Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.II

[Apsik13]

Napisane przez NaturalWomen

Dzisiaj zauważyłam dziwną rzecz; mała buteleczka z ciemnego szkła, do której przelałam trochę serum Azelo nie dokręca się A dam sobie rękę uciąć, że jeszcze wczoraj wszystko było OK. Coś jakby podeszło pod zakrętkę, a to przecież niemożliwe. Buteleczka jest zamknięta, ale nie tak szczelnie jak powinna. To może zaszkodzić mojemu serum?

Miałam tak samo, właśnie z azelo.
Ja zakręcałam buteleczkę, a ona się w chwilę potem odkręcała
Tak było przez parę dni, potem się samo "naprawiło", także nie martw się

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Napisane przez mlodziudka85

odnośnie buteleczek to ja ostatnio 'rozwaliłam' air-less a miała mi starczyć na długooo...

Co żeś z nią zrobiła
Moja odpukać trzyma się dzielnie

[zai]

Napisane przez ignorantka007

Mam hydrolat geraniowy z BU, czyli zapach olejku egzotycznego podchodzi pod jego zapach?

prawdopodobnie tak (niestety nie miałam tego hydrolatu)

[milandia01]

Witajcie dziewczyny ;-)
Poczytuję was od dłuższego czasu i w koncu mam zamiar złożyc zamówienie na naturalne komsetyki.
Moja cera to mieszana rozszerzone pory na czole oraz przy nosie. Mam zaskoórniki na czole, nosie, przy uszach, a najgorzej jest na brodzie. Ropne lub czerwone krosty od roku zaczęły mi wyskakiwac na policzkach czego wcześniej nie miałam
Mam równiez popękane naczynka na nosie.
Przeglądałam forum i wybrałam następujące kosmetyki. Proszę was o modyfikację bo pewnie za dużo wybrałam. Mam zamiar zacząc używać pudrów mineralnych.
Oto moja lista:
Puder bambusowy
Olejek pomarańczowy do zmywania makijażu
serum 3roses
Kwas migdalowy
Serum lemon
Serum migdalowe
kwas hialuronowy
OLEJ (MACERAT) Z KASZTANOWCA
Olejek monoi – na wlosy
olejke kokosowy - na włosy
olejek z orzecha wloskiego
olejek z drzewa herbacianego
hydrolat oczarowy
hydrolat z kocanki
Olej tamanu
Maslo shea do stosowania na nogi, pośladki
Pomóżcie mi wybrać, ,które produkty waszym zdaniem powinnam wybrać?
Co powinnam nakładać pod puder mineralny?
Co mogłabym stosowac na plecy jesli czasami wyskakuje mi kilka czerwonych lub ropnych krostek. Moja skóra nie toleruje żadnych oliwek ani balsamów drogeryjnych bo zaraz robią mi się jakieś gule. A chciałabym je nawilżać ale żeby jednocześnie poprawiło stan mojej skóry i zmniejszyły blizny potrądzikowe na plecach.
Czy jest jakaś różnica jeśli kosmetyki zostanę zakupione na ZSK lub mazidłach , a nie na BU?
Z góry bardzo dziękuję

[lvi]

Jakoś nigdy nie narzekałam na swoją cerę. Nie miałam problemów z pryszczami, zanieczyszczeniami i tym podobnym rzeczami, ale od 2- 3 miesięcy dzieję się z nią coś co mnie martwi i podejrzewam że jest to wynikiem stosowania diety dukana z której już zrezygnowałam

Mam 29 lat.Cera mieszana.Przetłuszczająca się w strefie T. Od 2- 3 miesięcy zaczęły pojawiać się na mojej buzi a dokładniej na brodzie, pare razu na policzku, przy lini ucha duże czerwone mega bolące pryszcze ;(.Wyczytałam gdzieś ,ze na to może pomóc maść cynkowa i faktycznie pryszcze zniknęły ale zostały brzydkie plamy i przebarwienia.Dodatkowo widzę,że cera jest szara, zmęczona, taka bez życia .Zaczęłam czytać wątki o kwasach, biochemi i postanowiłam że zakupię parę specyfików.Przed zakupem jednak chce się Was poradzić czy jednak to nie będzie za dużo jak dla mojej cery.

