Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II

[chimay]

Niestety maść Aflofarmu to słabizna na moje pięty Tylko mi je spaskudziła, skóra jest ciągle zbielała, bardzo wysuszona i chropowata, próby starcia jej na mokro i sucho niewiele dają, porobiła się tylko masa odstających zadziorków, które doprowadzają mnie do szału przy zakładaniu skarpetek.

Teraz nie mam odwrotu i muszę coś zrobić z tymi piętami. Zasugerowałam się tym, że maść Aflofarmu bardzo lekko wysuszyła mi palce przy nakładaniu, a migdał robił to bardzo mocno, zlazł mi cały naskórek z opuszków. Więc pomyślałam, że uwarzę sobie dziś peeling migdałowo - mlekowy taki jak ostatnio i użyję go na pięt, a resztę będę stosować punktowo na gorsze partie twarzy (bo na powtórną aplikację na całą twarz się raczej nie zdecyduję).

[Korah]

Napisane przez valerianella

Przejrzałam wątek i widzę, że króluje u Was kwas migdałowy. A ja miałam bardzo krótką z nim przygodę (zastosowany jako peeling, albo nie działał, albo wręcz "palił" skórę do białości, zastosowany jako tonik zaowocował masakrycznym wysypem trądziku pokwasowego czy innego cholerstwa, jak to się tam zwie...). Teraz postawiłam na kwas glikolowy (wiem że latem to dość nierozważne, ale zależy mi na ładnej cerze na pewną okazję, a słońca i tak unikam) i jestem szczerze zachwycona! Zrobiłam sobie domową serię zabiegów, doszłam stopniowo do stężenia 70% (choć trudno mi uwierzyć że 70% kwasu glikolowego z ZSK to naprawdę 70%, bo skóra po nim wygląda normalnie, nawet w sumie nie widać że się łuszczy, tylko czuć to pod palcami, dochodzi do siebie w max. 6 dni, nie to co płaty skóry po migdałowym przez 2 tygodnie, a wszyscy i wszędzie ostrzegają że glikolowy od 50% to już tylko u kosmetyczki/lekarza - nie rozumiem tego, można się nim skrzywdzić jak każdym innym kwasem, ale chyba nie bardziej?). A tak w ogóle oprócz przeliczonych stężeń tu na Wizażu, natrafiłam na dosyć mało informacji o kwasie glikolowym, mało o efektach kuracji, zdjęć "przed i po" jeszcze mniej. Taki niepopularny? Szkoda

Bo u dermatologa się robi terapię szokową, tzw kontrolowane poparzenie skóry, od razu się daje 50-70%, Samemu w domu to ryzyko. Ty przygotowywałaś skórę stopniowo zwiększając stężenie kwasu, więc i działanie łagodniejsze tej 70-tki.

Napisane przez chimay

Niestety maść Aflofarmu to słabizna na moje pięty Tylko mi je spaskudziła, skóra jest ciągle zbielała, bardzo wysuszona i chropowata, próby starcia jej na mokro i sucho niewiele dają, porobiła się tylko masa odstających zadziorków, które doprowadzają mnie do szału przy zakładaniu skarpetek.

Teraz nie mam odwrotu i muszę coś zrobić z tymi piętami. Zasugerowałam się tym, że maść Aflofarmu bardzo lekko wysuszyła mi palce przy nakładaniu, a migdał robił to bardzo mocno, zlazł mi cały naskórek z opuszków. Więc pomyślałam, że uwarzę sobie dziś peeling migdałowo - mlekowy taki jak ostatnio i użyję go na pięt, a resztę będę stosować punktowo na gorsze partie twarzy (bo na powtórną aplikację na całą twarz się raczej nie zdecyduję).

Przykro mi, że takie masz doświadczenia z tą maścią, tym bardziej że ją polecałam. Widocznie niczego nie można być do końca pewnym. A jakie stężenie chcesz uwarzyć?

[valerianella]

Napisane przez Korah

Bo u dermatologa się robi terapię szokową, tzw kontrolowane poparzenie skóry, od razu się daje 50-70%, Samemu w domu to ryzyko. Ty przygotowywałaś skórę stopniowo zwiększając stężenie kwasu, więc i działanie łagodniejsze tej 70-tki.

