Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

[klempaa]

Poprzednie części:

Niedoczynność tarczycy, pomocy!

Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

[agnieszka_2612]

Witam

[niewinny roz]

witam się i ja

[smerffie]

Dzień dobry

[LadyChatterbox]

Hej

[paolkalo1]

Hellllo

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[LadyChatterbox]

Dziewczyny powiedzice mi znacie jaka witamine D3 w takiej formie aby nie musiala byc zazywana koniecznie po jedzeniu tluszczy?

[tamtaglista]

Napisane przez LadyChatterbox

Dziewczyny powiedzice mi znacie jaka witamine D3 w takiej formie aby nie musiala byc zazywana koniecznie po jedzeniu tluszczy?

Przeciez ta witamina jest tylko w tluszcAch Rozpuszczalna ;(

[paolkalo1]

Vigantoletten widzialam ze jest juz bez recepty a biore ja przez cala ciaze o tluszczach nic nie pisza, jedynie zeby popic

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[LadyChatterbox]

Napisane przez tamtaglista

Przeciez ta witamina jest tylko w tluszcAch Rozpuszczalna ;(

Wiem, ale podobno sa jakies tabsy z otoczka tluszczowa i wtedy nie trzeba odrazu po jedzeniu, a ja czesto zapominam jak zjem i np. przypominam sobie po godzinie.

[tamtaglista]

Napisane przez LadyChatterbox

Wiem, ale podobno sa jakies tabsy z otoczka tluszczowa i wtedy nie trzeba odrazu po jedzeniu, a ja czesto zapominam jak zjem i np. przypominam sobie po godzinie.

Ja wcinam tran i wtedy witaminę podobno w pl lekiem jest tylko vigantoletten reszta to suplementy

[niewinny roz]

Jeżeli chodzi o wit. D to rzeczywiście jest rozpuszczalna w tłuszczach więc wystarczy, że będziesz przyjmować jakikolwiek preparat, który jest w kapsułkach, a nie w tabletkach. Kapsułka zawiera już witaminę + tłuszcz dzięki czemu można ją przyjmować o każdej porze, niezależnie od posiłków. Ja biorę vitrum D3, możesz kupić też jakąś inną - ważne żeby była w kapsułkach bo tabletka nie zawiera tłuszczy i wtedy rzeczywiście trzeba w trakcie/po posiłku, który zawiera tłuszcze.

[LadyChatterbox]

Napisane przez niewinny roz

Jeżeli chodzi o wit. D to rzeczywiście jest rozpuszczalna w tłuszczach więc wystarczy, że będziesz przyjmować jakikolwiek preparat, który jest w kapsułkach, a nie w tabletkach. Kapsułka zawiera już witaminę + tłuszcz dzięki czemu można ją przyjmować o każdej porze, niezależnie od posiłków. Ja biorę vitrum D3, możesz kupić też jakąś inną - ważne żeby była w kapsułkach bo tabletka nie zawiera tłuszczy i wtedy rzeczywiście trzeba w trakcie/po posiłku, który zawiera tłuszcze.

Dzieki za wyjasnienie, wlasnie czegos takiego szukalam

Ale mi ostatnio ulzylo :p Jakos tak sie zbieglo ze jak zaczelam przyjmowac leki na tarczyce zaczelam miec koszmarne bole glowy niemal codziennie. Przetrwalam tak poltora miesiaca po czym stwierdzilam ze odstawiam leki i ide do neurologa. Ale nim to uczynilam poszlam na zaplanowane od dawna wyrywanie osemki. I od dnia jej wyrwania zero bolu. A ja juz biedne tabletki za to obwinialam

[gwiazdka93]

Napisane przez LadyChatterbox

Ale mi ostatnio ulzylo :p Jakos tak sie zbieglo ze jak zaczelam przyjmowac leki na tarczyce zaczelam miec koszmarne bole glowy niemal codziennie. Przetrwalam tak poltora miesiaca po czym stwierdzilam ze odstawiam leki i ide do neurologa. Ale nim to uczynilam poszlam na zaplanowane od dawna wyrywanie osemki. I od dnia jej wyrwania zero bolu. A ja juz biedne tabletki za to obwinialam

