Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XI

[201608040942]

Napisane przez Sicilia

Udało mi się skompletować kolorówkę Łatwo nie było, ale w końcu mogę się pomalować ekologicznymi kosmetykami od A do Z
Szczegóły tutaj: http://trzydziesci6.blogspot.com/201...kolorowka.html

a blyszczyk P&R ci pasuje? Mnie ich produkty wysuszaly usta. Mialam tez ten balsam w sloiku. Nie dalam rady zuzyc obu produktow. nalozylam to niby wszystko fajnie, za po paru minutach sciagniete usta i wrazenie ze sa suche, a nie byly. Po paru uzyciach juz byly. Katastrofa dla mnie te rzeczy
za to tusz Lily Lolo robi mi ladne firany. jest troche suchawy i gora po tygodniu zaczynaja sie robic grudy, bo jeszcze suchszy sie robi, wiec ja go poprostu rozrzedzam woda i juz jest wszystko ok. Najlepiej pogrubiajacy naturalny tusz jaki do tej pory mialam. Mam wlasnie drugi egzemplarz w nowym designu. Mialam jeszcze jeden stary w kolorze brazu i choc ten znow mial caly czas idealna konsystencje, to sie kruszyl i obciazal mi rzesy. Ten nowy zdecydowanie dla moich rzes lepszy, jedne manko, ze suchy i musze go dobrze rozrzedzic. za to pozniej juz nie wysycha w opakowaniu, wiec nie musza co jakis czas nadawac mu nowej konsystencji. raz wystarczy i dziala

[201605090958]

Napisane przez Sicilia

Udało mi się skompletować kolorówkę Łatwo nie było, ale w końcu mogę się pomalować ekologicznymi kosmetykami od A do Z
Szczegóły tutaj: http://trzydziesci6.blogspot.com/201...kolorowka.html

Dzięki za podzielenie sie, bo ja już zwątpilam w dobrą naturalną kolorowkę. Jak byś znalazla gdzieś ten tusz w Europie to daj znak

[Sicilia]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52293003]
Też się czaję na ten korektor, jak wykończę zapasy, ale najbardziej intryguje mnie ta kredka do optycznego powiększania oka- mam nawet coś podobnego z Neve cosmetics http://verdissimi.com/194,kredka-do-...cosmetics.html, ale nie umiem się nią posługiwać i jakoś efekty nie są powalające [/QUOTE]

To ma być kredka do tzw. linii wodnej oka, czyli wewnętrznej dolnej powieki. Musi być miękka. Idealna dla mnie to jest MAC (oczywiście nie jest eko, ale skład nawet nie jest najgorszy). Teraz już się nie stosuje białej kredki, która była hitem w którejś kampanii prezydenckiej, że widać było jak nasz były prezydent miał oko pomalowane na biało i na wypoczętego wyglądał Biała kredka jest zbyt oscentacyjna, dlatego lepsza jest beżowa. Daje taki efekt, jakbyś się wyspała Ja używam beżowej kredki do oka, ale także jako korektor punktowy na pryszcze.

Napisane przez MonikaPogrzeba

a blyszczyk P&R ci pasuje? Mnie ich produkty wysuszaly usta. Mialam tez ten balsam w sloiku. Nie dalam rady zuzyc obu produktow. nalozylam to niby wszystko fajnie, za po paru minutach sciagniete usta i wrazenie ze sa suche, a nie byly. Po paru uzyciach juz byly. Katastrofa dla mnie te rzeczy
za to tusz Lily Lolo robi mi ladne firany. jest troche suchawy i gora po tygodniu zaczynaja sie robic grudy, bo jeszcze suchszy sie robi, wiec ja go poprostu rozrzedzam woda i juz jest wszystko ok. Najlepiej pogrubiajacy naturalny tusz jaki do tej pory mialam. Mam wlasnie drugi egzemplarz w nowym designu. Mialam jeszcze jeden stary w kolorze brazu i choc ten znow mial caly czas idealna konsystencje, to sie kruszyl i obciazal mi rzesy. Ten nowy zdecydowanie dla moich rzes lepszy, jedne manko, ze suchy i musze go dobrze rozrzedzic. za to pozniej juz nie wysycha w opakowaniu, wiec nie musza co jakis czas nadawac mu nowej konsystencji. raz wystarczy i dziala