Noc:
Bandi, Young Care, Krem złuszczający na noc

Na dzień
Serum-olejek regulujący LEMON EKO + kwas hialurynowy

do tego pod oczy
Serum na okolice oczu i naczynka oczywiście z biochemi

i filtr Pollena-Ewa, Eva Sun, Krem ochronny na superwrażliwe miejsca SPF50+

do oczyszczania
Tonik PHA 6% i mleczko mary kay timewise 3 w 1 do cery mieszanej

Cel-powrót do cery, kiedy nie musiałam stosować korektorów do maskowania wyprysków, skóra odżywiona, rozświetlona i bez tych okropnych przebarwień
__________________

[gabs]

Napisane przez lvi

Jakoś nigdy nie narzekałam na swoją cerę. Nie miałam problemów z pryszczami, zanieczyszczeniami i tym podobnym rzeczami, ale od 2- 3 miesięcy dzieję się z nią coś co mnie martwi i podejrzewam że jest to wynikiem stosowania diety dukana z której już zrezygnowałam

Mam 29 lat.Cera mieszana.Przetłuszczająca się w strefie T. Od 2- 3 miesięcy zaczęły pojawiać się na mojej buzi a dokładniej na brodzie, pare razu na policzku, przy lini ucha duże czerwone mega bolące pryszcze ;(.Wyczytałam gdzieś ,ze na to może pomóc maść cynkowa i faktycznie pryszcze zniknęły ale zostały brzydkie plamy i przebarwienia.Dodatkowo widzę,że cera jest szara, zmęczona, taka bez życia .Zaczęłam czytać wątki o kwasach, biochemi i postanowiłam że zakupię parę specyfików.Przed zakupem jednak chce się Was poradzić czy jednak to nie będzie za dużo jak dla mojej cery.

Noc:
Bandi, Young Care, Krem złuszczający na noc

Na dzień
Serum-olejek regulujący LEMON EKO + kwas hialurynowy

do tego pod oczy
Serum na okolice oczu i naczynka oczywiście z biochemi

i filtr Pollena-Ewa, Eva Sun, Krem ochronny na superwrażliwe miejsca SPF50+

do oczyszczania
Tonik PHA 6% i mleczko mary kay timewise 3 w 1 do cery mieszanej

Cel-powrót do cery, kiedy nie musiałam stosować korektorów do maskowania wyprysków, skóra odżywiona, rozświetlona i bez tych okropnych przebarwień
__________________

Nie za dużo kwasów? Jak krem Bandi to nie Lemonk, to są dwa produkty z kwasami, różnymi, ale efekt złuszczający może być zbyt silny... Bandi też raczej co 2-3 dzień, a pomiędzy jakiś porządny nawilżacz. No i nie jestem przekonana go włączenia do tego jeszcze toniku PHA, ale to już ktoś bardziej się znający powinien się wypowiedzieć.

Na szarą i zmęczoną skórę może lepiej coś bardziej odżywczego?

edit:
Swoją drogą zaczęłam zastanawiać się nad trwałością buteleczek air-less. I sprawdziłam, że swoje zamawiałam dokłądnie rok temu. I śmigają, aczkolwiek mam pytanie - czy któraś z was wpadła na jakiś genialny sposób jak myć pompki? Bo przyznam, że ja nie... Używam 2 buteleczek, jedna jest do żelu HA i myje się łatwo, ale w drugiej mam mixy olejowe i mycie tego to droga przez mękę... Chyba wezmę i zwyczajnie wymienię tę buteleczkę. I tak już zamówiłam, więc biedy nie będzie.

[lvi]

W takim razie poproszę bardziej doświadczone wizanki o pomoc i napisanie mniej więcej z czego zrezygnować a co kupić z BU

[Rozmaryna]

Czy ktoś już próbował nowego zestawu: krem rozjaśniająco-wygładzający AZELO/BHA? Mam wrażliwą, naczynkową i trądzikową skórę. Jest dość drogi i chyba to jest na jedną porcję kremu.

I jeszcze mnie interesuje puder bambusowy jedwab+owies. O samym jedwabiu są opinie, że ciężko się nakłada. Mam bambusowy, ale taki suchy i nie całkiem matuje. Ktoś próbował?

[guniaaa]

Napisane przez Rozmaryna

Czy ktoś już próbował nowego zestawu: krem rozjaśniająco-wygładzający AZELO/BHA? Mam wrażliwą, naczynkową i trądzikową skórę. Jest dość drogi i chyba to jest na jedną porcję kremu.

I jeszcze mnie interesuje puder bambusowy jedwab+owies. O samym jedwabiu są opinie, że ciężko się nakłada. Mam bambusowy, ale taki suchy i nie całkiem matuje. Ktoś próbował?