Dobrze, że piszesz, też mi rosną 2 ósemki i też b. często boli mnie głowa, ale jakoś nie mogę się zebrać do wyrwania
Co do wit. D3, dobra jest wit. firmy Protego, można w doz kupić, jest w kapsułce olejowej

[niewinny roz]

Napisane przez gwiazdka93

Dobrze, że piszesz, też mi rosną 2 ósemki i też b. często boli mnie głowa, ale jakoś nie mogę się zebrać do wyrwania
Co do wit. D3, dobra jest wit. firmy Protego, można w doz kupić, jest w kapsułce olejowej

Ja mam dwie ósemki na górze do usunięcia i też się nie mogę zebrać. Do tego zaczynają wychodzić mi dolne

[201704210903]

Hej

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[--Olka--]

[gwiazdka93]

Napisane przez niewinny roz

Ja mam dwie ósemki na górze do usunięcia i też się nie mogę zebrać. Do tego zaczynają wychodzić mi dolne

Mi właśnie dolne wychodzą Ale dla pocieszenia mam jeszcze zawiązki dziewiątek, tak oryginalnie, więc jak i one zaczną wyrastać, to nie wiem co zrobię

[paolkalo1]

Napisane przez gwiazdka93

Mi właśnie dolne wychodzą Ale dla pocieszenia mam jeszcze zawiązki dziewiątek, tak oryginalnie, więc jak i one zaczną wyrastać, to nie wiem co zrobię

I tak sie ich poprostu pozbywacie? Przeszkadzaja Wam?

Mam wszystkie 4 osemki...

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[tamtaglista]

Napisane przez paolkalo1

I tak sie ich poprostu pozbywacie? Przeszkadzaja Wam?

Mam wszystkie 4 osemki...

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Niektórzy jak ja nie maja miejsca w szczece lub, rownież jak ja, maja problem ze złe położonymi osemkami ktore nie maja szans wyjsc

[niewinny roz]

U mnie sytuacja wygląda tak, że nie ma nakazu od dentysty, że już teraz muszę je usuwać ale uświadomił mnie, że kiedyś będzie konieczność usunięcia. A wynika to z tego, że generalnie mam dość "ciasne" zęby, że tak powiem upakowane i niektóre przez to są skrzywione. Nie jest to jakoś bardzo widoczne ale jednak prościutkich nie mam. No i jak doszły ósemki to zrobiło się jeszcze ciaśniej. Poza tym wyszły z dziąseł dość krzywo, nie są położone prosto jak wszystkie zęby. Dlatego większe prawdopodobieństwo, że tak daleko w tym ścisku w końcu pojawi się na nich próchnica. Ciężko mi tam dokładnie je umyć w trakcie mycia zębów, staram się zawsze i tam dojść szczoteczką ale nie jest to takie proste. A wtedy nawet technicznie nie ma jak ich wyleczyć bo są tak źle osadzone, że nie ma pełnego dojścia do nich, trzeba będzie usunąć. Chyba lepiej usunąć zdrowe, mniej bólu. A też nie chcę czekać aż do takiej sytuacji, że będzie koniecznie usunięcie - tak było u mojej ciotki, która obudziła się rano z opuchniętą połową twarzy i miała bardzo bolesne usuwanie, z rozcinaniem dziąsła, szyciem i takimi akcjami. Ale jakoś boję się i nie mogę się nigdy na to zdecydować

[tamtaglista]

Napisane przez niewinny roz

U mnie sytuacja wygląda tak, że nie ma nakazu od dentysty, że już teraz muszę je usuwać ale uświadomił mnie, że kiedyś będzie konieczność usunięcia. A wynika to z tego, że generalnie mam dość "ciasne" zęby, że tak powiem upakowane i niektóre przez to są skrzywione. Nie jest to jakoś bardzo widoczne ale jednak prościutkich nie mam. No i jak doszły ósemki to zrobiło się jeszcze ciaśniej. Poza tym wyszły z dziąseł dość krzywo, nie są położone prosto jak wszystkie zęby. Dlatego większe prawdopodobieństwo, że tak daleko w tym ścisku w końcu pojawi się na nich próchnica. Ciężko mi tam dokładnie je umyć w trakcie mycia zębów, staram się zawsze i tam dojść szczoteczką ale nie jest to takie proste. A wtedy nawet technicznie nie ma jak ich wyleczyć bo są tak źle osadzone, że nie ma pełnego dojścia do nich, trzeba będzie usunąć. Chyba lepiej usunąć zdrowe, mniej bólu. A też nie chcę czekać aż do takiej sytuacji, że będzie koniecznie usunięcie - tak było u mojej ciotki, która obudziła się rano z opuchniętą połową twarzy i miała bardzo bolesne usuwanie, z rozcinaniem dziąsła, szyciem i takimi akcjami. Ale jakoś boję się i nie mogę się nigdy na to zdecydować