Nie narzekam na ten błyszczyk Pat&Rub, nie wysusza mi ust, co najwyżej szybko znika i trzeba często nakładać. O słoiczku pisząc masz na myśli ten koloryzujący wielofunkcyjny Tata Harper a mojego zdjęcia, czy chodzi Ci o balsam Pat&Rub?
Miałam tusz LiliLolo i dla mnie efekt był zbyt naturalny, a poza tym też szybko robiły się grudki. Dlatego nie byłam z niego zadowolona.

Napisane przez danusiaes

Dzięki za podzielenie sie, bo ja już zwątpilam w dobrą naturalną kolorowkę. Jak byś znalazla gdzieś ten tusz w Europie to daj znak

W Europie, a dokładnie we Francji jest tusz, na który teraz poluje - Studio 78 Paris. Luksusowa eko kolorówka. Chyba pojawił się niedawno na naturisimo, ale przez długi czas nie mogłam znaleźć żadnego sklepu z wysyłką do Polski produktów tej firmy.
Kolorówkę bardzo długo kompletowałam… Ale krok po kroku udało się

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Sicilia

To ma być kredka do tzw. linii wodnej oka, czyli wewnętrznej dolnej powieki. Musi być miękka. Idealna dla mnie to jest MAC (oczywiście nie jest eko, ale skład nawet nie jest najgorszy). Teraz już się nie stosuje białej kredki, która była hitem w którejś kampanii prezydenckiej, że widać było jak nasz były prezydent miał oko pomalowane na biało i na wypoczętego wyglądał Biała kredka jest zbyt oscentacyjna, dlatego lepsza jest beżowa. Daje taki efekt, jakbyś się wyspała Ja używam beżowej kredki do oka, ale także jako korektor punktowy na pryszcze.

Ta jest akurat kremowo- beżowa i w miarę miękka, ale ma lekki glow, niestety - nie pasuje mi więc, bo szukałam czegoś dającego ten efekt, ale nierzucającego się w oczy ; a na pryszcze to już w ogóle raczej się nie nadaje

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52299187]Ta jest akurat kremowo- beżowa i w miarę miękka, ale ma lekki glow, niestety - nie pasuje mi więc, bo szukałam czegoś dającego ten efekt, ale nierzucającego się w oczy ; a na pryszcze to już w ogóle raczej się nie nadaje [/QUOTE]

oj tam tak by pięknie błyszczały

wiesz Su.... użyłam mydła shealife... i to będzie drastyczna historia
Mam czasami przebłyski i wymyślę coś fajnego - no ale nie tym razem. Wpadłam na pomysł, że dogłębnie oczyszczę sobie cerę i użyłam shealife do masowania twarzy ze szczoteczką masowałam, masowałam, masowałam przestałąm dopiero jak zaczęło piec żywym ogniem. No i normalnie spaliłam sobie skórę pół dnia miałam ogniście czerwoną gębę, bolała też Dziś jest trezci dzień od tego genialnego zabiegu i łuszczę się jak po kwasach normalnie mam w niektórych miejscach powypalane do krwi
Fajny miałam pomysł, prawda?
W każdym razie już więcej takich wygibasów nie będę wyprawiać. I będę używała mydła jak należy

[Sicilia]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52299187]Ta jest akurat kremowo- beżowa i w miarę miękka, ale ma lekki glow, niestety - nie pasuje mi więc, bo szukałam czegoś dającego ten efekt, ale nierzucającego się w oczy ; a na pryszcze to już w ogóle raczej się nie nadaje [/QUOTE]
No z połyskiem na pryszcze niekoniecznie
UNE MakeUp ma dwie kredki beżowe - jedna z połyskiem (glow się nawet nazywa), a druga matowa beżowa. Kryje dobrze, ale nie jest tak miękka, jak bym chciała. Może następnym razem wypróbuję tę neve cosmetics pastello.

