Jaki ze mnie typek?

[rzęsa]

Wkleiłam moje różne wcielenia, naewt te nieciekawe, brrr... a fuj!
Czekam na wasze opinie odnośnie mijego typu kolorystycznego.
Byłabym wdzięczna, gdyby zajrzała tu któraś z Pań wizażystek.

[Kiya]

Rzęsko wkleiłaś tyle zdjęć w różnych "wcieleniach" że trudno określić na którym zdjęciu wyglądasz najbardziej naturalnie? Na pierwszy rzut oka wydaje mi sie że jesteś lato,ale moge sie mylić,dobrze gdyby wypowiedziały sie koleżanki które sie na tym dobrze znają.Buźka.
Ps. jaki masz naturalny kolor włosków,odcień skóry i kolor oczek?

[rzęsa]

Myślę, że najlepiej oddaje moje kolorki 2 zdjęcie. Mam tu włoski nie farbowane jakieś 8 miesięcy i nie mam pokładu, a światło jest dzienne. Podobnie na 1, ale tu jestem opalona.
Cerę mam bardzo jasną, przez co nigdy nie mogę znaleźć podkładu, bo jak już jest jasny, to zazwyczaj ma różowy kolor, a wtedy u mnie wygląda nienaturalnie.
Ozy mam piwne, ale niezbyt ciemne, a moja córka mówi, że są żółte. Są takie cętkowane.

[rzęsa]

Na 3 i 4 zdjęciu też nie mam podkładu, a usta i rumieńce są naturalne.

[rzęsa]

O rany na tym drugim, to nic nie mam, nawet rzęsek nie raczyłam pomalować! Zgroza!!!

[Kiya]

Rzęsko ja bym stawiała na lato.

[rzęsa]

Wstawiam kolejne fotki. Wybaczcie mi okropne makijaże i fryzury, to bardzo, bardzo stare zdjęcia (miałam chyba wtedy dwie lewe ręce).
Daję wersję rudą, blond i ciemną - prawie czarną.

[Ania_D]

A w jakich kolorach masz te centki na oczach? żółte, czerwone? Jesli chodzi o kolor włosów mi się zdecydowanie bardziej w ciemnych podbasz.. szczerze mówiąc lato to mi tu srednio do ciebie pasuje.. Nie wiem - może jesień? Z takich zdjęc trudno naprawde wywnioskowac.. powinna być fotka bez makijażu w duzym zblizeniu tak by było wyraźnie barwnik na skórez widac

[rzęsa]

Centki mam żółte i zielonkawe. Okropnie mi w różowych cieniach, i okropnie mi w czerni.

[rzęsa]

Aniu 2 fotka w pierwszej wiadomości jest zupełnie bez makijażu, świeżo po porodzie, a włosków nie farbowałam całą ciążę.
Cerę mam przeraźliwie bladą (poczytaj wyżej).

[rzęsa]

W sumie to nie wiem włosy mam dość ciemne, cerę bardzo jasną, nie pasują mi z pewnością podkłady o różowym zabarwieniu, choć moja cera wygląda często na różowawą.
Jesień łatwo się opala, ja raczej kiepsko. Więc albo nie jestem jesienią, albo może tak się dzieje, bo nie lubię się opalać i zawsze unikałam słońca i moja skóra nie jest do niego przyzwyczajona?
Nie wiem też co z rumieńcami, czy jest to u mnie cecha typu ciepłego, czy raczej problem naczynkowy (na twarzy nie widać naczynek w postaci czerwonych linii, a cerę mam wrażliwą, cienką, taką przezroczystą - na byle co reaguje zaczerwienieniem).

[Ania_D]

A czy te kolorki na 5 fotce nie są twoimi ulubionymi ?(albo inaczej: nie pasuja do ciebie najbardziej?)
Bo wydaje mi się że jestes ciepłym typem (tym bardziej że jak mówisz masz żółte plamki - zobacz na moją odpowiedż w wątku Kiyii - tam jest fotka mojego zielono-żółtego oka - ja tez mam takie plamki)
Jak na wiosne jestej raczej zbyt intensywna... dlatego skłaniam się ku kolorom jesieni dla ciebie... (przy niektórych makijaż niezbedny bo jak sama mówisz masz blada skórę)

[Ania_D]

Własnie jesień sie kiepsko opala! w przecieństwie do wiosny.. co do rumieńców - no w zasadzie bardziej rumiane sa wiosny ale napewno jesienie tez sie trafiają.. Ja tez mam rumieńce - mam płytko połozone rumieńce i moja skóra przez to wyglada na rózową ale fatalnie wygladam w rózach, szrych, niebieskich (takich stalowych, niebieskich) Zdecydowanie lepiej w niektórych kolorkach wiosny i jesieni...