Mam ten sam puder,dobry,ale matuje na krótko no i jest naturalny,a nie no,sama chemia,wiec wole juz te krotkie matowienie,no chyba,ze sie go nawali,to bedzie mat,ze hoho

[Rozmaryna]

Napisane przez guniaaa

Mam ten sam puder,dobry,ale matuje na krótko no i jest naturalny,a nie no,sama chemia,wiec wole juz te krotkie matowienie,no chyba,ze sie go nawali,to bedzie mat,ze hoho

Się upewnię: który masz puder z tych, co wymieniłam?

Mi w bambusowym też wygląd nie pasuje. Bez brązującego na wierzch ani rusz.

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez milandia01

d
Co mogłabym stosowac na plecy jesli czasami wyskakuje mi kilka czerwonych lub ropnych krostek.

Z rzeczy naturalnych na tą przypadłość mogę polecić mydło siarkowe dwa razy w tygodniu.

[guniaaa]

Napisane przez Rozmaryna

Się upewnię: który masz puder z tych, co wymieniłam?

Mi w bambusowym też wygląd nie pasuje. Bez brązującego na wierzch ani rusz.

Mam ten jedwab+owies no i faktycznie bez brazujacego pudru ani rusz

[Apsik13]

Napisane przez guniaaa

Mam ten sam puder,dobry,ale matuje na krótko no i jest naturalny,a nie no,sama chemia,wiec wole juz te krotkie matowienie,no chyba,ze sie go nawali,to bedzie mat,ze hoho

Mnie osobiście bambus bardzo ładnie matuje i nie miałam lepszego pudru
Do tego fajnie podsusza jakieś dobre zmiany, oby tylko nie za mocno bo widać skórki
Ale żebyście wiedziały jaką moc wysuszającą miał zmieszany z czystą krzemionką...

A jego wydajność wprost mnie powala - dopiero dziś po 3 miesiącach stosowania dosypałam pudru do 15ml pudełeczka

[evenstar]

Napisane przez Apsik13

Mnie osobiście bambus bardzo ładnie matuje i nie miałam lepszego pudru
Do tego fajnie podsusza jakieś dobre zmiany, oby tylko nie za mocno bo widać skórki
Ale żebyście wiedziały jaką moc wysuszającą miał zmieszany z czystą krzemionką...

A jego wydajność wprost mnie powala - dopiero dziś po 3 miesiącach stosowania dosypałam pudru do 15ml pudełeczka

ja mam ten diamentowy, jest ok ale lekko pobiela niestety. także niestety nie używam go zbyt często, traktuję jako awaryjny, bo datę ważności ma wieczną

[guniaaa]

Napisane przez Apsik13

Mnie osobiście bambus bardzo ładnie matuje i nie miałam lepszego pudru
Do tego fajnie podsusza jakieś dobre zmiany, oby tylko nie za mocno bo widać skórki
Ale żebyście wiedziały jaką moc wysuszającą miał zmieszany z czystą krzemionką...

A jego wydajność wprost mnie powala - dopiero dziś po 3 miesiącach stosowania dosypałam pudru do 15ml pudełeczka

No wydajny jest niesamowicie,po pół roku zużyłam połowę. Ale właśnie ma takie właściwosci "gojące",ale czasem za mocno wysusza. Pod makijaz do mojej suchej cery musze uzywac olejków,które inne uzywaja tylko na noc[COLOR="Silver"]

[Apsik13]

Napisane przez evenstar

ja mam ten diamentowy, jest ok ale lekko pobiela niestety. także niestety nie używam go zbyt często, traktuję jako awaryjny, bo datę ważności ma wieczną

Zanim ja spróbuję diamentowego czy jakiegokolwiek innego, zastanie mnie kolejna zima, a ja nadal będę przy tym pudrze, który mam teraz

Napisane przez guniaaa

No wydajny jest niesamowicie,po pół roku zużyłam połowę. Ale właśnie ma takie właściwosci "gojące",ale czasem za mocno wysusza. Pod makijaz do mojej suchej cery musze uzywac olejków,które inne uzywaja tylko na noc[COLOR="Silver"]

Jeśli masz cerę suchą, to faktycznie może być uciążliwy z tym wysuszaniem.
Mi to akurat nie przeszkadza, tylko za dużo tej krzemionki ostatnio dodałam i wszystkie strupki i jakieś niespodzianki dosłownie mi odpadały

[Rozmaryna]

Ja dałam część bambusa siostrze, bo ważność się mu kończyła. Wysuszanie to inna sprawa. Czyli wynika że dodatek jedwabiu i owsa nie pomaga. A jako primer pod minerały albo jako wykończenie?