Napisane przez anula_ga

wiesz Su.... użyłam mydła shealife... i to będzie drastyczna historia
Mam czasami przebłyski i wymyślę coś fajnego - no ale nie tym razem. Wpadłam na pomysł, że dogłębnie oczyszczę sobie cerę i użyłam shealife do masowania twarzy ze szczoteczką masowałam, masowałam, masowałam przestałąm dopiero jak zaczęło piec żywym ogniem. No i normalnie spaliłam sobie skórę pół dnia miałam ogniście czerwoną gębę, bolała też Dziś jest trezci dzień od tego genialnego zabiegu i łuszczę się jak po kwasach normalnie mam w niektórych miejscach powypalane do krwi
Fajny miałam pomysł, prawda?
W każdym razie już więcej takich wygibasów nie będę wyprawiać. I będę używała mydła jak należy

O Matko... Eksperymentów Ci się zachciało

[anula_ga]

Napisane przez Sicilia

O Matko... Eksperymentów Ci się zachciało

heheheheheee

urlopowa nuda

[Kusum]

Napisane przez anula_ga

oj tam tak by pięknie błyszczały

wiesz Su.... użyłam mydła shealife... i to będzie drastyczna historia
Mam czasami przebłyski i wymyślę coś fajnego - no ale nie tym razem. Wpadłam na pomysł, że dogłębnie oczyszczę sobie cerę i użyłam shealife do masowania twarzy ze szczoteczką masowałam, masowałam, masowałam przestałąm dopiero jak zaczęło piec żywym ogniem. No i normalnie spaliłam sobie skórę pół dnia miałam ogniście czerwoną gębę, bolała też Dziś jest trezci dzień od tego genialnego zabiegu i łuszczę się jak po kwasach normalnie mam w niektórych miejscach powypalane do krwi
Fajny miałam pomysł, prawda?
W każdym razie już więcej takich wygibasów nie będę wyprawiać. I będę używała mydła jak należy

Jeśli masz jakąś wodę termalną to pryskaj złagodzi trochę zaczerwienienia. Zdarzyło mi się kiedyś pozdzierać ściereczka muślinową.


Muszę Wam powiedzieć, ze ta maska http://pl.iherb.com/Earth-Science-De...oz-170-g/16737 daje radę. Włosy sa po niej dobrze nawilżone i miękkie.


Testuje tez kolejna pastę do zębów: http://pl.iherb.com/Jason-Natural-Se...-oz-85-g/58500 i jest fajna. W smaku i działaniu jak zwykła pasta. Lepsza od Now Food

[losek78]

Napisane przez anula_ga

oj tam tak by pięknie błyszczały

wiesz Su.... użyłam mydła shealife... i to będzie drastyczna historia
Mam czasami przebłyski i wymyślę coś fajnego - no ale nie tym razem. Wpadłam na pomysł, że dogłębnie oczyszczę sobie cerę i użyłam shealife do masowania twarzy ze szczoteczką masowałam, masowałam, masowałam przestałąm dopiero jak zaczęło piec żywym ogniem. No i normalnie spaliłam sobie skórę pół dnia miałam ogniście czerwoną gębę, bolała też Dziś jest trezci dzień od tego genialnego zabiegu i łuszczę się jak po kwasach normalnie mam w niektórych miejscach powypalane do krwi
Fajny miałam pomysł, prawda?
W każdym razie już więcej takich wygibasów nie będę wyprawiać. I będę używała mydła jak należy

O matko współczuje
nieraz my kobiety to mamy pomysły, chcemy być piękne a robimy sobie tylko gorzej

oby szybko się wygoiło

[anula_ga]

Napisane przez Kusum

Jeśli masz jakąś wodę termalną to pryskaj złagodzi trochę zaczerwienienia. Zdarzyło mi się kiedyś pozdzierać ściereczka muślinową.

