Jak powstrzymać się od wyciskania - cz. IV

[Nolley]

wysyp przez krem + wysyp przez okres =

[windbag]

wysyp przez wyciskanie

[ewelll_]

witam drogie towarzyszki
dopiero dzis dolaczylam do tego forum, przypadkiem natknelam sie na watek, ktory mnie tak mocno dotyczy i jestem zdumiona faktem ile osob zmaga sie z "moim" problemem
rowniez mam problem z tradzikiem, a raczej z dotykaniem buzi, wiem, ze przyczyn nalezy sie doszukiwac na plaszcyznie nerwicowej, bowiem wyciskanie stalo sie juz moim nalogiem, zmasakrowanie twarzy daje mi chiwlowe ukojenie (koeljnego dnia budza sie z wyrzutami sumienia, a po spojrzeniu w lustro trace do siebie szacunek)
w ramach postanowien postnych potrafilam ponad 6 tygoni nie tknac slodyczy, codziennie wykonywac cwiczenia, nie jesc po 18, ale kwestia wcyiskania to moja pieta achillesowa, moj rekor w niedotykaniu buzi to max 2 tygodnie, po ktorych zawsze przychodzi jakis spadek formy, ukojenie daje mi lwasnie wyciskanie, czasem mowie sobie "tylko dzi" po czym rany z porzedniego dnia narastaja, trzeba sie ich pozbyc i kolo sie zamyka- niustannie podraniona buzia, kompleksy, juz nwet mi wstyd rozmawiac blisko z plcia przeciwna, bo taka buzia niedelikatna, potrzebuje pomocy i mam nadzieje ze z wami mi sie uda, dodam tylko, iz jestem maturzystka iwec nie moge sobie pzowolic na przeczytanie tych kilkuset stron poprzednich czesci, ale z checi w wolnej chiwli to uczynie, z faktem zblizajacej sie matury wiaze sie takze strs, stres = ukojnie, ukojenie= wyciskanie pryszczy, nie moge sobie na to pozowlic!

[Nolley]

A tak w ogóle to wapno i cynk dużo mi pomogły w walce z trądzikiem...Np. zauwazyłam, że jak go nie biorę przez załóżmy 3-4 dni, to już mam mały wysyp i ogólnie nieciekawie z moją cerą...

[ewelll_]

zaczelam czytac pierwsza czesc, to niesamowite 2005 r.
a wiec jako nowa czlonkini proponuje akcje "tydzien bez calkiowitego dotykania buzi"
kto dolaczy?
taki wyscig na wtrwalosc, razem razniej

[93paulina]

Napisane przez ewelll_

zaczelam czytac pierwsza czesc, to niesamowite 2005 r.
a wiec jako nowa czlonkini proponuje akcje "tydzien bez calkiowitego dotykania buzi"
kto dolaczy?
taki wyscig na wtrwalosc, razem razniej

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=421179
Zapraszamy.

[ewelll_]

dzikuje, dolaczam

[Elewyn]

a ja moją gulę na nosie regularnie wyciskam... nie widzę innego wyjścia. Jeżeli mam coś z środku to mnie boli niesamowicie... po każdym wyciśnięciu odkażam.
i od paru dni mam strasznie suchą skórę... krem nic nie daje, wchłania się błyskawicznie. Posmarowałam teraz na noc bambino, może pomóc ale i może być pare nowych pryszczy...
Przez parę dni smarowałam nim szyję bo była taka jakaś przesuszona i teraz jest gładziutka

[windbag]

połozyłam sobie na buzię zimne plastry ogórka, może coś pomoże na te zaczerwienienia po dzisiejszym wybryku

[famra]

oj widze ze dzis to nie tylko u mnie tragedia na buzi...

[Nolley]

Moja skóra jest dziwna Nie posmarowałam jej na noc kremem (ot tak, dla sprawdzenia jak zareaguje). Budzę się i...ała! Miałam mega ściągniętą skórę i taką jakąś zmęczoną. Niektóre moje koleżanki w ogóle nie używają kremów Jedna np. stosuje raz dziennie płatki nasączone salicylem z Garniera i do tego ogranicza się jej pielęgnacja twarzy. A cerę o dziwo ma idealną.

[sikoreczka111]

a u mnie poprawa nie wyciskam ( tylko poprawiam, gdy np taka biała istota zapragnie zobaczyc świat i wyjdzie sama nie do konca) , peeling enzymatyczny i wogóle super jest )

Bardzo mnie to cieszy bo ostatnio zero zmiany było a teraz jest dużo lepiej , nie wiem może zaczeły już działać witaminki , w sumie od miesiąca łykam cynk , a od 2 tygodni vitapil aktualnie oprócz przebarwień mam tylko 1 świeży ślad po krostce , która niestety sama wyszła ...więc nie jest źle

powiem Wam jeszcze coś...straciłam swojego kochanego zwierzaczka Edwarda ( cicho w pokoju bez mojego szynszylka małego(

[windbag]

Napisane przez sikoreczka111

a u mnie poprawa nie wyciskam ( tylko poprawiam, gdy np taka biała istota zapragnie zobaczyc świat i wyjdzie sama nie do konca) , peeling enzymatyczny i wogóle super jest )

Bardzo mnie to cieszy bo ostatnio zero zmiany było a teraz jest dużo lepiej , nie wiem może zaczeły już działać witaminki , w sumie od miesiąca łykam cynk , a od 2 tygodni vitapil aktualnie oprócz przebarwień mam tylko 1 świeży ślad po krostce , która niestety sama wyszła ...więc nie jest źle

powiem Wam jeszcze coś...straciłam swojego kochanego zwierzaczka Edwarda ( cicho w pokoju bez mojego szynszylka małego(

współczuję z powodu zwierzaczka... wiem coś o tym

Jakiego peelingu uzywasz?