[rzęsa]

Znalazłam jeszcze tylko coś takiego (ciążowa pyza, końcówki włosów po farbowaniu, góra naturalna). Nie jestem pewna, ale chyba nie mam tu podkładu. No i oczy mam takie średnio ciemne. Lepszego zbliżenia chyba nie posiadam, a nie mam cyfrówki.
Najlepiej zasłoń moje włosy, to wtedy łatwiej ocenić kolor skóry.
DZIĘKI ZA ZAINTERESOWANIE.

[rzęsa]

ANIU, A TY MASZ PODOBNY TYP URODY?
Mnie raz pani wizażystka powiedziała, że mam zimny typ, no to na następne z nią spotkanie założyłam fioletową sukienkę. Stwierdziła, żę wyglądam w niej okropnie i mocno mnie za ten fiolet skrytykowała.
Ja osobiście najbardziej lubię kolor zielony, a moja fryzjerka też mówi że moje kolorki to ciepłe barwy. Sama już nie wiem!

[Ania_D]

no mi sie wydaje że cipłe ci ładnie pasuja - te kwiatki nsukience - bardzo ładnie!
Co do mnie - ja ciagle nie moge sie rozeznac czy ciepły typ czy chłodny ale raczej skłaniam się ku ciepłemu - nie znosze siebie w różach, szrościach, niebieskosciach.. Ale nie wszystkie kolory jesieni mi pasuja i nie wszystkie wiosny... mam naczynka na twarzy i na całym ciele.. oczy zielono- żóto - szare, włosy naturalne ciemy blond w szatyn.. troszke złociste.. plus piegi złociste... Niedługo sie wybieram do wizażystki - zobaczymy co powie

[rzęsa]

To chyba jesień ma takie oczy. Znam osobę, która pasuje do twojego opisu.
Ja rzeczywiście mam na zdjęcich ubrania "po domu", które się przyplątały, a nie czuję się w nich najlepiej. Normalnie lubię zielenie, brązy, rudości (ale nie pomarańcz, fuj!), w czerwonym takim strażackim i intensywnym wyglądam źle.
Ale może ja tak sobie wmawiam?
Wiem, że dziewczyny często wybierają brąz choć wielu z nich wcale nie do twarzy i to dlatego chciałam poznać opinię innych osób.
Napisz, co Ci powiedziała ta wizażystka.

[rzęsa]

Masz rację z tą 5 fotką, a 6 zamieściłam, bo tak naturalnie tam wyglądam, choć mam makijaż. Mimo marskiej marynarki, malowałam się wtedy ciepłymi kolorkami.

[Ania_D]

wiesz twoje usta - przynajmniej na fotkach - tez mają ciepły barwnik - wydaje mi się że raczej napewno nie jesteś chłodnym typem kolorystycznym - w ogóle nie widzę ciebie w takich barwach... ale własnie w takich ładnych jesiennych..

[rzęsa]

Aniu oglądałam Twoje oczko. Ma wyraźnie żółte plamki i szarą tęczówkę. Ktoś mi powiedział, że jak mam szarawą (bo jest taka szarobrązowa, nie taka jak u Ciebie) , to nie mogę być ciepłym typem.
Ale jak pytam o mój kolor oczu, to w zależności od światła i makijażu/ ubrania słyszę piwne, zielone, a moja mała uparcie twierdzi, że są żółte!

[rzęsa]

To potwierdza moją wersję, hmmm, szkoda ze nie mam takiej ładnej fotki oczka, dla pewności.

[rzęsa]

To potwierdza moją wersję. Szkoda, że nie mam takiej ładnej fotki oczka, tak dla pewności.
Na tych zdjęciach, gdzie mam taką ciemną twarz, to zazwyczaj podkład w połączeniu ze światłem daje taki efekt. Zazwyczaj jestem trupio blada, lub trochę mniej blada

[Ania_D]

wiesz gdzies czytałam że ciepłe typy kolorytyczne moga mieć szarą obwódkę - a zwłaszcza szaro-brązową...
Nigdzie nie znalazłam informacji by chłodny typ kolorystyczny miał w teczówce żółte pamki.. białe owszem - ale nie żółte... Może ktoś wie jak to z tym jest??

najprostszy test to umalować oko na złoto i na srebrno i zobaczyc w jakiej tonacji rozkwita jego naturalna barwa... i kiedy oczy są na 1 planie w twarzy..