Kremu nikt nie miał?

[lvi]

Napisane przez lvi

Jakoś nigdy nie narzekałam na swoją cerę. Nie miałam problemów z pryszczami, zanieczyszczeniami i tym podobnym rzeczami, ale od 2- 3 miesięcy dzieję się z nią coś co mnie martwi i podejrzewam że jest to wynikiem stosowania diety dukana z której już zrezygnowałam

Mam 29 lat.Cera mieszana.Przetłuszczająca się w strefie T. Od 2- 3 miesięcy zaczęły pojawiać się na mojej buzi a dokładniej na brodzie, pare razu na policzku, przy lini ucha duże czerwone mega bolące pryszcze ;(.Wyczytałam gdzieś ,ze na to może pomóc maść cynkowa i faktycznie pryszcze zniknęły ale zostały brzydkie plamy i przebarwienia.Dodatkowo widzę,że cera jest szara, zmęczona, taka bez życia .Zaczęłam czytać wątki o kwasach, biochemi i postanowiłam że zakupię parę specyfików.Przed zakupem jednak chce się Was poradzić czy jednak to nie będzie za dużo jak dla mojej cery.

Noc:
Bandi, Young Care, Krem złuszczający na noc

Na dzień
Serum-olejek regulujący LEMON EKO + kwas hialurynowy

do tego pod oczy
Serum na okolice oczu i naczynka oczywiście z biochemi

i filtr Pollena-Ewa, Eva Sun, Krem ochronny na superwrażliwe miejsca SPF50+

do oczyszczania
Tonik PHA 6% i mleczko mary kay timewise 3 w 1 do cery mieszanej

Cel-powrót do cery, kiedy nie musiałam stosować korektorów do maskowania wyprysków, skóra odżywiona, rozświetlona i bez tych okropnych przebarwień
__________________

Bardzo proszę

[evenstar]

Napisane przez lvi

Jakoś nigdy nie narzekałam na swoją cerę. Nie miałam problemów z pryszczami, zanieczyszczeniami i tym podobnym rzeczami, ale od 2- 3 miesięcy dzieję się z nią coś co mnie martwi i podejrzewam że jest to wynikiem stosowania diety dukana z której już zrezygnowałam

Mam 29 lat.Cera mieszana.Przetłuszczająca się w strefie T. Od 2- 3 miesięcy zaczęły pojawiać się na mojej buzi a dokładniej na brodzie, pare razu na policzku, przy lini ucha duże czerwone mega bolące pryszcze ;(.Wyczytałam gdzieś ,ze na to może pomóc maść cynkowa i faktycznie pryszcze zniknęły ale zostały brzydkie plamy i przebarwienia.Dodatkowo widzę,że cera jest szara, zmęczona, taka bez życia .Zaczęłam czytać wątki o kwasach, biochemi i postanowiłam że zakupię parę specyfików.Przed zakupem jednak chce się Was poradzić czy jednak to nie będzie za dużo jak dla mojej cery.

Noc:
Bandi, Young Care, Krem złuszczający na noc

Na dzień
Serum-olejek regulujący LEMON EKO + kwas hialurynowy

do tego pod oczy
Serum na okolice oczu i naczynka oczywiście z biochemi

i filtr Pollena-Ewa, Eva Sun, Krem ochronny na superwrażliwe miejsca SPF50+

do oczyszczania
Tonik PHA 6% i mleczko mary kay timewise 3 w 1 do cery mieszanej

Cel-powrót do cery, kiedy nie musiałam stosować korektorów do maskowania wyprysków, skóra odżywiona, rozświetlona i bez tych okropnych przebarwień
__________________

na wstępie dodam, że nie znam tych produktów drogeryjnych.

skoro używasz filtru spf 50, to lepiej zainwestuj w porządne kwasy AHA lub BHA. uprzedzam pytanie - nie podrażni to naczynek

na dzień kwas hialuronowy jak najbardziej, jednak nie z serum lemon cytuję zastosowanie olejku z Biochemii:

"# Polecamy stosować serum na noc. Może być stosowane codziennie lub na zmianę z innymi preparatami. Serum może być także stosowane jako uzupełnienie kuracji Tonikami z kwasami o intesywniejszym działaniu złuszczającym.".

może pomyśl o jakimś oleju do tego. a jeśli na dzień też chcesz serum to np. azelo-oliwkowe, ale wiele dziewczyn mówiło, że je zapchało także trzeba uważać.

toniku z kwasami nie powinnaś używać codziennie... do tego służy hydrolat, np. oczarowy powinien Ci służyć. a kwasy raz, dwa w tygodniu.

poleciłabym Ci jeszcze peeling enzymatyczny oraz zamiast mleczka olejek myjący do twarzy. serum-olejek lemon jak najbardziej na noc natomiast w ciągu dnia nawilżaj, a nie złuszczaj.