Napisane przez losek78

O matko współczuje
nieraz my kobiety to mamy pomysły, chcemy być piękne a robimy sobie tylko gorzej

oby szybko się wygoiło

Dzięki Dziewczyny

Grunt to mieć pomysł i talent
Aloes mnie uratował - przedwczoraj i wczoraj chyba ze 100ml wypsikałam na twarz jakakolwiek maseczka nawilżająca czy nawet delikatny krem powodowały pieczenie, na szczęście olej z pestek malin skóra przyjęła.
Dziś już lotion różany martiny poszedł w ruch i jakoś to będzie tylko skóra musi mi zejść do końca i kilka strupków zostało

[xxee]

Cześć dziewczyny

Zamierzam kupić mydełko Aleppo. Podobno jest bardzo dobre dla cery trądzikowej, zwłaszcza to 40%.

Tylko mam dylemat: tradycyjna kostka czy w płynie?
Czy obie wersje mają takie samo działanie? W płynie jest sporo droższe, ale na pewno dużo wygodniejsze.

[201608040942]

Napisane przez Sicilia

Nie narzekam na ten błyszczyk Pat&Rub, nie wysusza mi ust, co najwyżej szybko znika i trzeba często nakładać. O słoiczku pisząc masz na myśli ten koloryzujący wielofunkcyjny Tata Harper a mojego zdjęcia, czy chodzi Ci o balsam Pat&Rub?
Miałam tusz LiliLolo i dla mnie efekt był zbyt naturalny, a poza tym też szybko robiły się grudki. Dlatego nie byłam z niego zadowolona.


W Europie, a dokładnie we Francji jest tusz, na który teraz poluje - Studio 78 Paris. Luksusowa eko kolorówka. Chyba pojawił się niedawno na naturisimo, ale przez długi czas nie mogłam znaleźć żadnego sklepu z wysyłką do Polski produktów tej firmy.
Kolorówkę bardzo długo kompletowałam… Ale krok po kroku udało się

nie chodzi mi o P&R balsam.
Dlatego ja rozedzam tusz LL i jest idealny dla mnie.
Kolorowka Studio 78 jest tez w DE, ale cena mnie odstrasza

[Alneonka]

Co do kolorówek, ma któraś z Was doświadczenia z firmami Lavera oraz Felicea? Szczególnie ta druga mnie interesuje, bo ma bardzo przystępne ceny i dobre opinie na paru blogach.

Kupiłam szampon Agafii, mam nadzieję, że podoła moim włosom (i żaden składnik mnie nie uczuli).

[Koshatka]

Napisane przez xxee

Cześć dziewczyny

Zamierzam kupić mydełko Aleppo. Podobno jest bardzo dobre dla cery trądzikowej, zwłaszcza to 40%.

Tylko mam dylemat: tradycyjna kostka czy w płynie?
Czy obie wersje mają takie samo działanie? W płynie jest sporo droższe, ale na pewno dużo wygodniejsze.

Tradycyjna kostka. Miałam obydwie wersje i ta w płynie mnie nie zachwyciła.

[losek78]

Ja zamówiłam dudu osun w płynie , bo kostki mnie trochę zmęczyły.

[Koshatka]

Napisane przez losek78

Ja zamówiłam dudu osun w płynie , bo kostki mnie trochę zmęczyły.

Możesz podrzucić linka?

[xxee]

Napisane przez Koshatka

Tradycyjna kostka. Miałam obydwie wersje i ta w płynie mnie nie zachwyciła.

W sensie, że ma słabsze działanie w płynie?

[Koshatka]

Napisane przez xxee

W sensie, że ma słabsze działanie w płynie?

W sensie że nie widziałam żadnych efektów.

[losek78]

Napisane przez Koshatka

Możesz podrzucić linka?

http://damabio.pl/dudu-osun-czarne-m...ie-p-3790.html

takie , tylko w płynie, ale w tym sklepie już go nie ma, w kostce też niedostępne

[Koshatka]

Napisane przez losek78

http://damabio.pl/dudu-osun-czarne-m...ie-p-3790.html

takie , tylko w płynie, ale w tym sklepie już go nie ma, w kostce też niedostępne

To znam i mam ale nie wiedziałam że jest też wersja płynna.