Rozcinanie i szycie to nic takiego przeżyłam, zeby niby zdrowe tylko bez szans na wyjscie, da sie przeżyć

[paolkalo1]

Wybaczcie moje glupie pytania - nie wiedzialam ze to az taki problem jest...

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[tamtaglista]

Napisane przez paolkalo1

Wybaczcie moje glupie pytania - nie wiedzialam ze to az taki problem jest...

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Oj jest mi groziło uszkodzenie nerwu trojdzielnego twarzy wiec byłam tak zestresowana ze szok

[paolkalo1]

Napisane przez tamtaglista

Oj jest mi groziło uszkodzenie nerwu trojdzielnego twarzy wiec byłam tak zestresowana ze szok

Massssakra!

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[niewinny roz]

zazdroszczę ludziom, którzy po prostu nie mają ósemek więcej z nimi problemów niż korzyści

[agnieszka_2612]

Ja mam jedna wyrwana, jedna w trakcie wychodzenia no i jedna jeszcze siedzi. U mnie nie bylo problemu z usunieciem, w gabinecie bylam 5 min

[gwiazdka93]

Napisane przez niewinny roz

zazdroszczę ludziom, którzy po prostu nie mają ósemek więcej z nimi problemów niż korzyści

Dokładnie
U mnie ósemki nie mają szans na całkowite wyjście, więc niebawem wg przepowiedni stomatolog zaczną się psuć. Poza tym ja jestem po leczeniu ortodontycznym, jest spore ryzyko, że ułożenie zębów znowu się "zepsuje". Może w wakacje wyrwę

[LadyChatterbox]

Ja juz trzy wywalilam, ostatnia wywalam w marcu, bo juz mnie chirurg straszyl, ze dziaslo puchnie i niedlugo znow bedzie stan zapalny i migreny. A potem cudowne zycie bez bolu i szczekoscikow ;D

Niewinmy roz: ja sie tak zalatwilam z ostatnia osemka, zignorowalam bol, a ze gorne wrastaja mi w policzki bo sie nie mieszcza to dostalam takie stanu zapalnego ze wygladalam jak po walce bokserskiej. Po wyrwaniu i antybiotyku wciaz po tygodniu mam slady opuchlizny, lekarz mowi ze to normalne Ale czekalam dlugo, bo dolne mialam rosnace poziomo i dosc traumatycznie wspominam pilowanie kosci i dlutowanie plus niemozliwosc otwarcia szczeki na szerokosc lyzki przez nastepne dwa tygodnie. Najwiekszemu wrogowi nie zycze wyrywania zahamowanych dolnych osemek, trauma do chirurgow i dzwieku pily na reszta zycia ;D

Gwiazka: lojezu jak ja ci wspolczuje. Ja to bym chyba kazala cale te wiazki usunac i nawet dziaslo tam amputowac byle tego drugi raz nie przezywac ;D Ja mam na dole trzy jedynki, ale na szczescie sa tak male ze sie mieszcza choc lekarze maja problem z ich numerowaniem przy leczeniu ;D

[fi]

Witajcie !

W temacie ósemek to mi wyrosły tylko dwie górne, dolne na szczęście nie. Miałam sporo przebojów z ich usuwaniem. Oczywiscie rosły do policzka i jakieś 4 lata temu zaczęły sie psuć. Obie usunęłam ale potem zaczęła się jazda z suchym zębodołem, oczyszczanie, piłowanie kości. Ból niesamowity i trauma.