[guniaaa]

Napisane przez evenstar

na wstępie dodam, że nie znam tych produktów drogeryjnych.

skoro używasz filtru spf 50, to lepiej zainwestuj w porządne kwasy AHA lub BHA. uprzedzam pytanie - nie podrażni to naczynek

na dzień kwas hialuronowy jak najbardziej, jednak nie z serum lemon cytuję zastosowanie olejku z Biochemii:

"# Polecamy stosować serum na noc. Może być stosowane codziennie lub na zmianę z innymi preparatami. Serum może być także stosowane jako uzupełnienie kuracji Tonikami z kwasami o intesywniejszym działaniu złuszczającym.".

może pomyśl o jakimś oleju do tego. a jeśli na dzień też chcesz serum to np. azelo-oliwkowe, ale wiele dziewczyn mówiło, że je zapchało także trzeba uważać.

toniku z kwasami nie powinnaś używać codziennie... do tego służy hydrolat, np. oczarowy powinien Ci służyć. a kwasy raz, dwa w tygodniu.

poleciłabym Ci jeszcze peeling enzymatyczny oraz zamiast mleczka olejek myjący do twarzy. serum-olejek lemon jak najbardziej na noc natomiast w ciągu dnia nawilżaj, a nie złuszczaj.

A czy aby serum z witamina C nie powinno się NIE STOSOWAĆ przy stosowaniu kwasów????

[evenstar]

Napisane przez guniaaa

A czy aby serum z witamina C nie powinno się NIE STOSOWAĆ przy stosowaniu kwasów????

"# Polecamy stosować serum na noc. Może być stosowane codziennie lub na zmianę z innymi preparatami. Serum może być także stosowane jako uzupełnienie kuracji Tonikami z kwasami o intesywniejszym działaniu złuszczającym."

[NaturalWomen]

Raz pytałam, ale nikt mi nie odpowiedział więc pytam ponownie:
Czy mogę używać serum AZELO z serum migdałowym? Azelo na noc 5x/tydz, a serum migdałowe 2x/tydz też na noc? Może to głupie pytanie, ale ja nie wiem.

[evenstar]

Napisane przez NaturalWomen

Raz pytałam, ale nikt mi nie odpowiedział więc pytam ponownie:
Czy mogę używać serum AZELO z serum migdałowym? Azelo na noc 5x/tydz, a serum migdałowe 2x/tydz też na noc? Może to głupie pytanie, ale ja nie wiem.

ja bym wzięła jedno + tonik złuszczający.

[Loouisse]

Dziewczyny, chyba pierwszy raz jestem niezadowolona z produktów z BU.
Z nowych rzeczy używam serum flavo-c ( z alkoholem) i 3roses.
Negatywne efekty:
- po flavo -c skóra bardzo ściągnięta
- poza tym któreś z nich mnie zapycha (zaskórniki wyskakują mi nawet w miejscach gdzie ich nigdy nie było )
I ogólnie cera wygląda szaro i niezdrowo. Jak myślicie który jest winowajcą? Czy to ściągnięcie po flavo c to od alkoholu? A bez alkoholu jakie są "wrażenia" na skórze? Flavo stosuję rano, 3roses wieczorem.

[gidran]

Napisane przez Loouisse

Dziewczyny, chyba pierwszy raz jestem niezadowolona z produktów z BU.
Z nowych rzeczy używam serum flavo-c ( z alkoholem) i 3roses.
Negatywne efekty:
- po flavo -c skóra bardzo ściągnięta
- poza tym któreś z nich mnie zapycha (zaskórniki wyskakują mi nawet w miejscach gdzie ich nigdy nie było )
I ogólnie cera wygląda szaro i niezdrowo. Jak myślicie który jest winowajcą? Czy to ściągnięcie po flavo c to od alkoholu? A bez alkoholu jakie są "wrażenia" na skórze? Flavo stosuję rano, 3roses wieczorem.

oj, ja miałam flavo (bez alkoholu) i spotkało mnie po nim dokładnie to, o czym piszesz. Z tym, że u mnie serum się rozwarstwiło, to znaczy wytrącił się z niego jakiś osad. Ale cera była właśnie taka szara, wymęczona, cała w zaskórnikach i jeszcze jakich dziwnych, suchych, czerwonych krostkach. Teraz używam azelo i jest o wiele lepiej.

