Nie mogę sobie poradzić z włosami :(

[baybe3]

Jakis czas temu postanowiłam "naprawić" swoje zniszczone włoski. Zaopatrzyłam się w tym celu w naprawdę duży zestaw pomocników - szampony, maski, odzywki, jedwabie itp. Odstawiłam prostownicę i suszarkę. Włosy może i tak sie nie rozdwajają jak dawniej ale nie potrafię nic z nimi zrobić żeby wyglądały ładnie. Mam włosy kręcone, falowane... niestety nie wygląda to dobrze, kręcą sie każdy w inną stronę, wyglądają jak siano. Mam jakies kosmetyki i do wygładzania (serum loreal nabłyszczająco-wygładzające, jedwabie, odzywka matrix, odzywka bez spłukiwania pantene-proste i gładkie) mam tez cos do podkręcenia (mleczko sunsilk, krem sprężysty lok wella shockwawes), mam odzywke w sprayu bonacure, nabłyszczacz farouka..i pewnie cos tam jeszcze. Niestety włosy po umyciu i wysuszeniu czy to naturalnym czy za pomocą suszarki (zarówno kiedy ugniatam wlosy w loki jak i kiedy prostuje na szczotce) nie wyglądają dobrze.... Kiedy wlosow nie rozczesze mam wyglądające jak tłuste straki (też nieładne loki) kiedy rozczesze - siano. Oczywiście tych różnych kosmetyków nie uzywam na raz. Robię rózne kombinacje - widac nie trafiłam jeszcze na coś dobrego dla mnie. Moje włosy sa bardzo cienkie. Mają olbrzymia skłonność do puszenia sie. Już sama nie wiem jak je obciażyć żeby nie wyglądały na nieumyte przez 3 tygodnie... Ratujcie. Włosy dobrze wyglądają jedynie po uzyciu prostownicy a tego własnie chce uniknąć. Tak więc najlepiej cos co obciązy włosy albo ładnie je skręci bez efektu siana. Pomóżcie.

[madzia.a]

Mam podobne włosy. Bez prostownicy nie ma szans zeby je ułożyć i żeby były rozpuszczone. Dlatego dla mnie prostownica jest prawdziwym zbawieniem. Ja czasami robie sobie przerwy od prostownicy np. jeden tydzień i wtedy myje włosy szamponami z apteki i spinam je w kucyka. Nie używam wtedy żadnych kosmetyków z silikonami! A jak prostujue włosy wtedy używam kosmetyków z marketu. Myślę, że to dobre roziwązanie.

[foxina]

Ja miałam siano na włosach po wizycie u fryzjera i rozjaśnieniu pasemek. Przez dłuższy czas nie mogłam sobie z nimi poradzić , po umyciu nie do rozczesania, po wyschnięciu nie do ułożenia.
Stosowałam różne cuda, specjalne szampony, odżywki, jedwabie....zero poprawy.
Dopiero szampon Babydream dla dzieci + odżywka loreal'a regenium + płukanie ich po umyciu przez 3-5 minut w zimnej wodzie zdziałały cuda

[leeloo]

Witaj
pielegnacja kreconych wlosow jest ardzo uciazliwa i trzeba dużo sie napracowac ale mozna z nimi dojsc do porozumienia

szampony - nie wiem jak u Ciebie ale ja sobie odpuścilam marketowe specyfiki powód: wlosy sztywne , szorstkie oraz przesuszone końce; kupuje nawilżające szmpony o neutralnym ph i problem zniknął

odżywki - podobnie, nie marketowe

maski - nakladam na 30 min raz w tyg przed myciem (zazwyczaj nie maja one dzialania wlasciwego odzywkom czyli zakwszajacego -zamykajacego łuske wlosa, rozplatujacego a jedynie silnie odzywiają dlatego przed)

puszenie włosów - od paru lat uzywam serow antifriz i bardzo sobie chwale - kilka kropel pomyciu i mam problem puszenia w duzym stopniu opanowany.

Tu jeszcze wazny jest jeden trik a mianowice po umyciu i podsuszeniu włosków (oczywiscie bez suszarki ) mozemy pobawic sie w zaplatanie wlosow w warkocze, nakładanie dużych wałkow tudzież podpinanie klamerkami - wszystko to ma na celu zmniejszenie puszenia i nadanie ksztaltu lokom - sż bardzo podatne na tego typu zabiegi mozna tez stwozyc rozne efekty od delikatnych fal az po sprezynki

styling - ja unikam ale warto jakis dac fajny krem , dobre sa tez zele; unikam pianek i płynow - wysuszaja na wior ; oczwiscie tez linie profesjonalne, na te ze sklepu szkoda kasy.

no i jeszcze nalezy zadbac o wlosy od wewnatrz poprzez diete od czasu do czasu wspomagana suplementacja

[baybe3]

Napisane przez leeloo

Witaj
pielegnacja kreconych wlosow jest ardzo uciazliwa i trzeba dużo sie napracowac ale mozna z nimi dojsc do porozumienia

szampony - nie wiem jak u Ciebie ale ja sobie odpuścilam marketowe specyfiki powód: wlosy sztywne , szorstkie oraz przesuszone końce; kupuje nawilżające szmpony o neutralnym ph i problem zniknął

odżywki - podobnie, nie marketowe

maski - nakladam na 30 min raz w tyg przed myciem (zazwyczaj nie maja one dzialania wlasciwego odzywkom czyli zakwszajacego -zamykajacego łuske wlosa, rozplatujacego a jedynie silnie odzywiają dlatego przed)

puszenie włosów - od paru lat uzywam serow antifriz i bardzo sobie chwale - kilka kropel pomyciu i mam problem puszenia w duzym stopniu opanowany.