Ooo, nie miałam pojęcia. To musi być strasznie agresywne dla skóry, chyba na coś takiego bym się nie zdecydowała nawet u lekarza. U mnie przetrzymanie glikolowego w niektórych zbyt delikatnych miejscach np. tam gdzie były drobne ranki niezauważalne gołym okiem doprowadzało do "wypalenia" naskórka do krwi - na szczęście te miejsca "wypaleń" były bardzo małe, szybko zamieniały się w strupek. Nie wyobrażam sobie takich efektów na większej powierzchni, a pewnie mocniejsze stężenie bez przygotowania tak by zadziałało

[mycha9393]

Miałyście migdał z norela?

[chimay]

Napisane przez Korah

Przykro mi, że takie masz doświadczenia z tą maścią, tym bardziej że ją polecałam. Widocznie niczego nie można być do końca pewnym. A jakie stężenie chcesz uwarzyć?

Wygląda na to, że nie ma co za bardzo się sugerować czyimiś doświadczeniami, bo każda skóra jest inna, i to nawet u tej samej osoby. Tobie migdał 20% wyżarł facjatę, a nie zostawił nawet śladu na opuszkach palców - u mnie dokładnie odwrotnie. Więc trudno się dziwić, że na stopach też u każdego reakcja będzie inna.

Zrobiłam sobie 40% migdała + kilka kropel mlekowego i położyłam kilkoma warstwami na pięty. Zamierzam trzymać to do rana. Jak to nie da rady, to będę musiała zamówić salicyla i zrobić jakiś konkretny procentaż.

[Agnieszka987]

Napisane przez Korah

Bo u dermatologa się robi terapię szokową, tzw kontrolowane poparzenie skóry, od razu się daje 50-70%, Samemu w domu to ryzyko. Ty przygotowywałaś skórę stopniowo zwiększając stężenie kwasu, więc i działanie łagodniejsze tej 70-tki.

Tylko czy lekarz ma takie czyste steżenia, czy z dodatkowymi substancjami łagodzącymi/ buforowane kwasy itp....

[Korah]

Napisane przez chimay

Zrobiłam sobie 40% migdała + kilka kropel mlekowego i położyłam kilkoma warstwami na pięty. Zamierzam trzymać to do rana. Jak to nie da rady, to będę musiała zamówić salicyla i zrobić jakiś konkretny procentaż.

I jak po nocy?

Napisane przez Agnieszka987

Tylko czy lekarz ma takie czyste stężenia, czy z dodatkowymi substancjami łagodzącymi/ buforowane kwasy itp....

Na pewno ma specjalistyczny sprzęt i preparaty medyczne i do tego neutralizatory porządne

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez chimay

Wygląda na to, że nie ma co za bardzo się sugerować czyimiś doświadczeniami, bo każda skóra jest inna, i to nawet u tej samej osoby. Tobie migdał 20% wyżarł facjatę, a nie zostawił nawet śladu na opuszkach palców - u mnie dokładnie odwrotnie. Więc trudno się dziwić, że na stopach też u każdego reakcja będzie inna.

Zrobiłam sobie 40% migdała + kilka kropel mlekowego i położyłam kilkoma warstwami na pięty. Zamierzam trzymać to do rana. Jak to nie da rady, to będę musiała zamówić salicyla i zrobić jakiś konkretny procentaż.

u mnie najlepiej się jednak sprawdzil mlekowy 40 % na 10 minut

[chimay]

Napisane przez Korah

I jak po nocy?

Zrobiłam 40% migdała bez zmywania, dołożyłam potem maść Aflofarmu i dziś pod wieczór coś tam zaczęło złazić z boków pięt, tam gdzie skóra jest jeszcze w miarę miękka. Więc zrobiłam znowu migdała 40% na tę twardą część i będę czekać. Kiedyś musi zleźć

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

u mnie najlepiej się jednak sprawdzil mlekowy 40 % na 10 minut

Na stopy?