[Ania_D]

wiesz gdzies czytałam że ciepłe typy kolorytyczne moga mieć szarą obwódkę - a zwłaszcza szaro-brązową...
Nigdzie nie znalazłam informacji by chłodny typ kolorystyczny miał w teczówce żółte pamki.. białe owszem - ale nie żółte... Może ktoś wie jak to z tym jest??

najprostszy test to umalować oko na złoto i na srebrno i zobaczyc w jakiej tonacji rozkwita jego naturalna barwa... i kiedy oczy są na 1 planie w twarzy..

[rzęsa]

Na złoto maluję bardzo często i to wydaje mi się wygląda naturalnie, ale w srebrnym, brrr... ohyda, jaky mnie bokser zawodowy poturbował! Nawet jak czasem zdarzy mi się sweterek ciepłoszary założyć, to oczy muszę robić na inny kolor, bo nie da rady na szaro.
Usta jak zrobię na róż, to OK, ale na oku, taki zwykły chłodny róż, a fuj, ale może to dlatego, że mam sińce pod oczkami, hmmm... No ale używam korektora!

[rzęsa]

No niezbyt wyraźne to zdjęcie, ale w żółtym. Jest robione latem, więc jestem lekko "przydymiona".
Proszę Was piszcie co myślicie, ciągle czekam na opinie.

[Ania_D]

Wiesz co - akurat ten żółty wyglada troche jak z palety zimowej.. ja w takim nie wyglądam zbyt dobrze.. a co do ciebie to trudno powiedzieć Bo zdjecie mało wyrażne...

Pytałas się wczoraj o zielenie - mi jest dobrze w takich z palety jesiennej... w letnich i zimowych wygladam jakbym była chora.. i bardzo mi rumieńce podkreślają.. ładnie wygladam w oliwce ale już ciemniejsza zieleń mnie przytłacza.. Zielenie wiosenne są dla mnie za jaskrawe..

Róże - tylko takie wpadające w maline i koral.. czerwień ceglasta.. oranzowa.. pomarańcz nie bardzo..łosoś nie bardzo.. czerwień strażacka nie, bordo, wiśnia nie bardzo.. z niebieskich ładnie mi tylko w tzw błekicie kobaltowym. I ogólnie - fatalnie wygladam w jasnych barwach - zdecydowanie mi lepiej w ciemnych, nasyconych ale nie krzykliwych...

[myszka_bialka]

HEy Rzęso. W końcu znalazłam tego linka;d;;d.. Bardzo ładne są wszystkie zdjęcia... ale najbardziej mi się podoba zdjęcie 4,5 i moim zdaniem zdecydowanie ładnie wyglądasz w krotkich włosach... oczka masz bardzo ładne i uśmiech...grzyweczka(tzn. do krotko ściętych włosów [takie pazurki] ) zdecydowanie Ci pasują... kolorek czrewony i czarny są spoko... natomiast blond chyba nie bardzo chociaż może zalezy któren odcień... później jeszcze coś napiszę narazie uciekma się uczyć....pozdrawiam serdecznie

[rzęsa]

Ten żółty tylko tak na zdjęciu wyszedł, ale ja też najbardziej lubię się w oliwce, brązach takich żółtawych lub rudawych,mogą być ciemne, ale nie gorzka czekolada.
Kobalt, to taki jak ja mam golf na którymś zdjęciu? W niektórych niebieskich nawet mi nieżle. Z pewnością kolory wiosenne takie czyste nie są dla mnie dobre, lepsze takie ... "przykurzone", niejaskrawe. Jak masz kolorki dla różnych typów, to je wklej, będzie nam łatwiej dyskutować.

A! Mnie w malinie brzydko, róż jedynie taki pudrowy. Np. lubię pomadkę Avonu SATIN. Cienie miał kiedyś Oriflame fajne, takie PEACH MELBA chyba.
Wklej swoje zdjęcie, bo nie wyobrażam sobie Twojej buźki.

[Ania_D]

no mi sie tez zdecydowanie najbardziej podoba w krótkich włoskach i w ciemnych...