne, wiem, że jest ono fotouczulające. Przepraszam jesli wykaze sie niewiedza ale czy stosowanie benzacne teraz jak robi sie coraz cieplej i słoneczniej przy oczywiscie smarowaniu się wysokimi filtrami wciaz moze byc niebezpieczne? Nie mówię tu o takim codziennym opalaniu się tylko zwykłej wegetacji i narazeniu na słonce takim jakie jest w mieście

2. Pytanie kolejne jest na temat tego jak dbacie o koloryt swojej buźki. ZRozumiałam ze buzia czysta i bez wyprysków jest atrakcyjniejsza niz ta pryszczata i opalona. Ale załózmy, ze w momencie kiedy moja skóra np na noc przyjmuje benzacne, rano filtr i makijaz popołudniu nawilzanie (np maść z wit A) to kiedys ja mam biedna się brązowić jakimś balsamem?! Jak Wy to robicie? Jak rozmieszczacie w czasie? bo potem boje sie ze nałoze benzacne w strefie T i tam mi sie wybieli a policzki beda brązowe i bedę łaciatą Krówką.

Bardzo prosze o nagrodzenie mnie za to, ze odwazyłam się tu wreszcie napisac odpowiedziami na moje pytanka Pozdrawiam Was moje kwasowe buziunie

[niesiaaa]

Ja polecam krem GLYCO A - do kupienia w aptekach lub allegro (taniej). Ma stężenie 12% i na początek używa się go przez 3 dni po 10-15 minut, a potem na całą noc, przez ok 2 tygodnie. Mi po 2 tygodniach schodziła skóra. Jestem bardzo zadowolona. Poza tym skóra też bardzo "piła". Szczerze polecam

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez Niepokorna

hej,jeśli możesz podaj nazwę samoopalacza bo mnie większość zapychamoże Twój będzie ok

ja polecam samoopalacz lancoma
http://www.allegro.pl/item983624216_...cz_ambras.html

[pys1oo]

up upp odpowie mi ktos Kochane wizazanki?

[lemka]

Możecie polecić jakiś dobry, ale nietłusty krem do nawilżania skóry, która jest skłonna do zapychania? Chodzi mi o coś bardziej nawilżającego niż Humektan czy krem z melisą z Polleny Evy, ale nie tak jak Babydream Extrasensitive.

[azure]

Napisane przez lemka

Możecie polecić jakiś dobry, ale nietłusty krem do nawilżania skóry, która jest skłonna do zapychania? Chodzi mi o coś bardziej nawilżającego niż Humektan czy krem z melisą z Polleny Evy, ale nie tak jak Babydream Extrasensitive.

Może Cetaphil MD Dermoprotektor ?

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Ja mam takie pytanko udzielałam się w tym wątku jakiś czas temu, ale wracam by czegoś jeszcze zaczerpnąć chodzi mi konkretnie o połączenie witaminy C z retinoidami (na jesien planuje znowu zrobic kuracje locacidem) , która z was stosowała, jakie wrażenia, no i najważniejsze... jakie stężenie będzie najodpowiedniejsze ? w aptekach najlepiej się zaopatrzyć?

[majreg]

Ja stosowałam na noc locacid, a na dzień wit. C 10%. Było ok. Przy wyższych stężeniach czasem wyskakiwało mi coś na kształt uczulenia ale tylko jak używałam jednocześnie kwasów lub retinoidów. Myślę, że to kwestia indywidualna i musisz sama sprawdzić jak Twoja skóra zareaguje na poszczególne stężenia.Wit C możesz wprowadzić już teraz. A jesienią dorzuć locacid.
A w jakiej formie wit C planujesz?

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

No właśnie się zastanawiam nad tym Dzięki Ci dobra kobieto Ty zawsze czuwasz nad tym wątkiem A Ty jaką stosowałaś?

[majreg]

Ja stosowałam kwas ascorbinowy w serum z przepisu z biochemii urody, a potem ten tetraizopalmitynian ascorbylu do olejku dodawany z mazideł.
Zanim wpadłam na wizaż kupowałam gotowca Flavo C Aurigi. Efekty widziałam po tym pierwszym i ostatnim choć czytałam ,że forma kwasu ascorbinowego jest jakaś gorsza. Już nie pamiętam dlaczego. Chyba bardziej uczulająca czy mniej trwała??? Ale mimo to jakoś lepiej rozjaśniała i wygładzała.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

jakoś tak boję się tworzyć sama... no ale dzięki Ci wielkie, na pewno się rozeznam we wszystkim, co poleciłaś

chodzi o to:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumoil-C.html
czy o to?
http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumferulicCE.html

[majreg]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;19848642]jakoś tak boję się tworzyć sama... no ale dzięki Ci wielkie, na pewno się rozeznam we wszystkim, co poleciłaś

chodzi o to:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumoil-C.html
czy o to?
http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumferulicCE.html

[/QUOTE]

Chodzi o Flavo C, czyli to drugie. Na początek możesz troszke zmniejszyć stężenie. jesli wolisz gotowca kup lub zamów Flavo C w aptece lub przez internet firmy Auriga. Jego mocniejsza wersja to flavo C Forte. Albo wybierz coś ze stronki www.bio-med.pl

http://www.bio-med.pl/vit_c.html

Tyle,że o wiele drożej Ci wyjdzie niż ukręcenie samej. Na biochemii jest dokładna recepta. Wystarczy tylko wg przepiosu krok po kroku zrobić i trzymać w lodówce.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Dziękuję Ci bardzo

[d0lcevita]

Napisane przez majreg

Ja stosowałam na noc locacid, a na dzień wit. C 10%. Było ok. Przy wyższych stężeniach czasem wyskakiwało mi coś na kształt uczulenia ale tylko jak używałam jednocześnie kwasów lub retinoidów. Myślę, że to kwestia indywidualna i musisz sama sprawdzić jak Twoja skóra zareaguje na poszczególne stężenia.

ja dobrze tolerowałam locacid....tez na noc....+ na dzien obowiązkowo filtry fotostabilne