Tu jeszcze wazny jest jeden trik a mianowice po umyciu i podsuszeniu włosków (oczywiscie bez suszarki ) mozemy pobawic sie w zaplatanie wlosow w warkocze, nakładanie dużych wałkow tudzież podpinanie klamerkami - wszystko to ma na celu zmniejszenie puszenia i nadanie ksztaltu lokom - sż bardzo podatne na tego typu zabiegi mozna tez stwozyc rozne efekty od delikatnych fal az po sprezynki

styling - ja unikam ale warto jakis dac fajny krem , dobre sa tez zele; unikam pianek i płynow - wysuszaja na wior ; oczwiscie tez linie profesjonalne, na te ze sklepu szkoda kasy.

no i jeszcze nalezy zadbac o wlosy od wewnatrz poprzez diete od czasu do czasu wspomagana suplementacja

Dziękuję za wszystkie porady...a może jakieś konkretne produkty?
Ja mam w domu: szampon absolut Loreal, maska alfaparf z karitexem, maska bonacure regenerujaca, odzywak matrix sleek look..nabłyszczacz farouk, serum nabłyszczajace-wygładzajace loreal) i te wymienione wczesniej.

[leeloo]

duzo widze masz rzeczy regenerujących - czy farbowałas włosy?
opisz moze dokladniej ich kondycje, wtedy jest mozliwość dobrac cos odpowiedniego; piszesz ze masz zniszczone - czym to jest spowodowane?
ja nigdy nie farbowalam , nie używam suszarki i prostownicy - z pielęgnacji używam tylko nawilżaczy bo krecone włosy to istna sahara

[Papiszynka]

Aby wlosy mialy ladny skret naloz na suche pianke i zawin je w kilka "slimaczkow" tzn najpierw owijasz pasmo wlosow wokol wlasnej osi a pozniej jeszcze zwijasz w takiego slimaczka, slimaczki trzeba zwiazac gumka, po pol h rozpuscic i przeczesac palcami

[baybe3]

Napisane przez leeloo

duzo widze masz rzeczy regenerujących - czy farbowałas włosy?
opisz moze dokladniej ich kondycje, wtedy jest mozliwość dobrac cos odpowiedniego; piszesz ze masz zniszczone - czym to jest spowodowane?
ja nigdy nie farbowalam , nie używam suszarki i prostownicy - z pielęgnacji używam tylko nawilżaczy bo krecone włosy to istna sahara

Taaak..dawno temu farbowałam regularnie chyba nie najlepszymi farbami u nienajlepszego fryzjera Ostatnio poszłam do innego, ten mi tylko wyrównał kolor i niestety pocieniował mocno... Teraz wyglądam wprawdzie super jak wyprostuje włosy natomiast jak tego nie robie - istny koszmar. Oczywiście kiedyś włosy prostowałam i suszłyłam suszarką..teraz tego staram sie unikac. Niestety moje włosy wyglądają okropnie..nie wiem jak je nawilzyc. No własnie zmorą kreconych włosów jest ich suchość i sianowatość...i z tym nie umiem sobie poradzić

Tak więc co do regeneracji (zapomniałam ze posiadam równiez słynny wax) to coś tam mam w zapasie... ale nawilżyć ich nie potrafię...

[leeloo]

Na regenarecji nie znam sie za dobrze bo mi nie trzeba było nigdy.. może inne wizażanki maja jakies doświadczenia?

Na pewno moge polecic maski Kallosa Placente czy Latte - sprawdzają sie na kręconych wlosach bardzo dobrze plus są bardzo tanie.
Dobrze jest tez używac serum antifrizz - nie wiem ktore serum loreala stosujesz ale mozliwe jest ze juz masz tak działajacy kosmetyk. One tez pomagają utrzymać wilgoć..

No i jakiś fajny szampon plus odżywka, nie wiem co polelecic - ja jestem zadowolona z nawilzającej serii Friedy ale niestety w pl nie ma
Radze Ci cos profesjonalnego - na allegro mozna kupic dobre kosmetyki w przyzwoitej cenie, może Matrix Biolage? Tak jest ostanio wychwalany.. Mi szkoda czasu na marketowe produkty - przynajmniej ja nigdy nie byłam zadowolona..

Je sli jestes zadowolona z Absoluta moze warto zaopatrzyc sie w maskę? A seria Intense jest ponoć bardziej nawilżająca plus ze wyszło z L'oreala cos co sie nazywa Hydra Repair , moze bedzie Ci pasować?