[sikoreczka111]

z dax z tej serii no problem

[Elewyn]

dziewczyny ja już sobie nie radzę.... z moją suchą skórą....
nałożyłam grubą warstwę bambino...
wiecie jakie sie pokazują czasem suche skórki po nałożeniu np. podkładu?
Ja mam takie nawet z kremu!
bym chyba musiała robić peeling 2x dziennie zeby jakos wyglądać...

[kasia9513]

a przypadkiem nie sa one od kremu bambino ?

[Nolley]

Napisane przez kasia9513

a przypadkiem nie sa one od kremu bambino ?

a od kiedy to krem z ciekłą parafiną wysusza skórę?

[tynas]

witam... dawno się nie odzywalam,bo u mnie średnio... miałam z wami wytrwać te 25 dni,a już chyba 2 razy poległam :/ no cóż walcze dalej-w pn idę na mikrodermabrazje ...
sikoreczka ja ostatnio straciłam kota... był ze mną od 14 lat... czyli praktycznie od kiedy pamiętam... także rozumiem Twój smutek ,trzymaj się <przytul>ja nie wyobrażam sobie życia bez zwierzaków-mamy teraz 2 koty (były 3...) 2 psy i akwarium

[kasia9513]

Napisane przez Nolley

a od kiedy to krem z ciekłą parafiną wysusza skórę?

z tego co wiem to Bambino ma w sobie cynk i to on może być przyczyną

[Nolley]

Napisane przez kasia9513

z tego co wiem to Bambino ma w sobie cynk i to on może być przyczyną

ma, ale daleko w składzie

[kasia9513]

Napisane przez Nolley

ma, ale daleko w składzie

jest jako 6 na 14 składników, jeśli uważasz że on nie ma wpływy to możesz mi wytłumaczyć dlaczego niektóre konserwanty będące na końcu składu uczulają lub podrażniają

[Nolley]

Napisane przez kasia9513

jest jako 6 na 14 składników, jeśli uważasz że on nie ma wpływy to możesz mi wytłumaczyć dlaczego niektóre konserwanty będące na końcu składu uczulają lub podrażniają

Jak ktoś jest na nie uczulony, to chyba jasna, że mają negatywny wpływ, w dodatku jak ktoś ma b.wrażliwą cerę...
Wracając do kremu, to rozumiem - każdy ma inną cerę i tak dalej, ale daj spokój, jak taki tłusty, ciężki krem może wysuszać? Jak Bambino wysusza to ja już nie mam pojęcia co nie wysusza.

[kasia9513]

widać że nie rozumiesz mnie, mniejsza z tym

[Elewyn]

dziewczyny... myślę ze ta kłótnia nikomu nie pomoże.
Nie chodzi o to czy bambino wysusza skórę czy też nie tylko że mam tak suchą skórę, że nawet bambino nie pomaga... gruba warstwa wchłania się w takim tempie choćby był to balsam do ciała...
Może polecicie mi coś mocno nawilżającego?
nie wiem... może jakieś maseczki... myślałam również o tabletkach typu capivit hydro control albo coś podobnego?

[Nolley]

Hehe, nie ma to jak kłótnia o Bambino

[kasia9513]

my się nie kłóciłyśmy, nie wiem nawet skąd taka myśl

[Elewyn]

niech będzie "dość burzliwa wymiana zdań"
ale jak zwał tak zwał
myślę że to wysuszenie mam przez benzacne bo dość intensywnie ostatnimi dnami go używałam, no ale już go od piątku nie używam a muszę nię kremować na okrągło

[olivvuska]

capivit hydro control

kiedyś babeczka z apteki mówiła mi, że tak naprawdę to mało co on pomaga, ale nie próbowałam, więc tak super do końca to nie wiem

[Muffka_]

Eh a u mnie ani lepiej ani gorzej...Niektore przebarwienia zeszly ale z pryszczy powstaly nowe. I na dodatek wyszlo mi cos pod okiem! Jakas taka czerwona plamka, ale nie jest calkiem plaska wqiec nie wiem co to I to na tej cienkiej skorze pod oczami o co cho?

[windbag]

na wysuszoną skórę polecam krem ziaja calma HLC. Ja mialam wręcz tragiczną skórę, schodziła płatami, nie umialam sobie za nic z nią poradzic, istna porażka. Po tym kremie wychodze na prostą. Wszystkie te tłuste kremy nivea, bambino mi szkodzily, skora robila sie coraz bardziej sucha. Oczywiscie nie twierdze ze są one złe. mysle, ze dla suchej skory są niewlasciwe. Wg mnie wszystko zalezy od stanu skóry. jesli jest bardzo wysuszona to uzywac nalezy nawilżających kremów, a nie natłuszczających ale np przed wyjsciem na dwór zimą uzywac wlasnie natluszczających, zeby chronily przed zimnem.

jeszcze jedna sprawa, nie wiem czy w przypadku skóry to tez ma znaczenie. ALE, dla wlosow to jest tak, ze są dwa rodzaje skladnikow- emolienty i humektanty. Emolientow- czylli np oleje, uzywamy jak jest bardzo suche powietrze-np mrozna zima, punkt rosy bardzo niski. Na dworze jest sucho i emolienty chronią włos aby nie oddawał wody do srodowiska, gdzie jest mniejsza wilgotnosc. Gdy powietrze jest wilgotne to dobrze jest uzywac humektantow- czyli takich substancji ktore będą chłonęły wodę do włosa.