[Korah]

Napisane przez chimay

Zrobiłam 40% migdała bez zmywania, dołożyłam potem maść Aflofarmu i dziś pod wieczór coś tam zaczęło złazić z boków pięt, tam gdzie skóra jest jeszcze w miarę miękka. Więc zrobiłam znowu migdała 40% na tę twardą część i będę czekać. Kiedyś musi zleźć

Nie dajesz za wygraną To trzymam kciuki, ale ja bym jeszcze i tak wymoczyła

[mosia07]

Dziewczyny czy mogę uzywać tego fluidu La Roche Posay, Anthelios AC SPF 30 https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...30-ppd-25.html jako filtra razem ze Skinorenem czy lepiej poszukać jakiegoś innego , na przykład tego z ziaji?
I jaka jest kolejność nakładania? Najpierw fluid a następnie Skinoren?

[chimay]

Napisane przez mosia07

Dziewczyny czy mogę uzywać tego fluidu La Roche Posay, Anthelios AC SPF 30 https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...30-ppd-25.html jako filtra razem ze Skinorenem czy lepiej poszukać jakiegoś innego , na przykład tego z ziaji?

Jak tylko będzie Ci się komfortowo aplikowało, to możesz.

Napisane przez mosia07

I jaka jest kolejność nakładania? Najpierw fluid a następnie Skinoren?

To by było bez sensu.

[mosia07]

chimay dzięki za odpowiedz juz wszystko rozumiem

[sabinka1500]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

u mnie najlepiej się jednak sprawdzil mlekowy 40 % na 10 minut

Gwiazda, jakie efekty po mlekowym?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[martuszak]

Napisane przez mosia07

chimay dzięki za odpowiedz juz wszystko rozumiem

A nie piecze Cie skinoren? Mnie piecze okropnie... czuje sie bardzo niekomfortowo... i nakladam tylko na noc

Nie uwierzcie co zrobilam.... mialam jedna duza gule na rzuchwie, oczywiscie tak jak zawsze nalozylan na nia skinoren. .. ale ze dostalam w gratisie przy zakupach w beauty ever glukominian cynku to postanowilam go wykorzystac... wzielam na koncowke patyczka i dosypalam do kropelki skinorenu... rano jak zmywalam wszystko z nocy to zeszla mi skora z tej guli i zrobola mi sie wielka saczaca rana... slabo? To juz nie bylo kontrolowane poparzenie...

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez chimay

Zrobiłam 40% migdała bez zmywania, dołożyłam potem maść Aflofarmu i dziś pod wieczór coś tam zaczęło złazić z boków pięt, tam gdzie skóra jest jeszcze w miarę miękka. Więc zrobiłam znowu migdała 40% na tę twardą część i będę czekać. Kiedyś musi zleźć



Na stopy?

no na stopy na twarz zrobiłam największe stężenie 30 na 2 minuty i jeszcze walczę z białymi plackami, więc na twarz obecnie mlekowy tylko 20 %

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez sabinka1500

Gwiazda, jakie efekty po mlekowym?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

na stopy dobrze, na twarz tez
na razie to mój ulubiony kwas

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez martuszak

A nie piecze Cie skinoren? Mnie piecze okropnie... czuje sie bardzo niekomfortowo... i nakladam tylko na noc

Nie uwierzcie co zrobilam.... mialam jedna duza gule na rzuchwie, oczywiscie tak jak zawsze nalozylan na nia skinoren. .. ale ze dostalam w gratisie przy zakupach w beauty ever glukominian cynku to postanowilam go wykorzystac... wzielam na koncowke patyczka i dosypalam do kropelki skinorenu... rano jak zmywalam wszystko z nocy to zeszla mi skora z tej guli i zrobola mi sie wielka saczaca rana... slabo? To juz nie bylo kontrolowane poparzenie...

a nie mija pieczenie po chwili? może stopniowo przyzwyczajaj skórę
nakładaj co trzecią noc np., a w dzień nawilżaj solidnie albo tonik kwasowy najpierw
mnie azaleinowy nie piecze wcale tylko ściąga skórę, ale co twarz to inne reakcje
nieźle sobie dalaś z tą raną brrrrrrr........ regeneruj to jakimś cicalfatem

[martuszak]

Skinorenu uzywam juz moze 5-6 lat i tylko na wyskakujace niespodzianki, bo jak uzylam na cala twarz to jakby milion mrówek mnie gryzlo ta saczaca rana na szczescie juz zaschla, ale nie wiem dlaczego aż tak mocno skora zareagowala... miala któraś z Was glukominian cynku?

