Inspiracje z Hollywood.

[edielee]

Zastanawiam się: Czy i na ile warto wierzyć wizerunkom gwiazd? Mam na myśli przede wszystkim ich fryzury. Sama ostatnio intensywnie myślę, czy nie ściągnąć pomysłu na włosy jednej z nich, jeżeli wyglądają one na ścięte w prosty sposób i ułożone bez specjalnej obróbki, jedynie podniesione na czymś w rodzaju żelu, może podtapirowane. I oczywiście nie wiem, czy dana fryzura byłaby odpowiednia do mojej twarzy, choć, jak podglądnęłam, kształt mam do owej gwiazdy podobny - raczej okrągły.

Zaufałyście kiedyś wizerunkowi, nad którym pracują tuziny stylistów? Z jakim skutkiem?

[xxjustixx]

Raczej odradzam,gwiazdy moga sobie na takie fryzury pozwolić wiadomo muszą na okrągło szokować żeby jakoś zwracać na siebie uwage ale zbytnio nic potem z nimi nie zrobisz będziesz musiała cały czas czesać sie tak samo.Mi sie kojarzą dziewczyny z takimi fryzurami raczej jak ofiary mody...

[kurczak31]

Gwiazdy zawsze wyglądają dobrze, włosy mają perfekcyjnie ułożone. Mnie też często korci, żeby czymś się zainspirować, ale wiem, że moje włosy są trudne do ułożenia i nic z tego nie będzie. Jednak ostatnio poszłam na kompromis i zaserwowałam sobie przedłuzoną wersję boba. Fryzura strasznie mi się podoba, a że jest w wersji przedłużonej to w każdej chwili mogę spiąć włosy, jeśli źle się ułożą. Jestem naprawdę zadowolona. Zresztą nie boję się zmian. Jak coś mi nie wyjdzie to po prostu mogę przeczekać ;]
Więc może warto się zainspirować? A jaka to miałaby być fryzura? Taka, jak w załączonym pliku?

[Demoniquue]

Nim zdecydujesz sie na "nasladowanie" stylu fryzur gwiazd pamietaj jak wiele pracy zostalo wlozone w to, by wlosy wygladaly idealnie. To nie kwestia samego sciecia - to ukladania kazdego dnia i dbalosc i to jak wygladaja. Nalezy dobierac taka fryzure, ktora bedzie wygladac dobrze po wyjsciu od fryzjera ale takze po umyciu i niewielkiej Twojej pracy bedzie mila dla oka

[LadyD]

Zgadzam sie z przedmówczyniami.Sama kilkakrotnie ulegalam fryzurom ze zdjęć i w wielu przypadkach je potem przeklinałam.Okazywało się ,że po umyciu glowy mam mase roboty żeby włosy doprowadzić do względnego wyglądu.Kręcenie na okrągłą szczotke,prostownica,srod ki do stylizacji - można zwyczajnie się zmęczyć.Po ostatniej asymetrii jaką sobie wyczarowałam - przeczekałam az wlosy odrosną na tyle by moc je obciąć na równo.Tak też zrobiłam i włosy juz odrosły i ciągle je zapuszczam aby zrobic fryzure która pasuje do mojego rodzaju włosów i nie bedzie sprawiala zbyt wielu kłopotów.JEDNO JEST PEWNE - musisz sciąc kilka razy wlosy na wymarzoną fryzure zeby się przekonać bo bedziesz się bez konca zastanawiała co by było gdyby....A noz widelec bedzie ci odpowiadała i bedziesz zadowolonaZawsze mozna sprobować!!!