[201605090958]

Napisane przez anula_ga

oj tam tak by pięknie błyszczały

wiesz Su.... użyłam mydła shealife... i to będzie drastyczna historia
Mam czasami przebłyski i wymyślę coś fajnego - no ale nie tym razem. Wpadłam na pomysł, że dogłębnie oczyszczę sobie cerę i użyłam shealife do masowania twarzy ze szczoteczką masowałam, masowałam, masowałam przestałąm dopiero jak zaczęło piec żywym ogniem. No i normalnie spaliłam sobie skórę pół dnia miałam ogniście czerwoną gębę, bolała też Dziś jest trezci dzień od tego genialnego zabiegu i łuszczę się jak po kwasach normalnie mam w niektórych miejscach powypalane do krwi
Fajny miałam pomysł, prawda?
W każdym razie już więcej takich wygibasów nie będę wyprawiać. I będę używała mydła jak należy

O chyba uzyłaś mojego ulubieńca Dudu z shealife, co zrobic, panthenol albo maść propolisowa najlepiej. Ja kocham to mydło ale na twarz maxymalnie 2 razy w tygodniu i delikatnie. Też mialam wczesniej przeboje

[Sicilia]

Napisane przez xxee

Cześć dziewczyny

Zamierzam kupić mydełko Aleppo. Podobno jest bardzo dobre dla cery trądzikowej, zwłaszcza to 40%.

Tylko mam dylemat: tradycyjna kostka czy w płynie?
Czy obie wersje mają takie samo działanie? W płynie jest sporo droższe, ale na pewno dużo wygodniejsze.

Tylko tradycyjna kostka! Mydło w płynie to nie jest to samo.

Napisane przez MonikaPogrzeba

nie chodzi mi o P&R balsam.
Dlatego ja rozedzam tusz LL i jest idealny dla mnie.
Kolorowka Studio 78 jest tez w DE, ale cena mnie odstrasza

Ja używałam tego słoiczka od Tata Harper jako różu i jest ok. Do ust chyba tyko raz spróbowałam, ale wolę pomadkę be adored.
Cena Studio 78 odstrasza, ale ponoć to są dobre kosmetyki. Jeszcze nie próbowałam, ale cały czas się czaję

Napisane przez Alneonka

Co do kolorówek, ma któraś z Was doświadczenia z firmami Lavera oraz Felicea? Szczególnie ta druga mnie interesuje, bo ma bardzo przystępne ceny i dobre opinie na paru blogach.

Ja mam różowy błyszczyk Felicea od niedawna i bardzo sobie chwalę

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

oj tam tak by pięknie błyszczały

wiesz Su.... użyłam mydła shealife... i to będzie drastyczna historia
Mam czasami przebłyski i wymyślę coś fajnego - no ale nie tym razem. Wpadłam na pomysł, że dogłębnie oczyszczę sobie cerę i użyłam shealife do masowania twarzy ze szczoteczką masowałam, masowałam, masowałam przestałąm dopiero jak zaczęło piec żywym ogniem. No i normalnie spaliłam sobie skórę pół dnia miałam ogniście czerwoną gębę, bolała też Dziś jest trezci dzień od tego genialnego zabiegu i łuszczę się jak po kwasach normalnie mam w niektórych miejscach powypalane do krwi
Fajny miałam pomysł, prawda?
W każdym razie już więcej takich wygibasów nie będę wyprawiać. I będę używała mydła jak należy

O jeny - to mydło nie wygląda na aż tak ostrego zawodnika, chociaż oczyszcza doskonale; na pewno ta szczotka wzmocniła jego działanie Teraz chyba trzeba będzie się przeprosić z filtrami, żeby Ci słońce na urlopie nie zrobiło większego kuku

Napisane przez Sicilia

No z połyskiem na pryszcze niekoniecznie
UNE MakeUp ma dwie kredki beżowe - jedna z połyskiem (glow się nawet nazywa), a druga matowa beżowa. Kryje dobrze, ale nie jest tak miękka, jak bym chciała. Może następnym razem wypróbuję tę neve cosmetics pastello.