[Bella2212]

hej!
czytam wątek już bardzo długo, ponieważ przymierzałam się do kwasów i chciałam mieć w temacie jak największą wiedzę bazującą na doświadczeniu innych .
zdecydowałam się na kwas mlekowy i zaczynam od toniku 10% z hydrolatem lawendowym. Używam od kilku dni i póki co jest okej denerwuje mnie tylko to, że trochę się lepi....

[Czekoladka2210]

Pierwszy raz robiąc peeling z migdała co jest lepiej dodać, spirytus czy wódkę?

[Korah]

Napisane przez Czekoladka2210

Pierwszy raz robiąc peeling z migdała co jest lepiej dodać, spirytus czy wódkę?

Wszystko zależy od skóry i jej stopnia wrażliwości na alkohol, peeling można równie dobrze zrobić na samej wodzie. Poza tym przelicznik ilości spirytusu, a wódki różni się. Moim zdaniem lepiej na spirytusie salicylowym, niż na wódce.

[martuszak]

Ja zaczynalam na wodzie do iniekcji- tej w malenkich ampulkach i Tobie tez radze zaczqc na wodzie. Mi po jakims czasie 20% na wodzie w ogóle juz nie działało(zaznaczam ze po kilku razach, 7?) A na spirytusie rektyfikowanym przy 20 % luszcze sie jak jaszczurka

[chimay]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

no na stopy na twarz zrobiłam największe stężenie 30 na 2 minuty i jeszcze walczę z białymi plackami, więc na twarz obecnie mlekowy tylko 20 %

Jakie proporcje zastosowałaś do tego kwasu na stopy?

Ja się ciągle męczę, nie wiem już, co mam zrobić z tymi moimi piętami.
40% kwasu migdałowego z dodatkiem mlekowego bez zmywania i pod folią trzymałam 2 noce i nic. No prawie nic, bo trochę kwasu migrowało na górną część pięt, gdzie skóra jest miękka i ją złuszczyło do tego stopnia, że wyłoniła się nowa, czerwona, boląca warstwa. Nie wiem, co począć z twardą i przesuszoną podeszwą pięty, zostawić w spokoju, atakować jeszcze mocniejszymi stężeniami innych kwasów czy iść do kosmetyczki (nigdy nie byłam, więc nie wiem, co mogłaby z tym zrobić).

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez chimay

Jakie proporcje zastosowałaś do tego kwasu na stopy?

Ja się ciągle męczę, nie wiem już, co mam zrobić z tymi moimi piętami.
40% kwasu migdałowego z dodatkiem mlekowego bez zmywania i pod folią trzymałam 2 noce i nic. No prawie nic, bo trochę kwasu migrowało na górną część pięt, gdzie skóra jest miękka i ją złuszczyło do tego stopnia, że wyłoniła się nowa, czerwona, boląca warstwa. Nie wiem, co począć z twardą i przesuszoną podeszwą pięty, zostawić w spokoju, atakować jeszcze mocniejszymi stężeniami innych kwasów czy iść do kosmetyczki (nigdy nie byłam, więc nie wiem, co mogłaby z tym zrobić).

ja dawałam 40 % mlekowego na 15 minut
ale nie wiem czy to nie za słabo dla Ciebie, spróbuj może najpierw niżej a potem zwiększ stężenie
ja po kwasie jechałam tarką i pozłaziło
widziałam że jest jeszcze w Rossmanie to http://www.rossnet.pl/Produkt/Fusswo...918,promocja14 bardzo chciałam kupić schoola ale był mega drogi to jest tanszy odpowiednik a ich kremy do stóp są dla mnie najlepsze więc myślę że i zdzierak byłby dobry

[Korah]

Napisane przez chimay

Jakie proporcje zastosowałaś do tego kwasu na stopy?

Ja się ciągle męczę, nie wiem już, co mam zrobić z tymi moimi piętami.
40% kwasu migdałowego z dodatkiem mlekowego bez zmywania i pod folią trzymałam 2 noce i nic. No prawie nic, bo trochę kwasu migrowało na górną część pięt, gdzie skóra jest miękka i ją złuszczyło do tego stopnia, że wyłoniła się nowa, czerwona, boląca warstwa. Nie wiem, co począć z twardą i przesuszoną podeszwą pięty, zostawić w spokoju, atakować jeszcze mocniejszymi stężeniami innych kwasów czy iść do kosmetyczki (nigdy nie byłam, więc nie wiem, co mogłaby z tym zrobić).