[sunsister]

Napisane przez NaturalWomen

Raz pytałam, ale nikt mi nie odpowiedział więc pytam ponownie:
Czy mogę używać serum AZELO z serum migdałowym? Azelo na noc 5x/tydz, a serum migdałowe 2x/tydz też na noc? Może to głupie pytanie, ale ja nie wiem.

NaturalWoman, ja mysle, że można, ale na przemian. W sensie nie jednego wieczora oba. O ile dobrze pamietam w serum azelo jest tylko jeden skladnik aktwny - ta pochodna kwasu alezelainowego, tak? Ja stosuję serum migdałowe, co drugą - trzecią noc, a prawie codziennie rano dodatkowo na brodę ACNEDERM, który na pewno ma działanei silniejsze od serum azelo, bo jest to czysty kwas azelainowy. I nic mi sie zlego nie dzieje, slady po wypryskach bardzo ładnei bledną a ewentualne nowe szybciutko znikają. więc ja myślę, ze jak najbardziej!

Loouisse, mi serum FlavoC tez bardzo nei sluzylo. Zadnych pozytywnych efektow a mialam wrazenie ze zapycha, niestety. No i nie moglam zniesc tej lepkosci, nawet stosowane na dekolt doprowadzalo mnie do szalu jak mi sie lepilo. Natomiast 3xROSE uwielbiam!!! Zauwazylam, ze poza ogolna poprawa stanu skory, dziala niezwykle łagodząco! gdy przedobrzę z jakąś maseczką - za dlugo potrzymam na buzi, to serum 3xROSE niesamowicie mi ratuje skórę, koi, rozjasnia. No i ten zapach!!!

[Loouisse]

Dziękuję za odpowiedzi Trochę się uspokoiłam, bo bałam się że winowajcą jest 3roses, a żal by mi było go odstawić. Odstawię flavo i zobaczę co będzie. Tego mi mniej żal bo tańsze było. Szkoda, że nie ma już w BU serum z zielonej herbaty bo to najbardziej mi służyło.

[Aimee_J]

Czuję sie lekko dobita, bo właśnie zaczęłam stosować flavo i kwas hialuronowy. I właśnie mam wrażenie, ze cos mi się z cerą dzieje. Nie wiem tylko jeszcze czy to wina flavo czy zbliżajacego się okresu - przed okresem zawsze mi musi parę niespodzianek wyskoczyć :/

[zai]

I ja muszę się wyżalić Zaczęłam stosować lemon i chyba mnie zapycha. Na policzkach porobiły mi się wielkie, podskórne gule. Z nowości wprowadziłam właśnie lemon i masło żurawinowe. Nie sądzę, że to po maśle. Po jakim czasie mogę stwierdzić, że coś mnie zapycha lub nie? Tydzień wystarczy?

[fabregasowa]

Napisane przez zai

I ja muszę się wyżalić Zaczęłam stosować lemon i chyba mnie zapycha. Na policzkach porobiły mi się wielkie, podskórne gule. Z nowości wprowadziłam właśnie lemon i masło żurawinowe. Nie sądzę, że to po maśle. Po jakim czasie mogę stwierdzić, że coś mnie zapycha lub nie? Tydzień wystarczy?

chyba prędzej masło, na lemon mało osób się żaliło że zapycha. Mnie nie

[gidran]

Napisane przez zai

I ja muszę się wyżalić Zaczęłam stosować lemon i chyba mnie zapycha. Na policzkach porobiły mi się wielkie, podskórne gule. Z nowości wprowadziłam właśnie lemon i masło żurawinowe. Nie sądzę, że to po maśle. Po jakim czasie mogę stwierdzić, że coś mnie zapycha lub nie? Tydzień wystarczy?

Z własnego doświadczenia: masła żurawinowego używam jako balsamu do ust i na dzień dobry zrobiło mi się paskudztwo przy wardze. Na szczęście to jednorazowy incydent, ale nie odważyłabym się posmarować nim twarzy. Serum lemon zaś na mnie miało o wiele lepsze działanie wymieszane z żelem hialuronowym (samo nie dawało ładnych efektów i lekko zatykało).