O Matko... Eksperymentów Ci się zachciało

Teraz doczytałam, że nie miałaś jeszcze tego tuszu, a miałam właśnie pytać, co w nim jest takiego, czego nie mają inne naturalne tusze, z którymi jakoś nie umiem się polubić
Znalazłam go tutaj https://www.ecco-verde.pl/studio78-p...around-mascara i mają darmową wysyłkę do Pl od 169,99; można by zapolować na promocję, ale newsletter u nich kuleje, bo nie informują o nich, chociaż zapisywałam się specjalnie po to

[gosielax]

Dziewczyny polecicie jakie dobry naturalny krem na dzień? Miałam lekki brzozowy sylveco no i sama nie wie ale nie do końca mi odpowiadał. Jakieś propozycje?

[weraa66]

Napisane przez gosielax

Dziewczyny polecicie jakie dobry naturalny krem na dzień? Miałam lekki brzozowy sylveco no i sama nie wie ale nie do końca mi odpowiadał. Jakieś propozycje?

Różany goldenrose

[losek78]

Moje zakupy :

[weraa66]

Napisane przez losek78

Moje zakupy :

Super! Dasz znać czy smakuje Ci yogi tea i jak sprawdza sie egyptian?

[sylwiusaka]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52313099]
Teraz doczytałam, że nie miałaś jeszcze tego tuszu, a miałam właśnie pytać, co w nim jest takiego, czego nie mają inne naturalne tusze, z którymi jakoś nie umiem się polubić
Znalazłam go tutaj https://www.ecco-verde.pl/studio78-p...around-mascara i mają darmową wysyłkę do Pl od 169,99; można by zapolować na promocję, ale newsletter u nich kuleje, bo nie informują o nich, chociaż zapisywałam się specjalnie po to [/QUOTE]

A masz możliwość wpisania innego adresu? U mnie z ecco verde przychodzą (onet), ale też zdarzały się problemy w innych sklepach.

Napisane przez gosielax

Dziewczyny polecicie jakie dobry naturalny krem na dzień? Miałam lekki brzozowy sylveco no i sama nie wie ale nie do końca mi odpowiadał. Jakieś propozycje?

Fajny, lekki krem na lato to Velvet skin
http://plantsforbeauty.pl/krem-nawil...oga-p-392.html i z tej samej firmy Orange Cloud, choć odrobinę cięższy
http://plantsforbeauty.pl/krem-nawil...oga-p-389.html. Ten drugi w tej chwili jest niedostępny, ale odpowiednikiem jego jest Orange Energy z Make Me Bio.

[anula_ga]

Napisane przez danusiaes

O chyba uzyłaś mojego ulubieńca Dudu z shealife, co zrobic, panthenol albo maść propolisowa najlepiej. Ja kocham to mydło ale na twarz maxymalnie 2 razy w tygodniu i delikatnie. Też mialam wczesniej przeboje

Już lepiej, dzięki
[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52313099]O jeny - to mydło nie wygląda na aż tak ostrego zawodnika, chociaż oczyszcza doskonale; na pewno ta szczotka wzmocniła jego działanie Teraz chyba trzeba będzie się przeprosić z filtrami, żeby Ci słońce na urlopie nie zrobiło większego kuku


[/QUOTE]
Wiesz, jak się ma talent to człowiek sobie wszystkim krzywdę zrobi

Napisane przez weraa66

Różany goldenrose

??
PIerwsze słyszę....
Rzucisz link?

Napisane przez losek78

Moje zakupy :

bardzo fajne!

[weraa66]

Napisane przez anula_ga

??
PIerwsze słyszę....
Rzucisz link?


bardzo fajne!

Boze, nie golden tylko garden-ten z make mi bio przepraszam