Albo do podologa, ew. dermatologa.

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

ja dawałam 40 % mlekowego na 15 minut
ale nie wiem czy to nie za słabo dla Ciebie, spróbuj może najpierw niżej a potem zwiększ stężenie
ja po kwasie jechałam tarką i pozłaziło
widziałam że jest jeszcze w Rossmanie to http://www.rossnet.pl/Produkt/Fusswo...918,promocja14 bardzo chciałam kupić schoola ale był mega drogi to jest tanszy odpowiednik a ich kremy do stóp są dla mnie najlepsze więc myślę że i zdzierak byłby dobry

To jest dobre jak się ma normalną skórę, do zapobiegania narastaniu, ale jak już jest problem którego nie ruszają nawet wysokie stężenia kwasów, albo skóra jest na nie odporna jak u Chimay, to ten pilnik nic nie zrobi, tyle samo co zwykła tarka.

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez Korah

Albo do podologa, ew. dermatologa.



To jest dobre jak się ma normalną skórę, do zapobiegania narastaniu, ale jak już jest problem którego nie ruszają nawet wysokie stężenia kwasów, albo skóra jest na nie odporna jak u Chimay, to ten pilnik nic nie zrobi, tyle samo co zwykła tarka.

tylko że np. u mnie nawet po peelingu kwasowym 40 % skóra sama się nie zluszczyła, musiała ścierać tarką i ladnie zeszła. Chciałam właśnie kupić sobie tego elektrycznego bo nie trzeba się tak namachać ręcznie

[Korah]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

tylko że np. u mnie nawet po peelingu kwasowym 40 % skóra sama się nie zluszczyła, musiała ścierać tarką i ladnie zeszła. Chciałam właśnie kupić sobie tego elektrycznego bo nie trzeba się tak namachać ręcznie

Trzymałam oryginał w rękach, bo znajoma sobie kupiła, ale narzeka, bo po czymś tak drogim spodziewała się jakości, tym czasem strasznie żre to to baterie, tzn w praktyce to wygląda tak, że przez pierwsze 2 użycia działa jak prawdziwa kosiara, a potem baterie są już za słabe i albo je wymienisz na nowe, albo będziesz cieszyć się z efektu gorszego do zwykłej tarki za 5 zł

Osobiście miałam już bezprzewodową szczoteczkę do zębów, maszynkę do strzyżenia, depilator i jeszcze parę rzeczy i w życiu nie zamienię sprzętu zasilanego kablem, ew. akumulatorem na bateriowy, nigdy więcej, ale to tak od siebie dodając do tematu

[antonina_bielska]

Jesli chodzi o pięty to na mnie super działają skarpetki złuszczające hoilka hoilka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zapaałka]

chimay, a gdyby tak wyższe stężenia mlekowego? Przeglądałam wczoraj wątek o peelingu mlekowym, dziewczyny pisały o nakładaniu na stopy 40%, a nawet roztworu 80% Albo poszperaj trochę na forum Laboratorium Urody, widziałam tam kiedyś sporo postów o eksperymentach z piętami Nie wiem czy kosmetyczka/podolog zdziałają coś więcej niż starcie naskórka dobrą frezarką

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez Korah

Trzymałam oryginał w rękach, bo znajoma sobie kupiła, ale narzeka, bo po czymś tak drogim spodziewała się jakości, tym czasem strasznie żre to to baterie, tzn w praktyce to wygląda tak, że przez pierwsze 2 użycia działa jak prawdziwa kosiara, a potem baterie są już za słabe i albo je wymienisz na nowe, albo będziesz cieszyć się z efektu gorszego do zwykłej tarki za 5 zł

Osobiście miałam już bezprzewodową szczoteczkę do zębów, maszynkę do strzyżenia, depilator i jeszcze parę rzeczy i w życiu nie zamienię sprzętu zasilanego kablem, ew. akumulatorem na bateriowy, nigdy więcej, ale to tak od siebie dodając do tematu

dzięki za opinie, pomyślę nad zakupem tym bardziej że sporo kosztuje jak na gadżet w sumie

[Czekoladka2210]

Ile gram to jest 0,5ml kwasu migdałowego?